TeŻet, seks i guarana -nie tylko o dzieciach od samego rana - ROCZNIAKI III-IV 2010

[aneczkkaa]

Napisane przez anakazar

hehe powiedz tż,że za to zrobisz mu tak samo jak dziewczynka z fotki

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

http://demotywatory.pl/2768200/Wyrzucilam-meza jaka mądra kobieta

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

http://demotywatory.pl/2774342/Ojcostwo ale męskie dupencje

hihi juz mu powiedziałam to uciekł hihi

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

ide dobranoc

[yoonka]

Takajakaja jak maleństwo?

[libra777]

Napisane przez yoonka

Cytuję:
"zasada jest taka ze jak sa stęki albo laalu jupii to sie ignoruje jak jest jojkoplacz to trzeba ulozyc w pozycji na mumie misiami otoczyc poglaskac po glowce i szybko wyjsc"

haha Yoonka przetłumacz to
Ferrou dzięki za linki ale jakos nagroda nie za ciekawa, a poza tym co to jest typowo kobiece danie
Raz wzięłam udział w konkursie co prawda głównej nie wygrałam ale inną wygrałam też fajną

[machaj]

cześć dziewczyny...
my nadal chore... nocki fatalne... mała 2 raz nam się dusiła...;/ (libra już wiem co czułaś jak miko się dusił)... spływa jej z noska i zalega na gardle... z pt na sobotę wymiotowała a wczoraj tylko sam śluz 'wypluła'... ja ja szybko położyłam na kolanach brzuszkiem w dół... nie wiem co innego można jeszcze zrobić w takiej sytuacji... czuje sie taka bezradna...
na dodatek mała nie chce syropów już pić... jedynie na witamine d dziubek otwiera... odciągnąć kataru też nie daje... tragedia z nią...
ja mam to samo co ona... czyli katar i kaszel... ale jakoś to znoszę...

w niedziele i sobote miałam zjazd... zła jestem... denerwują mnie te studia... ale nie dlatego że muszę tam jeździć i siedzieć tylko dlatego że zajadę tam posiedzę 2-3godziny na zajęciach które miały trwać 8 i wracam do domu z niewiele większą wiedzą niż z niego wyjechałam...;/ a ponad 3 tyś trzeba zapłacić..:[

libra- a nie mówiłam że ta tarta pyszna to jak na razie jedyna tarta jaką robiłam... muszę wypróbować ta http://mojewypieki.blox.pl/2011/02/T...e-Br251le.html tylko nie mam funkcji grill w piekarniku... czym to zastąpić?

no i dziewczyny ja odzywam się rzadko bo jakoś nie mam czasu ani weny żeby pisać częściej... i też was wszystkie lubię no może poza ana! ona jest za chuda i ma za romantycznego męża!!:P ja do dziś nie dostałam zaległego prezentu walentynkowego.. :/ a już 3 razy stałam przed wystawą jubilera i pokazywałam co mi się podoba!!

dobra uciekam do tego mojego kaszlaka...

[sidorcia]

dziewczyny, mam pytanie. jeśli muszę napisać podanie do szkoły zaocznej o ponowne przyjęcie mnie, bo nie było mnie na zaliczeniach semestru - byliśmy wtedy w Warszawie z Natalką na operacji. to czy napisać ten powód czy coś wymyślec - tylko co?- bo to mam zanieść do dyrektorki i boję się zże ona jest bez serca i nie zrozumie tej sytuacji.

[izazula]

Napisane przez pl_madzia

Dziekuję w imieniu dumnej mamy i dzieci za kompplementy. Erykowi przekazałam bo rozumny bo teraz dumny jak paw chodzi jak widzi że mama na forum to nawet już nic nie przygaduje i nawet powiedział że jestem fajna sexi mama(widział pewnie reklamę w tv)

To fajnie. Syn Tż-a jak widzi reklamę "vitasteron" to mówie koniecznie potrzebuje bo to dodaje energii .

Napisane przez Darusiaaaa

no wiedzialam, ze sie wkurze!
musze na chwile do rodzicow smignac a wcale mi sie nie chce,juz tak cieplutko nie jest;/ wrrrr!
nosz jaka ja zla jestem! ide;/

Oddychaj spokojnie = wdech... wydech...

Napisane przez P0P70

A tak na poważnie to ja mam pytanie czy Wasze dzieci też mają gorące głowy z tyłu. Moja gorączki nie ma ale tą głowę z tyłu ma taką ciepłą. To normalne?

Już się nie raz zastanawiałam czy tak powinno być. Podobno to normalne. Zosia m bardzo często taką goroącą że szok

Napisane przez yoonka

eee mam porade made by my TZ dla tych, ktore nie wiedza co zrobic, zeby dziecko zasnęło w nocy po przebudzeniu:

Cytuję:
"zasada jest taka ze jak sa stęki albo laalu jupii to sie ignoruje jak jest jojkoplacz to trzeba ulozyc w pozycji na mumie misiami otoczyc poglaskac po glowce i szybko wyjsc"

Dobre sobie. Ciekawe kto to wymyslił

Napisane przez machaj

cześć dziewczyny...
my nadal chore... nocki fatalne... mała 2 raz nam się dusiła...;/ (libra już wiem co czułaś jak miko się dusił)... spływa jej z noska i zalega na gardle... z pt na sobotę wymiotowała a wczoraj tylko sam śluz 'wypluła'... ja ja szybko położyłam na kolanach brzuszkiem w dół... nie wiem co innego można jeszcze zrobić w takiej sytuacji... czuje sie taka bezradna...
na dodatek mała nie chce syropów już pić... jedynie na witamine d dziubek otwiera... odciągnąć kataru też nie daje... tragedia z nią...
ja mam to samo co ona... czyli katar i kaszel... ale jakoś to znoszę...

w niedziele i sobote miałam zjazd... zła jestem... denerwują mnie te studia... ale nie dlatego że muszę tam jeździć i siedzieć tylko dlatego że zajadę tam posiedzę 2-3godziny na zajęciach które miały trwać 8 i wracam do domu z niewiele większą wiedzą niż z niego wyjechałam...;/ a ponad 3 tyś trzeba zapłacić..:[

Zdrówka dla bąbla , siły dla mamy.

A te studia to faktycznie porąbane. No jak można ludzi ściagać na taką żenadę

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Napisane przez sidorcia

dziewczyny, mam pytanie. jeśli muszę napisać podanie do szkoły zaocznej o ponowne przyjęcie mnie, bo nie było mnie na zaliczeniach semestru - byliśmy wtedy w Warszawie z Natalką na operacji. to czy napisać ten powód czy coś wymyślec - tylko co?- bo to mam zanieść do dyrektorki i boję się zże ona jest bez serca i nie zrozumie tej sytuacji.

Ja bym dokładnie opisała faktyczną sytuację

[ania p]

Napisane przez sidorcia

dziewczyny, mam pytanie. jeśli muszę napisać podanie do szkoły zaocznej o ponowne przyjęcie mnie, bo nie było mnie na zaliczeniach semestru - byliśmy wtedy w Warszawie z Natalką na operacji. to czy napisać ten powód czy coś wymyślec - tylko co?- bo to mam zanieść do dyrektorki i boję się zże ona jest bez serca i nie zrozumie tej sytuacji.

Pisz prawdę .

[P0P70]

Sidoracia - nie ma sensu nic wymyślać. Twój prawdziwy powód jest wystarczającym powodem.

[Darusiaaaa]

sidorcia a co ty chcesz wymyslac? przeciez wiadomo ze dziecko najwazniejsze!
kurcze-lece spac.
Dzisiaj zatestowalam ale dupa blada .

[sidorcia]

powodem mojej nieobecności na egzaminach semestralnych była operacja mojego dziecka. Terminy na tą operację sa zazwyczaj dość odległe, ale nam udało się zarezerwować termin na grudzień. Dziecko miało rozszczep wargi i podniebienia, więc była to dosyć skomplikowana operacja wymagająca długiej rekonwalescencji. Dlatego też nie mogłam zjawić się na egzaminach semestralnych z powodów wyżej wymienionych jak i ze względu na wzmożoną potrzebę kontroli nad dzieckiem z tą wadą.


czy coś takiego moze byc? bo nei za bardzo wiem jak to napisać :P

[libra777]

Sidorcia napisz prawdę , kłamstwo ma krótkie nogi, nie uważasz że to jest wystarczający powód.
Machaj współczuję , co do małej to nie ma co poradzić , nam "katarek"ratuje zycie a wszystkie inne specyfiki wody nie wody to do ....
ja smaruję jeszcze wikiem(wiem że nie wolno bo to od 3 lat ale mojemu nic nie jest) i ułatwia oddychanie bo fajnie inhaluje
A Ty weź sobie ibuprom zatoki bo mi chyba to pomogło , chociaż brałam bez przekonania ale po 3 dniach katar minął
Co do tarty to będzie też moja ulubiona , a tamtą drugą może jakby włączyć górne grzanie piekarnika ,nie wiem czy u Ciebie jest , może by się przypiekło.

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

Sidorcia moim zdaniem idealnie.

[Ferrou]

Napisane przez machaj

cześć dziewczyny...
my nadal chore... nocki fatalne... mała 2 raz nam się dusiła...;/ (libra już wiem co czułaś jak miko się dusił)... spływa jej z noska i zalega na gardle... z pt na sobotę wymiotowała a wczoraj tylko sam śluz 'wypluła'... ja ja szybko położyłam na kolanach brzuszkiem w dół... nie wiem co innego można jeszcze zrobić w takiej sytuacji... czuje sie taka bezradna...
na dodatek mała nie chce syropów już pić... jedynie na witamine d dziubek otwiera... odciągnąć kataru też nie daje... tragedia z nią...
ja mam to samo co ona... czyli katar i kaszel... ale jakoś to znoszę...

Kładź małą na brzuszku na swoich nogach tak, aby pupę miała wyżej niż główkę i oklepuj, z dołu do góry, tzn od pupy do szyi, tak mi przynajmniej mówiły pielęgniarki w szpitalu. Jak wymiotowała śluzem to bardzo dobrze, lepiej że to wypluje niż połknie, no i nie ścieka to do środka. Możesz też się spodziewać kupki ze śluzem, bo na pewno część połknie.
Syropek dawaj np strzykawka od nurofenu, i po policzku wciskaj, tak chyba najłatwiej będzie...

Wiem co czujesz, ale musisz być silna, na pewno mała szybko wyzdrowieje.

[anakazar]

Napisane przez machaj

cześć dziewczyny...
my nadal chore... nocki fatalne... mała 2 raz nam się dusiła...;/ (libra już wiem co czułaś jak miko się dusił)... spływa jej z noska i zalega na gardle... z pt na sobotę wymiotowała a wczoraj tylko sam śluz 'wypluła'... ja ja szybko położyłam na kolanach brzuszkiem w dół... nie wiem co innego można jeszcze zrobić w takiej sytuacji... czuje sie taka bezradna...
na dodatek mała nie chce syropów już pić... jedynie na witamine d dziubek otwiera... odciągnąć kataru też nie daje... tragedia z nią...
ja mam to samo co ona... czyli katar i kaszel... ale jakoś to znoszę...

w niedziele i sobote miałam zjazd... zła jestem... denerwują mnie te studia... ale nie dlatego że muszę tam jeździć i siedzieć tylko dlatego że zajadę tam posiedzę 2-3godziny na zajęciach które miały trwać 8 i wracam do domu z niewiele większą wiedzą niż z niego wyjechałam...;/ a ponad 3 tyś trzeba zapłacić..:[


no i dziewczyny ja odzywam się rzadko bo jakoś nie mam czasu ani weny żeby pisać częściej... i też was wszystkie lubię no może poza ana! ona jest za chuda i ma za romantycznego męża!!:P ja do dziś nie dostałam zaległego prezentu walentynkowego.. :/ a już 3 razy stałam przed wystawą jubilera i pokazywałam co mi się podoba!!

dobra uciekam do tego mojego kaszlaka...

Biedna Kalinkawez może nasmaruj na noc maluszka maścią rozgrzewającą pulmexbaby(możliwe,że nazwę przekręciłam)może pomoże niuni.Wracajcie do zdrówka dziewczyny
Osz Ty wredotowiesz co się robi jak facet nie reaguję?sama sobie kupujesz

Napisane przez sidorcia

powodem mojej nieobecności na egzaminach semestralnych była operacja mojego dziecka. Terminy na tą operację sa zazwyczaj dość odległe, ale nam udało się zarezerwować termin na grudzień. Dziecko miało rozszczep wargi i podniebienia, więc była to dosyć skomplikowana operacja wymagająca długiej rekonwalescencji. Dlatego też nie mogłam zjawić się na egzaminach semestralnych z powodów wyżej wymienionych jak i ze względu na wzmożoną potrzebę kontroli nad dzieckiem z tą wadą.


czy coś takiego moze byc? bo nei za bardzo wiem jak to napisać :P

Jak najbardziej może być

Rany dzieć śpi,a ja codziennie budzę się o 6.30

[Darusiaaaa]

Dzien Dobry.

Robilam malej dzisiaj na sniadanko jajecznice ale srednio jej smakowala.

Machaj wspolczuje ;/ oby szybko sobie to g**** poszlo!

[pl_madzia]

Napisane przez Justys76

Jesli chodzi o zrobione km w samochodzie, to chyba moj Michalek bedzie na poczatku. W lipcu przejechalismy samochodem z Chicago do Salt Lake City, po czym do Las Vegas (gdzie rodzice wzieli slub) i do domu. Czyli jakies 3600 mil, 1 mila to 1,7 km, czyli jakies 6100 km! Ponad 24h w jedna strone. Ale ze byl jeszcze malutki, duzo spal i bylo ok, teraz na pewno byloby gorzej.
Poza tym codziennie pokonujemy spore odleglosci, tu wszedzie jest daleko, nie mieszkamy w samym Chicago, tylko na przedmiesciach. Teraz tak do pol godziny jest ok, potem mu sie juz nudzi, DVD tez by pewnie pomoglo bo lubi ogladac bajki.

Etam Waszych km nie bierzemy pod uwagę, u nas więcej wychodzi jak dziury omijasz

---------- Dopisano o 08:02 ---------- Poprzedni post napisano o 07:59 ----------

Napisane przez ania p

Z Szymkowego laska jeździ to jakieś 3.5 koła zawsze ją kosztuje turnus , a warunki sa różne raz się trafi i jest super a raz taka nora że szkoda gadać Ale ona bywa 4-5 razy w roku

Ja raz jeden złożylam wniosek, i jak tyle wyszło to doszłam do wniosku że dużo lepiej za granice na tydzien pojechać z całą rodzinką

[Darusiaaaa]

Dlatego też nie mogłam zjawić się na egzaminach semestralnych z powodów wyżej wymienionych jak i ze względu na wzmożoną potrzebę kontroli nad dzieckiem z tą wadą.

SIDORCIA JA TEN KAWALEK napisalabym tak

Z wyzej wymienionych powodow jak i ze wzgledu na wzmozona potrzebe kontroli nad dzieckiem nie moglam zjawic sie na egzaminach semestralnych.

cos mi z tym dlatego nie pasuje...

---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ----------

Pop jeszcze mialam ci napisac, ze moja tez ma z tylu glowe goraca zawsze.

[P0P70]

To ja sie z Wami witam w ten piękny słoneczny i mam nadzieję ciepły dzień.


Machaj - dużo zdrówka dla Kaliny.

Sidorcia - Wg. mnie tekst jest OK.

Jaka ja nie wyspana. Nie mogłam spać w nocy i jestem wykończona.

---------- Dopisano o 08:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:10 ----------

Dzieki za odpowiedzi w sprawie gorącej głowy. Wychodzi na to że to normalne. Może i my tak mamy tylko przez włosy nie czujemy

[megi-megi]

Spotyka się pesymista z optymistą. Pesymista mówi:
- Mi to chyba nigdy nie stanie...
Na to optymista:
- Ale za to jak ładnie zwisa...

A że poza tym jakoś nie mam nic do powiedzenia to tylko

[Darusiaaaa]

megi dobre hehehehe

pop chyba tak nie mamy, przynajmniej ja;;D

ja malo wlosow mam i cienkie i krotkie to bym czula

wiecie co zrobilam?no masakra jakas!
zostawilam portfel u rodzicow wczoraj, tz swoj wzial a ja bez chleba jestem i ziemniakow, normalnie nie wiem co mam zjesc i bede chyba glodna siedziala:P
pojde pozniej do babci jak bedzie szla na zakupy niech mi kupi a tz wroci do poleci jej oddac.....

[anakazar]

A u mnie koty zaczęły się marcować.Równo z kalendarzem.

[Darusiaaaa]

Dzisiaj w DDTVN bedzie o tej jodze dla niemowlat.

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

no u nas Franka nie wysterylizowana jest, wiec pewnie tez male kociaki beda. Oliwka świra dostanie.

Kurcze czekam az w koncu sie polozy i pojdzie lulu bo mam taki syf w domu ze Bozeeeeeeeeeee;/ ! wstyd.

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

oooo napisalam spojrzalam a ona juz oczka PRAWIE zamkniete, jeszcze reszte jablka przezuwa:P

[anakazar]

Ja właśnie wróciłam z małą ze sklepu i myslałam,że zimnica będzie,bo tak rano.Ale nie-u nas cieplutko

No ta joga to dzisiejszy gorący temat dnia w DDTV

[Darusiaaaa]

ja to bym mogla moja zabierac wszedzie ale jak ja mam ja ubierac to jestem zielono sino pomaranczowo bordowo koperkowa..... ;/
to tragedia jakas jest!
no i ostatnio sie zaczelam zastanawiac czy sobie wozka nie zostawiac na parterze ale nie wiem...;/

[izazula]

Napisane przez sidorcia

powodem mojej nieobecności na egzaminach semestralnych była operacja mojego dziecka. Terminy na tą operację sa zazwyczaj dość odległe, ale nam udało się zarezerwować termin na grudzień. Dziecko miało rozszczep wargi i podniebienia, więc była to dosyć skomplikowana operacja wymagająca długiej rekonwalescencji. Dlatego też nie mogłam zjawić się na egzaminach semestralnych z powodów wyżej wymienionych jak i ze względu na wzmożoną potrzebę kontroli nad dzieckiem z tą wadą.


czy coś takiego moze byc? bo nei za bardzo wiem jak to napisać :P

Jak dla mnie jest wystarczający. Tylko trochę obróbki i ok.

Napisane przez megi-megi

Spotyka się pesymista z optymistą. Pesymista mówi:
- Mi to chyba nigdy nie stanie...
Na to optymista:
- Ale za to jak ładnie zwisa...

A że poza tym jakoś nie mam nic do powiedzenia to tylko

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------

Zapomniałam. U nas jeszcze -5 st ale jest piękne słoneczko.
Koty się marcują (Tż mówi bzykają) już od jakiegoś czasu.
Ja codziennie szukam oznak wiosny i mam kolejną a mianowicie moje paznokcie. Rozdwajają się, skórki się zadzierają i rosną jak oszalałe. Koszmar i jak nic idzie wiosna bo zawsze o tej porze roku tak mam

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

Czytałyście ? A my byliśmy wczoraj w markecie. Ja chyba w paranoję wpadnę http://natropie.onet.pl/crimestory/l...l-special.html

[sara 85]

Napisane przez sidorcia

powodem mojej nieobecności na egzaminach semestralnych była operacja mojego dziecka. Terminy na tą operację sa zazwyczaj dość odległe, ale nam udało się zarezerwować termin na grudzień. Dziecko miało rozszczep wargi i podniebienia, więc była to dosyć skomplikowana operacja wymagająca długiej rekonwalescencji. Dlatego też nie mogłam zjawić się na egzaminach semestralnych z powodów wyżej wymienionych jak i ze względu na wzmożoną potrzebę kontroli nad dzieckiem z tą wadą.


czy coś takiego moze byc? bo nei za bardzo wiem jak to napisać :P

mi też się wydaje że jest ok


Machaj dużo zdrówka dla Kalinki

u nas dzisiaj przez okno piękna pogoda, sloneczko świeci ale chłodno jest -7;/

Zosia też ma z tyłu główke ciepłą

[tylkooliwka]

Cześć Kochaniutkie
Ja piernicze-nie mogę nadążyć za Wami
Już nawet nie czytam tylko przeglądam bo co trochę mam kilka stron,jak czytam to mam mnóstwo do powiedzenia a jak przebrnę przez kolejne strony to już nie pamiętam

Daniel mi znowu kaszle w dzień prawie nie kaszle a w nocy go dopada i dycha,nie wiem czy iść do lekarza czy nie,daje mu sinecod,narazie nic po za tym się nie dzieje.

U nas tez piękna pogoda ale trochę mroźno,co do wakacji to my chyba znowu do Hiszpanii się wybierzemy-zakochałam się.

Zdjęcia cudne powstawiałyście,Pop pociesze Cię,ze moja chrzestnica,która Ci się podobała była łysa do 1,5 roku i ona miała naprawdę wysokie czółko wstawię jej jakieś zdjęcie kiedyś

no i nie mogę już pisać bo mnie praca goni-buziaki

[anakazar]

Napisane przez Darusiaaaa

ja to bym mogla moja zabierac wszedzie ale jak ja mam ja ubierac to jestem zielono sino pomaranczowo bordowo koperkowa..... ;/
to tragedia jakas jest!
no i ostatnio sie zaczelam zastanawiac czy sobie wozka nie zostawiac na parterze ale nie wiem...;/

Nina od pewno czasu lepiej znosi ubieranie.A też byłam sina przy jej wcześniejszym ubieraniu.
I mamy kolejny plus wiosny-nie trzeba będzie dziecki ubierać aż tak.Myk polarek czy grubsza bluza i sio na dwór.

Darusia kradną wózki jak cholera.Ostatnio ukradli wózek koleżance,który stał centralnie pod oknem domu.
Wiem,że na klatkach jak zostawiają wózki to przypinają je.

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

Izazula pierwszy akapit ładnie mnie wystraszył;/Paranoja jakaś,żeby to normalnie wyjść z dzieckiem nie można było.

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Darusia a na którym piętrze mieszkacie?

[izazula]

Napisane przez anakazar

Nina od pewno czasu lepiej znosi ubieranie.A też byłam sina przy jej wcześniejszym ubieraniu.
I mamy kolejny plus wiosny-nie trzeba będzie dziecki ubierać aż tak.Myk polarek czy grubsza bluza i sio na dwór.

Darusia kradną wózki jak cholera.Ostatnio ukradli wózek koleżance,który stał centralnie pod oknem domu.
Wiem,że na klatkach jak zostawiają wózki to przypinają je.

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

Izazula pierwszy akapit ładnie mnie wystraszył;/Paranoja jakaś,żeby to normalnie wyjść z dzieckiem nie można było.

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Darusia a na którym piętrze mieszkacie?

Jak się ubieramy to czekam na reklamy albo włączam mini mini. Jest szybciej i bez walki. A miałam unikać tv

darusia - wózka bym nie zostawiła, strach że ukradną no i u nas często sąsiedzi palą pety zanim wyjdą na dwór. Nie chę żeby mi wózek dziecka śmierdział.
No i czekam na tę yogę i chyba nie doczekam bo dziecko mi się spaceru domaga.

[tylkooliwka]

Napisane przez Darusiaaaa

Dzisiaj w DDTVN bedzie o tej jodze dla niemowlat.

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

no u nas Franka nie wysterylizowana jest, wiec pewnie tez male kociaki beda. Oliwka świra dostanie.

Kurcze czekam az w koncu sie polozy i pojdzie lulu bo mam taki syf w domu ze Bozeeeeeeeeeee;/ ! wstyd.

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

oooo napisalam spojrzalam a ona juz oczka PRAWIE zamkniete, jeszcze reszte jablka przezuwa:P

Darusia to o której ona wstaje,że już ma mieć drzemkę?

[P0P70]

izazula- ale tam było napisane że to nieprawda tylko taki mit jak czarna wołga, którą mnie straszono. A na dziecko trzeba uważać wszędzie nie tylko w sklepie. Niestety ale świat nie jest bezpieczny a z każdym nowym kroczkiem naszego dziecka zapewnienie bezpieczeństwa staje się coraz mniej możliwe.