Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

[Irmusia81]

Napisane przez karolinka_87

No i mi się udało doczytać do końca

Irmusia, super ze już jesteście w domku wszystko się zaraz unormuje z laktacja.
A jak tam Chłopaki zareagowali na Braciszka?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A wiesz ze bardzo dobrze zareagowali. Glaszczą go, przytulaja. Nie mogą się nadziwić jaki jest malutki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nemmireth_]

Napisane przez Irmusia81

A wiesz ze bardzo dobrze zareagowali. Glaszczą go, przytulaja. Nie mogą się nadziwić jaki jest malutki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak słodko


Ciekawe co u Kamaski ☺ mam nadzieje ze urodziła!

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[juli_juli_a]

Co do popękanych brodawek to ja miałam tak ze nic nie leciało a nie wiem czemu popękały i sie zrobiły strupki. Już tych strupków nie mam (no jeden mały został). Dziwne to było.
Teraz piersi mam jakby przedciazowe, już nie tak wrażliwe jak były przez większość ciąży, podobnego rozmiaru i w dotyku podobne, nic nie leci. Mam nadzieje ze będę mieć pokarm.

[Aleksandriiia]

Napisane przez Irmusia81

Hello, przejrzałam na szybko tylko posty z dzisiejszego dnia bo nadal nie ogarniam życia po powrocie do domu ze szpitala

Współczuję tym z was które są już zmęczone czekaniem na poród i mocno trzymam kciuki za wszystkie szczęśliwe rozwiązania.

Serdecznie gratuluję wszystkim rozpakowanym mamusiom

Dołączam do tych które bolą cycki. Bolą strasznie

Od niedzieli mam nawał. Twarde kamienie zamiast piersi. Do tego sutki palą żywym ogniem bo małemu ciężko złapać twardą brodawke.
Poza tym karmienie trwa strasznie długo...
Potrafimy się karmić 1-1,5 godziny... Bo młody possie i zasypia. Ehhh. Byle do przodu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam to samo, nawal, palące kamienie, okropny bol przy karmieniu, strupki na sutkach i Mały głodomór na nich wiszący.

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

[damgala]

Gin obejrzał alat i ktg z poradni, kazał jechać do szpitala i jestem sobie znowu na izbie przyjęć, już po prawie godzinnym ktg, czekam na opinie lekarza z oddziału, który standardowo jest zajęty. Zmęczona jestem, na ktg prawie spałam. Już wiem że na oddziale nie ma miejsc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamaska]

Nadrobić Was potem. Teraz tylko śpieszę z wieścia że o 21.15 urodziła się Kornelka po 24h ciężkiego porodu. Ma 3330g i 55cm, od razu załapała cyca i tylko irytuje się że nic nie leci 😂 teraz pojechała na noworodki a ja mam ostatni przespana noc dla siebie więc pędzę korzystać bo padam na twarz. Dobranoc!

[LustForLife]

Napisane przez kamaska

Nadrobić Was potem. Teraz tylko śpieszę z wieścia że o 21.15 urodziła się Kornelka po 24h ciężkiego porodu. Ma 3330g i 55cm, od razu załapała cyca i tylko irytuje się że nic nie leci 😂 teraz pojechała na noworodki a ja mam ostatni przespana noc dla siebie więc pędzę korzystać bo padam na twarz. Dobranoc!

Gratulacje !!! Śliczna jest ! Jak dojdziesz do siebie i będziesz miała chwilę, to napisz cos więcej. 24h brzmią trochę przerażająco :O, ale najważniejsze, że dałas radę i jesteście już razem .

[asioka92]

Napisane przez damgala

Gin obejrzał alat i ktg z poradni, kazał jechać do szpitala i jestem sobie znowu na izbie przyjęć, już po prawie godzinnym ktg, czekam na opinie lekarza z oddziału, który standardowo jest zajęty. Zmęczona jestem, na ktg prawie spałam. Już wiem że na oddziale nie ma miejsc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Daj znać co tam

Napisane przez kamaska

Nadrobić Was potem. Teraz tylko śpieszę z wieścia że o 21.15 urodziła się Kornelka po 24h ciężkiego porodu. Ma 3330g i 55cm, od razu załapała cyca i tylko irytuje się że nic nie leci teraz pojechała na noworodki a ja mam ostatni przespana noc dla siebie więc pędzę korzystać bo padam na twarz. Dobranoc!

Gratuluje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nemmireth_]

Kamaska gratulacje! Śliczna dziewczynka

Damgala kciuki! !


Mnie cała noc meczy ból brzucha, nie mogę spać. Przychodzi takimi falami i łapie. Wstałam właśnie po nospę bo juz wytrzymać nie idzie

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[WerkuUuS]

Napisane przez kamaska

Nadrobić Was potem. Teraz tylko śpieszę z wieścia że o 21.15 urodziła się Kornelka po 24h ciężkiego porodu. Ma 3330g i 55cm, od razu załapała cyca i tylko irytuje się że nic nie leci teraz pojechała na noworodki a ja mam ostatni przespana noc dla siebie więc pędzę korzystać bo padam na twarz. Dobranoc!

Gratuluje !
Słodka jest


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 06:38 ---------- Poprzedni post napisano o 06:37 ----------

Napisane przez Nemmireth_

Kamaska gratulacje! Śliczna dziewczynka

Damgala kciuki! !


Mnie cała noc meczy ból brzucha, nie mogę spać. Przychodzi takimi falami i łapie. Wstałam właśnie po nospę bo juz wytrzymać nie idzie

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

i jak się czujesz ?
Mnie standardowo pod koniec dnia skurcze łapały ale w nocy się rozeszło...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 06:39 ---------- Poprzedni post napisano o 06:38 ----------

Napisane przez damgala

Gin obejrzał alat i ktg z poradni, kazał jechać do szpitala i jestem sobie znowu na izbie przyjęć, już po prawie godzinnym ktg, czekam na opinie lekarza z oddziału, który standardowo jest zajęty. Zmęczona jestem, na ktg prawie spałam. Już wiem że na oddziale nie ma miejsc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I co tam wyszło ??


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Nemmireth_]

Nic mi nie przeszło po nospie jeśli to są przepowiadacze to nie chce wiedzieć jakie są porodowe. Nie spie prawie całą noc, i już 3 raz jestem na kibelku.

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[damgala]

Z izby przyjęć wróciłam o 01:30, nie przyjęli mnie bo nie mieli miejsca ale zrobili ktg i lekarz usg. Wszystko niby ok na tych badaniach ale ze względu na cukrzycę, cholestazę, obkręconą pępowinę, te skoki tętna, dziś o 08:45 mam być z powrotem i czekać na przyjęcie do szpitala. Wstałam więc i muszę się szybko ogarnąć, przepakowac rzeczy, bo tylko dla siebie mam zabrać i jechać. Także pewnie resztę ciąży już sobie poleżę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juli_juli_a]

Napisane przez kamaska

Nadrobić Was potem. Teraz tylko śpieszę z wieścia że o 21.15 urodziła się Kornelka po 24h ciężkiego porodu. Ma 3330g i 55cm, od razu załapała cyca i tylko irytuje się że nic nie leci teraz pojechała na noworodki a ja mam ostatni przespana noc dla siebie więc pędzę korzystać bo padam na twarz. Dobranoc!

Gratuluje raz jeszcze 🥰

[Nemmireth_]

Liczę skurcze od 6. Screenshot_2018-12-14-07-00-21.jpgScreenshot_2018-12-14-07-00-26.jpgScreenshot_2018-12-14-07-00-30.jpg

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[asioka92]

Napisane przez Nemmireth_

Nic mi nie przeszło po nospie jeśli to są przepowiadacze to nie chce wiedzieć jakie są porodowe. Nie spie prawie całą noc, i już 3 raz jestem na kibelku.

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

Oby się rozkręciło pisz jak sytuacja..m

Napisane przez damgala

Z izby przyjęć wróciłam o 01:30, nie przyjęli mnie bo nie mieli miejsca ale zrobili ktg i lekarz usg. Wszystko niby ok na tych badaniach ale ze względu na cukrzycę, cholestazę, obkręconą pępowinę, te skoki tętna, dziś o 08:45 mam być z powrotem i czekać na przyjęcie do szpitala. Wstałam więc i muszę się szybko ogarnąć, przepakowac rzeczy, bo tylko dla siebie mam zabrać i jechać. Także pewnie resztę ciąży już sobie poleżę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powodzenia w szpitalu.

Dzień dobry, pierwsza noc w domu za na mi, była dosyć kiepska więc będecm odsypiać jak tylko będzie to możliwe.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WerkuUuS]

Napisane przez Nemmireth_

Nic mi nie przeszło po nospie jeśli to są przepowiadacze to nie chce wiedzieć jakie są porodowe. Nie spie prawie całą noc, i już 3 raz jestem na kibelku.

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

Kciuki oby się rozkręciło


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[WerkuUuS]

Napisane przez damgala

Z izby przyjęć wróciłam o 01:30, nie przyjęli mnie bo nie mieli miejsca ale zrobili ktg i lekarz usg. Wszystko niby ok na tych badaniach ale ze względu na cukrzycę, cholestazę, obkręconą pępowinę, te skoki tętna, dziś o 08:45 mam być z powrotem i czekać na przyjęcie do szpitala. Wstałam więc i muszę się szybko ogarnąć, przepakowac rzeczy, bo tylko dla siebie mam zabrać i jechać. Także pewnie resztę ciąży już sobie poleżę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powodzenia w szpitalu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 08:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:10 ----------

Napisane przez asioka92

Oby się rozkręciło pisz jak sytuacja..m





Powodzenia w szpitalu.

Dzień dobry, pierwsza noc w domu za na mi, była dosyć kiepska więc będecm odsypiać jak tylko będzie to możliwe.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oby kolejne były lepsze


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:11 ----------

Ja za to standard pobudka o 5.
Spać mi się nie chce, śniadanie zjedzone wiec teraz sprzątam jak poparzona... jejuu przez całe życie się tyle nie nasprzątałam co w ostatnim czasie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[juli_juli_a]

Nem, ja skurcze przepowiadające miałam już kilka razy, niektóre nawet konkretne, ale zawsze prędzej czy pózniej sie rozchodziły i jednak nie byly aż tak bolesne, żebym podejrzewała rychły poród.

U Ciebie to brzmi jednak porodowo a teraz widzę skurcze co 3 min?? Jeśli tak to konkret! Jak to sie to zaraz nie rozejdzie to bym sie szybko zbierała do szpitala

A przy okazji - jaka to aplikacja do liczenia skurczy? 🧐

[WerkuUuS]

Napisane przez juli_juli_a

Nem, ja skurcze przepowiadające miałam już kilka razy, niektóre nawet konkretne, ale zawsze prędzej czy pózniej sie rozchodziły i jednak nie byly aż tak bolesne, żebym podejrzewała rychły poród.

U Ciebie to brzmi jednak porodowo a teraz widzę skurcze co 3 min?? Jeśli tak to konkret! Jak to sie to zaraz nie rozejdzie to bym sie szybko zbierała do szpitala

A przy okazji - jaka to aplikacja do liczenia skurczy?

Preglife np.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[juli_juli_a]

Preglife mam i już korzystałam przy regularnych przepowiadaczach tyle ze w Preglife jest tylko długość skurczu i przerwa. A chciałabym tez tak jak w tej godzine skurczu i ogólnie ta wydaje sie bardziej czytelna.

[WerkuUuS]

Aaa to nie mam pojęcia niestety może wujek Google coś podpowie ?

Ja się nasprzątałam nawet meble wszystkie przecierałem i ściany w łazience padło mi na głowę od tego siedzenia w domu (odkurzanie, mycie podłóg, prasowanie, pranie, składanie suchego i rozwieszenie mokrego prania, kurze, łazienka). Stanowczo zbyt długo siedzę w domu Obiad już się robi, a mi plecki pękły lekko
Mała dalej próbuje się przebić ale od góry wiec jej spokojnie tłumaczyłam ze ma się kierować w drugą stronę, tam na dół, nie do góry ciekawe czy i kiedy posłucha


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[dooorra]

Napisane przez kamaska

Nadrobić Was potem. Teraz tylko śpieszę z wieścia że o 21.15 urodziła się Kornelka po 24h ciężkiego porodu. Ma 3330g i 55cm, od razu załapała cyca i tylko irytuje się że nic nie leci �� teraz pojechała na noworodki a ja mam ostatni przespana noc dla siebie więc pędzę korzystać bo padam na twarz. Dobranoc!

Gratulacje!

Napisane przez damgala

Z izby przyjęć wróciłam o 01:30, nie przyjęli mnie bo nie mieli miejsca ale zrobili ktg i lekarz usg. Wszystko niby ok na tych badaniach ale ze względu na cukrzycę, cholestazę, obkręconą pępowinę, te skoki tętna, dziś o 08:45 mam być z powrotem i czekać na przyjęcie do szpitala. Wstałam więc i muszę się szybko ogarnąć, przepakowac rzeczy, bo tylko dla siebie mam zabrać i jechać. Także pewnie resztę ciąży już sobie poleżę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powodzenia!. Mam nadzieje, że wszystko się ułoży.

Napisane przez WerkuUuS

Aaa to nie mam pojęcia niestety może wujek Google coś podpowie ?

Ja się nasprzątałam nawet meble wszystkie przecierałem i ściany w łazience padło mi na głowę od tego siedzenia w domu (odkurzanie, mycie podłóg, prasowanie, pranie, składanie suchego i rozwieszenie mokrego prania, kurze, łazienka). Stanowczo zbyt długo siedzę w domu Obiad już się robi, a mi plecki pękły lekko
Mała dalej próbuje się przebić ale od góry wiec jej spokojnie tłumaczyłam ze ma się kierować w drugą stronę, tam na dół, nie do góry ciekawe czy i kiedy posłucha


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mam to samo z sprzątaniem. Powoli kończą mi się rzeczy do sprzątnięcia. Nie mam co robić. Chodzę na spacery ale już mnie to nudzi. Ja nie mam żadnych skurczy ani nic się nie dzieje. Mam już trochę dość ciąży. Dzisiaj miałam problem ze wstaniem z krzesła i mąż musiał mi pomóc założyć skarpetki. Dodatkowo, wstałam o 6:00 bo mały zaczął mnie kopać.

Oprócz tego co chwilę ktoś mnie pyta, czy już urodziłam albo kiedy będę rodzić. Już mnie to irytuje.

[koziemleko]

Kamaska gratulacje



Nem ale się nameczysz;( oby już ruszyło. O doczytalam o skurczach wygladaja obiecująco. Kciuki



My dziś wychodzimy; )

[WerkuUuS]

Napisane przez dooorra

Gratulacje!







Powodzenia!. Mam nadzieje, że wszystko się ułoży.







Mam to samo z sprzątaniem. Powoli kończą mi się rzeczy do sprzątnięcia. Nie mam co robić. Chodzę na spacery ale już mnie to nudzi. Ja nie mam żadnych skurczy ani nic się nie dzieje. Mam już trochę dość ciąży. Dzisiaj miałam problem ze wstaniem z krzesła i mąż musiał mi pomóc założyć skarpetki. Dodatkowo, wstałam o 6:00 bo mały zaczął mnie kopać.

No ja właśnie nie mam co już sprzątać i takie głupoty wymyślam już xD
Dzisiaj dodatkowo do stałych rzeczy które zawsze sprzątam, myłam ściany w łazience na przykład, boki mebli i śmietniki
Ja dzień w dzień o 5 mam pobudkę. Mój wewnętrzny budzik nie daje mi dłużej spać
A co do skarpetek to mi mąż już od jakiegoś czasu ubiera bo mi ciężko xD dam radę ale ile przy tym się namęcze i nawyginam to aua

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Napisane przez koziemleko

Kamaska gratulacje



Nem ale się nameczysz;( oby już ruszyło. O doczytalam o skurczach wygladaja obiecująco. Kciuki



My dziś wychodzimy; )

Super życzę spokojnej pierwszej nocki w domku


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[dooorra]

Napisane przez WerkuUuS

No ja właśnie nie mam co już sprzątać i takie głupoty wymyślam już xD
Dzisiaj dodatkowo do stałych rzeczy które zawsze sprzątam, myłam ściany w łazience na przykład, boki mebli i śmietniki
Ja dzień w dzień o 5 mam pobudkę. Mój wewnętrzny budzik nie daje mi dłużej spać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------





Super życzę spokojnej pierwszej nocki w domku


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja wczoraj posprzątałam szafy. Wyciągnęłam wszystko i odkurzyłam/ wymyłam wnętrze wszystkich szaf. Dzisiaj nie wiem co będę sprzątać ale wiem, że w obecnym stanie mojego mieszkania. Mogę spokojnie jeść z podłogi.
W ogóle też mam nadzieje, że dzisiaj nikt mnie nie zapyta czy już urodziłam albo kiedy będę rodzić. Już dostaje czegoś od takich pytań.

[WerkuUuS]

Napisane przez dooorra

Ja wczoraj posprzątałam szafy. Wyciągnęłam wszystko i odkurzyłam/ wymyłam wnętrze wszystkich szaf. Dzisiaj nie wiem co będę sprzątać ale wiem, że w obecnym stanie mojego mieszkania. Mogę spokojnie jeść z podłogi.
W ogóle też mam nadzieje, że dzisiaj nikt mnie nie zapyta czy już urodziłam albo kiedy będę rodzić. Już dostaje czegoś od takich pytań.

No u mnie tak jak u Ciebie można jeść ze wszystkiego już xD ale na szczęście mojej aktualnej potrzeby sprzątania mam dwa psy wiec podłoga jest do sprzątnięcia codziennie xD a reszta...po prostu sprzątam czyste rzeczy i tyle jakoś czas leci


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[comablack89]

Wow kamaska gratulacje, mała śliczna
Napisz jak tam akcja przebiegała. Takie opisy pozwalają sie oswoić z sytuacja

[Iwonia27]

Kamaska gratuluję
Nem pewnie rodzi w koncu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juli_juli_a]

Napisane przez dooorra

Gratulacje!





Oprócz tego co chwilę ktoś mnie pyta, czy już urodziłam albo kiedy będę rodzić. Już mnie to irytuje.

Ja dziś na pytanie kiedy będę rodzic odpowiedziałam ze w niedziele o 11.35 planuje zacząć rodzic naturalnie. Dziwnie sie na mnie patrzą
Ale coz, głupie pytanie to głupia odpowiedz

[2Tusiak]

Napisane przez kamaska

Nadrobić Was potem. Teraz tylko śpieszę z wieścia że o 21.15 urodziła się Kornelka po 24h ciężkiego porodu. Ma 3330g i 55cm, od razu załapała cyca i tylko irytuje się że nic nie leci 😂 teraz pojechała na noworodki a ja mam ostatni przespana noc dla siebie więc pędzę korzystać bo padam na twarz. Dobranoc!

gratulacje jeszcze raz! Witamy Kornelke

Napisane przez Nemmireth_

Liczę skurcze od 6. Załącznik 7652999Załącznik 7653000Załącznik 7653001

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

oby sie rozkrecilo!

Napisane przez damgala

Z izby przyjęć wróciłam o 01:30, nie przyjęli mnie bo nie mieli miejsca ale zrobili ktg i lekarz usg. Wszystko niby ok na tych badaniach ale ze względu na cukrzycę, cholestazę, obkręconą pępowinę, te skoki tętna, dziś o 08:45 mam być z powrotem i czekać na przyjęcie do szpitala. Wstałam więc i muszę się szybko ogarnąć, przepakowac rzeczy, bo tylko dla siebie mam zabrać i jechać. Także pewnie resztę ciąży już sobie poleżę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

oj, ale Cie ganiaja w ta i spowrotem.

Napisane przez koziemleko

My dziś wychodzimy; )

super, ze idziecie do domku