Scent Bar XIX

[winter76]

Napisane przez Polly_

tak sie czuje ze moge tylko buuuu robic

Chcesz miodku?

[Szara Róża]

Haj glizdeczki

Napisane przez Polly_

tak sie czuje ze moge tylko buuuu robic

Ja mam nieprzyjemne wrażenie, jakby ktoś mnie przeżuł i wypluł...

[Miciel]

Napisane przez Szara Róża

Ja mam nieprzyjemne wrażenie, jakby ktoś mnie przeżuł i wypluł...

Pomyśl se, Szaraku, że mu teraz kolce zadkiem wyłażo

[Florens]

Napisane przez Redhaired Witch

A do mnie doszło Eau du Fier
I jeszcze byłam na bardzo udanych zakupach, zanabyłam: beżowy wiklinowy żyrandol, beżową poduszkę z łobrazkiem klatki, beżowy kubek na szczotki, beżowy aligancki kubek na korektory/pędzle, zestaw beżowych pojemniczków na przyprawy i... zielony sweter.
Jutro jadę jeszcze po beżowy dywan.

zieleń i beż, jak to było, nie jednak zieleń i brąz czyli gó...no w lesie jak mawia Anioł

Napisane przez Polly_

buuuuuu

czyli kabel czy śliska podoga

Napisane przez Szara Róża

Haj glizdeczki





Ja mam nieprzyjemne wrażenie, jakby ktoś mnie przeżuł i wypluł...

i haj sikoreczko

[Redhaired Witch]

Napisane przez Florens

zieleń i beż, jak to było, nie jednak zieleń i brąz czyli gó...no w lesie jak mawia Anioł

Łamiesz mi serce

Polly, nie bukaj tylko dawaj recenzję EdF! Tzn. rozwiń myśl "dziwadło".

[Maja102]

Napisane przez Eenax

(uśmiech nr. 5 mocno wymuszony)

Nie cierpię być chora, nie cierpię prowadzić nie swoje auto (a wogole to niecierpie prowadzić samochodu), nie cierpię szykac butów, nie cierpię kupować butów, nie cierpię kupować i niosic rajtuz/rajstop, niecierpie nosić i kupować czapek a wogóle nie cierpię nie cierpieć.

Najlepsza opcja dla mnie to chyba zamknąć się w domu, ale ja nie cierpię siedzieć w 4 ścianach.

Napisane przez Pin up girl

Florens, Eenax
Paskudztwo minie na szczeście

Mam pecha...
Dlaczego zwracają na mnie uwagę tylko długowłosi faceci...?
Nie przepadam za takimi...

Dżizas kobieto, zamień się ze mną!!!!!!
długowłosi
Na mnie się ostatnio same małe, grube i łysawe gapią

Baj de łej, nikt nie wie kim było 3 ciacho?

Napisane przez Spoora

Gorzej jak teściowa czy tyż teść powie: "A co tu u Was tak ładnie pachnie? " Będziemy przyjeżdżać do Was częściej, taka u Was miła atmosfera zapachowa "

to dawaj MKK albo Turmalina

Napisane przez Spoora

Ale jak coś to podsyłaj ich Mai (tak się odmienia?).

poprawnie

Napisane przez Spoora

EDIT: Wiecie co mi się wyświetliło przy wysyłaniu tego posta? Wiadomość przepełniona grafiką! (za dużo tagów, zdjęć lub uśmieszków)...

ja tak mam prawie co rano, jak cytuję nocne Polaków rozmowy

Napisane przez Redhaired Witch

Mowa Micieliny rzeczywiście uzależnia .

Napisane przez Polly_

tak sie czuje ze moge tylko buuuu robic

Napisane przez Szara Róża

Haj glizdeczki





Ja mam nieprzyjemne wrażenie, jakby ktoś mnie przeżuł i wypluł...

kurczę, Wy też macie dzisiaj @?

Napisane przez Miciel

Pomyśl se, Szaraku, że mu teraz kolce zadkiem wyłażo

[Pin up girl]

Polly

Szara Różaaaa...

[kamena]

Helloł

Napisane przez dzika truskawa

Cavia magna - nie wiem, czy ma polską nazwę po angielskiemu to świnka morska większa, a po niemiecku dzika świnka morska KLIK Jako właścicielka udomowionej nie mogę sie oprzeć ich urokowi

Jakię pięknoty

Napisane przez Miciel

wolę rozcieńczać soki albo miód

soki rozcieńczać rozumiem, ale jak miód

Napisane przez cbr

czemu nikt nie mówił, że Pachnąca Szafa ma takie fenomenalne zapachy? wybrałam się dziś do Rossmana i wyszłam z Cedrowym Płomieniem - dla mnie to najwspanialsza cynamonowa bułeczka, jaką niuchałam *_* ale może coś mię się w łebku poprzestawiało dziś, bom zmęczona

ktoś kiedyś wspomniał o ichnich paczulowych kadzidełkach ale jakoś nie mogę znaleźć....

cedrowego płomienia nie pamiętam (skąd tam bułeczka??) ale w szufladach mam saszetki korzennej pomarańczy

Napisane przez Polly_

mam ochote zrobic porządki w domu..ale mi sie nie chce-konfliky tragiczny normalnie

nic się nie martw, u mnie taki konflikt tragiczny to standard

Napisane przez Pin up girl

Mam pecha...
Dlaczego zwracają na mnie uwagę tylko długowłosi faceci...?
Nie przepadam za takimi...

zawsze można uciachać

ale faktycznie pech, jedne takich pożądają a inne nie tolerują i gdzie tu sprawiedliwość?

Napisane przez Redhaired Witch

A do mnie doszło Eau du Fier
I jeszcze byłam na bardzo udanych zakupach, zanabyłam: beżowy wiklinowy żyrandol, beżową poduszkę z łobrazkiem klatki, beżowy kubek na szczotki, beżowy aligancki kubek na korektory/pędzle, zestaw beżowych pojemniczków na przyprawy i... zielony sweter.
Jutro jadę jeszcze po beżowy dywan.

No to moje gratulejszyn, szczególnie beżowości w domu, jeszcze trochę ciemnej zieleni i brązów i pięknie będzie... zamieścisz foty ma nadzieję????

Napisane przez Polly_

buuuuuu

pobuczę z Tobą: buuuu


Dziś się zabrałam od rana za poszukiwanie chaty, zrozumiałam że nie dałabym rady już z TŻ mieszkać, zbyt ciężkie by to było, dla nas obojga.. Pogodziłam się już w pewnym stopniu z sytuacją (rozum to jedno, ale serducho jednak bardzo boli). Na piątek umówiłam się na oglądanie jednej kawalerki, nieduża i tylko z aneksem kuchennym, ale przyjazna kotu, tania, umeblowana i okolica idealna - właściwie zaraz obok tam gdzie teraz mieszkam, więc przenosiny ułatwione, dojazd do pracy i do przyjaciółki ten sam - bardzo bym je chciała (mam więc nadzieję że nie okaże się jakieś obrzydliwe bo też będę buczeć).

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

Napisane przez Szara Róża

Haj glizdeczki

Cześć Różencjo, jak kota?

Napisane przez Redhaired Witch

Polly, nie bukaj tylko dawaj recenzję EdF! Tzn. rozwiń myśl "dziwadło".

Och tak! Tak! Dawaj recenzję!!!!!!!

Napisane przez Maja102

poprawnie

ajaj, to mi głupio że odmieniałam "Maji" - obiecuję poprawę

kurczę, Wy też macie dzisiaj @?

jakie korelacje w Barze (tyż mam @)

[Redhaired Witch]

Napisane przez kamena

No to moje gratulejszyn, szczególnie beżowości w domu, jeszcze trochę ciemnej zieleni i brązów i pięknie będzie... zamieścisz foty ma nadzieję????

Toć ba a może o jaką domówkę się pokuszę
Trzymam kciuki za mieszkanie, brzmi idealnie. A jaka cena jeśli to nie tajemnica handlowa?

Cedrowy płomień jest też w postaci saszetek do szafy?

[Miciel]

Napisane przez kamena

soki rozcieńczać rozumiem, ale jak miód

no, wodom

mam nadzieję, że z tym mieszkankiem wypali, brzmi nieźle

Tru! rude jest pikne! tylko to chyba pugolce są, z tego, co pamiętam z twoich opisów skróconych

[Polly_]

Napisane przez winter76

Chcesz miodku?

alkoholu kcem-i dem w tem celu do sklepu

Napisane przez Szara Róża

Haj glizdeczki





Ja mam nieprzyjemne wrażenie, jakby ktoś mnie przeżuł i wypluł...

dokładnie i jakby mi mięso odchodziło od kości

Napisane przez Redhaired Witch

Łamiesz mi serce

Polly, nie bukaj tylko dawaj recenzję EdF! Tzn. rozwiń myśl "dziwadło".

dopszeeeee buuuuuuu jak se chlapne to napisze,rybów nie czuje w kazdym rzaie-i o dziwo czuje dokladnie to co jest w nutach,wiec nic zaskakujacego nie napisze

[Maja102]

Napisane przez Pin up girl

Polly

Szara Różaaaa...

Pin
Dawaj mi tych chuopów!!!

Napisane przez kamena

Helloł

rozumiem, że teraz wspólna goth impreza odłożona na kiedyś tam?

Napisane przez kamena

ajaj, to mi głupio że odmieniałam "Maji" - obiecuję poprawę

spoko - nie zwracam na to uwagi - to tylko ksywka

Napisane przez kamena

jakie korelacje w Barze (tyż mam @)

jeszcze Madzik powinna mieć gdzieś w okolicy...
Naukowcy odkryli kiedyś feromon odpowiedzialny za synchronizację @ u kobiet w więzieniach - czyżby w barze też to się wirtualnie roznosiło?

Napisane przez Miciel

Tru! rude jest pikne! tylko to chyba pugolce są, z tego, co pamiętam z twoich opisów skróconych

oba pikne!

Napisane przez Polly_

dokładnie i jakby mi mięso odchodziło od kości

jaki opis

[Pin up girl]

Napisane przez Maja102

Pin
Dawaj mi tych chuopów!!!

No to przyjeżdżaj i idziemy na miasto. Najgorzej jest w tramwajach

[kamena]

Napisane przez Redhaired Witch

Toć ba a może o jaką domówkę się pokuszę

będę pamiętać i nie omieszkam przypomnieć

Trzymam kciuki za mieszkanie, brzmi idealnie. A jaka cena jeśli to nie tajemnica handlowa?

800+liczniki

Cedrowy płomień jest też w postaci saszetek do szafy?

chiba tak, ale nic sobie nie dam uciąć ani nawet przygnieść

Napisane przez Miciel

no, wodom

aaaa, w sensie woda z miodem - dzisiaj to ja jarzę jak... jarzeniówka?

mam nadzieję, że z tym mieszkankiem wypali, brzmi nieźle

Dzięks

Tru! rude jest pikne! tylko to chyba pugolce są, z tego, co pamiętam z twoich opisów skróconych

rude = evil

Napisane przez Polly_

dopszeeeee buuuuuuu jak se chlapne to napisze,rybów nie czuje w kazdym rzaie-i o dziwo czuje dokladnie to co jest w nutach,wiec nic zaskakujacego nie napisze

i to właśnie będzie zaskakujące

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

Napisane przez Maja102

rozumiem, że teraz wspólna goth impreza odłożona na kiedyś tam?

no właśnie nie wiem.... planowałam jechać do rodziców w ten weekend i z mamą porozmawiać, ale w ten weekend chyba się będę przenosić (hope so!). no to chciałam jechać w przyszły, ale w przyszłym jest ta impreza.... a chyba powinnam pójść się odstresić i powyginać przy mhrocznym umc umc.... rozmowa z mamą nie ucieknie a i tak na 1 listopada się wybieram.

tylko nie wiem jakbym Cię (i Tró, jakby przyjechała) miała pomieścić? dam jeszcze znać, ok?

[Spoora]

Napisane przez Pin up girl

Spoora
Mi się ostatnio mało który podoba.
Wszystkich bym najchętniej wpół przecięła...

I od pasa w dół brała?

Napisane przez Maja102

Dżizas kobieto, zamień się ze mną!!!!!!
długowłosi
Na mnie się ostatnio same małe, grube i łysawe gapią

Ale nie takie po 70- tce?

Napisane przez Maja102

ja tak mam prawie co rano, jak cytuję nocne Polaków rozmowy

Napisane przez kamena

Dziś się zabrałam od rana za poszukiwanie chaty, zrozumiałam że nie dałabym rady już z TŻ mieszkać, zbyt ciężkie by to było, dla nas obojga.. Pogodziłam się już w pewnym stopniu z sytuacją (rozum to jedno, ale serducho jednak bardzo boli). Na piątek umówiłam się na oglądanie jednej kawalerki, nieduża i tylko z aneksem kuchennym, ale przyjazna kotu, tania, umeblowana i okolica idealna - właściwie zaraz obok tam gdzie teraz mieszkam, więc przenosiny ułatwione, dojazd do pracy i do przyjaciółki ten sam - bardzo bym je chciała (mam więc nadzieję że nie okaże się jakieś obrzydliwe bo też będę buczeć).

Kto tam mówił, że lubi zmywać naczynia Gryx i Betty, to zapraszam Was szybko do mnie, bo mam parę sztuk do pozmywania

[Ewusia_marchew]

Napisane przez kolciag

Znowu przyłażę pomarudzić
Czy mi się wydaje, czy niektórzy są strasznie czepialscy

Matko, czemu nie ma zdjęć, czemu kupiłam za taką a nie inną cenę, czemu cały czas nie siedzę na wizażu i nie oleję całej reszty świata... niektórzy są chyba lekko nadgorliwi

zajrzałam o Twojego wątku z ciekawości i powiem Ci ze ja nie wiem czy bym umiała tak cierpliwie się tłumaczyć. Współczuję

Napisane przez Miciel

dobra, będzie od góry
na głowie wąska opaska z "włosów", o taka, w kolorze blond (a włosy obiekta szatę)
włosy obiekta uczesane tak (bez spinów bocznych)
na szei obiekta bohoredsikblack
płaszczyk obiekta fuksjofioletowy, filcawy i militarniawy, z paskiem z tegoż materiała
poniżej płaszczyka obiekt wyposażony był w czarne skinny, białe skarpetki i czarne balerinki.
posiadł był chyba jeszcze torbę, ale nie spamiętałem

obiekt umakijażowany był w stylu takim i ładny z twarzy, aczkolwiek stwarzał wrażenie ogólnie bazarkowe

leżę

Napisane przez Florens

Miód jest good

ja lubię zwłaszcza z herbatą

Napisane przez Eenax

(uśmiech nr. 5 mocno wymuszony)

Nie cierpię być chora, nie cierpię prowadzić nie swoje auto (a wogole to niecierpie prowadzić samochodu), nie cierpię szykac butów, nie cierpię kupować butów, nie cierpię kupować i niosic rajtuz/rajstop, niecierpie nosić i kupować czapek a wogóle nie cierpię nie cierpieć.

Najlepsza opcja dla mnie to chyba zamknąć się w domu, ale ja nie cierpię siedzieć w 4 ścianach.

Napisane przez Polly_

mam ochote zrobic porządki w domu..ale mi sie nie chce-konfliky tragiczny normalnie

oplułam lapka

Napisane przez Pin up girl

Dlaczego zwracają na mnie uwagę tylko długowłosi faceci...?
Nie przepadam za takimi...

Mai oddaj

Napisane przez kamena

Dziś się zabrałam od rana za poszukiwanie chaty, zrozumiałam że nie dałabym rady już z TŻ mieszkać, zbyt ciężkie by to było, dla nas obojga.. Pogodziłam się już w pewnym stopniu z sytuacją (rozum to jedno, ale serducho jednak bardzo boli). Na piątek umówiłam się na oglądanie jednej kawalerki, nieduża i tylko z aneksem kuchennym, ale przyjazna kotu, tania, umeblowana i okolica idealna - właściwie zaraz obok tam gdzie teraz mieszkam, więc przenosiny ułatwione, dojazd do pracy i do przyjaciółki ten sam - bardzo bym je chciała (mam więc nadzieję że nie okaże się jakieś obrzydliwe bo też będę buczeć).

U mnie też trzeba pozmywać naczynia ktoś chętny?
Mnie się nie chceeeeee

[Spoora]

Napisane przez Ewusia_marchew

U mnie też trzeba pozmywać naczynia ktoś chętny?
Mnie się nie chceeeeee

No Gryx i Betty się przy tym relaksują Do Ciebie pojedzie jedno, do mnie drugie

[Pin up girl]

Napisane przez Spoora

I od pasa w dół brała?

A potem do beczek z kiszoną kapustą

[Maja102]

Napisane przez Pin up girl

A potem do beczek z kiszoną kapustą

a hery do włosowej fetyszystki

[Szara Róża]

Napisane przez Miciel

Pomyśl se, Szaraku, że mu teraz kolce zadkiem wyłażo

Mam nadzieję, że raczej nie wyłażo, tylko się powbijao w jelyto

Napisane przez Florens

i haj sikoreczko

Napisane przez Maja102

kurczę, Wy też macie dzisiaj @?

Prawie

Napisane przez Pin up girl

Szara Różaaaa...

Pinapcia

Napisane przez kamena

Na piątek umówiłam się na oglądanie jednej kawalerki, nieduża i tylko z aneksem kuchennym, ale przyjazna kotu, tania, umeblowana i okolica idealna - właściwie zaraz obok tam gdzie teraz mieszkam, więc przenosiny ułatwione, dojazd do pracy i do przyjaciółki ten sam - bardzo bym je chciała (mam więc nadzieję że nie okaże się jakieś obrzydliwe bo też będę buczeć).

Doczytałam o TŻ... Przytulkam mocno
I czymam kciuki za nowe lokum

Cześć Różencjo, jak kota?

Odpukać, aktualnie wszystko wporzo (mam nadzieję, że jak najdłużej ) Młoda wpierdziela jak dzika domowe danka z indyka, podśmierdujące jak jasny gwint chrupki z jagnięciną i na szczęście już się nie wydrapuje

A co słychać u Was?

Napisane przez Polly_

dokładnie i jakby mi mięso odchodziło od kości

O toto! Jak średnio świeże zwłoki

Napisane przez Maja102

jaki opis

Taki mięsisty

Napisane przez Maja102

a hery do włosowej fetyszystki

Jako tapeta japońska na ścianę

[Florens]

[kamena]

Napisane przez Szara Róża

Odpukać, aktualnie wszystko wporzo (mam nadzieję, że jak najdłużej ) Młoda wpierdziela jak dzika domowe danka z indyka, podśmierdujące jak jasny gwint chrupki z jagnięciną i na szczęście już się nie wydrapuje

A co słychać u Was?

Świetne wieści, oby jak najdłużej

Pamiętam jagnięce chrupki Trovet LRD - zupełnie jak kebab

U nas całkiem ok bo jeszcze nie podałam nowych chrupków ani mięsków (czyli kota dalej tylko na hipoalergicznej i rzyga kłakami ) - teraz za to bidna będzie w stresie po zmianie miejsca więc raczej odłożę eksperymenty jedzeniowe na później....

[Polly_]

nie uwierzycie-jestem juz po kolacji

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Spoora

No Gryx i Betty się przy tym relaksują Do Ciebie pojedzie jedno, do mnie drugie

dobry pomysł

Napisane przez Florens

a Ty co? przygrzało Ci ?

[Polly_]

co do @-to ja juz dawno zwróciłam na to uwage ze w Barze występuje równocześnie-najbardziej to widzac podczas równoczesnej owulacji-gdy bar pęka od natłoku gości spragnionych śfinstewek -i tak-ja tez mam obecnie

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Polly_

nie uwierzycie-jestem juz po kolacji

nie wierzę

[Polly_]

pije-dzis Cuba Libre -proste ,smaczne i zawsze wychodzi

[kolciag]

Napisane przez Ewusia_marchew

zajrzałam o Twojego wątku z ciekawości i powiem Ci ze ja nie wiem czy bym umiała tak cierpliwie się tłumaczyć. Współczuję

Dzięki... Jak bym mogła, to bym łepek urwała
Ale nie chcę, żeby dziewczyny z wątku zaczęły się martwić czy coś.
Ja nie wiem, jak bym jakieś przestępstwo popełniła

Napisane przez Redhaired Witch

Kolciu, ja pitole jak się jedna z niezakupujących uwzięła! I jeszcze "oho, komuś puszczają nerwy". Mam wrażanie, że jak się takim osobom cokolwiek odpisze to od razu posądzają człowieka o puszczające nerwy.

A do mnie doszło Eau du Fier
I jeszcze byłam na bardzo udanych zakupach, zanabyłam: beżowy wiklinowy żyrandol, beżową poduszkę z łobrazkiem klatki, beżowy kubek na szczotki, beżowy aligancki kubek na korektory/pędzle, zestaw beżowych pojemniczków na przyprawy i... zielony sweter.
Jutro jadę jeszcze po beżowy dywan.

Jak dla mnie laska jest skreślona, w życiu nie będę brała udziału w jej wątkach ani jej ani kropelki nie odsprzedam Jakaś nawiedzona

Widzę, że u Ciebie na beżowo
A zielony sweter będzie pięknie z Twoimi włosami współgrał. Uwielbiam połączenie rudości i zieleni

Napisane przez Eenax

Dzieks!
Moze i po czesci chodzi o tego 13, ale najbardziej chodzi o mnie samą.
Jestem zła na samą siebie. Gdybym się nie grzebała to bym nie pożyczała samochodu. Nie dostałabym po drodze z 5 zawałów jak mi ktoś się wciskał 0,5 m przed maskę.
Gdybym miała rozum to bym była już w poniedziałek u lekarza i nie dopuściła do tego by mi tak "zafafluniło" oskrzela.

Zakupów nie cierpię ogólnie a w zeszłym roku kilka sobie odpuściłam (bo du..a wołowa ze mnie i odkładam wszystko na ostatnia chwilę) wiec teraz mam podwójna ilość zakupów.

Pocieszającejest ze znalazłam 2 pary podobających mi się butów: botki i oficerki.
Botki będą na jutro (bo chciałam niemierzony egzemplarz), a oficerki kuszą kup nas kup nas, ale 799 to spora kwota.

No z zakupami to mam tak, że jak coś kupuję na spokojnie i nie potrzebuję tego na wczoraj, to uwielbiam Ale jak coś muszę kupić na gwałt, potrzebuję na tentychmiast to masakra... nienawidzę

Ło matko, a co to za oficerki Jak są boskie, to warto dać i może na lataaaa starczą Ja tam tez szukam butków idealnych i jak na razie najbliższe ideału kozaki kosztowały 699... więc już blisko Twoich

Ja też nie lubię jeździć czyim, zwłaszcza mamy samochodem (który w końcu wymieniła) bo miała na gaz... a to ma marne przyspieszenie wtedy

Napisane przez Spoora

Ooo a ja nawet nie zauważyłam, że dziś 13

Ja tam sobie zawsze wmawiam, że dla mnie 13 to szczęśliwy dzień... ten niestety ewidentnie nie był

[madziczka]

PollY - wysłałam ci ważną wiadomość na Fejsa

[vesenka]

wyżłopaliśmy tż-tem dwie flaszki wina i jest git. Znaczy ja jestem pijana jak messerschmitt...usiłowali śmy uskuteczniać obowiązki małżeńskie, ale nie jestem w stanie utrzymać pionu, a w poziomie przysypiam, więc nic z tego Wino na pusty żołądek to zuo.Gdzie te czasy, gdzie się piło po dwie, trzy flachy siedząc na ołtarzu, albo gdzieś na dachu i zagryzając pestkami z dyni Chyba myknę spać. A jutro w pracy przeczuwam katastrofę z kacem gigantem w tle