W nas młodych mamach siła :D (mamusie do 23 roku życia)

[alkamor]

paprotka - u Adrianka 8-my tydzień leci więc by się zgadzało

[Puma13]

Alkamor, no właśnie, większe dziecko = cwańsze dziecko a jak dojdzie do tego bunt, to o matko. Na szczeście u nas ten tak zwany bunt trwał może tydzień, dwa (I mam nadzieję, że już więcej nie wróci). Na szczęście bez rzucania się na podłogę, czy czegoś w tym stylu, ale mała nas chciała sprawdzić i chyba stwierdziła, że nic jej to nie daje A ze dwa tygodnie temu wymyśliła sobie nowy sposób. Podchodzi z taką słodką minką i mówi: mamusia, brzuszek boli... brzuszek chce soczek, albo ciacho

Nasza też jest bezsmoczkowa. Używała go dwa dni jak przyjechała jedna ciocia na chrzciny A z pół roku temu się śmialiśmy, bo Amelka gdzieś znalazła jakiś smoczek i biedna nie wiedziała do czego to

[alkamor]

ale dzieci piersiowych niektórych zachowań trudniej nauczyć...poza tym nie da sie z cyckiem dziecka położyć do łóżeczka a z butelką się da..bo mnie nie chodziło, że się nie da tak jak Ty piszesz...tylko, że sposoby są wtedy PRZEWAŻNIE inne

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

poza tym u nas jak Kuba miał 3 miesiące zauczyłam go zasypiać samemu...było OK...przyszły zęby i a z tym zasypianiem w łóżeczku to pic na wodę na dłuższą metę...Kuba zasypia sam w łóżeczku a w nocy potrafi się budzić co godzinę!także to nie ma u nas nic wspólnego...był mniejszy to spał lepiej...

[samanthhha]

Puma przecież Wam tłumacze że ja się nie stosuje tak ŚCIŚLE do tych godzin To Iwo się tak budzi, to on się ich trzyma, sam sobie wypracował taki plan dnia

Amelka niezła

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Alkamor jak to do łóżka z butelką? Bo nie zrozumiałam
No wiadomo - różne dzieci, różne sposoby usypiania itp itd

[alkamor]

nie no chodziło mi ogólnie...bo wiem, że są też takie mamy/dzieci, że leżą w łóżeczku z butelką i same zasypiają...no a z cycem to tak ciężko

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

poza tym to tak samo jak ja próbuję Kubę oduczyć cyca...w dzień już nie ciągnie ale w nocy nie jest tak łatwo...bo jak się budzi to nie może sie uspokoić a przy cycu czuje tą bliskość i momentalnie się uspokaja....

na każde dziecko trzeba znaleźć swój "przepis"...a szkoda, że nie ma neutralnego

[Puma13]

Samanthha, nie denerwuj się i nie bij ale ja wcale nie mówię, że to źle. Dobrze, że Iwo zachowuje taki rytm dnia, bo to i tobie bardzo ułatwia. Domyślam się, że jakby się obudził z pół godzinki wczesniej i by płakał z głodu, to na siłę byś go nie przetrzymywała.

A jeszcze co do zawijania rączek, to nie z każdym dzieckiem to przejdzie. U nas nie było mowy o przykryciu ich, a co dopiero unieruchamianiu

[samanthhha]

Napisane przez alkamor

nie no chodziło mi ogólnie...bo wiem, że są też takie mamy/dzieci, że leżą w łóżeczku z butelką i same zasypiają...no a z cycem to tak ciężko

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

poza tym to tak samo jak ja próbuję Kubę oduczyć cyca...w dzień już nie ciągnie ale w nocy nie jest tak łatwo...bo jak się budzi to nie może sie uspokoić a przy cycu czuje tą bliskość i momentalnie się uspokaja....

na każde dziecko trzeba znaleźć swój "przepis"...a szkoda, że nie ma neutralnego

Za łatwo by było

Ej a wracając do tematu moich rudych włosów - myślicie ze zrobić jaśniejsze? Kurcze jak sobie pomyśle o odrostach... bleh

[alkamor]

a ja mam jakoś dziwnie bo farbowałam ostatnio włosy we wrześniu i co ?? farba trwała a odrostów brak...zostały moje...kolor się delikatnie sam zmył

[samanthhha]

Mój Iwo jeszcze rączek nie "poznaje" a też strasznie go wkurzają i nie pozwalają mu zasnąć Więc musze mu pomóc

No Puma

Ej a wiecie że Iwuś ostatnio powiedział (haha) BOLI W ogóle takie fajne dzwieki wydaje teraz, kazdego straszy swoim bu i huuu huuu śmiechowy jest. Zjadłabym go

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Napisane przez alkamor

a ja mam jakoś dziwnie bo farbowałam ostatnio włosy we wrześniu i co ?? farba trwała a odrostów brak...zostały moje...kolor się delikatnie sam zmył

Ale że jak? A mialaś ciemne i zrobiłaś na jasne? Na zdjeciu chyba miałas ciemne. Ja sie w ogóle nie znam

[alkamor]

nie no bez przesady takiego hardcoru nie było...jestem brunetką a miałam takie...hmm mahoniowe ??

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

już kiedyś tak miałam jak na czarno miałam (chociaż na opakowaniu pisali, że to brąz )

[samanthhha]

Ja mam teraz czarne. Ale już nie CE!

Ide na obiad i pierwszą miłość

[alkamor]

a ja idę dziecku obiad odgrzać i dla nas sos zrobić

[Puma13]

Samanthha, ja tez mam takie coś:

[samanthhha]

Napisane przez Puma13

Samanthha, ja tez mam takie coś:

phi

[Asiuulka89]

Ja tez lubie czeste zmiany ale jesli chodzi okolor wlosow to moj mi anrazie odpowiada.. za to nie odpowiada mi ich dlugosc

dobra letem bo na 15 do okulisty

[paprotka86]

ej fajne jesteście że mi tak radzicielubiem was
mój nie może mieć rączek schowanych. sprawdziłąm 2 razy teraz..
wogóle teściowa mnie wkurzyła. móie jej o tym moim planie ze jej na kartce napisze itd.ona ze ok.
bawi sie z nim jak zjadł no i w końcu zaczał ziewac i marudzić. mówie jej ze on juz jest zmęczony.a ta mu dalej tą grzechotką przed oczami! w końcu tak sie zdenerwował ze az sie purpurowy zrobił.
akurat facet nam internet nowy zakłądałnie mogałam go uspać.. dałam herbatke i zasnął..na 5 minut
no jeszcze 2 razy mu herbatke dałam wyrwał raczki zkocyka i śpi

zapisuje sobie na kartce o której je i zasypia. sprawdze potem co mi wyjdzie
ale ogólnie ma chyba zły dzięń albo juz sie do rąk przyzwyczaił..nie wiemm..a lbo to ten skok rozwojowy co alkamor mówi..

robiem ciasto drożdżowe
I JUTRO FRYZJERNIE moge sie doczekać

[Puma13]

Samanthha, ja bym się bała na twoim miejscu

Asiulka, jak wizyta?

[paprotka86]

samantha zrób troche jaśneijsze.. jak bedą hu*** to ściemnisz.pozatym zazwyczaj jak sie drugi raz potem farbuje to ciemniejsza albo ciemniejsze wychodzą i ci moze efekt zniknąć

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------

alkamorwstawiłaś tak małą tą tabelke ze nic tam nie widac

[Puma13]

Ja się o farbowaniu nie wypowiadam, bo się nie znam, nigdy jeszcze nie farbowałam włosów.

[alkamor]

Napisane przez paprotka86

alkamorwstawiłaś tak małą tą tabelke ze nic tam nie widac

Napisane przez Puma13

Ja się o farbowaniu nie wypowiadam, bo się nie znam, nigdy jeszcze nie farbowałam włosów.

to tak jak moja siostra...tyle, że ona mając 34 lata nawet jednego pasemka nie zafarbowała...ale chyba niedługo to zrobi bo ma coraz więcej siwych włosów

[paprotka86]

matko ani razu nie farbowałąś?
to dlatego masz takie łądne ja kiedyś miałam strasznie gube ale sobie zniszczyłam.i jutro pewnie zrobie to samo ale potzrebuje

[alkamor]

mnie sie znowu strasznie niszczą od prostownicy teraz i tak używam tzn staram się używać rzadko ale kiedyś to codziennie.No ale inaczej wyglądam jak wkur...y Chopin na koncercie bo mam strasznie podatne włosy ...na dodatek prostownica mi się psuje więc może nakręce rodziców, żeby mi na urodziny kupili nową ale mogę polecić odżywkę Kallos Latte!! jak dla mnie suuuper!!

[paprotka86]

ja uzwam szamponu i odzywki z Loreala. do tego jedwab do włosów
ale i tak włosy mi leca po ciazy strasznie;/

[alkamor]

Napisane przez paprotka86

ja uzwam szamponu i odzywki z Loreala. do tego jedwab do włosów
ale i tak włosy mi leca po ciazy strasznie;/

wiesz co ja to poprostu przeczekalam i przeszło ale najlepiej to kup sobie skrzyp

[paprotka86]

nigdy tabletki mi nie pomagaly..ale chyba cos kupie bo za duzo ich leci...

za to paznokcie super

[alkamor]

no ja nie wiem bo ja tak jak pisałam...przeczekałam... co miało wypaść to wypadło i tyle...ale moja siostra kupiła skrzyp o jak to stwierdziła myślała, że wyłysieje

[paprotka86]

i ile czasu brala zeby je pomoglo ze tak powiem niegramatycznie;p

[Puma13]

No pasemka raz miałam. A prostować nie muszę, bo mam jak druty. Za to ja lubię je trochę podnieść na szotkę i wtedy końcówki nie są takie " druciane" i lepiej się ukłądają. Ja używam 2w1 pantine pro-v chyba od zawsze, do tej pory nie znalazłam lepszego do moich włosów.

Paprotka, ty byś się dogadała z moim tżtem, bo on mnie na rude od dwóch lat namawia, może w końcu kiedyś się skuszę. Tylko nie wiem jak by mi w takich było, bo ja mam strasznie jasną/bladą karnację.
Nawet po porodzie, co piguła przychodziła, to mi się pytała, czy mi nie jest słabo bo taka blada jestem.

[Amani]

Napisane przez alkamor

mnie sie znowu strasznie niszczą od prostownicy teraz i tak używam tzn staram się używać rzadko ale kiedyś to codziennie.No ale inaczej wyglądam jak wkur...y Chopin na koncercie bo mam strasznie podatne włosy ...na dodatek prostownica mi się psuje więc może nakręce rodziców, żeby mi na urodziny kupili nową ale mogę polecić odżywkę Kallos Latte!! jak dla mnie suuuper!!

Hej, pewnie jeszcze mnie nie znasz jak inne dziewczyny Zaglądam tu do was czasem Mam pytanie, polecasz odżywkę kallos latte czy maskę? Przepraszam za drobny off top

[alkamor]

Napisane przez Puma13

No pasemka raz miałam. A prostować nie muszę, bo mam jak druty. Za to ja lubię je trochę podnieść na szotkę i wtedy końcówki nie są takie " druciane" i lepiej się ukłądają. Ja używam 2w1 pantine pro-v chyba od zawsze, do tej pory nie znalazłam lepszego do moich włosów.

Paprotka, ty byś się dogadała z moim tżtem, bo on mnie na rude od dwóch lat namawia, może w końcu kiedyś się skuszę. Tylko nie wiem jak by mi w takich było, bo ja mam strasznie jasną/bladą karnację.
Nawet po porodzie, co piguła przychodziła, to mi się pytała, czy mi nie jest słabo bo taka blada jestem.

Ja już miałam chyba wszystkich znanych i mniej znanych firm szampony i odżywki

mój też chce mnie na rude namówić

Napisane przez Amani

Hej, pewnie jeszcze mnie nie znasz jak inne dziewczyny Zaglądam tu do was czasem Mam pytanie, polecasz odżywkę kallos latte czy maskę? Przepraszam za drobny off top

no to chyba maska jest bo dokładnie to jest krem mleczny