Dzieciaczki styczeń 06

[humbak]

Pewnie Alienku że te biszkopty są glutenowe. Nie obawiam sie tak uczuleń jak Ty. Tylko nie odbieraj tego jak zarzut pod swoim adresem, absolutnie. Każdy postępuje po swojemu, i wie co dla dziecka jest najlepsze. A poza tym, jast tak jak piszesz, karmisz piersia więc nie masz się co spieszyć z rozszerzaniem diety. Ale pewnie można kupic i biszkopty bezglutenowe.

[Alien]

Napisane przez humbak

Pewnie Alienku że te biszkopty są glutenowe. Nie obawiam sie tak uczuleń jak Ty. Tylko nie odbieraj tego jak zarzut pod swoim adresem, absolutnie. Każdy postępuje po swojemu, i wie co dla dziecka jest najlepsze. A poza tym, jast tak jak piszesz, karmisz piersia więc nie masz się co spieszyć z rozszerzaniem diety. Ale pewnie można kupic i biszkopty bezglutenowe.

A jednak źle to odebrałam......sugerujesz coś ?
Czy ja napisałam, ze boje się uczuleń ? O co ci chodzi ? Napisałam, że nie spiesze się z rozszerzaniem diety bo nie musze skoro karmie jeszcze piersią.
Ja postepuje zle ? a moze własnie dobrze. Mogłabym przytoczyć wiele argumentów na to, że moje postepowanie przy małej jest jak najlepsze.

Hmm....kazdy moze miec zły dzien, lepiej juz sie dzisiaj nie bede wypowiadać

Ja widze, że Agacia i Kasia coś czesto chorują. Wysciskajcie je mamusie, zeby szybko do zdrowia wracały

[Nel70]

Dziewczynki u nas smutny dzionek deszczyk pada i raptownie zrobiło się znacznie chłodno,także tak zle i tak niedobrze.
Ja niestety dzisiaj byłam u lekarz i na mnie nakrzyczał,że z taką chorobą kręgosłupa i lata,to powinnam mieć cesarkę,ale cóż. Dostałam skierowanie na masaże i pełno lekarstw i zero dżwigania,ale jak tu nie nosić małej,no cóż starość nie radość.
Iwonka ile u Was kosztuje żłobek,bo u nas z wyżywieniem 170 zł,tylko trzeba przynosić swoje pampersy. Dopytuję się,bo nie wiem czy nie będę musiała pomagać mężowi w pracy,bo jak się ma kredyciki to trzeba rabotać.
Napisałam Wam już dzisiaj 3 smutne buziaczki,także kończę ,żeby Wam się nie udzielił zły nastrój,bo ja mam doła.
Iwonka i Katesia ucałujcie od nas swoje pociechy,niech szybciutko powracają do zdrówka.
A jutro szczepienie z Amelcią, a w piątek bioderka-kontrola,cały tydzień latania.
Humbak kupię zwykłe biszkopty tylko długie.Dzięki.

[humbak]

Napisane przez Alien

A jednak źle to odebrałam......sugerujesz coś ?
Czy ja napisałam, ze boje się uczuleń ? O co ci chodzi ? Napisałam, że nie spiesze się z rozszerzaniem diety bo nie musze skoro karmie jeszcze piersią.
Ja postepuje zle ? a moze własnie dobrze. Mogłabym przytoczyć wiele argumentów na to, że moje postepowanie przy małej jest jak najlepsze.

Hmm....kazdy moze miec zły dzien, lepiej juz sie dzisiaj nie bede wypowiadać

Ja widze, że Agacia i Kasia coś czesto chorują. Wysciskajcie je mamusie, zeby szybko do zdrowia wracały

Nic Alien nie sugeruje, lepiej się już sie będe oddzywać bo zawsze jestem jakoś źle przez Ciebie odbierana. A ja naprawde nie mam nic złego na myśli. Chyba jestem jakaś tępa i po prostu źle precyzuje swoje myśli na piśmie. W którym miejcsu napisałam, że źle postepujesz? Bo jakoś nie moge nic na ten temat znaleść? Chyba masz racje że dzisiaj jakiś gorszy dzień . Przykro mi bardzo, ale naprawde nic złego nie miałam na myśli, Już się nie bede tłumaczyć. Nie wiedziałam, że na forum można się pokłócić. Ide popłakać sobie w kąciku .

[Alien]

Napisane przez humbak

Nic Alien nie sugeruje, lepiej się już sie będe oddzywać bo zawsze jestem jakoś źle przez Ciebie odbierana. A ja naprawde nie mam nic złego na myśli. Chyba jestem jakaś tępa i po prostu źle precyzuje swoje myśli na piśmie. W którym miejcsu napisałam, że źle postepujesz? Bo jakoś nie moge nic na ten temat znaleść? Chyba masz racje że dzisiaj jakiś gorszy dzień . Przykro mi bardzo, ale naprawde nic złego nie miałam na myśli, Już się nie bede tłumaczyć. Nie wiedziałam, że na forum można się pokłócić. Ide popłakać sobie w kąciku .

Nie no nrmalnie nie moge mialam juz dzisiaj nie pisac ale nie moge.
Co ty wypisujesz, ze jestes źle przezemnie odbierana ?? Kiedy niby ??
To ja mam wrażenie, że jak coś pisze pod twoim adresem to ty zawsze to zle odbierasz. Przykład ? Choćby ze zdjęciami Lili.
A w którym miejscu ja napisałam, że ty uważasz, że ja zle postepuje ?

Mi tez jest bardzo przykro, bo nie lubie byc w nieporozumieniu z osobami, które lubie
Tez ide sobie poplakać w kąciku drugi raz

[jastin83]

Cześc kobietki!

Nel u nas tez pogoda kiepska tak lało jak by chmura sie zerwała,a my akurat z Wiktorka w sklepie byłyśmy,ona sucha za to ja przemoczona okrutnie mam nadzieje ze sie nie rozłoże

Dużo zdrówka dla Agatki i Kasi biedne kobietki
Ja to tylko na momencik,bo zaraz za obiadek sie musze brać,ale umieszczam kilka zdjęć mojej kruszynki
Ps.Alienku,Humbak co to za zwady
Pozdrawiam was wszystkie i maluszki oczywiście też

[iwonamysza]

Dziewczyny uspokoić się natychmiast. Mi też się wielu osób często nie podoba sposób wypowiedzi i też mam czasem ochotę skrytykować, ale nie będę tego robić, bo inaczej odbierane jest słowo mówione a inaczej pisane.
Więc bardzo proszę się tu nie przekomarzać, bo ja się też odezwę i będzie awantura. NIEŁADNIE TAK!

[Nel70]

Jastin ale Twoja Wikusia śliczna , a jak ładnie siedzi sama,moja jeszcze nie taka silna.
Humbak i Alien Weżcie lepiej browarka sobie wypiszcie,to lepiej będziecie rozumiały tekst,który piszecie.

[jastin83]

Napisane przez Nel70

Jastin ale Twoja Wikusia śliczna , a jak ładnie siedzi sama,moja jeszcze nie taka silna.

Nel

[iwonamysza]

A ja chciałam uprzejmie donieść, że moja córunia też już siedzi. Jeszcze kilka dni temu się przewracała a wczoraj przychodzę do domu a ona siedzi sztywno i zadowolona jest na całego.
Dzisiaj w nocy skoczyła jej temperatura, aż musiałam ją wziąć do siebie do łóżka, bo nie mogła sobie poradzić z zaśnięciem. Wybudziła się biedaczka a była gorąca jak piec. Szkoda mi jej, ale naprawdę dzielnie walczy z chorobą. Jestem z niej dumna.

[Nel70]

Iwonka cieszę się,że Twoja Kasiunia tak dzielnie walczy z choróbstwem,ale co jej podajesz na gorączkę. My zaraz idziemy na szczepienie,po powrocie napiszę ile waży moja pociecha.

[iwonamysza]

Pani doktor przepisała jej Ibufen w syropie, fajny nawet, pomarańczowy ma smak. Ale te leki dla tych dzieci teraz są smaczne. Antybiotyk malinowy, wapno w syropie truskawkowe. Dlatego nie ma chociaż problemów z podawaniem jej leków.

[iwonamysza]

Nel czekamy na informację jak Amelka po szczepieniu i no jaka duża już jest. Trzymam kciuki, żeby dzielnie to zniosła.

[jastin83]

Czesc dziewczynki!

Ale jestem padnięta,i w dodatku u nas znowu goraco ,właśnie wrócilam z miasta,patrze a tu pusto zaledwie kilka postów,czyżby maluszki były coraz większe i dawały sie we znaki mamusiom
Dziś zrobiłam większe zakupy dla Wiktorki,bo juz ze wszystkiego prawie powyrastała,tak szybko rośnie że nie zadążamy jej kupowac ubranek,dobrze że u nas przecen teraz pełno,to zawsze pare groszy w portfelu zostanie,bo jak patrze na ceny niektórych ubranek to normalnie szok .Dziewczynki a czy wy chodzicie po lumpeksach w poszukiwaniu ubranek dla dzieciaczków?Bo ja mam taki zaprzyjaźniony zaraz pod blokiem i jak babka ma towar to zaraz daje mi znac i ja sobie wybieram ciuszki,dziś tez miałm ładny połów,wdodatku nóweczki,same zobaczcie,prawda że ładne
Iwonko dużo zdróweczka malutkiej

[Moni@]

Napisane przez Alien

Moni@ jak przeczytałam to co napisałaś. To ci powiem na pocieszenie, że nie jesteś sama, u nas bardzo podobnie.
Tylko, ze ja naszczęcie nie nauczyłam Wiki zasypiac na rączkahc, nigdy tak mi nie usypia, wiec w nocy jej nie nosze, tylko ona sie budzi marudzi i leżymy sobie, bo jak ją wezme na rece to nic nie zmienia ale za to w dzień "noście mnie non stop na rączkach"

A co do upałów to u nas dzisiaj są nadal jeszcze, a ja bym nie powiedziała, ze ty Moni@ upałów nie lubisz, bo tak ładnie opalona jesteś. Chyba, ze to zasługa samoopalacza ?

Dziewczyny co wy mi tu piszecie o tym, że tu mało zaglądacie i sie czujecie wyobcowane ? To co ja mam powiedzieć ?

Alien kochana, ja opalona jestem tyle co z Szymusiem na spacery chodze, chodze w spodniach wiec nogi jak mąka....Upały sa dla mnie katastrofą

[Moni@]

Ps.Moni@ a jak tam decyzja związana z przeprowadzką do teściowej,podjęta [/QUOTE]


na razie wstrzymalam sie z tym.. zrobilam ogloszenie o wynajem zobaczymy co bedzie chyba najlepiej to samemu "popierdziec w stołek" jak to sie mowi w swoim domq..prawda?

[Moni@]

Napisane przez humbak

Już jestem Alienku . Chyba nie czytasz moich wiadomości, ja juz pisałam,że daje Lili biszkopty, a ona nie ma żadnego ząbka, a biszkopty wcina aż miło. Miele sobie tak sympatycznie w tych bezzębnych dziąsełkach .

Co do połączenia wątków to sama nie wiem. Na początku byłam przeciw, ale teraz jak wchodze i tu nikogo nie ma, to aż przykro, sama sobie przecież tych postów pisać nie będe.Ale chyba by trzeba zmienić tytuł na: Dzieciaczki styczeń - luty - marzec 2006.

humbak - ja z prosba..jaki rom ma ta czapeczka u twojej dzidzi? szukam takiej dla Szymusia ale sa u nas tylko w rozmiarach 52-68 dla noworodków duzych nie ma jest bardzo fajna na upaly

[Moni@]

Dziewczyny ja tak czytam i czytam i nie to zebym byla jakas wredna ale polaczenia watkow sobie nie wyobrazam, bo juz w ogole pogubie sie kto jakiego bobasa ma, kiedy swietuje itp..i tak mam duzzzooo czytania co tu piszecie...czy to jest na zasiadzie "kto wiecej napisze, kto wiecej odwiedzi nasz watek? to jakies wyscigi???? same widzicie ktora z nas jakim czasem dysponuje by cokolwiek tu napisac...dzieci rosna, coraz wiecej jest obowiazków...no ja nie wiem....osobiscie jestem na "nie"

Ale co postanowicie to ja oczywiscie na klate przyjme

Buziaczki...

[Moni@]

Ja mam dosc...Szymusiowi ida zeby z gory..tragedia... wscieka sie, marudzi, wygina, rzuca....kupilam zel Dentinox - (20,00zł) jest rewelacyjny...przynajmnie j przesypia mi noc... Coraz mniej mi zjada...wazy 7750g....tylko by pił i pił....A mleko je 2 razy dziennie rano i wieczorem... Oprocz tego zupka 1 sloiczek i deserek, jablko lub banan...czy to nie za mało?

[Nel70]

Iwonka dzięki za trzymanie kciuków To my po szczepieniu,nawet mocno Amelcia nie płakała,melduję ile waży mój 7380kg i długości 70cm,laseczka rośnie Jastin ale Ty umiesz zrobić zakupy,bo ja jak zajdę do ciuchlandu to nic nigdy nie trafię fajnego.
Moni ja uważam,że Twój Szymonek mało waży jak na chłopca ,prawie o miesiąc starszego od mojej niuni.A czy on już sam siedzi,bo moja na razie nie,tylko się mocuje do siadania,nóżki pręży i główkę podciąga,ale żeby sama to nie. A zupki sama gotujesz czy gotowce? To co podajesz to mało zjada,moja pije 2 razy mleko po 180ml, 2 razy mleko z kleikiem 180ml , zupka i deserek.
Moja córcia zgubiła dzisiaj łańcuszek do zapinania,żeby smoczk nie spadał,jak jąwzięłam na rączki ,to spadł i pewnie ktoś znalazł,strata około 10zł
Czy Wasze pociechy zasypiają na brzuszku,bo moja często,ale ją przewracam,a czy Wy pozwalacie im spać na brzuszku?
Moja córcia robi się rączkowska,jak pospi w domku i idziemy potem na spacerek,to płacze w wózku,bo chce żeby ją nosić na rączkach i pokazywać świat
Dziewczynki gdzie najlepiej na necie sprzedać ciuszki po małej,bo mam parę fajnych firmowych,ale niestety zamałe,a u nas w komisach nie chcą skupować.

[Moni@]

Nel ja tez uwazam ze malo wazy ale na sile mu pchac jedzenia nie bede...
20,00 - kaszka
5,00 - mleko
10,00 - kasza
13-14,00 zupka sloiczek (pol na pol robiona i kupna)
17,00 deserek
20,00 kaszka

czasami dam mu chrupka kukurydzianego to podziubie, dam mu banana jak jem to on sobie pomemla..

no i pije - SUDNIA BEZ DNA

nie spi na brzuszku, nawet nie lubi...a co do siadania to siedzi ale sie kiwa i musze go poobkladac poduszkami by nie upadl...
Na podworku to samo..zaden wozek tylko raczki, bo on musi zwiedzac swiat..wszystko go interesuje, kazdy samochod, kazdy pies, kot, rower..itd....nawet liscie na drzewie

[Nel70]

Moni moja je tak:
20.00 mleko z kleikiem ryżowym Nestle-180ml
03.00 lub 04.00 mleczko-180ml
10.00 mleczko z kleikiem - 180ml
14.00 zupka kupna -słoiczek 130g lub pół
15.00 mleczko -180ml
16.00 deserek - słoiczek lub pół
Moni moja również zachwyca się listkami Na załączonym zdjęciu Szymonek wygląda na buzi na okrągłego,widocznie to jego natura taka z jedzeniem. Moni chyba się naraziłyśmy,że nie jesteśmy za połączeniem wątków,bo coś dzisiaj totalna cisza. Masz rację,że byśmy się pogubiły kto jest kto,a tak my już ze sobą przecież prawie od 1,5 roku jesteśmy.
Dobrej nocki

[Nel70]

A oto moja Amelcia z kuzynką Anitką.

[Nel70]

Napisane przez Nel70

A oto moja Amelcia z kuzynką Anitką.

Coś nie poszło dawno tego nie robiłam repley

[humbak]

Napisane przez Moni@

humbak - ja z prosba..jaki rom ma ta czapeczka u twojej dzidzi? szukam takiej dla Szymusia ale sa u nas tylko w rozmiarach 52-68 dla noworodków duzych nie ma jest bardzo fajna na upaly

Moni ta czapeczka jest juz za mała na Lili, założyłam jej bo chciałam własnie sprawdzić czy jeszcze pasuje, ale nie, mała jest, ale Lilianka tak śmiesznie w niej wyglądała że walnełam jej zdjątko, ona jest z takiej cienkiej froty i nie pisze na metce żadnego rozmiaru tylko jakaś 2 jest, nie wiem co to znaczy.

[MartusiaJ]

przed chwila napisalam super długiego posta, wqzięlam Kubę na kolana na sekundę i.. nacisnal escape i po poście....
dobra pisze jeszcze raz

[MartusiaJ]

no wiec tak :Moniu mój kuba to też taki nniejadek jak Twój Szymuś z tego co czytam on uznaje tylko mleko moje, zupkę zjada kołó 14.00 ze słoiczka, ale żeby mu ona jakoś szczegolnie smakowała to nie zauważylam
ale on nie chce soczow, herbatek, nic w tym stylu, jab łek nie lubi, ostatnio ó małż nakarmił go gruszkami williamsa z gerbera, zjadł poł s łoiczka, no sukces niebywały po prostu
waży o 100g więcej od Szymusia- 7840 i pomysleć że ważył ponad 4 kilo jak się urodził
co do połączenie watków ja wolę się nie wypowiadać bo jestem tu za rzadko by się wtrącać , jednak zgadzam się z Monia, że to forum to nie jest konkurs na ilość napisanych postów, ja zawsze zaglądam tu jak tylko mam możliwość.
Alienku dzieki za rady odnośnie żywienia maluszków

[MartusiaJ]

Nel jeśli chcesz sprzedac ciuszki to najlepiej wystaw je na Allegro. Twoja Amelka to śliczna dziewczynka Kubus stawi siię tam za parę lat jako jeden z absztyfikantów- mam nadzieję że go porzesz przez wzglad na nasza wizażowa przyjaźń
Moniu Szymus karnację to ma po Tobie- taka śniadą o ile mnie wzrok nie myli, co? faktycznie nie wiidać że waży nie za dużo, ale to dobrze

[jastin83]

Cześc kobietki!
Wpadłam sie pożalić,jestem tak wściekła ze zachwile wybuchne,szlak by to trafił ,myslałam że zatłuke swoją teściową
Od wtorku planowaliśmy wyjście z Tż dzisiaj i w środe poprosiliśmy jego mame czy mogłaby sie zająć Wkitorką,poprostu miała tylko posiedziec w domu,bo ja bym ja wykąpała,nakarmiła,on miała tylko być.
Oczywiście powiedziała ze bardzo chętnie posiedzi z Wikunią i żebysmy się umawiali ze znajomymi.No to ja dziś latałam zeby ze wszystkim zdążyć,a ta oświadczyła nam że ona nie moze bo sie umówiła,no normalnie jestem tak wkur...,sorrki ale nie moge,od urodzenia Wikuni raz z nią posiedziała,wogóle liczyć na nią nie można,oczywiście wszystko musieliśmy odwołać
W takich sytuacjach to człowiekowi nic sie nie chce,tylko jak cos trzeba to wtedy jest dobrze,Boże juz tak mnie nikt dawno nie wkurzył tylko balety jej w główie i jej odwieczny umoralniający tekst"dla mnie to nikt nie pomagał",cały lipiec miala urlop i ani razu sie nie zapytała czy może nam w czyms pomóc,tylko latała po sklepacha później przychodziła do firmy Tż zeby kase jej pożyczył bo ona na rachunek nie ma,ah słów mi brak ide poryczeć ze złości

[humbak]

Jastin , nie martw sie kochana .