Czerwcowe mamusie 2017 cz. V

[monika860902]

Czesc dziewczynki. Ja "juz " po zakupach i biore sie za obiad a potem bede piemla ciacho bo jutro szwagierka przyjezdza 😃
Wczoraj moj Bartek prawie pomalowal juz pokoj, zostala mu jeszcze 1 malutka scianka i 1 warstwa szarego pokoju. Ale poki co wyszlo super. Jestem mega zadowolona!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[VelaLuca]

Napisane przez mmona24

Hej😘 ja w sumie mam jeszcze duzo czasu na zamawianie ale chcialam zamowic apteke bo konczy mi sie magnez😁 normalnie place ponad 20 zl za 50szt a na gemini jest za 11zl😉 i to byla moja motywacja bo w miesiacu ida dwa opakowania...

Też tam za magnez płacę 11 zł, pewnie ten sam
Tylko że u mnie jedno opakowanie idzie w 8 dni

Bardziej martwi mnie to że już od ponad miesiąca nie ma moich witamin - teraz z braku laku kupiłam wyjątkowo inne tak na miesiąc, ale muszę wrócić do swoich a w Gemini nie mają ich na stanie Muszę zadzwonić i się zapytać kiedy będą je mieli, bo tam kosztują 36 zł, a normalnie zapłaciłabym 77! Jak ich nie będą mieli to się pochlastam chyba

Napisane przez adatka

my nadal prowadzimy dyskusje na temat imienia-na dzień dzisiejszy moje dziecie jest bezimienne :/ chyba bedzie niespodzianką w dniu urodzin hahahah

co do tych skarpetek to ja własnie znalazłam takie małe przynajmniej były pokazane na takim dzidziusiu małym a nie na dziecku co juz chodzi no i teraz się nie mogę ich doszukac- wiem ze na zdjeciu własnie byłą taka dziewczynka malutka w body z kokardką na głowie i własnie miała te zakolanka skarpety białe z czarnymi liskami -no pieknie wyglądała no i teraz jak juz umiem zamawiac chciałam no ale nie ma :/

Dzwoniłam do Lekarki umówione jestesmu na 19:30 nareszcie bede miała wszystko wytłumaczone...
zjadłam teraz drugie sniadanie i herbatę -juz mi idzie coraz to lepiej bez cukru nawet nie mam odruchu wymiotnego juz -jest ok wypijam bez problemu
jaki człowiek głupi cieszy sie bo hewrbate gorzką pije no nic byle do wieczorka odezwe sie pewnie na fejsa jak przyjade pojem i połoze się do wyrka na spokojnie dam znac co i jak...

Jak to? Ja nawet wczoraj mężowi powiedziałam że jest druga Blanka na forum A on skomentował to po swojemu w mało pozytywny sposób, ale powiedziałam że spoko, niech się nie denerwuje bo fajna ta dziewczyna jest i też się kuje zastrzykami Powiedział, aaa - no to ok Także masz pozwolenie

Jak znajdziesz te skarpetki to wrzuć proszę linka
Kciuki za dzisiejszą wizytę!

Napisane przez adatka

ok kupiłam w biedronce dwa kartony to mozemy ubijac ale lodów nie bedziemy robic?

Hmm... umówmy się po prostu że lodów nie będziemy fotografować A może lekarka pozwoli Ci na odrobinę przyjemności raz na jakiś czas? Może akurat lody mogłabyś dziubnąć? Zapytaj!

Napisane przez _kasicka

Czesc dziewczyny nadrobic pozniej bo teraz musze Wam cos napisac. Jestem w takim szoku ze naprawde. Bylam w aptece takiej co sie stoi okolo godzinki bo duze kolejki. I po pierwsze starsza Pani taka jak to mowia mocherowy beret mowi do mnie jak juz sobie usiadlam bo nie dalam rady stack tak mnie bolalo na dole ze przeciez powinnam isc bez kolejki wszyscy widze ze w ciazy jestem hahaha a ja w takim szoku ze mowie wole posiedziec zeby na mnie nie krzyczeli. A zaraz ekspedientka mnie zobaczyla I mowi ze teraz jest taka ustawa ze mam prawo wejsc I od razu kupic a nie stac. Wszystko pieknie ladnie tylko szkoda ze sie skapnely jak juz miala byc moja kolej :p ale I tak fajnie ze zwracaja na to uwage

A z tych gorszych wiadomosc to corka ma goraczki 39 I nie wiadomo z czego wlasnie czekam na wynik moczu na cito

Mówisz pewnie o aptece Słonecznej? Ja wyszłam ostatnio stamtąd, to kolejka to nie na moje nerwy była

Tak w ogóle to widzę że jesteś z Tarnowa Do jakiego ginekologa chodzisz i gdzie będziesz rodzić jeśli można zapytać? Chyba że to tajemnica

[monika860902]

Napisane przez vanessa1781

Cześć dziewczyny.
Oddelegowałam córkę do babci na cały dzień, tak ze do 17 mam wolne Myślę skoczyć na szmateks, ogarnąć dom z grubsza i poodpoczywać.

No i dziś zaczynam III trymestr.



Vela, zobacz mój ostatni zakup sprzed tygodnia w h&m dwupak

Ale super! W ogole to wiosenna kolekcja ubranek jest cudowna! Tez sie na cos skusze tylko musze obmyslic co potrzebuje. Napewno jakies fajowe szorciki 😃

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

Napisane przez Daga825

Kupiłam też kilka ☠☠☠☠☠☠☠ek sensorycznych i zgadnij co ja teraz zajmuje a to przecież takie szmatki i właściwie nic z tym się nie da robić sensownego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Agentka oznacza terytorium 😃 jej i juz 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Napisane przez Daga825

Nie wiem czy u nas to zazdrość, raczej po prostu nie ogarnia tego, że pojawiły się nowe rzeczy i ona ma z tego nie korzystać chyba braciszek będzie musiał przynieść z brzucha prezenty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To teraz aby rodzina pomyslala i jak bedzie do Was przychodzić z prezentami dla malego to moim zdaniem powinni tez malutkiej cos przyniesc aby nie czula sie gorsza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mmona24]

Napisane przez VelaLuca

Tak była u mnie w domu Najbardziej szczęśliwy to był mój pies, że go ktoś w końcu odwiedził

Powiem tak: byłam bardzo sceptycznie nastawiona na to spotkanie, nawet opieprzyłam moją mamę że po co mi jakieś położne umawia do domu i tak nie będę rodzić tutaj w szpitalu, mam wykupioną położną z Krakowa, chodzę na wizyty prywatne, więc po jakiego ciula mi jeszcze jakaś następna baba

Ale po wizycie jestem bardzo zadowolona i ciesze się, że coś takiego jak położna środowiskowa istnieje
Na początku zebrała wywiad, zmierzyła ciśnienie, wypytała się o wszystko: zdrowie, leki, choroby, przebieg ciąży, badania, itd.
A później słuchałyśmy serduszka
Wydawało mi się że nie jestem zdenerwowana, no bo czym tu się denerwować, ale chyba jednak byłam bo tętno Blanki przekraczało 185 uderzeń na minutę Ja spanikowałam, widziałam po minie że ona też jest lekko wystraszona, jeszcze pyta mnie czy to normalne u mnie, ja mówię że nie, że z reguły jest ok 140 - 150. No ale ok. Odłożyła detektor, zaczęłyśmy rozmawiać o ciąży, zinterpretowała mi jeszcze wyniki krzywej cukrowej i mówi żebym położyła się jeszcze raz na lewym boku i zmierzymy tętno jeszcze raz. No i już wtedy wyszło prawidłowe 145 uderzeń. Pięknie jej biło to serducho Moja mama też słuchała, a najbardziej to pies

Zmartwiła mnie trochę twardnieniami, bo położyłam się na wznak a ona mówi, oj jaki twardy brzuch, a dla mnie to taki normalny jaki mam w ciągu dnia I pyta się czy często tak mam i co na to lekarz. No i doszłyśmy do tego że mam brać magnez w sporych dawkach czyli tak jak biorę, a nawet to zwiększyć do 8 tabletek, ale to po konsultacji z lekarzem. W sumie lekarz też mi o tym mówił ostatnio więc pewnie na tym się skończy... No i dużo leżeć na lewym boku. Czyli w sumie nic nowego, ale zalecenia leżenia wciąż te same...

Będzie do mnie przyjeżdżać raz w tygodniu, zawsze w czwartki na słuchanie serduszka. Pytała się czy chce częściej, bo może nawet i dwa razy jeśli chcę, ale powiedziałam, że spokojnie jeden raz wystarczy

No i najważniejsze to to, że gdyby coś mnie zaniepokoiło, brzuch zrobił się bardzo twardy i nie puszczał, albo gdybym nie poczuła ruchów dziecka przez jeden dzień to mam do niej dzwonić w każdy dzień, czy to sobota, czy niedziela, nieważne, ona przyjedzie i posłucha tętna.
Powiedziała też że w razie gdybym nie dojechała do Krakowa to załatwi mi miejsce u siebie w szpitalu i będę obsłużona po królewsku To taki fajny komfort psychiczny mi dało, nie będę ukrywać że nie
A i jeśli coś się będzie działo - jakieś przedwczesne skurcze, plamienia, krwawienie, itp. to też mam jechać do najbliższego szpitala (tu akurat nawet nie pomyślałam żeby w awaryjnej sytuacji wlec się do Krakowa ) czyli do jej szpitala, zadzwonić do niej i ona już poinformuje kogo trzeba że jadę

Oczywiście dostałam całe dwie siaty gratisów - dwie butelki, całą serię kosmetyków z Ziaji, wkładki laktacyjne z Jonhssona, krem Sudocrem x2, Bio Oil na rozstępy, książeczki i gazety, a i dwa płyny lowela - takie akurat w sam raz na dwa prania

Się opisałam Idę poczytać co u Was bo od rana to tak pobieżnie tylko przeleciałam przez wszystkie posty

Oooo super ze wizyta udana😉ja tez jestem zadowolona z mojej, byla w 22 tc i czesto do mnie dzwoni, jak sie czuje😉 za tydzien znowu przyjedzi na ktg.
To jwst kolezanka mojej mamy i jak bede czegos potrzebowala to mam dzwonic. Stwierdzila ze ja przeciez wszystko wiem (ze niby z racji zawodu ta yhhhmmm), to nie bedzie co tydzien przyjezdzala tylko dzwoni...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[VelaLuca]

A jeszcze Wam nie napisałam, że na wizycie położna zdążyła mnie jeszcze opieprzyć że nie jem mięsa ani szynki i że wyglądam bardzo mizernie, jestem wychudzona, itd. Kazała mi więcej jeść, ale pytam się jak, jak nie mam w ogóle apetytu? Na siłę No...fajnie...

A apropo słodzenia kawy, to wiecie że kawę powinno się posłodzić, chociażby czubek łyżeczki? Bo poprzez dodanie cukru do kawy ona wydobywa dopiero swój smak Herbata nie zmienia swojego smaku względem cukru, ale kawa już tak.
Tak nam kiedyś powiedzieli na plantacji kawy

[_kasicka]

Robilam corce mocz na cito bo od wczoraj ma goraczke 39, ani nie kaszle ani kataru nic jej nie jest tylko ta goraczka wiec przyszlo mi do glowy zeby mocz sprawdzic nie bylo latwo go zlapac probowalysmy od wczoraj ale udalo sie I chyba ma zapalenie bo leukocyty wyszly 500. O 15 lekarz wiec zobaczymy co powie.. bakterie pisze ze liczne ale to mysle ze z nocnika bo siedziala na nim 2 godziny inaczej sie nie dalo

[monika860902]

Napisane przez paula.cw

Też jakas racja. Ale jeśli będę musiała się pozbyć większej części oszczędności w tym celu to już mi się tak nie podoba
a autem i tak będę czasem jeździć.

Bosh uciekł mi rano pociąg i pojechałam autobusem. Juz bym od 20 minut była w pracy a jeszcze nie dojechałam a po drodze mnie senność taka złapała.

Do tego się zorientowałam że to co właśnie kończę to nic z tego nie będę miała. Bo ewentualne premie za to będą naliczane po 3 miesiącach po ustaleniu nowych warunków. I jeszcze bardziej mi się nie chce i się zastanawiam czy jest jakaś opcja żeby to szefowi powiedzieć żeby osoba która przejmuje po mnie temat (i będzie miała premie naliczana z tego) to przejęła już. Ale obawiam się że laska nie da rady...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Podziwiam Cie ze jeździsz jeszcze do pracy. Ja bym totalnue zglupiala i chyba w wariatkowie wyladowala. No i nie moglabym sie skupić a poza tym i tak bym nie mogla jyz pracowac ( zalecenie mojej gin). Wczoraj rozmawialam z 2 kolezankami z pracy. I ciagle mi powtarzają ze dobrze ze juz poszlam dawno na l4 bo bym psychicznie nie wytrzymala. Same zmiany. 😃

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

Napisane przez mmona24

Czekam u dentysty w poczekalni...ale mam stresa😕 chociaz bylam juz w tej ciazy i nic nie bylo😜 trzymajcie✊
Mam wrazenie za.zaraz zemdleje...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I jak bylo?
Ja jutro ide i bede muec pewnue znieczulenie 😃

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Adatka czekamy na relacje 😃
Zobaczysz ze po swojej diecie nie wrocisz do slodkiej hetbaty 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

Vanesa ale fajne ciuszki kupilas. Jak tak ogladam Wasze zdobycze to z 1 strony sie ciesze ze do porzadnego lumpka mam ponad 30 km. 😃 jakbym miala na miejsvu to tez bym oszalala 😃

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Ehhh....zazdroszcze Wam tych zlobkow. U nas nie ma zadnego. Za rok zacznie sie kombinowanie- albo niania i jakies 1.5 tys. z wyplaty na nia( nawet nie bedzie mi sie oplacalo wracac do pracy za bardzo bo jak dolicze utrzymanie samochodu to masakra) albo siedzenie w domu i co? Zycie z 1 pensji meza.....ehhhh......

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[monika860902]

Napisane przez _kasicka

Czesc dziewczyny nadrobic pozniej bo teraz musze Wam cos napisac. Jestem w takim szoku ze naprawde. Bylam w aptece takiej co sie stoi okolo godzinki bo duze kolejki. I po pierwsze starsza Pani taka jak to mowia mocherowy beret mowi do mnie jak juz sobie usiadlam bo nie dalam rady stack tak mnie bolalo na dole ze przeciez powinnam isc bez kolejki wszyscy widze ze w ciazy jestem hahaha a ja w takim szoku ze mowie wole posiedziec zeby na mnie nie krzyczeli. A zaraz ekspedientka mnie zobaczyla I mowi ze teraz jest taka ustawa ze mam prawo wejsc I od razu kupic a nie stac. Wszystko pieknie ladnie tylko szkoda ze sie skapnely jak juz miala byc moja kolejale I tak fajnie ze zwracaja na to uwage

A z tych gorszych wiadomosc to corka ma goraczki 39 I nie wiadomo z czego wlasnie czekam na wynik moczu na cito

A jest taka ustawa ze bez kolejki sie wchodzi?
Biedna mała...zdrowka dla niej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_kasicka]

VelaLuca na starym szpitalu bede miec Cesarke raczej u doktora Kacalskiego, a chodze do jego corki Kacalska-Jannsen. Jestem z okolic nie z samego Tarnowa.

A co do apteki to tak sloneczna. No to teraz juz wiesz ze mozesz wejsc I sie pchac na poczatek bo masz takie prawo

Ty tez jestes z tych okolic??

[vanessa1781]

Napisane przez _kasicka

VelaLuca na starym szpitalu bede miec Cesarke raczej u doktora Kacalskiego, a chodze do jego corki Kacalska-Jannsen. Jestem z okolic nie z samego Tarnowa.

A co do apteki to tak sloneczna. No to teraz juz wiesz ze mozesz wejsc I sie pchac na poczatek bo masz takie prawo

Ty tez jestes z tych okolic??

Teraz z Twojego opisu wyczytałam ze masz córkę 4 dni młodszą od mojej, moja z 8.05.

[monika860902]

Napisane przez VelaLuca

Tak była u mnie w domu Najbardziej szczęśliwy to był mój pies, że go ktoś w końcu odwiedził

Powiem tak: byłam bardzo sceptycznie nastawiona na to spotkanie, nawet opieprzyłam moją mamę że po co mi jakieś położne umawia do domu i tak nie będę rodzić tutaj w szpitalu, mam wykupioną położną z Krakowa, chodzę na wizyty prywatne, więc po jakiego ciula mi jeszcze jakaś następna baba

Ale po wizycie jestem bardzo zadowolona i ciesze się, że coś takiego jak położna środowiskowa istnieje
Na początku zebrała wywiad, zmierzyła ciśnienie, wypytała się o wszystko: zdrowie, leki, choroby, przebieg ciąży, badania, itd.
A później słuchałyśmy serduszka
Wydawało mi się że nie jestem zdenerwowana, no bo czym tu się denerwować, ale chyba jednak byłam bo tętno Blanki przekraczało 185 uderzeń na minutę Ja spanikowałam, widziałam po minie że ona też jest lekko wystraszona, jeszcze pyta mnie czy to normalne u mnie, ja mówię że nie, że z reguły jest ok 140 - 150. No ale ok. Odłożyła detektor, zaczęłyśmy rozmawiać o ciąży, zinterpretowała mi jeszcze wyniki krzywej cukrowej i mówi żebym położyła się jeszcze raz na lewym boku i zmierzymy tętno jeszcze raz. No i już wtedy wyszło prawidłowe 145 uderzeń. Pięknie jej biło to serducho Moja mama też słuchała, a najbardziej to pies

Zmartwiła mnie trochę twardnieniami, bo położyłam się na wznak a ona mówi, oj jaki twardy brzuch, a dla mnie to taki normalny jaki mam w ciągu dnia I pyta się czy często tak mam i co na to lekarz. No i doszłyśmy do tego że mam brać magnez w sporych dawkach czyli tak jak biorę, a nawet to zwiększyć do 8 tabletek, ale to po konsultacji z lekarzem. W sumie lekarz też mi o tym mówił ostatnio więc pewnie na tym się skończy... No i dużo leżeć na lewym boku. Czyli w sumie nic nowego, ale zalecenia leżenia wciąż te same...

Będzie do mnie przyjeżdżać raz w tygodniu, zawsze w czwartki na słuchanie serduszka. Pytała się czy chce częściej, bo może nawet i dwa razy jeśli chcę, ale powiedziałam, że spokojnie jeden raz wystarczy

No i najważniejsze to to, że gdyby coś mnie zaniepokoiło, brzuch zrobił się bardzo twardy i nie puszczał, albo gdybym nie poczuła ruchów dziecka przez jeden dzień to mam do niej dzwonić w każdy dzień, czy to sobota, czy niedziela, nieważne, ona przyjedzie i posłucha tętna.
Powiedziała też że w razie gdybym nie dojechała do Krakowa to załatwi mi miejsce u siebie w szpitalu i będę obsłużona po królewsku To taki fajny komfort psychiczny mi dało, nie będę ukrywać że nie
A i jeśli coś się będzie działo - jakieś przedwczesne skurcze, plamienia, krwawienie, itp. to też mam jechać do najbliższego szpitala (tu akurat nawet nie pomyślałam żeby w awaryjnej sytuacji wlec się do Krakowa ) czyli do jej szpitala, zadzwonić do niej i ona już poinformuje kogo trzeba że jadę

Oczywiście dostałam całe dwie siaty gratisów - dwie butelki, całą serię kosmetyków z Ziaji, wkładki laktacyjne z Jonhssona, krem Sudocrem x2, Bio Oil na rozstępy, książeczki i gazety, a i dwa płyny lowela - takie akurat w sam raz na dwa prania

Się opisałam Idę poczytać co u Was bo od rana to tak pobieżnie tylko przeleciałam przez wszystkie posty

Ale super z tą polozna. A jak w ogole jest? U nas jest przychodnia i tez jest polozna. Moge pojsc do niej i tez zamowic takie wizyty? One sa nieodplatne?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vanessa1781]

Napisane przez monika860902

[/COLOR]Vanesa ale fajne ciuszki kupilas. Jak tak ogladam Wasze zdobycze to z 1 strony sie ciesze ze do porzadnego lumpka mam ponad 30 km. 😃 jakbym miala na miejsvu to tez bym oszalala 😃

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Ehhh....zazdroszcze Wam tych zlobkow. U nas nie ma zadnego. Za rok zacznie sie kombinowanie- albo niania i jakies 1.5 tys. z wyplaty na nia( nawet nie bedzie mi sie oplacalo wracac do pracy za bardzo bo jak dolicze utrzymanie samochodu to masakra) albo siedzenie w domu i co? Zycie z 1 pensji meza.....ehhhh......

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dlatego u nas w grę wchodził tylko żłobek, jak patrzyłam ile nianie się cenią to musiałabym całą wypłatę oddać niani. Moja znajoma wozi dziecko do żłobka ponad 20 km

[VelaLuca]

Napisane przez monika860902

[/COLOR]Ehhh....zazdroszcze Wam tych zlobkow. U nas nie ma zadnego. Za rok zacznie sie kombinowanie- albo niania i jakies 1.5 tys. z wyplaty na nia( nawet nie bedzie mi sie oplacalo wracac do pracy za bardzo bo jak dolicze utrzymanie samochodu to masakra) albo siedzenie w domu i co? Zycie z 1 pensji meza.....ehhhh......

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas też nie ma żadnego. Najbliższy 20 km dalej. Dlatego będzie niania. Z tym że to taka sąsiadka która zajmuje się dziećmi, nie żadna wykwalifikowana czy z agencji. Wiem że bierze 6 zł za godzinę więc nie jest źle

Napisane przez _kasicka

VelaLuca na starym szpitalu bede miec Cesarke raczej u doktora Kacalskiego, a chodze do jego corki Kacalska-Jannsen. Jestem z okolic nie z samego Tarnowa.

A co do apteki to tak sloneczna. No to teraz juz wiesz ze mozesz wejsc I sie pchac na poczatek bo masz takie prawo

Ty tez jestes z tych okolic??

Do Tarnowa mam 20 km Więc też okolice Ale bywam tam często, prawie codziennie bo cała rodzina tam mieszka no i wszystko załatwia się w "mieście".

Ja chodzę do Janosza i przez to będę rodzić w Krakowie.

No to teraz już wejdę tam i sruu prosto do okienka


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[monika860902]

Napisane przez vanessa1781

Dlatego u nas w grę wchodził tylko żłobek, jak patrzyłam ile nianie się cenią to musiałabym całą wypłatę oddać niani. Moja znajoma wozi dziecko do żłobka ponad 20 km

U nas nie ma zadnego w okolicy. Jedynie w bydgoszvzy a to jakies 30 km 😣 wole sie nie martwic na zapas ale jak pomysle ze tyle kasy mualabym niani zaplacic to mnie ch...bierze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[monika860902]

Napisane przez VelaLuca

U nas też nie ma żadnego. Najbliższy 20 km dalej. Dlatego będzie niania. Z tym że to taka sąsiadka która zajmuje się dziećmi, nie żadna wykwalifikowana czy z agencji. Wiem że bierze 6 zł za godzinę więc nie jest źle



Do Tarnowa mam 20 km Więc też okolice Ale bywam tam często, prawie codziennie bo cała rodzina tam mieszka no i wszystko załatwia się w "mieście".

Ja chodzę do Janosza i przez to będę rodzić w Krakowie.

No to teraz już wejdę tam i sruu prosto do okienka


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas biora 8 zl. Zwykle niewykwalifikowane babki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ewelinka2311]

Napisane przez marikaxp

Ja w tym momencie ubrałabym trojaczki a co będzie dalej ..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

to tak jak ja

Napisane przez vanessa1781

no i jak ich nie wziąć, jak takie fajne

Przypomniałyście mi że miałam dzwonić w końcu do mojej położnej... powinna przychodzić do mnie od 23 tygodnia, a tu już 27 a ja dalej nie dzwoniłam żeby sobie mnie w grafik wpisała

aż tak Ci zależy na tych wizytach położnej w domu? Ja caly czas nie wiem co robić :/ zapytam chyba dzisiaj na sr

Napisane przez VelaLuca

Tak była u mnie w domu Najbardziej szczęśliwy to był mój pies, że go ktoś w końcu odwiedził

Powiem tak: byłam bardzo sceptycznie nastawiona na to spotkanie, nawet opieprzyłam moją mamę że po co mi jakieś położne umawia do domu i tak nie będę rodzić tutaj w szpitalu, mam wykupioną położną z Krakowa, chodzę na wizyty prywatne, więc po jakiego ciula mi jeszcze jakaś następna baba

Ale po wizycie jestem bardzo zadowolona i ciesze się, że coś takiego jak położna środowiskowa istnieje
Na początku zebrała wywiad, zmierzyła ciśnienie, wypytała się o wszystko: zdrowie, leki, choroby, przebieg ciąży, badania, itd.
A później słuchałyśmy serduszka
Wydawało mi się że nie jestem zdenerwowana, no bo czym tu się denerwować, ale chyba jednak byłam bo tętno Blanki przekraczało 185 uderzeń na minutę Ja spanikowałam, widziałam po minie że ona też jest lekko wystraszona, jeszcze pyta mnie czy to normalne u mnie, ja mówię że nie, że z reguły jest ok 140 - 150. No ale ok. Odłożyła detektor, zaczęłyśmy rozmawiać o ciąży, zinterpretowała mi jeszcze wyniki krzywej cukrowej i mówi żebym położyła się jeszcze raz na lewym boku i zmierzymy tętno jeszcze raz. No i już wtedy wyszło prawidłowe 145 uderzeń. Pięknie jej biło to serducho Moja mama też słuchała, a najbardziej to pies

Zmartwiła mnie trochę twardnieniami, bo położyłam się na wznak a ona mówi, oj jaki twardy brzuch, a dla mnie to taki normalny jaki mam w ciągu dnia I pyta się czy często tak mam i co na to lekarz. No i doszłyśmy do tego że mam brać magnez w sporych dawkach czyli tak jak biorę, a nawet to zwiększyć do 8 tabletek, ale to po konsultacji z lekarzem. W sumie lekarz też mi o tym mówił ostatnio więc pewnie na tym się skończy... No i dużo leżeć na lewym boku. Czyli w sumie nic nowego, ale zalecenia leżenia wciąż te same...

Będzie do mnie przyjeżdżać raz w tygodniu, zawsze w czwartki na słuchanie serduszka. Pytała się czy chce częściej, bo może nawet i dwa razy jeśli chcę, ale powiedziałam, że spokojnie jeden raz wystarczy

No i najważniejsze to to, że gdyby coś mnie zaniepokoiło, brzuch zrobił się bardzo twardy i nie puszczał, albo gdybym nie poczuła ruchów dziecka przez jeden dzień to mam do niej dzwonić w każdy dzień, czy to sobota, czy niedziela, nieważne, ona przyjedzie i posłucha tętna.
Powiedziała też że w razie gdybym nie dojechała do Krakowa to załatwi mi miejsce u siebie w szpitalu i będę obsłużona po królewsku To taki fajny komfort psychiczny mi dało, nie będę ukrywać że nie
A i jeśli coś się będzie działo - jakieś przedwczesne skurcze, plamienia, krwawienie, itp. to też mam jechać do najbliższego szpitala (tu akurat nawet nie pomyślałam żeby w awaryjnej sytuacji wlec się do Krakowa ) czyli do jej szpitala, zadzwonić do niej i ona już poinformuje kogo trzeba że jadę

Oczywiście dostałam całe dwie siaty gratisów - dwie butelki, całą serię kosmetyków z Ziaji, wkładki laktacyjne z Jonhssona, krem Sudocrem x2, Bio Oil na rozstępy, książeczki i gazety, a i dwa płyny lowela - takie akurat w sam raz na dwa prania

Się opisałam Idę poczytać co u Was bo od rana to tak pobieżnie tylko przeleciałam przez wszystkie posty

kurka, fajne te spotkania. Tylko jak ta położna będzie z przekonaniami jak ta psycholog z sr to co ja zrobię? Niby miła była i w ogóle ale teraz to już się boję :p

Napisane przez monika860902

Ale super z tą polozna. A jak w ogole jest? U nas jest przychodnia i tez jest polozna. Moge pojsc do niej i tez zamowic takie wizyty? One sa nieodplatne?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

musisz podejść do prychodni do której należysz i umówić się z położną środowiskową, ta opieka nam się należy od 21 tygodnia bodajże

[VelaLuca]

Napisane przez monika860902

Ale super z tą polozna. A jak w ogole jest? U nas jest przychodnia i tez jest polozna. Moge pojsc do niej i tez zamowic takie wizyty? One sa nieodplatne?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak To są wizyty na fundusz zdrowia. Nazywa się to położna środowiskowa, każda kobieta ma taką, trzeba tylko wypełnić deklarację.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[monika860902]

Napisane przez ewelinka2311

to tak jak ja



aż tak Ci zależy na tych wizytach położnej w domu? Ja caly czas nie wiem co robić :/ zapytam chyba dzisiaj na sr



kurka, fajne te spotkania. Tylko jak ta położna będzie z przekonaniami jak ta psycholog z sr to co ja zrobię? Niby miła była i w ogóle ale teraz to już się boję



musisz podejść do prychodni do której należysz i umówić się z położną środowiskową, ta opieka nam się należy od 21 tygodnia bodajże

To jaknw przyszlym tyg.pojde na badania to sie podpytam . u nas tez jest spoko. Moja siostra z nią pracowala i sama jej powiedziala ze slyszala ze bedzie do mnie chodzic. Nawet kiedys robilam jej bizuterie 😃.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vanessa1781]

Napisane przez ewelinka2311

to tak jak ja



aż tak Ci zależy na tych wizytach położnej w domu? Ja caly czas nie wiem co robić :/ zapytam chyba dzisiaj na sr



kurka, fajne te spotkania. Tylko jak ta położna będzie z przekonaniami jak ta psycholog z sr to co ja zrobię? Niby miła była i w ogóle ale teraz to już się boję :p



musisz podejść do prychodni do której należysz i umówić się z położną środowiskową, ta opieka nam się należy od 21 tygodnia bodajże

No właśnie póki co az tak mi nie zależy dlatego nie dzwoniłam jeszcze w 1 ciąży mi zależało bo naprawdę wiele rzeczy się od niej dowiedziałam a teraz to będzie taka rozmowa o doopie marynie zmierzy cisnienie, tętno dzidziusia i godzinna pogadanka przy kawie. Ale zależy mi żeby przychodzila po porodzie, bo wtedy przychodzi co tydzień i ogląda dzidzie, waży, mierzy, sprawdza ciemiączko, pępek itp. Tak ze muszę zaklepac miejsce w grafiku bo ona ma bardzo dużo pacjentek, pracuje na oddziale i jeszcze prowadzi swoją prywatną szkołę rodzenia, tak ze z terminami może byc ciężko

[monika860902]

A to ta polozna jak sie jest w ciazy to zawsze bedzie przychodzila z calym swoim sprzetem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Dziewczyny sorry za tępe pytania. Ciemna jestem 😕

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ewelinka2311]

Napisane przez vanessa1781

No właśnie póki co az tak mi nie zależy dlatego nie dzwoniłam jeszcze w 1 ciąży mi zależało bo naprawdę wiele rzeczy się od niej dowiedziałam a teraz to będzie taka rozmowa o doopie marynie zmierzy cisnienie, tętno dzidziusia i godzinna pogadanka przy kawie. Ale zależy mi żeby przychodzila po porodzie, bo wtedy przychodzi co tydzień i ogląda dzidzie, waży, mierzy, sprawdza ciemiączko, pępek itp. Tak ze muszę zaklepac miejsce w grafiku bo ona ma bardzo dużo pacjentek, pracuje na oddziale i jeszcze prowadzi swoją prywatną szkołę rodzenia, tak ze z terminami może byc ciężko

ja tego problemu nie mam, bo u mnie ta co mi się bardziej po rozmowie spodobała i tak ma mój rejon :p uroki mieszkania w małym mieście :p i chyba mi bardziej zależy na tych wizytach po porodzie niż przed

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

Napisane przez monika860902

A to ta polozna jak sie jest w ciazy to zawsze bedzie przychodzila z calym swoim sprzetem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Dziewczyny sorry za tępe pytania. Ciemna jestem 😕

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

powinna

też ciemna byłam, musisz iść jej dokładnie wypytać, bo pewnie każda ma swoje jakieś ustalenia

[monika860902]

Napisane przez ewelinka2311

ja tego problemu nie mam, bo u mnie ta co mi się bardziej po rozmowie spodobała i tak ma mój rejonuroki mieszkania w małym mieściei chyba mi bardziej zależy na tych wizytach po porodzie niż przed

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------



powinna

też ciemna byłam, musisz iść jej dokładnie wypytać, bo pewnie każda ma swoje jakieś ustalenia

Dzieki 😃

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vanessa1781]

Eh, natchnelyscie mnie ta położną i zadzwoniłam
Poki co czeka na nowy grafik dyżurów ze szpitala i kazała dzwonic początkiem kwietnia to mi wtedy ustali wizyty. Zawsze to jakiś krok do przodu Hehe i śmiała się ze pamięta jak mi mówiła 2 lata temu że za 2 lata chce przychodzic do mojego syna

Monika - moja położna przychodziła ze wszystkim - wagą po porodzie, a przed przynosiła nawet lalkę do ćwiczeń

[monika860902]

Napisane przez vanessa1781

Eh, natchnelyscie mnie ta położną i zadzwoniłam
Poki co czeka na nowy grafik dyżurów ze szpitala i kazała dzwonic początkiem kwietnia to mi wtedy ustali wizyty. Zawsze to jakiś krok do przodu Hehe i śmiała się ze pamięta jak mi mówiła 2 lata temu że za 2 lata chce przychodzic do mojego syna

Monika - moja położna przychodziła ze wszystkim - wagą po porodzie, a przed przynosiła nawet lalkę do ćwiczeń

Oo[o! No to niezle! Musze sobie wszystko przypomniec. Kurde jeszcze kilka lat temu bylam ze wszystlim na biezaco. Jak mialam 13 lat to mi sie siostra urodzila i wszystko przy niej robilam. A potem 17 lat nastepna sis a 20 to brat. Teraz to juz jestem ciemna 😃

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sarenkaa13]

Ratunku. Maz daleko na szkoleniu a ja od dwóch godzin w galerii. To nie ma moje nerwy. Nie lubię robić zakupów!! A już na pewno chodzić po sklepach. Sama sobie nic nie kupuję. Dwa Sklepy wybrałam Mężowi jak przyjedzie to zobaczy spodnie i koszulki. Córce kupiłam koszulkę a Mlodemu 5ciopak body na ramiączka.
Az wpadłam do grycanow na lidy i siedzę i Was czytam. Zaslodzilam się totalnie az mnie muli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[avilka77]

Dziewczyny idziecie jak burza!
U nas trochę problemów najgorsze jest skrócenie szyjki do 2,8 mm wiec mam nakaz leżenia i luteinę
A kilka dni temu lekarz inny badał i przeoczył ta szyjkę ehhh już nie mam słów na lekarzy i najgorzej ze lekarz do tej pory mówił ze będzie chłopiec, a kilka dni temu okazał się być dziewczynka

[jelonekhihi]

Napisane przez avilka77

Dziewczyny idziecie jak burza!
U nas trochę problemów najgorsze jest skrócenie szyjki do 2,8 mm wiec mam nakaz leżenia i luteinę
A kilka dni temu lekarz inny badał i przeoczył ta szyjkę ehhh już nie mam słów na lekarzy i najgorzej ze lekarz do tej pory mówił ze będzie chłopiec, a kilka dni temu okazał się być dziewczynka

Odpoczywaj ile wlezie
Trochę szok dla was ze zmianą płci.

Ej, ja nie chcę Tymka oddawać!

[monika860902]

Napisane przez avilka77

Dziewczyny idziecie jak burza!
U nas trochę problemów najgorsze jest skrócenie szyjki do 2,8 mm wiec mam nakaz leżenia i luteinę
A kilka dni temu lekarz inny badał i przeoczył ta szyjkę ehhh już nie mam słów na lekarzy i najgorzej ze lekarz do tej pory mówił ze będzie chłopiec, a kilka dni temu okazał się być dziewczynka

Ojej...to teraz odpoczywaj duzo!
Ale niezła zmylka! A tylko 1 lekarz mowil ze bedzie chlopiec? Mialas tez prenatalne?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sarenkaa13]

Imie!!! Zadna tajemnica. Myslimy, ze będzie Adam... Co sadzicie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mmona24]

Napisane przez _kasicka

Robilam corce mocz na cito bo od wczoraj ma goraczke 39, ani nie kaszle ani kataru nic jej nie jest tylko ta goraczka wiec przyszlo mi do glowy zeby mocz sprawdzic nie bylo latwo go zlapac probowalysmy od wczoraj ale udalo sie I chyba ma zapalenie bo leukocyty wyszly 500. O 15 lekarz wiec zobaczymy co powie.. bakterie pisze ze liczne ale to mysle ze z nocnika bo siedziala na nim 2 godziny inaczej sie nie dalo

A ile corka ma lat?
Bo sa takie woreczki jednorazowe dla maluchow. Przykleja sie do ciala, na to pieluszka i mozna zebrac na jalowo mocz, bo taki zbierany to moze wyjsc falszywie dodatni😕

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz