Tżtówki 2014

[mia00]

a mnie już taki wnerw bierze na tą moją prace lic.

[dzolin]

Hej!
Wybaczcie nie odzywanie się, ale siedzę w pracy czasem nawet i do 23...
Dziś wyszłam wcześniej


TŻ był u mnie kiedyś, pierwszy raz go wzięłam do domu
Znalazłam mieszkanko, kawalerke, wyczuwam częste noclego TŻeta u mnie
Dziś przyjechał do mnie do pracy i wręczył mi bukiet róż <3

[lusia032]

Napisane przez Arya90

Ja jutro będę pewnie sprzątać, bo Tż na weekend przyjeżdża, to żebyśmy w syfie nie siedzieli

---------- Dopisano o 19:15 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

A i nie zdałam jednego egzaminu ;/ ech, 2 lata bez poprawki a tu na koniec niespodzianka. Jeszcze mi w przyszłą sobotę 2 ostatnie egzaminy zostały i koniec no i ta poprawka.

Potem już tylko pisać pracę do końca, to mi lipnie idzie, ale jakoś w końcu chyba napiszę.

No ja też muszę posprzątać, bo w sumie przez ten urlop to mi się przez 2 tyg kurze zbierały Chociaż już mu powiedziałam, że czasami nie chce mi się sprzątać to tylko z dywanu okruszki zmiotę żeby sobie nic do nogi nie wbił i z ławy kurz zetrę

Jeden to jeszcze nie tragedia, wiadomo że lepiej od razu zdać ale jak to mówią student bez poprawki to nie student

Napisane przez raita

A ja dzisiaj spięłam tyłek i zrobiłam wszystko co miałam zrobić Jestem z siebie dumna

Spinanie tyłka jest dobre bo ćwiczysz pośladki na jędrność i mięśnie kegla na moc ściskania


A ja obejrzałam naszych w półfinale eurowizji a za chwile pewno ząbki umyję i poczekam aż TŻ wróci z pracy, żeby móc go zaszczycić telefonem na dobranoc

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Napisane przez dzolin

Hej!
Wybaczcie nie odzywanie się, ale siedzę w pracy czasem nawet i do 23...
Dziś wyszłam wcześniej


TŻ był u mnie kiedyś, pierwszy raz go wzięłam do domu
Znalazłam mieszkanko, kawalerke, wyczuwam częste noclego TŻeta u mnie
Dziś przyjechał do mnie do pracy i wręczył mi bukiet róż <3

Witaj, widzę że pozytywne wieści płyną od Ciebie. Super, że udało Ci się znaleźć mieszkanko. A TŻ nocujący u Ciebie to chyba nie będzie wielki problem powiedziałabym że raczej wielka przyjemność

A te róże, romantyk

[dzolin]

Napisane przez lusia032

Witaj, widzę że pozytywne wieści płyną od Ciebie. Super, że udało Ci się znaleźć mieszkanko. A TŻ nocujący u Ciebie to chyba nie będzie wielki problem powiedziałabym że raczej wielka przyjemność

A te róże, romantyk

Nieeeeeeeeee, ja po prostu mam dziś urodziny stąd róże ale to było mega miłe. Do tego uśmieszki szefów

[raita]

Ja siedzę sobie i popijam winko Się odprężam po całym dniu spinania pośladów, haha

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

Napisane przez dzolin

Nieeeeeeeeee, ja po prostu mam dziś urodziny stąd róże ale to było mega miłe. Do tego uśmieszki szefów

Ooo to wszystkiego najlepszego

[lusia032]

dzolin to wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń
Ale przyniósł i to do pracy a to się naprawdę rzadko zdarza, żeby facet był na tyle odważny. A co do szefów: niech patrzą i zazdroszczą

Mykam lulu, dobranoc

[raita]

Napisane przez lusia032

dzolin to wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń
Ale przyniósł i to do pracy a to się naprawdę rzadko zdarza, żeby facet był na tyle odważny. A co do szefów: niech patrzą i zazdroszczą

Mykam lulu, dobranoc

Dobranoc

[Cytruskowa6]

Wszystkiego najlepszego

[lusia032]

Dzień dobry

Zaczynam mój ulubiony dzień pracy, a już jutro zobaczę się z moim TŻ
Chociaż ma taki humor teraz że nawet czasami nie mam ochoty z nim gadać. Bo jak już pisałam to ja myślę pozytywnie a on cały czas, że ta praca zabiera mu wieczory, szczególnie teraz gdy ciepło to zamiast iść ze mną na spacer to musi pracować. Wkurzyłam się i przypomniałam mu o moich obawach i mimo że twierdzi że są bezpodstawne to jeżeli będzie takim pesymistą to i ja będę je tworzyć i będę się martwić. I nic dobrego z tego nie wyjdzie
No ja kurcze rozumiem, że chciałby spędzać więcej czasu razem ale co zrobić, pracę trzeba szanować. A widujemy się sobota i niedziela więc chyba tak źle nie jest. Są pary które mają gorzej i trwają.
Najlepszym wyjściem byłoby wspólne mieszkanie, ale to jednak trochę za wcześnie jest.

[justka89]

Dzolin wszystkiego najlepszego z okazji wczorajszych urodzin.

[mia00]

Hej hej

dzolin spóźnione życzonka

a ja odwiozłam siostrzenice od przedszkola, drugą zapisałam do lekarza i siadam do lic

[raita]

Napisane przez lusia032

Dzień dobry

Zaczynam mój ulubiony dzień pracy, a już jutro zobaczę się z moim TŻ
Chociaż ma taki humor teraz że nawet czasami nie mam ochoty z nim gadać. Bo jak już pisałam to ja myślę pozytywnie a on cały czas, że ta praca zabiera mu wieczory, szczególnie teraz gdy ciepło to zamiast iść ze mną na spacer to musi pracować. Wkurzyłam się i przypomniałam mu o moich obawach i mimo że twierdzi że są bezpodstawne to jeżeli będzie takim pesymistą to i ja będę je tworzyć i będę się martwić. I nic dobrego z tego nie wyjdzie
No ja kurcze rozumiem, że chciałby spędzać więcej czasu razem ale co zrobić, pracę trzeba szanować. A widujemy się sobota i niedziela więc chyba tak źle nie jest. Są pary które mają gorzej i trwają.
Najlepszym wyjściem byłoby wspólne mieszkanie, ale to jednak trochę za wcześnie jest.

No ja czasami widzę, że TŻ'ci się na ogół nie przejmują, ale jak zaczną się przejmować to klękajcie narody Zachowują sie jak małe dzieci i mamrotają.

[lusia032]

No właśnie raita młówi się, że to panie miewają humory i ciężko je zrozumieć i za nimi nadążyć, ale jak TŻ ma takie momenty to wydaje mi się, że jest wprost przeciwnie

[mia00]

Coś z tym jest z tymi facetami... Właściwie to nawet po tym jak się angażują, ja trafiałam na facetów, którzy o wiele szybciej angażowali się ode mnie. Ja to jak jakiś odmieniec.

Ale dziś słoneczko... a ja muszę siedzieć i pisać...

[lusia032]

mia00 to może zepnij jak pisała raita pośladki i napisz jak najwięcej, i mobilizuj się choćby mówiąc, że nie chcesz więcej takich ładnych dni przegapiać i tracić na pisanie pracy

[mia00]

Napisane przez lusia032

mia00 to może zepnij jak pisała raita pośladki i napisz jak najwięcej, i mobilizuj się choćby mówiąc, że nie chcesz więcej takich ładnych dni przegapiać i tracić na pisanie pracy

Właśnie tak robię siedzę i piszę, albo szukam czegokolwiek co mi się przyda. Tym bardziej, że w środę mam ciężki egzamin z pkt ujemnymi a chcę jutro na koncert wyjść.

[Arya90]

Hej dziewczyny

Dzolin najlepsze życzenia!
Lusia niech nie biadoli, razem dacie radę, jakby Ci jego praca przeszkadzała to byś z nim nie była, więc niech się w czółko puknie

My z Tż myślimy o mieszkaniu razem. Podjęliśmy decyzję, że jeśli do końca roku nie znajdę pracy pozwalającej na utrzymanie się to zamieszkamy razem w u mnie i będziemy dalej myśleć, bo jak to Tż powiedział najważniejsze że razem

No, ale dziś byłam na jednej rozmowie, ostatnio zawiozłam kilka cv, więc może uda mi się obecną pracę zmienić na lepiej płatną i wtedy będzie cuuudowniieee

Ech, nie gadam, tylko się do roboty biorę :P

[raita]

Faceci to duże dzieci po prostu i dużo ukrywają emocji, ale jak przestają ukrywać to biadolenie 24/h

Arya,zadroszczę. Będziesz miała wtedy TŻ'cika każdego dnia, a ile seksu, ohoohoh

[lusia032]

Napisane przez Arya90

Lusia niech nie biadoli, razem dacie radę, jakby Ci jego praca przeszkadzała to byś z nim nie była, więc niech się w czółko puknie

My z Tż myślimy o mieszkaniu razem. Podjęliśmy decyzję, że jeśli do końca roku nie znajdę pracy pozwalającej na utrzymanie się to zamieszkamy razem w u mnie i będziemy dalej myśleć, bo jak to Tż powiedział najważniejsze że razem

No, ale dziś byłam na jednej rozmowie, ostatnio zawiozłam kilka cv, więc może uda mi się obecną pracę zmienić na lepiej płatną i wtedy będzie cuuudowniieee

Ech, nie gadam, tylko się do roboty biorę :P

No właśnie to mu powtarzam, że przecież odkąd się znamy ma taką pracę i wiem o tym od początku i skoro teraz (kiedy mówi się, że na początku związku trzeba dużo czasu razem spędzać/ mi to nie przeszkadza to czemu ma zacząć
Patrząc w dalszej perspektywie, to przynajmniej będzie miał kto z dzieckiem siedzieć jak będę w pracy - ale to już czysto hipotetyczne dywagacje

Ale widzę, że Wy to macie już takie konkretniejsze plany
Fajne to jest. I na pewno uda Ci się zmienić pracę na lepszą

[Arya90]

No plany są Tż liczy, że jeszcze w tym roku nam się uda zamieszkać razem, ale ja się bardziej nastawiam na przyszły rok Początek przyszłego roku o

Miałam już czas załamania, że nie wierzyłam,że się uda, ale Tż dzielnie wspierał wtedy i ciągle mi powtarza, że się uda. Miałam też czas, że myślałam, że się dla niego nie nadaje, bo wiecie on ma własną firmę, a ja tak strasznie kiepsko w porównaniu do niego zarabiam i w ogóle, że ktoś inny byłby lepszy. Ale się wkurzył jak to usłyszał i wybił mi to z głowy

Teraz znów wierzę, że znajdę pracę lepszą. ja wiem, że nawet jak nie znajdę to byłoby nas stać na wspólne życie, ale nie chcę być na takim kompletnym utrzymaniu Tż, chcę dokładać choć coś do życia, więc trzymajcie kciuki, żebym coś znalazła

[Cytruskowa6]

Napisane przez raita

a ile seksu, ohoohoh

A ta tylko o jednym

[mia00]

Napisane przez Cytruskowa6

A ta tylko o jednym

i dobrze! Trzeba ćwiczyć i kalorie spalać!

a ja miałam 2h przerwy bo jeździłam do brw zapłacić za siostrzenicy meble... jutro będzie się cieszyć

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

wgl to jestem w połowie blistra i mnie cycki bolą ;/

[Ayrine]

hello Dzolin, wszystkiego naj z okazji wczorajszych urodzin

ja właśnie siedzę i jem błonnik, a zamiast pisać pracę mgr to projektuję logo na bloga ale i tak podjęłam decyzję o bronieniu się we wrześniu, więc się nie spinam, tylko będę musiała jakoś przeżyć gunwoburzę w domu, bo pewnie matka będzie o to mocno sapać

[Cytruskowa6]

Napisane przez mia00

i dobrze! Trzeba ćwiczyć i kalorie spalać!

Ja z tymi ćwiczeniami jeszcze trochę poczekam

[mia00]

Napisane przez Ayrine

hello Dzolin, wszystkiego naj z okazji wczorajszych urodzin

ja właśnie siedzę i jem błonnik, a zamiast pisać pracę mgr to projektuję logo na bloga ale i tak podjęłam decyzję o bronieniu się we wrześniu, więc się nie spinam, tylko będę musiała jakoś przeżyć gunwoburzę w domu, bo pewnie matka będzie o to mocno sapać

Czemu nie chcesz się bronić wcześniej?

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Napisane przez Cytruskowa6

Ja z tymi ćwiczeniami jeszcze trochę poczekam

czemusz?

[Cytruskowa6]

Napisane przez mia00

czemusz?

Bo jesteśmy ze sobą krótko, bo chcę mu w pełni zaufać, bo to będzie mój pierwszy raz...

[mia00]

Napisane przez Cytruskowa6

Bo jesteśmy ze sobą krótko, bo chcę mu w pełni zaufać, bo to będzie mój pierwszy raz...

aaa to faktycznie, nie śpiesz się, nic na siłę, gdy będziesz czuła, że to ten moment to wtedy

[Arya90]

ja też się bronię we wrześniu

[Cytruskowa6]

Napisane przez mia00

aaa to faktycznie, nie śpiesz się, nic na siłę, gdy będziesz czuła, że to ten moment to wtedy

Trochę się boję, że będę leżała jak kłoda i nic nie robiła

[Ayrine]

Napisane przez mia00

Czemu nie chcesz się bronić wcześniej?

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------



czemusz?

bo nie wyrobiłam się, za dużo rzeczy wzięłam na siebie w poprzednim semestrze... praca, prezesura w kole naukowym, normalne zajęcia na uczelni, rozwijanie pasji... i jakoś tak magisterka poszła na dalszy plan. zaczęłam ją pisać dopiero miesiąc temu, mam niby już 24 strony (w sumie napisane tak naprawdę w kilka dni ) ale to wciąż nie jest cały pierwszy rozdział. w tym semestrze odpuściłam fotografowanie (przez co boli mnie serce jak cholera), ale w pracy jestem już nie 3, a 4 dni w tygodniu, no i do tego nie chcę zaniedbywać TŻ-a. niedawno jeszcze wpadło mi zlecenie ślubne w czerwcu i sesja zdjęciowa zespołu, a jednak taki hajs jak dostanę za ten reportaż ślubny piechotą nie chodzi, więc trzeba było podjąć pewne decyzje

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

Napisane przez Arya90

ja też się bronię we wrześniu

oo, to będziemy się wspierać