Prawda to wszystkim dobrze znana że nasze śluby pobiją ten Kate i WilliamaPM2012czV

[vesna84]

dobre jesteście

[tenebrosa]

Dzięki dziewczyny za opinie odnośnie sypialni Mam nadzieje, że na żywo okaże się równie fajna jak na zdjęciu i że łóżeczko będzie wygodne, bo zamawialiśmy z neta. Fajnie, bo mamy w cenie od razu wypasiony materacyk - dwustronny zima-lato (z jednej strony wełna, z drugiej bawełna), 7 stref twardości. Poza tym łóżko ma pojemnik na pościel, co mnie niezwykle cieszy, bo w niewielu kompletach jest coś takiego. Zobaczymy w sobotę jak się wszystko prezentuje, bo wtedy mamy dostać mebelki

Ja właśnie skończyłam tłumaczonko i za 1,5h też idę trochę się poruszać - na zumbę fitness. Naprawdę świetna sprawa te zajęcia, są takie... "pozytywne"

A przy okazji, ostatnio zobaczyłam na żywo moją kolorystyczną koncepcję dekoracji kościoła i sali, tzn. połączenie herbacianych róż z białymi kwiatami (margaretki). I wygląda super, więc pewnie przy tym połączeniu zostanę, żeby trochę rozjaśnić moją przebordową salę

Miłego wieczorka!

[melod_y]

Napisane przez moooniaaaa

Dlaczego na wiosce nie masz zamiaru biegać

bo juz widze wszystkie sąsiadki w oknach i plote ze jestem anorektyczka bo jestem chuda a przeciez sport to zdrowie. Zreszta nie chciałabym kolo swojego domu boegac. Wole juz po lesie albo ścieżkach troche w oddali.

Wielocytowałam ale niestety szlak by to,

kindziulindzia- wstawiałam juz kiedys linka z madonny. Mi sie tam jedna sukienka tylko podoba. W sumie moj Tże też ja jako pierwsza wybral Wiec moze warto sie zastanowić. Ale z tego co widze to mozliwe ze większość jest juz sprzedana.

ALE ZAZDROSZCZĘ TEGO ROKU!!!! Ale znajac siebie miałabym mega stresa

[Nattiv]

Napisane przez melod_y

bo juz widze wszystkie sąsiadki w oknach i plote ze jestem anorektyczka bo jestem chuda a przeciez sport to zdrowie. Zreszta nie chciałabym kolo swojego domu boegac. Wole juz po lesie albo ścieżkach troche w oddali.

Za to moje sąsiadki uważały, że tylko małe dzieci chodzą z psem na spacer i zawsze jak go brałam to wołały przez płot "piesku rób kupkę, siku" A kobiety miały po 60 i 30 lat. Ludzka ciemnota nie zna granic

[Gorska_Kozica]

Napisane przez Nattiv

Za to moje sąsiadki uważały, że tylko małe dzieci chodzą z psem na spacer i zawsze jak go brałam to wołały przez płot "piesku rób kupkę, siku" A kobiety miały po 60 i 30 lat. Ludzka ciemnota nie zna granic

Sąsiadki to całkiem ciekawy gatunek o chyba nadprzyrodzonych zdolnościach. Szczególnie te, które chodzą spać z kurami a wiedzą jak wracasz po nocy do domu
Wiedzą o człowieku więcej niż on sam

[Nattiv]

Napisane przez Gorska_Kozica

Sąsiadki to całkiem ciekawy gatunek o chyba nadprzyrodzonych zdolnościach. Szczególnie te, które chodzą spać z kurami a wiedzą jak wracasz po nocy do domu
Wiedzą o człowieku więcej niż on sam

Dokładnie Ja zawsze uważałam, że mam monitoring przynajmniej i strzegą dom przed kradzieżami (chyba, ze same kradły bo już się raz tak zdarzyło )

[(kicia)]

no ja już gotowa i czekam na odpowiednią godzinę


sąsiadki temat rzeka

[Gorska_Kozica]

Kicia udanej zabawy. Niech nasza moc będzie z Tobą

My mieliśmy kiedyś taką sąsiadkę, która codziennie innemu lokatorowi na wycieraczkę kładła śmieci
Zastanawiałam się zawsze, czy ona to jakoś losuje, kto zostanie czym uraczony

[melod_y]

hehe. ja nawet znam taka co zapisywala na kartce co, kto, kiedy robil i o ktorej wchodzil do mieszkania i wychodzil

[(kicia)]

Napisane przez Gorska_Kozica

Kicia udanej zabawy. Niech nasza moc będzie z Tobą

My mieliśmy kiedyś taką sąsiadkę, która codziennie innemu lokatorowi na wycieraczkę kładła śmieci
Zastanawiałam się zawsze, czy ona to jakoś losuje, kto zostanie czym uraczony

dobra laseczki lecem

wypiję za was za roczki do ślubu, znalezione prace i inne takie


miłego wieczoru

[fablous]

jagodzia śliczna suknia, bardzo mi się podoba

MagdziaS to naprawdę bardzo niewiele, ja się spodziewałam jakiejś kosmicznej kwoty

evoonia86 gratuluję nowej pracy!!!

[jagodzia133]

dziewczyny nie ma to jak skleroza pojechałam odebrać samochód bo mojemu ojcu się nie chciało nauki na 19 to sobie myślę a tam wyrobie się. No i jadę z bratem po auto patrzę na zegarek 17:15 i nagle myślę o ku.....a przecież dzisiaj na 17 mam pierwsze spotkanie w poradni dzwonie do tżta(bo on też zapomniał) i pobiegł. No i się z nią dogadał że i tak robi wyjątek i dzisiaj zamiast jednej pary to ma 2 na 18 to pójdzie nam na rękę i będziemy 3 parą. Ale był problem jak dojechać na 18. Ruszyłam samochodem o 17:36 a byłam 38km od lublina. No to gaz do dechy i heja. Mało się nie zabiłam tak zapierniczałam a do tego jeszcze musiałam przejechać cały lublin a to godziny szczytu korki porażka. Wpadłam do domu katechetycznego 18:08. Na początku robiła wywiad z parami i my byliśmy ostatni przybyłam dokładnie na 2min przed wejściem. Normalnie fart ale babka nie była zła na szczęście że nie przybiliśmy na 17. Jest baaaardzo sympatyczna (kobieta po 50tce).

[Gorska_Kozica]

Napisane przez jagodzia133

dziewczyny nie ma to jak skleroza pojechałam odebrać samochód bo mojemu ojcu się nie chciało nauki na 19 to sobie myślę a tam wyrobie się. No i jadę z bratem po auto patrzę na zegarek 17:15 i nagle myślę o ku.....a przecież dzisiaj na 17 mam pierwsze spotkanie w poradni dzwonie do tżta(bo on też zapomniał) i pobiegł. No i się z nią dogadał że i tak robi wyjątek i dzisiaj zamiast jednej pary to ma 2 na 18 to pójdzie nam na rękę i będziemy 3 parą. Ale był problem jak dojechać na 18. Ruszyłam samochodem o 17:36 a byłam 38km od lublina. No to gaz do dechy i heja. Mało się nie zabiłam tak zapierniczałam a do tego jeszcze musiałam przejechać cały lublin a to godziny szczytu korki porażka. Wpadłam do domu katechetycznego 18:08. Na początku robiła wywiad z parami i my byliśmy ostatni przybyłam dokładnie na 2min przed wejściem. Normalnie fart ale babka nie była zła na szczęście że nie przybiliśmy na 17. Jest baaaardzo sympatyczna (kobieta po 50tce).

I tak dobrze, że sobie w miarę przypomniałaś i Wam spotkanie nie przepadło
Nie ma to jak dzień na wariata

[jagodzia133]

Napisane przez Gorska_Kozica

I tak dobrze, że sobie w miarę przypomniałaś i Wam spotkanie nie przepadło
Nie ma to jak dzień na wariata

dokładnie na wariata. Z tego co wiem to duże kolejki są podobno już miejsc na lipiec nie ma a wolę zrobić już wszytko na raz... a nie nauki bym miała 2 spotkania w poradni i by mi zabrakło tego jednego na który bym czekała kilka miesięcy porażka. A tak wogóle w przyszłym tygodniu kończymy nauki

[Gorska_Kozica]

Napisane przez jagodzia133

dokładnie na wariata. Z tego co wiem to duże kolejki są podobno już miejsc na lipiec nie ma a wolę zrobić już wszytko na raz... a nie nauki bym miała 2 spotkania w poradni i by mi zabrakło tego jednego na który bym czekała kilka miesięcy porażka. A tak wogóle w przyszłym tygodniu kończymy nauki

Nam zostało jedno spotkanko poradniowe 8 czerwca. Dostaniemy już wtedy papierek oodbyciu nauk z poradnią I będzie spokój.

[jagodzia133]

Napisane przez Gorska_Kozica

Nam zostało jedno spotkanko poradniowe 8 czerwca. Dostaniemy już wtedy papierek oodbyciu nauk z poradnią I będzie spokój.

oooo ja mam ostatnie spotkanie w poradni 9 czerwca więc skończymy prawie w tym samym czasie

[melod_y]

kurcze nie wiedzialam ze mozna wczesniej te poradnie odbyc . Nie wiem dlaczego jakos w glowie mi siedzialo że to trzeba jakos na kilka miesiecy przed slube zalatwic.
Jak wroce do Pl musze koniecznie Tż zapytać czy znajdzie czas

[ibyza]

Napisane przez jagodzia133

a już myślałam że nikt już nie chce wiedzieć
no to tak byłam w salonie przymierzyłam moją suknię i wyglądam w niej booosko nie chciałam jej z siebie ściągnąć wyglądałam w niej tak szczupło że to szok a bałam się że będzie mnie pogrubiać. W salonie kosztuje 3000 z halką welon do niej dobrany 250zł. Więc sporo ale ja upatrzyłam tą suknię używaną od dziewczyny z zamościa także odbieram samochód od mechanika i pojadę do niej
na dole wstawiam jeszcze raz fotki tej mojej sukni

kolejna sprawa że zaszłam do sklepu z butkami i uwaga kupiłam moje buty ślubne a to dlatego że muszę je mieć do zmierzenia tamtej sukni dałam za nie 49zł były przecenione z 69 :P tylko że one mają koturn korkowy ;/ ale to nic zamaluje się tak wymyśliłyśmy z moją starszą także dzień zaliczony dooooo bardzo udanych

wooow ja to bym Cie z chęcią już zobaczyła w tej sukni ale bedęczekała z niecierpliwościa

Napisane przez tenebrosa

I oczywiście remoncik/urządzanie domu trwa nadal, to tak już pomiędzy wierszami też cały czas się przewija i zajmuje czas. Ale mogę się pochwalić, że zamówiliśmy w końcu sypialnię! Taka jak na zdjęciu, ale bez komody, bo by nam się już nie zmieściła, za to łóżko będzie miało 160cm, a szafa 200. Załączam fotki, łóżko będzie dokładnie takie jak na zdjęciu nr 2, tylko, że oczywiście biało-fioletowe. Do tego za łóżkiem zdecydowaliśmy się na tapetkę, a resztę ścian pomalujemy na jaśniutki, pastelowo wrzosowy kolor

nic więcej nie będę pisać

Napisane przez evoonia86

dostałam oficjalną wiadomość, że DOSTAŁAM TĄ PRACĘ wysyłam fotkę do wyrobienia identyfikatora, uzupełniam formularz osobowy do wypisania umowy i od 1 czerwca zaczynam nową pracę

gratulacje

Napisane przez (kicia)

http://fleq.pl/sklep/produkt,pokaz,11916

co myślicie o tych butach?? kurde bardzo cieżko jest znaleźć białe buty o obcasie od 7 do 9 cm żeby były ładne i w moim rozmiarze ehh

podobają mi się te buciki, i te drgugie co wkleiłaś też są ładne

sąsiadki nie wypowiadam się

[evoonia86]

jagodzia133 to się nazywa fart

[Gorska_Kozica]

Napisane przez melod_y

kurcze nie wiedzialam ze mozna wczesniej te poradnie odbyc . Nie wiem dlaczego jakos w glowie mi siedzialo że to trzeba jakos na kilka miesiecy przed slube zalatwic.
Jak wroce do Pl musze koniecznie Tż zapytać czy znajdzie czas

Można tak wcześnie jak się chce.
O ile nauki w parafi idą sprawniej, bo wszystkie pary są razem, o tyle z poradnią czasem trzeba dłużej czekać, bo babka przyjmuje pary indywidualnie.
My skończyliśmy wszystko w połowie marca, tylko na to jedno indywidualne spotkanie czekamy do czerwca. No ale wiadomo, że wcześniej się kazała wpisywać parom, które ślubują w tym roku
Robisz wcześniej i masz spokój.

[Ewusia_marchew]

Napisane przez tenebrosa

I oczywiście remoncik/urządzanie domu trwa nadal, to tak już pomiędzy wierszami też cały czas się przewija i zajmuje czas. Ale mogę się pochwalić, że zamówiliśmy w końcu sypialnię! Taka jak na zdjęciu, ale bez komody, bo by nam się już nie zmieściła, za to łóżko będzie miało 160cm, a szafa 200. Załączam fotki, łóżko będzie dokładnie takie jak na zdjęciu nr 2, tylko, że oczywiście biało-fioletowe. Do tego za łóżkiem zdecydowaliśmy się na tapetkę, a resztę ścian pomalujemy na jaśniutki, pastelowo wrzosowy kolor

świetna sypialnia

Napisane przez evoonia86

skompletowałam strój na wesele, co tym sądzicie?
sukienka jest złota w czerwone wzory- takie niby kwiatuszki, do tego złoto-czerwona biżuteria, złota torebka i jeszcze musze upolowac czerwone sandałeczki.
Tż ubieram w czarną koszulę (troszkę go wyszczupli, zresztą On uwielbia czarne koszule) i do tego założy czerwony krawat.

bardzo ładnie wyglądasz

Napisane przez evoonia86

dostałam oficjalną wiadomość, że DOSTAŁAM TĄ PRACĘ wysyłam fotkę do wyrobienia identyfikatora, uzupełniam formularz osobowy do wypisania umowy i od 1 czerwca zaczynam nową pracę

jeszcze raz

Napisane przez vesna84

zazdroszczę wytrwałości, ja właśnie w domu nie jestem w stanie się zmobilizować

ja tez w domu nie bardzo mam wenę (no jak robiłam a6w to miałam, bo jak już zaczęłam to musiałam skończyć - nie byłabym sobą inaczej ) , dlatego chodze na fitness raz w tygodniu co najmniej. Na pilates albo na zumbę

Napisane przez jagodzia133

dziewczyny nie ma to jak skleroza pojechałam odebrać samochód bo mojemu ojcu się nie chciało nauki na 19 to sobie myślę a tam wyrobie się. No i jadę z bratem po auto patrzę na zegarek 17:15 i nagle myślę o ku.....a przecież dzisiaj na 17 mam pierwsze spotkanie w poradni dzwonie do tżta(bo on też zapomniał) i pobiegł. No i się z nią dogadał że i tak robi wyjątek i dzisiaj zamiast jednej pary to ma 2 na 18 to pójdzie nam na rękę i będziemy 3 parą. Ale był problem jak dojechać na 18. Ruszyłam samochodem o 17:36 a byłam 38km od lublina. No to gaz do dechy i heja. Mało się nie zabiłam tak zapierniczałam a do tego jeszcze musiałam przejechać cały lublin a to godziny szczytu korki porażka. Wpadłam do domu katechetycznego 18:08. Na początku robiła wywiad z parami i my byliśmy ostatni przybyłam dokładnie na 2min przed wejściem. Normalnie fart ale babka nie była zła na szczęście że nie przybiliśmy na 17. Jest baaaardzo sympatyczna (kobieta po 50tce).

ufff, nleźle, dobrze że zdążyłaś i nic Ci się nie stało po drodze

Przedstawiałam dziś TŻowi jak byliśmy na spacerze moje wizje dotyczące winietek-krzesełek z migdałami dla gości i aż się za głowę złapał co ja wymyślam ale jak pokazałam mu jak to wygląda na zdjęciu (bo jak opowiedziałam to nie zrozumiał ) to mu się spodobało

[Gorska_Kozica]

Napisane przez Ewusia_marchew

Przedstawiałam dziś TŻowi jak byliśmy na spacerze moje wizje dotyczące winietek-krzesełek z migdałami dla gości i aż się za głowę złapał co ja wymyślam ale jak pokazałam mu jak to wygląda na zdjęciu (bo jak opowiedziałam to nie zrozumiał ) to mu się spodobało

Ja też muszę mojemu zwykle pokazywac wizualizacje, bo jak mu zaczynam opowiadać, to oczy mu się roszerzają ze zdziwienia A ja się wtedy jeszcze bardzie w wyjaśnianie zapędzam.
Dobrze, że jest tyle fotek na necie

[jagodzia133]

Napisane przez Ewusia_marchew

Przedstawiałam dziś TŻowi jak byliśmy na spacerze moje wizje dotyczące winietek-krzesełek z migdałami dla gości i aż się za głowę złapał co ja wymyślam ale jak pokazałam mu jak to wygląda na zdjęciu (bo jak opowiedziałam to nie zrozumiał ) to mu się spodobało

ja też będę miała krzesełka winietki już nawet zakupiłam szablony i czcionkę znalazłam a co tak mam jak mi się nudzi :P

[moooniaaaa]

Napisane przez evoonia86

właśni byl Pan i naprawił nam lodówkę. tym oto sposobem jestem ubozsza o 510 zł

Kurde,to jeszcze 500 i by była nowa :P

Napisane przez Gorska_Kozica

Ja też w domku. Brzuszki, hantle, trochę pilatesa.
Na fitness chodziłam kilkukrotnie. Wykupione karnety trzeba było wykorzystać.
Bez karnetu, to bym zawsze znalazła wymówkę
Ale jakoś mi nie podpasowały ćwiczenia w grupie. Może te grupy były za duże Nie wiem

Bo grupa musi być fajna Ja mam koleżanki,z którymi 15min biegu to męczarnia chociaż je lubię :P Ale za to mam jedną,z którą super mi się biega Wtedy jest większa frajda.

Napisane przez Gorska_Kozica

Sąsiadki to całkiem ciekawy gatunek o chyba nadprzyrodzonych zdolnościach. Szczególnie te, które chodzą spać z kurami a wiedzą jak wracasz po nocy do domu
Wiedzą o człowieku więcej niż on sam

Czyżbyśmy miały wspólne sąsiadki?

[__Paulinka__]

mojej ciotki - sąsiadki (2w1) nikt nie przebije. Wieczorem jak jest juz ciemno to ona ma właczone swiatlo w pokoju z ktorego ma widok na ulice. Jak przyjezdzamy to ona myk do okna, zasłone odsłania i stoi centralnie w oknie i chyba mysli ze nikt jej nie widzii to za kazdym razem!

[evoonia86]

mój kolega mówi w takich sytuacjach, że mieszka się na osiedlu monitorowanym i to 24/dobę

[jagodzia133]

dziewczynki lecę spać trzeba odespać kilka ostatnich dni dobranoc

[Seagirl]

Napisane przez Gorska_Kozica

Doczłapałam się z pracy.
Upał się chyba zaczął na dobre. W mieszkaniu duchota. Jak ja tego nie lubię. Zaraz wejdę do lodówki



WOW! Umówiona wizażystka i fryzjer. U mnie to chyba pójdzie na ostatni ogień

Znalazłam takie kozaczki ślubne:
http://www.butyslubne.com.pl/kozaki_slubne-k-26-pl.jsp


.

Dziękuje za linka ale ja nie takich szukam, takie mi się nie podobają, zresztą są na wiosnę, ja potrzebuję na zimę;-) A fryzjerkę mam umowioną bo do ona ma już rezerwacje na rok naprzód. Nie chciałam się stresować że np będzie miała zajęty termin.

[evoonia86]

Seagirl wolisz takie skórzane??

[__Paulinka__]

tez uciekam spac jutro lajcikowy dzionek dobranoooc Laseczki