Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. XV

[joanaros]

Później do was zajrzę Teraz zmykam ćwiczyć zgodnie z zaleceniami rehabilitantów

[AsikS]

Napisane przez bmoniq

Ależ ta nasza Asiula numer wywinęła no w szpitalu jej jeszcze nie widzieli i towarzystwa szukała koleżanek z biura ładnie ładnie

No... towarzystwo było doborowe, to trzeba przyznać. Tylko że ja najmniej poszkodowana, a np. nasza pani skarbik wyszła ze złamaną nogą.

Papa.

[eszton 1]

Napisane przez AsikS

Co kupujemy? Kryształki?
Dostałam swoją guavę.

Kochane Dziewczęta - zmuliło mnie dzisiaj doszczętnie, już w nocy źle się czułam, alergia dawała się we znaki. Rano wstałam i poszłam do pracy i nagle hops... padłam jak długa na korytarzu. Potem tylko pamiętam, że parę osób stało nade mną i o coś mnie pytało. Ale o co? I szef mnie wziął na ręce i zawiózł na pogotowie.
Od rana miałam niskie ciśnienie, a na dodatek nie znoszę zapachu farby. A u nas malowanie. No i po nitce do kłębka... Porobili badania i stwierdzili że mam wyniki jak noworodek. W trakcie jak czekałam na wyniki, przywieźli kolejne osoby po omdleniach. U nas była burza z błyskawicami i to pewnie spowodowało spadek ciśnienia. A ja jestem z natury niskociśnieniowiec. Ziewam niesamowicie, więc zaraz przebieram się w piżamkę i idę nyny.
Nawet L4 wypisać mi nie chcieli. Ledwo wymusiłam na nich do środy. Czujecie to?
Chyba naprawdę wyszłam na symulanta. Generalnie cieszę się że jestem w domu, bo tam można z głodu paść... Jak mi dali dwie łyżki zupy na obiad, to myślałam że pomylili porcje.
Jedyne co, to fajny pielęgniarz był i tak koło mnie biegał, że ho ho... Jakby tak facet koło mnie biegał, to byłabym przeszczęśliwa.

Dziękuję Wam bardzo za troskę, sms-y, życzenia powrotu do zdrowia. Naprawdę, nie martwcie się o mnie, bo jest wszystko w porządku. Do tego sporo straciłam krwi podczas okresu, no i ten stres sobotnio - niedzielny. Ale jest ok. W sprawach sercowych także.

Zmykam... Papatki i wielkie buziaczki.

Trzymaj się Asiak.. i zdrówka życzę..

[hihi]

Napisane przez ranka

sterylizacja jest nielegalna

a co bedzie jak zrobicie to nielegalnie i będą powiklania?

Sterylizacja jest nielegalna w Polsce, a szczęśliwie mamy XXIw i wystarczy wyjechać ciutkę za granice naszego kraju i w pełni legalnie w prywatnej kllinice zajmą się człowiekiem jak trzeba i zrobią wszystko co trzeba. Chyba nie masz mnie za tak głupią, żeby się sterylizować gdzieś w jakiejś piwnicy nielegalnie? No sorry, ale bez przesady. Aborcję też mozna zrobić w pelni legalnie z pełną opieką medyczną, ale nie u nas. Wystarczy tylko troszkę kasy,

Napisane przez *nulka*

Aniu, a co jesli kiedys zmienicie jednak zdanie?? nic nie jest niemozliwe

A co jeśli nie zmienimy? Póki nie ma przeciwskazań, łykam chemię, ale ile lat mozna?
[1=36824e82e51c7225a5b2c1a 5779aef88dc0a5eae_5f10dc1 5a8e6e;12357241]o rany, to Wy tak na serio się nad tym zastanawiaćie????[/QUOTE]A co w tym takiego dziwnego? Bo to ja jedna nie czuję instrynktu macierzynskiego?

Napisane przez AsikS

Naprawdę, nie martwcie się o mnie, bo jest wszystko w porządku. :

Taaa... nie mowiłam, ze tak będzie? Ze Asia przyjdzie i powie, że wszystko gra? Oj, Asiu, Asiu, dbaj o siebie!

[Reese]

Napisane przez joanaros

na guavę mam awizo więc jutro odbiorę

Te Aniu sa bardziej wyraziste moim zdaniem

oki, biorę

Napisane przez AsikS

Z kryształkami też dołączę niedługo.

Oooo... czyli Ty masz guavę i Gabi też. Ale super.

Wiem... przepraszam. Nie chciałam.

po prostu się martwiłysmy
Teraz bedziemy cie pilnować

Napisane przez hihi

Sterylizacja jest nielegalna w Polsce, a szczęśliwie mamy XXIw i wystarczy wyjechać ciutkę za granice naszego kraju i w pełni legalnie w prywatnej kllinice zajmą się człowiekiem jak trzeba i zrobią wszystko co trzeba. Chyba nie masz mnie za tak głupią, żeby się sterylizować gdzieś w jakiejś piwnicy nielegalnie? No sorry, ale bez przesady. Aborcję też mozna zrobić w pelni legalnie z pełną opieką medyczną, ale nie u nas. Wystarczy tylko troszkę kasy,
A co jeśli nie zmienimy? Póki nie ma przeciwskazań, łykam chemię, ale ile lat mozna?
A co w tym takiego dziwnego? Bo to ja jedna nie czuję instrynktu macierzynskiego?
Taaa... nie mowiłam, ze tak będzie? Ze Asia przyjdzie i powie, że wszystko gra? Oj, Asiu, Asiu, dbaj o siebie!

Nie ty jedna Ale przynajmniej przyznajesz się szczerze do tego i nie ulegasz presji rodziny i społeczeństwa, no i chcesz zapobiec przypadkowej wpadce, co ja bardzo pochwalam, bo nie ma nic gorszego jak nie chciane dziecko.

Juz ja sobie tą moja Sis przypilnuję

[ranka]

hihi,chyba troche przesadzilas. Masz zły dzien? Idz sie wyzyj na kims innym.Bez przesady.

Jak nie masz zahamowań w gadaniu takich rzeczy to nie dziw sie reakcji.

[hihi]

Napisane przez ranka

chyba troche przesadzilas - wypraszam sobie.

No ja Cie prosze - publicznie robisz ze mnie kretynkę, która nie ma świadomości, że sterylizacja w Polsce jest nielegalna, sugerujesz, że byłabym tak glupia i nieodpowiedzialna, aby poddac się temu zabiegowi nielegalnie i to Ty sobie wypraszasz? Co, przepraszam sobie wypraszasz? Bo jakoś nie dociera do mnie?

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

Napisane przez ranka

hihi,chyba troche przesadzilas. Masz zły dzien? Idz sie wyzyj na kims innym.Bez przesady.

Jak nie masz zahamowań w gadaniu takich rzeczy to nie dziw sie reakcji.

Ja nie mam zahamowań, bo się moich poglądów ani przekonań nie boje, ale nie lubię, gdy ktoś traktuje mnie z góry jako tępą masę, jak to zrobilaś Ty, zakładając, że nielegalnie polece sie radośnie sterylizować nie zważając na konsekwencje.

To, że Ty chcesz miec nie oznaccza, że każdy chce i jeśli masz problem z tym tematem to Ty idź poodreagowuj na innych.

[ranka]

Nieodpowiedzialne jest to ze juz wspominasz o samym takim zabiegu, zresztą rob co uwazasz za słuszne. nikogo nie osądzam i nie mam zamiaru.
Natomiast przykre jest to ze ty juz mnie osądzilas i zrobilas kata swojej osoby.

Do widzenia.

[hihi]

Napisane przez Reese

Nie ty jedna Ale przynajmniej przyznajesz się szczerze do tego i nie ulegasz presji rodziny i społeczeństwa, no i chcesz zapobiec przypadkowej wpadce, co ja bardzo pochwalam, bo nie ma nic gorszego jak nie chciane dziecko.

I właśnie dostalam świetny przykład tego, że jak się ma inne niż powszechnie przyjęte za obowiązujące to lepiej siedzieć cicho, bo inaczej wyrażone głosno i otwarcie poparcie dla sterylizacji i aborcji sa odbierane jako wyżywanie, przeginanie i urażanie wszystkich wokół.

No to będę cicho i pokornie zbierać na legalna sterylizację w Szwajcarii lub Czechach.

[albin_ek]

Asiu, super że jesteś w domu i dobrze się czujesz!

Odpoczywaj !!

[hihi]

Napisane przez ranka

Nieodpowiedzialne jest to ze juz wspominasz o samym takim zabiegu, zresztą rob co uwazasz za słuszne. nikogo nie osądzam i nie mam zamiaru.
Natomiast przykre jest to ze ty juz mnie osądzilas i zrobilas kata swojej osoby.

Do widzenia.

Nieodpowiedzialne bo? Jakiś argument? idące za tym konsekwencje? Bo moze okaże się, że nieodpowiedzialnie jest mowic o seksie, bo gadanie o seksie powooduje uprawianie seksu, a co za tym idzie niechciane ciąze? Czy moze o odchudzaniu tez? Bo powiększa się ilość osób z ED? O aborcji tez nie mowmy, lepiej niech temat gnije i się kisi, ale głosno nie mowmy, bo to nieodpowiedzialne ludziom na mysl takie rzeczy wyciągać.

[*nulka*]

Dziewczyny, przywoluje Was do porzadku!!! po co klotnie na naszym przyjacielskim watku??

kazda powiedziala swoje zdanie i ok, przeciez kazdy ma prawo miec swoje zdanie czemu od razu tak sie zagotowalyscie, az nieprzyjemnie sie czyta

Napisane przez bmoniq

a ja idę prasować ależ tego nie znoszę

ja ogolnie lubie, ale nie znosze prasowac koszul i bluz z kapturem mojego brata

Napisane przez Lipglossjunkie

Bardzo bym chciala, ale tym razem sie pewnie nie uda. Bede z chlopem i mamy kilka rzeczy oprocz lekarza do pozalatwiana Jak bede bez ogona to na pewno sie odezwe

oo szkoda licze ze jeszcze kiedys sie uda!

Napisane przez bmoniq

a mnie ciągle męczą, że mam za chudy i wiszą mi portki

wolalabym to szczerze mowiac przykro mi sie dzis zrobilo, chociaz to pewnie prawda...

Napisane przez Reese

Nie wiem kiedy Nie mam jeszcze karnisza i firanki, lampy i narzut na łóżka

acha to czekam z niecierpliwoscia a jakie chcesz firany??

Napisane przez Reese

Nie mogę sie zdecydować

http://www.allegro.pl/item635292949_...blue_14mm.html

czy te

http://www.allegro.pl/item635288859_...14_4x14mm.html

pierwsze zdecydowanie piekniejsze!!!

Napisane przez AsikS

Kochane Dziewczęta - zmuliło mnie dzisiaj doszczętnie, już w nocy źle się czułam, alergia dawała się we znaki. Rano wstałam i poszłam do pracy i nagle hops... padłam jak długa na korytarzu. Potem tylko pamiętam, że parę osób stało nade mną i o coś mnie pytało. Ale o co? I szef mnie wziął na ręce i zawiózł na pogotowie.
Od rana miałam niskie ciśnienie, a na dodatek nie znoszę zapachu farby. A u nas malowanie. No i po nitce do kłębka... Porobili badania i stwierdzili że mam wyniki jak noworodek. W trakcie jak czekałam na wyniki, przywieźli kolejne osoby po omdleniach. U nas była burza z błyskawicami i to pewnie spowodowało spadek ciśnienia. A ja jestem z natury niskociśnieniowiec. Ziewam niesamowicie, więc zaraz przebieram się w piżamkę i idę nyny.
Nawet L4 wypisać mi nie chcieli. Ledwo wymusiłam na nich do środy. Czujecie to?
Chyba naprawdę wyszłam na symulanta. Generalnie cieszę się że jestem w domu, bo tam można z głodu paść... Jak mi dali dwie łyżki zupy na obiad, to myślałam że pomylili porcje.
Jedyne co, to fajny pielęgniarz był i tak koło mnie biegał, że ho ho... Jakby tak facet koło mnie biegał, to byłabym przeszczęśliwa.

Dziękuję Wam bardzo za troskę, sms-y, życzenia powrotu do zdrowia. Naprawdę, nie martwcie się o mnie, bo jest wszystko w porządku. Do tego sporo straciłam krwi podczas okresu, no i ten stres sobotnio - niedzielny. Ale jest ok. W sprawach sercowych także.

Zmykam... Papatki i wielkie buziaczki.

Asiulka, ale nam stracha napedzilas dzis ciesze sie ze juz wszystko dobrze tylko dlaczego nie chcieli dac L4

no ale najwazniejsze ze mily pielegniarz byl

Napisane przez hihi

A co jeśli nie zmienimy? Póki nie ma przeciwskazań, łykam chemię, ale ile lat mozna?

Anulko, ja wcale nie mowie ze na pewno zmienicie - nie wszyscy maja instynkt macierzynski i dobrze tylko ze jesli zmienicie jednak zdanie, to juz chyba po sterylizacji nie ma odwrotu?



Dziewuszki, co sadzicie o tej kiecce? bedzie dobra na moje cycniki czy nie bardzo?

[Reese]

Dziewczyny, ja Was bardzo proszę, nie kłóćcie się

Każdy ma swoje zdanie i poglady a Renia jest dodatkowo lekarzem więc patrzy na to od strony że tak powiem "technicznej"
Myśle że po prostu się zaniepokoiła, bo zabieg jest dość inwazyjny.

Renia pragnie mieć bobaska a ty wręcz przeciwnie; jestesmy kobietami więc czasem emocje biora górę

[ranka]

nie o to mi chodzi

[Reese]

Napisane przez *nulka*

Dziewczyny, przywoluje Was do porzadku!!! po co klotnie na naszym przyjacielskim watku??

kazda powiedziala swoje zdanie i ok, przeciez kazdy ma prawo miec swoje zdanie czemu od razu tak sie zagotowalyscie, az nieprzyjemnie sie czyta

no właśnie

Napisane przez *nulka*

acha to czekam z niecierpliwoscia a jakie chcesz firany??



Dziewuszki, co sadzicie o tej kiecce? bedzie dobra na moje cycniki czy nie bardzo?

biały woal do parapetu

sukienka super

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

Napisane przez ranka

nie o to mi chodzi

a o co Bo ja tez nie rozumiem w takim razie co jest nieodpowiedzialne

[milka-pilka]

Hihaku, oczywiście to Twój wybór - Twoje życie -Twoje ciało i nam nic do tego.
Ja mogę napisać tylko odczucia ze swojej strony. Nie chciałam mieć dzieci. Do tej pory nie za bardzo chcę. To znaczy - wciaż wydaje mi się, że nie teraz. Mam tyle jeszcze cudownych planów na własny rozwój itd. Zmusiła mnie do tego choroba. Do myslenia o dziecku. Do przygotowywania się psychicznie itp. Kiedyś myślałam, że jak nie będę mogła mieć dzieci (bo nie byłam pewna z powodu choroby) to bym się tym jakoś specjalnie nie przejmowała. Dopóki nie usłyszałam od lekarza: "Teraz albo nigdy". Pomyślałam sobie, że za 30 lat nie chcę być sama. Chcę coś po sobie zostawić. Dobrego człowieka i obywatela, przekazać mu swoje wartości, które uważam za cenne. Czyli po prostu odezwał się we mnie pospolity Człowiek.
Mój TZ ma córkę. Jak sie poznaliśmy 5 lat temu nie chciał mieć dzieci. Różne były tego przyczyny, min. dosyć traumatyczne przeżycia z pierwszego małżeństwa. Dziecko kojarzyło mu się z totalnym ubezwłasnowolnieniem, obowiązkiem, porzuceniem marzeń i brakiem możliwości samorealizacji. Nie jest typem mężyczyzny, którego marzeniem jest spłodzić syna, postawić dom i posadzić drzewko - to typ artysty-egoisty , ale rodzina zaczęła mu się o wiele lepiej kojarzyc.

No, ja też zdecydowałabym się na dziecko z pobudek czysto egoistycznych - TZtem na starość będzie zajmować się jego córka. A ja...?

Moja mama powiedziała mi , że instynkt macierzyński odezwał się w niej jak miała 35 lat i wtedy też zdecydowała się urodzić mojego brata.

Absolutnie nie piszę tego w ramach namowy (!) tylko podzielenia się swoim doświadczeniem.

Jesli chodzi o sterylizację to z tego co słyszałam u męzczyzn można ją odwrócić, jakby co. U kobiet nie.

Napisane przez *nulka*

mileczko, ale Ci super z tym rowerkiem!!

a co do spotkania to ja bardzo chetnie, daj tylko znac jak bedziesz miala troche czasu i sie umowimy jakos

i czekam na namiary na coach'a

Nulaczku, jak tylko uporam się ze zmasowanymi zaliczeniami, to dam znać!!!

[*nulka*]

Napisane przez Reese

biały woal do parapetu

sukienka super

takie woale sa super, ale moze jakis kolor?


sukienka strasznie mi sie podoba, to z tego sklepiku co mi polecilas tylko ja mam dosyc szerokie ramiona no i troszke biustu i zastanawiam sie czy bedzie dobrze lezala

[hihi]

Napisane przez ranka

nie o to mi chodzi

Widzę, że póki sobie słodko piszemy o sukieneczkach i kosmetykach oraz wspieramy i okazujemy ciepło to jest super, ale jak co do czego to ani argumentu ani nawet jednego tresciwego zdania tylko "nie o to mi chodzi, przeginasz, wypraszam sobie". No, szczerze mówiąc spodziewalam się rzeczowej dyskusji po tym jak już wyraziłas tak daleko swoje poglądy na moj temat, ale nie zapowiada się niestety, więc czasowo żegnam do momentu, gdy najdzie mnie na miłe niezobowiązujące rozmowy, póki co potrzebuję dyskusji.

Pa.

[*nulka*]

Napisane przez milka-pilka

Nulaczku, jak tylko uporam się ze zmasowanymi zaliczeniami, to dam znać!!!

oki mileczko, ja dopiero po polowie czerwca zaczynam sesje, a do tego czasu mam relatywnie duzo wolnego wiec na pewno jakos uda nam sie umowic





edit: o matko ale grobowa atmosfera zrobila sie na watku

[ranka]

milko lepiej tego nie mozna bylo ując.

poza tym - po co sie chwalic tego typu zamierzeniami? sa rozni ludzie, rozne srodowiska - to jest forum, wszyscy to czytaja.
Tez kiedys podniecalam sie takimi tematami, teraz mi to spowszednialo patrzac ile razy probowano wprowadzic fakt istnienia aborcji w zycie w PL. Echh. Szkoda czasu i nerwow. to sie nigdy nie zmieni.

oczywiscie ze lepsza aborcja czy sterylizacja niz porzucone dzieci na smietniku , ale teraz łatwoe sie o tym mowi czy podejmuje takie decyzje a za 10, 15 lat przyjdzie zal,złość, frustracja.

Nie obchodzi mnie co zrobisz. To twoje zycie, kieruj nim jak chcesz.Jestem tylko ciekawa czy tak łatwo cis ie dyskutuje o aborcji czy sterylizacji w realu?

Ja nie potrzebuje dyskusji na ten temat - niestety spowszednialo mi to jak chleb i woda - a z jakiej przyczyny? patrz wyzej.

[Reese]

Napisane przez *nulka*

takie woale sa super, ale moze jakis kolor?


sukienka strasznie mi sie podoba, to z tego sklepiku co mi polecilas tylko ja mam dosyc szerokie ramiona no i troszke biustu i zastanawiam sie czy bedzie dobrze lezala

ciężko tak doradzić Wydaje mi się że te falbany moga jeszcze poszerzyc ramiona

Chce biała bo mam juz różową ścianę i rózowe rolety, najbardziej pasi mi biały

[hihi]

Napisane przez ranka

milko lepiej tego nie mozna bylo ując.

poza tym - po co sie chwalic tego typu zamierzeniami? sa rozni ludzie, rozne srodowiska - to jest forum, wszyscy to czytaja.
Tez kiedys podniecalam sie takimi tematami, teraz mi to spowszednialo patrzac ile razy probowano wprowadzic fakt istnienia aborcji w zycie w PL. Echh. Szkoda czasu i nerwow. to sie nigdy nie zmieni.

oczywiscie ze lepsza aborcja czy sterylizacja niz porzucone dzieci na smietniku , ale teraz łatwoe sie o tym mowi czy podejmuje takie decyzje a za 10, 15 lat przyjdzie zal,złość, frustracja.

Nie obchodzi mnie co zrobisz. To twoje zycie, kieruj nim jak chcesz.Jestem tylko ciekawa czy tak łatwo cis ie dyskutuje o aborcji czy sterylizacji w realu?

Ja nie potrzebuje dyskusji na ten temat - niestety spowszednialo mi to jak chleb i woda - a z jakiej przyczyny? patrz wyzej.

Oceniaj innych wa najfajniej jest oceniazględem siebie, to najlepszy sposob na zycie, masz rację. Tak jest łatwiej, szybciej, wygodniej.
A juz najłatwiej jest kogoś mieszać publicznie na forum z gnojem i robic z niego kretyna, niewiele o nim w rzeczywistości wiedząc.

Nie mam ochoty na to więcej, więc wychodzę.

Powodzenia życzę wszystkim truskawkom.

Pa.

[*nulka*]

Napisane przez Reese

ciężko tak doradzić Wydaje mi się że te falbany moga jeszcze poszerzyc ramiona

Chce biała bo mam juz różową ścianę i rózowe rolety, najbardziej pasi mi biały

aa to rzeczywiscie chyba najlepiej biala albo moze kremowa (pisalas ze ktoras sciana jest brazowa, prawda?)

strasznie mi sie podoba ta sukienusia to prawda ma falbany ale tak ida one bardziej w strone biustu/dekoltu a nie tak calkiem na ramiona chyba zaryzykuje ale poczekam jeszcze na opinie

[milka-pilka]

Napisane przez *nulka*

oki mileczko, ja dopiero po polowie czerwca zaczynam sesje, a do tego czasu mam relatywnie duzo wolnego wiec na pewno jakos uda nam sie umowic

Oki ja za półtora tygodnia będę miała koniec zmasowanego ataku... i wtedy pójdziemy sobie polansowac sie do Starbucksa to taki żarcik może byc gdzie indziej

Co do rozmowy w sprawie sterylizacji, aborcji i in vitro, czyli temtów w PL kontrowersyjnych + transplantacje organów itp.
wg mnie każdy ma wolny wybór, swoja wolę i swoją moralność.
Moje ciało-mój wybór.
Tak samo z podatkami - skoro płace je i ja to chciałabym, żeby moje potrzeby także były uwzględniane... ale to marzenie.
Demokracja nie jest ustrojem idealnym to rządy masy...

[ranka]

Napisane przez hihi

A juz najłatwiej jest kogoś mieszać publicznie na forum z gnojem i robic z niego kretyna, niewiele o nim w rzeczywistości wiedząc.

Taaa.. najlatwiej tak powiedziec a potem "dać nogę". To ty mnie obrazilas a nie ja Ciebie. A odrobina realnego spojrzenia nikomu jeszcze nie zaszkodzila.

[Reese]

Napisane przez *nulka*

aa to rzeczywiscie chyba najlepiej biala albo moze kremowa (pisalas ze ktoras sciana jest brazowa, prawda?)

strasznie mi sie podoba ta sukienusia to prawda ma falbany ale tak ida one bardziej w strone biustu/dekoltu a nie tak calkiem na ramiona chyba zaryzykuje ale poczekam jeszcze na opinie

dwie są grafitowe a dwie różowe

W sumie tak, no i zawsze można oddać

[*nulka*]

ja poczytalam sobie o diecie SB i juz sie lepiej czuje chyba sie troche zmotywowalam az zadzwonilam i zapisalam sie na jutro rano na pilates

zrobilam sobie tez peeling i maseczke glinkowa z boots'a i juz mi lepiej

Napisane przez milka-pilka

Oki ja za półtora tygodnia będę miała koniec zmasowanego ataku... i wtedy pójdziemy sobie polansowac sie do Starbucksa to taki żarcik może byc gdzie indziej

bardzo chetnie do Starbucksa, bo jeszcze tam nie bylam no to za poltora tyg czekam na propozycje hihih

[smyk03]

Napisane przez hihi

Tz.n z punktu widzenia inwazyjności zabiegu to pewnie, że lepiej chłopa, ale z drugiej strony to... biorąc pod uwagę koleje losu on miałby spokoj na amen, a ja nadal bym spokoju nie mała, nie?

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Dziewczyny, w ogóle miała któraś endermologię?

ja miałam

Napisane przez AsikS

Co kupujemy? Kryształki?
Dostałam swoją guavę.

Kochane Dziewczęta - zmuliło mnie dzisiaj doszczętnie, już w nocy źle się czułam, alergia dawała się we znaki. Rano wstałam i poszłam do pracy i nagle hops... padłam jak długa na korytarzu. Potem tylko pamiętam, że parę osób stało nade mną i o coś mnie pytało. Ale o co? I szef mnie wziął na ręce i zawiózł na pogotowie.
Od rana miałam niskie ciśnienie, a na dodatek nie znoszę zapachu farby. A u nas malowanie. No i po nitce do kłębka... Porobili badania i stwierdzili że mam wyniki jak noworodek. W trakcie jak czekałam na wyniki, przywieźli kolejne osoby po omdleniach. U nas była burza z błyskawicami i to pewnie spowodowało spadek ciśnienia. A ja jestem z natury niskociśnieniowiec. Ziewam niesamowicie, więc zaraz przebieram się w piżamkę i idę nyny.
Nawet L4 wypisać mi nie chcieli. Ledwo wymusiłam na nich do środy. Czujecie to?
Chyba naprawdę wyszłam na symulanta. Generalnie cieszę się że jestem w domu, bo tam można z głodu paść... Jak mi dali dwie łyżki zupy na obiad, to myślałam że pomylili porcje.
Jedyne co, to fajny pielęgniarz był i tak koło mnie biegał, że ho ho... Jakby tak facet koło mnie biegał, to byłabym przeszczęśliwa.

Dziękuję Wam bardzo za troskę, sms-y, życzenia powrotu do zdrowia. Naprawdę, nie martwcie się o mnie, bo jest wszystko w porządku. Do tego sporo straciłam krwi podczas okresu, no i ten stres sobotnio - niedzielny. Ale jest ok. W sprawach sercowych także.

Zmykam... Papatki i wielkie buziaczki.

Asiak

Napisane przez hihi

No ja Cie prosze - publicznie robisz ze mnie kretynkę, która nie ma świadomości, że sterylizacja w Polsce jest nielegalna, sugerujesz, że byłabym tak glupia i nieodpowiedzialna, aby poddac się temu zabiegowi nielegalnie i to Ty sobie wypraszasz? Co, przepraszam sobie wypraszasz? Bo jakoś nie dociera do mnie?

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

Ja nie mam zahamowań, bo się moich poglądów ani przekonań nie boje, ale nie lubię, gdy ktoś traktuje mnie z góry jako tępą masę, jak to zrobilaś Ty, zakładając, że nielegalnie polece sie radośnie sterylizować nie zważając na konsekwencje.

To, że Ty chcesz miec nie oznaccza, że każdy chce i jeśli masz problem z tym tematem to Ty idź poodreagowuj na innych.

Napisane przez ranka

Nieodpowiedzialne jest to ze juz wspominasz o samym takim zabiegu, zresztą rob co uwazasz za słuszne. nikogo nie osądzam i nie mam zamiaru.
Natomiast przykre jest to ze ty juz mnie osądzilas i zrobilas kata swojej osoby.

Do widzenia.

Napisane przez Reese

Dziewczyny, ja Was bardzo proszę, nie kłóćcie się

Każdy ma swoje zdanie i poglady a Renia jest dodatkowo lekarzem więc patrzy na to od strony że tak powiem "technicznej"
Myśle że po prostu się zaniepokoiła, bo zabieg jest dość inwazyjny.

Renia pragnie mieć bobaska a ty wręcz przeciwnie; jestesmy kobietami więc czasem emocje biora górę

Hmm, ciężki temat nam się zrobiła, ale wyrażę swoje zdanie.
Hihi słynie z cietych komantarzy i ripost.
Ostatnio zamurowało mnie przy kompie, jak napisała o wielkich rozmiarach 38, 40 -ja noszę 40 i nie uważam się za wielką. Ale nie w tym rzecz.
Nasz wątek słynie z przyjacielskości(dziwne słowo) i uważam, że w obliczu tego, że Renia stara się o malucha , a jest jak jest, a Hihacz nie chce i ma pretensje do ludzi, którzy pytają ją o dziecko, kiedy i takie tam uważam, że dla Hihi nie powinna tak tego rozdmuchiwać.
Bo chyba gorsze jest chcieć i mieć problem niże z własnej woli nie chcieć i mieć żal, ze inni uważają, że może już czas.
Takie jest moje zdanie.

[*nulka*]

Napisane przez Reese

dwie są grafitowe a dwie różowe

W sumie tak, no i zawsze można oddać

Aniu, a tam sa zwroty?? bez problemu wszystko?


rozowo-grafitowo zawsze marzylam o takim pokoiku wiec zazdraszczam
to firany zdecydowanie snieznobiale

[hihi]

Napisane przez ranka

Taaa.. najlatwiej tak ppowiedziec a potem "dać nogę". To ty mnie obrazilas a nie ja Ciebie. A odrobina realnego spojrzenia nikomu jeszcze nie zaszkodzila.

Gdzie ja Ciebie obrazilam? Pokaż palcem i dużymi literami?

Bo ja wytłuściłam kilka razy, bardzo dokladnie gdzie Ty obraziłaś mnie.

A dorzucając do tego prorokowanie mi zostania frustratką wyjącą w poduszkę z powodu podjętych wcześniej decyzji o nie posiadaniu dzieci (nie znasz żadnego człowieka, który żałował, że uległ presji i zmarnował zycie przez potomstwo? ja znam) i sugerrowanie, ze w realu słowa na ten temmat nie powiem, nie znajc mnie w realu ani nigdy mnie w realu nie słysząc przekraczasz cieńka granicę nieprzyjemnych wycieczek pod tytułem "dowale na każdej lini jak tylko można", na koniec, obraziwszy mnie juz twierdząc, ze Ty dyskutowac nie bedziesz, bo Ci sie temat przejadl, to po co w ogóle sie w tym temacie wypowiadasz? Tak, żeby mi przywalic? wypraszam sobie.