Powiedz to tutaj.

[niuniaaa86]

do M.: albo sie ogarniesz w koncu albo ...

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

do D. - kuźwa, jesteś taki kochany..

[menorka]

chce być z Tobą nadal...

[Semele]

Do R. kurcze zazdroszczę Ci...
Do siebie: Weź sie w końcu za siebie matura niebawem...

[jacoco]

mmm Marcel. Słodki blondyn
Piotr Ty też jesteś słodki

[nieznajoma0]

do Ł. ale nie wczoraj zaskoczyłeś. Po 2. ładny rower sobie sprawiłeś, po 3. czemu nie dołączyłeś do nas?, po 4. dlaczego zmierzyłeś mnie wzrokiem ?, po 5. kiedy w końcu się opamiętasz ?

[m4jkaa]

do niego: Ciągle mi wypominasz tą *******e te niewinne kłamstwo które było w dobrej intencji żebyś zaś sie nie musiał niepotrzebnie wk*rwiac a Ty robisz wielkie hallo z tego juz odrazu związek chciałeś kończyc za jedną głupią maleńką ściemę ( az wstyd pisac jaka bo byście boki zrywaly i powiedzialy ze on jest jakis chory!!!!) jak jestem taka zła taka nie dobra to znajdź sobie inna lepsza niż ja tyle ze powiem ci jedno lepszej nie znajdziesz nigdy.. bo watpie zeby jakas inna dziewczyna tak bardzo sie posiwecala dla ciebie rezygnując z wymarzonej uczelni rezygnujac z pracy rezygnując z najlepszych koleżanek to wszytsko robilam dla ciebie KRETYNIE! czy ty tego nie widzisz? Po co mi mowisz ze jestem najlepsza idealna ze takich nie ma ? jak niby taka jestem to wez mnie lepiej szanuj...


moze troche chaotyczne ale lepiej mi na serduszku

[uparta Marti]

weekend był wspaniały

[ellinka]

Co mam zrobic? jechac, nie jechac?? 4 godziny na podjecie decyzji, a jestem strasznie niezdecydowana. wrrr..

[uparta Marti]

Napisane przez ellinka

Co mam zrobic? jechac, nie jechac?? 4 godziny na podjecie decyzji, a jestem strasznie niezdecydowana. wrrr..

jechać

[wariatkowo]

Popaprane to wszystko...

do K: nie martw się,wszystko będzie dobrze,niedługo będziesz w domu

do T: kochamy Cię baaaardzo mocno...

[Ankalime]

nienawidze gadania polslowkami, cwiercslowkami i innymi tego typu wytworami, meczy mnie to i denerwuje! nigdy nie bede 'lasencja', urodzilam sie jako tlusty skrzat i taka pewnie umre. Bede taka jaka jestem i koniec. Nie chce wam pokazywac, jak bardzo was potrzebuje. nie rozumiecie mnie (bo nie chce z wai na te tematy rozmawiac, bo wiem, ze wiekszosc spraw zdarzyla sie z mojej winy) i jestescie za daleko.
w sumie jestem sama i zawsze bede, przynajmniej w jakiejs czesci. trudno. adios!

zrealizuje swoj cel i mam wszystko inne w

[Leosia69]

do A: jestes kochany dziekuje za to co dzis zrobiłes, było to dla mnie bardzo wazne

[soko88]

zawsze coś zawsze kurczę coś!:nonie wiem:

[Jutte]

wal sie wrrr..;/ ja tez mam uczucia ja też oddycham i nie będę laleczka która odkłada się na półkę i znów się potem ja bawi..

[aalien]

Jestem skazana na sukces i dobrze mi z tym

[Leosia69]

mam was dosc.

[Lavi92]

wrrr znowu...

[Papucia]

Do ojca- nie jestes wart nawed tego by złozyc Ci imieninowe zyczenia,czego Ty oczekujesz po swoim zachowaniu! Szanuj mnie,wtedy zasłuzysz na szacunek

Do siebie-bierz sie cholera za ta naukę,nie wstyd Ci? Idiotko nie jestes głupia ale leniwa!

Do M- mam Cie gdzieś tak samo jak ty mnie,juz dawno przekresliłam ta przyjazn.To co jest miedzy nami to zwykłe udawanie ze wszystko jest ok.
Do Ł-naprawdę jesteś dla mnie bardzo ważny i wiem ile Ci zawdzieczam. Nienawidzę tego w sobie ze bardziej mi zależy na tych co maja mnie gdzieś.Mam nadzieje ze to zwalcze.Kocham Cie

[miiaaau]

do H: weź prosze coś zrób! przecież nie możemy od tego ciągle uciekac

[marna94]

Do E: nie musisz mi niszczyc zycia i milosci za cos czego nie zrobilam......;(

Do K:Kocham Cie bardzo

[stupify]

Ja bym chciała może nie powiedzieć, bo na to bym się nie odważyła na pewno, ale chciałabym aby mój brat wiedział, że go kocham. Choć czasem to nie do końca tak wygląda to i tak nic tego nie zmieni. Może ostatnio się źle dogadujemy, ale mam nadzieję że wie iż może na mnie zawsze liczyć ;>

[miamore999]

upiekłam karpatke

[Honcia]

Było cudownie

[nieznajoma0]

do K. szkoda, że to co powiedziałam nie może stać się rzeczywistością

[broadwaydream]

do szanownej komisji: W tym roku dam z siebie wszystko, wrzucę na luz i dostanę się. A jeśli komisja znów popełni błędy, nie zrezygnuję. O marzenia będę walczyć i wiem, że cel osiągnę, jestem do tego zdolna. Jeszcze o mnie nie raz usłyszycie. Przymróżcie tylko oko na taniec

do kogoś na górze: Dało by się coś zrobić z potwornym smrodem w podziemiach centrum stolicy? Jest nie do zniesienia! Spalone żarcie, zmieszane ze starymi pączkami, bezdomnymi, spoconymi ludzmi i całą resztą nie tworzą aromatów poprawiających humor!

[milencia_]

P: "Moze powinnismy odpowiedziec sobie sami, kiedy zaczelismy dotykac sie spojrzeniami."

[201804171603]

ej! ja cię kocham

[hahahaha]

x

[niuniaaa86]

do M. : Kocham Cie, tak bardzo Cie kocham, dzieki Tobie znowu poczulam sie szczesliwa, zasypiajac i budzac sie przy Tobie czulam ze niczego wiecej nie potrzebuje jak jestes przy mnie................. dlaczego tak sie stalo....dlaczego? dlaczego los jest taki okrutny?