|
|
#931 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 587
|
Dot.: Sabat Czarownic:)
Misia - nie zamartwiaj się na zapas. Troska nic nie wniesie dobrego, tylko zdołuje jeszcze bardziej. Uwierz mi, wiem co mówię. Póki co macie pracę, jesteście razem, możecie siebie wspierać. Głowa do góry.
|
|
|
|
#932 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Sabat Czarownic:)
staram sie - zawsze bylam optymistka jednak moje dotychczasowe zycie zweryfikowalo moje poglady....
__________________
Wszystko co dobre, jest nielegalne, niemoralne lub powoduje tycie
|
|
|
|
#933 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Sabat Czarownic:)
Mischoko, mam nadzieję, że dół nie dopadł Cię całkowicie po wyjściu z pracy. Już raz tu napisałam, że nadchodzący nowy rok MUSI być lepszy. Ten był w końcu przestęp[czy]ny
![]()
__________________
Jasiek Misiek |
|
|
|
#934 | ||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 701
|
Dot.: Sabat Czarownic:)
Jestem i już nadrabiam zaległości
.Kulbitku dziękuję, że mnie tam wysłałaś, w ogóle Dziewczyny dziękuję Wam, że mnie uświadomiłyście Cytat:
Cytat:
.Cytat:
.Cytat:
Mischoko chciałabym Ci powiedzieć, że czasem przychodzi taki okres w naszym życiu, że wszystko jest nie tak, idzie nie po naszemu i ciągle jest pod przysłowiową górkę. Ale ja wierzę, że po każdej burzy wychodzi słońce Zawsze możesz się nam tu wygadac- nie jesteś sama, my tu jesteśmy z Tobą i dla Ciebie |
||||
|
|
|
#935 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 197
|
Dot.: Sabat Czarownic:)
a wiecie co mi się dziś stało: ukradli mi w Stradivariusie w Złotych Tarasach mój żakiet
mierzyłam sobie kurtki i płaszcze więc nie poszłam do przymierzalni. Zdjęłam płaszcz i żakiet żeby było wygodnie, położyłam rzeczy na wieszaku z płaszczami. Obok stały siostry TŻta. Jak już pomierzyłam (biegałam do lustra żeby zobaczyć jak wyglądam) i wzięłam się za zakładanie swoich rzeczy odkryłam, że nie ma mojego żakietu Szukałyśmy go jak głupie po sklepie. A jak poszłam do sprzedawczyni i powiedziałam: "mam problem", na co ona uśmiechnęła się irytująco i powiedziała: "ha, a kto ich nie ma" Nic mi nie pomogła. Na dodatek powiedziała, że podobny przypadek dziś był z szalikiem, ale ta co szukała zauważyła, że inna chciała jej go ukraść (włożyła go sobie do torebki, czy coś... ).Polatałam sobie po sklepie i przeszukałam każdy wieszak, ale ktoś sobie pewnie wziął i wyszedł... Na koniec zostawiłam swój telefon, ale nie sądzę, że go znajdą, że zadzwonią. Co prawda cud miód to nie był, ot żakiet z wyprzedaży w Croppie, ale niesmak pozostał.... Zła jestem
__________________
nadzieja umiera ostatnia....
|
|
|
|
#936 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 647
|
Dot.: Sabat Czarownic:)
Cytat:
![]() Cytat:
Mam nadzieję, że jutro Misia wróci do nas w lepszym humorze, a jesli nie będziemy ją dalej wspierały, prawda dziewuszki????????
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu. Moje anioły z masy solnej:
|
||
|
|
|
#937 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 701
|
Dot.: Sabat Czarownic:)
Cytat:
![]() ![]() ![]() Cytat:
|
||
|
|
|
#938 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 197
|
Dot.: Sabat Czarownic:)
mischoko kochamy Cię, nie smutaj się
__________________
nadzieja umiera ostatnia....
|
|
|
|
#939 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Sabat Czarownic:)
Cytat:
![]() ![]() ![]() Cytat:
__________________
Jasiek Misiek |
||
|
|
|
#940 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 647
|
Dot.: Sabat Czarownic:)
Cytat:
a takie "olewajace" wszystko ekspedientki to jakbym w tyłek kopnęłą to by poszybowały na marsa i od razu obrotów nabrały wryyyy jak sie takiej nie przyciśnie to nic się nie załatwi.. ja w RE ostatnio kupowałam buty, szukam rozmiaru na pólc widzę ze nie ma. podchodzę do dziewczyny i pytam czy jest moze gdzies rozmiar 39, a ona ze jest to co stoi i koniec. a ja jej - ale te buty sa wszędzie porozstawiane sprwadzałam w 3 miejscach, ale moze cos przeoczyłam i prosze mi pomóc i równiez sprawdzić w komputerze bo macie taką możliwosc. i tak na nią spojrzałam, że poszła szukac i co???? okazało się ze była NA ZAPLECZU!!!!!!!!! a ponoc wszystkie miały byc na sklepie!! Jka sie nie przycisnie to dupskooo
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu. Moje anioły z masy solnej:
|
|
|
|
|
#941 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 701
|
Dot.: Sabat Czarownic:)
Czarownice moje ja już lecę na mojej miotle prosto do wanny
Do jutra |
|
|
|
#942 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 045
|
Dot.: Sabat Czarownic:)
Cytat:
może jestem wredna ( a jestem ) ale zrobiłabym awanturkę tej pani, która powiedziała " ha, a kto nie ma ". Ja rozumiem, ze to też człowiek, ale w tym momencie była w pracy, a że pracuje jako ekspedientka, to powinna pomagac klientom!!! a nie ich olewac!!!!!!
__________________
Uzależniona od zapachów Uzależniona od czerwonych OPIków ZUMBA |
|
|
|
|
#943 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 197
|
Dot.: Sabat Czarownic:)
nie jestem z tych co robia awantury.. niestety... dobrze ze mi plaszczyka nie ukradli bo telefon mialam w kieszeni...
__________________
nadzieja umiera ostatnia....
|
|
|
|
#944 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 587
|
Dot.: Sabat Czarownic:)
dzień doberek dziewuszki
A ja już w pracy, piję kawkę (niestety mój nałóg )Kulbitku- -będziemy wspierać Misię, oczywiście Misia - buziaki z rana ![]() strawberka - , nigdy bym nie pomyślała, że coś takiego może się wydarzyć w sklepie, szok. U mnie właśnie wychodzi słoneczko i świeci mi na twarz
|
|
|
|
#946 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 197
|
Dot.: Sabat Czarownic:)
dzień dobry wszystkim
ja też już sączę kawkę... nie wyspałam się, taka byłam nabuzowana po wczorajszym incydencie, jakby tego było mało w skrzynce czekała na mnie faktura za prąd na 475 zł (rozliczenie za pół roku) można było się tego spodziewać, bo odkąd mieszkamy w tym mieszkaniu nie płaciliśmy za prąd... ale dlaczego to akurat w tym miesiącu?
__________________
nadzieja umiera ostatnia....
|
|
|
|
#947 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 587
|
Dot.: Sabat Czarownic:)
![]() A to was załatwili Jędziowaty humor hihi - strach się bać!!! Edytowane przez betig1975 Czas edycji: 2008-10-30 o 08:38 Powód: dopisek |
|
|
|
#948 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 156
|
Dot.: Sabat Czarownic:)
Cytat:
Dlatego ja jestem zwolenniczką rozliczeń do 3 miesiące
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
|
|
|
|
#949 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 197
|
Dot.: Sabat Czarownic:)
ja też, ale przed nami długi czas w tym mieszkaniu nikt nie mieszkał więc pewnie było to inaczej rozwiązane... cóż.. na szczęście nie mieszkamy sami, więc rachunek dzielimy na pół
![]() staram się dostrzegać w każdej sytuacji pozytywy, ale coś czuję, że mina mi zrzednie jak zobaczę ten debet na koncie na koniec miesiąca wszystko drożeje a pensja stoi w miejscu- chyba najwyższy czas coś z tym zrobić
__________________
nadzieja umiera ostatnia....
Edytowane przez strawberka Czas edycji: 2008-10-30 o 08:58 |
|
|
|
#950 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Sabat Czarownic:)
Co się stało?
Cytat:
).
__________________
Jasiek Misiek |
|
|
|
|
#951 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 587
|
Dot.: Sabat Czarownic:)
A ja właśnie się dowiedziałam, że będę mieć długi weekend 8-11.11
Mam nadzieję, że szef nie zmieni zdania. Zostawiłyśmy mu na biurku gazetę, w której było napisane, że należy się nam wolny dzien za 1.11. Zauważył Sam zapytał, kiedy chcemy wolne
|
|
|
|
#952 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 156
|
Dot.: Sabat Czarownic:)
Cytat:
Głowa do góry ![]() A ogólnie czasami sprawy nie układają się tak, jak byśmy tego chcieli...
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
|
|
|
|
#953 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 197
|
Dot.: Sabat Czarownic:)
a ja 10-go idę do pracy... a TŻ nie idzie... cała moja firma ma wolne- tylko dla mojego działu jest to "normalny dzień pracy"
__________________
nadzieja umiera ostatnia....
|
|
|
|
#954 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 156
|
Dot.: Sabat Czarownic:)
Cytat:
Ja o tym, że będę miała wolne 10.11 wiedziałam juz pół roku temu, bo pracodawca powinien wyznaczyć dzien wolny za ten, który przepada... tak samo jak za 3 maja, który wypadał w sobote miałam wolne 23.05 po Bożym Ciele - tez długi weekend.
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
|
|
|
|
#955 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 156
|
Dot.: Sabat Czarownic:)
Cytat:
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
|
|
|
|
#956 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Sabat Czarownic:)
Ja też mam wolne 10.11 za pierwszego. Wiem o tym od dwóch tygodni.
__________________
Jasiek Misiek |
|
|
|
#957 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 587
|
Dot.: Sabat Czarownic:)
Hihi - tak, ja o tym wiem, ale pracuję w prywatnej firmie i różnie z tym bywa. Czasem po prostu nie mamy odwagi się upomnieć, ale z drugiej strony jak potrzebujemy załatwić prywatne sprawy, czy się źle czujemy, to po prostu wychodzimy z pracy, szef nie robi problemu.
|
|
|
|
#958 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 197
|
Dot.: Sabat Czarownic:)
Mój dział to część działu logistyki, zajmujemy się wprowadzaniem zamówień klientów (ale nie tylko tym).. więc rozumiecie.. zamówienia muszą być wprowadzane i obrabiane tak aby wszystko trafiło do klienta tak jak chce. Część działu ma wolne, ale ja do tej części nie należę. Podobnie było 2. maja
__________________
nadzieja umiera ostatnia....
|
|
|
|
#959 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Sabat Czarownic:)
Coś Miśki nie ma... i Kulbitka...
__________________
Jasiek Misiek |
|
|
|
#960 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 156
|
Dot.: Sabat Czarownic:)
Cytat:
Ja też wychodzę - wczoraj do lekarza, kiedyś tam do biblioteki, idę do szefa i mówię "potrzebuję jutro wolnego, bo mam sprawy na uczelni do załatwienia" i jeśli nic ważnego się nie dzieje w firmie to nie ma problemu, ale jednocześnie większość praw pracowniczych jest przestrzegana. A ten dzien wolny to jest prawo pracownika to to pracodawca powinien wręcz pilnować, aby go przestrzegać
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:40.







.
.
mierzyłam sobie kurtki i płaszcze więc nie poszłam do przymierzalni. Zdjęłam płaszcz i żakiet żeby było wygodnie, położyłam rzeczy na wieszaku z płaszczami. Obok stały siostry TŻta. Jak już pomierzyłam (biegałam do lustra żeby zobaczyć jak wyglądam) i wzięłam się za zakładanie swoich rzeczy odkryłam, że nie ma mojego żakietu Szukałyśmy go jak głupie po sklepie. A jak poszłam do sprzedawczyni i powiedziałam: "mam problem", na co ona uśmiechnęła się irytująco i powiedziała: "ha, a kto ich nie ma" Nic mi nie pomogła. Na dodatek powiedziała, że podobny przypadek dziś był z szalikiem, ale ta co szukała zauważyła, że inna chciała jej go ukraść (włożyła go sobie do torebki, czy coś... ).Polatałam sobie po sklepie i przeszukałam każdy wieszak, ale ktoś sobie pewnie wziął i wyszedł... Na koniec zostawiłam swój telefon, ale nie sądzę, że go znajdą, że zadzwonią. Co prawda cud miód to nie był, ot żakiet z wyprzedaży w Croppie, ale niesmak pozostał.... Zła jestem





może jestem wredna ( a jestem ) ale zrobiłabym awanturkę tej pani, która powiedziała " ha, a kto nie ma ". Ja rozumiem, ze to też człowiek, ale w tym momencie była w pracy, a że pracuje jako ekspedientka, to powinna pomagac klientom!!! a nie ich olewac!!!!!!
Dlatego ja jestem zwolenniczką rozliczeń do 3 miesiące 
