♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 4 ♡

[Annia26]

Właśnie ubrałam taki zwykły kapelusik, bo by się dzisiaj ugotował. Ciągle słyszę od starszyzny rodzinnej, że uszy mu przewieje i mimo, że wiem, że zapalenie ucha nie jest od wiatru to zaczynam się zastanawiać, myśleć czy faktycznie nie zasłaniać tych uszu itp its

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

Tymbardziej, że widzę sporo dzieci w czapkach nawet sporo starszych nawet w taki dzień jak dzisiaj 29 stopni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez Annia26

Właśnie ubrałam taki zwykły kapelusik, bo by się dzisiaj ugotował. Ciągle słyszę od starszyzny rodzinnej, że uszy mu przewieje i mimo, że wiem, że zapalenie ucha nie jest od wiatru to zaczynam się zastanawiać, myśleć czy faktycznie nie zasłaniać tych uszu itp its

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

Tymbardziej, że widzę sporo dzieci w czapkach nawet sporo starszych nawet w taki dzień jak dzisiaj 29 stopni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Totalna głupota te czapki...

Mój bombel od niedzieli tak: Załącznik 7748301

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[karolina_zb]

Napisane przez Annia26

Właśnie ubrałam taki zwykły kapelusik, bo by się dzisiaj ugotował. Ciągle słyszę od starszyzny rodzinnej, że uszy mu przewieje i mimo, że wiem, że zapalenie ucha nie jest od wiatru to zaczynam się zastanawiać, myśleć czy faktycznie nie zasłaniać tych uszu itp its

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

Tymbardziej, że widzę sporo dzieci w czapkach nawet sporo starszych nawet w taki dzień jak dzisiaj 29 stopni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mojemu na lato kupię czapkę z daszkiem, żeby go w razie słońca ochronić. A tak to bez czapki będzie śmigał. Nie ma co gotować dziecka. Oczywiście teściowa pół dnia będzie zrzędzić, ale co tam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[081ed4854e23be6738824bf7e7324809f3af476a_65822e820d4a7]

Treść usunięta

[mamaporazczwarty]

Napisane przez Annia26

Ja nie wiem jak ubrać młodego. Jest ciepło ale wiatr głowę urywa. Zakładać czapeczkę czy nie? Na głowie prawie nie ma włosów, nie wiem czy mu zimno nie będzie bez.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja zakładam jednak coś na uszy, opaskę, bo łeb urywa, a moja nie siedzi w wózku w ogóle, chyba, że zaśnie. Ale ubieram w krotki rękaw i szorty, albo body.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

[1=081ed4854e23be6738824bf 7e7324809f3af476a_65822e8 20d4a7;88697888]Treść usunięta[/QUOTE]U mnie też wieje, ale ciepłe powietrze, więc młodemu ciepło. Zresztą ja nie trawię przegrzewania dzieci - tzn. nic mi do tego jak kto ubiera/przykrywa swoje dziecko, nikomu uwagi nie zwracam, ale jak przy + 10 stopniach w lutym mój młody miał cieniutką czapkę a ja słyszałam "czy mu nie zimno" to coś mi się robiło... no bo luty, to trzeba grubą zimową czapę, nieważne, że +10 jest...

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[081ed4854e23be6738824bf7e7324809f3af476a_65822e820d4a7]

Treść usunięta

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

[1=081ed4854e23be6738824bf 7e7324809f3af476a_65822e8 20d4a7;88698575]Treść usunięta[/QUOTE]A później ludzie się dziwią, że byle wiaterek, ochłodzenie i dziecko chore... Ano chore jak organizm nie zahartowany.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[MrsSeductive]

Jeju ależ miałam wczoraj "przygode" chciałam na spacerze zmienić pampersa bo mokry. Zmieniam go w wózku podnoszę mała a ona cała zasinaka i wózek też:/ więc dziecko w wózek i pędem do domu teraz będę wozić coś na taką ewentualność

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[081ed4854e23be6738824bf7e7324809f3af476a_65822e820d4a7]

Treść usunięta

[mamaporazczwarty]

Wszytsko fajnie, ja też nienawidzę przegrzewania dzieci, ale myślę jak ja bym odczuwała ciepło zimno. Tu ciągle się pisze jak to dziecko tylko tak ubrane czy tylko tak, ale z drugiej strony dziecko w ogole się nie rusza. Jak położę się na leżaku i zasnę w cieniu gdy jest nawet ciepły wiatr, to nie jest mi przyjemnie, tak samo póki dziecko goni po domu, to sam bodziak super, ale jak wali po uszach wiatr tak, że aż uszy bolą to tez nie ekstra przyjemne. To myślę, że trzeba znaleźć zloty środek, ale też nie oceniać innych, bo przesada w obie strony nie jest ok. Ostatnio bylam u znajomych na ognisku, moja Mała w cieniutkiej bluzie i takiej czapeczce na wiatr, a dzieci znajomych polary, kamizelki ciepłe, ortalionowe spodnie i polarowe czapki, a na szyji apaszki, dziecko lowi, że mu ciepło, a oni "to się rozepnij", no cóż, wieje u nas serio mocno, halny taki, że łby urywa, ale staram się nie przesadzać w żadna stronę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MrsSeductive]

[1=081ed4854e23be6738824bf 7e7324809f3af476a_65822e8 20d4a7;88698836]Treść usunięta[/QUOTE]Nikt nie przypuszczał że się zsika

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alwa]

Hej
Ja ostatnio nie ogarniam

Co do czapek to ja nie zakładam, chyba że kapelusik na słońce. Wczoraj poszliśmy na spacer i żałowałam że nie wzięłam kapelusza dla Małej bo chwila moment i jej się głowa nagrzała.
Ale jakby był silny wiatr że uszy bolą, jak to któraś z was pisała to opaska na uszy tylko.
I mi jest np zawsze zimno kiedy przysnę, więc ja lubię być okryta nawet jak jest ciepło każdy powinien ubierać dziecko wg własnej intuicji.
Pamiętam też jak przy pierwszym dziecku moja mama marudziła nie tylko o czapeczkę ale też, że okna w domu otawrte i przeciąg się robi i dziecko zawieje

U nas zębów zero. Ja się nie martwię, ma jeszcze czas. Ale katar już drugi tydzień się ciągnie, to może coś się w końcu przebije.

A dużo wasze dzieci piją wody? Moja wczoraj nie chciała mleka. Cały dzień proponowałam jej wodę, ale wydaje mi się że kilka łyków co jakiś czas to za mało

[Annia26]

Wojtek zawsze sobie co jakiś czas robi kilka łyków. Tylko wczoraj był wyraźnie spragniony i naraz wypijał pół kubka doidy.
Dołączyliśmy do rodziców którym spadło dziecko, tż przewijał i z przewijaka spadł do łóżeczka...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MrsSeductive]

Co do czapki ja kładę taką mega delikatną gdzie można zakryć uszy ale też bardziej ją nakładam by głowa się nienagrzewała bo jak jest w wózku to jej nie kładę. Muszę kupić jakiś kapelusik

Jeju wyjęłam wczoraj tą zasikaną wkładkę i wrzuciłam do pralki i teraz nie mogę założyć pasów No nie pamiętam jak one były zaczepione

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[081ed4854e23be6738824bf7e7324809f3af476a_65822e820d4a7]

Treść usunięta

[MrsSeductive]

[1=081ed4854e23be6738824bf 7e7324809f3af476a_65822e8 20d4a7;88699533]Treść usunięta[/QUOTE]Podlożyłam kocyk ale co z tego jak bodziak zasikany :/ więc tylko ją nakryłam zakryłam budkę by nie wiało i biegłam do domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[081ed4854e23be6738824bf7e7324809f3af476a_65822e820d4a7]

Treść usunięta

[karolina_zb]

Napisane przez alwa

Hej
Ja ostatnio nie ogarniam

Co do czapek to ja nie zakładam, chyba że kapelusik na słońce. Wczoraj poszliśmy na spacer i żałowałam że nie wzięłam kapelusza dla Małej bo chwila moment i jej się głowa nagrzała.
Ale jakby był silny wiatr że uszy bolą, jak to któraś z was pisała to opaska na uszy tylko.
I mi jest np zawsze zimno kiedy przysnę, więc ja lubię być okryta nawet jak jest ciepło każdy powinien ubierać dziecko wg własnej intuicji.
Pamiętam też jak przy pierwszym dziecku moja mama marudziła nie tylko o czapeczkę ale też, że okna w domu otawrte i przeciąg się robi i dziecko zawieje

U nas zębów zero. Ja się nie martwię, ma jeszcze czas. Ale katar już drugi tydzień się ciągnie, to może coś się w końcu przebije.

A dużo wasze dzieci piją wody? Moja wczoraj nie chciała mleka. Cały dzień proponowałam jej wodę, ale wydaje mi się że kilka łyków co jakiś czas to za mało

Mój dziś wypił na spacerze 70 ml wody i jeszcze było mało W ciągu dnia jakieś 80 ml jeszcze zeszło. Także dziś zaszalał, bo zwykle około 80 ml na dzień wypija.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[laluna91]

Hej Wam
Ja jestem matką preferującą zimny chów
Brat mojego męża ma 4letniego syna który choruje non stop. Jak tydzień jest zdrowy to święto jakieś. Od małego widzieliśmy że zawsze ubierany na zapas a głowa spocona. Wiecznie rajstopy pod spodniami, ciągle polar kiedy inne dzieci w krótkich rekawkach itp itd. Jego mama twierdzi że ona jest zmarzluchem to mały też🤷☠♀️ W końcu raz czy dwa lekarka jej zwróciła uwagę że jest za grubo ubrany i może stąd choroby a ona dalej swoje i jak już jej trzeci raz inna lekarka też zwrocila uwagę to w końcu dało jej to do myślenia (rodzina wokoło to żaden autorytet, lekarz prędzej). No i odpuścila to ubieranie i od razu mniej choruje ale odporność i tak ma już słabą.

Jeszcze ostatnio słyszałam że bardzo ważne żeby nie ubierać dziecku nic na głowę jak jest ciepło a nie jest na słońcu. Wszelkie nawet cienkie chusteczki, kapelusiki powodują przegrzewanie którego jesteśmy nieświadomi. To też bardzo niszczy odporność. Więc już się pilnuje i w wózku ściągam małemu kapelusik

Mój mały w końcu załapał picie z bboxa bo do tej pory więcej się nim bawił i gryzł. Wczoraj mi wypił ponad bidon wody Jakiś rekord

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:45 ---------- Poprzedni post napisano o 08:43 ----------

A no i u nas sprawdził się patent żeby do wody dodać dosłownie łyżkę np bobofruta na bidon, lekko ta woda była zabarwiona i od razu chętniej pił. Chociaż w smaku niedobre, ja bym wolała pić czystą wodę🤷☠♀️ no ale mały tak się przekonał do picia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[081ed4854e23be6738824bf7e7324809f3af476a_65822e820d4a7]

Treść usunięta

[laluna91]

[1=081ed4854e23be6738824bf 7e7324809f3af476a_65822e8 20d4a7;88701604]Treść usunięta[/QUOTE]No właśnie z tak na logikę...sami byśmy nie chcieli mieć nic na głowie w upał w cieniu bo po co. Ja ogólnie lubię kapelusz w lecie czy chustke na głowę ale no nie jak nie świeci słońce. Głowa mi się bardzo poci 🤦☠♀️
U Was był już bbox na ziemi? Bo w domu ciągle nim rzuca a i na spacerze już było lądowanie na betonie Rozważam zakup smyczy do niego bo jest nawet taka specjalna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[081ed4854e23be6738824bf7e7324809f3af476a_65822e820d4a7]

Treść usunięta

[karolina_zb]

Napisane przez laluna91

No właśnie z tak na logikę...sami byśmy nie chcieli mieć nic na głowie w upał w cieniu bo po co. Ja ogólnie lubię kapelusz w lecie czy chustke na głowę ale no nie jak nie świeci słońce. Głowa mi się bardzo poci 🤦♀️
U Was był już bbox na ziemi? Bo w domu ciągle nim rzuca a i na spacerze już było lądowanie na betonie Rozważam zakup smyczy do niego bo jest nawet taka specjalna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W domu bbox ciągle lata na podłogę, albo nim stuka o krzesło

Dziś młody próbował arbuza i minę miał taką, jakbym mu cytrynę dała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alwa]

Ja jeszcze nie mam bboxa

Co do kapelusza to ja miałam na myśli w słońcu, bo byliśmy na spacerze, mała z gołą głową na rękach bo zdjęcia robiliśmy i chwilą moment miała gorącą głowę. Do wózka rzadko kiedy zakładam bo tam ani nie świeci ani nie wieje.

Ja moją znowu dziś łapałam na brzegu łóżka. Śpi w dostawce i przechodzi na nasze łóżko. Miała zaporę z poduszek i koldry, ale jak widać jakoś przeszła teraz dałam barierkę z łóżka siostry, jest niska, ale mam nadzieję że starczy na kilka tygodni

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Ja też nie mam bboxa, mam zwykły bidon z canpola z obciążnikiem.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[mamaporazczwarty]

U nas najlepiej się sprawdza kubek 360, a ostatnio butelka Kubuś water niekapek.
Arbuza u nas Mała uwielbia i pomidory, w zasadzie codzień musi mieć kanapkę z pomidorem, mało tego, już się nauczyła w którym konkretnie miejscu one leżą i nic tylko tam ciągnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolina_zb]

Napisane przez mamaporazczwarty

U nas najlepiej się sprawdza kubek 360, a ostatnio butelka Kubuś water niekapek.
Arbuza u nas Mała uwielbia i pomidory, w zasadzie codzień musi mieć kanapkę z pomidorem, mało tego, już się nauczyła w którym konkretnie miejscu one leżą i nic tylko tam ciągnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój robił kwaśną minę, ale jadł tego arbuza Z bananem było to samo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Annia26]

A pojawił się już u Was lęk separacyjny? Od jakiegoś czasu młody chce być że mną cały czas, jak wyjdę z pokoju to ryk. Jak jest z mężem to też ryk, woła meme i nie chce jeść

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez Annia26

A pojawił się już u Was lęk separacyjny? Od jakiegoś czasu młody chce być że mną cały czas, jak wyjdę z pokoju to ryk. Jak jest z mężem to też ryk, woła meme i nie chce jeść

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas już chyba po lęku. Bo był taki czas między 6.5 a 7.5mca, że nie mogłam zejść z oczu, a teraz już normalnie.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka