Ponowna próba... Już zdołowana na maksa POMOZCIE WSPOLNIE

[Aniaa_89]

ja wczoraj średnio-jadłam pizze, frytki i popiłam sporo
ale cóż raz na jakiś czas można

ale dziś póki co nic nie zjadłam i coś nie mam apetytu

[ToxicSweety]

A ja do południa dobrze a później się najadłam pierogów i gołąbka doooość, dzisiaj już nic więcej nie zjem .

[Aniaa_89]

bez przesady, pierogi i gołąbek to nie tragedia

ja dopiero teraz jem mój pierwszy posiłek bo coś się strułam po wczorajszym i wcześniej nie mogłam jeść

[ToxicSweety]

Pewnie dlatego, że ostatnio 'spokojniej' jesz, a tu nagle pizza, frytki i alkohol, to mieszkanka wybuchowa ;p. Dobrze, że tylko apetytu nie miałaś, a nie coś gorszego ;O.

[Aniaa_89]

no nie wiem, ale musiało coś być nie tak z jedzeniem albo alkoholem bo koleżanka która ze mną była też się struła
próbowałam wcześniej zjeść też obiad no ale niestety od razu zwymiotowałam i potem się bałam w ogóle coś ruszać, no ale nie będę cały dzień nic nie jeść więc w końcu się odważyłam i już mi lepiej
no ale cóż, odpokutowałam dzisiaj te wczorajsze grzeszki

muszę się znów za ćwiczenia wziąć bo od tyg nic nie robiłam, masakra

[ToxicSweety]

Ja się tak załatwiłam na nowy rok po kebabie, całą noc i pół dnia tuliłam miske, żołądek i głowa mnie bolał do tego stopnia, że zemdlałam, później trzy dni się bałam jeść :O. Ja też się musze wziąć za ćwiczenia, a jakoś nie mam chęci ;(.

[Aniaa_89]

no pewnie jesteś zmęczona pracą i dlatego
a ja najpierw z tymi pachwinami miałam, wczoraj miałam inne rozrywki dzisiaj siły nie mam, może jutro w końcu uda mi się zmobilizować

[ToxicSweety]

Dzisiaj jestem zmobilizowana do sprzątania, więc troche kalorii pójdzie ;D (muszę się do rodziców podlizać, bo jest szansa na psa ;D) to ruszam w bój z miotłą, ścierką i odkurzaczem ;D.

[Aniaa_89]

no pewnie to w takiej sytuacji warto to się podlizywać
ja już dzisiejsze sprzątanie zaliczone
może potem uda mi się wreszcie zmobilizować do ćwiczeń bo ten tydzień nie był zbyt dietetyczny

[ToxicSweety]

Już prawie sprzątanie za mną ;D dawno nie było tak czysto ;D. Mam tylko nadzieje, że sprzątanie nie pójdzie na marne ;(. Mój tydzień też był taki średni ;/ chociaż nie objadałam się jak wcześniej :P.

[Aniaa_89]

no u mnie tydzień kiepsko bo sporo alkoholu, niezdrowego jedzenia i ćwiczeń nie było
i jeszcze się dowiedziałam przed chwilą,że dzisiaj też idziemy do znajomych z TŻtem więc pewnie znów wieczór będzie mało dietetyczny
no ale poza tym będę się pilnować żeby w ciągu dnia z jedzeniem było ok, do tego udało mi się w końcu zmobilizować do ćwiczeń więc nie jest źle
ale tydzień przerwy w ćwiczeniach i od razu widać różnice, szybciej się męczę itd

[ToxicSweety]

To miłego wieczoru i udanej zabawy ;D. Mnie czeka wieczór z polsatem i Must Be The Music :P. Jedyna pozytywna rzecz dzisiaj, to że rodzice są przekonani na psa i teraz tylko zależy czy w poniedziałek dalej będzie aktualna oferta .

[Aniaa_89]

super a jakiego psa chcecie?
mi w domu strasznie brakuję psa. Teraz mamy kota, którego też uwielbiam itd, ale jednak między psem a kotem jest dużo różnica
Teraz najchętniej to bym chciała mieć i psa i kota jednocześnie

no u mnie wieczór tak jak myślałam nie był zbyt dietetyczny
najpierw u TŻta frytki, potem poszliśmy do znajomych no a tam wiadomo alkohol, chipsy itd, no ale cóż
ale nie ma tragedii bo praktycznie cały dzień było zdrowo i dietetycznie, ćwiczenia też zaliczyłam, dopiero pod wieczór trochę gorzej

jutro rodzinka do nas przyjeżdża, więc też nie wiem jak to będzie, no ale będę się pilnować

[ToxicSweety]

Labladora :P 6 tygodniową suczke taty znajomy z pracy chciał oddać w piątek i martwie się, że jutro już może nie mieć tego psa . Ja do tej pory miałam tylko chomiki i koszatniczke, a pies to jedno z większych marzeń .

Ja dzisiaj też się trochę najadłam, bo u babci na obiedzie byliśmy :P. ;D

[Aniaa_89]

no fajnie, ja uwielbiam psy i uważam,że powinny być w każdym domu
teraz to wiadomo inaczej też trochę bo dorosła już jesteś itd, ale jak ja mojego dostałam jak miałam 7lat chyba, to bardzo dużo mi to dało, nauczyło odpowiedzialności itd w ogóle pies to same plusy, ja kiedyś jak się już wyprowadzę i założę swoją rodzinę to nie wyobrażam sobie żeby nie mieć psa pies musi być

ja też trochę dzisiaj znów sobie pofolgowałam jako że rodzinka przyjechała, to trochę ciasta zjadłam itd
ćwiczyć mi się nie chce więc chyba nic z tego nie będzie

ale od jutra znów się biorę ostro za dietę i ćwiczenia

[ToxicSweety]

Ja też jak kiedyś założe już swoją rodzine, to pies będzie na pewno, nie może być inaczej! kot chyba też będzie i królik! .

Ja od jutra też się biorę za siebie już od nowa ;| i po południu dam znać czy będzie pies, trzymaj kciuki .

Teraz lecę, bo zaraz x factor ;D.

[Aniaa_89]

to od jutra się nawzajem pilnujemy i nie ma to tamto

trzymam kciuki,żeby się udało z psem
i jak już go będziesz miała to chce zobaczyć jego zdjęcia

też czekam na X Factora

[ToxicSweety]

Ok, pilnujemy się ;D.

No pewnie, że jak będę go miała, to zdjęcia wylądują na fbl ;D to zobaczysz ;D, narazie czekam na telefon od taty ;( obyy się udało! .

No i nie będzie psa..

[Aniaa_89]

eh to lipa
ale może na innego uda się namówić rodziców skoro już w ogóle zgodzili się na psa?

[ToxicSweety]

Rodzice już są przekonani, ale na tego się zgodzili, bo była okazja, a tak to dopiero na lato, bo wtedy się przeprowadzamy do domu na wieś . Chociaż już znalazłam tamtemu zastępstwo :P na internecie jest, że odda szczeniaki labladora w dobre ręce ale narazie są nie ugieci :P

[Aniaa_89]

no to walcz o psiaka jak na jednego się zgodzili, to teraz już będzie łatwiej w końcu się uda

ja dzisiaj w końcu z odchudzaniem ładnie. Żadnych grzeszków nie było więc się cieszę
ćwiczeń nie było, ale praktycznie cały dzień poza domem, jutro tak samo, ale w środę to już na bank porządnie poćwiczę
ale zauważyłam, że ostatnio za mało piję dzisiaj to nie wiem czy chociażby z litr był więc niedobrze muszę się z tym pilnować

a jak tam u Ciebie?

[ToxicSweety]

Próbowałam przekonywać, tata nawet jakby zmiękł troche, ale mówią, że lepiej do lata poczekać bo tu w mieszkaniu nie ma miejsca ;( z pewnej strony racja, ale już się nie mogę doczekać ;D.

U mnie kiepsko jeszcze ;/, ale jutro do pracy, to już będzie lepszy dzień, bo mniej czasu na jedzenie i postaram się po pracy wieczorem już za dużo nie jesć ;D.

[Aniaa_89]

nawet jeśli do lata będziesz musiała czekać, to szybko to zleci

tylko pilnuj się z tym jedzeniem w pracy,żebyś nie jadła zbyt mało i w miarę regularnie

[ToxicSweety]

Wiem z jednej strony niech leci szybko, a z drugiej, to nieee, bo nie chce się z miasta wyprowadzać :P.

Będę rano zjem przed pracą, do pracy sobie coś wezme, albo kupię jakąś zupke do zalania, bo mam tam czajnik :P a na kolacje może mussli z jogurtem .

[Aniaa_89]

oj takie zupki to nie są zbyt zdrowe no ale raz na jakiś czas nie zaszkodzi

ja jutro najgorszy dzień na uczelni
muszę wstać o nieludzkiej godzinie i od rana zajęcia, potem okienko i znów zajęcia.
No ale dobrze,że chociaż okienko w miarę długie więc spokojnie zdarzę wrócić do domu i spokojnie zjeść obiadek

[ToxicSweety]

Wiem, że nie zdrowe, ale tam ciężko zjeść coś innego na ciepło .

Uuuu, to współczuje, ale dasz rade . Ja zaraz idę do pracy i czeka mnie 8 godzin nuuuudy ;D. Dzisiaj postanowiłam że zacznę pić aqua slim ;D. Muszę się w końcu tych boków pozbyć .

[Aniaa_89]

jakoś nie wierze zbytnio w skuteczność aqua slim i tych innych różnych specyfików
no ale na Ciebie może podziała

ja już w domu, ostatnie zajęcia miałam skrócone więc jestem wcześniej
ale zmęczona jestem po tym całym dniu. Z jedzeniem ładnie, choć mogłoby być lepiej może później zmobilizuję się do ćwiczeń, ale raczej wątpliwe, bo zmęczona jestem

[ToxicSweety]

Ja też za bardzo nie wierzę, ale wmawiam sobie, że to coś pomaga .

Ja dzisiaj też się nie objadłam i słodkiego nic, tylko miętusa jednego :P. Właśnie się próbuje zmobilizować do ćwiczeń, ale też jestem zmęczona, bo się dzisiaj nadzwigałam worków z karmami, a jeden ma 10 kg ;|.

[Aniaa_89]

no to prawie jakbyś ćwiczyła

a mi się udało zmobilizować do ćwiczeń
była skakanka, orbitrek, twister, ćw na ręce z hantlami, 8min abs i 8min legs, łącznie prawie godzinka wyszła więc jestem zadowolona od razu się tak lepiej i lżej poczułam

[ToxicSweety]

Gratuluje motywacji :O ja się zmusiłam tylko do brzuszków nie miałam mocy :P. Dzisiaj wolne, to poćwiczę, muszę! . Uwielbiam skakanke, ale nie mam gdzie skakać ;/ .