Mamy marzec 2016 - cz. 10

[mira81]

Napisane przez fasolka1987

pewnie

Kinga tak ja też wolę tabletki na odchudzanie. trzeba pomału myśleć jak tu zrzucić te pociążowe gabaryty u mnie to będzie chyba ciężko. patrzę na swoje zdjęcia sprzed ciąży i tylko wzdycham za swoją talią.

Ja mam nadzieje ze wiosna i zblizajace sie wakacje beda dobra motywacja na zrzucenie kilogramow..
U mnie 10kg na plusie..ale sama sobie jestem winna...za duzo zachcianek..oj za duzo..potwor sie we mnie obudzil 4 tygodnie temu i nie chce odpuscic. Moglabym jesc slodkie na sniadanie obiad i kolacje.

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

[fasolka1987]

no jestem za mi też zostanie z 15kg do zrzucenia bo chciałabym wrócić do swojej wagi "ślubnej" a przed ciążą jeszcze przytyłam trochę

[moonunit]

Napisane przez Kiinga26

Man to samo.
Z 15 kg przyjdzie mi zrzucić na pewno
Mam ambitny plan zrobić to do czerwca, max lipca. Ale o ile mogę się pilnować z jedzeniem, tak niestety po cc ćwiczenia odpadają.
Założymy sobie grupę wsparcia. Teraz wrzucamy zdjęcia rosnących brzuchow, a później będziemy się motywować spadajacymi

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Mam podobny plan a chyba jeszcze więcej do zrzucenia bo mam zaległości sprzed ciąży
Jeżeli się bede dobrze czula to spróbuję jakieś lekkie ćwiczenia po cc wprowadzić ;-)

Mira Witam z powrotem Ciesze się ze u was wszystko ok

[marta1986222]

Ja planuje Chodakowska tak jak po pierwszej ciąży, o ile znajdę czas

[_emma]

Ja mam 13 na plusie. Jeśli tym razem też zostawię 10kg w szpitalu to resztę załatwi prawidłowa dieta, spacery i kp


Mira
Witaj znów na pokładzie! Jak się czujesz? Wszystko przygotowane?

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Napisane przez marta1986222

Ja planuje Chodakowska tak jak po pierwszej ciąży, o ile znajdę czas

Ja też chciałabym się zmobilizować i z nią ćwiczyć ale na początek wystarczy siłownia na powietrzu. Mała będzie sobie spała w wózku, a mama przypomni sobie, że ma jeszcze odrobinę mięśni

[nieznajoma0]

Mira

A ja chodakowskiej jakos nie trawie. Nie wiem czemu

[_emma]

Napisane przez nieznajoma0

A ja chodakowskiej jakos nie trawie. Nie wiem czemu

Ja nie przepadam za jej osobą ale efekty jej ćwiczeń są zachęcające

[eweokr]

A tak naprawdę po jakim czasie po porodzie sn można zacząć ćwiczyć?

[kakusiana]

Hej! Internet mi za Wami nie nadąża! Może i trochę przytylysmy ale palce od klikania wycwiczone po olimpijski

[eweokr]

Napisane przez _emma

Ja nie przepadam za jej osobą ale efekty jej ćwiczeń są zachęcające

Z tym się zgodzę, sama jak mi się nie chciało iść na siłownie walczyłam z chodakowską w domu i efekty były super a za nią jako osobą też nie przepadam - ale przecież tu o ćwiczenia chodzi

[gosza82]

Niedawno wróciłam z laboratorium wyniki o 15 i wizyta u gina 20.30 już się nie mogę doczekać co mi tam powie jutro zaczynam 38 tydz. Po wyjściu ze szpitala odstawiłam wszystkie tabletki czyli duphaston magnez żelazo. Doktorek w szpitalu mi tak kazał powiedział że już ciąża praktycznie donoszona (to był jakiś 35 tydz) ciekawe co mój doktorek dziś na to?? Mam nadzieję że szyjka się chociaż troszkę skróciła bo ostatnio zamiast się skracać to okazało się że się wydłużyła na jakieś 5cm. Moja siostra miała właśnie z tym problem nie było rozwarcia
Matko ja chyba zaczynam panikować...

[Kiinga26]

Jak wrócę do 55 -56 kg to będę usatysfakcjonowana. Ja generalnie jestem ciężka, bo swego czasu kilka lat wyczynowo podnosilam ciężary. Dużo masy w same mięśnie poszło.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[_emma]

Napisane przez eweokr

A tak naprawdę po jakim czasie po porodzie sn można zacząć ćwiczyć?

Po 6 tygodniach jeśli nie ma przeciwwskazań są też takie specjalne programy ćwiczeń zaraz po porodzie. Bardzo delikatne, ćwiczy się w pozycji leżącej na łóżku. Pamiętam, że czułam się taka odprężona to tych ćwiczeniach. Muszę i tym razem cos znaleźć.

[kakusiana]

Po SN teoretycznie można od razu ale tylko łagodne ćwiczenia. Przy wyjściu że szpitala dają siatkę ulotek i są tam też programy ćwiczeń rozpisane.

[_emma]

Napisane przez gosza82

wizyta u gina 20.30 już się nie mogę doczekać co mi tam powie

Trzymam kciuki

[kakusiana]

Napisane przez gosza82

Niedawno wróciłam z laboratorium wyniki o 15 i wizyta u gina 20.30 już się nie mogę doczekać co mi tam powie jutro zaczynam 38 tydz. Po wyjściu ze szpitala odstawiłam wszystkie tabletki czyli duphaston magnez żelazo. Doktorek w szpitalu mi tak kazał powiedział że już ciąża praktycznie donoszona (to był jakiś 35 tydz) ciekawe co mój doktorek dziś na to?? Mam nadzieję że szyjka się chociaż troszkę skróciła bo ostatnio zamiast się skracać to okazało się że się wydłużyła na jakieś 5cm. Moja siostra miała właśnie z tym problem nie było rozwarcia
Matko ja chyba zaczynam panikować...

Chętnie zamiennie się na szyjkę 5cm - mam do zaoferowania 1,5cm

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

A do donoszenia jeszcze 4 tyg

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Ostatnio co się budze w nocy to jestem cała mokra z potu. Najpierw przerażenie czy to nie wody płodowe.. Okropne to jest bo nigdy się nie pocilam. Też tak macie?

[eweokr]

Napisane przez kakusiana

[/COLOR]Ostatnio co się budze w nocy to jestem cała mokra z potu. Najpierw przerażenie czy to nie wody płodowe.. Okropne to jest bo nigdy się nie pocilam. Też tak macie?

Ja też ostatnio mocniej się pocę, a ponoć po porodzie to w ogóle człowiek się mega poci....

[misia880]

A mnie nic nie jest w stanie zmusic do samodzielnych cwiczen w domu jestem len. Prawdziwy pod tym wzgledem

Ja musze isc na fitness - i pojde zumba i jakies cw konkretne. W domu to ja moge ewentualnie na kanapie polezec :p

[sloneczko4477]

Dzień dobry!
Jezusie myślałam, że rodzę rano!
Obudziłam się, brzuch dziwnie boli, młoda jakby się w tym momencie chciała przecisnąć na zewnątrz, coś z tyłu boli - nie wiem czy krzyże czy nerki, brzuch twardy a ja nie wiem co robić, już nie już?! Wzięłam no spę, magnez poleżałam i puściło na szczęście Liwka się wierci teraz więc nie panikuję
verrerie trzymaj się Kochana! Ty już masz swojego synusia na świecie i zaraz będziesz go przytulać i kołysać a my jeszcze musimy tyyyyyle czekać
Gwiazdka trzymam kciuki żeby się udało "wcelować" w Walentynki !
za wizyty i badania

[trzydziescidwa]

Napisane przez mira81

Dzien dobry kochane!
Przyjmiecie z powrotem core marnotrawna ?

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

wyprawka ogarnięta?

Napisane przez Kiinga26

Teraz wrzucamy zdjęcia rosnących brzuchow, a później będziemy się motywować spadajacymi

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Napisane przez gosza82

Niedawno wróciłam z laboratorium wyniki o 15 i wizyta u gina 20.30 już się nie mogę doczekać co mi tam powie jutro zaczynam 38 tydz.

spoko gosza, ważne że już 38 tydzień i teraz z górki, lepiej mieć za długą szyjkę niż ledwo zipać z brzuchem...

Napisane przez kakusiana

Ostatnio co się budze w nocy to jestem cała mokra z potu. Najpierw przerażenie czy to nie wody płodowe.. Okropne to jest bo nigdy się nie pocilam. Też tak macie?

też to mam! nawet miałam pytać czy też się tak pocicie w nocy... to pewnie hormony...

ja też już po badaniach dziś, mój gin uczepił się mojego wysokiego crp jak rzep psiego ogona, nie wiem czy nie skończę z drugim antybiotykiem, oby spadło...
Kto jeszcze dziś wizytuje? pamiętam o Tobie monikmi i zaciskam kciuki! Spakowałaś torbę? Jutro już zaczynasz 37, co nie?
Gwiazdka i Ty widzę też na wylocie, coś się dzieciaki z lubelszczyzny śpieszą, tylko mój chyba się przestraszył, bo na ktg ani jednego skurczu

[monicca1989]

Napisane przez marta1986222

Ja planuje Chodakowska tak jak po pierwszej ciąży, o ile znajdę czas

Też mam takie plany tylko nie wiem czy przy dwójce dzieci będzie mi dane poćwiczyć I dodatkowo mam nadzieję wrócić na zumbę

Napisane przez mira81

Dzien dobry kochane!
Przyjmiecie z powrotem core marnotrawna ?

Co za pytanie

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Napisane przez eweokr

Ja też ostatnio mocniej się pocę, a ponoć po porodzie to w ogóle człowiek się mega poci....

Oj to prawda

[gosza82]

Dzięki Emma!!!

Kakusiana to robimy zamiankę

Mnie Chodakowska też odstrasza... Zdecydowanie wolę iść poćwiczyć w grupie większa mobilizacja

Sloneczko w sumie to już możemy rodzić, ciąża donoszona

Moja dzisiaj też nie dała mi pospać prawie całą noc się wierciła a raczej rozpychała

[milenujdka]

Cześć mira wyprawkę masz przygotowaną?

Ja w nocy zauważyłam, że też się pocę i jest mi gorąco. Muszę się odkryć. Tak jak wcześniej mogłam spać przy zamkniętych drzwiach od sypialni tak teraz muszę mieć wszystko otwarte, bo mi duszno. Dziś w planach mam przygotować ubrania na wyjście ze szpitala dla siebie i dziecka

[gosza82]

32 no na tyle jestem spokojna że jest donoszona ja także mam dziś wizytę także się dowiem co nieco

[sloneczko4477]

Napisane przez gosza82

Dzięki Emma!!!

Kakusiana to robimy zamiankę

Mnie Chodakowska też odstrasza... Zdecydowanie wolę iść poćwiczyć w grupie większa mobilizacja

Sloneczko w sumie to już możemy rodzić, ciąża donoszona

Moja dzisiaj też nie dała mi pospać prawie całą noc się wierciła a raczej rozpychała

No możemy możemy ale spokojna byłam, że pojadę bez spinki tego 19-stego a tu taka pobudka

[Olgietka]

eh ... przyszłam do Was zająć czymś palce chociaż.. Chyba dopada mnie jakiś przedporodowy baby blues... Albo to może pogoda do ? Sama nie wiem co mi dziś jest Raz, że kompletnie się nie wyspałam, bo co chwilę wstawałam... ale w ogóle jakaś taka rozmemłana jestem od kilku dni... Snuję się jak cień.. nudzę się jak mops, a przy tym nie mam ochoty na nic.. Do tego dopadają mnie kilkuminutowe ataki paniki normalnie, że nie dam rady urodzić, że nie będę wiedziała jak się małą zająć, że będę złą mamą.. Potem sobie myślę, że jestem cieniak i się nad sobą użalam i kółko się zamyka bo znowu mam ochotę wyć...

[nieznajoma0]

Napisane przez _emma

Ja nie przepadam za jej osobą ale efekty jej ćwiczeń są zachęcające

Oj to prawda, jesli cwiczy sie regularnie to efekty sa widoczne

Napisane przez gosza82

Po wyjściu ze szpitala odstawiłam wszystkie tabletki czyli duphaston magnez żelazo. Doktorek w szpitalu mi tak kazał powiedział że już ciąża praktycznie donoszona (to był jakiś 35 tydz) ciekawe co mój doktorek dziś na to??

Ja tez idstawilam wszystko. Tzn luteina w awaryjnych sytuacjach. Ale no spa na stale zostaje

[monikmi]

32 właśnie dopakowuje braki, tyle tych toreb przygotowalam ze zaczynam wątpić czy TŻ sobie poradzi jeszcze wygotuje laktator i ide na gimnastykę -ogarnąć bozenke ciekawa jestem co ten moj gin dzisiaj wymyśli, stresik mam konkretny też dzisiaj pomyślałem właśnie o tym że Maluchy z lubelszczyzny tak się pchaja jakby jeszcze było do czego tutaj

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Aaa i ja jutro 37 zaczynam więc wypadaloby jeszcze tydzień wytrzymać ale nawet jak sie nie uda no to trudno

Gwiazdka rodzisz już czy jeszcze nas potrzymasz w niepewności kilka dni?

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

[_polly_]

Ale sobie drzemkę urządziłam. obudziłam się z bólem gardła.

[moooniaaaa]

Napisane przez gwiazdka997

Cześć, ja cały czas w tym szpitalu ehhh chyba zostane juz do porodu. Każą mi łazić żeby coś się zaczęło dziać hehe

O kurde to pisz nam tutaj na bieżąco, chociaż trzymam kciuki żeby się

Napisane przez verrerie

Co tu robic.. Boje sie ze jak poczekam jeszcze z tydzien to juz laktacja nie wroci. Laktatorem stymulowac?

Jeśli chcesz mogę zapytać koleżankę o nr do doradcy laktacyjnego w Łodzi, wiem że była zadowolona

Napisane przez mira81

Dzien dobry kochane!
Przyjmiecie z powrotem core marnotrawna ?

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

No nie wiem nie wiem ...

Jasne! co u Was?

Napisane przez gosza82

Niedawno wróciłam z laboratorium wyniki o 15 i wizyta u gina 20.30 już się nie mogę doczekać co mi tam powie jutro zaczynam 38 tydz. Po wyjściu ze szpitala odstawiłam wszystkie tabletki czyli duphaston magnez żelazo. Doktorek w szpitalu mi tak kazał powiedział że już ciąża praktycznie donoszona (to był jakiś 35 tydz) ciekawe co mój doktorek dziś na to?? Mam nadzieję że szyjka się chociaż troszkę skróciła bo ostatnio zamiast się skracać to okazało się że się wydłużyła na jakieś 5cm. Moja siostra miała właśnie z tym problem nie było rozwarcia
Matko ja chyba zaczynam panikować...

Z tymi szyjkami to jak nie urok to sraczka

Napisane przez Olgietka

eh ... przyszłam do Was zająć czymś palce chociaż.. Chyba dopada mnie jakiś przedporodowy baby blues... Albo to może pogoda do ? Sama nie wiem co mi dziś jest Raz, że kompletnie się nie wyspałam, bo co chwilę wstawałam... ale w ogóle jakaś taka rozmemłana jestem od kilku dni... Snuję się jak cień.. nudzę się jak mops, a przy tym nie mam ochoty na nic.. Do tego dopadają mnie kilkuminutowe ataki paniki normalnie, że nie dam rady urodzić, że nie będę wiedziała jak się małą zająć, że będę złą mamą.. Potem sobie myślę, że jestem cieniak i się nad sobą użalam i kółko się zamyka bo znowu mam ochotę wyć...

Spoko, ja mam średnio 1x w tygodniu taki dzień kończy się tym, że ryczę wieczorem tż w ramie i mi przechodzi :P

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

monikmi
Trzymam mocno kciuki za dzisiaj!