narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :((( - Strona 32 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-11-21, 17:42   #931
wewelinka
Zadomowienie
 
Avatar wewelinka
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 1 717
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

jak mam byc szczera... to te zdjecia jak chce/chcial gdzies wykorzystac to juz dawno ma je zeskanowane na kompie i nawet jak odda "papierowa" wersje to duzo to nie zmieni.... ale wydaje mi sie ze skoro tak ja potraktowal i nie chce miec nic do czynienia z FLO i olewa itd to nic nie zrobi z tymi zdjeciami bo bedzie "szedl" dalej w zyciu a nie rozpamietywal sie mscil itd.... zupelnie bez sensu jest teraz takie naleganie
ale kasy bym nie odpuscila
__________________
"Żyj tak aby znajomym zrobiło się nudno gdy umrzesz!"
wewelinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-21, 17:51   #932
jogusia
Rozeznanie
 
Avatar jogusia
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 520
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Może on się załamał, ciężka choroba matki, a tu planowany ślub może nie potrafi sobie z tym poradzić i dlatego tak postąpił...
__________________
jogusia
jogusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-21, 17:56   #933
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Mam wrażenie, że niektóre kobiety tłumaczyły by faceta nawet jakby zrobił Flo kupę na głowę (za przeproszeniem) - to do tych, które znajdują wytłumaczenia dla nie oddanej kasy i litują się nad biednym dłużnikiem. Popieram zdanie: jak się pożyczyło, to trzeba oddać, nawet spod ziemi wytrzasnąć, bo dług to dług. Banku nie obchodziło by tłumaczenie, że mamusia chora, czy że święta idą. Poza tym mógłby powiedzieć wprost "Słuchaj, mam chorą mamę i stąd brak kasy bo potrzebuję na leki. Najwcześniej mogę Ci oddać za 2 tygodnie - może być?". A nie jakieś wykręty, tłumaczenie chorobą ale nie wprost (czyli granie na uczuciach). Poza tym Flo słusznie stwierdziła, że 50 zł na knajpę miał i ileś tam na części do kompa. Nie to, że ma sprzedać nerkę, ale przynajmniej uczciwie dać termin zwrotu kasy.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-21, 17:59   #934
Ptysio5
Zakorzenienie
 
Avatar Ptysio5
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Mam wrażenie, że niektóre kobiety tłumaczyły by faceta nawet jakby zrobił Flo kupę na głowę (za przeproszeniem) - to do tych, które znajdują wytłumaczenia dla nie oddanej kasy i litują się nad biednym dłużnikiem. Popieram zdanie: jak się pożyczyło, to trzeba oddać, nawet spod ziemi wytrzasnąć, bo dług to dług. Banku nie obchodziło by tłumaczenie, że mamusia chora, czy że święta idą. Poza tym mógłby powiedzieć wprost "Słuchaj, mam chorą mamę i stąd brak kasy bo potrzebuję na leki. Najwcześniej mogę Ci oddać za 2 tygodnie - może być?". A nie jakieś wykręty, tłumaczenie chorobą ale nie wprost (czyli granie na uczuciach). Poza tym Flo słusznie stwierdziła, że 50 zł na knajpę miał i ileś tam na części do kompa. Nie to, że ma sprzedać nerkę, ale przynajmniej uczciwie dać termin zwrotu kasy.
tak jest
Ptysio5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-21, 18:03   #935
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

moze wyplacil te pieniadze wlasnie zeby oddac : o naiwnosci:
bess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-21, 18:04   #936
Mijalea
Zakorzenienie
 
Avatar Mijalea
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 6 282
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Przebrnelam przez watek, bo mnie zaciekawil.
Wpierw chcialam powiedziec, Flofferek, ze na tym co sie stalo swiat sie nie zakonczy. Ja przezylam moze mniej skomplkowane odejscie, ale bolalo mnie bardzo...facet odszedl po 3 latach, po dluzszym wyciaganiu z niego dowiedzialam sie, ze wlasciwie nic nie czul do mnie od roku..to bylo koszmarne przezycie.
Najpierw przeszlam faze zalamania, potem buntu, a potem stwierdzilam , ze na nic mi facet, ktory byl na tyle tchorzem, ze nie mogl mi powiedziec o zaniku jego milosci do mnie.
Oczywiscie wynajdywalam rozmaite sposoby by go uslyszec, zobaczyc...potem tylko tego wszystkiego zalowalam. Najgorsze dla mnie bylo to, ze on nie chcial powiedziec dlaczego mnie przestal kochac. Mowil, ze jest cos a nie chcial tego ujawnic. To doprowadzlo mnie do szewskiej pasji...no najlepsze...prosil bysmy zostali przyjaciolmi (stara spiewka), bo fajna ze mnie dziewczyna.
Mniejsza o to. Nasza przyjazn i tak nie przetrwala, a ja teraz smieje sie z tego, co wyprawialam po tym jak mnie rzucil.
Jakis histerie, telefony, smsy, bo kochalam, bo byl takim fajnym facetem a ja go stracilam...

Dzis to smieszne. Dzis mam meza i ciesze sie, ze jakis facet przestal mnie kochac, bo jak sie potem okazalo nasze uczucie i tak nie bylo prawdziwe. Bardziej studencke zauroczenie.
Najchetniej powiedzialabym mu teraz prosto w oczy, ze jestem mu bardzo wdzieczna za takie zgotowanie losu

Ale wracajac do historii Flo, na poczatku bylam w stanie cie zrozumiec, robilam podobne rzeczy-frustracja.Ale te zdjecia, pieniadze i jeszcze umierajaca matka twojego ex palaca fotografie...to wszystko zaczyna byc troszke przebarwione, a historia robi sie malo powazna.
Szczerze powiem, ze nie wiem co o tym myslec
jedyna rada-odetnij sie, przestan myslec, pokaz, ze nie jest ciebie wart. Ale musis byc twarda. Bo nekajac go telefonami , nie dajesz mu nawet szansy na przemyslenie tego, co zrobil.
__________________


A shopaholic's confessions: http://lenasplanetblog.blogspot.de/
Mijalea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-21, 18:11   #937
atka83
BAN stały
 
Avatar atka83
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez Flofferek Pokaż wiadomość
on juz nie ma kasy na koncie:/
No to nieźle. To musiało się tak skończyć.Ja bym na twoim miejscu brała kase z konta,jak była.A teraz to będzie że albo potrzebuje bo mamusia chora,albo znajdzie jeszcze inny powód.A kasy to się chyba już szybko nie doczekasz.
atka83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-11-21, 18:15   #938
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez atka83 Pokaż wiadomość
No to nieźle. To musiało się tak skończyć.Ja bym na twoim miejscu brała kase z konta,jak była.A teraz to będzie że albo potrzebuje bo mamusia chora,albo znajdzie jeszcze inny powód.A kasy to się chyba już szybko nie doczekasz.
Racja. Dobrze jeśli w ogóle zobaczy tą kasę. Teraz mama chora, potem będą święta szły, potem trzeba buty na wiosnę kupić, a potem będzie zbierał na wakacje... Jak ktoś nie ma odpowiedzialności i nie chce oddać długu, to znajdzie tyle wymówek, że książki można pisać.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-21, 18:31   #939
Cześka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 012
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Ale Flo jesteś sama sobie winna. Bo zamiast płakać i uzalać się, to trzeba było brac kase, brac co Twoje i cześć.
Cześka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-21, 19:07   #940
ainoh7
Rozeznanie
 
Avatar ainoh7
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 717
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez Cześka Pokaż wiadomość
Ale Flo jesteś sama sobie winna. Bo zamiast płakać i uzalać się, to trzeba było brac kase, brac co Twoje i cześć.
popieram
__________________
moje ubranka na wymiane
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=187039
wejdz i zobacz
i ksiązki
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=186983

: D
ainoh7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-21, 19:09   #941
plina
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: El Maresme
Wiadomości: 1 063
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez Cześka Pokaż wiadomość
Ale Flo jesteś sama sobie winna. Bo zamiast płakać i uzalać się, to trzeba było brac kase, brac co Twoje i cześć.
Cytat:
Napisane przez ainoh7 Pokaż wiadomość
popieram
Hmm... No może z pozycji "widza" macie rację. Ale która tracąc ukochaną osobę myśli o pieniądzach?
plina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-11-21, 20:10   #942
Ptysio5
Zakorzenienie
 
Avatar Ptysio5
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez plina Pokaż wiadomość
Hmm... No może z pozycji "widza" macie rację. Ale która tracąc ukochaną osobę myśli o pieniądzach?
ja bym pomyślała
"bo tej swince, wszy, co mnie juz nie kocha napewno nie daruję"
i trochę czasu na to było....
ale różnie ludzie myslą
Ptysio5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-21, 22:09   #943
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez plina Pokaż wiadomość
Hmm... No może z pozycji "widza" macie rację. Ale która tracąc ukochaną osobę myśli o pieniądzach?
Jak nagle się dostaje kopa i klapki z oczu opadają to zaczyna się - często pierwszy raz od dłuższego czasu - myśleć o wielu rzeczach. Również o pieniądzach. Bo to, czy kasę od nas pożyczyła "ukochana osoba", czy kolega/koleżanka, czy sąsiad, nie ma już w pewnym momencie znaczenia - poczucie straty takie same (i wkurzenie, że nie chce oddać/robi uniki).
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-21, 22:39   #944
Izaluka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Zresztą może to dziecinne, ale ja bym właśnie jeszcze specjalnie zrobiła mu na złość... Tzn. biorę kase i z konta rezygnuję, a jemu zostawiam fige z makiem.
Może wreszcie, by zobaczył, że to nie przelewki, że też umiesz tupnąć nogą i powalczyć sama o swój byt.

Ale teraz to już po ptokach, skoro kasy ni ma....
Izaluka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-21, 22:47   #945
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 111
GG do vretka
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

O ile się nie mylę, to tej kasy na koncie nie było jakoś nie wiem ile i nie wystarczyłoby na pokrycie długu Ale to może ja coś pokręciłam, bo wątek jest imponujących rozmiarów i pogubić się łatwo
__________________
R 08.2013, K 09.2016
vretka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-21, 22:49   #946
Ptysio5
Zakorzenienie
 
Avatar Ptysio5
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez vretka Pokaż wiadomość
O ile się nie mylę, to tej kasy na koncie nie było jakoś nie wiem ile i nie wystarczyłoby na pokrycie długu Ale to może ja coś pokręciłam, bo wątek jest imponujących rozmiarów i pogubić się łatwo
też cos takiego pamietam. Dlatego pytałam Floff o możliwość debetu
Ptysio5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-21, 23:26   #947
aaricia8
Zakorzenienie
 
Avatar aaricia8
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: WAW
Wiadomości: 3 663
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez Ptysio5 Pokaż wiadomość
też cos takiego pamietam. Dlatego pytałam Floff o możliwość debetu
Nawet jeśli by ten debet można było zrobić, to jak Ty sobie to wyobrażasz? Idzie do banku, robi debet i mówi, że rezygnuje z konta? Debet byłby tak samo jej jak i jego jeśli konto jest wspólne. Wspólne konto - wspólny debet. I sądzisz, że bank nie chciałby od niej spłaty debetu jako od współwłaściciela konta?

Nie można zrobić debetu na koncie i z niego zrezygnować. To by było ciut nielogiczne...
Poza tym Flo napisała wcześniej - nie było tam wystarczająco dużo pieniędzy, żeby starczyło na jego dług. Fakt - mogła zabrać to, co już tam było.
aaricia8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-21, 23:45   #948
Ptysio5
Zakorzenienie
 
Avatar Ptysio5
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez aaricia8 Pokaż wiadomość
Nawet jeśli by ten debet można było zrobić, to jak Ty sobie to wyobrażasz? Idzie do banku, robi debet i mówi, że rezygnuje z konta? Debet byłby tak samo jej jak i jego jeśli konto jest wspólne. Wspólne konto - wspólny debet. I sądzisz, że bank nie chciałby od niej spłaty debetu jako od współwłaściciela konta?
.
Jeśli najpierw robi debet (nawet nie musi iść przecież do banku) a potem zrzeka sie współuczestnictwa konta to moze? nie wiem, ale ktoś by jeszcze został z tym kłopotem konto dalej by miało właściciela - tylko, że jednego

pewnie dałoby się to zorganizować.
Ale nie przeczę, że dośc karkołomny pomysł.
Ptysio5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-21, 23:49   #949
aaricia8
Zakorzenienie
 
Avatar aaricia8
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: WAW
Wiadomości: 3 663
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez Ptysio5 Pokaż wiadomość
Jeśli najpierw robi debet (nawet nie musi iść przecież do banku) a potem zrzeka sie współuczestnictwa konta to moze? nie wiem, ale ktoś by jeszcze został z tym kłopotem konto dalej by miało właściciela - tylko, że jednego

pewnie dałoby się to zorganizować.
Ale nie przeczę, że dośc karkołomny pomysł.
Pomysł nierealny - to po pierwsze.

Po drugie - to konto nie ma możliwości robienia debetu.



Nawiasem mówiąc myślisz, że jak dwoje ludzi weźmie wspólnie kredyt, to jedno z nich może iść do banku i powiedzieć, że się zrzeka kredytu i że ta druga osoba będzie płacili. I żeby się w ogóle bank odczepił od niej? Myślisz, że to tak wygląda?
Debet to forma kredytu...

Flo - zrezygnuj z tego konta jak najszybciej.
aaricia8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-11-22, 00:00   #950
Ptysio5
Zakorzenienie
 
Avatar Ptysio5
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez aaricia8 Pokaż wiadomość
Pomysł nierealny - to po pierwsze.

Po drugie - to konto nie ma możliwości robienia debetu.



Nawiasem mówiąc myślisz, że jak dwoje ludzi weźmie wspólnie kredyt, to jedno z nich może iść do banku i powiedzieć, że się zrzeka kredytu i że ta druga osoba będzie płacili. I żeby się w ogóle bank odczepił od niej? Myślisz, że to tak wygląda?
Debet to forma kredytu...

Flo - zrezygnuj z tego konta jak najszybciej.
wiem co to jest debet i nie wiem, czy akutat to konto ma taka mozliwość (Flo pisała w jakim banku, jakie konto? )
Nawiasem mówiąc - myśle, że jeśli te dwoje ludzi nie jest małżeństwem i nie ma tych nowych cudacznych kredytów mieszkaniowych - to tak jakoś ludzie robia sobie takie rzeczy...


ale pomysł rzeczywiście dość głupi i nie w porządku.
Ptysio5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-22, 06:01   #951
miphuhiz
Zakorzenienie
 
Avatar miphuhiz
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez vretka Pokaż wiadomość
O ile się nie mylę, to tej kasy na koncie nie było jakoś nie wiem ile i nie wystarczyłoby na pokrycie długu Ale to może ja coś pokręciłam, bo wątek jest imponujących rozmiarów i pogubić się łatwo
Brac ile sie dalo i na resztę spłaty poczekać.
Nie wiem jak temu chlopakowi nie jest wstyd
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło
miphuhiz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-22, 08:20   #952
duś.
Raczkowanie
 
Avatar duś.
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Lublin / FFM.
Wiadomości: 141
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Do Flofferek:

Ja Cię nie znam i moze dlatego potrafię być choć trochę obiektywna.

Faceci są z reguły nieodpowiedzialni i wiarołomni. I nie są twardzielami jak namn się zdaje. Sam to jak Cię potraktował świadczy po tym że jest słaby, że nie umie stanąć z Toba twarzą w twarz i powiedzieć Ci tegoco myśli. Jeżeli tak postępuje to powinnaś tylko przyznac sobie w duchu jaki to tchórz. Jak musi się bac wszystkiego, że porzuca to co kocha. To nie jest facet. To jego marna podróbka, z napisaem made in China. Nie jest wart Twojej uwwagi. Pamiętaj! Jestes wartościową osobą i nikt nie ma prawa Cię poniżać. Jasne, to nie przejdzie w tydzień czy dwa. Ja też kiedys rozstałam się z chłopakie. Potem wróciłam dla niego zzagranicy. A on? nic. Zmieniłam całe swoje życie dla niego a on to zignorował. To było 4 lata temu. Powoli odzyskuję ponowną wiarę w siebie.

Rozstanie jest trudnym procesem. Tzeba się z nim pogodzić. Wiem, to bardzo ciężkie i bardzo długho trwa ale nie pozostaje nam nic innego. W głowie miliony pytać "dlaczego..." Ale przeciez". Nie ma ale. Kocham jego. Ale bardziej kocham siebie, wiec nikt nie doprowadzi mnie do destrukcji.
duś. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-22, 11:08   #953
Flofferek
Zakorzenienie
 
Avatar Flofferek
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: kosmos
Wiadomości: 13 670
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

hej dziewczyny. debetu nie da sie zrobic. a bylo wplacone 1000zl an te 'nasze' konto, ale on je przelal na drugie (matki), bo jst tamtego wspolwlascicielem i niestety zrobil to od razu, pewnie wiedzial czy myslal, ze moglabym wyplacic. no ostatnai rozmowa stanela na tym, ze ma w pt przyniesc kase, ale jzu bez kontaktowania sie ze mna. zobaczymy

wczoraj poszlam na dicho kolezanka wyciagnela, bylo bardzo milo. spotkalam sie z typem, ktorego kiedys 'poznala' - 2 razy z nim gadalam krociutko, daaawno temu i bylo bardzo milo. nawet na chwile zapomnialam o tym co sie stalo, ale do pewnego momentu.... bo oczekiwalam zachowan, czy reakcji takich jakie mial byly za wczesnei na takei znajomosci, za wczesnie na jakiekolwiek damsko-meskie kontakty, nawet chyba te po kolezensku
Flofferek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-22, 11:22   #954
aaricia8
Zakorzenienie
 
Avatar aaricia8
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: WAW
Wiadomości: 3 663
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez Ptysio5 Pokaż wiadomość
wiem co to jest debet i nie wiem, czy akutat to konto ma taka mozliwość (Flo pisała w jakim banku, jakie konto? )
Nawiasem mówiąc - myśle, że jeśli te dwoje ludzi nie jest małżeństwem i nie ma tych nowych cudacznych kredytów mieszkaniowych - to tak jakoś ludzie robia sobie takie rzeczy...


ale pomysł rzeczywiście dość głupi i nie w porządku.
No to inaczej
Flo napisała wcześniej, że to jest konto bez możliwości robienia debetu. Bank nie ma tu nic do rzeczy. Teraz w każdym są różne konta do wyboru.


Jeśli jest dwóch właścicieli konta to uruchomienie opcji debetu jest możliwe tylko gdy zgodzą się obaj właściciele. Tak samo zamknięcie konta następuje po spłacie debetu. Nie ma takiej możliwości, żeby ktoś zrobił debet i stwierdził, że rezygnuje i nie ma zamiaru płacić. Nie ma takiej opcji. Żaden bank się na to nie zgodzi.
I nie wiem jak ludzie mają sobie robić takie rzeczy? Jeśli biorą wspólne kredyt, to wspólnie go spłacają. Nawet jeśli komuś się to nie spodoba po czasie. Bo jeśli się nie spodoba, to bank po prostu zacznie egzekucję długu.

EDIT:

Cytat:
Napisane przez Flofferek Pokaż wiadomość
hej dziewczyny. debetu nie da sie zrobic. a bylo wplacone 1000zl an te 'nasze' konto, ale on je przelal na drugie (matki), bo jst tamtego wspolwlascicielem i niestety zrobil to od razu, pewnie wiedzial czy myslal, ze moglabym wyplacic.
Okej, ale powiedz - to konto, z którego wspólnie korzystaliście jest wasze wspólne? Tj. czy razem podpisywaliście umowę o prowadzenie konta? Czy jest to konto Twoje lub jego a druga osoba ma tylko upoważnienie?
aaricia8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-22, 11:51   #955
Flofferek
Zakorzenienie
 
Avatar Flofferek
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: kosmos
Wiadomości: 13 670
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

tzn on pospisywal umowe o prowadzenie konta, ale ja zostalam zaznaczona jako wspolwasciciel a nie osoba upowazniona. nie znam sie na tym dokladnie niestety ale np ja ma upowaznienei do konta mojego taty i wiem, ze nei jestem wspolwascicielem.
Flofferek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-22, 12:41   #956
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

a w jakim banku macie to konto?

Ja z TŻ tez mamy konto,na takich warunkach. On zakładał kiedyś sobiekonto,a kiedy ja tez potrzebowałam konta wystąpił do banku o ustanowienie mnie współwłaścicielem. Mam drugą kartę bankomatową na swoje nazwisko,kredytową też.Ale np.powiadomienia z aktualnym stanem konta przychodzą na jego mail,i on może cofnąć mi to współwłaśćicielsto (w razie czegoś),a ja jemu już nie.
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-22, 12:53   #957
Flofferek
Zakorzenienie
 
Avatar Flofferek
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: kosmos
Wiadomości: 13 670
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

bph, stokrotko, wiesz nie wiem czy na takich zasadach jak ty jest te niby nasze konto. ale fakt, jakbym chciala (nie chcialam) to mialabym wlasna karte z moim nazwiskiem, ale ma swoj nr klineta i jak przelewam pieniazki to mam wlasne kody do wyslania.
a powiadomienia, to chyba on ma, ale nie jestem wlasnie pewna, czy ma ta funkcje 'wlaczona'. no i tak sei zastanawiam czy aby zamykajac moja czesc konta, ze tak powiem, nie bede musiala przypadkiem z nim isc do banku;/
Flofferek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-22, 22:22   #958
aaricia8
Zakorzenienie
 
Avatar aaricia8
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: WAW
Wiadomości: 3 663
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez Flofferek Pokaż wiadomość
ale ja zostalam zaznaczona jako wspolwasciciel a nie osoba upowazniona.
No to konto wspólne.
Cytat:
Napisane przez Flofferek Pokaż wiadomość
nie wiem czy na takich zasadach jak ty jest te niby nasze konto.
Nie niby tylko Wasze...

Cytat:
Napisane przez Flofferek Pokaż wiadomość
bph
http://www.bph.pl/res/docs/det/1232pdf.pdf
Rozdział III, szczególnie par.9, pkt. 2.
Idź i zrezygnuj z konta.

Flofferku, nieco samodzielności - ja znalazłam tę informację na stronie bph w 3 minuty.

Dla zwolenników robienia debetu: Rozdział III, par. 9, pkt. 4
aaricia8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-23, 09:06   #959
jannet21
Raczkowanie
 
Avatar jannet21
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 355
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Debet bank przyznaje indywidualnie, a nie z zasady bo ktos konto otworzyl. Z reguly prawo do debetu nabywa sie po okreslonym czasie posiadania rachunku, i jesli nam ten debet przysluguje wtedy mozemy wystapic z wnioskiem o przyznanie. Wysokosc debetu tez jest uzalezniona od wpływów na konto.
I jeszcze jedno. Jest różnica pomiędzy osoba upoważnioną, a współwłaścicielem. W tym pierwszym przypadku, gdy właściciel konta chce odwołać pełnomocnictwo nie musi się zgłaszać z osobą upoważnioną do banku. Wystarczy jego podpis tylko.
jannet21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-24, 13:16   #960
aaricia8
Zakorzenienie
 
Avatar aaricia8
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: WAW
Wiadomości: 3 663
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

No ale tu mamy: konto bez opcji debetu należące do Flofferka i jej Ex.
Więc o debecie rozmawiać nie ma potrzeby. Jest natomiast potrzeba rozmawiania o zamknięciu tego konta. Ja bym na Twoim miejscu je Flofferku zamknęła.
aaricia8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:22.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.