Lato przyszło, bocian leci, wnet pojawią się nam dzieci!!

[malinka1984]

Haga a ja napiszę co myślę jako fajterka i mama "dziecka ze szkła".Na pewne kwestie nie mamy wpływu,możemy robić wiele ale to i tak w większości jest uśmiech losu i musi to być akurat "ten" zarodek.Trzeba wierzyć,walczyć i nikt tu nikogo nie zawodzi.Trzymamy,kibicuje my ale jak potrzeba damy się wypłakać i wykrzyczeć.
Ja nie wiem czy kiedykolwiek zostanę jeszcze mamą ale gorąco w to wierzę a co pokaże życie tego nikt nie wie.
Trzymam mocno kciuki i wierzę w Was i waszego siłacza.
Za wszystkie ogromne kciuki.

[Natuś-77]

Agusia, fajny ten artykuł. Niestety ja bym takiej drogi nie wybrała. Moje zamiłowanie do zastrzyków zakończyło się w wieku lat 7 ale jako wolontariusz to chętnie bym się wybrała na czarny ląd. Od rana do nocy bym tyrała, taki ze mnie model

Wybrałaś się po te książki?

Mnie ten deszcz (czyt. ulewa) zaczyna wqrwiać już pada u nas 23 godziny i zaczyna mnie napierd.....ać łeb sorki ale chyba PMS mi się włączył

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Haga, ty lubisz pisać czarne scenariusze, co nie?

[Hagnieszka]

Agusia, kas, czarownica malinka ❤️
Nie, Natki, nie lubie, ale realnie podchodzić do życia i byc przygotowanym na wszystko, tak...
Jak nie wyjdzie to muszę patrzeć na smutek męża, mamy, sióstr i słuchać tych wszystkich przykro mi... Jak sie czujesz, nie martw sie...
No po po prostu trudno mi znow bedzie przez to przechodzić...

[agusia8524]

Napisane przez Natuś-77

Agusia, fajny ten artykuł. Niestety ja bym takiej drogi nie wybrała. Moje zamiłowanie do zastrzyków zakończyło się w wieku lat 7 ale jako wolontariusz to chętnie bym się wybrała na czarny ląd. Od rana do nocy bym tyrała, taki ze mnie model

Wybrałaś się po te książki?

Mnie ten deszcz (czyt. ulewa) zaczyna wqrwiać już pada u nas 23 godziny i zaczyna mnie napierd.....ać łeb sorki ale chyba PMS mi się włączył

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Haga, ty lubisz pisać czarne scenariusze, co nie?

Taaa, wybralam, w rozowych kaloszach I z rozowym parasolem
Tu tez leje i moja glowa tez ma juz dosc, no i tez przed okresem jestem.
parasol nie przetrwal starcia z wiatrem na ostatniej prostej...

[malinka1984]

Hagnieszka a nie możesz poprosić tych wszystkich osób aby w razie porażki dały Ci spokój?
Ja np.czułam że się nie uda i od razu zapowiedziałam mamie że czuję że jest klapa a ona wtedy rozumiem i nie będę nic mówić a mąż poprosił teściową aby też o nic nie pytała chyba że sama zacznę temat a moja siostra jest taka taktowna że tylko powiedziała że jej przykro więc może warto uprzedzić gdyby co żeby "nie pocieszali".

[kasptak]

To my tu wszystkie 3 z pmsem?

[malinka1984]

Napisane przez kasptak

To my tu wszystkie 3 z pmsem?

Taa ja z takim ze w deszcz pojechałam teraz po czekoladę z orzechami bo taką mam chcicę na słodkie.

[Hagnieszka]

Napisane przez malinka1984

Hagnieszka a nie możesz poprosić tych wszystkich osób aby w razie porażki dały Ci spokój?
Ja np.czułam że się nie uda i od razu zapowiedziałam mamie że czuję że jest klapa a ona wtedy rozumiem i nie będę nic mówić a mąż poprosił teściową aby też o nic nie pytała chyba że sama zacznę temat a moja siostra jest taka taktowna że tylko powiedziała że jej przykro więc może warto uprzedzić gdyby co żeby "nie pocieszali".

Malinka słów dużo nie bedzie, oni wiedza... Ale te oczy kota ze szreka mnie rozpieprza a nie moge prosić ich zeby na mnie nie patrzyli, zreszta oni tez maja prawo do emocji. Przez to po prostu trzeba przejść...

[malinka1984]

Napisane przez Hagnieszka

Malinka słów dużo nie bedzie, oni wiedza... Ale te oczy kota ze szreka mnie rozpieprza a nie moge prosić ich zeby na mnie nie patrzyli, zreszta oni tez maja prawo do emocji. Przez to po prostu trzeba przejść...

Ano trzeba...ale nie myśl o tym teraz.Myśl pozytywnie!!Głowa do góry!

[Hagnieszka]

❤️

[kasptak]

Na mojego męża moje oczy kota ze szreka jak przyjdzie @ juz w ogóle nie działają, bo wie, że i tak nigdy w ciążę nie zajde. .. za to tak się napalil na adopcję, że myśli o trójce rodzeństwa na raz...

[malinka1984]

Kasptak to dobrze ze choć jest taka opcja bo np.u mojego męża temat adopcji nigdy nie wchodził w grę.

[__malaMi__]

Wróciłam od lekarza, zaraz was nadrobie...

No fajerwerkow nie ma sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć i czeka mnie kolejny tydzień stresu.

Na wstępie stwierdził, że usg tu ma słabe (medicover). Ciąża wygląda na jakiś 4 tydzień (jest 5t5d), jest pęchęrzyk mały 8 mm. Nie podobało mu się ciałko żółte napisał w opisie wizyty, że jest niewykształcone jak usłyszałam to wszystko to już mi się zrobiło słabo. Dostałam dupka 3x2 i lutke dopiczna 2x50mg. Zapytałam czy po tym są jakieś szanse to powiedział, że tak, że to po prostu bardzo młoda ciąża. Ale ja mam już fazę, bo jest wcześniejsza, ciałko jakieś nie takie, no nie tego się spodziewałam.

Zlecił kolejną też kolejną betę i progesteron.

I tu pytanie, bo jesteście ekspertkami - tą lutkę jak rano zapakuję to ona nie wypłynie zaraz? i czy to się pcha po prostu głęboko czy może ma jakoś szyjki dotykać? Przepraszam, za pytania, ale ja pierwszy raz mam sobie zapodać takie rarytasy i jestem zielona no i czy tą tabletkę należy zwilżać?

I jeszcze pytanko o ceny - ile placicie za dupka i lutke, bo nie wiem czy szukac taniej - płaciłam jakoś 32 i 28.

[Natuś-77]

Haga, ja ciebie znakomicie rozumiem, przechodziłam przez to m-c temu..a głosu zawodu przez telefon się nie zapomina
Ufam jednak, że jutro będziemy się tutaj cieszyły

Kasptak, w sumie jak jest dwoje to dlaczego nie troje. Jak macie warunki mieszkaniowo-finasowe to czemu nie? Rodzinę macie sporą to wsparcie podejrzewam i zaplecze pomocowe będzie.

[Natuś-77]

Aaa i na dobranoc

[malinka1984]

Mała bez nawilżenia na maksa pchasz tabsa do środka palcem rano i wieczorem,środowisko tam wilgotne więc luz.
Co do opisu z wizyty spokojnie,bez stresu,ciąża młoda więc trzeba cierpliwości.Jest dobrze i już! !!

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Dobranoc

[Candid]

Napisane przez __malaMi__

Wróciłam od lekarza, zaraz was nadrobie...

No fajerwerkow nie ma sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć i czeka mnie kolejny tydzień stresu.

Na wstępie stwierdził, że usg tu ma słabe (medicover). Ciąża wygląda na jakiś 4 tydzień (jest 5t5d), jest pęchęrzyk mały 8 mm. Nie podobało mu się ciałko żółte napisał w opisie wizyty, że jest niewykształcone jak usłyszałam to wszystko to już mi się zrobiło słabo. Dostałam dupka 3x2 i lutke dopiczna 2x50mg. Zapytałam czy po tym są jakieś szanse to powiedział, że tak, że to po prostu bardzo młoda ciąża. Ale ja mam już fazę, bo jest wcześniejsza, ciałko jakieś nie takie, no nie tego się spodziewałam.

Zlecił kolejną też kolejną betę i progesteron.

I tu pytanie, bo jesteście ekspertkami - tą lutkę jak rano zapakuję to ona nie wypłynie zaraz? i czy to się pcha po prostu głęboko czy może ma jakoś szyjki dotykać? Przepraszam, za pytania, ale ja pierwszy raz mam sobie zapodać takie rarytasy i jestem zielona no i czy tą tabletkę należy zwilżać?

I jeszcze pytanko o ceny - ile placicie za dupka i lutke, bo nie wiem czy szukac taniej - płaciłam jakoś 32 i 28.

Hej. Lutke aplikuj palcem tyle ile dasz rede, nie pchaj na siłe głębiej i nie używaj tego aplikatora bo łatwo za głęboko go włożyć i się zranić. Ja nie zwilżałam luteiny przed aplikacją. Nawet jak cośtam wycieknie na wkładkę to się nie martw bo To co na zostać i podziałać to zostanie.

Ja duphaston ostatnio trafiłam za 26 zł w taniej aptece, a w innych to 30-33 zł.

Nie martw się na zapas, najważniejsze że beta dobrze rośnie. Może rzeczywiście to usg było slabe

[zielinka_87]

Napisane przez __malaMi__

Wróciłam od lekarza, zaraz was nadrobie...

No fajerwerkow nie ma sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć i czeka mnie kolejny tydzień stresu.

Na wstępie stwierdził, że usg tu ma słabe (medicover). Ciąża wygląda na jakiś 4 tydzień (jest 5t5d), jest pęchęrzyk mały 8 mm. Nie podobało mu się ciałko żółte napisał w opisie wizyty, że jest niewykształcone jak usłyszałam to wszystko to już mi się zrobiło słabo. Dostałam dupka 3x2 i lutke dopiczna 2x50mg. Zapytałam czy po tym są jakieś szanse to powiedział, że tak, że to po prostu bardzo młoda ciąża. Ale ja mam już fazę, bo jest wcześniejsza, ciałko jakieś nie takie, no nie tego się spodziewałam.

Zlecił kolejną też kolejną betę i progesteron.

I tu pytanie, bo jesteście ekspertkami - tą lutkę jak rano zapakuję to ona nie wypłynie zaraz? i czy to się pcha po prostu głęboko czy może ma jakoś szyjki dotykać? Przepraszam, za pytania, ale ja pierwszy raz mam sobie zapodać takie rarytasy i jestem zielona no i czy tą tabletkę należy zwilżać?

I jeszcze pytanko o ceny - ile placicie za dupka i lutke, bo nie wiem czy szukac taniej - płaciłam jakoś 32 i 28.

Tez bym sie nie przejmowala ta wizyta. Progesteron mialas ladny wiec nie woem co mu w cialku zoltym moglo nie pasowac ale dal lutke i dupka to bierz bo od tego nic sie nie stanie. Pecherzyk 8 mm to troche wiecej niz 4t 0d. O ile dobrze pamietam mialam 6mm w 5+0 lub 5+1 i to po ivf.

[Hagnieszka]

Mala mi tak jak laski mówią lekarz nie potrzebnie Cię straszy, u mojej siostry stwierdził ze ciąża za mala na ten tydzień i powiedział ze ciąża obumierająca, a ta ciąża ma dzis 6 lat a co ona sie naprzezywala to tylko ona wie... Lekarze czasem tak cos palna bezmyślnie nie wiedząc ile to moze wglowie kobiety na robic...
Bedzie dobrze za maluszka.

[kasptak]

Ellou😊 Malami, w tych dużych przychodniach zwykle mają słabe usg, wiec się nie przejmuj😙 najwyżej idź do innego lekarza, żeby Cię uspokoił, a luteina i dupek na pewno nie zaszkodzi.

[malinka1984]

Dzień Dobry
Piateczek,piątunio,miłego dnia.

[kasptak]

Napisane przez malinka1984

Kasptak to dobrze ze choć jest taka opcja bo np.u mojego męża temat adopcji nigdy nie wchodził w grę.

U mojego tez, ale widać tylko krowa nie zmienia zdania😆 tylko jak sobie poradzimy z trójka na raz to nie wiem. Nie mam nic przeciwko, tylko się boję. Poza tym to by zwiększyło nasze szanse na szybkie dostanie dzieci😊

---------- Dopisano o 07:34 ---------- Poprzedni post napisano o 07:31 ----------

Haga, trzymam kciuki, jak się pies wysika tez będzie trzymał😙

[__malaMi__]

Cześć! Ciesze się, że piątek, bo jestem ledwo żywa, a dzisiejsza noc udana nie była

W dodatku zamiast odciąc kawałek lutki, bo chciałam w pracy załadować, odcięłam dupka i tym sposobem lutki rano nie mam pierwszy dzień i już wtopa.

W ogóle zawsze mnie ciekawiło co to jest teń budyń czy też kalafior ciążowy i nie wiem czy to się ma tak wcześniej, ale ja czuję jakby mi ktoś pół mózgu zabrał, jestem tak kiepsko-myśląca, że tragedia. Czasami nawet zdania sklecić nie umiem żeby literek nie poprzestawiać

Napisane przez malinka1984

Mała bez nawilżenia na maksa pchasz tabsa do środka palcem rano i wieczorem,środowisko tam wilgotne więc luz.
Co do opisu z wizyty spokojnie,bez stresu,ciąża młoda więc trzeba cierpliwości.Jest dobrze i już! !!

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Dobranoc

dzięki!

Napisane przez Candid

Hej. Lutke aplikuj palcem tyle ile dasz rede, nie pchaj na siłe głębiej i nie używaj tego aplikatora bo łatwo za głęboko go włożyć i się zranić. Ja nie zwilżałam luteiny przed aplikacją. Nawet jak cośtam wycieknie na wkładkę to się nie martw bo To co na zostać i podziałać to zostanie.

Ja duphaston ostatnio trafiłam za 26 zł w taniej aptece, a w innych to 30-33 zł.

Nie martw się na zapas, najważniejsze że beta dobrze rośnie. Może rzeczywiście to usg było slabe

dziekuję! aplikatora nawet nie mam w opakowaniu ale i tak wolę palucha. Czyli nie przepłaciłam jakoś bardzo, po prostu zdziwiłam się, bo 170 zł zostawiłam i jak wyliczyłam starczy mi to na 2 tygodnie. Ale na tym nie zamierzam oszczędzać, mogę jeść pasztet, a na grocha kasa musi być wróóóóóóć, jaki pasztet, od 2 tygodni odżywiam się tak zdrowo jak nigdy

Napisane przez zielinka_87

Tez bym sie nie przejmowala ta wizyta. Progesteron mialas ladny wiec nie woem co mu w cialku zoltym moglo nie pasowac ale dal lutke i dupka to bierz bo od tego nic sie nie stanie. Pecherzyk 8 mm to troche wiecej niz 4t 0d. O ile dobrze pamietam mialam 6mm w 5+0 lub 5+1 i to po ivf.

progesteron mi skakał miałam 25, 19 i 23. Taaaak... badałam 3 razy jestem szalona, ale bolał mnie brzuch i niepokoiłam się. lekarz powiedział, że te bóle moga być od skoków. Nie martwię się lekami tylko tym żeby to ciałko było w porządku no i żeby ciąża nie stanęła. On powiedział 4 tydzien, tak na oko chyba w sensie, ze niekoniecznie 4t0d tylko, ze młodsza - nie 5 tydzień. No nic zobaczymy...

Napisane przez Hagnieszka

Mala mi tak jak laski mówią lekarz nie potrzebnie Cię straszy, u mojej siostry stwierdził ze ciąża za mala na ten tydzień i powiedział ze ciąża obumierająca, a ta ciąża ma dzis 6 lat a co ona sie naprzezywala to tylko ona wie... Lekarze czasem tak cos palna bezmyślnie nie wiedząc ile to moze wglowie kobiety na robic...
Bedzie dobrze za maluszka.

wiem, że te wczesne wizyty to ryzyko stresu i często potem się normuje i tego się uchwyciłam. Mój potem na koniec powiedział, ze nie martwić sie, bo ciąża jest tylko bardzo młoda, chyba zobaczył strach w moich oczach...

Napisane przez kasptak

Ellou�� Malami, w tych dużych przychodniach zwykle mają słabe usg, wiec się nie przejmuj�� najwyżej idź do innego lekarza, żeby Cię uspokoił, a luteina i dupek na pewno nie zaszkodzi.

a myślałam, że medicover to jakieś względne usg ma. błąd


Od wczoraj myślę czy dzwonić już do mojego prywatnego gina, bo mam nadzieje, że on ma lepsze usg, czy czekać do czwartku na wizytę u tego co wczoraj. z jednej strony bym chciała już lecieć do niego, a z drugiej zastanawiam się czy to ma sens, bo prócz uspokojenia mnie albo i nie to nic więcej mi pewnie nie powie, jestem obstawiona lekami więc co więcej może. Marzy mi się zobaczyc serduszo na kolejnej wizycie... Jak myślicie?


Widzę, że wczoraj fatalne nastroje tu panowały

Haga bardzo trzymam kciuki! To dzisiaj beta, tak?

---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:39 ----------

[kasptak]

Malami, nie wiem jak medicover, ja mam abonament w luxmedzie i u ginow są średnie te usg. Tyko jak idziesz do radiologia na np usg tarczycy to są wypasione

[Hagnieszka]

Piękny dzien na robienie bety
Buziaki dziewczynki dla wszystkich

[Natuś-77]

Haga, niezmienne, silne, mocne zaciśnięte kciuki

Napisane przez kasptak

U mojego tez, ale widać tylko krowa nie zmienia zdania😆 tylko jak sobie poradzimy z trójka na raz to nie wiem. Nie mam nic przeciwko, tylko się boję. Poza tym to by zwiększyło nasze szanse na szybkie dostanie dzieci😊

---------- Dopisano o 07:34 ---------- Poprzedni post napisano o 07:31 ----------

Haga, trzymam kciuki, jak się pies wysika tez będzie trzymał😙

Kasptak, ja się w takim razie publicznie deklaruje, że w ramach wolontariatu będę mogła do ciebie jeździć (choć to kawał drogi) i na początku ogarnąć przedszkole

Mala_mi, nie masz co wydawać kasy, trzymaj te 150 zł już na kolejną wizytę. Teraz gin nic ci nie powie. A co do lutki to się nie przejmuj, łykaj dupka. Pamiętaj mam lutkę podjęzykową za free (jeszcze jedno opk. czeka u kumpeli, co rodziła). To wg mnie jeden pies. Ale dropsik średnio dobry, ale czego się nie robi

[czarna_mala]

Bry,
piątek-Piąteczek-PIĄTUNIO
A u mnie dziś za 5h urlop-urlopik-urlopuńcio i w związku z tym Warszawa-Warszawka-Warszawuńcia na weeknduńcio

Napisane przez kasptak

To my tu wszystkie 3 z pmsem?

4 Kochana...4... Ja z kolei na PMS mam ochotę na słodkie alkohole...qrfa w nałóg wpadnę, ale Martini Bianco mogę pić na litry wtedy

Mala mi lekarze to durnie i lubią straszyć. Twój stres teraz najgorszy dla dzidzi, jest dobrze, miał słaby sprzęt i nie widział dobrze

Haguńku tulam mocno i trzymam kciuki

[soul_me]

Dobry

Gdzie jest Czarna z lama ja się pytam? Nie ma jak piątku odpalić

Haga czymam kciukiiiiiii

Malami za Ciebie tez!

Miłego dnia

[Evelinke]

Hej hej

Haga kciuki i myśli cały czas przy Tobie i groszku

Mała mi dziewczyny dobrze piszą nie stresuj się, bo to nie jest dobre teraz dla Was. Masz leki, progesteron ładny, ja taki miałam przy końskich dawkach leków.
Będzie dobrze, maluszek musi dobrze się zadomowić w macica city i się rozkręci. Za kilka miesięcy bedzie taki duży że będziesz sapać jak będziesz chodzić

Czarna to udanego urlopu i wypadu do stolycy

A ja wczoraj wieczorem zjadłam dwie kanapki z makrela, zagryzlam refaello a i tak miałam jeszcze ochotę na kanapkę z konfiturą malinową
No, takich mixów to ja nie miałam nawet w cionzy

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

Soul lama jest i piątunio tyz
Patrz post wyżej

[czarna_mala]

Napisane przez soul_me

Dobry

Gdzie jest Czarna z lama ja się pytam? Nie ma jak piątku odpalić

Haga czymam kciukiiiiiii

Malami za Ciebie tez!

Miłego dnia

No kurfa przed Tobą jestem wogóle to przeczytałam, żeś mnie nazwała "czarna lama"