Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ VII

[ssnowdrop]

Napisane przez cholernarejestracja

Okeeej!

O, a ja mam jedno jajko ważne do jutra! Muszę ciastka dziś zrobić

hahaha... SPD na tropie oszczędzania jajek

Napisane przez sikoreczka111

od poniedziałku wydaliśmy z tż 6 zł na chleb tylko ale jutro jedziemy na zakupki .... mamy tylko 70 zł ... muszę dziś konkretną listę zrobić ...

ale jeśli uda się przetrwać za tyle pieniążków, to będę tak dumna, że szok... ( mamy 150 zł na luty na jedzenie - dobrze, że mam trochę zapasów w domu, więc do zakupu pozostają nam drobiazgi tj. mleko, wędlina , ser, i ogólnie coś do kanapek... no i płyn do płukania ust.

ja wczoraj wydałam 17 zł w tym ok. 8 zł na olej wkurzyłam się trochę bo na pólce cena 5 zł, ale że odkryłam ten przekręt w domu i juz nie chciało mi się wracac....

Napisane przez wiznatalka

Mam tą kawkę i bardzo mi smakuje, zarówno w wersji rozpuszczalnej jak i zwykłej

za piękny wpis w indeksie i extra kaskę

A gdzie można dostać ten odświeżacz?

ja dostałam dwie próbki gold i black obie rozpuszczalne i piliśmy z mleczkiem, pyszotka
odświeżacz moja mama kupiła na poczcie, ale pewnie w sklepach z chemią tez można dostać piękny zapach, bardzo odświeżający, taki wiosenny!

w ogóle dzisiaj w skrzynce była ulotka ze sklepu z artykułami niemieckimi i chyba się wybiorę bo mają bardzo przystępne ceny bp. pasta blend-a-med- 5zł, płyn do prania ariel 20 zł, lenor 1l- 6 zł, żelki haribo 100g-2 zł, czekolada nussbeisser oryginalna- 3 zł

[dudipopka]

a u mnie likwidują pepco ale wiecie co będzie???ROSSMAN !!!ha

sklerotyczka gratuluje wszystkim zdania egzaminów i wpisów w indeksach

[evilcia]

aaby gratki nowej praleczki nie ma co żałować starej pralki. Tzn. wiem, że nie na rękę wam to teraz, ale popatrz na to z drugiej strony - nowsza pralka, cichsza, nowsze technologie, większa oszczędność wody i prądu i na pewno w jakimś stopniu wam się ten zakup zwróci.
Zanim kupiliśmy obecną pralkę mieliśmy do dyspozycji taką mega starą (od rodziców wiem, że moi rodzice taką mieli jak ja się urodziłam i pieluchy tetrowe w takiej prali , więc ze 20 lat miała ). Jak ją zobaczyłam, to pierwsze co, to chciałam ją wymieniać, bo nie dość, że programy były po 3 godziny, to jeszcze uszkodzone było zamknięcie tego denka, więc musiałam się nieźle namęczyć, żeby zamknąć i otworzyć. No ale kasy nie było (wtedy ja studiowałam dziennie, a TŻ tylko pracował), więc zacisnęłam zęby i ją polubiłam. W momencie, gdy padła, to nagle było mi jej żal i szkoda i wcale nie chciałam nowej

[irenkaaa]

ja jeszcze trzy dni i powrot do rzeczywistosci ... Ciekawe czy chociaz w miare normalne godz w pracy beda ... I tak ostatnio jest duzo mniej niz w tamtym roku np ale co zrobic jakos dajemy rade.a i przypomnialam sobie ze jak wrocimy zostanie mi okolo dziesieciu jak nie wiecej jajek waznych trzy dni wiec bede musiala to jakos fajnie wykorzystac. Niedziela zaraz po przylocie wolna to bedzie czas na sprzatanie pranie itd i moze jakies ciasto.

[Paulunia8713]

malutka zasnęła na szczęście bez gorączki. Mam nadzieję, że noc spokojnie prześpi Dzisiaj śmiała się, tańczyła itp więc na chorą nie wyglądała. Najgorsze te gardełko

Jednak jak tak dalej pójdzie to ja sie rozłoże Boli mnie gardlo, głowa i mam straszne dreszcze TŻ też marudzi więc zaraz bierzemy theraflu i do łóżka

Dudi a u mnie nie ma rossmana 40km stąd w miejszym mieście jest a tutaj niestety

Ssnownasza zdolniacha

[dudipopka]

paulinka oprocz antybiotyku dawaj jej normalnie pzreciwgorączkowe co 6-8 godzin pełną dawkę,nie ma co biedactwa męczyć i czekać aż sie gorączka pojawi

moja nie śpi

aa zapomniałam jak to ja witam cie irenkaaa

[ssnowdrop]

Napisane przez Paulunia8713

Jednak jak tak dalej pójdzie to ja sie rozłoże Boli mnie gardlo, głowa i mam straszne dreszcze TŻ też marudzi więc zaraz bierzemy theraflu i do łóżka
Dudi a u mnie nie ma rossmana 40km stąd w miejszym mieście jest a tutaj niestety

Ssnownasza zdolniacha

dziękuję, dziękuję u mnie są rozzmany co 300 metrów
mam nadzieję że nic Cię nie zaatakuje, na wszelki wypadek zaaplikuj sobie przed spaniem z 7 tabletek witaminy C. ja tak zawsze robię i rano budzę się bez żadnych objawów

Napisane przez irenkaaa

ja jeszcze trzy dni i powrot do rzeczywistosci ... Ciekawe czy chociaz w miare normalne godz w pracy beda ... I tak ostatnio jest duzo mniej niz w tamtym roku np ale co zrobic jakos dajemy rade.a i przypomnialam sobie ze jak wrocimy zostanie mi okolo dziesieciu jak nie wiecej jajek waznych trzy dni wiec bede musiala to jakos fajnie wykorzystac. Niedziela zaraz po przylocie wolna to bedzie czas na sprzatanie pranie itd i moze jakies ciasto.

a gdzie pracujesz? i gdzie dokładnie mieszakasz? ja mam znajomych w dublinie

[ijaa]

Dobry wieczór

Usiadłam w spokoju!
Najpierw zakupy spożywcze, wizyta w banku, odebrałam z pracy TŻa, byliśmy obejrzeć blendery i inne cuda. Później obiad, trochę nad projektem poślęczałam, ogarnięcie kuchni, hula-hop, kąpiel i.... jestem.
Czuję zmęczenie fizyczne i jednocześnie takie fajne uczucie które uwielbiam.. uczucie dobrze przeżytego, wykorzystanego dnia.
Ale spać to za grosz mi się nie chce.

Piątek, piąteczek jutro cudowny, tylko co z tego jak.. w weekend do szkoły. Dodatkowo te egzaminy, więc wieczór spędzę w towarzystwie notatek. Sobotni podobnie.

Żyję wizją przyszłego weekendu i to mnie trzyma przy życiu. Będzie wolny i planuję go wykorzystać MOCNO imprezowo. Inaczej nie przetrwam kolejnych tygodni.

[ssnowdrop]

Napisane przez ijaa

Dobry wieczór

Usiadłam w spokoju!
Najpierw zakupy spożywcze, wizyta w banku, odebrałam z pracy TŻa, byliśmy obejrzeć blendery i inne cuda. Później obiad, trochę nad projektem poślęczałam, ogarnięcie kuchni, hula-hop, kąpiel i.... jestem.
Czuję zmęczenie fizyczne i jednocześnie takie fajne uczucie które uwielbiam.. uczucie dobrze przeżytego, wykorzystanego dnia.
Ale spać to za grosz mi się nie chce.

prawdziwa SPD notatki... paskudna sprawa,ale na pewno sobie poradzisz z SPDowymi kciukami wszystko jest latwiejsze

ja w międzyczasie poprawiałam koleżance wypowiedzi na ustny angielski i powiem Wam że nauczycielem to ja bym być nie mogła, po pół strony wymiękłam;/

cholerka TUTAJ konkurs dla Ciebie

[cholernarejestracja]

Napisane przez ssnowdrop

prawdziwa SPD notatki... paskudna sprawa,ale na pewno sobie poradzisz z SPDowymi kciukami wszystko jest latwiejsze

ja w międzyczasie poprawiałam koleżance wypowiedzi na ustny angielski i powiem Wam że nauczycielem to ja bym być nie mogła, po pół strony wymiękłam;/

cholerka TUTAJ konkurs dla Ciebie

Dziękuję za pamięć ale ja nie biorę udziału w takich konkursach, gdzie trzeba zdobyć ileśtam klików/głosów żeby wygrać. Nie korzystam z facebooka w ogóle, więc nie mam znajomych których bym mogła do tego zaprzęgnąć

Ale już oczami wyobraźni widzę to: http://www.swiss-miss.com/2011/02/he...-tutorial.html

[Haniula]

Wiecie co, ja ostatnio na imprezie - takiej dyskotekowej( nie mowie tu o zabawach z orkiestrą) byłam w czerwcu 2009 poszłabym się odchamić, poszłuchać radiowej muzyki, drinka wypić. Ale tak samo jak mi by sie chciało to jakoś nie możemy sie zebrać chyba dziadziejemy
alee alee 26 idziemy na zabawe karnawałową Jednak to taka imprea bardziej z cyklu sztywniackich, pod krawat

[ssnowdrop]

Napisane przez cholernarejestracja

Dziękuję za pamięć ale ja nie biorę udziału w takich konkursach, gdzie trzeba zdobyć ileśtam klików/głosów żeby wygrać. Nie korzystam z facebooka w ogóle, więc nie mam znajomych których bym mogła do tego zaprzęgnąć

Ale już oczami wyobraźni widzę to: http://www.swiss-miss.com/2011/02/he...-tutorial.html

sweet haha... jakbym takie coś zrobiła to mój tż pewnie jeszcze raz by się we mnie zakochał
to prawda że w klikowe konkursy to człowiekowi nawet bawić się nie chce bo są niesprawiedliwe, ale jakbyś zmieniła zdania to ja i moje zmienne ip chętnie pomożemy

Napisane przez Haniula

Wiecie co, ja ostatnio na imprezie - takiej dyskotekowej( nie mowie tu o zabawach z orkiestrą) byłam w czerwcu 2009 poszłabym się odchamić, poszłuchać radiowej muzyki, drinka wypić. Ale tak samo jak mi by sie chciało to jakoś nie możemy sie zebrać chyba dziadziejemy
alee alee 26 idziemy na zabawe karnawałową Jednak to taka imprea bardziej z cyklu sztywniackich, pod krawat

my ostatnio na dyskotece byliśmy w lipcu, a w barze żeby posiedzieć to nawet nie pamiętam....ze dwa lata temu
ale jakoś nie tęsknie za tym... wole posiedzieć ze znajomymi w domu, przynajmniej mam pewność że żaden oszołom się nie przyczepi

[Caroline_88]

Napisane przez aaby

Wiesz co, nie wiem, bo w ikei są tylko takie. Ja wykorzystałam to, że siostra jechała, więc za przesyłkę nie płaciłam
Niestety chwilowo nie mam czasu na pieczenie, ale planuję upiec trochę na walentynki


Zrobię przy okazji foto tego czegoś Choć wolałabym dostawać bonusy bardziej pożyteczne, a nie w stylu "I co z tym?"
Pierwsze pranie za mną Powiem tak: jest meeega cicha! Przy wirowaniu tylko tak świszczy jak wiertło u dentysty Ale w porównaniu z moją starą, to przy tej spać można! Sąsiedzi już nie będą mówili, że kota codziennie piorę
Ciekawe tylko, jak rzeczy... Zaraz idę wyciągnąć...


Jaką? Jaką?

taką http://www.sainsburys.co.uk/sol/shop...nav=4294960888

[irenkaaa]

mieszkam wlasnie w dublinie a praca to fast food . Puki co ciesze soe urlopem do konca tyg. Wlasnie zapodalam sobie trzy rutynoscorbiny na noc i mam nadzieje ze moje chorobsko mi przejdzie do jutra juz calkiem . Nie cierpie przeziebien .

[cholernarejestracja]

Snow, mój jest tak przyzwyczajony do moich wypieków, że pewnie nawet nie byłby pod zbyt wielkim wrażeniem.

[irenkaaa]

a pieczesz glownie na slodko czy slone tez? Niewiem jakies tarty moze jak masz jakies fajne przepisy gdzies na stronce poprosze o link na pw . Lepiej na pw bo niemam teraz kompa jeszcze pare dni a z checia po powrocie skorzystam

[cholernarejestracja]

Napisane przez irenkaaa

a pieczesz glownie na slodko czy slone tez? Niewiem jakies tarty moze jak masz jakies fajne przepisy gdzies na stronce poprosze o link na pw . Lepiej na pw bo niemam teraz kompa jeszcze pare dni a z checia po powrocie skorzystam

Za tarty dopiero się będę zabierać, więc dam znać, jak wypróbuję jakiś przepis

[nurek119]

dzień dobry
dziś PIĄTEK weekendu początek!
Snow gratuluję pięknego zaliczenia i zakończenia sesji
ja też nie mogę wybrać tej pasty do zębów, pokazuje, że wystąpił błąd na stronie

ten tort z sercem w środku cudo strasznie bym chciała umieć zrobić takie coś

[oliwka__]

Dzień dobry Jeszcze teraz tylko 7 godzin i 39 minut i weekend

A przyszły tydzień jakże radosny bo dzień 10 miesiąca przybędzie i portfele nam wypełni :p

[marta1986222]

Dzień Dobry SPD.

Ja już po śniadaniu,zbieram się do lekarza bo niestety choroba nie przechodzi a kaszel mnie tak męczy że nie mogę spać,mam nadzieję ze dostanę coś mocniejszego.

Miłego dnia.

[nurek119]

mam do was pytanie
słyszałyście pewnie o tej promocji w rossmanie -20% dla nastolatek czy jakoś tak, a wiecie może jakie produkty to obejmuje??

[oliwka__]

A mnie dzisiaj obudziły szalejące jeże we wtorek sprzątałam im klatkę i zabrałam kółko do czyszczenia i im nie wstawiłam więc dzisiaj w nocy już coś zaczęli tworzyć a mianowicie takie odgłosy oddawali jakby kopulowali chyba będą małe jeżyki
ale musiałam wstać i nie wiadomo czy się speszyły czy jak poszłam to dalej wariowały kiedyś tz w zeszłym roku coś tam tworzyli a ja nie wiedziałam, że one wtedy takie odgłosy wydają jak wrzeszczący kot i zerwałam się z łóżka i ich rozdzieliłam a mój tż na następny dzień mnie uświadomił co zrobiłam, i czy by mi było miło jakby ktoś nam przerywał

[aaby]

Bry!

Dziś do pracy na siódmą Co prawda wstawało się ciężko, ale przynajmniej skończę o 15

Piąąątek!
Wiem, powinnam skakać z radości... Ale jutro mam zaliczenie ze statystyki i... baciki nie pomogły, bo jeszcze nie zajrzałam I prawdę mówiąc nie wiem, czy to się zmieni, bo kompletnie nie wiem, jak mam się do tego zabrać. Bo to nie będzie takie tradycyjne liczenie zadań czy teoria. To będzie "Jakbyś to policzył" - czyli jaki wzór zastosował, jaką metodą, coś tam coś tam... Nie chce mi się dokładnie tłumaczyć, ale takiego zaliczenie durnego jeszcze nie miałam. A fakt, że jest to statystyka, nie ułatwia Także chyba będzie pierwsze dwója jutro
Jakby któraś miała wolnego kciuka, to w wolnej chwili mimo wszystko poproszę - choćby za możliwość zerknięcia do jakiegoś mądrego kolegi

Wczoraj była u mnie mama na kawie i siedziała 3 godziny Super, lubię z nią pogadać, wypić kawkę... Ale 3h?! Kiedy mam bajzel, a po pracy pragnę odpocząć?! Dobrze, że nie wpada często
Aaa, ale sprzedała mi njusa. Mówi, że jak po moich imieninach odwieźli rodziców TŻa, to TŻa mama mówi do mojej "To co, niedługo znów się spotkamy?". Moja mama "Hę?". A ona "No bo Ł. ma imieniny"...
Wyobrażacie sobie?! Ona znów się wprasza na imieniny! Powiedziałam, że w imieniny zabieram TŻa na kolację, a w inny dzień niż imieninowy gości nie przyjmuję! I zapowiedziałam TŻowi, że ma zakomunikować rodzicom, że nie żyjemy w czasach PRLu i nie czekamy w dniu imienin z kawą i ciastem na gości, bo naprawdę mamy co robić (zwłaszcza w środku tygodnia). No wkurzyli mnie strasznie!
Jak mam z tego wybrnąć?! I co? Tak będzie do końca życia?!
Może pomyślicie, że to tylko dwa dni w roku, ale kicham na takie niespodzianki

No... Tyle...

[golden_eye]

Napisane przez ssnowdrop

haha:0 bardzo chętnie w sumie z jedrzejowa do krakowa to jakieś 80 km więc nawet mogłabym kiedys po nie podskoczyć jak będę w domu
albo jeszcze lepiej jak będę odwiedzać moje krakowskie psiapsióły to się spotkamy na kawkę przy piankach

dzień dobry wszystkim
Ssnow to Ty jesteś z Jędrzejowa czy Częstochowy?? bo już mi się pomerdało?
jestem w połowie sprzątania jeszcze zakupy ciasto i mogę sobie usiąść. mięcho na obiad wczoraj przygotowałam, tylko do piekarnika wrzucę i będzie git.
umierałam całą noc, tak mnie brzuch po czymś bolał, no nic mi nie pomagało tzn domyślam się po czym bo już któryś raz z rzędu jest to samo, i dopiero wczoraj mi się skojarzyło.
śpiąca jestem ale nie mogę się doczekać

[aaby]

Aaa, w niedzielę - jak już wczoraj wspominałam - przychodzą TŻa kuzyn (prosimy go na świadka, trzymajcie kciuki, by się zgodził, bo jego żona jakoś w maju rodzi, więc nie zdziwi nas, jeśli odmówi) z żoną i z synkiem. Pojeździłam wczoraj po zabawkowych u mnie w mieście i ostatecznie kupiłam klocki piankowe. Co prawda niby są od trzech lat, a mały ma 1,5 roczku. Najwyżej będą na kiedyś... Myślę jednak, że w obecności rodziców może się nimi bawić - ważne, że są lekkie i miękkie, i np. nie uderzy się w główkę. Mam nadzieję, że będą zadowoleni

[golden_eye]

Napisane przez oliwka__

A mnie dzisiaj obudziły szalejące jeże we wtorek sprzątałam im klatkę i zabrałam kółko do czyszczenia i im nie wstawiłam więc dzisiaj w nocy już coś zaczęli tworzyć a mianowicie takie odgłosy oddawali jakby kopulowali chyba będą małe jeżyki
ale musiałam wstać i nie wiadomo czy się speszyły czy jak poszłam to dalej wariowały kiedyś tz w zeszłym roku coś tam tworzyli a ja nie wiedziałam, że one wtedy takie odgłosy wydają jak wrzeszczący kot i zerwałam się z łóżka i ich rozdzieliłam a mój tż na następny dzień mnie uświadomił co zrobiłam, i czy by mi było miło jakby ktoś nam przerywał

no właśnie jak mogłaś jeżykom przerwać raz w roku trochę seksu zażyją a tu jeszcze cenzura od Ciebie
Aaby i reszta egzaminujących - trzymam jednego za wszystkie, bo drugi mi dziś potrzebny
uciekam. miłego weekendu

[tygrysekak]

Napisane przez nurek119

mam do was pytanie
słyszałyście pewnie o tej promocji w rossmanie -20% dla nastolatek czy jakoś tak, a wiecie może jakie produkty to obejmuje??

Nurku, dużo jest przecenionych produktów - przy cenie wiszą karteczki -20% zauważysz od razu. Z tego co pamiętam, bo byłam w Rossmanie w środę to przecenione są balsamy, lakiery do paznokci, maseczki i żele do mycia twarzy, ale nie wiem, z jakiej to firmy. minus 20 % mają też kremy do twarzy z AA i Soraya.

Dzień dobry SPD
Jeszcze tylko 6 godz 43 min i weekend!!!
U mnie będzie imprezowo: dzisiaj firmowe drinkowanie, jutro trzydziesta kuzynki - nie wiem, jak przeżyje
Na dodatek w niedzielę mój TŻ wyjeżdża na tydzień na narty, od środy do piątku ja jestem na szkoleniu w Szklarskiej Porębie, więc zobaczymy się dopiero w sobotę Aha, zapomniałam się pochwalić, że hotel w którym mam szkolenie i noclegi ma SPA, które jest gratis dla uczestników, więc się wySPAmuję za wszystkie czasy

[alazkrainy]

aaby co do teściów to ja zdecydowanie wolałabym jakby przyjechali w tygodniu, bo był była tylko kawa i ciasto. A niestety Tż mama pracuje popołudniami, więc moga tylko w weekendy. Ale nie przyjada od tak, tylko trzeba specjalnie ich zapraszać i nalepiej czerwony dywan rozkładać. Ale czasem jest tak, że ten zapraszany termin i nie pasuje, najpierw sie godzą, że przyjada a potem dzwonią że jednak nie i mówią, że wtedy i wtedy będą. Co z reguły nam nie pasuje, bo też mamy plany.
Ale jeszcze nawet jak przyjada to już sa na obiad, po obiedzie trzeba zapewnić im rozrywkę najlepiej oglądanie Tv, bo na spacery cięzko się ruszyć. Potem kolejne jedzonko itd itp

I co z tego, człowiek nawymyśla, nakombinuje, a i tak nie docenią.
jeszcze mówią, że biedny Tż bo musi pomagac w kuchni, bo obiady gotuje. Najlepiej jakby on po pracy siedział przed tv, a ja mam mu usługiwać. A do tego to nie do pomyślenia, że jedzie ze mną na zakupy i pcha koszyk.

A zawsze w ten dzień co wypada mamy ciasto, bo i tak moi przychodzą. zawsze niezależnie czy to ja mam święto czy Tż. I zawsze pamiętają.

A ja to powiedziałam, że ja nie robię ani imienin ani urodzin. I nie chcę od nich żadnych prezentów, bo z reguły to jakieś pierdoły, które sa mi nie potrzebne.
A i jestem zdania, że jak ktos bardzo chce to zjawi się z życzeniami.Wiadomo, po uprzedniej konsultacji czy wszystkim dany termin pasuje. A pojać nie mogę dlaczego rodzice do własnego syna przyjechać nie mogą tylko musi być wielkie zaproszenie.

[tygrysekak]

Napisane przez oliwka__

A mnie dzisiaj obudziły szalejące jeże we wtorek sprzątałam im klatkę i zabrałam kółko do czyszczenia i im nie wstawiłam więc dzisiaj w nocy już coś zaczęli tworzyć a mianowicie takie odgłosy oddawali jakby kopulowali chyba będą małe jeżyki
ale musiałam wstać i nie wiadomo czy się speszyły czy jak poszłam to dalej wariowały kiedyś tz w zeszłym roku coś tam tworzyli a ja nie wiedziałam, że one wtedy takie odgłosy wydają jak wrzeszczący kot i zerwałam się z łóżka i ich rozdzieliłam a mój tż na następny dzień mnie uświadomił co zrobiłam, i czy by mi było miło jakby ktoś nam przerywał

Oliwko pokażesz swoje jeżyki? Czy to są takie zwykłe leśne czy jakaś egzotyczna odmiana?

---------- Dopisano o 08:38 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------

Napisane przez alazkrainy

aaby co do teściów to ja zdecydowanie wolałabym jakby przyjechali w tygodniu, bo był była tylko kawa i ciasto. A niestety Tż mama pracuje popołudniami, więc moga tylko w weekendy. Ale nie przyjada od tak, tylko trzeba specjalnie ich zapraszać i nalepiej czerwony dywan rozkładać. Ale czasem jest tak, że ten zapraszany termin i nie pasuje, najpierw sie godzą, że przyjada a potem dzwonią że jednak nie i mówią, że wtedy i wtedy będą. Co z reguły nam nie pasuje, bo też mamy plany.
Ale jeszcze nawet jak przyjada to już sa na obiad, po obiedzie trzeba zapewnić im rozrywkę najlepiej oglądanie Tv, bo na spacery cięzko się ruszyć. Potem kolejne jedzonko itd itp

I co z tego, człowiek nawymyśla, nakombinuje, a i tak nie docenią.
jeszcze mówią, że biedny Tż bo musi pomagac w kuchni, bo obiady gotuje. Najlepiej jakby on po pracy siedział przed tv, a ja mam mu usługiwać. A do tego to nie do pomyślenia, że jedzie ze mną na zakupy i pcha koszyk.

A zawsze w ten dzień co wypada mamy ciasto, bo i tak moi przychodzą. zawsze niezależnie czy to ja mam święto czy Tż. I zawsze pamiętają.

A ja to powiedziałam, że ja nie robię ani imienin ani urodzin. I nie chcę od nich żadnych prezentów, bo z reguły to jakieś pierdoły, które sa mi nie potrzebne.
A i jestem zdania, że jak ktos bardzo chce to zjawi się z życzeniami.Wiadomo, po uprzedniej konsultacji czy wszystkim dany termin pasuje. A pojać nie mogę dlaczego rodzice do własnego syna przyjechać nie mogą tylko musi być wielkie zaproszenie.

Moi "teściowie" uwielbiają "wpadać" na kawkę. Do tego zawsze przywlecze się z nimi TŻa siostra, której nie trawię z dzieckiem w wózku, zeby pooglądać, co nowego mamy, a jaki kosmetyki mam w łazience, jaki żyrandol jest i wykładzina nowa - wrrr nie lubię takich niezapowiedzianych wizyt. Mimo że TŻta rodzice nie wtrącają się do naszego życia to i tak katogrą jest dla mnie niedzielny obiad u nich, bo TŻa brat i siostra wpadają ze swoimi połówkami, zasiadają za stołem i TŻta mama zamiast poodpoczywać podaje do stołu, donosi jedzenie, zmywa, dokłada itd. Niby sama zaprasza wszystkich na obiady, ale jakoś tak mało komfortowo się czuję siedząc za stołem u niej, gdy ona biega. Już wolę jechać do restauracji

[kraven]

Dzień dobry!
Dyżur przebiegł spokojnie. Uff