Razem schudniemy 20kg! - część VIII

[Ms_E]

bialaczekoladka (jak możesz z takim nickiem tutaj?! :p )
Super plan na ćwiczenia masz
Tak, dokładnie to. Do tego mam sporą dawkę bo 3x po 850.
Jak długo brałaś? I jakieś efekty oprócz mdłości były? :P



Wysłane przez Tapatalk

[Dotka90]

Jula i Czekoladka
Jeśli chodzi o stevię:

Stevia ma 0 kalorii*, nie powoduje wzrostu cukru, ta w proszku i płynie nadaje się do pieczenia. Stevia ma swój specyficzny smak i niestety, ale nie każdemu on pasuje. On jest taki słodko-ziołowy. Niektórym osobom bardzo trudno jest się do niego przyzwyczaić i porzucają stevię.

Trzeba też pamiętać o tym, że człowiek przyzwyczajony przez 20, 30 czy 40 lat do słodyczy z cukru, to wszelkie inne słodkości, ciężko wdrożyć. Czasem nawet niektórzy nie potrafią się przestawić na słodzenie miodem, zamiast cukrem!

*ze Stevią trzeba bardzo uważać na... skład! Ile jest Stevii w Stevii? Ano czytajmy skład i opakowanie. Chociażby najpopularniejsza, najlatwiej dostępna Stevia "Zielony Listek", składa się głównie z maltodekstryny, a więc z nośnika cukru.

Łyżka Stevii może mieć nawet 39 kalorii a więc prawie tyle samo co łyżka cukru.

Wybierajcie tę Stevię, która ma największy % udział glikozydów stewiolowych, lub kupcie suszone liście stewii albo krzaczek żywej stewii


Ksylitol to cukier brzozowy. Również ma swój sepcyficzny smak, jednak nie aż tak intensywny jak Stevia. Z ksylitolem trzeba uważać żeby nie stosować za dużo, bo wywołuje wtedy biegunkę. Z tego też względu ksylitolu nie zaleca się podawać dzieciom, bodajże do 3 roku życia.

Ksylitol ma mniejszą kaloryczność niż cukier , ale nadal dość sporą, więc nie należy z nim przesadzać. Głównie znany jest z tego, że nie powoduje skoków cukru w organizmie, jak po zwykłym cukrze, ma niski indeks glikemiczny:8.

Ma też fajną cechę, tzn. jego odczyn jest zasadowy, co jest o tyle istotne, że większość pokarmów, które spożywamy, ma odczyn kwasowy. Stosowanie pożywienia o odczynie zasadowym, pozwala uzyskać równowagę w organizmie i łatwiej chudnąć. Odczyn zasadowy ma też np. kasza jaglana.

Ksylitol można bez problemu stosować do gotowania, pieczenia, herbaty, kawy i na zimno.

Ma też inne zalety, np. bakteriobójcze, przeciwpróchnicze, przeciwzapalne, zwiększa przyswajanie wapnia etc.

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Elizka, dzięki

[Kasjula85]

Dotka90: Dzięki za info. Muszę po prostu poszukać dobrej jakości stewii. Najlepiej byłoby kupić liście lub roślinkę, ale gdzie?

Ms_E: To ja się trochę przydam. Siofor brałam długo więc mogę się wypowiedzieć. Lekarz zapisał mi go w komplecie do leków na tarczyce, po zdiagnozowaniu insulinooporności ( przynajmniej tak twierdził, bo żadnych badań na cukier nie zlecił). Miał mi wyregulować cukier i pomóc schudnąć. Brałam go około 2 lat z nadzieją że coś zdziała. nie zdziałał nic. W końcu przestałam go brać, bo tylko się źle po nim czułam. oprócz "biegunki" - specjalnie piszę w nawiasach, bo to w sumie bardziej było "sikanie pupą", miałam także mdłości i straszne bóle brzucha. Do tego gazy słowem : MASAKRA TOTALNA! Najgorszy był ból. Objawy się uspokajały ale nigdy nie przechodziły, a potem nawracały. Lekarz wmawiał mi że muszę brać i w końcu przejdzie. W końcu stwierdziłam że mam dość i przestałam brać. Nie przytyłam i nie schudłam, tylko sobie przewód pokarmowy zmęczyłam. Mi te leki nie dały nic.
Sprawa leków jest bardzo indywidualna. Trzeba pytać dobrego lekarza . Ja niestety szczęścia do nich nie mam i teraz tez szukam dobrego endo w Łodzi. jak na razie bezskutecznie. Takie moje doświadczenia, pisze informacyjnie, Twoje mogą być zupełnie inne.

[Pendulka]

hej
Wybaczcie, że nie odpiszę Wam na Wasze posty, ale nie mamdo tego głowy.

Z diety i ćwiczeń 98,7

idę się położyć
miłego dnia!

[bialaczekoladka]

Napisane przez Ms_E

bialaczekoladka (jak możesz z takim nickiem tutaj?! :p )
Super plan na ćwiczenia masz
Tak, dokładnie to. Do tego mam sporą dawkę bo 3x po 850.
Jak długo brałaś? I jakieś efekty oprócz mdłości były? :P

Tak jakoś wyszło

Noo za to po takich cwiczeniach jazdłam 2 sniadnie za dwóch

Oj to faktycznie spora dawka, ja brałam 500 1 dziennie i mnie muliło to wyobrazam sobie jak Ty mozesz się czuc.
Brałam jakieś moze ze dwa tygodnie moze trochę wiecej
Faktycznie nie chciało mi się jesc, ale nie przelozyło się to na utratę wagi
Ale Ty masz stwierdzoną insulinoopornosc?

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Napisane przez Dotka90

Ksylitol to cukier brzozowy. Również ma swój sepcyficzny smak, jednak nie aż tak intensywny jak Stevia. Z ksylitolem trzeba uważać żeby nie stosować za dużo, bo wywołuje wtedy biegunkę. Z tego też względu ksylitolu nie zaleca się podawać dzieciom, bodajże do 3 roku życia.

Ksylitol ma mniejszą kaloryczność niż cukier , ale nadal dość sporą, więc nie należy z nim przesadzać. Głównie znany jest z tego, że nie powoduje skoków cukru w organizmie, jak po zwykłym cukrze, ma niski indeks glikemiczny:8.

Ma też fajną cechę, tzn. jego odczyn jest zasadowy, co jest o tyle istotne, że większość pokarmów, które spożywamy, ma odczyn kwasowy. Stosowanie pożywienia o odczynie zasadowym, pozwala uzyskać równowagę w organizmie i łatwiej chudnąć. Odczyn zasadowy ma też np. kasza jaglana.

Ksylitol można bez problemu stosować do gotowania, pieczenia, herbaty, kawy i na zimno.

Ma też inne zalety, np. bakteriobójcze, przeciwpróchnicze, przeciwzapalne, zwiększa przyswajanie wapnia etc.[

Dzieki za info

Nie wiedziałam ze ksylitol ma niski IG i ze ma odczyn zasadowy

[Dotka90]

Roślinkę Stevii można kupić w marketach, w sklepach Bio, w warzywniakach

[Ms_E]

Dotka chodząca encyklopedia żywienia
Jula 2 lata? Szok! Dziwne, że przy tym żadnych badań nie miałaś... Ja dopiero tydzień biorę, więc wszystko się jeszcze okaże jak będzie na mnie działać.
Dostałam tą końską dawkę na 2 miesiące, do następnej wizyty, a później mam dostać kolejną receptę.
Dziękuję, że napisałaś
czekoladka nie mam stwierdzonej insulinooporności. Glukozę naczczo miałam 82, a insulina była na dolnej granicy (chyba 7,2?). Do tego mam bardzo wysoki cholesterol (w ulotce było coś na ten temat, że pomaga w obniżaniu).
Teraz też dostałam odpowiednik Diane35, tam jest dość duża dawka hormonów, więc żeby wspomóc przy tym odchudzanie dostałam jeszcze metformax. Mam nadzieję, że pomoże.


Wysłane przez Tapatalk

[bialaczekoladka]

Napisane przez Ms_E

zonej insulinooporności. Glukozę naczczo miałam 82, a insulina była na dolnej granicy (chyba 7,2?). Do tego mam bardzo wysoki cholesterol (w ulotce było coś na ten temat, że pomaga w obniżaniu).
Teraz też dostałam odpowiednik Diane35, tam jest dość duża dawka hormonów, więc żeby wspomóc przy tym odchudzanie dostałam jeszcze metformax. Mam nadzieję, że pomoże.

To trzeba się cieszyć ze nie masz IO, bo to okropienstwo jest.
Mam nadzieję ze chociaz Tobie pomoze ta metformina

U mnie dzisiaj na obiad fasolka szparagowa z oliwą i lnem mielonym

[Emilia 25]

Napisane przez bialaczekoladka

To trzeba się cieszyć ze nie masz IO, bo to okropienstwo jest.
Mam nadzieję ze chociaz Tobie pomoze ta metformina

U mnie dzisiaj na obiad fasolka szparagowa z oliwą i lnem mielonym

Okropieństwo, potwierdzam.
Ale mi w końcu dobrali dobre leki i wreszcie chudnę.

[Ms_E]

czekoladka, Emilia w zamian mam pcos i jesteśmy kwita :p


Wysłane przez Tapatalk

[bialaczekoladka]

Napisane przez Emilia 25

Okropieństwo, potwierdzam.
Ale mi w końcu dobrali dobre leki i wreszcie chudnę.

Naprawdę? Ty szczęsciaro a co bierzesz?

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

Napisane przez Ms_E

czekoladka, Emilia w zamian mam pcos i jesteśmy kwita :p

Ja nie mam Pcos i nie mam tez Io, przynajmniej na tą chwile
Ale mam tarczycę i Hashimoto to mi wystarczy

[Ms_E]

94,0 kg do tabelki. Myślałam, że będzie dużo na plusie, ale jednak nie. Ale też inna waga, więc może waży inaczej :P


Wysłane przez Tapatalk

[Emilia 25]

Napisane przez bialaczekoladka

Naprawdę? Ty szczęsciaro a co bierzesz?

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------



Ja nie mam Pcos i nie mam tez Io, przynajmniej na tą chwile
Ale mam tarczycę i Hashimoto to mi wystarczy

Metformax 500 2 razy dziennie.
A niedoczynność też mam.

[bialaczekoladka]

Napisane przez Emilia 25

Metformax 500 2 razy dziennie.
A niedoczynność też mam.

Bylas kiedyś moze na wątku Dukana?

[Emilia 25]

Napisane przez bialaczekoladka

Bylas kiedyś moze na wątku Dukana?

Tak.

[thenerdqueen]

21 lipca 2014
bilans tygodnia: -1,3kg


---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------

przypominam, żeby dziewczyny, które chcą wstąpić do tabelki od sierpnia spisały sobie wagę za tydzień, żebym mogła wpisać do bilansu

[bialaczekoladka]

Napisane przez Emilia 25

Tak.

To juz wiem skąd Cię skojarzyłam + piekna historia miłosna

[Emilia 25]

Napisane przez bialaczekoladka

To juz wiem skąd Cię skojarzyłam + piekna historia miłosna

Wszystko się zgadza.

[Ms_E]

Emilia Jaka historia? Opowiedz i tu
Dotka ale lecisz z wagą! Chciałabym zobaczyć efekty, mam nadzieję, że pokażesz np. fotkę ze ślubu i przed odchudzaniem


Wysłane przez Tapatalk

[Emilia 25]

Napisane przez Ms_E

Emilia Jaka historia? Opowiedz i tu
Dotka ale lecisz z wagą! Chciałabym zobaczyć efekty, mam nadzieję, że pokażesz np. fotkę ze ślubu i przed odchudzaniem


Wysłane przez Tapatalk

Tak w dużym skrócie poznałam mojego męża na wizażowym forum o diecie Dukana.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Dotka90]

Napisane przez Ms_E

Dotka chodząca encyklopedia żywienia

Może książkę wydam

Co do wagi, to mam porównawcze zdjęcia przed/w trakcie/ obecnie, ale nie wrzucam, bo to zdjęcia w bieliźnie (żeby dobrze było widać efekty), a nie mam dostępu do klubu żeby wrzucić tam.

[Ms_E]

Emilia wow! szok szok szok :P
Dotka kupiłabym!
Jest też taka opcja, że możesz sobie wstawić do galerii w swoim profilu i zastrzec dla znajomych i zaprosić np. mnie


Wysłane przez Tapatalk

[Dotka90]

Nie robiłam tego nigdy
Chyba nie chcę ryzykować, że coś spitolę i pół wizazu będzie oglądać mnie w majtach

[bialaczekoladka]

Napisane przez Dotka90

Nie robiłam tego nigdy
Chyba nie chcę ryzykować, że coś spitolę i pół wizazu będzie oglądać mnie w majtach

Dotka nie ma się czego bać
Klikasz w ustawienia (górny prawy róg), po lewej stronie w zakładce Twoj profil, masz Prywatnosć profilu i tam przy Album zaznaczasz Twoi przyjaciele

Dodam Cię do znajomych jeśli pozwolisz, zobaczysz mnie przy okazji

[kotori0212]

Ja nie robiłam zdjęć i trochę żałuje, bo bym widziała efekty na zdjęciu, a nie przed lustrem czy ubraniach w których się już mieszczę;p

[Ms_E]

Dotka ewentualnie na pewno też masz inne zdjęcia niż akty może mniej widać, ale zawsze coś
Kotori to rób teraz, bo przecież jeszcze nie koniec odchudzania


Wysłane przez Tapatalk

[Dotka90]

Dzięki dziewczyny, ale nie będę wrzucać

[201607111017]

Czytam wszystko, ale nie mam czasu na udzielanie sie pracuje 7 dni w tygodniu i takie upaly nad morzem, ze masakra... nie mam czasu na diete, ale i tak jestem zadowolona, bo udaje mi sie utrzymywac wage na 86 pozwalam sobie na wiecej grzeszkow, czasami jem wzorowo, czasami za malo lub za duzo. Mysle, ze wroce do odchudzania jak minie mi ten sajgon w pracy. I tak sporo schudlam i jestem mega szczesliwa, ze nie ma efektu jojo znaczy ze schudlam zdrowo i rozsadnie
Trzymam kciuki za Wasze stracone kilogramy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[bialaczekoladka]

Napisane przez Dotka90

Dzięki dziewczyny, ale nie będę wrzucać

Spoko Myślalam ze się zmotywuję chociaż

[Kasjula85]

Hej kobitki. Wczoraj wieczorem zgrzeszyłam jedzeniowo : tata przywiózł bułkę ze śliwkami i musiałam ją zjeść. Ten grzech był tego warty. W poniedziałek nie miałam porcji ruchu, bardzo późno wróciłam z pracy i marzyłam tylko o łóżku. Za to wczoraj po bułce nadrobiłam : 60 minut nordic. A że wróciłam do domu po spacerze o 23:00 to dzisiaj oczy same mi się zamykają. Jakoś dotrzymam do wieczora.
Poza tum dieta idzie w miarę dobrze, dużo wody piję chociaż ja się muszę z tym pilnować bo nigdy nie nauczyłam się systematycznego picia wody. W pracy numer 1 staram się wypić kubek co godzinę to daje 2 litry. Gorzej w drugiej tam już tylko kawa mnie trzyma w pionie czasami. Na szczęście nauczyłam się dawno pić czarną bez cukru i śmietanki więc kalorii zero.
Co zabawne z piciem wody najgorzej jest w domu. Mam zawsze tyle rzeczy do zrobienia, że czasami kładę się do łóżka i zdaję sobie sprawę że od czasu jak weszłam do domu nie wypiłam nic. A wiadomo - picie odpowiedniej ilości wody to warunek konieczny dobrej diety ....
Dotka90: ta niechęć do zdjęć to wynika pewnie z niechęci zaakceptowania jak sama wyglądasz. Tak mi się wydaje - przynajmniej ja tak mam. Odkąd nabrałam zbednych kilo na wadze i zaczęło to być dobrze widać - unikam wszelkich zdjęć. Strasznie mnie dołuje to, że jestem na nich taka "okrągła" . Ale myślę że powinnaś zrobić sobie zdjęcia całej sylwetki w bieliźnie lub jakiś dopasowanych nie obcisłych ciuchach i np robić ten sam zestaw co miesiąc. Ja tak chcę zrobić. Wtedy najlepiej widać czy coś się zgubiło., bo waga nie zawsze oddaje dobrze efekty, a jak zobaczysz że zeszczuplałaś i to widać w porównaniu z wcześniejszymi foto....cóż.... chyba nie może być lepszej motywacji