Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

[fibian]

Taika - ja odstawiłam teraz jak chorowałam i musiałam brac antybiotyk. Poszło całkiem gładko.

[zora]

Marti petitum pozwy wyglada mnie więcej tak:

miejscowość i data


Sąd Rejonowy
III Wydział Rodziny i Nieletnich
w

Powód: maloletnia laura nazwisko
działająca przez przedstawiciela ustawowego
Martę nazwisko
zam. twój adres

Pozwany: imie nazwisko
adres


Wartość przedmiotu sporu: kwota alimentow za 1 miesiąc razy 12



POZEW O ALIMENTY


Dzialając jako przedswiciel ustawowy małoletniej imie i nazwisko wnoszę o:

1. zasądzenie od pozwanego na rzecz maloletniej , urodzonej w dniu , w (miejscowość) alimentów w kwocie zl miesięcznie, platnych z góry do moich rąk do dnia np. 10-tego każdego miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami w przypadku zwloki w platnosci ktorejkolwiek z rat,

2. zabezpiecznie roszczenia o alienty poprzez wydanie zarządznia tymczasowego zobowiazujacego pozwanego do lożenia na rzecz maloeltniej kwoty zl miesięcznie, platnej do moich rąk z góry do dnia 10-tego każdego miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami w razie zwloki w platnosci którejkolwiek z rat, przez czas trwania przedmiotowego postępowania

3. zasązenie od pozwanego na rzecz powódki ewentualnych kosztów postępowania według norm przepisanych (SPRAWY O ALIMENTY SA ZWOLNIEONE OD KOSZTOW, TZN. WPISU, ALE MOGA W TRAKCIE POWSTAC INNE KOSZTY NP. GDY USTALNE JEST OJCOSTWO, WIEC TAK SIE STANDARDOWO PISZE)

uZASADNIENIE

Opisujesz sytuację, w szególnosci jakie sa potrzeby Laury, ajkie to ma przełożeie na finanse. Przy tak malych dzieciach istotne może byc dodatkowo czy wymagaja specjalnej diety, np. ze wzgledu na skazę, czy cierpia na inne schorzenia i potzebne jest leczenie farmakologiczne czy jakieś inne badania. Opisujesz jak wygląda twoja sytucja finansowa, ajkie sa towje dochody. Jeżeli mieszkasz wspólnie z inymmi osobami (rodzice, TŻ), tj. wspólnie gospodarujecie musisz tż uwzględniz ich dochody, ewentualnie zaznaczyc, że pomimo wspólnego mieszkania prowadzicie odrębne gospodarstwa i nie macie tzw. wspólnej kasy. Szczegołowo wskazać jakie opłaty ponosisz (czynsz, gaz, prąd, TV, telefon, czesne za szkołę, raty kredytu, itp.)

Opisujesz jaki jest stosunek jca do dziecka, w szczegolnosci z naciskiem na jego wywiązywanie sie z finansowych zobowiązań w stosunku do Laury.

Alimenty należa sie Laurze " z urzedu". kwestią jest tylko kwota. Nie wiem jak jest finansowa sytuacja H., ale warto zawsze zaądac troszkę więcej niz spodziewamy sie osiągnąć, bo sądy przeważnie obnżaja kwotę żądanych alimentów. Ja jak pisze pozwy o alimenty i wyceniam mozliwości ojca np. na 300-400 zł to wnosze o 500 zł.

Pozostaje tez kwestia aliemntów których może żądać kobieta na utrzymanie w okresie 3 miesiecy w czasie ciąży a także związanych z tzw. wyprawką dla dziecka. Można by to zrobic w jednej sprawie. No ale nie wiem jak to uwas było w tych sprawach.

Jak masz jeszcze jakieś pytania to chętnie odpowiem

Do pozwu będziesz musiała dołozczyc oyginal skrocenogo odpisu aktu urodzenia. Do drugiego egzemplarza (bo musza byc dwa) koie aktu.

[yaira]

chyba sobie to skoopiuje normalnie...
Tz przeszedl wczoraj samego siebie...
Zuza odstawilam wczoraj od cycka na caly dzien.marudna i nieznosna byla strasznie...przyszedl Tz z pracy pojechalismy z mala i znim do fryzjera bylo ok wrocilismy po 17...zanim zrobil sie obiad mala dala lekko do wiwatu...prosze go zeby ja wziol chociaz na godzine bo no nawet nie mam jak garow pozmywac bo wisi na mnie...on ze musi do naszego M jechac...wkoncu dal jej obiadek ja polozylam sie na czas trwania jaka to melodia...moje 30 min a on z tekstem czemu sie obijam :O
ide siusiu ...Zuza za mna i stoi uczepiona mi u nogi w lazience a Tz???z plecakiem na plecach(godz 18:30) oswiadcza ze jedzie po faktury mowie no dobra ale wrocisz...a on ze nie ze idzie potem od razu na siatkoweczke...(trwa od 2 godz)
prosze go zostan jest za duzo do zrobienia sama nie dam rady...do tego rozwalil odkurzacz mopa mi przywiozl z cekolem no toniemy w brudzie
wyszedl...ludzilam sie ze jednak wroci kolo 20
zadzwonilam wygarnelam co mysle..
godz 23:05 jasnie pana nadal nie ma...poprostu wyszlam z siebie przez telefon
i powiedzialam wprost ze doigral sie....siatkowka jest dla ludzi ktorzy maja czas a nie rpiorytetem sa koledzy a dziecko wyje w domu i syf jest
przyszedl do domu z podkulonym ogonem...o dziwo bo narmalnie to by jeszcze dyskutowal...ale chyba mial spotkanie z tesciami bo widzialalm ze ktores z nich z nim ostrzej pojechalo widzac co on wyprawia
dzisiaj zawinal sie miting dwa dni spokoju
dalej toniemy w brudzie

[maszka66]

Napisane przez malgogaj

Ja sie z Maszko nie zgodze. Tacy faceci naprawde istnieja! Mój Tz jest przykładem Zycze Wam duzo szczęścia Marti. I Tobie Maszko życze abyś na własnej skórze przekonała się ze nie masz racji

Co do wózka to ja mam maclarena XLR a tamten to chyba Ela niedawno kupiła.

A mi Olaf zwymiotował przed spaniem. Dostał czkawki przy czytaniu, .

Co do wózka, to oczywiście, że Ela. Myślałam o niej a napisałam o Tobie, coś mi się pokręciło .

To baaardzo pocieszające, że normalni faceci nie wyginęli razem z dinozaurami.

Ja wczoraj dałam Wiki trochę zupy ogórkowej. W nocy miałam niezłą jazdę, ale okazało się, że to ząbki bo kupki ok a po posmarowaniu dziąselek wszystko wracało do normy.

[marti86]

Zora dziekuje Ci bardzo:Cmok:jeszcze jedno pytanie.ja rowniez mam zasadzone alimenty poniewaz wciaz sie ucze i to jest moje jedyne zrodlo utrzymania jak mam to uwzglednic??i piszac o potrzebach malej mam pisac ile mi idzie na leki,jedzenie itp??

Maszko ja sie rowniez z Toba nie zgodze-nie dlatego ze jestem zaslepiona miloscia ale dlatego ze oprucz Michala znam jeszcze kilku facetow ktorzy sa normalni,i zachowuja sie bardzo podobnie do mojego tż.chociazy ojciec Michala.tyle lat z jedna kobieta i wciaz ich zwiazek wyglada kwitnaco a latwo nie bylo poniewaz maja uposledzona corke.wierze w to ze i Ty z czasem trafisz na swoja polowke i sie przekonasz,zaufasz a wtedy bedziesz szczesliwa-z calego serca Ci tego zycze

[taika]

fibian-podaj sposób na odstawienie,bo u nas narazie jest całkiem odwrotnie Marysia zaczeła sie budzic w nocy co 2godz.do cycki jestem załamana,w dzien staram sie podawac wiecej jedzonka,picia z mysla ze jak pojdzie spac najedzona to przespi cala noc,a tu skutek odwrotny.Adodam jeszcze ze potrafi zjesc obiadek napic sie soczku i woła o cyce

[fibian]

Taika - niestety nie mam specjalnego sposobu, po prostu dawałam jej coraz rzadziej, mi chyba bardziej brakuje tego karmienia niż jej
Może zacznij ograniczać, aż przestaniesz całkiem dawać?

[maszka66]

Napisane przez kasia191273

Jak seniorka tego watku napisze: prawda o facetach lezy gdzies posrodku.
I Marti, i Maszka prezentuja skrajne postawy: Marti zakochana, wiec troche miloscia i odmiana zaslepiona (prawidlowo- na tym polega zakochanie!), Maszka (trudno sie dziwic!) rozczarowana i zniechecona. Obu zycze szczescia, Marti, zeby to, co teraz wydaje sie idealne, bylo takie rowniez po dluzszym czasie (a wiadomo, wszystko wyjdzie w praniu, po latach), a Maszce, zeby poznala kogos, kto fatalny kaczorowaty model odmieni. Nie mowie o ideale, ale o normalnym, cieplym facecie. Choc przyznam sie, ze razem z Maszka podziwiam Marti, ze tak szybko i bezwarunkowo zaufala. No ale moze w tym szalenstwie jest metoda? Czesto tak bywa.

Ja mogę się doczepić do tego seniorstwa bo choć różnimy się rocznikowo to tak naprawdę jest między nami prawie dokładnie 2 mies. różnicy.
A jeśli chodzi o zaufanie to myślę, że dużo do rzeczy ma tu wiek i otwarcie na ludzi. Mi tego drugiego w tej chwili bardzo brak więc w sensie "przyszlość" myślę wyłącznie o Wiktorii

Napisane przez yaira

Maszka ja kupilam tydzien temu BBc viva ten wlasnie za 350zl no i bomba...naogladalam sie graco czy baby desing...one pod wzgledem desingu sa zajefajne ale czy wytrzymale...raczej nie powiem telepia kola po tygodniu zaufalam drozszej marce tym razem i jestem baaardzo zadowolona
pozatym wez pod uwage ze np taki zabudowany jak cocoon to nie wiem czy zda ci teraz egzamin...rosnie ci tak jak mi maly wedrowniczek ktory wozek zauwaza kiedy chce sie przespac albo nozki pobolewaja...wiec wybierz cos lekkiego do targania

Ja oglądałam Graco, ale jakoś nie mogłam się do nich przekonać a już zupełnie nie pasowały mi Coneco. Coraz bardziej przekonuję się do BBC, tym bardziej, że tak jak piszesz wózek to właściwie tylko do szybkiego albo dalszego przemieszczania się bo na spacerze to już tylko kula u nogi.
Najgorsze jest to, że Wiktoria nadal w dzień śpi w wózku. Ja w weekendy kładę ją spać na wersalce a przychodzi dzień powszedni a tata ją siup do wózka i całe przestawianie szlag trafia. Tłumaczy, że on nie ma czasu czekać pół godz. aż ona zasnie. Więc lepiej ją telepać w wózku te same pół godz. To samo jest z kaszką. Wieczorem obowiązkowa była butelka. Teraz uczę Wiki jeść kaszkę z miseczki. Ona się buntuję, tata krzyczy na mnie. Tłumaczę mu, że jak pojadę do szpitala to będzie musiała jeść normalne obiady itd. więc muszę myśleć przyszlościowo. Niestety jak Wiktoria zacznie marudzić przy jedzeniu to od razu słyszę "masz swoje przyszłościowe myślenie"

sohf, jadę 4 czerwca.

[sohf]

dzięki Maszko za przypomnienie przepraszam za tą moją sklerozę a od razu 4 macie mieć ta operację, czy najpierw jeszcze jakieś badania? i ile tam czasu bedziecie planowo?
a tatą spróbuj się aż tak nie przejmować, wiem że Cię denerwuje, ale przecież masz rację wiec trzymaj się swego

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Odstawiania od cyca, u nas było bez placzu i zero jakichkolwiek scen. Karmilam rok ,tak jak zaplanowałam, a nawet ciut więcej niz rok. Dzienne karmienia chyba skonczyły sie wczesniej, były zastępowane normalnymi posiłkami. Na nocne przymykałam oko, bo to podobno wartościowy posiłek. Ale jak zauwazyłam ze juz nie je tylko się przytula i rozbudza mnie to zrobiłam szlaban. No i tu troche było płaczu, ale pomagał mąż. Brał go na ręce, albo sam się z nim kład zeby nie szczuć młodego mną. I po 2 tyg zero problemów, skonczyły się praktycznie nocne pobudki.

BBC Viva, Maszko ja ją kupiłam i yaira, nie wiem czy tez Żaba... Gdyby nie koła to 100% zadowolenia, ale koła sa takie w wiekszości parasolek więc nie mam co kombinować. Przyzwyczaiłam się do duzych kół w Volancie, bez problemu przejezdzałam przez krawężniki, dziury, a tu zeby przez próg przejechać muszę podnośc przednie koła, no i telepie na chodnikach szczególnie tych z kostki brukowej. Ale jest zwrotny, lekki. Polecam.

Komunia, ja miałam komunię chrześniaka chyba ze 4 lata temu i moja siostra powiedziała wprost ze chce 500zł, bo na komputer zbierają. Ale o mojej siostrze juz wam pisałam więc nic zaskakujacego. Nawet krzywo spojrzała jak zaproponowałam ze dam jej 2 ratach bo mielismy wtedy remont mieszkania, więc coż.... nie miałam ale dałam 500zł. Myślę ze obecnie tez się chyba tyle daje.
W Aparcie widziąłm sliczne kolczki wkręty, z brylancikiem. Małe, skromne a chyba super pamiatka i rzecz na lata i do ślubu a koszt był ok 500zł.

A mnie wczoraj TZ wur...! 2 dni siedziałam przed internetem szukałam miejsca na majówkę, nabiłam rachunek telefonami. No ale znalazłam miejsce w Stroniu Śląskim 30zł/os, Jasio nic. I prosze pacana zeby zobaczył chociaż ich stronę internetową, czy mu się osrodek podoba. Zero zainteresowania. Więc się wkurzyłam, powiedziałam ze sama tam nie jadę, więc sama wszystkiego załatwiac nie będę a la mniego problemem jest luknąć na zdjęcie. Stwierdził, ze co tam do oglądania moze być... jak jest tak jest i już. Ale samochód który chcemy na jesieni kupić to pokazuje mi juz od miesiąca - tu dopiero jest co oglądać...!
Powiedziałam, ze nigdzie w takim razie nie dzwonię i nie rezerwuję. Mam go w dupie, jak liczy ze pojedziemy do jego rodziców to zeby się nie przeliczył. Straszny mi wypoczynek z teściową i pitolącym od rzeczy teściem.

[Aranka]

maszko -sama mam obecnie Graco i jestem z niego zadowolona (tylko inny model....) ale tego co pokazałaś nie polecam bo się klekot z niego raz dwa robi - nie nadaje się na nasze krzywe chodniki, dziury - kółka padają bardzo szybko. Mam po julii mająca już prawie 6 lat laskę BBC i przyznam, że kiedy zimą padło mi kółko w Graco i czekałam na dosłanie nowego Laurka jeździła w BBC w śpiworku. no i nadal byłam z niego zadowolona. Na krótkie wypady na jakie go potrzebuję jest super. Ma małą amortyzację w kółkach, ale prowadziło sie mi go 6 lat temu tak samo dobrze jak teraz! Jednak to solidna firma i warto jej zaufać. Oparcie rozkłada się na płasko, w razie co składa sie do rozmiarów małej laski! Podoba mi sie do tego nadal Kolcraft - wypatrzyłam go na żywo na ulicy i nadal ma u mnie duży +.

Znalazłam jeszcze cos takiego
http://www.allegro.pl/item336904195_...a_gratis_.html

http://www.allegro.pl/item336753200_...pacerowka.html

http://www.allegro.pl/item337120443_...a_gratis_.html

http://www.allegro.pl/item337274119_...2008_w_wa.html

http://www.allegro.pl/item341349592_...ry_nowosc.html - ten to chyba zastępnik starego bardzo popularnego modelu Phone

Fibian - współczuje choroby, dobrze że już czujesz sie lepiej a TŻ widocznie musiał dostać prędzej czy później szkołę przetrwania z Anielką. Może to wpłynie na jego dalsze postępowanie i stosunek do opieki nad nią...Trzymaj się dzielnie i nie dawaj więcej choróbsku...

Yaria - ręce opadają coś ty za felerny egzemplarz trafiła...normalnie do kasacji go!

Marti - dużo szczęścia .Oby tak już pozostało...

Maszko ...tak to jest jak w wychowywanie dzieci wtrącają się inni. Niestety...ty po swojemu, tata po swojemu. Oj ci rodzice...

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Kolezanka kupiła Espiro http://www.allegro.pl/item340401142_...2008_w_wa.html

tez fajny ten http://www.allegro.pl/item341736042_...3_nowosc_.html

[yaira]

Aranco coneco flash odradzam!!!!!!!!! widzialam macalam porazka...nie dosc ze siedzene zapinane na linke to pod niewiadomym kontem siedzi dzieco ni lezy ni siedzi

[sohf]

ja wózek mam taki:
http://www.allegro.pl/item337596069_...agajacych.html
ale na razie się nie wypowiem bo nie miałam jeszcze okazji go użyć

z cycusia Kuba sam zrezygnował, więc nie mam żadnej medoty

w temacie komuni, nawet nie chodzi o to co oni by oczekiwali, tylko o to że z ich strony zawsze było wszystko super. nie moge złego słowa na nich powiedzieć i dlatego chciałabym żeby prezent był jakis fajny. Elu kolczyki fajny pomysł, ale to chłopak ) w podobnym temacie myślałam o jakimś naprawdę dobrym firmowym zegarku z grawerem. nie wiem jezcze na co się zdecydujemy.

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Sohf, ja z zegarkiem chyba bym się wstrzymała do 18stki.Jesli to bedzie dobry zegarek to nie sądzę zeby dziecko juz go nosiło, bo pewnie znajdzie chętny na niego A pracując w liceum wiem ze takich nie brakuje
Mój mąż kupił zegarek chrzesniakowi rok temu na 18stke własnie, chyba Casio.
A może takie dvd do samochodu... kolega kupił rok temu chrześnicy. http://allegro.pl/item337739241_dvd_...12m_favat.html
http://allegro.pl/item337621367_hurt..._usb_1gb_.html

[Rzabba]

Jaga gratuluję

Marti ale sie porobiło

Aga ale Wiktoria wyrosła i ma superowy rowerek a Ty ślicznie wyglądasz

Malgogaj sprawnej przeprowadzki i szybkiej i bezbolesnej aklimatyzacji
Mnie myśl o powrocie do Pl przyprawia o mdłości coraz wiekszą miłością darzę nasza wyspę

Ja jeszcze karmię i nie mam zamiaru odstawiać na razie, więc nie pomogę, na razie próbujemy nauczyć Miśkę spania w nocy bez jedzenia ale opornie idzie, może jak będę miała spokojniejszą głowę, to lepiej pójdzie

Nie daję rady doczytać wszystkiego przez problemy z rodzicami z mózgu mam sieczkę

[maszka66]

Kolcraft ma dość specyficzny wygląd, ale bardzo mi się podoba. Szkoda, że amerykański bo jakby co to chyba kółko trzeba za ocean wysyłać No i cimplicity cały czas mi się podoba. Ponee jest prawie identyczny, tylko ma strasznie wąskie siedzisko (29cm), ale za to jest lżejszy(chyba (6,5kg)
Ten też brałam pod uwagę
http://www.allegro.pl/item336753200_...pacerowka.html
to jest sprawdzona firma?

Muszę jeszcze przymierzyć Wiki, ale chyba będzie BBC albo cimplicity, tylko tego Kolcrafta żal

[kasia191273]

dla poprawy nastroju (jakby ktos mial marny)))

http://wiadomosci.wp.pl/gid,9842008,galeriazdjecie.html

[marti86]

dziewczyny mam dla Was fantastyczna wiadomosc
Adriana urodzila coreczke.3800 57cm.mowi ze porod straszny mala zle sie ustawila i w koncu zrobili jej cesarke mowi ze ciezko ale juz po wszystkim i jest szczesliwa

[Rzabba]

Gratulacje dla Adriany :b ounce:

[kasia191273]

GRATULACJE DLA PODWOJNEJ MAMY, NO I DLA STARSZEGO BRATA OCZYWISCIE!!!!

[jaga_2001]

Gratulujemy

[taika]

Adriano-ogromne gratulacje, niech ci się maleńka zdrowo chowa i szybko wracaj na forum ze zdjęciami córeczki

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Adriana, GRATULACJE! szkoda ze się namęczylaś a i tak cię zerżneli. Ehhh teraz kolej na mnie

[Aranka]

!!!Gratuluję!!! - czyli mamy forumowe opijanie pierwszej podwójnej mamci! Niech się malutka zdrowo chowa a ty Adriano wracaj szybko do formy!

Elu ty będziesz kolejna więc szykuj barek i zakąskę bo czas szybko minie

[marti86]

Aranko to polewaj:P

[malgogaj]

Ale wiesci! Adriano gratulacje! Dla Tymona również!

[AgaGuernsey]

Adriano gratulacje!

[elenoraPIOTR]

No Gartulacje:ju pi::jup i:
CAłUSY DAL MAMUSI I DZIECIACZKOW

A TAK SIE SPYATM WAS CZY KTORAS Z WAS MOZE NOSI SOCZEWKI?? BO JA NOSZE OD NIEDAWNA TYLKO ZASTANAWIAM SIE CZY TO TAK MA BYC ..MAM WADE -2.0 I -2.25 I W SOCZEWKACH Z DALEKA SUPER ALE JAK Z BLISKA NP PRZY KOMPIE ALBO NAWET NA KOMURCE TO TEN OBRAZ JAKBY MI UCIEKAL I SIE MECZE...MOJ TZ MOWI ZE CHYBA MI LEKARKA ZA MOCNE DALA....

[sohf]

Adriana gratulują córci!!!!!!! obyśmy zdjęć malutkiej doczekały się efektywniej niż brzuszka))

nowe fotki Kuby: