Czym dziś pachniesz Wizażanko? :)

[hybris]

Napisane przez Toccata

Ja dziś pachnę ponownie Belle, ale Winter Delice cały czas korci mnie i spać nie daje. Na przemian kołaczą mi się w głowie dwie opinie: "syrop rozlany w szafce" i "Boże Narodzenie, przepiękne drzewne kadzidło, sosna i imbir". Nie wytrzymam, nooo

To ja zasieję ferment i napiszę tak "zimowy poranek w sosnowym lesie, podszyty dochodzącym z pobliskiej chaty zapachem świeżych pierniczków"
To są właśnie moje skojarzenia z Winter Delice, bom dostała wczoraj próbeczkę do Geoni. Zapach już wylądował na liście "do kupienia"

[elve]

winter delice? napiękniejszy, najsłodszy i najsuchszy dym jaki znam. dym z sosny ale i z jabłoni. oczywiście wszystko to w zimowy poranek w ośnieżonej wsi
a pierniczków jakoś w nim nie czuję.
a ja dziś Black Cashmere - spotkałam się z niewidzianą od 15 lat ukochaną kuzynką z Kanady, chciałam, żeby mnie dobrze i na lata zapamiętała

[Toccata]

RybkoD, Demoniku - to ja także proszę o namiary tych małych perfumerii pełnych cudów.
Jakoś coraz mniejszą sympatią darzę wielkie sieciowe perfumerie - często wchodzę i nie znajduję żadnego zapachu, którym chciałabym spryskać nadgarstki, tęsknię za starymi (no, nie tak bardzo starymi), których już nigdzie nie mogę znaleźć
Znałam sporo takich niewielkich uroczych perfumerii w Krakowie, niestety w Warszawie jeszcze nie znalazłam odpowiedników

Hybris, Elve - wystarczy Klikam w ciemno Zwizualizowałam sobie zimowy las nieopodal domu moich rodziców, w górach Rozmarzyłam się

[pixie7]

Mnie dziś naszła melodia na wspominki sięgnęłam po mandarynkowy "Healing Garden" Coty. Wiem, że mało ambitnie i totalnie wbrew-sezonowo znowu ale szczerze kocham ten zapach, no i na swoje usprawiedliwienie dodam, że przynajmniej jest już niedostępny Ale zgromadziłam zapasik.

[pixie7]

Napisane przez Smoczyca

Pikny jest Eau de Rochas! Walała mi się taka spora miniaturka i poużywałam trochę tego upiornego upalnego lata - fantastyczny zapach! Świeży i mile orzeźwiający, taki trochę retro ale jaka klasa - nie dziwię się że od lat jest bestsellerem hiszpańskich perfumerii (to najlepiej sprzedający się tam zapach).

Oluś , rację Ci przyznaję! Wielka klasa i cytrusowa bomba. Współczesne najpopularniejsze "świeżaki" mogą tylko marzyć o takiej trwałości i orzeźwiającej wytrawności! Też właśnie dostałam taką sporą mini, poczeka na lato, ale bardzo się nią cieszę.

[dori7]

Zimno, pochmurno i paskudnie, a ja pachne sobie cieplutko slodkimi, waniliowymi i leciutko korzennymi Sotto Voce. Mial byc Slonik Kenzo, ale jednak niech poczeka do zimy, to moja bron ciezkiego kalibru na mrozy W kolejce do testowania czekaja dwie probki wspanialosci zrobione przez zyczliwe dusze, ale poniewaz jeszcze jestem przeziebiona, to przeciez nie bede zuzywac cennych kropelek, kiedy moj nos wola w kolko o chusteczke, a wech mam zredukowany prawie do zera!!

[burn-it-up]

Ja dziś Lolitą Lempicką EDP.Wreszcie doszła

[demonik]

Napisane przez Toccata

RybkoD, Demoniku - to ja także proszę o namiary tych małych perfumerii pełnych cudów.

Toccato, perfumeria, o której pisałam nie jest miejscem magicznym, ale można w niej znaleźć pojedyncze skarby . To mały sklepik na Pl. Bankowym, tuż przy Błękitnym Wieżowcu. Zajrzałam tam dzisiaj, zapytałam o Sotto Voce, które do niedawna stało na wystawie (wystawa jest od strony biurowca, całkowicie zacieniona), ale ekspedientka powiedziała mi, że zostało sprzedane... Przyznać się - która z Was je kupiła?

Mają tam też m.in.:
Paris - 75 ml, edt
Magie Noire - 30 ml, edt
Organza Indecence - 50 ml, edp

Ponadto: Poeme, Tresor, Oui, So Pretty Cartiera, Fidji Guy Laroche, Safari RL, Fendi (chyba męskie, nie pamiętam ) i Fendi Celebration, Perfume by Paloma Picasso, Diamonds and Rubies by Elizabeth Taylor, Princesse Marina de Bourbon i Rose Bourbon, męski Tsar Van Cleef & Arpels.

[rybkad]

Napisane przez demonik

....... ale ekspedientka powiedziała mi, że zostało sprzedane... Przyznać się - która z Was je kupiła?

Żartujesz Wczoraj po południu byłam i jeszcze stały na wystawie , ale przysięgam, że to nie ja kupiłam..

[hybris]

Napisane przez demonik

Toccato, perfumeria, o której pisałam nie jest miejscem magicznym, ale można w niej znaleźć pojedyncze skarby . To mały sklepik na Pl. Bankowym, tuż przy Błękitnym Wieżowcu. Zajrzałam tam dzisiaj, zapytałam o Sotto Voce, które do niedawna stało na wystawie (wystawa jest od strony biurowca, całkowicie zacieniona), ale ekspedientka powiedziała mi, że zostało sprzedane... Przyznać się - która z Was je kupiła?

Hehe, tym razem niestety nie ja A gdyby ktoś gwałtownie pożądał SV, to jest aktualnie na Allegro, niestety tester, bez przeuroczego kamertonu

[demonik]

Napisane przez rybkad

Żartujesz Wczoraj po południu byłam i jeszcze stały na wystawie , ale przysięgam, że to nie ja kupiłam..

Nie żartuję . Też się zdziwiłam, właściwie codziennie mijam tę wystawę, ale ostatnio się do niej nie przyklejałam, a poza tym byłam na urlopie, więc pomyślałam, że "to" się stało gdzieś w tzw. międzyczasie . Ale - jak piszesz - wczoraj jeszcze były...

[Smoczyca]

Napisane przez sylwia.gda

Smoczyco, kuruj się intensywnie do soboty!! buźka!!

Sylwia dam radę i dowlokę się choćby na czworakach, ja nie z tych co taką okazję odpuszczą! Ale chyba już mi lepiej - pachnę dziś Shalimarem klasycznym i nawet jakby coś mi do nosa nieśmiało się przedzierało, może powoli odzyskać węch?

[sitc]

Ja dziś od rana pachniałam Angel Le Lys, ale idzie w odstawkę z dwóch powodów, po piersze mam wrażenie że zdecydowanie ładniej się rozwijał na mnie gdy było cieplej, a po drugie przestałam go na sobie czuć, a tego bardzo nie lubie.
Teraz wieczorowo pachnę Hypnotic Poison Diora i to chyba obok klasycznego Angela będzie moim hitem tej zimy, bo ta słodka waniliowa nuta działa na mnie jak prozac, relanium i afrodyzjak w jednym

[mafda]

Na szczęście są w naszym życiu faceci którzy o nas dbają, kochaja i co najważniejsze ... znają się na dobrych perfumikach
Dzisiaj wybrałam ( z resztą ostatnimi czasy coraz częściej) - Gucci Envy Me POLECAM bardzo sexi
Dzięki Misq

[E]

Dzisiaj pachnę Escadą Collection z wielkiej próbki od Koko Nie mogę odżałować, że już raczej jej nie zdobędę
I znowu powtarza się ta sama historia - strasznie mi coś przypominają. Niestety nie mogę teraz sobie przypomnieć co to za zapach

[evee]

Hiver Les Saisons-Van Cleef & Arpels
ale nic nie czuje, taka jestem zmeczona po calym tygodniu

[Martella55]

Ja dopiero wstałam, więc jeszcze się nie popsikałam... ale na taką wstrętną pogodę to chyba wybiorę J.Lo Miami Glow - taki sexi wakacyjny zapach - będzie mi cieplej na duchu
Zresztą wieczorkiem randka z my love, więc muszę pachnieć kusząco i nęcąco :P

[hybris]

Napisane przez evee

Hiver Les Saisons-Van Cleef & Arpels
ale nic nie czuje, taka jestem zmeczona po calym tygodniu

Ewa, złamałaś się w końcu i kupiłaś?

[Toccata]

Napisane przez demonik

Toccato, perfumeria, o której pisałam nie jest miejscem magicznym, ale można w niej znaleźć pojedyncze skarby . To mały sklepik na Pl. Bankowym, tuż przy Błękitnym Wieżowcu.

Ach, znam ją przecież !!! Przechodziłam obok niej wielokroć, kiedy jeszcze mieszkałam w tamtej okolicy. Zawsze niestety już po zamknięciu
Widziałam tam Safari w łezkowatym opakowaniu. I limitowanki Kleina. Magie Noir nie widziałam, tak w ogóle jestem niezwykle ciekawa tego zapachu.
Postaram się tam przejść kiedyś.


A ja dziś pachnę Birmane. I już wiem, dlaczego ten zapach kurzył się tyle lat w najciemniejszym miejscu perfumerii, a obecnie jest praktycznie nie do dostania. Bo to kolejne magiczne, dojrzałe i doskonałe perfumy - typo wo na zimę, bardzo charakterystyczne, rozkwitają na skórze, klejnot perfumiarstwa.
No i niby jak miało się to cudo oprzeć inwazji popularnych śmierduchów?

[alraune]

Eau des Merveilles - bardzo fajnie sie stapia z moją skórą...

[hybris]

Dziś udaję, że pachnę Lou Lou Cacharela, z próbki od E [dzięki! ] Mimo, że wylałam na siebie prawie pół fiolki - nie czuję nic - mam tak potworny katar, że straciłam węch A Lou Lou to ponoć mocny zapach - tak pisała E i... tak stwierdził mój narzeczony wchodząc do pokoju

[fuksjaa]

Dzisiaj pachnę Light blue .... Mmm....

[asia321]

gucci EDP..

[Jo]

Aqua di Roma LB

[nefernefer35]

Dzis pachne starym, dobrym Angel, czasem Light blue D&G (coz nie zapach na mnie nie trzyma sie długo)i pozegnałam sie z carolina herrera 212 (miałam botelke 30ml i nie mogłam sie doczekac kiedy ja skończe

[hybris]

Odrobiną Asji Fendi - z radości, że upolowałam sobie wczoraj miniaturkę

[gizela]

Ja natomiast uwielbiam wode toaletową Cindy Crawford -jest superowa

[elve]

pławię się we wczoraj zdobytej czarnej Manii. jest git

[burn-it-up]

Ja dziś Escada Rock`n`Rio....kwaśny i pobudzający do życia

[Toccata]

Un jardin sur le Nil Hermesa.
Początkowe nuty nawet mi się podobały - owoce, zioła... miła odskocznia od orientu. Teraz, po upływie kilku godzin jakoś "spospoliciał"
Nie jest tragiczny, ale w szał zakupów nie wpadłam