Dziewczyny do dzieła! Zrzucamy zbędne kilogramy ! ;)

[Michalinka89]

Napisane przez Bafi@Home

Oglądałam ten film, niestety, fast foody to przede wszystkim puste kalorie. Nic dziwnego, ze facet tak przytył ale on to jadł chyba przez miesiąc, śniadanie, obiad, kolacja. Jakbyśmy tak chciały - ręczę że nasza waga dogoniła by setki.

Ale my to wiemy i się racjonalnie odżywiamy i przede wszystkim ruch wprowadzamy

Dokładnie Ale straszne jest to, że w szkołach jest takie jedzenie.

[happys]

bo ten film zrobiono po tym jak bodajże 14 latki przytyły chyba 10 czy więcej kilo w krótkim czasie oczywiście śniadanie obiad i kolacja to mc donald, akurat o nim był robiony film. zdrowy facet postanowił sprawdzić co i jak po największej coli po prostu bo nie wytrzymał takiej dużej dawki cukru. też przestał chodzić, wyliczyli, że taki amerykanin robi ileś tam kroków na dzień, zaczął też jeździć bo za dużo chodził, a po miesiącu miał wysoki cukier, cholesterol i ileś tam kilo więcej. masakra. ja rozumiem, że czasami nie chce się gotować albo nie ma czasu na gotowanie ale nie codziennie i nie wszystkie posiłki. po za tym udowodniono tylko nie pamietam czy w tym filmie też o tym było mówione, że te fast foody są tak skomponowane, że po godzinie od zjedzenia człowiek znowu robi się głodny, taki never ending story

michalina ale w naszych szkołach nie podają na obiad hot dogów i hamburgerów na szczęście ale sklepiki to już inna sprawa

[kokoloko]

Napisane przez Mati27

hej kokoloko,proponuję zdrową dietę a nie ograniczenie samego jedzenia-bo raczej energii sie tylko pozbędziesz a nie kilogramów.Patrząc na kaloriie patrz też na zawartość tłuszczy i węglowodanów http://studenckieprzepisy.blox.pl/20...-jesc-aby.html

http://www.unilever.pl/nasze-produkt...wej_diety.aspx Myślę że to ci się przyda na początek

---------- Dopisano o 02:00 ---------- Poprzedni post napisano o 01:55 ----------

http://www.youtube.com/watch?v=jBIqC...eature=related
Zaczęłam moją dietę z tym-wykonalne i przyjemne ćwiczenia na spalanie tłuszczyku

Dziekuje!! przegladnełam te artykulu! caly dzien starałam sie do nich stosowac mam nadzieje ze teraz schhudne

[pestka123]

Ja miałam wczoraj urodzinowy wypad do pubu. Bardzo stara (w sensie, że znamy się od dawna :P) znajoma miała urodziny. Wypiłam jedno piweczko, zjadłam kawałek czekoladowego tortu i ze 7 cukierków (w trakcie rozmowy nawet nie zauważyłam jak po nie sięgałam...)... I Wiecie co? Waga pokazała mi dziś kciuk do góry A byłam przerażona jak na niej stawałam rano

[happys]

no i dobrze czasem trzeba pozwolić sobie na małe przyjemności, byle się łatwo nie poddawać i dążyć do celu

ja ostatnio za dużo mam tych przyjemności czas je ukrócić

[cypisek72]

ale fajnie nie znacznie ale zawsze coś.Powoli mi schodzi waga ale jest ok jakieś 0,5 kg na tydzień .Tak sobie czasami myślę ,że zanim schudnę to glob na rowerze przejadę

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

http://www.plaski-brzuch.net/jak_poz...e_boczkow.html

[Michalinka89]

Napisane przez cypisek72

ale fajnie nie znacznie ale zawsze coś.Powoli mi schodzi waga ale jest ok jakieś 0,5 kg na tydzień .Tak sobie czasami myślę ,że zanim schudnę to glob na rowerze przejadę

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

http://www.plaski-brzuch.net/jak_poz...e_boczkow.html

Lepiej wolniej ale na stałe Więc sie nie przejmuj

U mnie waga tyle samo pokazuje.

[pestka123]

Nie uwierzycie! (albo uwierzycie, tylko ja jestem w takim szoku).
Odżywiałam się wczoraj dobrze (klopsy z wody z warzywami, sok pomidorowy, wędlina drobiowa, śledź, ciemne pieczywo, troche masła). Ale czuję sięod rana ciężka, więc stanęłam z ciekawości na wadze. I co? I było na czczo kilogram więcej niż wczoraj. Czyli ten tort, piwko i cuksy jednak sie zachomikowały, tylko ujawniły z opóźnieniem (dużym...). Ech. Będę miała nauczkę na przyszłośc :P
Witam w piątek! Zaraz weekend!!

[cypisek72]

Hej! ja wam powiem co wczoraj jadłam
1 śniadanie:2 kawałki zwykłego chleba z delmą z makrelą
2 śniadanie : jogurt z musli z biedronki za 0,89 gr rewelacja
potem 1 pomarańcza i kiwi
obiad: 1 wazówka kapuśniaku ten co gotowałam dla rodziny
kolacja: serek wiejski ,1 pomidor,1 grahamka ledwo wcisnęłam no i oczywisci w międzyczasie 1,5 l wody mineralnej,2 kawy , 2 herbaty

Jak teraz na to patrze to wcale dużo nie zjadłam,aha i 40 min na rowerku i 100 brzuszków ćwiczę co dzień

[Nezka07]

Dzień dobry
Niestety, te pokusy wychodzą z opóźnieniem, o czym się przekonałam dzisiaj Ale grunt to wyciągnąć z tego wnioski i na przyszłość się pilnować. Dzisiejszy dzień zaczęłam godziną na orbitreku Oby mi się zapał do ćwiczeń utrzymał dłużej niż 1 dzień

[Michalinka89]

Polowałam dziś na metr krawiecki i nie dostałam

Z dietą bardzo dobrze i nawet poćwiczyłam dziś. A w nast tygodniu 3 razy aerobik bedzie

Czego nikt nic nie pisze? Mało dziewczyn się odzywa

[Nezka07]

Zawsze myślałam, że miarka to jedna z łatwiej dostępnych rzeczy.
A dziewczyny pewnie się nie odzywają, bo mamy weekend i zazwyczaj pod koniec tygodnia jest tu mniejszy ruch Ale przyjdzie poniedziałek i wszystko wróci do normy

[Bafi@Home]

Napisane przez pestka123

Ja miałam wczoraj urodzinowy wypad do pubu. Bardzo stara (w sensie, że znamy się od dawna :P) znajoma miała urodziny. Wypiłam jedno piweczko, zjadłam kawałek czekoladowego tortu i ze 7 cukierków (w trakcie rozmowy nawet nie zauważyłam jak po nie sięgałam...)... I Wiecie co? Waga pokazała mi dziś kciuk do góry A byłam przerażona jak na niej stawałam rano

Pestko, nasze odchudzanie polega na racjonalnym odżywianiu i nie odmawianiu sobie przyjemności o ile to robimy z głową.

To wczoraj powiem wam tak, wstałam rano razem z mężem po 6 on do pracy ja mu szykowałam śniadanko. Nie kładłam się już spać bo na 10-tą miałyśmy z moją córeczką zaproszenie do sąsiadki. Ja na klachy a córcia zabawa z kolegą rówieśnikiem, który jak dowiedział się że mała jest w szpitalu to zrobił dla niej koszyk maskotek. Efekt niesamowity, Klaudia była wniebowzięta. A niebieskie dinozaur to jej najlepszy przyjaciel maskotka.

Stwierdziłam, że jako podziękowanie upieczemy z Klaudią nadziewane powidłami śliwkowymi rogaliki. Powidła mojej własnej roboty z własnego sadu

I powiem też, zjadłam jak się tylko upiekły na śniadanko trzy takie rogaliki i jeszcze u sąsiadki przy kawce i herbatce. Potem obiadek, pierś z kurczaka duszona z warzywkami potem, znów te rogaliczki maszkieciłam równo, jabłuszko, na kolację twaróg z ogórkiem i pomidorkiem plus pieczony ziemniak w mundurku i co mnie powitało dzisiaj z rana ............ a więc ogłaszam, po miesięcznej zmianie nawyków żywieniowych dzisiaj waga wskazała uwaga...... 57,6kg czyli zbiłam dokładnie 2 kilogramy

[cypisek72]

BAFI i o to chodzi ,żeby nie rezygnować z przyjemności ale zachować umiar.Lody proszę bardzo ale np:na podwieczorek i już nic innego nie jemy na podwieczorek.Ja tak robię i nie mam napadu obżarstwa fakt nie jem czekolady batoników itp. Mam ochotę na chałwę ale jak sobie pomyślę że mam dodatkowo jeździć na rowerze 30 min ochota przechodzi.Wolę sernik przez siebie upieczony

[malinka_070190]

Witam Was Kochane Moje!
Przepraszam, że tyle mnie mnie było, ale nie moge się zalogować z Mojego komputera!;/ nie wiem co jest. Ale teraz będe zaglądać codziennie obiecuje;D
Nie mam pojęcia jak u mnie z wagą, bo zważe się dopiero po urlopie za 2 tygodnie;D

[pestka123]

Heja!
Ja cały wczorajszy dzień spędziłam na wsi, pomagałam opiekować się grupą cudzoziemskich studentów Było super! Rozmawialiśmy po angielsku i po polsku, a czasem po francusku: czyli ja trenowałam sobie dwa obce języki, a oni ten dla którego tu przyjechali: polski
No i wymarzłam jak głupia! Ale było warto Natomiast jedzenie było niezłe: jajecznica z tuńczykiem, grahamka z papryką i drobiową wędliną, a na obiad miseczka żurku, surówka i placek ziemniaczany

[aniolek__0]

CZESC dziewczynki dzisiaj niedziela wiedz sie wazylam i nie moglam uwiezyc waze 60 kg czyli znow 2 kg w dol

[happys]

aniołek gratuluję, ale co ty robisz, że tak szybko ci waga leci? ja też tak chcę...

[aniolek__0]

He he nie jem juz po 17 i cwicze rano przed praca i wieczorem po pracy jestem bardzo zdeterminowana i trzymam sie zasad musze sie postarac bo niedlugo musze szyc sukienke na slub

[Michalinka89]

U mnie następny 1 kg spadł

[Bafi@Home]

Dziewczyny gratulacje z okazji spadających kilogramów. Ja dzisiaj pierwszy dzień w pracy po długiej nieobecności.

[pestka123]

U mnie spadek 0,6 kg. To nie jest rewelacja, ale zawsze coś Ogólnie w styczniu: 2,5 kg. Normalnie byłabym zawiedziona. Ale biorąc pod uwagę liczbę wpadek, jestem i tak zadowolona

[happys]

dziewczyny lecicie jak burza mnie też jest mniej w piątek się ważyłam i było 62,3 a było 62,8 więc waga znowu leci

[malinka_070190]

Hej wariatki!
Ale Wam ta waga schodzi w dół gratuluje wszystkim duży buziak za to
Ja nie wytrzymałam i się zważyłam, a miałam dopiero za 2 tygodnie... No ale cóż siła wyższa i waga pokazała mi 57!!!! normalni nie mogłam w to uwierzyć hihi

[Bafi@Home]

Napisane przez malinka_070190

Hej wariatki!
Ale Wam ta waga schodzi w dół gratuluje wszystkim duży buziak za to
Ja nie wytrzymałam i się zważyłam, a miałam dopiero za 2 tygodnie... No ale cóż siła wyższa i waga pokazała mi 57!!!! normalni nie mogłam w to uwierzyć hihi

Malinko jeszcze 2 kilo i bedzie to co byc powinno - potem co trzeba pilnować by się trzymało. Dzisiaj po dwu i pół tygodniowej nieobecności w pracy kilka osób mi powiedziało, że zeszczuplałam, że to pewnie przez tą chorobę cóż niech sobie myślą ja ich z tego błędu myślowego nie będę poprawiać

[pestka123]

Ooooo, ale wiecie co zauważyłam dodatkowo? Cera mi się poprawiła

[happys]

a ja coś dziś nie mogę się najeść jakieś takieś nie wiadomo co mnie naszło

[Bafi@Home]

Napisane przez happys

a ja coś dziś nie mogę się najeść jakieś takieś nie wiadomo co mnie naszło

nie masz czasem PMS? Ja tak mam przed @

[happys]

no właśnie nie mam, bo nie dawno była @. ale czasami tak już mam, że mogę cały dzień jeść i jeść i cały dzień głodna. twardo się trzymam już do obiadku i grzecznie nie podjadałam między posiłkami
założyłam spódnicę, którą jak założyłam latem to obciskała mnie w brzuch a nawet miałam problemy, żeby ją założyć. dziś już tego nie ma

[agusia814]

Gratuluję Wam spadków!

Wybaczcie, że tu nie zaglądałam, ale rozchorowałam się, straciłam całkowicie motywację.
Pomożecie?