In Vitro

[takaona1983]

Oj Kasiu, mam nadzieję, że tak jest... To nie tak, że boję się bólu (chociaż to też). Najbardziej boję się własnie tej precyzji, że drgnę i coś się zepsuje przez to... No nic, pożyjemy, zobaczymy...

[yssmay]

takaona Spokojnie, to nie jest zabieg wymagający aż TAKIEJ precyzji. I na prawdę jak cię uspią, znieczulą itp. to nic się nie będzie działo.
Ja pisałam wcześniej, że w Polsce jako w jednym z niewielu krajów usypia się do pick-up. A np. w krajach skandynawskich, jest na żywca. I słyszałam historię o kobietach wyjących przy tym zabiegu, a i tak się udało. To taka dygresja na temat precyzji.
Będzie dobrze, nie nakręcaj się negatywnie, bo tylko takie będziesz mieć wspomnienia. Sama sobie wykreujesz traumatyczny pick-up, najgorszy na świecie. Pamiętaj, niebo jest niebieskie, ziemia zielona - taka mantra do powtarzania.

U mnie kolejny dzień ciszy i spokoju. Kolejny zastrzyk gonalu z rana. I nadal jedyny efekt uboczny to bóle głowy. Ciekawe czy przyjdzie krwawienie z odstawienia.
Zaczęłam znowu ćwiczyć, tragiczną mam kondycję po ponad 2 tygodniach przerwy. Ale cieszę się, że wróciłam do tego.
Niby za tydzień wyjeżdżamy, a ja jakoś tego nie czuję. Mam wrażenie, że to całe IVF to i tak będzie za 100 lat i mnie wcale to teraz nie dotyczy.

[kasia_ruda]

Yssmay i dobrze. Nie nakręcasz się i nie odliczasz. Tydzień zleci w chwilę i jak już znajdziecie się w Pl, to skróci ci się to 100 lat w kilka minut super, że tak dobrze reagujesz na zastrzyki. W ogóle zobaczcie, w sumie żadna z nas nie przechodziła tej stymulacji z jakimiś koszmarnymi objawami, bólami itp, a jednak taka powszechna opinia jest, że to coś mega najgorszego i trwającego całe miesiące... mocno przesadzone, nie?

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[Linka1984]

Napisane przez yssmay

takaona Spokojnie, to nie jest zabieg wymagający aż TAKIEJ precyzji. I na prawdę jak cię uspią, znieczulą itp. to nic się nie będzie działo.
Ja pisałam wcześniej, że w Polsce jako w jednym z niewielu krajów usypia się do pick-up. A np. w krajach skandynawskich, jest na żywca. I słyszałam historię o kobietach wyjących przy tym zabiegu, a i tak się udało. To taka dygresja na temat precyzji.
Będzie dobrze, nie nakręcaj się negatywnie, bo tylko takie będziesz mieć wspomnienia. Sama sobie wykreujesz traumatyczny pick-up, najgorszy na świecie. Pamiętaj, niebo jest niebieskie, ziemia zielona - taka mantra do powtarzania.

U mnie kolejny dzień ciszy i spokoju. Kolejny zastrzyk gonalu z rana. I nadal jedyny efekt uboczny to bóle głowy. Ciekawe czy przyjdzie krwawienie z odstawienia.
Zaczęłam znowu ćwiczyć, tragiczną mam kondycję po ponad 2 tygodniach przerwy. Ale cieszę się, że wróciłam do tego.
Niby za tydzień wyjeżdżamy, a ja jakoś tego nie czuję. Mam wrażenie, że to całe IVF to i tak będzie za 100 lat i mnie wcale to teraz nie dotyczy.

gonal czy gonapeptylu??? przy gonalu nie można cwiczyc. Całą stymulację nie można..ja mialam z tego powodu doła strasznego , 5 lekarzy pytałam czy oby na pewno - mowili ze pzy stymulacji jest zakaz sporty gdyż ponieważ jaja mogą popękać nawet mimo blokerów owulacji.

[yssmay]

Linka Na razie mam Gonapeptyl. Zawsze myślałam, że Gonal to skrót do nich. Właśnie doczytałam, że się myliłam.
Ale to mnie załamałaś tą wiadomością. To znaczy, że od czwartku kiedy dojdzie Menopur to koniec. Ehhh... masakra, ja jestem taki pączuś. No ale jak mus to mus.

[Linka1984]

Napisane przez yssmay

Linka Na razie mam Gonapeptyl. Zawsze myślałam, że Gonal to skrót do nich. Właśnie doczytałam, że się myliłam.
Ale to mnie załamałaś tą wiadomością. To znaczy, że od czwartku kiedy dojdzie Menopur to koniec. Ehhh... masakra, ja jestem taki pączuś. No ale jak mus to mus.

ja brałam 11 dni gonapeptyl i ćwiczyłam normalnie , od pierwszego dnia stymulacji musialam przerwać fitness i siłownie po punkcji tez nie ćwiczę bo jajniki są ponakłuwane , potem po transferze nie bo nie wolno - zarodek może się przemiescic i wyjdzie pozamaciczna..tak więc do cwiczen mozna wrocic ale łagodnych po usg ponoc..chociaż niktórzy piszą ze od 18 tygodnia..

[kasia_ruda]

No minimum do końca 1.trymestru nie powinno się ćwiczyć w naszym wypadku. Tak mi lekarz mówił.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[Linka1984]

w moim miescie jak patrzyłam na strony 3 fitness klubów to pisze ze przy zajęciach typu active mama , aqua mama ze należy pamiętać ze na ćwiczenia należy przyjsc po 18tym tygodniu z zaświadczeniem lekarza o braku przeciwwskazań....

[yssmay]

Ufff to dobrze, że już wiem. Czyli od piątku koniec ćwiczenia. A miałam się o wszystko wypytać lekarza i kompletnie o tym zapomniałam.

[Linka1984]

dla mnie to apropo sportu było największym przekleństwem w ivf :P

[yssmay]

A powiedźcie mi jeszcze, jak to jest z przytulankami w trakcie stymulacji. Można jeszcze coś troszkę, czy jednak takie atrakcje też mogą doprowadzić do pęknięcia pęcherzyków?

[kasia_ruda]

Yssmay my odpuściliśmy, ale nie dlatego, że był zakaz, a dlatego, że ja się przez teb obrzmiały brzuch średnio czułam na siłach, nie mówiąc nawet o chęciach. Ale u nas to był tylko tydzień. Genaralnie jest tak, że jak nie zabronili, to chyba nie ma przeciwwskazań.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[patka118]

Kasiu ja mam termin troszke przed Toba bo na 1 sierpnia.I bede rodzic naturalnie,tu nie ma cesarki na zyczenie.Ale moja pani doktor powiedziala ze najlepiej silami natury jednak.
Zreszta nie mam wyboru
Ja jestem w polowie drogi, zleci nam szybko zobaczysz.
Kasiu jak masz mozliwosc kup sobie ksiazke Polozna, jest w empiku,naprawde warto,ja jestem w trakcie czytania
Pozdrawiam Cie serdecznie.

[Linka1984]

dzuewczynki oo transferze moge odrazu do pracy wrócic czy te 2-3 dni na spokojnie sie mało ruszać?

[kasia_ruda]

Linka ja miałam transfer w piątek i od poniedziałku normalnie wróciłam do pracy. W weekend jakoś specjalnie się nie oszczędzałam, ubieraliśmy choinkę, sprzątaliśmy itp. W dniu transferu tylko lekarz kazał poleżeć więcej. Jak ma się udać, to się uda... myślę, że tylko jakaś ciężka fizyczna praca byłaby niewskazana. A jak tam dziś, odzywali się już?

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[Linka1984]

Odzywali w związku z transferem,jutro o 11.30 3 dobowy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kasia_ruda]

No to powodzenia

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[yssmay]

Linka WOW!!! 3mam kciuki!!!

[annaantonina]

i dobrze że na 3 dobe się zdecydowali w Twojej klinice, jak dla mnie hodowla do 5 doby to zbyt ryzykowne!!!
z całych sił będziemy trzymać za domkowanie malucha!!!

[kasia_ruda]

Ten moment transferu to ma w sobie coś takiego... że te wcześniejsze wysiłki i ewentualne cierpienie idą w niepamięć.... mam wielką nadzieję, że Linki zarodeczkom uda się dziś zaczepić szczęśliwie

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[Linka1984]

dziękuje Wam za ksiukasy i tak mocne wsparcie

[yssmay]

Linka Ty już pewnie po

A powiedźcie mi jeszcze kiedy najwcześniej po transferze robi się betę? Bo tak sobie to wszystko kalkuluję i jeśli będzie tak jak lekarz mówi, transfer 29 marca zarodków 4/5 dobowych (długa hodowla ze względu na badanie PGD). To wychodzi mi, że ostatniego dnia kiedy będę w Polsce, tj. 4 kwietnia to jest 6/7 dpt, myślicie że było by sens wtedy iść na betę?

[kasia_ruda]

Yssmay u nas było 12 dni po i lekarz mówił, że ani dnia wcześniej. Ja oczywiście nie wytrzymałam i zrobiłam testy sikane. Pierwszy (8 dni po) był negatywny, drugi (10 dni po) miał drugą bladą krechę. Ale ja miałam 2dobowe zarodki podawane. Sama nie wiem, co ci radzić. 6 dni to trochę mało, jak będzie niska, to możesz się zdołować niepotrzebnie.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[malinka1984]

yssmay jeśli będziesz miała podane blastocysty czyli 5dobowe zarodki to można wykonać to badanie między 10-12 dpt. nie wcześniej,ale bezpieczniej poczekać do 14dpt

[kasia_ruda]

Właśnie... żeby nie było niepotrzebnego stresu. Ale z drugiej strony, to będzie twoja jedyna szansa na zrobienie bety, więc kurcze może warto zaryzykować. Z założeniem, że jak będzie lipna to się nie załamiesz. W końcu beta zaczyna rosnąć od zagnieżdżenie dopiero. Pamiętasz, jakie cyrki ja miałam z nią?

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[yssmay]

kasia_ruda No pamiętam. Ale jest tak jak piszesz, to moja jedyna szansa na zrobienie bety i sprawdzenie też np. progesteronu. Potem pozostaną mi już tylko sikance, którym strasznie nie ufam. Pogadam z lekarzem.
Muszę się dziś czymś innym zająć bo znowu zaczynam się stresować wszystkim, IVF, kasą, życiem. Najmniejsze problemy mnie przerastają.

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Jeśli zrobię te betę wtedy, to będę mieć tylko 1 wynik, nawet przyrostu nie sprawdzę. Pytanie czy to dobrze czy źle. Ehhh idę zjeść coś słodkiego bo oszaleje.

[kasia_ruda]

Yssmay badanie przyrostu przy in vitro jest o dupę potłuc... no chyba że się miało podawany jeden zarodek. Lekarz ci na pewno powie, że to za wcześnie, ale... co on wie szczerze, ja na twoim miejscu bym zrobiła... stres jest normalny na tym etapie, duża niepewność, do tego rozchwiane hormony przez zastrzyki... szkoda, że nie jesteś w Pl, mamy piękną, wczesną wiosnę, która nastraja wszystkich optymistycznie. Trzymaj się... już niedaleko, tylko tydzień do przyjazdu

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[yssmay]

No u mnie podadzą tylko jeden zarodek, to jest na 100% pewnie. Nie mogą więcej i już! Chodzi o to, że za duże ryzyko dla mojego organizmu podawać 2 zarodki. I to ustaliliśmy z lekarzem.

Na całe szczęście ja też mam piękną pogodę i jadę zaraz robić zdjęcia, miły dzień będzie.

Zobaczę, ale chyba rzeczywiście pójdę i zrobię. Zresztą wszystko się w Polsce okaże.

[annaantonina]

a ja bym tej bety tak wcześnie nie robiła, to tylko niepotrzebny stres, bo wyjść zapewne wyjdzie pozytywna tzn większa niż 1, bo hormony itp. a taki niski wynik o niczym jeszcze nie świadczy ani na + ani na - , w wyska nie będzie bo zawcześnie.... nie wiem jak Wy ale ja się nie lubie ciąć pokawałku...

[kasia_ruda]

Annaantonina ale Yssmay jest w innej sytuacji, bo wraca na Islandię, a tam nie ma możliwości zbadania bety. Więc albo tak wcześnie, albo wcale... więc stąd nasza "rozkminka".

Linka jak tam?

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka