Ekskluzywny Klub "Stojące nad grobem" - dla "starych" 25. i więcej latek

[Kasza Manna]

Napisane przez Sephinrot

mww to ja się chyba do Ciebie przeprowadzę,żeby trochę tego słońca złapać.
właśnie do mnie małż zadzwonił czy jedziemy w niedziele nad morze na 3 dni,zwariował chyba na starość

Cześć, nowa starucho

Z tym morzem to nie taki głupi pomysł - w końcu po raz pierwszy prognozy pokazywały, że u nas jest najładniej a nie, jak zawsze, na pd kraju .

[Sephinrot]

leelou no ja myślę,że się wątek rozrusza,bo ja pogadać lubię.
Ale masz cudne włosy


Kasza a Ty nad morzem mieszkasz ale Ci dobrze ... ja jestem zakochana w naszym wybrzeżu.
polecasz jakies miejsce? bo chyba jednak pojedziemy,a co tam,rowery zabierzemy to trochę rozruszam stare kości

[leelou2010]

Napisane przez Sephinrot

leelou no ja myślę,że się wątek rozrusza,bo ja pogadać lubię.
Ale masz cudne włosy


Kasza a Ty nad morzem mieszkasz ale Ci dobrze ... ja jestem zakochana w naszym wybrzeżu.
polecasz jakies miejsce? bo chyba jednak pojedziemy,a co tam,rowery zabierzemy to trochę rozruszam stare kości

ależ dziękuję ))

polecam trójmiasto w ogóle...cudny klimat wspaniali ludzie

a miejsce?
bez wątpienia REWA to wysyp kwater za niedużą kasę parę metrów od morza
to okolica Redy, Rumii, Wejherowa - spójrz na mapę
z zamkniętymi ślepiami jechałabym już teraz gdyby stać mnie było
w Rewie masz zatokę Pucką i Gdańską, piękny widok łączą się fale z dwóch zatok i zachód słońca widoczny
no ja generalnie zakochana jestem w naszej kałuży polskiej największej a do Rewy mam szczególny sentyment...tam mnie zagadał mój TŻ

[Kasza Manna]

Napisane przez Sephinrot

leelou no ja myślę,że się wątek rozrusza,bo ja pogadać lubię.
Ale masz cudne włosy


Kasza a Ty nad morzem mieszkasz ale Ci dobrze ... ja jestem zakochana w naszym wybrzeżu.
polecasz jakies miejsce? bo chyba jednak pojedziemy,a co tam,rowery zabierzemy to trochę rozruszam stare kości

miejsce zamieszkania od jakiegoś czasu : Kaszebe.
miejsce pracy : Gdańsk

rowerowo nigdy tu nie objeżdżałam, więc jakoś specjalnie niczego polecić nie mogę, wszystko lubię ale zastanów się jeszcze nad formą wypoczynku, bo niestety pogoda jest bardzo nierówna, no i zimno + deszczowo (choć raz dziennie), lato już za nami

P.S. ale skoro już po sezonie, to przy Waszej dobrej kondycji może by tak przejażdżka półwyspem prosto na Hel? Widoki zawsze są przednie tylko pogoda musi dopisać...

[leelou2010]

Kasza a co tam robisz znaczy gdzie pracujesz?

[Kasza Manna]

klikam sobie

[mww]

Napisane przez Sephinrot

mww to ja się chyba do Ciebie przeprowadzę,żeby trochę tego słońca złapać.
właśnie do mnie małż zadzwonił czy jedziemy w niedziele nad morze na 3 dni,zwariował chyba na starość

zapraszam, jeden pokój wolny dzisiaj mgła, 11 stopni i zimniutko.. zaczynam wyciągać z szafy jesienne ubrania i pojadę na zakupy, bo potrzebne buty, sweterki i koszulki żeby staruszka nie zamarzła...
dzisiaj pachnie jesienią, mam nadzieję, że zza mgły wyjrzy słońce...
jak te dni uciekają, już jest czwartek
na lepsze samopoczucie macie dzisiaj ode mnie wino z głogu (ubiegłoroczne)

[olla74]

Napisane przez mww

zapraszam, jeden pokój wolny dzisiaj mgła, 11 stopni i zimniutko.. zaczynam wyciągać z szafy jesienne ubrania i pojadę na zakupy, bo potrzebne buty, sweterki i koszulki żeby staruszka nie zamarzła...
dzisiaj pachnie jesienią, mam nadzieję, że zza mgły wyjrzy słońce...
jak te dni uciekają, już jest czwartek
na lepsze samopoczucie macie dzisiaj ode mnie wino z głogu (ubiegłoroczne)

Tak z rańca? Z głogu powiadasz? Chyba się skuszę. Dawno temu robiłam z dzikiej róży i mam sentyment,bo robiłam je z moim przyszłym mężem parę lat jak się poznaliśmy.Tylko,że dentyste musze nawiedzić i raczej nie ziornę mu alkoholem z paszczy, więc jednak przesuwam picie na wieczór.
Pogoda raczej marna choc JUŻ nie pada.Nawet rozjaśnia się. Z mężem rano zaliczylismy sprzeczkę o bank, bo zawalił termin i na kartę płatniczą musimy czekać tydzień. Tzn on, bo ja swoja mam.Ogólnie jestem wkurzona Niech wróci słońce.plizzz

[ganimedea]

Napisane przez mww

zapraszam, jeden pokój wolny dzisiaj mgła, 11 stopni i zimniutko.. zaczynam wyciągać z szafy jesienne ubrania i pojadę na zakupy, bo potrzebne buty, sweterki i koszulki żeby staruszka nie zamarzła...
dzisiaj pachnie jesienią, mam nadzieję, że zza mgły wyjrzy słońce...
jak te dni uciekają, już jest czwartek
na lepsze samopoczucie macie dzisiaj ode mnie wino z głogu (ubiegłoroczne)

Ech, zakupy to i mnie czekają . Mam obecnie tylko 1 parę spodni, która jako tako się tyłka trzyma i już brak mi manewrów na ubiór do pracy. Co to będzie, gdy temperatura jeszcze spadnie . W dodatku w przyszłym tygodniu jadę na dwudniowe szkolenie i nie mam co ubrać . To chyba jedyna ciemna strona odchudzania

[leelou2010]

Kasza...aleś mi napisała...
no nie o to mi chodziło, pytałam gdzie pracujesz..
albo mnie nie zrozumiałaś albo nie możesz tu napisać..

[Sephinrot]

dobry dzień kobity
właśnie wpadłam do biura i piję kawusię,od 4:30 jestem na nogach i padam na pysk a gdzie tam 17

leelou i Kasza dzięki za odzew w sprawie morza dziewczyny jeszcze się zastanawiamy,ale Hel bierzemy pod uwagę,bo mój chłop to cholerny pasjonat i pewnie wszystkie bunkry i inne po niemieckie cuda zechce zwiedzić,oczywiście o ile pojedziemy.

mww - wino z głogu daj,daj mi

nawet nie mówcie o zakupach ciuchowych,też by mi się przydały.Wszystkie spodnie mi z tyłka lecą,ale pewnie nadrobię w zimę jakimś tuczącym żarełkiem

[mww]

Napisane przez Sephinrot

dobry dzień kobity
właśnie wpadłam do biura i piję kawusię,od 4:30 jestem na nogach i padam na pysk a gdzie tam 17

leelou i Kasza dzięki za odzew w sprawie morza dziewczyny jeszcze się zastanawiamy,ale Hel bierzemy pod uwagę,bo mój chłop to cholerny pasjonat i pewnie wszystkie bunkry i inne po niemieckie cuda zechce zwiedzić,oczywiście o ile pojedziemy.

mww - wino z głogu daj,daj mi

nawet nie mówcie o zakupach ciuchowych,też by mi się przydały.Wszystkie spodnie mi z tyłka lecą,ale pewnie nadrobię w zimę jakimś tuczącym żarełkiem

Wiecie co? Mój dziadek w piwnicy ma 20 letnie wino z głogu..to dopiero ma kopa..

[leelou2010]

wariatki spróchniałe : hahaha:

o 10 rano o winie z głogu jeszcze...20to letnim?
i BEZE mnie
a spróbujcie je wypić bez poinformowania mnie
Winko co tak wczas wstajesz? kłopoty ze spaniem??
u nas jesień odeszła, słońce świeci i to nieźle czadu daje
spacerowałam chwilę z córeczką, nawet zasypiała w wózku ale jakieś remonty przystankowe wybudziły ją ze snu
odebrałam starszaka pierwszaka no i zaś dom...
te mury bleh..

[Sephinrot]

20 letnie wino ? wow,to musi być coś. Ja winka nigdy nie odmawiam

a wstałam dziś tak wcześnie,bo musiałam być w Kielcach na 9,a ode mnie trochę się jedzie,potem zawitałam do Częstochowy,a teraz w końcu w domu - ciężkie jest życie handlowca

[leelou2010]

gud gerl jesteś Winko

no to chlup dawaj ciotka to 20to letnie

moja młodsza pociecha się wyspała do 20 tej prawie w wózku i..kaloszach bo ze spaceru wróciłyśmy a drzemka była ojjj długaśna bo długi spacerek zafundowałam sobie i teraz mam tu mały helikopter
biega między pokojami
kiedy ja się wyśpię?

[mww]

Babunie to winko jest tak mocne, że ja po 2 szklaneczkach wysiadam.. Nareszcie mamy piątek - wygląda na to, że u mnie pojawi się słońce. Moje najnowsze plany przesuwają urlop na następny rok (w styczniu mam urodziny więc pojadę sobie gdzieś daleko, zrobię sobie prezent).. Szkoda żebym całe 2 tygodnie (teraz) przesiedziała w domu.
No to jak? zaczynamy staruszki imprezkę? mamy czas do niedzieli (żeby wytrzeźwieć)
miłego piątkowego dnia

[leelou2010]

hmm no ja z samego rańca nie...
popołudniu jakoś to jak najbardziej

dobrego dnia próchenka

[winogronek]

Z samego rańca to ja tu byłam, powiadacie 20 letnie winko mmmm
Ja to uwielbiam własnej roboty malinowo-jeżynowe.
Po małym kieliszku człowiek odpada
ale nikt nie chce mi zrobić buu trzeba będzie spreparować recepturę

[olla74]

Ufff. Poprzesadzałam roślinki, uporządkowałam ogródek i jestem. wczesniej nie miałam netu. Rano pieknie świeciło słonko ale znów leje jak z cebra.Choć nie, przejaśnia się własnie. Co najmniej jak w marcu -kilka pór roku w 1 dzień.Muszę wyprostować plecy
.mww to o urlop chodzi z tymi planami?

[mww]

Napisane przez olla74

Ufff. Poprzesadzałam roślinki, uporządkowałam ogródek i jestem. wczesniej nie miałam netu. Rano pieknie świeciło słonko ale znów leje jak z cebra.Choć nie, przejaśnia się własnie. Co najmniej jak w marcu -kilka pór roku w 1 dzień.Muszę wyprostować plecy
.mww to o urlop chodzi z tymi planami?

tak zrobię sobie prezent na urodziny i polecę daleko, daleko...

[Sephinrot]

mww też bym chętnie pojechała gdzieś daleko
na razie nici z moich planów bo auto nam padło a tak by mi się urlop przydał,bo w tym roku tylko na wesela wydawałam i na dentystę

olla74 widzę,że miałaś pracowity ranek

leelou kiedyś musisz się wyspać ,a biorąc pod uwagę nasze lata to już chyba nie długo
aaaa Winko to niby ja ? chociaż je lubię to mam taki słaby łeb,że to 20 letnie pewnie by mnie szybko załatwiło

[leelou2010]

Sephi...
próchnica mi mózg przeżarła..wybacz koleżance
popindroliło mi się..

[Sephinrot]

no co Ty leelou usmiałam się z tego "Winka"

Ależ chodzę wkurzona przez to auto przynajmniej klientów brak jak na razie,więc żadnemu się nie oberwie byle do 15 i wolne

Miłego weekendu staruszki

[Kasza Manna]

Napisane przez Sephinrot

dobry dzień kobity
właśnie wpadłam do biura i piję kawusię,od 4:30 jestem na nogach i padam na pysk a gdzie tam 17

leelou i Kasza dzięki za odzew w sprawie morza dziewczyny jeszcze się zastanawiamy,ale Hel bierzemy pod uwagę,bo mój chłop to cholerny pasjonat i pewnie wszystkie bunkry i inne po niemieckie cuda zechce zwiedzić,oczywiście o ile pojedziemy.

mww - wino z głogu daj,daj mi

nawet nie mówcie o zakupach ciuchowych,też by mi się przydały.Wszystkie spodnie mi z tyłka lecą,ale pewnie nadrobię w zimę jakimś tuczącym żarełkiem

Codziennie tak wstajesz? Witaj w klubie

Ja tylko szybko i ciut kacykowo napiszę, że wczoraj weseliłam się u siostry, szkoda wielkie, że bez TŻa (bawiłabym się dużo lepiej i... szybciej, bo rozkręciłam się może koło północy... i do 4 harce )

poklikam jeszcze trochę i idę dalej spać

P.S. nad ranem w okolicy były tylko 3'C załamka!

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

Napisane przez leelou2010

Kasza...aleś mi napisała...
no nie o to mi chodziło, pytałam gdzie pracujesz..
albo mnie nie zrozumiałaś albo nie możesz tu napisać..

zrozumiałam dobrze.

[leelou2010]

Napisane przez Kasza Manna

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------


zrozumiałam dobrze.

no jak...?

ja pytałam gdzie pracujesz...

klikam sobie to miejsce pracy ;p
fajnie,że się wyszalałaś zdjęcia jakieś będą Twoich harców ??

tu jest tak zimno,że w bluzie ciepłej spałam, skarpety na nogi i spod kołdry wstać to dramat...

ciepło Was pozdrawiam starowinki idę się poubierać

[Kasza Manna]

Hehe, widziałam kilka zdjęć, ale miałam problem z rozpoznaniem na nich siebie (zmieniłam kolor włosów i wagę - jeszcze się nie przyzwyczaiłam )

Tu dziś też zimno, 12'C, poranne deszcze zmyły Kaszebe doszczętnie. Leżakowanie i wolna niedziela - dawno tego nie miałam

[leelou2010]

hoho leżakowanie
ja zapierniczam po mieszkaniu..pranie sprzątanie gotowanie..
orka jak co dzień
nawet w niedzielę nie poleżę...
ale mimo wszystko dobrego dnia sobie i Wam kochane życzę
jakby tu któraś zaglądała to ślad zostawi

[ganimedea]

Ja dziś z kolei mam dzień przy maszynie do szycia . Udało mi się dokończyć przeróbkę męskiej koszuli z Taniego Armianiego (za całe 3,50zł) na tunikę z rękawem do łokcia, którą pociachałam jakieś pół roku temu i porzuciłam ze względu na mój duży biust (nie układała się na nim najlepiej ). Teraz postanowiłam spróbować ponownie i wyszła całkiem OK.
Na zdjęciach jest pognieciona właśnie ze względu na długie przewracanie się po kątach w stosiku szmatek do przeróbki.

[mww]

Halo Panie w Podeszłym Wieku

Wczoraj byłam w kinie na Shrek Forever - chwilami śmiałam się w głos, ale dobrze, ze to już ostatnia część, bo pierwszej nic nie przebije.
Później zakupy - ostatnio bardzo polubiłam New Yorkera za fajne i niedrogie koszulki i sweterki.
Dzisiaj od rana błogie lenistwo, obiad u rodziców i zapowiada sie długi spacer w lesie (chyba, że zacznie padać, bo co chwila nadciągają szare chmury,które na razie przegania wiatr). Wieczorem poczytam książkę.
Miłego leniuchowania

[leelou2010]

ha brawo co za zdolności fiufiufiu

a u nas deszczowy zimny dzionek
dożynki niedaleko...pełno budek
trochę bawiłam się aparatem pokażę Wam ...

moje miasto

ja bladego pojęcia nie mam o co chodzi w tym dziwnym forum..dodaję zdjęcia a one mi znikają zamiast się pojawiać... jak któraś coś napiszę spróbuję w kolejnym poście..