tabletki YAZ - zbiorczy!

[anastazja1990]

hej, mnie właśnie też nurtuje to pytanie, ale myśle, że bierze się je o tej samej godzinie

na mnie tabletki początkowo wpływały kiepsko, miałam wachania nastrojów, byłam senna, ale teraz już wszystko w porządku, czuje się dobrze. Jednak po okresie wystąpiły plamienia, które trwają do teraz, ale jest ich już coraz mniej.
Za to na twarzy wystąpiły u mnie podskórniaki i suchawe miejsca, myślicie, że to przez tabletki???
A zapomniałabym jestem w połowie opakowanie

pozdrawiam i czekam na wasze reakcje na lek

[littleblackwitch]

ja staram sie brac zawsze o 20, w zwiazku ze zmiana czasu wezme o 20.30 proste

[anastazja1990]

a ja wzięłam o 19, słyszałam, że normalnie się bierze

a wy macie jakieś objawy niepożądane???

[anastazjaaa2]

A ja wzięłam dziś 3 tabletkę z drugiego opakowania, wszystko świetnie tylko do szału doprowadza mnie plamienie,ból brzucha i niemilosierne bóle głowy.( u mnie to zdecydowanie wina tabletek nie pogody, nigdy nie byłam aż tak wrażliwa, a nie wierzę w taki zbieg okoliczności, że ''nabranie'' przezemnie wrażliwości zbiegło sie w czasie ze zmiana tabletek - normalnie na prochach przeciwbólowych żyje, co mi sie nie zdarzalo nigdy wczesniej
Plamienie / okres ?dostałam przy 22 tabletce z pierwszego opakowania i wlecze się to do dziś ( 3 tabletka z drugiego i nie zanosi sie na zmianę)
Jutro ide do mojego gina i zmyję mu głowę za te tabletki

[Marwari]

Napisane przez anastazja1990

a ja wzięłam o 19, słyszałam, że normalnie się bierze

a wy macie jakieś objawy niepożądane???

moze po prostu watek poczytasz?

[anastazja1990]

czytałam i wiem, że innym też występują plamienia, tym się akurat tak nie martwie.....ale koło ust wystąpiły u mnie i na policzkach zaczerwienienia i podskórniki, czy to może być spowodowane przez tabletki??? czy miałyście też takie coś???

[Marwari]

Napisane przez anastazja1990

czytałam i wiem, że innym też występują plamienia, tym się akurat tak nie martwie.....ale koło ust wystąpiły u mnie i na policzkach zaczerwienienia i podskórniki, czy to może być spowodowane przez tabletki??? czy miałyście też takie coś???

tak, moze byc spowodowane przez tabsy.

[anastazja1990]

czy to minie?? jak sobie z tym radzić?

[Marwari]

Napisane przez anastazja1990

czy to minie?? jak sobie z tym radzić?

minie albo nie

[zosiulka]

ja wzielam dziś dopiero 3 tabletkę z pierwszego opakowania.nic szczególnego niezauważyłam oprócz tego że cały czas strasznie chce mi się pić.miałyście tak?bo być może to zwiazek z antybiotykami które brałam na zapalenie krtani.

[limonka1988]

Ja jestem po 6 tabletce pierwszego opakowania, przedwczoraj skończył mi się okres i wczoraj nie miałam żadnego plamienia, dziś dostałam krwawienia i niby nic w tym dziwnego, bo to przecież skutek uboczny ale jedyne co mnie martwi to, że to krwawienie wystąpiło po stosunku (pierwszy raz się dziś kochałam odkąd biorę tabletki), jakoś dziwnie jak na zbieg okoliczności. Czy powinnam się martwic tym, że dostałam krwawienia po stosunku? To są moje pierwsze tabletki anty

Poza tym nie mam żadnych skutków ubocznych no ale to dopiero 6 tabletka to jeszcze może wszystko przede mną...

[agata2905]

Napisane przez zosiulka

ja wzielam dziś dopiero 3 tabletkę z pierwszego opakowania.nic szczególnego niezauważyłam oprócz tego że cały czas strasznie chce mi się pić.miałyście tak?bo być może to zwiazek z antybiotykami które brałam na zapalenie krtani.

Uczucie pragnienia może być skutkiem zapalenia krtani, ale też może być związane z YAZem,który nie zatrzymuje wody, a wręcz u niektórych dziewczyn wysusza skórę/śluzówki. (np. u mnie wysusza skóre na całym ciele) Jednak 3 tabletki to jeszcze mało więc poczekaj jeszcze trochę na przesądzanie o winie tabletek.

Przy okazji poczytaj cały wątek, bo tam juz była mowa o wysuszaniu skóry
Póki co pij dużo wody i dbaj o nawadnianie organizmu.
pozdrawiam

[moniiiis]

Napisane przez anastazja1990

czy to minie?? jak sobie z tym radzić?

mi nie minęło (

[christie]

jestem w 4. dniu przerwy po 1 opakowaniu

przez calutkie opakowanie miałam plamienia, raz bardziej raz mniej obfite, ale nie bardzo uciążliwe. kilka razy zdarzyło się krwawienie po stosunku. pod koniec blistra zaczęłam odczuwać działanie moczopędne i to było drażniące, jak musiałam biegać do toalety co godzinę...

ale to wszystko jeszcze było do zniesienia, problemy poważniejsze zaczęły się koło 21. tabletki - dużo większe plamienia. przy 24. rano złapał mnie ogromny ból, jak przed okresem i kłucie w lewym jajniku. pomyślałam, że to organizm domaga się okresu. przeciwbóle nie działały wcale lub na bardzo krótko. po południu wymiotowałam i miałam lekką biegunkę i wpadłam wtedy w konsternację, czy to od tabletek, czy może coś mi zaszkodziło.

w pierwszy dzień placebo byłam taka osłabiona, że nie mogłam się podnieść z łóżka. bardzo mnie suszyło, bolała głowa, najbardziej gdy wstawałam, siadałam czy schylałam się. i praktycznie brak apetytu. w sobotę (2. dzień) czułam się już trochę lepiej, jednak głowa bez zmian, podobnie w niedzielę. wieczorem w niedzielę miałam atak bólu taki, że myślałam, że głowa mi eksploduje... i jeszcze przez cały ten czas warczałam na TŻ i miałam alergię niemal na dotyk...

w nocy dostałam okres i czuję się o niebo lepiej, głowa też już nie boli...

jestem trochę przerażona tym, jak w tej przerwie YAZ na mnie zadziałał. mam nadzieję, że to kwestia przystosowania się organizmu i później nie będę miała takich skutków ubocznych, bo na kilka dni jestem zupełnie wyłączona z życia...

czy któraś z Wizażanek miała podobną sytuację, także z innymi tabsami niż YAZ?

[littleblackwitch]

Napisane przez limonka1988

Ja jestem po 6 tabletce pierwszego opakowania, przedwczoraj skończył mi się okres i wczoraj nie miałam żadnego plamienia, dziś dostałam krwawienia i niby nic w tym dziwnego, bo to przecież skutek uboczny ale jedyne co mnie martwi to, że to krwawienie wystąpiło po stosunku (pierwszy raz się dziś kochałam odkąd biorę tabletki), jakoś dziwnie jak na zbieg okoliczności. Czy powinnam się martwic tym, że dostałam krwawienia po stosunku? To są moje pierwsze tabletki anty

Poza tym nie mam żadnych skutków ubocznych no ale to dopiero 6 tabletka to jeszcze może wszystko przede mną...

myślę, ze to żaden problem do przejmowania się, czyt. ulotka
ja, mało ze krwawię pól miesiąca już, to po stosunku tym bardziej, także relax

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Napisane przez christie

jestem w 4. dniu przerwy po 1 opakowaniu

przez calutkie opakowanie miałam plamienia, raz bardziej raz mniej obfite, ale nie bardzo uciążliwe. kilka razy zdarzyło się krwawienie po stosunku. pod koniec blistra zaczęłam odczuwać działanie moczopędne i to było drażniące, jak musiałam biegać do toalety co godzinę...

widzę, ze możemy sobie ręce podać identyczna sytuacja jak u mnie...
dzisiaj ostatnia różowa, jutro białe wiec napisze co i jak
pzdr

[littleblackwitch]

właśnie wróciłam od gina...
powiedziała mi, ze przy pierwszym opakowaniu te krwawienia to norma i moje klucia przy serduszku tez hmm..

[electric blue]

no to ja dziś wieczorem biorę pierwszą tabletkę

Ach..i powiedzcie, bo zdania były tutaj podzielone, jeśli są to moje pierwsze tabletki anty, to mimo wszystko zabezpieczona jestem od pierwszej tabletki (biorąc ją pierwszego dnia okresu), czy dopiero po jakimś czasie?
Ja skłaniam się ku tej pierwszej wersji, ale wolę jeszcze was zapytać, żeby potem nie było wpadki

[SaBrA1986]

niby jesteś od pierwszej ale nic nigdy nie wiadomo wiec ten tydzień lepiej odczekac to wtedy głowe spokojna bedziesz miała ja jutro biore ostatnia rozowa, na razie ze skutków ubocznych mam od 3 dni brazowe plamienia ale tym akurat sie nie przejmuje. zobaczymy jak bedzie z okresem.

[agusia1308]

Hej dziewczyny , widze ze opinie na temat tych tabletek nie sa zbyt pochlebne , ja własnie mam problem bo biore yasminelle , jedynym skutkiem a najbardziej dla mnie bolesnym jest to ze przybrałam na wadze z 10 kilogramów , zastanawiam sie nad zmiana tabletek i pomyslałam o Yaz ale widze ze prawie wszystkie dziewczyny maja jakies skutki uboczne :/ dodam jeszcze ze lecze sie na niedoczynnosc tarczycy moze to tabletki osłabiaja metabolizm tarczycy , byłam juz u kilku lekarzy i jeden mnie odsyła do drugiego

[SaBrA1986]

Napisane przez agusia1308

Hej dziewczyny , widze ze opinie na temat tych tabletek nie sa zbyt pochlebne , ja własnie mam problem bo biore yasminelle , jedynym skutkiem a najbardziej dla mnie bolesnym jest to ze przybrałam na wadze z 10 kilogramów , zastanawiam sie nad zmiana tabletek i pomyslałam o Yaz ale widze ze prawie wszystkie dziewczyny maja jakies skutki uboczne :/ dodam jeszcze ze lecze sie na niedoczynnosc tarczycy moze to tabletki osłabiaja metabolizm tarczycy , byłam juz u kilku lekarzy i jeden mnie odsyła do drugiego

wiesz to sa moje pierwsze tabsy i powiem Ci ze tez mialam do nich mieszane uczucia a po przeczytaniu ulotki to juz wogole zastanawialam sie co ja najlepszego chcialam zrobic. mimo to z moim partnerem porozmawialismy i stwierdzilismy ze moze jednak warto sprobowac. w tym momencie smieje sie na samo wspomnienieo moich obawach. okazalo sie ze praktycznie nie mam zadnych skutkow ubocznych i dzialaja na mnie rewelacyjnie. plulabym sobie w brode gdybym nie sprobowala zawsze trzeba sprawdzic na sobie.

[masaba333]

Napisane przez koneserka

U mnie też samopoczucie do bani. Jestem na 9 tabl drugiego opakowania, plamień nie mam. Zastanawiam się czy to wina yazu, czy pogody. Wkurzają mnie drobnostki, nic mnie nie cieszy, apatyczna, senna, wiecznie zmęczona

Jestem po 10tej tabletce drugiego opakowania, plamienia ustały, samopoczucie lepsze i libido wraca na odpowiedni poziom, już była
Czyli krotko mówiąc wszystko wraca do normy

[agusia1308]

moze jednak powinnam pomyslec nad zmiana , czytałam opinie dziewczyn ktore pisały ze zmieniały tabletki po 4, 5 razy az trafiły na własciwe, a jasminelle tez sa moimi pierwszymi tabletkami bo czytałam opinie dziewczyn ktore pisały ze duzo schudły po yasmin... czy ktos ma moze porownanie Yaz a yasmin ??

[banszi]

Witam Was drogie forumowiczki.Tabletki Yaz biorę od tygodnia i zauważyłam,że moja pochwa jest dużo bardziej sucha(najprawdopodobniej działanie hormonów) i boli przy jakimkolwiek kontakcie...ból jest taki jak by była obtarta, nie wiem czy to skutek własnie tego,że stała sie bardziej 'sucha'.. Czy któraś z Was miała podobnie? 2 sprawą jest fakt, iż ostatnio podczas 'badania' przed siebie zauważylam także,że jakby urosła we wnętrzu.. nie wiem jak dokładniej to opisać.. w skutkach ubocznych przeczytalam o powiększeniu macicy itp.. Oprócz tego czuję się dobrze,tylko stałam się bardziej nerwowa. Dodam,że są to moje 1 tabletki anty. Czy po 7 tabletkach mogę się już bezpiecznie kochać? mam obawy..mimo, iż powinny chronić od 1 tabletki..Pozdrawiam .

[MissMiss]

Napisane przez agusia1308

Hej dziewczyny , widze ze opinie na temat tych tabletek nie sa zbyt pochlebne , ja własnie mam problem bo biore yasminelle , jedynym skutkiem a najbardziej dla mnie bolesnym jest to ze przybrałam na wadze z 10 kilogramów , zastanawiam sie nad zmiana tabletek i pomyslałam o Yaz ale widze ze prawie wszystkie dziewczyny maja jakies skutki uboczne :/ dodam jeszcze ze lecze sie na niedoczynnosc tarczycy moze to tabletki osłabiaja metabolizm tarczycy , byłam juz u kilku lekarzy i jeden mnie odsyła do drugiego

Z tymi skutkami ubocznymi to jest bardzo różnie. Gdy zaczyna się brać tabletki i naczyta się najpierw jakie to straszne mogą być skutki uboczne od razu każdy szczegół pozornie nowy zauważa się jako pewny skutek uboczny tabletek. Część może minąć w trakcie a część nie. Np. właśnie kwestia tycia, przecież same tabletki nie powodują tycia tylko mogą powodować wzmożony apetyt, który połączony z biernym trybem życia powoduje tycie. Jak zauważa się , że ma się większy apetyt na żarcie trzeba przystopować i zacząć się ruszać, by nie doprowadzić do nadmiernego wzrostu masy ciała.
Wszystko zależy na ile ten skutek uboczny utrudnia Ci życie. I nie zawsze pewne objawy spowodowane są tabletkami.

[masaba333]

Napisane przez electric blue

no to ja dziś wieczorem biorę pierwszą tabletkę

Ach..i powiedzcie, bo zdania były tutaj podzielone, jeśli są to moje pierwsze tabletki anty, to mimo wszystko zabezpieczona jestem od pierwszej tabletki (biorąc ją pierwszego dnia okresu), czy dopiero po jakimś czasie?
Ja skłaniam się ku tej pierwszej wersji, ale wolę jeszcze was zapytać, żeby potem nie było wpadki

Ja od pierwszej bez zabezpieczenia i wszystko ok

[Darysiaczek]

Napisane przez banszi

Witam Was drogie forumowiczki.Tabletki Yaz biorę od tygodnia i zauważyłam,że moja pochwa jest dużo bardziej sucha(najprawdopodobniej działanie hormonów) i boli przy jakimkolwiek kontakcie...ból jest taki jak by była obtarta, nie wiem czy to skutek własnie tego,że stała sie bardziej 'sucha'.. Czy któraś z Was miała podobnie? 2 sprawą jest fakt, iż ostatnio podczas 'badania' przed siebie zauważylam także,że jakby urosła we wnętrzu.. nie wiem jak dokładniej to opisać.. w skutkach ubocznych przeczytalam o powiększeniu macicy itp.. Oprócz tego czuję się dobrze,tylko stałam się bardziej nerwowa. Dodam,że są to moje 1 tabletki anty. Czy po 7 tabletkach mogę się już bezpiecznie kochać? mam obawy..mimo, iż powinny chronić od 1 tabletki..Pozdrawiam .

Kochana nic sie nie martw jak w ulotce jest napisane że 1 zabezpiecza to tak jest... ja kochalam sie po 3 bo moj kochany dopiero wrócił ale gdybym zażyła 1 tabletkę przy nim to moge być pewna że rzucił by sie na mnie jak lew na jagnię... ja juz jestem na 13tabletkach i odkąd je zażywam ciągle kocham się bez innego zabezpieczenia.. tak więc nie masz się co martwic

[koneserka]

Napisane przez electric blue

no to ja dziś wieczorem biorę pierwszą tabletkę

Ach..i powiedzcie, bo zdania były tutaj podzielone, jeśli są to moje pierwsze tabletki anty, to mimo wszystko zabezpieczona jestem od pierwszej tabletki (biorąc ją pierwszego dnia okresu), czy dopiero po jakimś czasie?
Ja skłaniam się ku tej pierwszej wersji, ale wolę jeszcze was zapytać, żeby potem nie było wpadki

Ja zaufałam tabsom i poszłam na całość od pierwszych dni brania ( też są to moje pierwsze tabletki). Jestem ta drugim opakowaniu jak na razie bez wpadki. Życzę powodzenia

[agulas87]

ja jestem po 13 tabletce w 1 opakowaniu,nie widze jakiś zmian raczej jest tak jak było tylko trochę więcej zaczeło mi zaskórniaków wychodzić, nie wiem czy od tabletek czy tak poprostu ale teraz już schodzą

A i jescze jedno Yaz bardzo wysusza skórę,maskara codziennie balsamuje nóżki nivea do bardzo suchej skóry trochę pomaga ale mimo wszystko na drugi dzień znów są suche, że pisać po nich można

A tak poza tym to zmiany nastrojów nie widze, leci mi jescze dość dużo śluzu i tego nie rozumiem bo przecież nie powinnam mieć dni płodnych no nie?więc skąd ten śluz????powinien leciec przy dniach płodnych jak nie brałam tabsów

[anastazja1990]

ja dostałam dużo zaskórników i suchych miejsc, więc użyłam kremów z spisytusem salicylowym, co sprawiło u mnie stan zapalny, rano było wszystko okej, poszłam do apteki i teraz smaruję jakąś maścią na alergie, ale zrobiły mi się po niej czerowne miejsca nie wiem juz co robić....
czy alergia mogła wystąpić w połowie opakownia czy to raczej niemożliwe???

czy jest już ktoś po 3 opakowniu??? ustały wasze dawne objawy???

[Darysiaczek]

Napisane przez agulas87

ja jestem po 13 tabletce w 1 opakowaniu,nie widze jakiś zmian raczej jest tak jak było tylko trochę więcej zaczeło mi zaskórniaków wychodzić, nie wiem czy od tabletek czy tak poprostu ale teraz już schodzą

A i jescze jedno Yaz bardzo wysusza skórę,maskara codziennie balsamuje nóżki nivea do bardzo suchej skóry trochę pomaga ale mimo wszystko na drugi dzień znów są suche, że pisać po nich można

A tak poza tym to zmiany nastrojów nie widze, leci mi jescze dość dużo śluzu i tego nie rozumiem bo przecież nie powinnam mieć dni płodnych no nie?więc skąd ten śluz????powinien leciec przy dniach płodnych jak nie brałam tabsów

co do suchej skóry to nie moge się z tym zgodzić ja mam odkąd pamiętam suchą skórę więc dla mnie nie miało chyba głębszego zastosowania... co do tego śluzu to kurde teraz po zastanowieniu się mi też sie zdaje że mam go jakby też dużo nie wiem;/ help... a zmiany nastrojów nie zauważyłam ja z reguły sie nie denerwuję chyba że na domowników ale to normalne