IX miesiąc zaczynamy, Nogi ciągle zaciskamy :) Lipcówki 2016 część IX

[olutka]

Napisane przez alloffkowa

Ja mam dziś makro po drodze, bo do teściów jedziemy, może zajrzę jak mąż nie będzie marudził

Ooooo, to trzymam kciuki za niemarudzenie

[beatusia10]

Napisane przez Ananka

beatusia10- brzmi jak zwichnięcie, ja bym pojechała

Nie pojechalam. Maz wrocil po 22.,synek spal, ja prawie zasypialam i juz mi sie nie chcialo. Ustalilismy,ze rano pojedziemy jakby co.Zrobil mi oklad z octu,ale stopa zrobila sie czerwona,wiec go wywalilam. Dzis jest mniej spuchnieta i niby moge na niej stanac,ale jak ruszam stopa w gore czy w dol albo tak jakos niekontrolowanie pod katem to boli. Auta nie dalabym chyba rady prowadzic. Jeszcze do tego maz sie na mnie obrazil,ze nie zadzwonilam wczoraj do link4 zmienic nr tablic w polisie, ogarnac polisy na mieszkanie i przekalkulowac skladki na Jego auto (gdzie takie rzeczy mozna od pn do pt zalatwic). No wiec sie wkurzylam i spalam na kanapie w salonie. I stwierdzilam,ze nie bede sie prosic. Rano wstal o 9:50,gdzie do pracy ma na 10.,wiec juz wiedzialam,ze szpital odpada. Zapytal tylko czy mnie dalej boli,bo wyglada,ze chyba jest lepiej i pojechal. Troche jestem w szoku,bo On co jak co,ale na punkcie zdrowia to raczej bardzo opiekunczy jest. A ja jak kretynka,dalej nie wiem czy ta kostka wymaga interwencji,czy nie 😠 gdyby nie synek to pewnie bym pojechala,ale tak to wyprawa na x godzin na sor srednio mi sie widzi. No i boje sie gipsu,bo jak kiedys skrecilam kostke to wsadzili mnie do gipsu mimo,ze kosci byly cale.

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Napisane przez alloffkowa

Dziewczyny macie takie "cyk" lub "pyk" z brzucha czasamk??
Ja tak mam i schizuje że wody mi zaraz odejdą.... :P

Ja mam. Juz o tym bylo 😉 to normalne ☺☺☺ no stress 😉

[Flowerbombka]

Oczy po porodzie są albo niebieskie albo tak jak u mojego granatowe, no i z tych granatowych zrobiły się ciemno-brązowe

Kurde no i utknęłam..od godziny siedzę w planerze Paxowym

[kama_pas]

Napisane przez kamila_509

Ja to właściwie też nie wierze za bardzo w te prognozy bo to jest nie możliwe żeby dziecko które jest jednym z największych na naszym wątku końcowa wagę miało ok 3500 tak jak prognozuje pani doktor moja. T był bardzo długi i ciężki ( ok 4400 ) a ja też ok 3500 więc średnia jest ok 4.
Ciężki orzech do zgryzienia...

U mojej koleżanki prognoza była na 2900 a mały urodził się 3950, także ten...

Napisane przez _Inka__

Olutka ja też jestem ciekawa cen pampersów w hurtowniach. Mam do Makro jakieś 8 km więc może w tygodniu podjadę sprawdzić

Jak sprawdzisz w makro to daj znak. Też mam kartę ale mam dość daleko i specjalnie nie chce mi się tam jechac.

[beatusia10]

Napisane przez kamila_509

Ja mam wrażenie, że tak jak np 3 tyg temu panikowalam, że moge urodzić w każdej chwili a nie mam jeszcze tego tamtego i jeszcze czegoś tam, tak teraz jestem dziwnie spokojna. Nadal nie jestem spakowana, materac w folii, pokój nadal nie odświeżony i tak zostanie chyba... nie mam poprasowane wszystkiego i wyprane... ale jestem spokojna. w środę będzie 34 tydzień już a ja nadal mam wrażenie, że do porodu kuuuupa czasu i jeszcze przenosze ( błagam, nieeeeee!!)

Śnił mi się mały bobasek mój <3

Ja niby mam 35tc (niby,bo to z om,a normalnie podobno ciaza tydzien mlodsza,z tym,ze jeden gin liczy tak a drugi z pierwszego usg,z ktorego tp wyszedl tylko dzien pozniej niz z om), cc co najmniej tydzien przed tp i jestem w lesie ze wszystkim. Owszem,wszystko mniej wiecej chyba kupione,ale to tyle. Chociaz zrobilam postep i posegregowalam ubranka i rozmiar 56-62 zanioslam do lazienki ☺ i czeka taka kupa za koszami na pranie. Na torbe patrze codziennie 😉 ale stwierdzilam,ze musze zwezic rekawy w szlafroku,bo sa kimonowe i mnie to wkurza. Kapciuszki zamowilam,ale jeszcze nie doszly. No wiec nie ma sensu jeszcze sie pakowac 😆 i normalnie mi to nie przeszkadza,dopoki nie wejde na forum i nie poczytam o Waszych przygotowaniach 😉 dlatego ostatnio troche odpuszczam forum 😉 no ale tez jakos mi aplikacja wariuje,wiec tez nie mam mozliwosci byc na biezaco..

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Napisane przez nutik

Alloffkowa, no to super nastawienie, tylko spokój nas uratuje

Popłakałam się przed chwilką, jak przeczytałam opis porodu jednej z czerwcówek. Urodziła małą Hanię, tak jak ja mam w zamiarze i jestem cała zalana łzami. Czekam, aż do mnie też dotrą takie emocje, ta miłość bezgraniczna do dziecka. Bo na razie jestem podekscytowana, że to już niedługo, ale boję się, że dostanę jakiegoś bloka psychicznego i że nie będę umiała zaakceptować nowej sytuacji. Ja jestem strasznym introwertykiem, nie lubię zmian i potrzebuję dużo czasu tylko dla siebie, a wiadomo jak jest przy dziecku. Nie chcę, żeby mój charakter się na niej bezbronnej odbił.

Spokojnie,nic sie nie odbije 😉 ja tez jestem introwertyczka. Nie lubie gosci,kontakty najlepiej z jedna osoba na raz,np. jak juz spotkanie z kolezanka,to z jedna,bo z dwiema to juz nie jest tak fajnie, itd. Ale dziecko to juz calkiem inna bajka. Caly moj swiat,choc nie ukrywam,ze czasami jest ciezko. A czas dla siebie mam kiedy spi. I wtedy raczej nigdy nie robie tego,co wiekszosc matek,czyli sprzatanie,gotowanie,itd. ,tylko robie cos dla siebie,nadrabiam wizaz,fejsa,itp. Albo po prostu nic nie robie 😉 a sprzatam i gotuje z synkiem 😉

[kamila_509]

Napisane przez beatusia10

Nie pojechalam. Maz wrocil po 22.,synek spal, ja prawie zasypialam i juz mi sie nie chcialo. Ustalilismy,ze rano pojedziemy jakby co.Zrobil mi oklad z octu,ale stopa zrobila sie czerwona,wiec go wywalilam. Dzis jest mniej spuchnieta i niby moge na niej stanac,ale jak ruszam stopa w gore czy w dol albo tak jakos niekontrolowanie pod katem to boli. Auta nie dalabym chyba rady prowadzic. Jeszcze do tego maz sie na mnie obrazil,ze nie zadzwonilam wczoraj do link4 zmienic nr tablic w polisie, ogarnac polisy na mieszkanie i przekalkulowac skladki na Jego auto (gdzie takie rzeczy mozna od pn do pt zalatwic). No wiec sie wkurzylam i spalam na kanapie w salonie. I stwierdzilam,ze nie bede sie prosic. Rano wstal o 9:50,gdzie do pracy ma na 10.,wiec juz wiedzialam,ze szpital odpada. Zapytal tylko czy mnie dalej boli,bo wyglada,ze chyba jest lepiej i pojechal. Troche jestem w szoku,bo On co jak co,ale na punkcie zdrowia to raczej bardzo opiekunczy jest. A ja jak kretynka,dalej nie wiem czy ta kostka wymaga interwencji,czy nie 😠 gdyby nie synek to pewnie bym pojechala,ale tak to wyprawa na x godzin na sor srednio mi sie widzi. No i boje sie gipsu,bo jak kiedys skrecilam kostke to wsadzili mnie do gipsu mimo,ze kosci byly cale.

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------



Ja mam. Juz o tym bylo 😉 to normalne ☺☺☺ no stress 😉

Ojej, no to T się wykazał opiekunczoscia
jak cholera :/ zamiast Ci pomóc, opiekować się to on się obraża. Bez sensu. Współczuję tej nogi
Nie ma kto Cie zawieźć na IP w razie wu i zająć się dzieckiem ?

Napisane przez kama_pas

U mojej koleżanki prognoza była na 2900 a mały urodził się 3950, także ten...







Jak sprawdzisz w makro to daj znak. Też mam kartę ale mam dość daleko i specjalnie nie chce mi się tam jechac.

Omg!!!! To jest bez sensu to całe przewidywanie. Po co się to robi w takim razie ??

[beatusia10]

Napisane przez olutka

Ze swojej strony bardzo mocno proponuję zaprzestanie myśli o rezygnacji z obrony w tym terminie - rok temu rzez pogrzeb babci nie byłam na obronie podyplomówkinw czerwcu. Nowy termin dostałam dopiero w listopadzie -miałam wrażenie, że prawie nic nie pamiętam przygotowanie do obrony zabrało mi mnóstwo czasu i nerwów
Nie wiemy jak będzie z naszymi dzieciaczkami, na ile absorbujące będą... Ja bym naprawdę pojechała teraz...
I moim zdaniem, nie zrobisz absolutnie z siebie pośmiewiska, a wręcz ludzie będą pod wrażeniem, że twarda z Ciebie babka!!

Popieram w 100%!!! ☺ teraz moze jest ciezko,ale potem moze byc gorzej 😉

[olutka]

Beatusia, ja i kalkulację polisy i zawarcie umowy robiłam telefonicznie w sobotę właśnie -większość infolinii sprzedażowych pracuje prawie ciągle. A zmiany w polisie zgłaszam mailowo do dziewczyny z infolinii -może też macie taką opcję? Bo sprawy serwisowe to już szybciej tylko pon-pt na infolinii...

[mary poziomkowa]

Kamilka, aktywna za dużo powiedziane, ale jednak jak się ma aktywnego pięciolata, to już człowiek za dużo nie odpocznie ale jest ok!

z tymi pieluchami, to jeszcze inna sprawa, że te 1 naprawdę na krótko starczają. Wiadomo, że jak kruszynka, albo wcześniak, to na dluzej, ale dla standardowego malucha na krótko. Więc ten zapas żeby potem nie został ja na razie mam 4 op pieluch - 2 x dada, i po 1 paczce tych dwóch rodzajów babydream. Zobaczymy, które się najlepiej sprawdzą i dokupimy potem

Flowerbombka, ja ostatnio kobitę z Valco zaczepiłam i mialam kilka pytań nie pomogę ani z materacykiem, ani szafą

Beatusia, prześwietlenia i tak nie zrobią. Może nie nadwyręzaj nogi za mocno, rób okłady zimne i z altacetu

[kama_pas]

Napisane przez kamila_509

Ojej, no to T się wykazał opiekunczoscia
jak cholera :/ zamiast Ci pomóc, opiekować się to on się obraża. Bez sensu. Współczuję tej nogi
Nie ma kto Cie zawieźć na IP w razie wu i zająć się dzieckiem ?






Omg!!!! To jest bez sensu to całe przewidywanie. Po co się to robi w takim razie ??

Pewnie u niej źle zmierzyli i stąd ten błąd, ale zdaza się i tak.

[olutka]

No i do serwisowych raczej dłużej czeka się na połączenie niż do sprzedaży, więc więcej cierpliwości trzeba :/

[beatusia10]

Napisane przez kamila_509

Dziewczyny mam taki dylemat: jak dziecko jest maleńkie to lepiej kupować oryginalne pampersy, a potem jak już minie ten okres kupki co pół godziny jakieś tańsze czy odwrotnie?

Moje dziecko tylko oryginalne,bo reszta uczula. Ale mnie sie wydaje,ze najlepiej opcja mieszana. Na samym poczatku to lepsze bym kupowala,ale pozniej to juz nie. Zreszta najlepiej przetestowac kilka firm. Teoretycznie na poczatku tyle tego idzie,ze rozsadniej byloby postawic na tansze 😉 a pozniej jak juz pupka jest dluzej w pieluszce to cos lepszego. Ale jak np. dziecku pasuja np. dady to nie widze sensu uszczesliwiac go oryginalnymi pampkami 😉 No i u mnie na noc,od kiedy nie przebieram w nocy, zawsze te biale premium care,bo to jednak cala noc. A ja uwazam,ze sa najlepsze,choc sporo osob narzeka na nie..

[alloffkowa]

Dziewczyny a jak to jest, na porodówke jak tylko się maluszek urodzi to pampersa też trzeba mieć żeby ubrały położne?? I pieluchy do wycierania maluszka??
Bo ja muszę od poczatku swoje ubranka mieć, włącznie z tymi pierwszymi... A nie wiem jak zresztą... Nie dopytałam

[_Inka__]

Napisane przez kamila_509

Mam wrażenie, że mi brzuch nie rośnie...

Ja się wczoraj mierzyłam i mam 107 cm w brzuchu. Myślałam że będzie więcej bo wychodzi na to że przybyło mi jakieś 2 cm od miesiąca, może półtora. A czuje się olbrzyyymia.

Napisane przez kama_pas

Jak sprawdzisz w makro to daj znak. Też mam kartę ale mam dość daleko i specjalnie nie chce mi się tam jechac.

Jasne

[Flowerbombka]

Allofkowa zależy od szpitala - u mnie trzeba tetry na poród 7 szt. - przypuszczam, że do wytarcia no i pampersa też swojego...
Zazwyczaj na stronie szpitala są listy, co któy wymaga...zobacz w swoim

[kamila_509]

Jestem zla pralam pościel od Muni w 40 stopniach i mi wyblakla brzydkie plamy się zrobiły. Nie mam pojęcia co było powodem bo żadna z Was nie miała takiej akcji więc to nie wina Muni ani tkaniny raczej ;(
Az się poryczalam bo była taka śliczna i teraz wygląda jakby przeszła conajmniej 30 lat użytkowania
Czemu zawsze ja mam takie problemy

[beatusia10]

Napisane przez kamila_509

Ojej, no to T się wykazał opiekunczoscia
jak cholera :/ zamiast Ci pomóc, opiekować się to on się obraża. Bez sensu. Współczuję tej nogi
Nie ma kto Cie zawieźć na IP w razie wu i zająć się dzieckiem ?

Nie bardzo. Tesciowa mieszka we Wro,ale jej dziecka nie zostawie ani nawet synek z nia nie zostanie. Chociaz moja mama jest tak wkurzona,ze nie bylam nigdzie,ze boje sie,ze wsiada w auto i przyjada prawie 100km i mnie zawioza (chociax szczegoly zachowania S pominelam).
A mezus jak gdyby nigdy nic napisal smsa,ze nas kocha. Albo Jemu sie wydaje,ze z ta noga jest wszystko ok,albo to ja przesadzam,bo juz nie czaje 😕😕😕😕😕😕

[mamaNiny]

Olutka stanęło na kolorze mocca. Dla mnie takie Cafe latte raczej. Jak już ogarnę pokoik to wrzucę zdjęcia


Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[kamila_509]

Napisane przez beatusia10

Nie bardzo. Tesciowa mieszka we Wro,ale jej dziecka nie zostawie ani nawet synek z nia nie zostanie. Chociaz moja mama jest tak wkurzona,ze nie bylam nigdzie,ze boje sie,ze wsiada w auto i przyjada prawie 100km i mnie zawioza (chociax szczegoly zachowania S pominelam).
A mezus jak gdyby nigdy nic napisal smsa,ze nas kocha. Albo Jemu sie wydaje,ze z ta noga jest wszystko ok,albo to ja przesadzam,bo juz nie czaje 😕😕😕😕😕😕

Faceci są czasem jak kosmici :/

[Ananka]

Super, że sesja udana, tylko ten ból. Może przejdź się jutro do lekarze. A z obroną nie świruj. Nigdy nie będzie odpowiedniego momentu, będzie Ci wiecznie siedziało z tyłu głowy, że obrona przed tobą, głupi pomysł, żeby ją odkładać

[olutka]

Napisane przez kamila_509

Jestem zla pralam pościel od Muni w 40 stopniach i mi wyblakla brzydkie plamy się zrobiły. Nie mam pojęcia co było powodem bo żadna z Was nie miała takiej akcji więc to nie wina Muni ani tkaniny raczej ;(
Az się poryczalam bo była taka śliczna i teraz wygląda jakby przeszła conajmniej 30 lat użytkowania
Czemu zawsze ja mam takie problemy

Biedna
Ja z wypraniem mojej biało-czarnej czekam, aż będę w końcu pamiętać w Rossmanie o chusteczkach do wyłapywania koloru... Skończyły mi się, i przez sklerozę dalej nie kupiłam

[kamila_509]

Ja pralam z tymi chusteczkami i z płynem dla dzieci w 40 stopniach i takie coś
A była taka śliczna
Zawsze coś

Nie wiem co zrobiłam źle

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Tetry też się prasuje?

[Elfka86]

Napisane przez nutik

Kamila, zdaje się, że wszystkie dzieci zaraz po urodzeniu mają niebieskie oczka.

Niebieskie albo granatowe Maja miała mocno granatowe, a teraz zielono-brązowe są

Od rana mam z moim dyskusje o budżecie, bo coś się mu nie domyka poszli teraz z młodą na drzemkę i tyle spokoju wyciągnęłam w końcu gondolę i będę wietrzyć

[beatusia10]

Napisane przez kamila_509

17,50 € za 62 sztuki- Pampers i 10,50 € za 92 szt. - rossmanowskie
T mi właśnie przypomniał cenę. Wydaje mi się, że jest duże różnica.

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

No ja przewiduje klapsa ok 4 kilo więc chyba zainwestuje w 2

Jak 4kg, to pewnie,ze w 2 inwestuj 😉 chociaz paczke 1 tez bym kupila ☺ bo 2 sa 3-6kg,ale ja to tak od 4kg dopiero 2 zakladalam,bo tak to nie trzymaly sie dobrze.

[kamila_509]

Jedna paczkę 1 mam
Wezmę do szpitala w razie wu. Ale chyba właśnie w 2 będę więcej inwestowac

[beatusia10]

Napisane przez alloffkowa

Ja się nie nastawiam w sumie na poczatku przeżywałam że młoda spora jest i że cesarkę będę miała z tego powodu, ale teraz twierdze że nie ma sensu przeżywać, co to mi da, jak ma być duża to będzie i tyle
Tylko dlaczego ginekolog prognozuje nos po ojcu... P ma brzydki noooos

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------



Też chciałam ultramaxa ale coś mnie podkusiło o droższy i nie żałuje

A tak w sumie to one czyms sie roznia poza tym mechanizmem w wiadrze?

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Napisane przez olutka

Beatusia, ja i kalkulację polisy i zawarcie umowy robiłam telefonicznie w sobotę właśnie -większość infolinii sprzedażowych pracuje prawie ciągle. A zmiany w polisie zgłaszam mailowo do dziewczyny z infolinii -może też macie taką opcję? Bo sprawy serwisowe to już szybciej tylko pon-pt na infolinii...

Ja ostatnio dzwonilam w weekend,to byl komunikat,ze pn-pt. Moze cos pomieszalam..

[Elfka86]

kamila dziecko z wagą niekoniecznie podaje się do rodziców ja miałam 3400, małż 3600, a Maja 3200 także najmniej a u szwagierki ona 3400, jej mąż 3300, a obaj synowie 4 kg

[nutik]

Olutka, Beatusia, Ananka, dzięki za podtrzymywanie wiary, że się jeszcze uda. Może już wczoraj byłam strasznie wykończona, stąd te myśli...chyba jednak lepiej się spiąć, macie rację.

[kamila_509]

Wymiekam z prasowaniem....

[beatusia10]

Napisane przez mary poziomkowa

Beatusia, prześwietlenia i tak nie zrobią. Może nie nadwyręzaj nogi za mocno, rób okłady zimne i z altacetu

Z rtg to wiem, tylko troche sie boje czy ta stopa nie powinna byc usztywniona troche,jesli cos tam sie skrecilo.. staram sie nie nadwyrezac,ale poloz sie przy dwulatku 😉