|
|
#901 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
![]() KLAKIER-ŁOBUZ
__________________
Żonka niespokojny duch... nielubiący nudy... teraz poświęcony rodzinie BTW mów mi Agnieszka |
|
|
|
|
#902 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 4 207
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
) i zaczęły "znaczyć teren", no siusiały wszędzie absolutnie wszędzie zostawiały 3 kropelki. Własciwie podjerzewam że robiła to tylko Rysia no ale nie mam dowodów Obie po 2 miesiącach bijatyk (pilowania, karcenia i sprzątania ) poszły pod nóż, chociaż naprawde chcieliśmy poczekać aż bedą w pełni "dojrzałe" a nie takie maleństwa zaraz ciąć. Nie było wyjścia bo jak można żyć w takim osikanym mieszkaniu już człowiekowi się wydawało że gdziekolwiek nie usiądzie, czegokolwiek nie dotknie to to jest osiusiane! Rycha to mi raz nawet ważne papiery osikała, ale na nią naryczałam wtedy, jednak wątpie żeby wiedziała o co mi chodzi W każdym razie celem mojego wywodu było to że trzeba kotka pilnować i jak siusianie zdarza sie za często może to być znaczenie terenu...moje kotki na łóżka też siusiuały
__________________
21.05.2013 Helenka |
|
|
|
|
#903 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
|
|
|
|
|
#904 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
kotka nie bedzie steryliozwana..na kociaki sa chetni wiec nie ma z nimi najmniejszego problemu- w sumie jest wiecej chetnych niz kotow, no ale coz...
|
|
|
|
#905 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 157
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Dziewczyny! Jestem przerażona!!!
Dzisiaj okazało się, że Fiona ma panleukopenię Dostała antybiotyk, środek przeciwzapalny i witaminy w zastrzykach. Do kontroli w poniedziałek, potem w środę Najgorsze, że nie mamy bladego pojęcia jak się zaraziła!!! Nie wychodzi, nie ma kontaktu z innymi kotkami Strasznie się o nią boję
__________________
Psy mają właścicieli - koty mają służących |
|
|
|
#906 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: z kosmosu
Wiadomości: 1 561
|
kamaO biedaku..
Może jeszcze jest czas, by wyleczyc kotka. ![]() Zobaczysz w poniedziałek co weterynarz powie. Bądź w dobrej myśli!!!!
__________________
Na pochyłe drzewo każda koza skacze
|
|
|
|
#907 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 157
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Ona nie miała typowych objawów! Poszłam z nią na szczepienia i żeby sprawdzić, czy pęcherz zdrowy, bo ostatnio często do kuwety chodziła. Żywa, ma apetyt, bawi się, przytula...
__________________
Psy mają właścicieli - koty mają służących |
|
|
|
#908 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
ojejku
kamaO brak mi słów!ufam że bedzie dobrze! TRZYMAJ SIE jesli tak szybko choroba zopstała rozpoznana to może sie okarze ze Fiona bedzie w tych 10-50% wyzdrowialych?!
__________________
Żonka niespokojny duch... nielubiący nudy... teraz poświęcony rodzinie BTW mów mi Agnieszka |
|
|
|
#909 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 4 207
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
w powietrzu się przenosi? a może na obuwiu można przynieść do domu? Ale nie ważne jak się zaraziła, musisz być dobrej myśli ja trzymam kciuki z całych sił!!!! I pisz jak się kociak czuje jak bedą jakieś zmiany!
__________________
21.05.2013 Helenka |
|
|
|
|
#910 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 157
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Teraz śpi i nie wcale wygląda na chorą. Ale jak coś pójdzie nie tak to sobie nie daruję, że wcześniej nie zauważyłam!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!
__________________
Psy mają właścicieli - koty mają służących |
|
|
|
#911 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
3m sie
__________________
Żonka niespokojny duch... nielubiący nudy... teraz poświęcony rodzinie BTW mów mi Agnieszka |
|
|
|
|
#912 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 157
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Czeka mnie dodatkowo dezynfekcja mieszkania. Ale byle Fiona wyzdrowiała!!! Jakbyście wyszukały jakieś info o tej chorobie to podrzućcie mi likni - na razie przestudiowałam wątki na miau.pl, ale napawają mnie takim przerażeniem, że dłużej nie mogłam ich czytać...
__________________
Psy mają właścicieli - koty mają służących |
|
|
|
#913 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 836
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
|
|
|
|
|
#914 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 157
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Nie wiem, czy ja już jestem przewrażliwiona, ale ona nie pije wody. Za dużo się chyba naczytałam i teraz wydaje mi się, że zauważam wszystko co napisali w tych mądrych artykułach...
__________________
Psy mają właścicieli - koty mają służących |
|
|
|
#915 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 836
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
KamaO, a czy Fionka była szczepiona wcześniej?
|
|
|
|
#916 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 157
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
__________________
Psy mają właścicieli - koty mają służących |
|
|
|
|
#917 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
troszke OFF TOPIC! ale chce wam pokazać jak jabłko pada od jabłoni
![]() 1 zdjęcie to Klakier - teraz 2 zdjęcie to Kiciula 2 lata temu
__________________
Żonka niespokojny duch... nielubiący nudy... teraz poświęcony rodzinie BTW mów mi Agnieszka |
|
|
|
#918 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 157
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Śliczności
__________________
Psy mają właścicieli - koty mają służących |
|
|
|
#919 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 836
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
I najważniejsz sprawa: nie katuj się artykułami z internetu! Zawierają one zazwyczaj opisu najdrastyczniejszego przebiegu i najcięższych objawów, na zasadzie "przykładu", więc nie zawsze koniecznie muszą się sprawdzić w przypadku Fiony. |
|
|
|
|
#920 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 836
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
A tak wracając do siusiania: ja mam nadzieję, że to lanie , o którym piszesz, że Klakierek dostał, to tylko takie wyrażenie i nikt naprawde nie bije tak maleńkiego koteczka? Pytam, bo mi serce zamarło, jak to przeczytałam |
|
|
|
|
#921 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 157
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
Teraz na przykład planowalismy ją odrobaczyć, ale to też nam popsuła
__________________
Psy mają właścicieli - koty mają służących |
|
|
|
|
#922 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 836
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
No to super wieści!!!!! Nabyła juz odporność na te paskudną chorobę i dlatego teraz nie przechodzi jej tak strasznie! Się ucieszyłam, bo to oznacza, że na 100% wyleczy się |
|
|
|
|
#923 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
jestem przeciwnikiem znecania sie ale widze róznice między tresura a znecaniem sie ![]() ale to dobrze ze o to sie martwisz ![]() kamaO! poczekaj do poniedziałku
__________________
Żonka niespokojny duch... nielubiący nudy... teraz poświęcony rodzinie BTW mów mi Agnieszka |
|
|
|
|
#924 | |||||||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 378
|
ojaaa ale wy produktywne jesteścienie bylo mnie zaledwie jeden dzien a Wy wyprodukowałyście 2 strony no to po kolei:KamaO, moee, Izunia86 straszne z was szczęściary że możecie spacerowac po dworzu z Waszymi futrami...ja też kiedys moje futro wyciągnęłam na spacer.Trzeba zaczac od tego że bała się wyjśc na klatke schodowa( boi się jej od dawna, bo kiedys jak była mniejsza wyszła z domu niezauważona i spędziła na klatce sama ze 3 godziny w ciemnym rogu schowana i przerazona), a co dopiero wyjśc na zewnatrz.Zaplątałam ją w smycz z szelkami, wyszłam a dzieciaki na dworze grały w kosza Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
głowa do góry...skoro nie widać żadnych objawów to znaczy że lekko to przechodzi więc nie zamartwiaj się tak-tym bardziej że była na to szczepiona.głowa do góryCytat:
Cytat:
![]() gratulacje jeśli ktoś to doczytał do końca
Edytowane przez Laura2112 Czas edycji: 2006-06-17 o 02:30 Powód: post pod postem |
|||||||
|
|
|
#925 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 4 207
|
Cytat:
I tak jeśli chodzi o rujki to każda kotka inaczej je przechodzi, moje dwie miały niektóre "objawy" podobne. I właśnie obydwie sie przylizywały do mojego taty (mama to już zazdrosna była Wątpie że jesteś ślepa...choć wszystko jest możliwe Po prostu Twoja kota ma słabsze oznaki i nie marudź tylko się ciesz że po kątach nie sika Cytat:
__________________
21.05.2013 Helenka Edytowane przez Laura2112 Czas edycji: 2006-06-17 o 02:31 Powód: post pod postem |
||
|
|
|
#926 | |
|
Raróg
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
KamaO - wirus przenosi się na ubraniu czy butach, więc mogłas mieć kontkat z chorym kotem lub z miejscem, gdzie on przebywał.
Możliwe, że zaszczepili ją na to w schronisku, bo jest to podstawa szczepionek dla kotów, zaszczepiona powinna przejść to łagodnie i przeżyć Koniecznie to przeczytaj, ale nie martw się na zapas, tu masz o leczeniu, odkażaniu mieszkania i innych potrzebnych radach. Musi jeść i pić, być pod stałą opieką weterynarza. http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=33947
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... ![]() |
|
|
|
|
#927 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
thx za pochwały i miłe słowa deb eh ty to jesteś
__________________
Żonka niespokojny duch... nielubiący nudy... teraz poświęcony rodzinie BTW mów mi Agnieszka |
|
|
|
|
#928 | ||
|
Raróg
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
Zgadzam się z Esfirą.
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... ![]() |
||
|
|
|
#929 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 157
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Laura, na miau.pl już czytałam. Tak tylko sie zastanawiam, czy to odkażanie to robić już teraz czy dopiero jak sie Fiona wyleczy? Jak długo ona może zarażać?
Na razie wypucowałam kuchnię za pomocą ACE i Domestosa Chyba z wrażenia Fiona leży rozciagnięta na kanapie, wię jej chyba nic nie boli. Wodę piła, suche zjadła, kupale normalne, wymiotów brak, bawi sie też normalnie. Przy okazji - okazało się ,że jest za tłusta Musi przejść na dietę - tylko z czego? Dostaje tylko suchego Royala i parzona wołowine, od czasu do czasu gotowaną rybę lub kurczaka. Co do tego ostatniego, to weterynarz powiedział, żeby kotom nie dawać drobiu, bo jest naszpikowany chemią i nic nie wnosi do ich diety
__________________
Psy mają właścicieli - koty mają służących |
|
|
|
#930 | |
|
Raróg
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Tu masz dużo informacji o kwarantannie i sposobach odkażania: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t...er=asc&start=0
Na moje oko czeka Cię niestety sporo pracy. No i jeszcze tu trochę lektury, jeśli masz siły na to i nerwy: http://www.google.pl/search?hl=pl&q=...gle&lr=lang_pl Ale na zapas się nie zamartwiaj, nie jest tak źle Jak się ma Fiona? Niepokoi mnie, że nie pije i że tak w sumie późno ma te wizyty kontrolne zaplanowane... Jakby co, dawaj jej wodę strzykawką do pyszczka i tak samo jedzenie. Nawet jednodniowe odwodnienie nie wpływa korzystnie na zdrowie kota. KamaO, trzymaj się dzielnie, kciuki trzymamy! Przechodziłam przez coś podobnego, na szczęście to nie była ta choroba, ale Kicia strasznie wymiotowała i miała biegunki co chwilę, musiałam na siłę ją karmić. Podejrzewałam najgorsze. Było bardzo źle, więc wyobrażam sobie, przez co przechodzisz ![]() Pomiziaj Fionę ode mnie Acha, co do karm, jaki Royal dostaje? Może powinna przejść na karmy light czy fit (różnie nazywają), w mniejszych ilościach i mniej mięska. Ale to raczej jeszcze nie teraz, musi wydobrzeć i nabrać sił
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... ![]() |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:03.






) i zaczęły "znaczyć teren", no siusiały wszędzie absolutnie wszędzie zostawiały 3 kropelki. Własciwie podjerzewam że robiła to tylko Rysia no ale nie mam dowodów
Obie po 2 miesiącach bijatyk (pilowania, karcenia i sprzątania
) poszły pod nóż, chociaż naprawde chcieliśmy poczekać aż bedą w pełni "dojrzałe" a nie takie maleństwa zaraz ciąć. Nie było wyjścia bo jak można żyć w takim osikanym mieszkaniu
już człowiekowi się wydawało że gdziekolwiek nie usiądzie, czegokolwiek nie dotknie to to jest osiusiane! Rycha to mi raz nawet ważne papiery osikała, ale na nią naryczałam wtedy, jednak wątpie żeby wiedziała o co mi chodzi
) 







ojaaa ale wy produktywne jesteście
głowa do góry...skoro nie widać żadnych objawów to znaczy że lekko to przechodzi więc nie zamartwiaj się tak-tym bardziej że była na to szczepiona.głowa do góry


