|
|
#931 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 56
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Ja sobie nawet nie przypominam żadnego nietrafionego prezentu. Jestem radosnym dzieckiem i cieszę się ze wszystkiego
|
|
|
|
|
#932 |
|
Przyczajenie
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Ja notorycznie dostaje od siostry dziwaczne prezenty. A to kolczyki sztuczne zerdzewiale, a to babcina bluzke za duza a pasek do niej za maly. Moja corka od mojej matki np dostala pluszowego prosiaczka - tego samego, ktorego ja jakies 7 lat temu kupilam mojemu najmlodszemu braciszkowi, a jak miala kilka miesiecy to dostala od niej bombonierke z czekoladkami.
No ale szczyt prezentowym osiagnela jednak moja siostra - kilka lat temu dostalam od niej na urodziny ksiazke: Bożena Dykiel poleca: Savoir-vivre na co dzień. I nie było by w tym nic dziwnego, bo przyznam, że taka książka może by mi się przydała. Ale moja siostra porobiła w niej zakładki i zaznaczyła moje błędy i akapity, które dotyczą mnie! |
|
|
|
|
#933 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 618
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Przypadkiem trafiłam na ten wątek, może i ja dopiszę swoje prezenty?
Pragnę zaznaczyć, że wszystkie prezenty mnie cieszą, bo ktoś o mnie pamiętał, myślał, chciał sprawić mi radość. Ale te były... Dziwne :1. Rok temu, od mamy, na Gwiazdkę - dostałam puzzle 1000 elementów, niemal całe czarne, z motywem z jej ulubionego filmu. Później sama je ułożyła ![]() 2. Od babci na urodziny - dziecięcy żel pod prysznic w butelce o kształcie kaczki, a do tego... A jakże! Porcelanowy, kolorowy, kiczowy słonik (była na nim cena: 2zł) ![]() 3. Wujek na Dzień Kobiet dał mi... Zestaw samochodzików 4. Babcia na Mikołajki podarowała mi ramkę na zdjęcie ze ślubnym motywem (miałam jakieś 9 lat) 5. Kilka lat później, też na Mikołajki, od tej samej babci, dostałam 4 kostki mydła z Biedronki. No cóż, pamieć się liczy... 6. Kilka lat temu, oczywiście ta sama babcia, kupiła na Święta najlepszy na świecie prezent dla nastolatków! Co to było? LUTOWNICA
__________________
Na mojej wymiankowej wish znajduje się tylko jedna rzecz: SZUKAM KSIĄŻKI "GANDŻA" autorstwa Zygmunta MUŃKA Staszczyka !!! Jeśli ją posiadasz - DAJ ZNAĆ! Proszę, przeszukaj swoje półki, zapytaj znajomych...
Edytowane przez StarsBeachSunriseAndHe Czas edycji: 2013-11-05 o 12:30 |
|
|
|
|
#934 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 819
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Dostałam kiedyś od ex przyjaciółki płytę z gazety (nawiasem mówiąc ta płyta przez ostatnie pół roku leżała u niej na biurku za każdym razem kiedy do niej przychodziłam)
Zrobiło mi się przykro, bo akurat wtedy się postarałam i kupiłam jej coś o czym marzyła :/
__________________
Wymiana |
|
|
|
|
#935 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 43
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Ja kiedyś dostałam gumowy portfel, który się chowa do dżinsowej kieszeni, którą się chowa do kieszeni w spodniach ...
do dzisiaj leży w szafie w oryginalnym opakowaniu. |
|
|
|
|
#936 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 609
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
|
|
|
|
|
#937 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 304
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Ach, nietrafione prezenty, skąd ja to znam
1. W 3 klasie podstawówki mieliśmy pierwsze klasowe Mikołajki, wiedziałam kto mnie miał i ta koleżanka spytała mnie co chcę. Powiedziałam, że chciałabym jakiegoś fajnego misia i żeby tylko nie barbie... Czekała na mnie barbie, było mi strasznie przykro, bo każdy miał się czym bawić, no a ja niestety nie :P 2. Różne gadżety z gazet, próbki kosmetyków, za duże ubrania znoszone to już standard od mojej chrzestnej Nawet nie mam czego lepszego się spodziewać. Najbardziej pamiętam koszulę nocną w panterkę z jakiegoś świecącego i tandetnego materiału w rozmiarze 44, gdzie ja noszę 34... Dodam, że nawet na moją mamę była ta koszula za duża 3. W gimnazjum już zupełnie dobita nieudanymi prezentami na mikołajki tak się powymieniałam że miałam samą siebie Włożyłam pierwszą lepszą rzecz, którą znalazłam w domu i dzięki temu udało mi się chociaż zaoszczędzić 30 zł 4. Mnóstwo pierdółek, które tylko stoją i się kurzą |
|
|
|
|
#938 | |
|
po prostu Em :)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Cytat:
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
|
|
|
|
|
|
#939 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 304
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
|
|
|
|
|
#940 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 6
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Ja kiedyś dostałam chińską szkatułkę na biżuterię, która niemal się rozlatywała, do tego czekoladki, które były przeterminowane... A do tego, po całej imprezie zniknęło mi 300zł z domu
__________________
Któregoś razu mi się uda i wszyscy się zesracie. |
|
|
|
|
#941 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 631
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Na 18-stkę dostałam jako jeden z prezentów paskudny balsam do ciała z promocji. Nie używałam go bo miał jakieś straszne drobinki, które cały dzień osypywały mi się po ubraniu albo cała pościel była w brokacie
. Ale reszta prezentów była trafiona, a to był dodatek, więc nie złościłam się na niego, po prostu wyrzuciłam Mój chrzestny też zabłysnął tego dnia, nie złożył mi nawet życzeń. Za to pół roku później zdarzyła się przykra okazja (pogrzeb), na której się spotkaliśmy. Zeszli się uroczyście całą rodziną, stanęli przede mną rzędem, po czym głowa rodziny przemówiła z życzeniami i wręczyła mi czekoladę jako prezent na osiemnaste urodziny .Mój narzeczony dostał kiedyś na święta bony do myjni .1. Ważne do końca roku. 2. Nie ma samochodu. 3. Nie ma nawet prawa jazdy .Nie wiem, chyba miało być śmiesznie .Moja przyjaciółka też dostała świetny prezent na urodziny, właściwie dwa. Na 2 miesiące przed urodzinami kwiatka doniczkowego. I mniej więcej w terminie urodzin praktycznie paczką żywnościową .
__________________
some days I'm still fighting to walk towards the light |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#942 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Cytat:
![]() Na pierwszą komunię świętą dostałam od chrzestnego pierścionek, nie dość co wygląda na babciny to na dodatek największy rozmiar jaki był, zawsze zastanawiałam się dlaczego dostałam pierścionek większy nawet na mojego tatę, a po latach okazało się, że był w promocji ![]() Mój ex chłopak na urodziny został zaproszony do babci (20 urodziny). Zadzwoniła i poprosiła aby przyjechał ze swoją dziewczyną, że chce mnie poznać a dla niego ma super prezent, a że bolą ją nogi to mamy koniecznie przyjechać, więc pojechaliśmy, a babcia złożyła życzenia i dała "prezent" w postaci trzech cukierków michałków moje i jego zdziwienie "bezcenne"
|
|
|
|
|
|
#943 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 2 229
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Ja na różne okazje dostaję beznadziejne prezenty od dziadków, którzy mimo kupy kasy są strasznymi sknerami. I tak non stop przynoszą mi znacznie za duże ciuchy z rynku (r. XL/XXL :O gdzie ja noszę M, a nosiłam niedawno S). M.in. na imieniny dostałam ☠☠☠itnie różowe bolerko w rozmiarze XL, na zajączka... koszulę do spania (taką babciną) w r. XXL.
Nie mam pojęcia dlaczego nie kupią tych rzeczy chociaż mniejszych. Jak miałam r. S, to się pluli że jestem za chuda, same kości itd., a dostaję ogromne ciuchy - gdzie tu logika?! Zaznaczę, że jak kilka lat temu byłam znacznie grubsza, nosiłam L/XL to w ogóle nie dostawałam ciuchów, a jakieś dziwne rzeczy typu grube, wieśniackie, męskie skarpety. Z badziewnych prezentów jeszcze: którejś zimy, na święta dostałam 4 (!) komplety kosmetyków składające się z dezodorantu, żelu pod prysznic i czegoś tam jeszcze. |
|
|
|
|
#944 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 18
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Cytat:
zdarza sie.
|
|
|
|
|
|
#945 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 12 112
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Teraz przypomniała mi się pewna historia
![]() Jestem konsultantką Oriflame i jak zaczynałam to często dawałam jakieś gratisy do zamówienia (teraz też ) i pewnego dnia do perfum, które zamówił mój wujek dałam gratis szampon.Wszystko ok gdyby nie to... że mój wujek jest łysy |
|
|
|
|
#946 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 987
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Pozwoliłam sobie odświeżyć wątek.
Nie narzekam z reguły na prezenty, bo większość moich bliskich jednak starannie je dobiera. Lubię otrzymywać drobiazgi, które będę mogła w jakiś sposób wykorzystać, np. kosmetyki, ubrania. Wszyscy wiedzą, co lubię. Dla mnie dziwnym prezentem okazała się kiedyś piżama. Mimo, że to fajny i praktyczny podarunek, jak dla mnie. Ale otrzymałam ją używaną. Od tej samej osoby otrzymałam też wodę toaletową w zniszczonym już opakowaniu, też używaną. Kiedyś też dostałam w prezencie wodę perfumowaną z komentarzem od osoby, która mi ją podarowała, że kupiła dla siebie, używała, ale stwierdziła, że zapach jej nie odpowiada, więc daje ją mnie. Dostałam też kiedyś sweterek, który komuś tam się znudził. Moim zdaniem tak nie wypada i głupio się czuję w takich momentach, ale staram się tym nie przejmować.
__________________
Cytat:
Nasz czas oczekiwania
|
|
|
|
|
|
#947 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 6
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Ja w tym roku dostałam nietrafiony prezent na Wigilię,którą organizowaliśmy w gronie znajomych (ok.10 osób).Dostałam...łopatę do śniegu-a na codzien mieszkam w bloku
.Na codzień staram się miec poczucie humoru i dystans do siebie lecz nie ukrywam że ten prezent sprawił mi ogromną przykrość.Po pierwsze,w praktyce to ja i jedna znajoma szykowałyśmy kolację Wigilijną dla reszty osób,która przyszła "na gotowe";po drugie praktycznie każdy dostał jakis osobisty prezent typu książka/płyta/jakiś drogiazg ew. większa czekolada.Nie ukrywam,że wolałabym już nie dostać nic lub jakiś drobiazg typu czekolada zamiast czegoś takiego...Dodam,że prezent był koszmarnie zapakowany (w worek na śmieci).Ten prezent nie był w żadnym stopniu przyjemny |
|
|
|
|
#948 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Cytat:
serio nie zastsanowiłaś się nad realnym stosunkiem tych osób do ciebie? |
|
|
|
|
|
#949 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 990
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Świetny wątek, chyba będę miała co czytać dzisiaj w pracy.
Przykro mówić, ale moje nie do końca trafione prezenty pochodzą od babci (choć nie mogę powiedzieć, że babcia się nie stara, bo zawsze wydaje na mnie i na moją mamę mnóstwo pieniędzy, a i tak ma wyrzuty sumienia, że my wydałyśmy więcej). By ułatwić babci sprawę, zawsze tworzę taką mini listę praktycznych rzeczy, które chciałabym dostać i np.: 1. Na liście jest, że chcę jakiekolwiek płyny micelarne, a zawsze dostaję mleczko. 2. Chcę legginsy bawełniane, zawsze dostanę "rajstopowate". 3. Podaję też kolory swoje ulubione, ale babcia zawsze musi kupić mi coś różowego. W tym roku prezenty jak najbardziej udane, ale np. dostałam różową mini spódniczkę (nie chodzę w spódnicach, tym bardziej takich, bo mam grube nogi - babcia o tym wie). Kiedyś też, mając 25 lat, dostałam białe rajstopki komunijne, często dostaję też jakiś dodatek w stylu latarka, próbka proszku do prania, czekolada gorzka (bo to babci ulubiona)... Ale staram się cieszyć z każdego prezentu
__________________
|
|
|
|
|
#950 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 29
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Ja kiedyś miałam chłopaka, który na pierwszą rocznicę naszego spotykania się podarował mi gąbkę do mycia samochodu i wosk do lakieru. Dodam, że nie miałam wtedy samochodu, a nawet prawa jazdy ... może miałam wypucować jego malucha ???
|
|
|
|
|
#951 | |
|
ReklaMO(D)żerca.
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Cytat:
dostałam w tym roku od dosyć bliskiej osoby fantastyczny (to nie sarkazm!) zestaw do kąpieli. Robiła go na zamówienie jakaś babeczka, z samych naturalnych składników. Głównym składnikiem mojego jest niestety miód, na który moja skóra reaguje paskudną alergią. Osoba, która zrobiła mi ten prezent wiedziała o tym doskonale... |
|
|
|
|
|
#952 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Cytat:
![]() Cytat:
|
||
|
|
|
|
#953 | |
|
znaczy piżmak
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 599
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Cytat:
![]() Nie mogłam się powstrzymać
__________________
We are young, we are here, So, let's make a deal and try to forget our fear b. |
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#954 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 118
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Padłam
__________________
|
|
|
|
|
#955 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 990
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Przypomniała mi się jeszcze historia, jaką opowiadała mi moja babcia.
Na Komunie Św. dostała od swojej chrzestnej (która była bardzo dobrze sytuowana, mieszkała całe życie w Paryżu) piękny złoty naszyjnik z krzyżem. Po Komunii i wyjeździe chrzestnej naszyjnik zniknął... Ciocia (siostra babci) dostała od tej samej osoby, również na Komunię złote kolczyki. Mama babci i cioci, nauczona doświadczeniem, schowała kolczyki, by nie zaginęły tak, jak poprzedni prezent. Jednak kilka lat później ciocia przyjechała na pogrzeb dziadka (a swojego ojca) i oprócz tego, że żądała szybkiej sprzedaży krowy i podzielenia pieniędzy (potem myślała jak zabrać krowę ze sobą do Francji), to jeszcze zabrała ze sobą ofiarowane wcześniej kolczyki i mnóstwo innych kosztowności (m.in. złote monety czy zegarki z pozytywką). Może to nie do końca nieudany prezent, bo z opowieści wiem, że jak na tamte czasy, to prezenty były wyjątkowe, ale zachowanie dającego to akurat zwykłe chamstwo.
__________________
|
|
|
|
|
#956 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Padłam, ale o tym samym pomyślałam
![]() Moje nietrafione prezenty... Mnie ogólnie ciężko zadowolić i trafić w mój prezent, ale jeden prezent (jeśli to tak można w ogóle nazwać) zapadł mi głęboko w pamięć. Uraz mam do dzisiaj. W podstawówce, nie wiem, w 7-8 klasie chłopcy dawali dziewczynom po tulipanie i chyba po jakimś zajączku, takiej figurce zwyczajnej. Wszystkie dostały po pięknym tulipanie, a ja jakieś takie nie wiadomo co. Taki niemal wyjęty z tylniego siedzenia. A i królik też był inny niż inne dziewczyny dostały (jedna dostała królika w kolorze czarnym, i nie byłoby to jakieś takie dziwne gdyby nie to że ona ogólnie miała ciemną karnację). Było mi bardzo przykro z powodu tego tulipana aż rozwaliłam go o ścianę w łazience. |
|
|
|
|
#957 |
|
Konto usunięte
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
W 3 liceum dostałam na mikołajki od wychowawczyni książkę "Weronika postanawia umrzeć" bez żadnej dedykacji ani nic, (jezu tak głupiej książki nie czytałam, oddałam siostrze - chciała ^^ ), okropnego czekoladopodobnego mikołaja, którego się nie dało jeść. W tym roku każdy dostał od mojej babci 50 zł i białą świeczkę (taką jak wkład do znicza, tylko bez plastikowej osłonki). z 50 zł to się ucieszyłam, ale po co ta świeczka ;|
Od chłopaka mojej siostry każdy dostał mydełko - bardzo ładne, ślicznie pachnące, takie cięte z wielkich bloków mydła, piękne po prostu - ale ja bardzo nie lubię takich rzeczy pod choinkę, bo wydaje mi się, że ktoś mi sugeruje brak higieny. Oprócz tego dostałam... ręcznik. Mały ręcznik do twarzy w pieski. |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#958 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 108
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Cytat:
. Po prostu jest to rzecz, która zawsze się przyda Ja kiedyś pewnej osobie kupiłam żel pod prysznic bardzo dobrej firmy, w sklepie kosztował ok. 80 zł o pięęęknym zapachu wody z tej samej serii i ta osoba obrobiła mi tyłek, że pewnie sugeruję jej, że ma się zacząć myć, że pewnie to dostałam jako gratis... wrrrrr, ja po prostu kupiłam coś z czego sama bym się bardzo ucieszyła a na co na codzień byłoby mi szkoda kasy i wydawało mi się fajnym prezentem, od tej pory larwie nic nie kupiłam i nie kupię nigdy w życiu
|
|
|
|
|
|
#959 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 849
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Cytat:
Dokładnie, takie prezenty to 20 lat temu miały sugerować zwiększenie poziomu higieny, ale od czasu gdy na rynku mamy ogrom różnych kosmetyków i na prezent kupuje się coś wyszukanego, a nie kostkę szarego mydła to ja bym się nie doszukiwała "głębszego" znaczenia.
__________________
asia |
|
|
|
|
|
#960 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 3 760
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Ja dostałam w tym roku od babci... *werbelek* odświeżacz powietrza w żelowych kulkach!
Babcia nie zrobiła tego specjalnie, myślała, że to do kąpieli, ale jakoś nigdy nie mogla trafić z prezentem dla mnie. :<
__________________
"Well, I guess it would be nice, if I could touch your body, you know not everybody, has got a body like you." ~George Michael |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Prezenty
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:37.






:





.
.Na codzień staram się miec poczucie humoru i dystans do siebie lecz nie ukrywam że ten prezent sprawił mi ogromną przykrość.Po pierwsze,w praktyce to ja i jedna znajoma szykowałyśmy kolację Wigilijną dla reszty osób,która przyszła "na gotowe";po drugie praktycznie każdy dostał jakis osobisty prezent typu książka/płyta/jakiś drogiazg ew. większa czekolada.Nie ukrywam,że wolałabym już nie dostać nic lub jakiś drobiazg typu czekolada zamiast czegoś takiego...Dodam,że prezent był koszmarnie zapakowany (w worek na śmieci).Ten prezent nie był w żadnym stopniu przyjemny




