Ilu partnerów seksualnych miałaś/eś? - Strona 32 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Pokaż wyniki sondy: Ilu partnerów seksualnych miałaś do tej pory?
jeszcze nie miałam żadnego 807 14,68%
jednego 1 979 36,01%
dwóch 841 15,30%
trzech 517 9,41%
czterech 332 6,04%
pięciu 188 3,42%
sześciu 142 2,58%
powyżej sześciu 690 12,55%
Głosujący: 5496. Nie możesz głosować w tej sondzie

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-11-05, 02:13   #931
InkluzjaOstateczna
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Z Polski
Wiadomości: 733
Dot.: Ilu partnerów seksualnych miałaś/eś?

Cytat:
Napisane przez szarri Pokaż wiadomość
Nie wiem, na razie po sporo ponad 4 latach współczuję wszystkim, którzy nie mogą być w takim związku jak mój, więc nawet nie chcę teoretyzować "co by było gdyby" Pewnie masz rację i odniosłam się do moich rówieśników (mam 22 lata), gdzie jednak 3+ partnerów najczęściej oznacza właśnie sypianie z byle kim albo ciężką naiwność.
Nie wiem, nie wiem, każdy inaczej pojmuje "sypianie z byle kim". Dla jednych to będzie przygodny seks, a dla drugich sypianie po 2 miesiącach związku z partnerem, z którym związek kończy się po roku. Rozumiem, ale nie mam takiego podejścia. W wieku 22 lat liczba moich partnerek łóżkowych była dwa razy większa niż 3, a nie odnoszę wrażenia, żebym miał sypiać z byle kim (no one-night-stands) albo być "naiwnym" (uważam wręcz, że gdybym chciał i na siłę seksu szukał, to ten okres mojego życia mógłby być spokojnie kilka razy bardziej obfity w doświadczenia, tylko to po prostu nie mój charakter). To drugie w ogóle jest dla mnie niezrozumiale przywoływane, co owa naiwność oznacza? Jeśli się z kimś spotykasz, albo z kimś jesteś i chcecie ze sobą uprawiać seks i to robicie, to okażecie się naiwni, jeśli wyjdzie na to, że nie będziecie ze sobą żyć jak w bajce Disneya do końca liceum, matury, przekroczenia 30stki, do końca życia? Czasami związki nie wychodzą. Zazwyczaj na ich początku nie jest się tego świadomym. I co? Nazwiesz każdemu, komu nie wyszedł związek NAIWNYM( bo na to właśnie wychodzi)? Spoko, w takim razie 95% wizażanek i młodych ludzi w ogóle jest naiwnych Fajnie, że 4 lata temu spotkałaś człowieka, z którym wszystko po raz pierwszy itp. i dalej żyjecie ze sobą w miłości, ale zrozum, że nie każdy tak trafia. To moim zdaniem nie kwestia wyborów życiowych i zachowania, tylko przypadku A każde doświadczenie życiowe nas rozwija, szczególnie tak istotne jak związane z silnym uczuciem, odpowiedzialnością, wspólnym pożyciem. Myślę, że dobrze wykorzystane może prowadzić do mądrzejszego budowania przyszłych relacji i nie można go żałować, o ile oczywiście generalnie było pozytywne. Człowiek uczy się przez całe życie, a mając 20-25 lat wcale nie jesteśmy tacy dojrzali, dorośli i ułożeni jak często nam się wydaje. Pozdrawiam

Edytowane przez InkluzjaOstateczna
Czas edycji: 2012-11-05 o 02:19
InkluzjaOstateczna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-05, 02:52   #932
bober111
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 876
Dot.: Ilu partnerów seksualnych miałaś/eś?

Cytat:
Napisane przez szarri Pokaż wiadomość
Nie wiem, na razie po sporo ponad 4 latach współczuję wszystkim, którzy nie m
Nie chodzi o to że związki nie wychodzą tylko o to że one takie właśnie w dzisiejszych czasach mają być.
bober111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-05, 10:16   #933
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Ilu partnerów seksualnych miałaś/eś?

Cytat:
Napisane przez zonawymarzona Pokaż wiadomość
ile masz lat? gdyby kazdy bral pod uwage jakosc sexu przed zawarciem malzenstwa pewnie byloby na swiecie mniej zdrad i rozwodow...[COLOR="Silver"]
czemu to tak wszystkich ciekawi... mam 28 lat.
z tym akurat się zgodzę. nie chciałabym miec jednego partnera, zwłaszcza gdyby miał być potem moim mężem (choć o małżeństwie nie myślę), bo nie wiedziałabym, jak to jest z innymi - piszę szczerze, bo mam odwagę się do tego przyznać!
z czasem się zmienia. nawet teraz, gdy mam stałego partnera, myślę, jak to byłoby z kimś innym, ale ALE to, że miałam przedtem duuużo partnerów, nie oznacza, że pójdę i teraz go zdradzę. moge myśleć, fantazjować (i żadne facet mi tu nie ma prawa pisac,. że jestem zdzirą, bo zdradzam myslami, sama uważam, że faceci zawsze tak robią, z tym że nie każdy się przyzna, ale to nie ten temat), ale NIE ROBIĘ TEGO. no chyba że dogadamy sie z partnerem, że wpuszczamy do łózka kogoś jeszcze.
lepiej jest się najpierw wyszaleć, a potem ustatkować. dlatego dziwi mnie podejście pewnych użytkowników płci męskiej będących na tym forum bo ja akurat należę do tej kategorii kobiet, które miały sporo partnerów seksualnych, i potrafią się ustatkować.
to nie tak ,że jak ktoś szalał, to szalec będzie zawsze. akurat u mnie pojawił się ktoś, do kogo się przywiązałam, jest mi fajnie, oczywiście, są dobre dni i są złe, ale nie zdradzam.
mam za to niemało koleżanek (i nawet przyjaciółek), które zdradziły, bo przedtem miały jednego/dwóch partnerów, a chciały wiedzieć, jak to jest z innym. oczywiście nie osądzam, bo nie mam do tego prawa. nikt nie ma.
nie można uogólniać, ale moge powiedzieć, że dzięki temu, że się wyszalałam, moge skupić się na obecnym partnerze, wyzbyc kompleksów i próbować to, czego jeszcze nie wypróbowałam.


gdybym miała wybierać: "szansa" na skok w bok (bo mogłabym spróbować czegoś, na co partner nie ma ochoty, a ja bardzo) a związek (mimo że nie do końca satysfakcjonujący) - wybrałabym związek.
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-05, 10:50   #934
bober111
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 876
Dot.: Ilu partnerów seksualnych miałaś/eś?

kaguya po co sie tłumaczysz i dorabiasz jakąś ideologię że trzeba się wyszaleć żeby potem nie zdradzać i nie piszcie takich bzdur że ludzie żenią się nie wiedząc jacy są w łóżku, ludzie coraz bardziej są wyszaleni a rozwodów przybywa kiedyś były takie same problemy ale małżeństwo było świętością i była większa presja społeczna i no i nikt nie przykładał takiej wagi do seksu
bober111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-05, 11:14   #935
patiasym
Zakorzenienie
 
Avatar patiasym
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
Dot.: Ilu partnerów seksualnych miałaś/eś?

Cytat:
Napisane przez kaguya Pokaż wiadomość
czemu to tak wszystkich ciekawi... mam 28 lat.
z tym akurat się zgodzę. nie chciałabym miec jednego partnera, zwłaszcza gdyby miał być potem moim mężem (choć o małżeństwie nie myślę), bo nie wiedziałabym, jak to jest z innymi - piszę szczerze, bo mam odwagę się do tego przyznać!
z czasem się zmienia. nawet teraz, gdy mam stałego partnera, myślę, jak to byłoby z kimś innym, ale ALE to, że miałam przedtem duuużo partnerów, nie oznacza, że pójdę i teraz go zdradzę. moge myśleć, fantazjować (i żadne facet mi tu nie ma prawa pisac,. że jestem zdzirą, bo zdradzam myslami, sama uważam, że faceci zawsze tak robią, z tym że nie każdy się przyzna, ale to nie ten temat), ale NIE ROBIĘ TEGO. no chyba że dogadamy sie z partnerem, że wpuszczamy do łózka kogoś jeszcze.
lepiej jest się najpierw wyszaleć, a potem ustatkować. dlatego dziwi mnie podejście pewnych użytkowników płci męskiej będących na tym forum bo ja akurat należę do tej kategorii kobiet, które miały sporo partnerów seksualnych, i potrafią się ustatkować.
to nie tak ,że jak ktoś szalał, to szalec będzie zawsze. akurat u mnie pojawił się ktoś, do kogo się przywiązałam, jest mi fajnie, oczywiście, są dobre dni i są złe, ale nie zdradzam.
mam za to niemało koleżanek (i nawet przyjaciółek), które zdradziły, bo przedtem miały jednego/dwóch partnerów, a chciały wiedzieć, jak to jest z innym. oczywiście nie osądzam, bo nie mam do tego prawa. nikt nie ma.
nie można uogólniać, ale moge powiedzieć, że dzięki temu, że się wyszalałam, moge skupić się na obecnym partnerze, wyzbyc kompleksów i próbować to, czego jeszcze nie wypróbowałam.


gdybym miała wybierać: "szansa" na skok w bok (bo mogłabym spróbować czegoś, na co partner nie ma ochoty, a ja bardzo) a związek (mimo że nie do końca satysfakcjonujący) - wybrałabym związek.
Podpisuję sie pod wszystkim co napisała kaguya na temat niewierności w tego typu związkach. Nie uważam że miałam "duuużo partnerów" chociaż zdecydowanie więcej niż średnia. NIGDY jednak nie dopuściłam się zdrady, nie przespałam się z facetem o którym bym wiedziała, że ma żonę lub dziewczynę.
Z drugiej strony nie mogę powiedzieć, jak kaguya że "należę do tej kategorii kobiet, które miały sporo partnerów seksualnych, i potrafią się ustatkować". Ja chyba nie potrafię. Jestem w tej chwili w stałym związku, ale czuję że cały czas żyję na wulkanie. I nie znam dnia ani godziny erupcji.
Panuję jednak nad popędem. Powtarzam: nigdy będąc w związku nie zdradziłam, nie rzucałam się też na "kogo popadnie" by tylko zaspokoić swoje chucie. Raczej staram się smakować frykasy seksu (czasem bardzo egzotycznego ), delektować się wspaniałymi odczuciami i żyć, żyć, żyć pełnią życia pókim młoda.
patiasym jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-05, 11:38   #936
bober111
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 876
Dot.: Ilu partnerów seksualnych miałaś/eś?

I tak nie mogę korzystać z zycia tak jak wy:
-nie jestem atrakcyjny z wyglądu, mało męski więc kobieta nie zabardzo zechce się na mnie rzucić
-mam znkiome libido
-co za tym idzi słaby wzwód
-mam małego a trudno mówić o czerpaniu przyjemności gdy kobieta podemną się frustruje no i też nie zechce się na mnie rzucić drugi raz po takim czymś
czyli przegrałem swoje życie seksualne. Chciałem się parzyć marzyłem o tym od dziecka a główną moją fizyczną przyjemnością będzie jedzenie. No chyba że zostanę narkomanem. Wy będziecie mieli narkotyk w postaci seksu za darmo a ja będę się narkotyzował.
bober111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-05, 16:06   #937
Daniel
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 47
Dot.: Ilu partnerów seksualnych miałaś/eś?

Cytat:
Napisane przez Maddelaina Pokaż wiadomość
Dopamine99 mam takie pytanie z czystej ciekawości. A co by było gdybyś się zakochał w dziewczynie z wzajemnością , a potem się dowiedział ,że załóżmy spała ona przed Tobą z 10 facetami ? Powiedział byś jej ,że się jej brzydzisz i ją zostawił ?
Jakby nie patrzeć taka sytuacja mogłaby się zdarzyć ,bo przecież pytania o liczbę partnerów seksualnych się nie zadaje na pierwszych randkach raczej.
Jak to nie? Mamy przecież wyzwolony wiek XXI, czyż nie?

Dlatego ja się pytam. I to najczęściej przed pierwszą randką.
Daniel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-11-05, 16:20   #938
InkluzjaOstateczna
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Z Polski
Wiadomości: 733
Dot.: Ilu partnerów seksualnych miałaś/eś?

Cytat:
Napisane przez Daniel Pokaż wiadomość
Jak to nie? Mamy przecież wyzwolony wiek XXI, czyż nie?

Dlatego ja się pytam. I to najczęściej przed pierwszą randką.
Słuchaj, piękna, świetnie mi się z Tobą rozmawia, bardzo chętnie bym Cię zaprosił na kolację w tę sobotę, tylko powiedz mi jeszcze, z iloma mężczyznami współżyłaś?

InkluzjaOstateczna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-05, 17:13   #939
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Ilu partnerów seksualnych miałaś/eś?

Cytat:
Napisane przez InkluzjaOstateczna Pokaż wiadomość
Słuchaj, piękna, świetnie mi się z Tobą rozmawia, bardzo chętnie bym Cię zaprosił na kolację w tę sobotę, tylko powiedz mi jeszcze, z iloma mężczyznami współżyłaś?

Jak możesz?! Oplułam monitor!

201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-05, 17:30   #940
Kolor Bzu
Zakorzenienie
 
Avatar Kolor Bzu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
Dot.: Ilu partnerów seksualnych miałaś/eś?

Cytat:
Napisane przez kaguya Pokaż wiadomość
z tym akurat się zgodzę. nie chciałabym miec jednego partnera, zwłaszcza gdyby miał być potem moim mężem (choć o małżeństwie nie myślę), bo nie wiedziałabym, jak to jest z innymi - piszę szczerze, bo mam odwagę się do tego przyznać!
z czasem się zmienia. nawet teraz, gdy mam stałego partnera, myślę, jak to byłoby z kimś innym, ale ALE to, że miałam przedtem duuużo partnerów, nie oznacza, że pójdę i teraz go zdradzę. moge myśleć, fantazjować (i żadne facet mi tu nie ma prawa pisac,. że jestem zdzirą, bo zdradzam myslami, sama uważam, że faceci zawsze tak robią, z tym że nie każdy się przyzna, ale to nie ten temat), ale NIE ROBIĘ TEGO. no chyba że dogadamy sie z partnerem, że wpuszczamy do łózka kogoś jeszcze.
lepiej jest się najpierw wyszaleć, a potem ustatkować. dlatego dziwi mnie podejście pewnych użytkowników płci męskiej będących na tym forum bo ja akurat należę do tej kategorii kobiet, które miały sporo partnerów seksualnych, i potrafią się ustatkować.
to nie tak ,że jak ktoś szalał, to szalec będzie zawsze. akurat u mnie pojawił się ktoś, do kogo się przywiązałam, jest mi fajnie, oczywiście, są dobre dni i są złe, ale nie zdradzam.
mam za to niemało koleżanek (i nawet przyjaciółek), które zdradziły, bo przedtem miały jednego/dwóch partnerów, a chciały wiedzieć, jak to jest z innym. oczywiście nie osądzam, bo nie mam do tego prawa. nikt nie ma.
nie można uogólniać, ale moge powiedzieć, że dzięki temu, że się wyszalałam, moge skupić się na obecnym partnerze, wyzbyc kompleksów i próbować to, czego jeszcze nie wypróbowałam.


gdybym miała wybierać: "szansa" na skok w bok (bo mogłabym spróbować czegoś, na co partner nie ma ochoty, a ja bardzo) a związek (mimo że nie do końca satysfakcjonujący) - wybrałabym związek.
Podpisuję się wszystkimi czterema kończynami.

Cenię sobie, że w życiu zebrałam doświadczenia seksualne z różnymi osobami. Dzięki temu wiem co lubię i co mi jest potrzebne.

Partnerowi swojemu jestem wierna (w ramach wyznaczonych przez nas).
Kolor Bzu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-05, 17:50   #941
patiasym
Zakorzenienie
 
Avatar patiasym
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
Dot.: Ilu partnerów seksualnych miałaś/eś?

Cytat:
Napisane przez Kolor Bzu Pokaż wiadomość
Partnerowi swojemu jestem wierna (w ramach wyznaczonych przez nas).
Bardzo dobrze powiedziane. Mówmy sobie, jak ma wyglądać związek, jakie są nasze oczekiwania, wyobrażenia i granice których nie chcielibyśmy przekroczyć. Dla niektórych oglądnięcie się faceta za dziewczyną w mini już jest niemalże zdradą, inni lubią swingować. Ważne, żeby dobrze dobrać się w pary. Nie jestem święta i nie oczekuję tego od faceta, natomiast są tacy którzy liczą na dziewictwo do nocy poślubnej. Na świecie jest 7 miliardów ludzi, sądzę że każdy może znaleźć kogoś z kim nawiąże nic porozumienia.
patiasym jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-06, 14:44   #942
Daniel
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 47
Dot.: Ilu partnerów seksualnych miałaś/eś?

Cytat:
Napisane przez InkluzjaOstateczna Pokaż wiadomość
Słuchaj, piękna, świetnie mi się z Tobą rozmawia, bardzo chętnie bym Cię zaprosił na kolację w tę sobotę, tylko powiedz mi jeszcze, z iloma mężczyznami współżyłaś?

Może źle sformułowałem... Pytam ZANIM jeszcze dojdę do wniosku, że "świetnie mi się z nią gada"
Daniel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-06, 14:55   #943
Kolor Bzu
Zakorzenienie
 
Avatar Kolor Bzu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
Dot.: Ilu partnerów seksualnych miałaś/eś?

Cytat:
Napisane przez Daniel Pokaż wiadomość
Może źle sformułowałem... Pytam ZANIM jeszcze dojdę do wniosku, że "świetnie mi się z nią gada"
Czyli coś w ten deseń?

-Cześć jestem Arek. A Ty?
-Monika
-Super Cię poznać Monia ale powiedz mi z iloma facetami spałaś bo muszę wiedzieć czy warto Cię poznawać.

Kolor Bzu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-06, 15:14   #944
Dopamine99
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 017
Dot.: Ilu partnerów seksualnych miałaś/eś?

Cytat:
Słuchaj, piękna, świetnie mi się z Tobą rozmawia, bardzo chętnie bym Cię zaprosił na kolację w tę sobotę, tylko powiedz mi jeszcze, z iloma mężczyznami współżyłaś?
Wiesz, nie każda kobieta, z którą się dobrze rozmawia i którą zaprasza się na kolację, zasługuje automatycznie na związek.

Zaskakuje mnie to, że niektórzy z Was mówią o seksie jak o używce. 'Trzeba się wyszaleć, póki jestem młoda'. Brzmi prawie jak 'trzeba pić za młodu, bo później wątroba już nie ta'. Wynika z tego, że idąc do łóżka z jednym partnerem, już myśli się o szaleństwach z kolejnym.
Dopamine99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-06, 15:24   #945
Kolor Bzu
Zakorzenienie
 
Avatar Kolor Bzu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
Dot.: Ilu partnerów seksualnych miałaś/eś?

Cytat:
Napisane przez Dopamine99 Pokaż wiadomość
Wiesz, nie każda kobieta, z którą się dobrze rozmawia i którą zaprasza się na kolację, zasługuje automatycznie na związek.

Zaskakuje mnie to, że niektórzy z Was mówią o seksie jak o używce. 'Trzeba się wyszaleć, póki jestem młoda'. Brzmi prawie jak 'trzeba pić za młodu, bo później wątroba już nie ta'. Wynika z tego, że idąc do łóżka z jednym partnerem, już myśli się o szaleństwach z kolejnym.
Dla mnie seks to potrzeba i przyjemność w jednym. I idąc do łózka z kimś myślę o seksie z tym kimś. Ale w tak zwanym międzyczasie mają prawo mi się podobać inni.

Ja rozumiem, że są osoby dla których związek to świętość i monogamia jest jedynie słuszną drogą ku chwale. Ale nie dla wszystkich. Lubię dobre drinki i lubię seks. To, że smakuje mi Malibu nie znaczy, że nie lubię Whiskey.

Edytowane przez Kolor Bzu
Czas edycji: 2012-11-06 o 15:25
Kolor Bzu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-06, 15:36   #946
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Ilu partnerów seksualnych miałaś/eś?

Cytat:
Napisane przez Dopamine99 Pokaż wiadomość
Zaskakuje mnie to, że niektórzy z Was mówią o seksie jak o używce. 'Trzeba się wyszaleć, póki jestem młoda'.
Ale dlaczego cię to tak dziwi? Jest w tym coś "nienormalnego"? Mnie np. nie dziwi, że ktoś miał jednego partnera
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-06, 15:50   #947
patiasym
Zakorzenienie
 
Avatar patiasym
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
Dot.: Ilu partnerów seksualnych miałaś/eś?

Cytat:
Napisane przez Dopamine99 Pokaż wiadomość
Zaskakuje mnie to, że niektórzy z Was mówią o seksie jak o używce. 'Trzeba się wyszaleć, póki jestem młoda'. Brzmi prawie jak 'trzeba pić za młodu, bo później wątroba już nie ta'. Wynika z tego, że idąc do łóżka z jednym partnerem, już myśli się o szaleństwach z kolejnym.
Skoki na bungee, imprezy do rana, egzotyczne wycieczki - czy to używki? A wszystko to robimy gdy jesteśmy jeszcze młodzi, w pełni sił i rozsadza nas energia. Tak samo jest dla mnie z seksem.
patiasym jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-07, 11:55   #948
201804100943
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 037
I widzę że niektórzy postrzegają sex jako sport. To jest dla mnie delikatnie mówiąc DZIWNE.

Myślę że dyskusja z takimi osobami nie ma sensu. Konflikt interesów.


Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2
201804100943 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-07, 12:10   #949
patiasym
Zakorzenienie
 
Avatar patiasym
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
Dot.: Ilu partnerów seksualnych miałaś/eś?

Cytat:
Napisane przez kaguya Pokaż wiadomość
Ale dlaczego cię to tak dziwi? Jest w tym coś "nienormalnego"? Mnie np. nie dziwi, że ktoś miał jednego partnera

Cytat:
Napisane przez aanneett Pokaż wiadomość
I widzę że niektórzy postrzegają sex jako sport. To jest dla mnie delikatnie mówiąc DZIWNE.

Myślę że dyskusja z takimi osobami nie ma sensu. Konflikt interesów.
Dlaczego od razu jesteś nieprzyjaźnie nastawiona? Jaki konflikt interesów? Czy ja Tobie mówię jaki Ty masz mieć stsounek do seksu? I co Ciebie tak dziwi? Jak zauważyła słusznie kaguya, wszystko jest normalne i dopuszczalne - dlatego też nie dziwi mnie że ktoś ma jednego partnera przez całe życie, albo że chce zachować dziewictwo do ślubu. Ale dla Ciebie zachowania seksualne obcych ludzi różniące się od Twoich są "delikatnie mówiąc DZIWNE". Nie zauważasz tu jakiejś asymetrii, co?
patiasym jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-07, 12:20   #950
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Ilu partnerów seksualnych miałaś/eś?

Ojjj tam, pati, bo przecież łatwiej powiedzieć o kobiecie, która miała 20 partnerów "łatwa", a o tej, co miała jednego - "porządna" Czy może nie 20? Ilu? Pięciu?
Staram się być tolerancyjna, ale czasami pewne wypowiedzi wyprowadzają mnie z równowagi Wiem, że zawsze znajdzie się ktoś konserwatywny (mam w domu młodszą siostrę - ma 20 lat - jej zdaniem, jestem dziwką, a ona jest święta, bo jest dziewicą i czeka na królewicza na białym koniu), kto nie tylko będzie się dziwił, ale i POTĘPIAŁ zachowanie inne niż jego.
Inna sprawa, gdy ktoś, kto miał/ma jednego czy dwóch (3, 4?) partnerów zarzuca innym dziwkarstwo. Tak samo ci, co mieli większa ilość partnerów, zarzucają tym "porządnym" zacofanie i brak przyjemności.
Nie wiem, nie umiem reagować neutralnie na takie posty, ale staram się nie gorączkować.
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-07, 17:35   #951
atsenka
Zadomowienie
 
Avatar atsenka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 411
Dot.: Ilu partnerów seksualnych miałaś/eś?

Cytat:
Napisane przez kaguya Pokaż wiadomość
Ojjj tam, pati, bo przecież łatwiej powiedzieć o kobiecie, która miała 20 partnerów "łatwa", a o tej, co miała jednego - "porządna" Czy może nie 20? Ilu? Pięciu?
Staram się być tolerancyjna, ale czasami pewne wypowiedzi wyprowadzają mnie z równowagi Wiem, że zawsze znajdzie się ktoś konserwatywny (mam w domu młodszą siostrę - ma 20 lat - jej zdaniem, jestem dziwką, a ona jest święta, bo jest dziewicą i czeka na królewicza na białym koniu), kto nie tylko będzie się dziwił, ale i POTĘPIAŁ zachowanie inne niż jego.
Inna sprawa, gdy ktoś, kto miał/ma jednego czy dwóch (3, 4?) partnerów zarzuca innym dziwkarstwo. Tak samo ci, co mieli większa ilość partnerów, zarzucają tym "porządnym" zacofanie i brak przyjemności.
Nie wiem, nie umiem reagować neutralnie na takie posty, ale staram się nie gorączkować.
Mam ten sam problem z siostra (tylko moja jest ode mnie 10 lat starsza) i za kazdym razem jak narzekam na mojego TZa ze zmeczony a ja mam swoje potrzeby to daje mi do zrozumienia ze jestem nienormalna, ostatnio np stwierdzila ze powinnam zaczac kariere w porno-biznesie to bym to swoje libido wykorzystala. Ja jej nie zarzucam ze miala tylko jednego mezczyzne przez cale zycie, nie rozumiem dlaczego ona sie mnie czepia. Kazdy jest inny i ma inne potrzeby. Najwazniejsze zeby sie pod tym wzgledem dopasowac.
__________________
Świat jest książką i ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę 💖


Instagram
http://instagram.com/through_the_world_
atsenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-07, 18:29   #952
201804100943
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 037
Cytat:
Napisane przez patiasym Pokaż wiadomość


Dlaczego od razu jesteś nieprzyjaźnie nastawiona? Jaki konflikt interesów? Czy ja Tobie mówię jaki Ty masz mieć stsounek do seksu? I co Ciebie tak dziwi? Jak zauważyła słusznie kaguya, wszystko jest normalne i dopuszczalne - dlatego też nie dziwi mnie że ktoś ma jednego partnera przez całe życie, albo że chce zachować dziewictwo do ślubu. Ale dla Ciebie zachowania seksualne obcych ludzi różniące się od Twoich są "delikatnie mówiąc DZIWNE". Nie zauważasz tu jakiejś asymetrii, co?
A czy ja Tobie mowie jaki Ty masz mieć stosunek do seksu ?! Widzę, że jak ktoś ma inne zdanie to od razu jest atakowany.
Nie moja winna ze bardzo dużo ludzi (jak nie 90%) uważa za coś złego sex dla sportu.
Nie mówię o zachowaniu dziewictwa do ślubu. Czemu popadasz w skrajność? Sex w ZWIĄZKU jest czymś innym D L A M N I E niż sex dla sportu (z przygodnymi partnerami lub z partnerami stricte "do sexu")


Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2
201804100943 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-07, 18:55   #953
patiasym
Zakorzenienie
 
Avatar patiasym
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
Dot.: Ilu partnerów seksualnych miałaś/eś?

Cytat:
Napisane przez aanneett Pokaż wiadomość
Nie moja winna ze bardzo dużo ludzi (jak nie 90%) uważa za coś złego sex dla sportu.
Już nie wiem co mam napisać żebyś nie czuła się atakowana. Zgadzam się, nie Twoja wina że ileś tam ludzi coś uważa. Ja na przykład jestem weganką i uważam jedzenie mięsa za coś złego. Ale nie uważam tego za dziwne, ani też nie myślę że dyskusja z mięsożercami nie ma sensu i nie wyczuwam konfliktu interesów. Niech każdy żyje tak jak chce.
patiasym jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-11-08, 21:17   #954
Dopamine99
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 017
Dot.: Ilu partnerów seksualnych miałaś/eś?

Inkluzja

Cytat:
To moim zdaniem nie kwestia wyborów życiowych i zachowania, tylko przypadku
Decyzja czy pójdzie się z daną osobą do łóżka nie musi zależeć od faktu, że umawia się z tą osobą na randki, że ta osoba pociąga fizycznie, albo że umówiliście się, że będziecie ze sobą i coś "dzieje się samo". To zależy od DECYZJI, którą można podjąć, lub nie. To jest kwestia wyboru, a nie przypadku. Jeśli ktoś 10 razy wybrał źle, to można mieć przynajmniej wątpliwości co do jego umiejętności realistycznego oceniania rzeczywistości. Dla mnie napewno nie jest to osoba godna zaufania, wiarygodna.

Cytat:
Mówmy sobie, jak ma wyglądać związek, jakie są nasze oczekiwania, wyobrażenia i granice których nie chcielibyśmy przekroczyć.
Zabawne. Większość osób, które spotkałem w moim życiu, wiedziała doskonale co to jest zdrada - jest to czułość, seks z inną osobą. Nie spotkałem się nigdy z tym, żeby komuś trzeba było to tłumaczyć, "rozmawiać o tym", "stawiać granice". Osoby, które uważają, że trzeba to tłumaczyć, są dla mnie jak ludzie, którzy chcieliby jeździć wg. ruchu lewostronnego, choć obowiązuje prawostronny - zapominają o rzeczywistości, w której żyjemy. To samo co do kwestii 'co to znaczy łatwa', 'co to znaczy puszczalska', 'co myślicie o seksie bez zobowiązań' itd.

Można mieć swoje zdanie, ale może to być zdanie głupie, mądre, takie z którym ktoś się zgadza, lub nie. Mamy prawo oceniać.
Dopamine99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-09, 07:42   #955
Kolor Bzu
Zakorzenienie
 
Avatar Kolor Bzu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
Dot.: Ilu partnerów seksualnych miałaś/eś?

Cytat:
Napisane przez Dopamine99 Pokaż wiadomość
Decyzja czy pójdzie się z daną osobą do łóżka nie musi zależeć od faktu, że umawia się z tą osobą na randki, że ta osoba pociąga fizycznie, albo że umówiliście się, że będziecie ze sobą i coś "dzieje się samo". To zależy od DECYZJI, którą można podjąć, lub nie. To jest kwestia wyboru, a nie przypadku. Jeśli ktoś 10 razy wybrał źle, to można mieć przynajmniej wątpliwości co do jego umiejętności realistycznego oceniania rzeczjwistości. Dla mnie napewno nie jest to osoba godna zaufania, wiarygodna.
Widzisz dla mnie np. osoba, która miała mało partnerów nie jest atrakcyjna. Lubię osoby doświadczone, bo posiadają pewien wachlarz umiejętności, wiedzą czego chcą i na dodatek wiem, że nie przywiązują jakieś wielkiej emocjonalnej wago do seksu, co dla mnie też jest plusem. Widzisz moja definicja złej decyzji jest inna niż Twoja. Ludzie nie są identyczni (na szczęście!)



Cytat:
Zabawne. Większość osób, które spotkałem w moim życiu, wiedziała doskonale co to jest zdrada - jest to czułość, seks z inną osobą.
No właśnie większość. Ale są osoby dla których seks nie jest zdradą. Nie wiem co w tym takiego strasznego? To, że ktoś odziera ważny dla Ciebie seks z wymiaru duchowego?

Cytat:
Nie spotkałem się nigdy z tym, żeby komuś trzeba było to tłumaczyć, "rozmawiać o tym", "stawiać granice".
Bo jesteś osobą uważającą seks za zdradę i takiej też osoby szukasz. Gdybyś szukał kogoś innego musiałbyś rozmawiać o tym co jest zdradą. Zresztą nawet jeśli nie o sam seks chodzi to są różnice i wśród tej większości (czy flirt jest zdrada? Powłóczyste spojrzenie?Wyjście na kawę z atrakcyjną koleżanką z biura?)
Cytat:
Osoby, które uważają, że trzeba to tłumaczyć, są dla mnie jak ludzie, którzy chcieliby jeździć wg. ruchu lewostronnego, choć obowiązuje prawostronny - zapominają o rzeczywistości, w której żyjemy.
Żyjemy w takiej rzeczywistości, że nie ma prawnie dozwolonych ani zakazanych form związku między kobietą i mężczyzną. Więc każdy wybiera sam jak chce żyć i z kim.

Cytat:
To samo co do kwestii 'co to znaczy łatwa', 'co to znaczy puszczalska', 'co myślicie o seksie bez zobowiązań' itd.
Nie ma w tych kwestiach konsensusu społecznego. Nie używam określenie puszczalska i nigdy tak nikogo nie nazwałam. Bo według mnie ani osoba, która miała 10 ani taka, która miała ich 100 puszczalska nie jest.

Cytat:
Można mieć swoje zdanie, ale może to być zdanie głupie, mądre, takie z którym ktoś się zgadza, lub nie. Mamy prawo oceniać.
Owszem mamy prawo oceniać. Korzystając z tego prawa niestety również i inni oceniają Ciebie. Moim zdaniem Twoje wypowiedzi nie świadczą dobrze ani o Twojej inteligencji, ani empatii ani ogólnie o Twojej osobie.
Kolor Bzu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-09, 09:19   #956
patiasym
Zakorzenienie
 
Avatar patiasym
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
Dot.: Ilu partnerów seksualnych miałaś/eś?

Cytat:
Napisane przez Dopamine99 Pokaż wiadomość
Zabawne. Większość osób, które spotkałem w moim życiu, wiedziała doskonale co to jest zdrada - jest to czułość, seks z inną osobą. Nie spotkałem się nigdy z tym, żeby komuś trzeba było to tłumaczyć, "rozmawiać o tym", "stawiać granice". Osoby, które uważają, że trzeba to tłumaczyć, są dla mnie jak ludzie, którzy chcieliby jeździć wg. ruchu lewostronnego, choć obowiązuje prawostronny - zapominają o rzeczywistości, w której żyjemy. To samo co do kwestii 'co to znaczy łatwa', 'co to znaczy puszczalska', 'co myślicie o seksie bez zobowiązań' itd.
Widać, że kompletnie nie zrozumiałeś o czym mówiła Kolor Bzu i ja; co oznacza "wierna w ramach wyznaczonych przez nas". Można być w związku, pozwalając sobie jednocześnie np. na seks w większym gronie, jeżeli na to się tylko zgodzimy. To Ty zapomniałeś o rzeczywistości w której żyjemy - i o tym że w seksie poza drastycznymi zachowaniami i krzywdzącymi drugiego człowieka parafiliami (gwałt, pedofilia, sadyzm bez zgody partnera, etc.) wszystko jest dopuszczalne. Możesz mieć na ten temat swoje zdanie, możesz nas oceniać, ale nie jesteś w stanie zabronić nam prawa do robienia co nam się żywnie podoba.
patiasym jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-09, 11:26   #957
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Ilu partnerów seksualnych miałaś/eś?

Cytat:
Napisane przez Dopamine99 Pokaż wiadomość
Zabawne. Większość osób, które spotkałem w moim życiu, wiedziała doskonale co to jest zdrada - jest to czułość, seks z inną osobą. Nie spotkałem się nigdy z tym, żeby komuś trzeba było to tłumaczyć, "rozmawiać o tym", "stawiać granice".
Bo wiele osób w naszej kulturze faktycznie ma względnie podobną definicję zdrady. Ale właśnie: „wiele osób” i „względnie podobną”. Jeśli chodzi o seks z inną osobę, to chyba znaczna większość ludzi uważa, że to zdrada. Ale jeśli chodzi o pocałunki czy oglądanie porno, to zdania są już bardziej podzielone.

I dlatego też zgadzam się z patiasym – w związku należy ustalić sobie wspólną definicję zdrady. Myślę, że pozwoliłoby to ludziom uniknąć wielu nieporozumień. No i pozwoliłoby się trafniej dobierać w pary
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-09, 12:27   #958
CzeerwonaSzminka
Przyczajenie
 
Avatar CzeerwonaSzminka
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Niby Góralka
Wiadomości: 17
Dot.: Ilu partnerów seksualnych miałaś/eś?

Ja mam 24 lata i nie wiem czemu wstydzę się, że nie mialam nie wiadomo ilu partnerow w łózku. Mi nawet głupio o tym powiedzieć, facetowi z którym się spotykam, bo może pomyśleć, że jestem jakaś nie normalna.
__________________
Jak na deszczu łza, cały ten świat nie znaczy nic.
Chwila która trwa, może być najlepszą z twoich chwil..................
CzeerwonaSzminka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-09, 14:06   #959
Dopamine99
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 017
Dot.: Ilu partnerów seksualnych miałaś/eś?

Kolor Bzu

Cytat:
Widzisz dla mnie np. osoba, która miała mało partnerów nie jest atrakcyjna.
Gdyby człowiek kochał się z każdą osobą, której się podoba, to może byłaby to prawda.

Cytat:
Widzisz dla mnie np. osoba, która miała mało partnerów nie jest atrakcyjna. Lubię osoby doświadczone, bo posiadają pewien wachlarz umiejętności, wiedzą czego chcą i na dodatek wiem, że nie przywiązują jakieś wielkiej emocjonalnej wago do seksu, co dla mnie też jest plusem. Widzisz moja definicja złej decyzji jest inna niż Twoja. Ludzie nie są identyczni (na szczęście!)
Wiesz, nie ma tutaj żadnej 'mojej i Twojej definicji'.
Może trudno Ci w to uwierzyć, ale ludzie w wielu kwestiach są do siebie podobni - w końcu należymy do tego samego gatunku. Również do uroków życia w danej społeczności należy reguła podobieństwa - poglądów, hierarchii wartości. Jeżeli inaczej niż większa część społeczeństwa postanowiłaś chodzić na rękach, to wszyscy Ci ludzie mają prawo uznać Cię za np. nienormalną. Analogicznie w kwestiach poglądów na temat seksu. I nie ma tu nic do rzeczy czyjaś osobista, subiektywna definicja. Ewentualnie możesz być w jakiejś małej grupie wzajemnej adoracji, która akceptuje chodzenie na rękach, ale nadal będzie to mały procent ludzi - co nie uprawnia Cię do głoszenia poglądu, że 'każdy jest inny', albo 'każdy ma inne zdanie'. Bo to zwyczajnie nieprawda.

Cytat:
Jeśli ktoś 10 razy wybrał źle, to można mieć przynajmniej wątpliwości co do jego umiejętności realistycznego oceniania rzeczjwistości. Dla mnie napewno nie jest to osoba godna zaufania, wiarygodna.
Cytat:
Widzisz moja definicja złej decyzji jest inna niż Twoja. Ludzie nie są identyczni (na szczęście!)
Moja "definicja" złej decyzji, jest oparta o to, że 90% społeczeństwa zakłada rodziny i od pewnego momentu ma jednego partnera do samej śmierci. Większość ludzi szuka właśnie takiej jedynej osoby. Jeśli komuś wcześniejsze relacje się nie udawały, to mam prawo uważać (jako osoba, która chce założyć rodzinę z wiarygodną partnerką), że ta osoba dokonywała złych wyborów. Jeżeli każda osoba, z którą ten ktoś był w łóżku, była złym wyborem, to mam prawo oceniać tą osobę jako naiwną, jako osobę z destrukcyjnymi poglądami dotyczącymi seksu, jako osobę płytką.

I z taką osobą nie mam ochoty mieć nic wspólnego. Nie chciałbym z taką być. Nie dlatego, że jestem nietolerancyjny, ale dlatego, że mam nieporównywalnie większe wymagania co do potencjalnej partnerki, niż Ty. I dopuszczam do siebie nie te kobiety, na które mam ochotę fizycznie (bo to musiałaby być co trzecia kobieta), a osoby, które są tego warte.

Cytat:
No właśnie większość. Ale są osoby dla których seks nie jest zdradą.
W ciągu mojego 27-letniego życia nie spotkałem ani jednej takiej osoby. Tylko na tym forum nagle się takie znajdują - na całą Polskę 3 osoby na krzyż.

Cytat:
Nie wiem co w tym takiego strasznego? To, że ktoś odziera ważny dla Ciebie seks z wymiaru duchowego?
Jeśli wysokie wymagania co do faceta, pragnienie by został przy Tobie, pragnienie tylko tej osoby już na zawsze, poczucie, że to zbliżenie wynika z prawdziwego, jedynego uczucia - nazywasz 'wymiarem duchowym'... to tak - seks odarty z tego wymiaru musi być straszny. A traktowanie seksu nadrzędnie w stosunku do osoby, z którą się to robi i w stosunku do uczuć - jest przedmiotowym traktowaniem drugiego człowieka.

Cytat:
Widać, że kompletnie nie zrozumiałeś o czym mówiła Kolor Bzu i ja; co oznacza "wierna w ramach wyznaczonych przez nas". Można być w związku, pozwalając sobie jednocześnie np. na seks w większym gronie, jeżeli na to się tylko zgodzimy.
Ja również widzę, że kompletnie się nie rozumiemy.
Pierwsze słyszę, żeby ludzie wychodzili z założenia, że wszystko jest dozwolone i dopuszczalne w kwestiach seksu. Raczej ludzie wychodzą z założenia, że seks z inną osobą = zdrada. Gdy poznajemy jakąś osobę, to z dużym prawdopodobieństwem trafimy na kogoś, kto myśli właśnie w ten sposób. To ewentualnie później możemy się dogadać, że chcemy uprawiać zdradę kontrolowaną - i gdy o tym wspomnimy partnerowi, musimy mieć na uwadze to, że może nie chcieć mieć z nami nic wspólnego.
Dopamine99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-09, 14:18   #960
Nuova
( ͡° ͜ʖ ͡°)
 
Avatar Nuova
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
Dot.: Ilu partnerów seksualnych miałaś/eś?

Dziewczyny, dajcie sobie spokój, bo to jest jak rozmowa ze ścianą Do tego niezbyt bystrą i "wszystkowiedzącą" scianą.
Nuova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-01-21 11:10:57


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:23.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.