|
|
#931 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lover Silesia
Wiadomości: 4 684
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Estee Lauder Sensuous Nude
![]() Napaliłam się na tego nudziaka, bo chciałam strasznie żeby pojawił się zapach, który przebije klasyczne edp (po kiego grzyba, skoro edp jest piękne? nie mam pojęcia, kobieca logika ). Wersja Noir mi nie podpasowała (siarko, nie bij ![]() ), więc myślałam że Nude może? Eee, nie ma o czym gadać: nijaki. Podstawa olejku do opalania wzięta z edp jest ładna, ale na to nakłada się koktajl tropikalnych owoców z pobłyskiem kokosa w tle, coś jak zapach Estee Lauder Bali Dream bodajże? ( z tych wakacyjnych edycji). Do tego jest mleczno-beżowa brzoskwinka, taka łagodna, bez goryczy. Nude podsumowałabym jako zapach dla wszystkich, nieinwazyjny, "ładny", trywialny, zjadliwy, łeeee, do edp się nie umywa :/
|
|
|
|
#932 |
|
Szef ds. Wymianek
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 17 865
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Twitterku, martwi mnie Twoja ocena - acz mam cicha nadzieje, ze moje odczucia beda inne; no, bo skoro na Tobie SN to niedomytek <olaboga>.
btw, do Twego opisu nazwa pasuje jak ulal .
__________________
Rebecca Minkoff Bree Body Black (nowa, z metkami)
szuka nowego domu |
|
|
|
#933 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Mnie też okrutnie martwi
Wczoraj pognałam do Olsztyńskiego Douglasa, ale nowego Sensuous jeszcze nie było. Ale jak czytam Twoja opinię, to i olejek i brzoskwinka, a wszczególności nuta a'la Bali Dream w ogóle mi nie odpowiadają.... i tym bardziej ciekawość zżera ![]() Mysle jednak, że moje odczucia mogą być podobne, bo mi tez wersja noir w ogóle nie podeszła... Edytowane przez agnieszka1970 Czas edycji: 2011-08-13 o 17:09 |
|
|
|
#934 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lover Silesia
Wiadomości: 4 684
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Nuta a'la Bali Dream wychodzi na mnie najmocniej, tylko bez aż tak mocnego kokosa. Jeszcze wyniuchałam wanilię, ale taką z tych pospolitych .Aaaaa, dziołchy, ja niuchałam w Sephorze, tester świeży, nowiutki, mało zmacany. I jeszcze zwąchałam Pure Havane, ło mater dejo! Najpikniejszy z dotychczasowych A*menów: tabaczany, lekuchno skórzany i lekuchno A*menowy, rumowo-wisienkowo-alkoholowy. Taka modyfikacja This Is Not A Pipe Demeter |
|||
|
|
|
#935 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 527
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Oriens Van Cleef & Arpels - strasznie słodki ulepek. Na mnie jest jeszcze gorszy, w sensie bardziej słodki, niż Wish. Sądząc po nutach powinien być mój, ale zdecydowanie nie jest.
Chanel No 19 Poudre - rozczarowałam się. Miało być pudrowo i delikatnie a jest tylko rozcieńczona i gorsza wersja klasycznej 19-tki. Klasyczna może się podobać lub nie, ale nie można zarzucić jej braku klasy. A ta wersja jest nijaka. Mat Chocolat Masaki Matsushima - o mały włos a bym kupiła i to w stacjonarnej, bo w pierwszej chwili byłam nim zauroczona i miałam ochotę ugryźć własny nadgarstek. Ale po kilkunastu minutach coś się zaczęło dziać dziwnego i zapach z cudnej czekolady zmienił się w zapach stęchlizny połączony z gnijącymi badylkami. Lady Rebel Mango - całkiem sympatyczny ananas. Prosty, dziewczęcy, wakacyjny. Gdybym miała lat 17-naście, to nosiłabym go z dużą przyjemnością. Mediterranean Elizabeth Arden - zapach chyba przeszedł metamorfozę. Po psiknięciu czułam jedynie jakieś popłuczyny napoju pomarańczowo-brzoskwiniowego. Zapach zaczął przypominać pierwowzór dopiero po godzinie, ale był znacznie słabszy. Najpierw myślałam, że to może edt, ale nie - na testerze widniał napis informujący, że to woda perfumowana. Wróciłam do domu, powąchałam zawartość flaszki kupionej 2 lata temu i te moje pachną bardzo intensywnie od samego początku. No i nie wiem czy korek był zastępczy czy faktycznie "uślicznili" flakon czarną, plastikową, tandetną gwiazdą.
__________________
"Jedna z najbardziej podstawowych reguł przetrwania na dowolnej planecie nakazuje nigdy nie drażnić kogoś ubranego w czarną skórę*. *Właśnie dlatego protestujący przeciwko noszeniu przez ludzi skór zwierząt nie wiedzieć czemu nie rzucają farbą w Aniołów Piekieł." - Terry Pratchett |
|
|
|
#936 |
|
Winter is coming
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Testowałam nową 19tkę chanel (jak wszyscy, to wszyscy
- no i niestety, szanelek to ja nosić nie umiem. Prawie wszystkie, które testowałam, dla mnie mają nutę sprayu na komary (poza coco mademoiselle) i nie jestem w stanie ich znieść. Lady rebel też jakiś czas temu niuchałam - fajny słodziak, ale trwałość skandaliczna - po 2 godzinach nie było śladu
__________________
|
|
|
|
#937 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Mam na nadgarstku Calypso Piqueta.
Caś, co koty lubią, bardzo. Teraz to już sama przytulona, intymna słodycz.
__________________
Kot najgorszego sortu |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#938 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 8 298
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Guess Seductive I'M Yours (rozowe) prawie wierna kopia Coco MAdemoiselle edp normalnie mozna posadzic o plagiat
chcociaz badziej slodka i na bardziej waniliowo-paczulowym tle Mam nadzije ze to nie tylko moje skojarzenia, bo ostatnio mam bzika na pukcie CocoM i moze wszedzie sie jej doszukuje jesli ktos ma mozliwosc potestowania i przelania wrazen to chetnie poczytam
Edytowane przez magsch Czas edycji: 2011-08-15 o 16:17 |
|
|
|
#939 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
O, to trzeba się wybrać, może dziś się uda.
Cytat:
Cytat:
Umieram z ciekawości tego Nudziaka Testowałam ostatnio Vanilla Fields- upragniona próbka wreszcie do mnie doleciała. No i bardzo się cieszę, że nie kupiłam na All flaszki, choć korciło. Za tę kasę kupię sobie Blv II albo zacznę zbierać na nową 19. Vanilla jak Vanilla- niesamowicie waniliowa, żadnych dodatków tam nie czuję, a najbardziej nie czuję jaśminu (który podobno tam jest). Zapach ładny, miły, płaski, nie rozwija się nic a nic. Trwały. Troszkę męczący. Taka tańsza i tandetna wersja Casmiru. Jednak nie wszystkie miłości dzieciństwa/ młodości nadają się do dorosłego życia. A*Men Pure Havane- piękny Amen, chyba nawet łądniejszy od Pure Coffee, fantastyczny początek, miętę (czy też eukaliptus) z klasyka zastąpiono lub przytłumiono czymś bardzo bardzo słodkim i takim troszkę gryzącym, potem wychodzi już tylko czekoladka. Bardzo apetyczny. W Sephorze była promocja 200zł za nie wiem jaką pojemność i nawet zastanawiałam sie nad zakupem (miałabym dla TŻ na najbliższą okazję), ale w końcu poskąpiłam TŻ jest absolutnym fanem A*Mena, ale klasyka, nie wiem czy wersja Hawańska by mu pasowała. Zbieram mu kolekcję zapachów Muglera (nie ma to jak dawać perfumy na każdą możliwą okazję), ale używa w zasadzie głównie A*Mena, a reszty tylko czasami (rzadko). Może trzeba było jednak kupić
|
||
|
|
|
#940 | |
|
Panaroja
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa ![]() -Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry. -Czy to pomoże ?[...] -Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok . Terry P. ![]() |
|
|
|
|
#941 |
|
Panaroja
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Znowu przymierzałam się do Womanity i wreszcie podświadomość mi wypluła , z czym mi się to kojarzy - to perfumowy odpowiednik Dody i ona powinna być twarzą W.
różowo-metalowa , ostro-słodka i niepozbawiona nachalności . Chyba to jednak nie mój typ kobiecości ![]() Elixir de Merveilleuse - najpierw zaskoczył mnie wonią szpitalnej lekko przypalonej zupy mlecznej , tylko nie wiem , czy manna , czy płatki owsiane , a potem zupa zamieniła się w środki dezynfekcyjne , ale nie lizol , tylko takie nowsze . Woda Cudów bez porównania lepsza i trwalsza .Coco edt - nie moje zupełnie . Za dużo migdałów . Ładnie się rozwija , i zapach ładny , ale kompletnie mi nie pasuje - ma jakąś duszną słodycz podszytą pudrem i migdałami właśnie .
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa ![]() -Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry. -Czy to pomoże ?[...] -Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok . Terry P. ![]() |
|
|
|
#942 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 108
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
|
|
|
|
|
#943 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 836
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
'powierzchownie' przetestowalam dzis Le Parfum Elie Saab i bardzo mi sie spodobaly
na pewno bedzie test globalny.
|
|
|
|
#944 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 880
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Dokładnie
. Eau des Merveilles ulatuje ze mnie po paru godzinach i jest strasznie blisko skórne, a Elixir potrafi siedzieć na mojej skórze od rano do wieczora (albo od wieczora do rana). I ma potężną siłę rażenia .
__________________
|
|
|
|
#945 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Utrecht
Wiadomości: 1 544
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Ja ostatnio testowala swoje nowosci zakupione w ciemno
Black Cashmere DK- normalnie jak w kosciele z tym,ze bardziej slodko Bardzo mi sie podobaja te perfumy(choc trwalosc srednia na mnie) i juz chce kolejna flache-co mi po takiej 50-tce ...Theorema Fendi edp-toz to syropek na kaszel z dziecinstwa Kaszlu dobrze nie wspominam ale ten syropek mniam mniam Tak wiec trzeba bedzie zrobic zapasy,bo kaszel w kazdej chwili moze sie pojawic Trwalosc równiez srenia...Tygrys Kenzo-Tego zapachu nie potrafie opisac,nie potrafie do niczego porównac...Bardzo mi sie podoba a trwalosc jak pozostale-srednia..Chcialabym cala flaszke ale na razie nie moge sobie pozwolic
|
|
|
|
#946 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 4 630
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
też dziś testowałam womanity, po wszystkich kontrowersyjnych opiniach zapach jednak trochę rozczarowuje
![]() na początku cukrowa figa, niestety więcej cukru niż figi, później rzeczywiście pobrzmiewają słonawe nuty, na szczęście dla mnie to taka morska nuta, bez skojarzeń z rybą, a teraz morze się cofa i wyłazi cukier puder, szkoda trochę ale i tak miałabym ochotę na globalne testy |
|
|
|
#947 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 53
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Dzisiaj testowałam trzy zapachy Francka Oliviera : Passion, Nature i Franck Olivier EDP. Moja siostra miała imieniny,więc z mamą postanowiłyśmy zrobić jej prezent. Nie kupiłyśmy żadnego,żeby siostra nie pomyślała,że jej nie kochamy
Bardzo słodkie,syntetyczne ulepki jakich wiele. Nature przypomina na początku Lanvin 'Éclat D'Arpege',ale tylko przez pierwsze 30 minut,później robi się z niego niesmaczny cukierek. Plusem jest ich trwałość. Nikt jeszcze nie dodał motylka,czyli Nature do KWC. Pani w perfumerii zachwalała go jak mogła,zaklinała się,że kobiety rzucają dla niego swoje szanelki i diory,a mężczyźni szaleją na ich punkcie, niestety mnie nie przekonała. Zachęca na pewno ich cena,ale nic poza tym.
|
|
|
|
#948 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 220
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Trzy próbki z Missala przyfrunęły do mnie wczoraj :
-L'Artisan Premier Figuier Extreme : ekstremalnie to ja się zdenerwowałam, że po 10 min. czułam zaledwie cień zapachu, nie umywają się do figi Diptyque - zapach ładny , swieża figa , faktycznie taka lekko kremowa, ale kompletnie nietrwałe- przynajmniej na mnie -Aziyade : emmm, tak pachnie po godzinach ciężkiej harówy pracownik kebab-baru...gdzie do tego podają kurczaka w curry kompletnie nie czuję tych obiecanych słodkości , tylko azjatyckie przyprawy...-Frapin 1270- strzał w dziesiątkę ! czuję w końcu śliwkę i kandyzowane owoce i wanilię, baaardzo piękny i smakowity zapach. Czekam na rozbiórke
|
|
|
|
#949 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: II piętro
Wiadomości: 8 496
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
DKNY Summer - niestety okropnie współgra z moim ciałem,choć brat był zachwycony tym zapachem
Jak dla mnie krótko się utrzymywał,do tego jechał jakoś z moim ciałem potem(?).Nie wiem,ale mimo mojej miłości do klasycznego DKNY czy zielonego DKNY,ten to jakaś pomyłka
__________________
|
|
|
|
#950 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Chanel No.19 Poudre - podobają mi się. Są bardziej słodkawe, ułagodzone w stosunku do klasyka. Dla mnie bardziej to bardziej przystępna wersja klasyka, choć i tego ostatniego lubię
![]() Sensuous Nude - oj nie
__________________
"Jeśli skończysz, prowadząc beznadziejne życie dlatego, że słuchałeś swojej mamy, swojego taty, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, to w pełni na nie sobie zasłużyłeś." Frank Zappa http://www.youtube.com/watch?v=_e1pADu6VvI Edytowane przez madziczka Czas edycji: 2011-08-17 o 20:44 |
|
|
|
#951 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 4 456
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Hihihi, czyli nie tylki ja w Aziyade czuje glownie curry...
|
|
|
|
#952 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 14 043
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
|
|
|
|
#953 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 220
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
|
|
|
|
#954 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 927
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
A znowu mi narobiłyście smaka na testy...ehhh. muszę zobaczyć co to za wytwór
__________________
"Lubię czytać tylko to, czego nie rozumiem. Nie rozumiejąc, mogę wymyślić najróżniejsze interpretacje." |
|
|
|
|
#955 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Totalnie nie czuję pokrewieństwa między nimi a klasycznymi Sensuous. Dla mnie Nude to odrębny zapach. A ten kokos mnie autentycznie zemdlił ale na to nałożyła się duszna pogoda)
__________________
"Jeśli skończysz, prowadząc beznadziejne życie dlatego, że słuchałeś swojej mamy, swojego taty, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, to w pełni na nie sobie zasłużyłeś." Frank Zappa http://www.youtube.com/watch?v=_e1pADu6VvI |
|
|
|
#956 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Vera Wang Princess - słodkie zwykle niczym nie wyróżniające sie dla mnie perfumy, troche mdłe - sama bym ich sobie nie kupiła
Nina Ricci Nina - slodkie ale mają w sobie to coś, przypominają mi CK Euphoria tylko że w Ninie nie czuć kamfory - zamówilamsobie odlewke u Wizażanki zobaczymy jak sie beda na mnie nosic - ale to napewno nie to czego szukam w perfumach
__________________
SZUKAM ANASTASIA BEVERLY HILLS Loose Setting Powder |
|
|
|
#957 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 093
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Histoire D'Eau, Mauboussin - mnóstwo kardamonu i gałki muszkatołowej na lekko przejrzałych już owocach (na pewno mandarynce), podbitych aksamitną skórzano-bursztynową, ciepłą bazą. Piękne.
Arso, Profumum - to jak wyprawa w mroźny, śnieżny poranek, a w zasadzie noc, przez las iglasty do drewnianego kościółka na roraty, w którym palone jest świeże, mocne, sugestywne kadzidło. Markiz De Sade, HdP - sporo animalistycznych nut, cybet, piżmo, porządnie zakurzone, w tle drewno starej szafy, wysuszona róża... Fizjologia starości. Chance Eau Fraiche - cytrusowy wetiwer zmierzający w bazie w kierunku trawiasto-szamponowym. Na lato w sam raz, wielu zachwyci świeżością, spodoba się otoczeniu. |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#958 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 20 564
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Wąchnęłam z koreczka Chocolat Il Profvmo ( mam nadzieję że sie Ewa nie obrazi
) pachnie bardzo podobnie do ciemnej czekolady Cioccolato Mon Amour Fondente Extra
__________________
|
||
|
|
|
#959 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: B-awaria ;)
Wiadomości: 8 630
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Prawda ![]() ale bardzo podobnie
|
|
|
|
|
#960 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 20 564
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
__________________
|
|||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Perfumy
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:34.




). Wersja Noir mi nie podpasowała (siarko, nie bij 
), więc myślałam że Nude może? Eee, nie ma o czym gadać: nijaki. Podstawa olejku do opalania wzięta z edp jest ładna, ale na to nakłada się koktajl tropikalnych owoców z pobłyskiem kokosa w tle, coś jak zapach Estee Lauder Bali Dream bodajże? ( z tych wakacyjnych edycji). Do tego jest mleczno-beżowa brzoskwinka, taka łagodna, bez goryczy. Nude podsumowałabym jako zapach dla wszystkich, nieinwazyjny, "ładny", trywialny, zjadliwy, łeeee, do edp się nie umywa :/

.
Wczoraj pognałam do Olsztyńskiego Douglasa, ale nowego Sensuous jeszcze nie było. 
.
Mam nadzije ze to nie tylko moje skojarzenia, bo ostatnio mam bzika na pukcie CocoM i moze wszedzie sie jej doszukuje
TŻ jest absolutnym fanem A*Mena, ale klasyka, nie wiem czy wersja Hawańska by mu pasowała. Zbieram mu kolekcję zapachów Muglera (nie ma to jak dawać perfumy na każdą możliwą okazję), ale używa w zasadzie głównie A*Mena, a reszty tylko czasami (rzadko). Może trzeba było jednak kupić



) pachnie bardzo podobnie do ciemnej czekolady Cioccolato Mon Amour Fondente Extra


