* Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III

[parapet]

Oskarku, wszystkiego najlepszego, takiego wielkiego uśmiechu nawet jak będziesz już dorosły

Doridee, jak fajnie, że udały się wakacje. I mąż cały jak Ali kupkowe sprawy? Unormowało się? Dalej wzbogacacie dietę o błonnik?

Ja mam gigantyczny katar. Innych objawów udaję, że nie widzę, bo nie chcę brać zwolnienia na te dwa-trzy di przed weekendem. Wczoraj miałam jak ja zakatarzoną dziewczynkę, więc przynajmniej nie muszę się martwić, że kogoś zarażam. Pogoda taka, że co drugie dziecko przychodzi zakatarzone, no i mi też się coś małego dostało
chyba lato się już skończyło, teraz mamy szybką jesień, a potem zimaaaaa, zimmaaa przez 9 miesięcy

[Doridee]

Rany laski, obraziłyście się na wizaż czy co???
Chyba nie będziemy sie teraz pojawiać tylko po to żeby złożyć dzieciaczkom życzenia urodzinowe, no mam taką nadzieję
Obrobiłam sie już po wyjeździe, chociaż góra prania nadal wielka Zdjęcia z urlopiku w albumie

Justyna kupki ok . Nadal wzbogacam dietę w otręby, ale nie codziennie. Ale dbam o to żeby Ala codziennie zjadła kilka porcji warzyw. Jak pofolguję jej z jedzeniem to od razu ma problemy.. chyba taki jej urok
Jak sie trzymasz? Jakieś plany na weekend?
Czytasz grudniówki? Niezłą jazdę ma Fibian z robalami Też chciałam zrobić swojej rodzince biorezonans ale w mojej pipidówie chyba nie ma Bynajmniej w necie nie znalazłam

Lecę szukać na allegro konia na biegunach dla Ali - jej ostatnie marzenie

[Gosia_Szymonek]

Doridee, świetne zdjęcia Fajnie Wam było.
Ja nie piszę zbyt wiele, bo obecnie nad czymś pracuję i dopóki tego nie skończę nie będę tutaj się zbytnio "rozlewać". Jak będzie po wszystkim to napiszę o co chodzi.

Parapetku, współczuję zakatarzenia Zdrowiej szybko.

Djamelka, jak tam brzuszek?? Boli nadal czy jednak antybiotyk pomaga??

[parapet]

Doridee, ale mnie wyczułaś czytam i też mam wielkie oczy z przerażenia. Zwłaszcza jeśli chodzi o oceny próbek w laboratorium. Stwierdam, że noszenie próbek w ogóle jest bez sensu. Nie dość, że cięzko trafić w moment kiedy coś może wyjsć, to jeszcze oni chyba znają się tylko na glistach, owsikach i lambiach.
Choć ten ten biorezonans brzmi jak czary mary, to nie wiem czy z niego nie skorzystać. Fibian pisała, że koszt to 30 zł. I badanie króciutkie. W sam raz dla mojego chłopa, bo szczerze mówiąc to najbardziej go podejrzewam o robaki, bo ma alergie różnorakie i nie wiadomo co to, bo nigdy nie był diagnozowany pod tym kątem. Odpowiedz co to za alergie też by mnie zadawalała. Sama też jestem ciekawa co ze mną.
Teraz kwestia przekonania go, bo u nas jakieś sa.

Gosia, ale roznieciłaś ciekawość uwaga, pytanie: a nad czym

[gosiula]

cześć.
moje diablątko zrobiło sobie skarbonkę w brzuchu.
Połknęła w niedzielę 5 groszy .Ciekawe co będzie na lotnisku .
Moze będzie piszczeć na bramce.
Nie wspomnę o tym ,ze jakieś dwa tygodnie temu byłyśmy na pogotowiu bo wsadziła sobie metkę od kapcia do nosa i nie dała wyjąc .

Osiwieję z tą dziewczyną .Z Oskarem przez dwanaście lat nie miałam tyle co z nią przez trzy.
Oskar kończy piąta klasę ze średnią 5,4 i cholera jasna brakuje mu jendej szóstki do stypendium a pani z inf9ormatyki sie uparła ,że mu nie postawi ,chociaz z ocen mu w zasadzie wychodzi.
No cóż ,trudno ,ale i tak jestem dumna z niego do granic możliwości.

Jeśli chodzi o granice ,to cały czas jestem na telefonie z geodetą i niestety nic nie moge załatwqić ,ciągle jakieś problemy.
A to dom nie na mojej działce ,tylko na sąsiada ,a to granica nie tak przebiega ,a to cos jeszcze.
Myślałam ,ze do końca maja bede miała juz aktualne wpisy w ksiedze wieczystej ,a ja ich jeszcze przed wyjazdem nie zdąże złożyć .
wariactwo.

Doridee- zdjecia świetne ,zwłaszcza te na wydmach i na ksieżycu.
Super .

[Doridee]

Izuniu wszystkiego najlepszego z okazji urodzin

Gosiu życzę aby wszystko poszło po twojej myśli

Justyna jakbym miała taki biorezonans w moim mieście juz dawno bym tam zawitała Zastanawiałam sie czy nie jechać do Iławy (gość ma tam Mora), ale w końcu odpuściłam. Ali kupki sie unormowały, nie ma innych niepokojących objawów, tylko często skarży sie na ból brzuszka Nie wiem czy to gazy, przejedzenie, czy jeszcze cos innego

Gosiula niezła aparatka z Ninki Łatwo sie pośmiać, ale pewnie sporo nerwów kosztuja Cię jej pomysły?
Gratuluję zdolnego synka Ciekawe czy tak mu już zostanie Fajnie by było
Fota z makijażem Czyje to dzieło?

[djamelka]

Wszystkiego najlepszego Izuniu-rosnij zdrowo !!!!Duzo szczescia w zyciu i wszystkiego naj naj zyczy ciotka z Kevinem!!!!

Doridee zdiecia superA Alutka podskoczyla ci do gory i to fest,wyrosla -bedzie chyba wysoka dziewczyna
My jedziemy za 10 dni-ciekawe jaka bedziemy mniec pogodeaz sie boje,ze zamiast kapac sie bedziemy zabki lapac

Gosia no brzuch juz mnie nie boliantybiotyk podzialali mam nadzieje ze na tym sie skonczylo!!!

Gosiula ale Ninka agenciara (moja Sara to chyba cos w tym stylu)wiec laseczka powodzenia ci zyczeIm wiecej bedzie rosla tym zdolniejsza bedzie
Oskar no brawo tylko pozazdroscic-tez bym chciala takie zdolne dziecko!

Monka a ciebie gdzie wywialo?????????????????? ?

[Sniezynka21]

O i jeszcze ja zdaze ;-)

Izuniu wszystkiego najlepszego, duzo zdroweczka i samych radosnych chwil

[Gosia_Szymonek]

Wszystkiego najlepszego Izuniu, zdrówka szczęścia i radości w dniu 3. urodzin
Zadowolenia z braciszka, masy zabawek i wszystkiego czym tylko marzysz

[Gosia_Szymonek]

Bez jaj Dziewczyny!

No co Wy??

Gosiula, zapomniałam napisać, że Ninka wygląda cudnie w tym makijażu hehe. Jak maluję się przy Kingusi to ona zawsze musi też mieć makijaż Muszę wtedy malować jej oczyska, hehe. Ale Nina widzę preferuje wyraziste, pełne makijaże

Djamelka, jak zdrówko? Jak sobie radzisz w domku z trójeczką??'

Parapet, chętnie bym popracowała nad dzidziusiem, ale zostałam zniechęcona ostatnimi przejściami z teściami i powiem Ci, że jestem w kropce, takiej prawdziwej kropce. Boję się wykonać jakiegoś ruchu Można iść na żywioł i myśleć co będzie dalej już po fakcie, ale jakoś mam wrażenie że to nie jest najlepsze podejście Z drugiej strony bardzo chcialabym dzidziusia. Nie daje mi tylko spokoju atmosfera, w jakiej miałabym wychowywać dzieciątko. Niestety, ale ostatnio większość czasu chodzę znerwicowana i nie sądzę, żeby to był dobry prognostyk. Musimy coś wymyślić, choć wszystko się przeciąga i coraz bardziej komplikuje. Jak nie wpadniemy to chyba matką nie zostanę Kiedyś myślałam, ze odkładanie macierzyństwa na później poprzez wymyślanie sobie różnych usprawiedliwień to jakieś dziwne wymysły ale teraz już widzę jak to jest. Ciągle coś jest nie tak jak chcemy. Ciągle coś stanowi przeszkodę nie do pokonania.
Pracuję nad czymś znacznie bardziej prozaicznym, ale pochwalę się później.



Aaaa, Edytcia, ostatnio ustalilam nazwę projektu domu mojego brata bo mnie nurtowało. To jest Dom w Dracenach, hehe. Właśnie taki
A wy już macie ostateczny typ????

Doridee, Monka, Śnieżynka, Edytcia no chyba se żartujecie???!!!!

[djamelka]

Gosia no czuje sie juz dobrze,ale jestem bardzo zmeczona bo maly w nocy malo spi,nbardzo dlugo mu sie odbija i w sumie spie moze z 2godziny w nocyDobrze chociaz ze ze Sara i Kevinkiem wszystko spoko ,bo jakby byli bardziej upierdliwi to niewiem co to by bylo-ajak narazie sprawuja sie na medal

Ale tu cicho

[magdawikp]

cicho
strach się bać - czy Wszystkie się wypisały?

wkleiłam kilka fotek Izy z jej urodzin, mam mało, jak zbiore od reszty gości to wkleję.
Imprezę robiliśmy 11 w Boże Ciało, pogoda nam dopisała i goście również - dzieci było 15 w tym jeden 8latek i jeden 1latek, reszta 4-2 lata, dzieciaki szalały przez prawie 4 godziny, był taki gwar, ze jak poszli to trudno było uwierzyć w tą ciszę. Ja miałam dość tego zamieszania bo dokucza mi i kręgosłup i biodro, ale jestem zadowolona bo wyszło fajnie grill dla dorosłych połączony z kinderparty dla brzdąców.
Iza zadowolona i z impry i z prezentów.

[parapet]

Wszystkiie najlepszego i najpiękniejszego dla Izuni

Gosia, pewnie, że można na żywioł choć jak konflikt jest duży i pełno negatywnych emocji nie do wyciszenia to łatwo zostać taką znerwicowaną, wkurzoną matką. Młoda dupa jesteś, dużo dni płodnych przed tobą
Szczerze to widzę olbrzymią różnicę odkąd się wyprowadziliśmy. Kontakt z rodzicami chłopa jest zupełnie inny. Nawet jak w jakiś sposób mnie wkurzą( a rzadko to się zdarza, bo się starają) to jest to tylko wizyta. Wychodzę i sprawy nie ma. Tam bym się nigdy na dziecko nie zdecydowała, choć wiem, że by pomagali.

Gosiula, Ninka piękna krakowianka. Róż i blond się lubią boże, ale syf z tymi działkami. Musi to się w końcu wyjaśnić.

Djamelka, ale ci się na trzecie trafiło oby zaczął jak najszybciej przesypać noce, bo padniesz.

Monka, gdzie ty?

My wyjechaliśmy do moich rodziców na ten weekend. Pogoda średnia, ale w jeden dzień udało się zrobić grilla, a w drugi pobyczyć się w słońcu w ogródku. Pozostałe dwa dni lało
Mam iść do pracy, ale jak patrzę na tą ciemność za oknem, to nie wierzę, że już ta godzina

[magdawikp]

Edytcia dzięki - kiedyś Izie się kreciły bardziej włoski, teraz jak umyję i nie rozczeszę to ma właśnie loki i często tak robię lubie jej kręciołki

[edytcia]

Ale mamy kiepski sezon Pustki okropne.

Myśmy byli niedawno w Dinozatorlandii, było super, tylko Zosia niespodziewała się, że one się ruszają i "ryczą" I już przy pierwszym była na rękach u taty Na szczęście potem jej to wytłumaczyliśmy, że to takie "zabawki", a te ryki to pan na płycie włączył z radia. Zakumała i potem już było ok, choć dalej na dystans. Warto było się wybrać i jak będziecie kiedyś w tym rejonie to polecam
Poza tym to raczej weekendy spędzamy poza domem, bo akurat pogoda dopisuje.

Sama nie wiem, co miałam pisać.

Myślimy teraz nad wakacjami w wersji economy Znaczy się namiot i morze, ale jeszcze się okaże co z tego wyjdzie. Jak nie morze to pojedziemy tutaj niedaleko nad jezioro. Jest tam też "plaża", więc Zosia byłaby zadowolona.

Chodzimy od poniedziałku do przedszkola, tak na godzinkę. Jest ok, tylko - nie mogę jej zostawić jak to miałam w planie chociaż na pół godziny. Ale nic to, przynajmniej jakaś rozrywka jest.

Dostaliśmy listę wyprawki przedszkolaka:
duża poszwa
poszewka na jaśka
piżama
ręcznik
obuwie zmienne
strój gimnastyczny (podkoszulek, spodenki, skarpetki)
4 papiery toaletowe
pasta do zębów
szczoteczka do zębów + kubek
mydło w płynie 1 litr
duża paczka chusteczek higienicznych
8 bloków rysunkowych
5 bloków technicznych
5 bloków rysunkowych z kolorowymi kartkami
3 bloki techniczne z kolorowymi kartkami
teczka z gumką
farby plakatowe
farby akwarelowe
kredki ołówkowe
kredki świecowe
plastelina duża
5 papierów kolorowych
5 bibuł marszczonych
7 tubek kleju roślinnego
pisaki
arkusz szarego papieru
arkusz białego papieru do pakowania
2 kolorowanki

Szczerze mówiąc to liczyłam, że będzie składka i i kupno hurtem, albo po prostu zapewnione wszystko w przedszkolu za określoną kwotę - przynajmniej te papiernicze rzeczy.

djamelka pewnie pakujesz się na wyjazd. Ciekawe jak się czujesz?
A mój ojciec jak jedzie do Pl to jedzie wybrzeżem, potem Włochy, Austria, Słowacja i Polska.

Gosia ciekawa jestem nad czym tak pracujesz? Nie zazdroszczę atmosfery w domu, ale u nas też tak falami zawsze - raz lepiej, raz gorzej.
Ostatecznego typu domu jeszcze nie mamy Co chwila pojawia się nowy faworyt.

gosiula ale Ty masz przejścia z Ninką, a taki z niej aniołek jak się patrzy

Doridee odezwij się co u Was? Jak tam przedszkolne sprawy?


Fajny film idzie na jedynce - "Czwarte piętro" o chłopcach z nowotworami.

[djamelka]

Edycia fajnyv taki park(widzialam fotke na nk)

Ano my jedziemy w sobote rano,a ja nawet nie zaczelam sie pakowactylko krem dla dzieci kupilami reczniki kapielowe
Jestem jakas taka zabiegana ze szok a do tego wczoraj musialam jechac do ksiedza o chrzest ,siedzialam tamponad godzinke,a dzisiaj moj maz a potem wszyscy razem ze chrzesnymitez jak sobie cos wymysla to glowa boli.Malego bedziemy chrzcic 11lipca
Czuje sie juz dobrze tylko zmeczona jak cholera
Ale tu cisza okropna

[magdawikp]

a już myślałam, ze tylko ja tu zaglądam

[Doridee]

Oooo, coś się ruszyło Przepraszam, ze nie pisałam ale zaliczyłam choróbsko, połamało mnie okropnie. Najpierw Ala, potem ja a teraz Andrzeja bierze
Poza tym zastępowałam koleżankę wizażystkę, wczoraj miałam próbny ślubny a w sobotę już właściwy. Przyznaję bez bicia, ze to mój debiut, nigdy nie malowałam panny młodej
Muszę w przyszłym tygodniu złożyć wymówienie w pracy.. No i trzeba zacząć poszukiwania nowej A rynek pracy u nas marny, oj marny

Co do przedszkola to Ala miała miesięczną przerwę. Wczoraj była pierwszy raz po przerwie, poszła z moją mamą i przyznam ze było całkiem OK. Co prawda babcia była w zasiegu wzroku, ale nie pytała o mnie, nie płakała, ładnie sie bawiła Są szanse, ze będzie coraz lepiej

Edycia niezła lista My póki co nie dostaliśmy takiej listy. Jedynie musiałam przynieść, worek z ubrankami na zmianę, chusteczki higieniczne, kubeczek i teczkę na prace plastyczne. Ale na pewno wkrótce i my dostaniemy podobna listę, ciekawa jestem Dlaczego nie mogłaś zostawić Zosi samej??
Fajowy taki wyjazd, dawaj fotki z dinozaurami Ala raczej nie byłaby zachwycona bo nie lubi dinozaurów
Wczoraj przyszedł konik na biegunach i jest cała happy

Djamelka super, ze już doszłaś do siebie, pewnie na urlopie trochę odsapniesz.

Magda fajne foteczki z urodzin, ładnie wyglądasz Pochwal sie prezentami Izuni, ja już pomału myślę co kupić Ali. Póki co obstawiam zestaw Lego cyrk - tylko czemu on taki drogi

Śnieżynka, Monka, Monika, Gosiula

[gosiula]

Melduję się ,ale chyba tylko po to żeby sie wyżalić .
Właśnie wróciłam z sądu -cholera nie uznali mojego wniosku o zwolnienie z wpisu i teraz 3,5 tysiąca musze wpłacić za siebie.A sprawa odszkodowania dzieci zostanie przeniesiona do olsztyna ,bo pozew przekroczył o 600 zl właściwosc sądu rejonowego. ( 75 tysiecy ,a my mieliśmy wyliczone na 75600) Do dupy.
Myślałam ,ze pojade na urlop z wiekszym luzem finansowym a tu klops .

Wogóle jest fatalnie ,ale to chyba dlatego ,ze dołuje mnie rocznica ,to w niedziele bedzie rok jak Adama nie ma ,a ja teraz uswiadamiam sobie pewne rzeczy.Wiecie ,ze nie pamiętam nic z ubiegłego lata.
Najbardziej pamietam tylko jak lało w noc przed pogrzebem i zaraz rano wyszło słońce.
Cały czas wychodza też jakieś animozje odciotki Adama .Nie moze kobieta dac spokoju . Ale to nic.

Doridee- na pewno sobie poradzisz z tym makijażem ,zdolniacha jestes i tyle.

edytcia- ja tez musz eprzejsc sie po liste do przedszkola ,chyba,ze coś sie zmieniło i teraz sami kupują .
Nie wiem jak to bedzie ,bo Nina zrobiła sie strasznie nieposłuszna.
Czasami nie wytrzymuję i wrzeszczę na nią ,a potem sama na siebie ,bo szkoda tej mojej córci ,ale z drugiej strony jej zachowanie do niczego dobrego nie prowadzi.


A zdjecie Ninki to dzieło mojej chrzesnicy -tak sie dziewczyny bawią kiedy mam idzie do lekarza.

we środę wylatamy ,ciekawe jak moje potwory znisoą lot ( najgorzej,ze z przesiadką .) Szczerze mówiac ,to wcale nie chce mi sie ruszać z domu .To nie sa wyczekiwane wakacje.

[magdawikp]

Doridee Iza od nas dostała motorek, dostała hulajnogę, kilka kuchennych akcesoriów, lalkę, klocki przestrzenne, kilka książek z bajkami zresztą pięknych, a także edukacyjne - bardzo fajne dostosowane do 3 latka i gry, które polubiła, kolorowanki z kredkami i zestaw zabawek do pisku, to i dobrze bo część ze "starych" juz zdąrzyła rozpracować , więc jest zadowolona, no i kasę, którą z TŻ przeznaczyliśmy na zakup prezentu dla niej pod choinke - chcemy kupic jakąś lalę taka fajniejszą a to wydatek rzędu 200-300 zł więc się przyda.
generalnie przyznam się że była zadowolona z imprezy gości zbawek i wszystkiego i dlatego ja jestem zadowolona, tym bardziej, ze za rok nie zrobimy bo będą chrzciny więc wydamy trochę kasy, a i nie wyobrażam sobie jak będę miała 8 miesięcznego szkraba abym jeszcze zrobiła na tyle ludzi spotkanie - wyczerpuje to fizycznie

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Gosiula żal się po to tez jesteśmy

a właśnie Doridee nie myślałas aby na dobre zająć sie wizażowaniem, umiesz lubisz i jesteś w tym dobra

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

a i Wiecie moje dziecko już drugi dzień o tej samej porze kopie mnie w pęcherz
ale łobuz

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

a Doridee na zdjęciu z Izunia w albumie 4 rok jest moja siostra a Izy chrzestna

[edytcia]

Dodałam nowy album - zdjęcia pomieszane troche

djamelka nie mogę sobie wyobrazić pakowania trójki dzieci Ile rzeczy trzeba wziąć, powodzenia w pakowaniu
Mam nadzieję, że uda Ci się choć troszkę odpocząć.

Doridee przypuszczam, że to dobra wola przedszkolanki by była, żebym mogła Zosię zostawić tam samą chociaż na pół godziny. Ale nie siedzę z nią na sali, tylko w sztni, także mnie nie widzi, ale wie że jestem - a chciałam, żeby wiedziała, że wychodzę i że przyjdę po nią za chwilę.
Też sobie pomyślałam, że powinnaś zająć się wizażowaniem dosłownie, albo samymi makijażami ślubnymi i okazjonalnymi. Podzwoń do firm organizujących wesela, albo do salonów fryzjerskich z taką propozycją.

gosiula tak sobie myślę, że już rok jak musisz się męczyć z tymi sprawami i do tego jeszcze ta "rodzinka" wcinająca się ciągle. Nie wiem czy ja bym dała rady temu wszystkiemu.
Na wczasach oderwiesz się od tego - mam nadzieję.
Zośka też ostatnimi czasy bardziej nieznośna, albo krzyczy, albo piszczy jak jej coś nie spasuje. Ja nie mam siły odkrzykiwać jej i jak tylko coś zaczyna, to biorę ją do kąta, na 3minuty i po sprawie - przestaje się drzeć i potem jeszcze przeprasza.

magda masę prezentów dostała Iza - najważniejsze, że ona sama zadowolona
My w tym roku planujemy zbiorowe urodziny - nie wiem jak to wyjdzie - moja i Grześka rodzina. Problem jest w tym, że siostrzenica Grześka ma w tym samym dniu urodziny w tym roku będzie kończyć 11lat, ale może jakoś się dogadamy, dobrze, że to weekend wypada.


A to co wczoraj zapomniałam pisać to, to że Zosia była na swoich pierwszych koncertach, niestety nie mam z tego fajnych zdjęć mam nagranie, ale na youtube nie umiem dodawać. Szalała normalnie non stop przez pół godziny w podskokach. A koncert to był kapeli bluesowej.

[magdawikp]

Edytcia Zosia pięknie wygląda a jaka z niej modelka słodziachna
u Was w przedszkolu to pozwalaj aby dzieci miały kolczyki?
nie boisz się, ze to może byc niebezpieczne?

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

a tak ogólnie to mi się nudzi dosłownie
dziś jestem sama
miałam trochę pracy ale wszystko zrobiłam do 10 a teraz mam dość nawet neta
szef na konferencji z okazji 10lecia NB a reszta towarzystwa na wycieczce - do Trójmiasta pojechali a ja biedny żuczek siedzę w pracy i małe mnie kopie znowu, ale się uparło

[edytcia]

magda planuję własnie kupić Zosi jakieś wkrętki do przedszkola, albo mniejsze na angielskie zapięcie. Te co nosi teraz ma po mnie.
A gdzie Ty pracujesz?


A jeszcze miałam pisać, że monka coś też nie zagląda??? Mam nadzieję, że u niej wszystko ok.

I Monika też strajkuje. Pisałam do niej, ale chyba zmieniła nr tel. bo się nie odzywa??

[Doridee]

Edycia Zosia słodki śmieszek, superowe fotki Ty też bardzo ładnie wyglądasz, chyba Ci sie schudło trochę??
Dobrze robisz, ze nie siedzisz na sali, lepiej od razu przyzwyczajać, ze w przedszkolu dziecko zostaje samo

Magda superowe prezenty Ten motorek to na zasilacz? Może jakieś fotki? A siostra podobna do Ciebie

Gosiula, naprawdę rok miałaś koszmarny Dobijające jest to załatwianie wszystkiego, zwłaszcza gdy każdy jeszcze kłody pod nogi rzuca. Mam nadzieję, ze odpoczniesz podczas urlopu.

Co do mojego wizażowania to faktycznie są szanse na współpracę z salonem fryzjerskim. Robiłam tam wczoraj makijaż, jak sie spodoba szefowi to być może będą dzwonić do mnie częściej Fajnie by było Pewnie będę musiała jakiś procent im zostawiać, ale plus jest taki że nie muszę jeździć do klientki, ani robić u siebie, no i nie muszę szukać tych klientek nie wiadomo gdzie Jedyny problem to taki, że nie mam komu zostawiać Ali.. Na szczęście śluby są w sobotę a wtedy jest Andrzej, więc jakoś damy radę.

[edytcia]

Doridee raczej nie schudłam, tylko zdjęcia takie niewyraźne
Ile czasu trwa zrobienie takiego makijażu wieczorowego czy ślubnego prefekt? Tak z ciekawości pytam.
A co do Ali to myślę, że przy dobrej woli obu stron wszystko da się dogadać.

[Doridee]

Edycia hmm, to zależy w dużej mierze od tego czy doklejam sztuczne gadżety typu, rzęsy, kępki albo dżety. Bez kępek zajmuje mi ok. 45-60 min. A jak z kępkami to ok. 15-20 min. dłużej. No i próbny zawsze trwa dłużej bo dopasowuję makijaż (dlatego też u mnie kosztuje więcej niż właściwy, ślubny ). Ale myślę, że z czasem będzie mi to szło szybciej. Wszystko wymaga wprawy

Aaa, jutro będę dzwonić do gabinetu posiadajacego aparat Mora (do diagnostyki alergii, pasożytów itp.). Chcę żebyśmy sie wszyscy przebadali, koszt niewielki a moze czegos ciekawego sie dowiem
Justyna a Wy wybieracie się na biorezonans?

[parapet]

Taaa, my się wybierzemy jak chłopu będzie tasiemiec z tyłka wystawał. Na nic nie mogę go namówić
ani na badania ani na dentystę.
Sama idę, tylko szukam poleconego.

[magdawikp]

Parapet u chłopów w większości to normalne
przykład
siostra przywiozła mi truskawki, z pola z ziemią
a mój TŻ i szwagier do nich i jedzą ja im tłumaczę, ze powinni się zastanowić bo mogą się nabawić robaków i zarazic dzieci - TŻ stwierdził że wymyślam a szwagier stwierdził, ze widać iż wychowałam się w mieście - więc ja mu na to że mam większą świadomość niż oni bo czytam a oni w odpowiedzi zaczeli się śmiać normalnie koszmar

Doridee motorek jest na akumulator - 4 godziny pracy - 8 godzin ładowania - Iza na nim szaleje
a prezentów dużo bo i gości dużo
jeszcze wczoraj siostra przyniosła jej prezen - poduszkę z jej zdjęciem
kilka fotek wkleiłam, wkleję więcej jak powyciągam od gości

Edytcia ja pracuje w urzędzie - Nadzorze Budowlanym - zajmujemy się budowami, obiektami użytkowanymi czyli ich bezpieczeństwem i ogólnie obiektami budowlanymi od momentu rozpoczęcia ich budowy i teoretycznie do ich wyburzenia

[magdawikp]

a to ja dziś rano - wielka jestem

[edytcia]

Doridee przy takim specjalnym makijaży to nie ma się co spieszyć, bo nie o czas chodzi a o efekt
A panna młoda na pewno zadowolona będzie - zdolna jesteś.

Napisane przez parapet

Taaa, my się wybierzemy jak chłopu będzie tasiemiec z tyłka wystawał.

Ale prawda jest taka, że to pospolite zachowanie chłopów. Ja Grześka już z rok próbuje zmusić do dentysty bez efektów.

magda no racja - zapomniałam gdzie pracujesz. Może byś mi podpowiedziała, jak sformułować pismo do gminy o budowę drogi. Droga jest na mapie, gmina wykupiła działki pod drogę, ale budowy nie widać i w tym roku na pewno jej nie będą robić. Zależy mi na tej drodze, bo koło niej jest nasza działka pod dom i bez niej nie ma dojazdu do działki czymś ciężarowym.
magda jaka wielka? Babo jesteś w ciąży


Wyniosłam właśnie prani, ale coś czuję, że zaraz po to polecę, bo wielka ciemna chmura się zbliża - a może nas minie?