Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II - Strona 32 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-02-03, 13:58   #931
the_sania
Wtajemniczenie
 
Avatar the_sania
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 990
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez elizka773 Pokaż wiadomość
no tak,gdy ma sie okres to ze wszystkim trudniej i smutniej. a nie moze wpasc po tym jak cos kupi?
no zobaczę co mi odpisze. Znając życie to nie, bo pewnie będzie musiał się wykąpać, czy coś bla bla bla. Chociaż może to u mnie zrobić, jak zawsze kiedy przychodzi do mnie po pracy.
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.

Marcelek 30.05.2011

the_sania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-03, 14:01   #932
_agatka
Rozeznanie
 
Avatar _agatka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 802
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez luffka Pokaż wiadomość
Heja
Ale szalejecie z postami Właśnie siedzę i nadrabiam zaległości
Ja cały dzień spędziłam z TZ, było super Normalnie jakbyśmy cofnęli się w czasie, poznajemy się na nowo... Po prostu znowu ktoś mi chłopa podmienił, tym razem na lepszego
gratulacje, oby było tak jak najdłuzej

Cytat:
Napisane przez sanrioo Pokaż wiadomość
no to są parówki w takim "kocyku" okryte ciastem i one wyglądają jakby były w kocyku hihi
my to nazywamy potocznie wacusie ale nie chciałam tak zaraz wypalić na początku wacusie w kocykach
,
no ale coby nie mowic narobiłyście mi smaku na...takie parówki

Cytat:
Napisane przez arrakis Pokaż wiadomość
a ja w ogole nie umiem gotowac

umiem zrobic nalesniki, spagetti z sosu z torebki lub sloika, i wszelkiego rodzaju dania z polproduktow i torebek - jak np pomysl na...
Ale tak,zeby od podstaw cos wyprodukowac to nie umiem...
nic sie nie martw, bo umiesz NALEŚNIKI - a to juz cos bo je mozna na wiele sposobow... ja niestety nie umiem ich za cholerke ich smazyc, przywieraja mi i w ogole masakra

Cytat:
Napisane przez .Mada. Pokaż wiadomość
a i wczoraj oglądałam Klątwe 3, taka sobie ogólnie tak bardzo nie straszna, ale i tak przestraszył mnie ten dźwięk, jesli wiecie o co chodzi... no i musiałam zasnąć mocno wtulona w swojego faceta zeby sie nie bac heh.. wiec i tak fajnie...
Bo ja ogolnei to nie lubie horrorów, bo sie jakos boje ich ogladać, ale musze obejrzec z ciekawości no i tak koło sie zamyka
Chociaz ostatnio jednak az takich horrorów straasznych to chyba nie było już długo czasu....
ja sie za bardzo boje horrorów zeby je ogladac, raz nawet sie przełamałam i obejrzałam z TZ piłe3, ale dziekuje bardzo za takie emocje, wole ich nie ogladac, tak samo z brutalnymi filmami - wczoraj ogladałam taki film o kibolach angielskich powiazanych z gangsterami i narkotykami,same krwawe bójki, jatki - wrecz masakra - widziałam tak ok.25 min, pózniej podziekowałam
no a teraz lece doczytywac ....
__________________
Dziecko jest jak miłość, która stała się widzialna...

_agatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-03, 14:01   #933
the_sania
Wtajemniczenie
 
Avatar the_sania
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 990
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Aelitka Pokaż wiadomość
takjak mówiłam, nie czytałam przepisu, co by sobie smaka nie robić, zasugerowałam się tytułem.....

ja na kotlety z kurczaka smazone w bulce (i mące hihihi) mówie kotlety z kurczaka

co rodzina to inne obyczaje

a czym dla was jest barszcz ukraiński? niedawno mieliśmy dyskusje w gronie znajomych,.. niestety okazało się, że to ja miałam rację, haha [hmm jak ja to lubię;P ]
to muszę chyba tytuł w przepisie zmienić
kotlety z kolei kojarzą mi się z takimi grubymi kotlecikami jak mielone :P
jo co rodzina, to obyczaj

powiem Ci, że poruszyłaś bardzo ważną kwestię, mianowicie barszcz ukraiński. Dla mnie zawsze był barszczem ukraińskim, a nie potocznie zwany "buraczkową"
i też się jaram, jak się okazuje, że mam rację, bo praktycznie nikt z moich znajomych nigdy nie wiedział, co to jest barszcz ukraiński ,a buraczkowa tak. heh
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.

Marcelek 30.05.2011

the_sania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-03, 14:01   #934
elizka773
Wtajemniczenie
 
Avatar elizka773
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez the_sania Pokaż wiadomość
no zobaczę co mi odpisze. Znając życie to nie, bo pewnie będzie musiał się wykąpać, czy coś bla bla bla. Chociaż może to u mnie zrobić, jak zawsze kiedy przychodzi do mnie po pracy.
jak nie przyjdzie to niech zaluje!! u mojej znajomej facet wstydzi sie siusiu w domu u niej zrobic..a co mowiac wykapac sie

Edit: Hmmm dla mnie barszcz ukrainski to tak ze ma wiecej tego wszystkiego w sobiewarzyw itd i gotowany na tlustszym miesie

Edytowane przez elizka773
Czas edycji: 2009-02-03 o 14:05
elizka773 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-03, 14:05   #935
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez the_sania Pokaż wiadomość
nie, nie za późno. Mówię Ci, że jak mam okres to takie rzeczy najbardziej mi sprawiają przykrość Walentynki są za 2tygodnie, to może iść jutro nawet

odpisałam mu: ehh no to ja sama zjem ;( Darii nie ma, bo poszla na miasto. Szkoda, ale co zrobic. mialo byc milo,ale nie bedzie
Nie martw się tym , ja pamiętam jak mnie mój raz wkurzył/wystawił. Chciałam mu zrobić niespodziankę, więc powiedziałam mu żeby przyszedł do mnie zaraz po szkole (jeszcze do technikum chodził), bo zrobię pyszna pizze. Ucieszył się jak zawsze, i powiedział, że na pewno przyjdzie zaraz po szkole. Czekałam na niego wtedy 2 godziny, pizza dawno wystygła a on dzwoni jak by nigdy nic, że czeka na mnie na mieście. Po moim pytaniu czy przyjdzie, zdziwił się i powiedział, że był u kuzyna a teraz czeka na autobus, bo do domu musi już jechać. Tak, więc w ogóle zapomniał, że miał przyjść i że specjalnie dla niego zrobiłam pizze. Te facety.....

Dobra laseczki zmykam na zakupy, nie rozpędzajcie się za bardzo z pisaniem, pewnie wieczorkiem zajrzę do was. dla wszystkich
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-03, 14:05   #936
the_sania
Wtajemniczenie
 
Avatar the_sania
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 990
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez _agatka Pokaż wiadomość


nic sie nie martw, bo umiesz NALEŚNIKI - a to juz cos bo je mozna na wiele sposobow... ja niestety nie umiem ich za cholerke ich smazyc, przywieraja mi i w ogole masakra


ja sie za bardzo boje horrorów zeby je ogladac, raz nawet sie przełamałam i obejrzałam z TZ piłe3, ale dziekuje bardzo za takie emocje, wole ich nie ogladac, tak samo z brutalnymi filmami - wczoraj ogladałam taki film o kibolach angielskich powiazanych z gangsterami i narkotykami,same krwawe bójki, jatki - wrecz masakra - widziałam tak ok.25 min, pózniej podziekowałam
no a teraz lece doczytywac ....
ja naleśników nie umiem siostra młodsza też śmiała się ze mnie, bo umiałam zrobić budyń, a kiślu nie ale teraz już umiem ;p

co do horrorów to np. piłę skończyłam na części 2 i już żadnej nie widziałam. co dalej to głupiej. Horrory, w których leje się krew strumieniami jakoś do mnie nie trafiają boję się innych rzeczy, np jakiś psycholi.
a o kibolach angielskich też oglądałam i bardzo mi się podobał tylko chyba inny, niż Ty "green street hooligans" super był !!
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.

Marcelek 30.05.2011

the_sania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-03, 14:06   #937
Aelitka
Wtajemniczenie
 
Avatar Aelitka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 595
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez the_sania Pokaż wiadomość
to muszę chyba tytuł w przepisie zmienić
kotlety z kolei kojarzą mi się z takimi grubymi kotlecikami jak mielone :P
jo co rodzina, to obyczaj

powiem Ci, że poruszyłaś bardzo ważną kwestię, mianowicie barszcz ukraiński. Dla mnie zawsze był barszczem ukraińskim, a nie potocznie zwany "buraczkową"
i też się jaram, jak się okazuje, że mam rację, bo praktycznie nikt z moich znajomych nigdy nie wiedział, co to jest barszcz ukraiński ,a buraczkowa tak. heh
a co to BURACZKOWA?!?!?!

jeszcze jest botwinkowa, uwielbiam!!mniam

u mnie jest tak, że mój tż barszczem ukraińskim nazywa barszcz zabielany z ziemniakami (u mnie zwany barszczem zabielanym z ziemniakami ), tak samo moja przyjaciółka. natomiast dla mnie barszcz ukraiński to taki z tymi wszystkimi farfoclami, pokrojone buraki, kapusta, marchewka i ziemniaki, zabielany, pyyyycha
zabawna sytuacja kiedyś była, pytam tż czy ma ochotę na barszcz ukraiński.. powiedzial że pewnie! no więc ja uchachana zabieram się do roboty, kroję to wszystko itd, scena finałowa - wjeżdza na stół micha barszczu ukraińskiego a mój tż na to: "eeej..... z tymi farfoclami?? przecież wiesz że ich nie lubię!!"... padłam. przecież chciał ukraiński
__________________

Nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy...


My
Zaręczeni

31.07.2010
Aelitka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-02-03, 14:09   #938
the_sania
Wtajemniczenie
 
Avatar the_sania
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 990
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez elizka773 Pokaż wiadomość
jak nie przyjdzie to niech zaluje!! u mojej znajomej facet wstydzi sie siusiu w domu u niej zrobic..a co mowiac wykapac sie

Edit: Hmmm dla mnie barszcz ukrainski to tak ze ma wiecej tego wszystkiego w sobiewarzyw itd i gotowany na tlustszym miesie
nie, nie barszcz ukraiński to na pewno "buraczkowa"
o nie mogę... siusiu się wstydzi? to chyba krótko są ze sobą, co?
aa i mój TŻ to kąpię się, jak nikogo nie ma w domu, bo rodzice wracają po 18stej. Siorka czasami jest wcześniej jedynie.

Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość
Nie martw się tym , ja pamiętam jak mnie mój raz wkurzył/wystawił. Chciałam mu zrobić niespodziankę, więc powiedziałam mu żeby przyszedł do mnie zaraz po szkole (jeszcze do technikum chodził), bo zrobię pyszna pizze. Ucieszył się jak zawsze, i powiedział, że na pewno przyjdzie zaraz po szkole. Czekałam na niego wtedy 2 godziny, pizza dawno wystygła a on dzwoni jak by nigdy nic, że czeka na mnie na mieście. Po moim pytaniu czy przyjdzie, zdziwił się i powiedział, że był u kuzyna a teraz czeka na autobus, bo do domu musi już jechać. Tak, więc w ogóle zapomniał, że miał przyjść i że specjalnie dla niego zrobiłam pizze. Te facety.....

Dobra laseczki zmykam na zakupy, nie rozpędzajcie się za bardzo z pisaniem, pewnie wieczorkiem zajrzę do was. dla wszystkich
ojaaaa ładnie jak można tak zapomnieć? oni są w tym dobrzy niekiedy. i to akurat jak my się tak postaramy... w sumie z moim to takich problemów nie mam. Z poprzednimi "chłopakami" prędzej. Aczkolwiek często odmawia przyjechania na obiad w niedzielę, bo jest np "Cafe Futbol" w tv

miłych zakupów Grape
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.

Marcelek 30.05.2011

the_sania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-03, 14:10   #939
elizka773
Wtajemniczenie
 
Avatar elizka773
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Aelitka Pokaż wiadomość
a co to BURACZKOWA?!?!?!

jeszcze jest botwinkowa, uwielbiam!!mniam

u mnie jest tak, że mój tż barszczem ukraińskim nazywa barszcz zabielany z ziemniakami (u mnie zwany barszczem zabielanym z ziemniakami ), tak samo moja przyjaciółka. natomiast dla mnie barszcz ukraiński to taki z tymi wszystkimi farfoclami, pokrojone buraki, kapusta, marchewka i ziemniaki, zabielany, pyyyycha
zabawna sytuacja kiedyś była, pytam tż czy ma ochotę na barszcz ukraiński.. powiedzial że pewnie! no więc ja uchachana zabieram się do roboty, kroję to wszystko itd, scena finałowa - wjeżdza na stół micha barszczu ukraińskiego a mój tż na to: "eeej..... z tymi farfoclami?? przecież wiesz że ich nie lubię!!"... padłam. przecież chciał ukraiński

hahahaha dobre dobre.to ja mam takie samo wyobrazenie barszczu ukrainskiego co Ty.

Co do horrorow to jestem skazana je ogladac bo moj TZ nie chce dramatow ogladac hehe ale zawsze schowam leb pod koldre jak sie boje i pytam sie TZ-a co sie tam dzieje oczywiscie jak naogladam sie tego to potem boje sie chodzic juz w rozne miejsca...lasy itd


EDIT: no krotko sa.nawet roku nie ma chyba ich zwiazek.ale znam przypadki tez ze 4 lata i sie wstydzi no ale dom pelen ludzi to nie ma co sie dziwic:p

Edytowane przez elizka773
Czas edycji: 2009-02-03 o 14:12
elizka773 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-03, 14:11   #940
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

czy jest tu ktos z Jarocina badz okolic???
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-03, 14:12   #941
Aelitka
Wtajemniczenie
 
Avatar Aelitka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 595
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

a ja teraz tworzę sobie drugie danie, ze "schabu" tutejszego
__________________

Nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy...


My
Zaręczeni

31.07.2010
Aelitka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-03, 14:14   #942
the_sania
Wtajemniczenie
 
Avatar the_sania
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 990
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Aelitka Pokaż wiadomość
a co to BURACZKOWA?!?!?!

jeszcze jest botwinkowa, uwielbiam!!mniam

u mnie jest tak, że mój tż barszczem ukraińskim nazywa barszcz zabielany z ziemniakami (u mnie zwany barszczem zabielanym z ziemniakami ), tak samo moja przyjaciółka. natomiast dla mnie barszcz ukraiński to taki z tymi wszystkimi farfoclami, pokrojone buraki, kapusta, marchewka i ziemniaki, zabielany, pyyyycha
zabawna sytuacja kiedyś była, pytam tż czy ma ochotę na barszcz ukraiński.. powiedzial że pewnie! no więc ja uchachana zabieram się do roboty, kroję to wszystko itd, scena finałowa - wjeżdza na stół micha barszczu ukraińskiego a mój tż na to: "eeej..... z tymi farfoclami?? przecież wiesz że ich nie lubię!!"... padłam. przecież chciał ukraiński

widzę się nie dogadamy w kwestii gotowania haha.
barszcz ukraiński ma fasolkę i inne warzywka, ale przewagą są buraki, które nadają fioletowy kolor. pychaaaa

uśmiałam się z Twojej sceny finałowej


o to teraz zapytam Was " lubicie ZAGRAJ ? "
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.

Marcelek 30.05.2011

the_sania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-03, 14:16   #943
Aelitka
Wtajemniczenie
 
Avatar Aelitka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 595
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

wiem, ze do ukrainskiego jeszcze fasolka, ale ja nie przepadam i u mnie wdomu z reguly jest bez fasolki, a ja sama tez robie bez fasolki
dalje nie wiem co to buraczkowa?...

i chyba nie rozumiem twojego pytania
__________________

Nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy...


My
Zaręczeni

31.07.2010
Aelitka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-03, 14:17   #944
elizka773
Wtajemniczenie
 
Avatar elizka773
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez the_sania Pokaż wiadomość
widzę się nie dogadamy w kwestii gotowania haha.
barszcz ukraiński ma fasolkę i inne warzywka, ale przewagą są buraki, które nadają fioletowy kolor. pychaaaa

uśmiałam się z Twojej sceny finałowej


o to teraz zapytam Was " lubicie ZAGRAJ ? "
hmmm a co to?


ps. Aelitka juz dawno mialam to mowic. fajny masz podpis z tymi nieskazitelnymi domami:P

Edytowane przez elizka773
Czas edycji: 2009-02-03 o 14:19
elizka773 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-03, 14:19   #945
the_sania
Wtajemniczenie
 
Avatar the_sania
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 990
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez elizka773 Pokaż wiadomość
hahahaha dobre dobre.to ja mam takie samo wyobrazenie barszczu ukrainskiego co Ty.

Co do horrorow to jestem skazana je ogladac bo moj TZ nie chce dramatow ogladac hehe ale zawsze schowam leb pod koldre jak sie boje i pytam sie TZ-a co sie tam dzieje oczywiscie jak naogladam sie tego to potem boje sie chodzic juz w rozne miejsca...lasy itd


EDIT: no krotko sa.nawet roku nie ma chyba ich zwiazek.ale znam przypadki tez ze 4 lata i sie wstydzi no ale dom pelen ludzi to nie ma co sie dziwic:p
rok to w sumie już powinien sam robić siusiu

horrory niektóre są ostre, że aż strach się bać ! np. Dracula, w któym hrabia Dracula miał taką upiętą fryzurę i białe włosy. Tego filmu zawsze się bałam ;p

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
czy jest tu ktos z Jarocina badz okolic???
nie.e

Cytat:
Napisane przez Aelitka Pokaż wiadomość
wiem, ze do ukrainskiego jeszcze fasolka, ale ja nie przepadam i u mnie wdomu z reguly jest bez fasolki, a ja sama tez robie bez fasolki
dalje nie wiem co to buraczkowa?...

i chyba nie rozumiem twojego pytania

wiedziałam ZAGRAJ to zupa
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.

Marcelek 30.05.2011

the_sania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-03, 14:22   #946
elizka773
Wtajemniczenie
 
Avatar elizka773
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez the_sania Pokaż wiadomość
rok to w sumie już powinien sam robić siusiu

horrory niektóre są ostre, że aż strach się bać ! np. Dracula, w któym hrabia Dracula miał taką upiętą fryzurę i białe włosy. Tego filmu zawsze się bałam ;p



nie.e




wiedziałam ZAGRAJ to zupa

widac lubi jak ktos mu "pomaga" mialam to inaczej ujac,ale juz nie bede taka

ZAGRAJ to zupa?haha pierwszy raz slysze.ja jakos nie lubie i nie jadam zbytnio zup
elizka773 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-03, 14:26   #947
the_sania
Wtajemniczenie
 
Avatar the_sania
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 990
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

zagraj to zupa, w której są jakieś tam marcheweczki, pietruszka itp szpyrki i kluchy takie ugotowane. Często też jem, wrzucając do talerza kapuchę kiszoną.
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.

Marcelek 30.05.2011

the_sania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-03, 14:29   #948
Aelitka
Wtajemniczenie
 
Avatar Aelitka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 595
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez elizka773 Pokaż wiadomość
hmmm a co to?


ps. Aelitka juz dawno mialam to mowic. fajny masz podpis z tymi nieskazitelnymi domami:P
moje motto życiowe

Cytat:
Napisane przez the_sania Pokaż wiadomość


wiedziałam ZAGRAJ to zupa
hahahahahha

to ja poproszę przepis

ps
i kolejne pytanie...
co to są SZPYRKI?!?
__________________

Nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy...


My
Zaręczeni

31.07.2010

Edytowane przez Aelitka
Czas edycji: 2009-02-03 o 14:30
Aelitka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-03, 14:32   #949
the_sania
Wtajemniczenie
 
Avatar the_sania
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 990
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

ja się nie odzywam lepiej, bo zaraz będę musiała wam wszystko wyjaśniać z encyklopedią ;p

szpyrki to takie małe kawałeczki boczku smażone na patelni
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.

Marcelek 30.05.2011

the_sania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-03, 14:34   #950
Aelitka
Wtajemniczenie
 
Avatar Aelitka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 595
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez the_sania Pokaż wiadomość
ja się nie odzywam lepiej, bo zaraz będę musiała wam wszystko wyjaśniać z encyklopedią ;p

szpyrki to takie małe kawałeczki boczku smażone na patelni

aaa, skwarki!!.....
trzeba było tak od razu

edit
zrobilam sobie zarcie. taką "lekką" modyfikacje pewnego smacznego dania
bardzo proste, a pyyycha! mój tż uwielbia.. też wam przepis zapodam, a co


kurczak bardzo smaczny tak troszkę po chińsku?...

co potrzebujemy:
paczkę - albo dwie, zależy jak dużo jadacie wy i wasi TŻ - makaronu chińskiego wstążki
kurczaka (nie schab! kurczaka)
sos sojowy
szczypiorek (ja kiedyś nawet robiłam z tym zielonym od małych cebulek)
cytryna

kurczaka na małe kawałki, paseczki kroimy. trochę jakiśtam przypraw, co kto lubi, co komu pasuje ja z reguły daję pieprz i czosnek, soli nie bo sos sojowy słony... i można imbiru.... zalewamy to sosem sojowym, tyle sosu, żeby wszystkie kawałeczki były mokre
po jakimś czasie - załóżmy 10 min, ale jeśli się zagadacie z kimś, albo przytrzyma was moda na sukces, to może być dłużej.... wrzucamy to na patelnie - albo raczej woka, duże być musi - gdzie skwierczy już trochę oliwy. może być jakaś specjalna, np z pestek czegoś i tak podsmażamy aż do rumieniości...
w tak zwanym międzyczasie przygotowujemy makaron, tak jak jest napisane na opakowaniu, czyli zalewamy go wrzątkiem i trzymamy 5 min. no dobra, na opakowaniu jest napisane: zagotować wodę w garnku i wrzucić makaron, ale ja gotuję w czajniku i zalewam
jak już będzie gotowy wrzucamy go do mięska. mieszamy wsypujemy pokrojony szczypiorek, im więcej tym lepiej i trochę jeszcze sosu sojowego, żeby go było czuć
i na koniec wciskamy do tego cytrynę. może być pół, ale ja zawsze daję całą bo wtedy mi bardzie smakuje
i tadam!!! gotowe

jeszcze zaznaczę, że pierwszy raz to robił mój tż, sam skądś przepis wynalazł i wszystko przygotował


hihih
oczywiśći emusiałam dorzucić swoje 3gr do dyskusji o przepisach
__________________

Nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy...


My
Zaręczeni

31.07.2010

Edytowane przez Aelitka
Czas edycji: 2009-02-03 o 14:49
Aelitka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-03, 14:53   #951
Hajja Hawwa
Wtajemniczenie
 
Avatar Hajja Hawwa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 474
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość
no niestety nie mam suwmiarki przy sobie, ale według centymetra to mam coś ok 12, czyli chyba nie tak tragicznie
Nie ma co patrzyć na taki kalkulator. Najlepiej mierzyć i to w konkretnym sklepie. Jak mówiłam ja mam 2 złote pierścionki z YES'u o rozmiarze "mała 15", zmierzyłam je i wymiary w ogóle nie zgadzają się z tabelką. Każda firma ma własną zmodyfikowaną rozmiarówkę. Nie ma co tak mierzyć sam palec. Jak tak zmierzę to też mi wychodzi nie 15 lecz mniej. Trzeba mierzyć i tyle. A potem podszepnąć rozmiar Ukochanemu

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
ja ziemniakow nie lubie, wyjatek to gotowane jarocinskie, gotowane ze skórka, jezu jakie sa dobre wtedy...
Cytat:
Napisane przez Aelitka Pokaż wiadomość

co to są jarocińskie ziemniaki?!?
To są tzw. "ziemniaki w mundurkach". W sumie to pierwszy raz usłyszałam określenie "jarocińskie". Są bardzo smaczne, ale dłużej się gotują.

Cytat:
Napisane przez luffka Pokaż wiadomość
Pokażę Wam, jaki pierścionek dostałam od TZ w lutym zeszłego roku (dalszy ciąg historii znacie)
Aktualnie pierścionek leży u TZ w szafce, oddałam mu jak się rozstawaliśmy...

Zdjęcia zapożyczyłam z wątku "jakie macie pierścionki zaręczynowe", bo zdjęć swojego nie mam...
Bardzo ładny, ale dostaniesz niedługo jeszcze ładniejszy!
__________________
"Płoń blisko mnie,
zmysły przypalaj,
poparz mnie sobą,
nasącz lawą żaru
,
przeniknij płomieniem wyzwalającym
energię z rozgrzanego ciała,
przygrzej mocniej jeszcze,
pustkę wypalaj,
wypełniaj wszystko istotą siebie..."
Hajja Hawwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-03, 14:58   #952
elizka773
Wtajemniczenie
 
Avatar elizka773
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Aelitka Pokaż wiadomość
aaa, skwarki!!.....
trzeba było tak od razu

edit
zrobilam sobie zarcie. taką "lekką" modyfikacje pewnego smacznego dania
bardzo proste, a pyyycha! mój tż uwielbia.. też wam przepis zapodam, a co


kurczak bardzo smaczny tak troszkę po chińsku?...

co potrzebujemy:
paczkę - albo dwie, zależy jak dużo jadacie wy i wasi TŻ - makaronu chińskiego wstążki
kurczaka (nie schab! kurczaka)
sos sojowy
szczypiorek (ja kiedyś nawet robiłam z tym zielonym od małych cebulek)
cytryna

kurczaka na małe kawałki, paseczki kroimy. trochę jakiśtam przypraw, co kto lubi, co komu pasuje ja z reguły daję pieprz i czosnek, soli nie bo sos sojowy słony... i można imbiru.... zalewamy to sosem sojowym, tyle sosu, żeby wszystkie kawałeczki były mokre
po jakimś czasie - załóżmy 10 min, ale jeśli się zagadacie z kimś, albo przytrzyma was moda na sukces, to może być dłużej.... wrzucamy to na patelnie - albo raczej woka, duże być musi - gdzie skwierczy już trochę oliwy. może być jakaś specjalna, np z pestek czegoś i tak podsmażamy aż do rumieniości...
w tak zwanym międzyczasie przygotowujemy makaron, tak jak jest napisane na opakowaniu, czyli zalewamy go wrzątkiem i trzymamy 5 min. no dobra, na opakowaniu jest napisane: zagotować wodę w garnku i wrzucić makaron, ale ja gotuję w czajniku i zalewam
jak już będzie gotowy wrzucamy go do mięska. mieszamy wsypujemy pokrojony szczypiorek, im więcej tym lepiej i trochę jeszcze sosu sojowego, żeby go było czuć
i na koniec wciskamy do tego cytrynę. może być pół, ale ja zawsze daję całą bo wtedy mi bardzie smakuje
i tadam!!! gotowe

jeszcze zaznaczę, że pierwszy raz to robił mój tż, sam skądś przepis wynalazł i wszystko przygotował


hihih
oczywiśći emusiałam dorzucić swoje 3gr do dyskusji o przepisach

rozbroilo mnie Twoje tłumaczenie hahaha jesli sie z kims zagadacie albo ogladacie mode na sukces haha
elizka773 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-03, 15:01   #953
_agatka
Rozeznanie
 
Avatar _agatka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 802
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
ja mam 11 tez ale ostatnio TZ kupil mi rozmiar 12 (bo 11 byly brzydkie) i nosze na srodkowym palcu
tez mam 11


Cytat:
Napisane przez the_sania Pokaż wiadomość
j
a o kibolach angielskich też oglądałam i bardzo mi się podobał tylko chyba inny, niż Ty "green street hooligans" super był !!
zapytam Tz o tytuł i napisze bo on do konca obejrzał....

Cytat:
Napisane przez the_sania Pokaż wiadomość
zagraj to zupa, w której są jakieś tam marcheweczki, pietruszka itp szpyrki i kluchy takie ugotowane. Często też jem, wrzucając do talerza kapuchę kiszoną.
no to ciekawe, nigdy takiego cus nie jadłam, i tez nie wiedziałam co to szpyrki
Aelitka - no tak barszcz ukrainski to barszcz ukrainski!!!!!!!! a barszcz zabielany to u mnie sie mowi na niego biały ale na jedno wychodzi

dzielnie kopiuje przepisy moze na weekendzie cos wyczaruje smacznego

koncze własnie prace, lece zaraz do fryzjera(prosze trzymac kciuki) i do domku
zycze powodzenia w sesji, tylko cobyscie sie za duzo nie uczyły i duzo pisały.... to bede miała co jutro w pracy czytac
__________________
Dziecko jest jak miłość, która stała się widzialna...

_agatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-03, 15:03   #954
elizka773
Wtajemniczenie
 
Avatar elizka773
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez _agatka Pokaż wiadomość
tez mam 11



zapytam Tz o tytuł i napisze bo on do konca obejrzał....


no to ciekawe, nigdy takiego cus nie jadłam, i tez nie wiedziałam co to szpyrki
Aelitka - no tak barszcz ukrainski to barszcz ukrainski!!!!!!!! a barszcz zabielany to u mnie sie mowi na niego biały ale na jedno wychodzi

dzielnie kopiuje przepisy moze na weekendzie cos wyczaruje smacznego

koncze własnie prace, lece zaraz do fryzjera(prosze trzymac kciuki) i do domku
zycze powodzenia w sesji, tylko cobyscie sie za duzo nie uczyły i duzo pisały.... to bede miała co jutro w pracy czytac
ja tez prosze tytul tego filmu chociaz moze wole nie dawac TZ-owi bo jak ogladal stary juz film :HOOLIGANS: to mowi ze mu sie wlacza agresor przy takich filmach:rolleye s:
elizka773 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-03, 15:09   #955
Aelitka
Wtajemniczenie
 
Avatar Aelitka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 595
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez elizka773 Pokaż wiadomość
rozbroilo mnie Twoje tłumaczenie hahaha jesli sie z kims zagadacie albo ogladacie mode na sukces haha
życiowe :P

Cytat:
Napisane przez _agatka Pokaż wiadomość


no to ciekawe, nigdy takiego cus nie jadłam, i tez nie wiedziałam co to szpyrki
Aelitka - no tak barszcz ukrainski to barszcz ukrainski!!!!!!!! a barszcz zabielany to u mnie sie mowi na niego biały ale na jedno wychodzi
barszcz biały to jeszcze zupełnie coś innego
przynajmniej u mnie, oczywiście......
__________________

Nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy...


My
Zaręczeni

31.07.2010
Aelitka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-03, 15:10   #956
.Mada.
Raczkowanie
 
Avatar .Mada.
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 326
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez the_sania Pokaż wiadomość
nie, nie barszcz ukraiński to na pewno "buraczkowa"
o nie mogę... siusiu się wstydzi? to chyba krótko są ze sobą, co?
aa i mój TŻ to kąpię się, jak nikogo nie ma w domu, bo rodzice wracają po 18stej. Siorka czasami jest wcześniej jedynie.
nie wiem mnie to sie wydaje takie dziwne zeby mój tż miał brac prysznic w moim domu, albo ja u niego... ma swój to niech to zrobi u siebie, a zreszta jak my jestesmy u siebie w domach do mamy ok 5 min. drogi do siebie to moze np. wziazc prysznic u siebie i potem przyjsc do mnie... Aż tak duzo czasu to nie zajmuje hehe


Cytat:
Napisane przez Aelitka Pokaż wiadomość
aaa, skwarki!!.....
trzeba było tak od razu

edit
zrobilam sobie zarcie. taką "lekką" modyfikacje pewnego smacznego dania
bardzo proste, a pyyycha! mój tż uwielbia.. też wam przepis zapodam, a co


kurczak bardzo smaczny tak troszkę po chińsku?...

co potrzebujemy:
paczkę - albo dwie, zależy jak dużo jadacie wy i wasi TŻ - makaronu chińskiego wstążki
kurczaka (nie schab! kurczaka)
sos sojowy
szczypiorek (ja kiedyś nawet robiłam z tym zielonym od małych cebulek)
cytryna

kurczaka na małe kawałki, paseczki kroimy. trochę jakiśtam przypraw, co kto lubi, co komu pasuje ja z reguły daję pieprz i czosnek, soli nie bo sos sojowy słony... i można imbiru.... zalewamy to sosem sojowym, tyle sosu, żeby wszystkie kawałeczki były mokre
po jakimś czasie - załóżmy 10 min, ale jeśli się zagadacie z kimś, albo przytrzyma was moda na sukces, to może być dłużej.... wrzucamy to na patelnie - albo raczej woka, duże być musi - gdzie skwierczy już trochę oliwy. może być jakaś specjalna, np z pestek czegoś i tak podsmażamy aż do rumieniości...
w tak zwanym międzyczasie przygotowujemy makaron, tak jak jest napisane na opakowaniu, czyli zalewamy go wrzątkiem i trzymamy 5 min. no dobra, na opakowaniu jest napisane: zagotować wodę w garnku i wrzucić makaron, ale ja gotuję w czajniku i zalewam
jak już będzie gotowy wrzucamy go do mięska. mieszamy wsypujemy pokrojony szczypiorek, im więcej tym lepiej i trochę jeszcze sosu sojowego, żeby go było czuć
i na koniec wciskamy do tego cytrynę. może być pół, ale ja zawsze daję całą bo wtedy mi bardzie smakuje
i tadam!!! gotowe

jeszcze zaznaczę, że pierwszy raz to robił mój tż, sam skądś przepis wynalazł i wszystko przygotował


hihih
oczywiśći emusiałam dorzucić swoje 3gr do dyskusji o przepisach
a ten sos sojowy to jest dobry, bo ja nigdy nie próbowałam a zawsze miałam ochote ale tak jakos bałam sie ze jednak dobry nie bedzie..
__________________
truelove
mój blog: zdrowy-tryb-życia
mój fashion blog: Life By Mada

Jestem dystrybutorką firmy FM Group - zapraszam na priv
.Mada. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-03, 15:10   #957
aaaneczkaaa
Rozeznanie
 
Avatar aaaneczkaaa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 583
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

wow Dziewczyny za Wami to ciężko nadążyć...nie ma się jak wbić choćby się chciało, takie tempo macie, no i wszystkie się tu znacie wręcz idealnie w sumie jest Was kilka i gadacie o wszystkimfajnie a ja tylko obserwuję i czytam już od kilku tygodni
aaaneczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-03, 15:12   #958
the_sania
Wtajemniczenie
 
Avatar the_sania
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 990
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez _agatka Pokaż wiadomość
tez mam 11



zapytam Tz o tytuł i napisze bo on do konca obejrzał....


no to ciekawe, nigdy takiego cus nie jadłam, i tez nie wiedziałam co to szpyrki
Aelitka - no tak barszcz ukrainski to barszcz ukrainski!!!!!!!! a barszcz zabielany to u mnie sie mowi na niego biały ale na jedno wychodzi

dzielnie kopiuje przepisy moze na weekendzie cos wyczaruje smacznego

koncze własnie prace, lece zaraz do fryzjera(prosze trzymac kciuki) i do domku
zycze powodzenia w sesji, tylko cobyscie sie za duzo nie uczyły i duzo pisały.... to bede miała co jutro w pracy czytac
ooo zdaj relację, jak wrócisz od fryzjera
kurka wodna zastanawiam się czemu nie wiecie czym są szpyrki.. myślałam, że każdy to wie

Cytat:
Napisane przez Hajja Hawwa Pokaż wiadomość
Nie ma co patrzyć na taki kalkulator. Najlepiej mierzyć i to w konkretnym sklepie. Jak mówiłam ja mam 2 złote pierścionki z YES'u o rozmiarze "mała 15", zmierzyłam je i wymiary w ogóle nie zgadzają się z tabelką. Każda firma ma własną zmodyfikowaną rozmiarówkę. Nie ma co tak mierzyć sam palec. Jak tak zmierzę to też mi wychodzi nie 15 lecz mniej. Trzeba mierzyć i tyle. A potem podszepnąć rozmiar Ukochanemu




To są tzw. "ziemniaki w mundurkach". W sumie to pierwszy raz usłyszałam określenie "jarocińskie". Są bardzo smaczne, ale dłużej się gotują.
też tak sądzę co do rozmiarówki. Wy chudziutkie i macie takie rozmiary, a ja mam 9 i to, aż dziwne, że taka różnica w naszych rozmiarach. Ja i TŻ zanim kupiliśmy te nasze obrączki, to "jubilerka" dała nam taki kijek z którego zwisały wszystkie rozmiary kółek i przymierzyliśmy, jakie są na nas dobre. Na tej podstawie wzięliśmy obrączki w odpowiednich rozmiarach. TRochę zamotałam chyba

właśnie, pisałam, że to chyba ziemniaki w mundurkach.

Cytat:
Napisane przez elizka773 Pokaż wiadomość
ja tez prosze tytul tego filmu chociaz moze wole nie dawac TZ-owi bo jak ogladal stary juz film :HOOLIGANS: to mowi ze mu sie wlacza agresor przy takich filmach:rolleye s:
mi chodzi o ten film http://hooligans.filmweb.pl/ jestem kobietą, a mimo to film mi się strasznie podobał!! właściwie tytuł to green street hooligans
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.

Marcelek 30.05.2011

the_sania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-03, 15:13   #959
Hajja Hawwa
Wtajemniczenie
 
Avatar Hajja Hawwa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 474
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez elizka773 Pokaż wiadomość
"dupne mozliwosci" ze nie wie za bardzo co wymyslec,kasy tez brak na cos naprawde ekstra,mieszkamy w malym miasteczku i tym bardziej nie ma mozliwosci a widac on duze "ambicje" ma do tego ze chce cos wymyslec innego,wyjechac tez nie wyjedziemy bo prawie cala firma na niego i musi dogladac pracy i sam pracowac wiec o zwolnieniu moze zapomniec
Rozumiem. Ale najważniejszy jest pomysł. Na to nie trzeba zbytniego nakładu pieniędzy, czy jakiegoś specjalnego miejsca np. drogiego apartamentu.

Cytat:
Napisane przez the_sania Pokaż wiadomość
wydaje mi się, że się nie skusi, bo on po pracy zawsze musi iść z psem, a mógłby przecież mamę namówić, żeby ona poszła z Astrą... Poza tym wczoraj po pracy też nie był z Astrą, bo byliśmy na zakupach. Szanse na wspólny obiad oceniam gdzieś 20%. Wiem, już w takim razie, że będę lekko podku. rwiona bo mam okres i takie rzeczy mnie drażnią strasznie

o nawet odpisał, że brzmi bardzo apetycznie, ale mam zjeść z siostrą(której nie ma bo wyszła), bo on musi skoczyć w jedno miejsce zobaczyć coś na walentynki. Ehh sobie sama z Tebi będę siedzieć. Już czuję, że lekko się gotuję ze złości...
Cytat:
Napisane przez the_sania Pokaż wiadomość
nie, nie za późno. Mówię Ci, że jak mam okres to takie rzeczy najbardziej mi sprawiają przykrość Walentynki są za 2tygodnie, to może iść jutro nawet

odpisałam mu: ehh no to ja sama zjem ;( Darii nie ma, bo poszla na miasto. Szkoda, ale co zrobic. mialo byc milo,ale nie bedzie
Być może poszedł już dziś szukać "prezentu", bo tym prezentem może być pierścionek zaręczynowy - chce wybrać najładniejszy Coś mi to się wydaje podejrzane Który facet kupuje prezent tyle dni przed jakimś świętem? Praktycznie żaden. W jakimś czasopiśmie było napisane, że faceci najczęściej kupują prezent w przeddzień A mój TŻ kupuje w tym samym dniu często
Nie pisz mu takich smsów. Nie bądź zołza :P On Ci pierścionek kupuje pewnie, a Ty mu takie smsy wysyłasz :P Nie może do Ciebie przyjść po zakupach?
__________________
"Płoń blisko mnie,
zmysły przypalaj,
poparz mnie sobą,
nasącz lawą żaru
,
przeniknij płomieniem wyzwalającym
energię z rozgrzanego ciała,
przygrzej mocniej jeszcze,
pustkę wypalaj,
wypełniaj wszystko istotą siebie..."
Hajja Hawwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-03, 15:13   #960
Aelitka
Wtajemniczenie
 
Avatar Aelitka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 595
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez .Mada. Pokaż wiadomość



a ten sos sojowy to jest dobry, bo ja nigdy nie próbowałam a zawsze miałam ochote ale tak jakos bałam sie ze jednak dobry nie bedzie..
czy dobry? obrzydliwy
okropnie słony, to dość niezdrowe jest
ale potrawom nadaje specyficzny smak, ja czasem lubię

jadacie sushi??

Cytat:
Napisane przez aaaneczkaaa Pokaż wiadomość
wow Dziewczyny za Wami to ciężko nadążyć...nie ma się jak wbić choćby się chciało, takie tempo macie, no i wszystkie się tu znacie wręcz idealnie w sumie jest Was kilka i gadacie o wszystkimfajnie a ja tylko obserwuję i czytam już od kilku tygodni
eeee, dasz radę

jako wkupne możesz nam tutaj zapodać jakiś fajny przepisik, np na schaby z kurczaka, albo co.....
__________________

Nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy...


My
Zaręczeni

31.07.2010
Aelitka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.