Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

[Mocny Akcent]

Napisane przez Martaa21

hmm....dzisiaj błogie lenistwo, może się skuszę na jakiś babski film. Znacie jakieś dobre?
A jutro, spotkanie ze znajomymi, wyskoczymy sobie na piwko

(...)


a jak się zapatrujesz na jogę? Podoba Ci się to?

Fajnie dziewczyny, że w taki przyejmny sposób wykorzystujecie wolny czas

z filmów....: Kobiety pragną bardziej oraz Jedz, módl się, kochaj (mój wybór)

Chodzę na Vynyasę. Podoba mi się ale z drugiej strony wysiłek fizyczny z moim charakterkiem...lepszy rezultat. Póki co nie rezygnuję ani z tego ani z tego (moja koleżanka cwiczy jogę od nastu lat....i twierdzi, ze dopiero teraz! zaczyna CZUĆ ten klimat)....

Ech, powiem Wam, ze dla mnie nie ma nic gorszego niż niewykorzystanie wolnego czasu "mądrze"... Póki nie mam zobowiązań...chcę posmakować życia
Marta, a w podróż wybierasz sie sama?

[Lady Marmalade]

Napisane przez Martaa21

hmm....dzisiaj błogie lenistwo, może się skuszę na jakiś babski film. Znacie jakieś dobre?

narzeczony mimo woli, zona na niby i dorwac byla

[Mocny Akcent]

Napisane przez Lady Marmalade

narzeczony mimo woli, zona na niby i dorwac byla

oglądałam wszystkie - też polecam

[Martaa21]

Napisane przez Mocny Akcent

z filmów....: Kobiety pragną bardziej oraz Jedz, módl się, kochaj (mój wybór)

Ech, powiem Wam, ze dla mnie nie ma nic gorszego niż niewykorzystanie wolnego czasu "mądrze"... Póki nie mam zobowiązań...chcę posmakować życia
Marta, a w podróż wybierasz sie sama?

Tak, tak, zgadzam się z Tobą. Trzeba korzystać póki nie ma zobowiązań. Potem nie będzie czasu na własne przyjemności.
Jeżeli do podróży dojdzie, a nie ukrywam, że to mój priorytet na tą chwilę, to pojadę sama. Potrzebowałabym takiego oderwania od codzienności i rutyny
Może nie będzie to podróż Liz z "jedz, módl się i kochaj", ale zawsze Liz zostanę może za parę lat

Napisane przez Lady Marmalade

narzeczony mimo woli, zona na niby i dorwac byla

Dzieki za propozycję, myślę że na coś się skuszę, mam chrapkę na lekki, przyjemny film

[Mocny Akcent]

Marta, nadal inspirujesz mnie podróżowaniem.... Ja z jednej strony chciałabym być taką Liz....ale:
-nie mam kasy na takie szalone podróże
-sram ze strachu, że sama....

jakaś recepta?

[Martaa21]

Napisane przez Mocny Akcent

Marta, nadal inspirujesz mnie podróżowaniem.... Ja z jednej strony chciałabym być taką Liz....ale:
-nie mam kasy na takie szalone podróże
-sram ze strachu, że sama....

jakaś recepta?

Odnośnie kasy... nie trzeba lecieć od razu na jakieś egzotyczne wyspy.
Jest tyle pieknych miejsc w Polsce. Sama myślę też nad wyjazdem np w góry, albo gdzieś uderzyć w agroturystykę, można znaleźć masę ofert w fajnych cenach i w pięknych polskich miejscach
A co do strachu... nie musisz jechać od razu sama, jeśli czułabyś się naprawdę niepewnie. Można z przyjaciółką, bliską znajomą Chociaż czasem taki skok na głęboką wodę, samotny wyjazd, może być ciekawy i może się po nim okazać, że wcale nie jesteśmy takie strachliwe jak nam się wydawało wcześniej

[niquolle]

Napisane przez ssami

Akurat uwielbiam kuchnie włoską wczoraj na przykład robiłam canneloni

też uwielbiam
dobrze, że Włosi mają tyle rodzajów i typów makaronu, może szybko mi się nie znudzi


Martaa21
witam... nawet nie wiesz, jak cieszą takie posty, jak pierwszy..

[Lady Marmalade]

Napisane przez Mocny Akcent

Marta, nadal inspirujesz mnie podróżowaniem.... Ja z jednej strony chciałabym być taką Liz....ale:
-nie mam kasy na takie szalone podróże
-sram ze strachu, że sama....

jakaś recepta?

ja nie Marta, ale mysle, ze jakichs wielkich funduszy nie trzeba by pojechac na Mazury, w gory i nie do hotelu ale po prostu wynajac pokoj . ja tez jestem boidupa i nigdy nie pojechalabym tak na spontana bez planu ale jesli sie zarezerwuje pokoj to zawsze jest ta pewnosc, ze nocleg mamy

[Martaa21]

Napisane przez niquolle

Martaa21
witam... nawet nie wiesz, jak cieszą takie posty, jak pierwszy..

niquolle myślę, że nie muszę pisać czyja postawa jest i była dla mnie mobilizacją

Napisane przez Lady Marmalade

ja nie Marta, ale mysle, ze jakichs wielkich funduszy nie trzeba by pojechac na Mazury, w gory i nie do hotelu ale po prostu wynajac pokoj . ja tez jestem boidupa i nigdy nie pojechalabym tak na spontana bez planu ale jesli sie zarezerwuje pokoj to zawsze jest ta pewnosc, ze nocleg mamy

Pewnie, że nie trzeba mieć wielkich funduszy, mozna natrafic na naprawdę fajne miejsca, o ile chce się trochę poszperać, poczytać i popytać. Dla chcącego nic trudnego!

[Inspire]

Napisane przez Lady Marmalade

ale bym sie usmiala jakby w nocy K. sie odezwal z jakims durnym pytaniem

A ja sie usmiałam dzisiaj z asdfmovie polecam

Napisane przez Martaa21

Cześć Dziewczyny!
Właśnie jestem w trakcie wychodzenia na prostą po życiowym zakręcie.. Nie wiem czy już całkowicie mam go za sobą, ale staram się aby jak najszybciej wyjść zza niego i widzieć przed sobą tylko prostą drogę, z niewielkimi wybojami. Przyjmiecie do swojego grona?
Pozdrawiam!

Dziewczyny przyjeły, więc nie pozostaje mi nic innego jak say hello

Napisane przez Martaa21

Też mam taką nadzieję... a raczej... wiem, że tak po prostu będzie!
W końcu zawsze po burzy wychodzi słońce. A póki co... inwestuję w siebie jak tylko mogę najlepiej.

Dziewczyny! wychodźmy z tych zakrętów z uniesioną głową, w której mamy pełno pomysłów na siebie i na swoje życie! Mnie ostatnie miesiące/tygodnie daly kopa, dostałam solidnie po tyłku...po dniach wegetacji i zawieszenia, patrzenia w ściany i myśli w stylu 'nie przeżyję, nie dam rady, nie mam po co żyć', doznałam olśnienia. Ja, zawsze silna, niezależna...nie chcę żyć, bo co? Bo ktoś komu przez ostatnie lata oddałam się całkowicie, pokazał gdzie ma mnie, nasze uczucie i wspólne plany? To że ktoś ma mnie głeboko w dup.ie nie oznacza, że mam nagle nie jeść, nie pić i zadręczać się myślami, w stylu 'jak mi źle, jak mi strasznie'. Było mi źle, było mi strasznie, to prawda. Ale tylko dlatego, że ktoś przez chwilę zdeptał moje uczucia, moje poczucie wartości. A na to sobie nie pozwolę. Zbyt wiele szacunku mam dla swojej osoby. Jakkolwiek narcystycznie to brzmi
Wstałam, otrzepałam się i ruszam dalej. Mam pełno pomysłów, pełno planów, które teraz mogę spokojnie realizować, bez zadręczania się, odkładania na potem, albo po prostu rezygnowania z tego dla kogoś.

Zakręty życiowe są potrzebne. Czasem tkwimy w życiu myśląc, że mamy wszystko co nam do szczęścia potrzebne. A gdy coś się nagle kończy, okazuje się, że nie miałyśmy nic, a już tym bardziej szczęścia.

Dobrej i spokojnej nocy!

Świetne podejście ja też doszłam do wniosku że rzucenie przez chłopaka było dla mnie najlepszą rzeczą jaka mi sie przydarzyła, bo mnie popchnęła do zmian. Powolutku, ale chyba pięknieję...

Napisane przez ssami

To ja sie az głupio czuje,bo przy wzroscie 157 waże 38 udało mi sie przytyc cały 1 kilogram a jem cały czas coś..

Nie, już mam kompleksy...

Napisane przez ssami

Ooo tak bardzo uprzejma

Prawda? Grunt to być uprzejmiakiem w każdej sytuacji ajć, dzisiaj nie miałam okazji pośmiać sie z paszczura, bo nawet nie myślałam o tym, ale obiecuję, że nadrobię później!

Napisane przez ssami

Ja też nie umiem pływać i chyba sie juz nigdy nie naucze,bo mam stracha jaktylko wchodzę do takiej wiekszej wody..i nie ma takiego instruktora/instruktorki co bym sie mogla nauczyć.

już jest, zgadnij tylko kto to taki

Napisane przez Martaa21

Przez parę lat odkładałam swoje potrzeby... tylko po to, żeby o nich w końcu zapomnieć Teraz jest mój czas. I mój egoizm przybiera na sile, cieszę się, że mam teraz czas tylko dla siebie. I mówię to z ręką na sercu!
Jak inwestuję w siebie? Na początek zapisałam się na jogę. Ćwiczę już 7 tydzień i jestem kompletnie zakochana Dziewczyny, jeżeli chcecie poćwiczyć, powyginać się, jednocześnie totalnie się zrelaksować i podnieść poziom endorfin w organiźmie to polecam jak najbardziej!
W połowie przyszłego roku być może pojadę na parę dni za granicę, w jakieś malownicze miejsce, mam nieśmiałe plany co do miejsca, ale nie chcę zapeszac Poza tym...planuje zapisać się na kurs francuskiego, podszlifuje angielski. A przede wszystkim...otworzyłam się na ludzi.
Przez ostatnie 2 miesiące spędziłam więcej czasu poza domem, niż ostatnie 4 lata razem wzięte!
A poza tym...to naprawdę fantastyczne kiedy jednego wieczora można spokojnie, bez marudzenia...wziąć relaksującą kąpiel, siedzieć w wannie pół godziny, potem włączyć ulubioną muzykę, wziąść książkę, siedzieć do 2 w nocy i rozkoszować się myślą, że teraz już wszystko zależy tylko ode mnie

Ja sie wyginam w wodzie
no widzisz, grunt to wyjść do ludzi ajjj, niech mnie ktoś wytrzaska po mordzie że jeszcze nie spotkałam się z Guciem, proszę!

Napisane przez Martaa21

A tak w ogóle...nie wiem jak Wy, ale kocham jesienny klimat! Mimo tego, że taki melancholijny

A w życiu! Nie jest melancholijny ani trochę jest kolorowo, pięknie i mokro niestety, ale takie uroki jesieni w każdym bądź razie jest lepsza niż zima (chociaż uwielbiam te długie zimowe wieczory z gorącą herbatką z cytryną i dobrą książką... )

Napisane przez Martaa21

Dziewczyny...jak plany na weekend?

Spotkać sie z nim wreszcie, ale pogoda mi sie psuje...

[Martaa21]

Napisane przez Inspire

Dziewczyny przyjeły, więc nie pozostaje mi nic innego jak say hello

hello

Napisane przez Inspire

Świetne podejście ja też doszłam do wniosku że rzucenie przez chłopaka było dla mnie najlepszą rzeczą jaka mi sie przydarzyła, bo mnie popchnęła do zmian. Powolutku, ale chyba pięknieję...

To jest dopiero ironia losu. Piękniejemy gdy oni nas zostawiają Ja ostatnio tez słyszę, że lepiej wyglądam, a o dziwo, słyszę to od osób, ktore nawet nie wiedzą, że coś się u mnie w życiu pozmieniało

[Inspire]

Niech patrzą i żałują.
A najbardziej niech żaluje ta męska dziwka, która ma teraz paaaaaszczuuuuuuraaaa
Ach, czuję się rozpieszczana

[ssami]

Napisane przez Lady Marmalade

ileee? a nie pomylily Ci sie cyferki? nie miala byc cyferka wyzej? toz to niezdrowe jest, ejjj... martwie sie

No wlasnie nie..ja sie obzeram strasznie,ale mam taka przemiane materii i troche stres tez zrobil swoje,ale niedawno robilam sobie badania i wszystko jest jak najbardziej w porzadku takze ja sie juz tym nie przejmuje

Napisane przez Lady Marmalade

ja sie uczylam plywac, eks mnie uczyl i dalej nie umie w sumie to nie jest Jego wina bo jak sobie pomysle, ze mam sie na brzuchu na wodzie polozyc to dostawalam ataku nie mowiac o tym co myslalam jak woda mi do ust naplywala

o nieee... on chcial mnie utopic!

Jakbym o sobie czytała mnie eks też chciał uczyć pływać,to był jego taki najwazniejszy cel (jako dzieciak pływał i wygrywał mistrzostwa w pływaniu,pozniej pracował jako instruktor) ale,że ja panicznie boje sie wody to jak poczułam,że bierze mi reke spod głowy,to krzyczałam,że chce mnie utopic etc.

Napisane przez Lady Marmalade

ja kochalam jesienny klimat sprzed paru dni, 20 stopni, slonko i bezwietrznie ato co jest dzis to porazka pada, szaro, buro i glowa mnie boli

To tak jak ja,dopoki było tak przyjemnie to lubilam jesien,ale teraz kiedy tak deszczowo jest to juz mi sie nie podoba

Napisane przez Martaa21

Dziewczyny...jak plany na weekend?

Dzis spedzam wieczor w domu,ale jutro wybieram sie ze znajomymi do klubu,wiec powinno byc przyjemnie

Napisane przez niquolle

też uwielbiam
dobrze, że Włosi mają tyle rodzajów i typów makaronu, może szybko mi się nie znudzi

Napewno sie nie znudzi,moze tu nie chodzi tyle o rodzaje makaronow a bardziej o dodatki do niego

Napisane przez Mocny Akcent

Marta, nadal inspirujesz mnie podróżowaniem.... Ja z jednej strony chciałabym być taką Liz....ale:
-nie mam kasy na takie szalone podróże
-sram ze strachu, że sama....
jakaś recepta?

Ja chyba nigdy nie odwaze sie na samotna podroz..

Napisane przez Inspire

Spotkać sie z nim wreszcie, ale pogoda mi sie psuje...

Pogoda to zadna przeszkoda,wiec bez wykretow ..

Napisane przez Inspire

już jest, zgadnij tylko kto to taki

Ty?? nie poradzisz sobie z takim uczniem jak ja

Napisane przez Inspire

Ja sie wyginam w wodzie
no widzisz, grunt to wyjść do ludzi ajjj, niech mnie ktoś wytrzaska po mordzie że jeszcze nie spotkałam się z Guciem, proszę!

spotkaj sie z Guciem inaczej czekaja na Ciebie i

[Inspire]

Napisane przez ssami

No wlasnie nie..ja sie obzeram strasznie,ale mam taka przemiane materii i troche stres tez zrobil swoje,ale niedawno robilam sobie badania i wszystko jest jak najbardziej w porzadku takze ja sie juz tym nie przejmuje

Oddaj mi swoją przemianę
ech, a u mnie wsio co zjem to idzie w boczki, ech...

Napisane przez ssami

To tak jak ja,dopoki było tak przyjemnie to lubilam jesien,ale teraz kiedy tak deszczowo jest to juz mi sie nie podoba

Oj tam oj tam wiecie, ile fajnych rzeczy można w deszczu robić? Moknąć np

Napisane przez ssami

Dzis spedzam wieczor w domu,ale jutro wybieram sie ze znajomymi do klubu,wiec powinno byc przyjemnie

Będą densy...

Napisane przez ssami

Ja chyba nigdy nie odwaze sie na samotna podroz..

Uwierz mi, gdybyś miała ze mną jechać gdzieś, to prędzej byś sama pojechała

Napisane przez ssami

Pogoda to zadna przeszkoda,wiec bez wykretow ..

Nie wykręcam się cholerka! Tylko że nie mam żadnego pomysłu jak i gdzie...

Napisane przez ssami

Ty?? nie poradzisz sobie z takim uczniem jak ja

Pewna jesteś?

Napisane przez ssami

spotkaj sie z Guciem inaczej czekaja na Ciebie i

Chyba musisz wymienić repertuar, bo już mnie nie rusza... możesz mnie zagilgotać na śmierć czy coś takiego

[Lady Marmalade]

Napisane przez ssami

No wlasnie nie..ja sie obzeram strasznie,ale mam taka przemiane materii i troche stres tez zrobil swoje,ale niedawno robilam sobie badania i wszystko jest jak najbardziej w porzadku takze ja sie juz tym nie przejmuje

dla mnie to niewyobrazalne wazyc tak malutko, mialam tyle chyba w podstawowce w 1 klasie . przy Tobie to czuje ie jak slon ale najwazniejsze, ze to taki Twoj urok i nic Ci nie ma

Napisane przez ssami

Jakbym o sobie czytała mnie eks też chciał uczyć pływać,to był jego taki najwazniejszy cel (jako dzieciak pływał i wygrywał mistrzostwa w pływaniu,pozniej pracował jako instruktor) ale,że ja panicznie boje sie wody to jak poczułam,że bierze mi reke spod głowy,to krzyczałam,że chce mnie utopic etc.

a no widzisz
ja najpierw to w sumie chcialam sie nauczyc plywac, ale jak po 2h nie zamoczylam calkowicie glowy to mi sie odechcialo, boje sie i juz, oczy mnie szczypia, dziwne oczucie w buzi, w nosie szczypie ... poza tym mieszkam na slasku wiec mnie morze nie zaleje ooo!

Napisane przez ssami

To tak jak ja,dopoki było tak przyjemnie to lubilam jesien,ale teraz kiedy tak deszczowo jest to juz mi sie nie podoba

dzis mi sie caly dzien spac chcialo a jak w miare doszlam do siebie to sie zaczelo ciemnic na dworze


chcialabym sobie cos kupic ale nie wiem co... podoba mi się: http://www.butik.net.pl/product-pol-127538-Koszula.html mam kod rabatowy na 20 zl ale musialabym isc przymierzyc a u Nas w miescie nie ma tych koszul , jakis sweter by sie tez przydal, spodnie, buty... dawno nie bylam na ciuchowych zakupach

[Inspire]

Napisane przez Lady Marmalade

dla mnie to niewyobrazalne wazyc tak malutko, mialam tyle chyba w podstawowce w 1 klasie . przy Tobie to czuje ie jak slon ale najwazniejsze, ze to taki Twoj urok i nic Ci nie ma

Don't worry, u mnie to samo. Żółw

Napisane przez Lady Marmalade

ja najpierw to w sumie chcialam sie nauczyc plywac, ale jak po 2h nie zamoczylam calkowicie glowy to mi sie odechcialo, boje sie i juz, oczy mnie szczypia, dziwne oczucie w buzi, w nosie szczypie ... poza tym mieszkam na slasku wiec mnie morze nie zaleje ooo!

A jak Cię Odra zaleje? I co zrobisz wtedy?

[Lady Marmalade]

Napisane przez Inspire

Don't worry, u mnie to samo. Żółw

zolw

Napisane przez Inspire

A jak Cię Odra zaleje? I co zrobisz wtedy?

wsiade do pontonu poza tym najpierw do szalup wsiadaja kobiety i dzieci nie?

[Inspire]

Napisane przez Lady Marmalade

wsiade do pontonu poza tym najpierw do szalup wsiadaja kobiety i dzieci nie?

Nie wiem, nie miałam takiej sytuacji (rzek to u mnie nie uwidzisz, a Silnica to nie wyleje... )
jakby coś to mogę przypłynąć tratwą

[Lady Marmalade]

Napisane przez Inspire

Nie wiem, nie miałam takiej sytuacji (rzek to u mnie nie uwidzisz, a Silnica to nie wyleje... )
jakby coś to mogę przypłynąć tratwą

wiesz w sumie do Odry to tez mam daleko, watpie by pol wojewodztwa zalala ale jak mnie uratujesz bede Ci dozgonnie wdzieczna

[niquolle]

Napisane przez Martaa21

niquolle myślę, że nie muszę pisać czyja postawa jest i była dla mnie mobilizacją

zatem my się "widzimy" na privie jutro weekend, mam trochę więcej czasu.. pozdrawiam

Napisane przez ssami

Napewno sie nie znudzi,moze tu nie chodzi tyle o rodzaje makaronow a bardziej o dodatki do niego

też prawda
słoiczków z sosem pomidorowym (różnego rodzaju), pesto, 4 formaggio na pewno nie zabraknie :P

[Inspire]

Napisane przez Lady Marmalade

wiesz w sumie do Odry to tez mam daleko, watpie by pol wojewodztwa zalala ale jak mnie uratujesz bede Ci dozgonnie wdzieczna

ach, zostanę bohaterem w swoim domu

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

były mi sie śnił dzisiaj... (shit fuck fuck shit!!!)
w każdym bądź razie nie byłam jakaś milutka dla niego... <demoniczny śmeich>

[Lady Marmalade]

Napisane przez Inspire

ach, zostanę bohaterem w swoim domu

i na moim terenie

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Napisane przez Inspire

były mi sie śnił dzisiaj... (shit fuck fuck shit!!!)
w każdym bądź razie nie byłam jakaś milutka dla niego... <demoniczny śmeich>

mi dzis znow tez ale nie pamietam co

ide pomoc mamie sernik robic

[Inspire]

Napisane przez Lady Marmalade

i na moim terenie

Ha, będę sławna! Podziwiajcie mnie! xD

Napisane przez Lady Marmalade

mi dzis znow tez ale nie pamietam co

ide pomoc mamie sernik robic

Ja też nie, ale majaczy mi się, że jakieś chamskie odzywki miałam.
oj nie... wyślij mi trochę

[tuliiipanek]

Napisałam takiego długiego posta i mi się komp wyłączył

No nic pisze jeszcze raz

Czy ktoś mnie tu jeszcze pamięta? tak Was zaniedbuję bo niestety mój komputer padł wcisnął się jakiś wirus i nie da się nic z tym zrobić i muszę kupić nowy więc tak niekiedy tylko korzystam z kompa współlokatorki

Tak pokrótce u mnie wszystko dobrze, w pracy ok choć moje stopy nadal cierpia postanowiłam szukać lepszej i lepiej płatnej pracy, na razie z tej też nie rezygnuje bo będę sobie szukać czegoś w między czasie

Jeśli chodzi o eksa to jest tak jak było czyli ok, tylko tak czuję jakbym stanęła w miejscu, nie było jeszcze dnia w którym bym o nim nie pomyślała, choć minęło 2 i pół miesiąca, oczywiście sa to myśli już praktycznie bez żadnych uczuć ale no są w ogóle ostatnio też mi się śni kurcze nie wiem ale chyba gdzieś tam w sercu coś jeszcze zostało no ale mimo to jest dobrze, już zaczełam myśleć o innych panach chciałabym żeby pojawił się w moim życiu jakiś interesujący chłopak mimo,że ostatnio mam jakieś tam dziwne przemyślenia wcześniej przytoczone to jestem szczęśliwa sama ze sobą, może jeszcze nie tak jakbym chciała ale już jestem bo wiem,że gdzieś tam ktoś na mnie czeka, kto mnie naprawdę pokocha

a i jeszcze jedno nie wiem dlaczego ale ja nie potrafię mu dobrze życzyć, chcę żeby cierpiał, chcę żeby ktoś go tak potraktował jak on mnie, minęło tyle czasu a ja nadal mu źle życzę i nie umiem wybaczyć ku.wa.

Dobra, wygadałam się i idę na jakieś zakupy bo lodówka pusta buziaki

[Lady Marmalade]

Napisane przez Inspire

Ha, będę sławna! Podziwiajcie mnie! xD

Napisane przez Inspire

Ja też nie, ale majaczy mi się, że jakieś chamskie odzywki miałam.
oj nie... wyślij mi trochę

juz leci

Napisane przez tuliiipanek

Napisałam takiego długiego posta i mi się komp wyłączył

No nic pisze jeszcze raz

Czy ktoś mnie tu jeszcze pamięta? tak Was zaniedbuję bo niestety mój komputer padł wcisnął się jakiś wirus i nie da się nic z tym zrobić i muszę kupić nowy więc tak niekiedy tylko korzystam z kompa współlokatorki

Tak pokrótce u mnie wszystko dobrze, w pracy ok choć moje stopy nadal cierpia postanowiłam szukać lepszej i lepiej płatnej pracy, na razie z tej też nie rezygnuje bo będę sobie szukać czegoś w między czasie

Jeśli chodzi o eksa to jest tak jak było czyli ok, tylko tak czuję jakbym stanęła w miejscu, nie było jeszcze dnia w którym bym o nim nie pomyślała, choć minęło 2 i pół miesiąca, oczywiście sa to myśli już praktycznie bez żadnych uczuć ale no są w ogóle ostatnio też mi się śni kurcze nie wiem ale chyba gdzieś tam w sercu coś jeszcze zostało no ale mimo to jest dobrze, już zaczełam myśleć o innych panach chciałabym żeby pojawił się w moim życiu jakiś interesujący chłopak mimo,że ostatnio mam jakieś tam dziwne przemyślenia wcześniej przytoczone to jestem szczęśliwa sama ze sobą, może jeszcze nie tak jakbym chciała ale już jestem bo wiem,że gdzieś tam ktoś na mnie czeka, kto mnie naprawdę pokocha

a i jeszcze jedno nie wiem dlaczego ale ja nie potrafię mu dobrze życzyć, chcę żeby cierpiał, chcę żeby ktoś go tak potraktował jak on mnie, minęło tyle czasu a ja nadal mu źle życzę i nie umiem wybaczyć ku.wa.

Dobra, wygadałam się i idę na jakieś zakupy bo lodówka pusta buziaki

jasne, ze Cie pamietam

trudno tak od razu wykreslic eksa ze swojego umyslu, podejrzewam, ze zawsze bedziemy o Nich pamietac ale ta pamiec bedzie inna czas, czas, czas...

a co do tego, ze zyczysz mu zle hmmm... kazdy inaczej odreagowywuje. zostalas skrzywdzona i to normalne, ze boli... powiem Ci jeszcze, ze ja tez chce by moj nie tyle cierpial co poczul sie tak jak ja, czul sie olany, zlekcewazony bo moze wtdy by zrozumial, ze zle postepowal i nie przecze, ze chcialabym by chcial do mnie wrocic alenie dlatego by z Nim byc ale dlatego by pokazac, ze nie jest juz dla mnie wazny, ze skrzywdzil mnie na tyle, ze juz mu nie wybacze i nie uwierze

[Inspire]

Napisane przez tuliiipanek

Napisałam takiego długiego posta i mi się komp wyłączył

Znam ten ból, często też obpiszę się jak głupia i komp mi się zawiesza...

Napisane przez tuliiipanek

No nic pisze jeszcze raz

Czy ktoś mnie tu jeszcze pamięta? tak Was zaniedbuję bo niestety mój komputer padł wcisnął się jakiś wirus i nie da się nic z tym zrobić i muszę kupić nowy więc tak niekiedy tylko korzystam z kompa współlokatorki

Jasne, że pamiętam o, to ja bym mogła chętnie w nim pogrzebać wydaje mi się, że wirus nie powinien poczynić takich szkód, że trzeba kupic nowy, raczej powinien format (z zerowaniem lub bez) wystarczyć. No ale informatykiem-profesjonalistą nie jestem

Napisane przez tuliiipanek

Tak pokrótce u mnie wszystko dobrze, w pracy ok choć moje stopy nadal cierpia postanowiłam szukać lepszej i lepiej płatnej pracy, na razie z tej też nie rezygnuje bo będę sobie szukać czegoś w między czasie

Cóż, zrobić, czasem trzeba pocierpieć trochę dla kasy mam nadzieję, że jakoś wynagradzasz tym stópkom biednym

Napisane przez tuliiipanek

Jeśli chodzi o eksa to jest tak jak było czyli ok, tylko tak czuję jakbym stanęła w miejscu, nie było jeszcze dnia w którym bym o nim nie pomyślała, choć minęło 2 i pół miesiąca, oczywiście sa to myśli już praktycznie bez żadnych uczuć ale no są w ogóle ostatnio też mi się śni kurcze nie wiem ale chyba gdzieś tam w sercu coś jeszcze zostało no ale mimo to jest dobrze, już zaczełam myśleć o innych panach chciałabym żeby pojawił się w moim życiu jakiś interesujący chłopak mimo,że ostatnio mam jakieś tam dziwne przemyślenia wcześniej przytoczone to jestem szczęśliwa sama ze sobą, może jeszcze nie tak jakbym chciała ale już jestem bo wiem,że gdzieś tam ktoś na mnie czeka, kto mnie naprawdę pokocha

Zawsze coś tam w sercu zostaje. Mnie sie nigdy nie zdarzyło, żeby mi się śnił, dopiero teraz. I nie mam pojęcia czemu, bo jakoś nie myślałam o nim ostro, szczerze mówiąc to nawet nie myślałam w ogóle. Że tak powiem jest inny pan, o którym mogę myśleć a tamten niech sobie żyje ze swoim paszczurem (słuchajcie, a może to jest chłopak przerobiony na kobitę, co? )
na pewno jest, tylko jeszcze sie nie ujawnił mój tam sie pewnie nie urodził się jeszcze (a co mi tam, mogę przecież mieć młodziaka meża na starość, nie? )

Napisane przez tuliiipanek

a i jeszcze jedno nie wiem dlaczego ale ja nie potrafię mu dobrze życzyć, chcę żeby cierpiał, chcę żeby ktoś go tak potraktował jak on mnie, minęło tyle czasu a ja nadal mu źle życzę i nie umiem wybaczyć ku.wa.
Dobra, wygadałam się i idę na jakieś zakupy bo lodówka pusta buziaki

Kochana, to samo miałam. Wybaczysz mu z czasem, ja nawet zaczęłam składać mu dzięki za to, że mnie rzucił, bo życie bez niego jest dla mnie lepsze
udanych zakupów i smacznego pozdrawiam

Napisane przez Lady Marmalade

juz leci

Pozdro
Żebyś tylko nie trafiła mi w twarz a jakby cos to nic, zawsze mogę zlizać, co zostanie, nie?

Napisane przez Lady Marmalade

a co do tego, ze zyczysz mu zle hmmm... kazdy inaczej odreagowywuje. zostalas skrzywdzona i to normalne, ze boli... powiem Ci jeszcze, ze ja tez chce by moj nie tyle cierpial co poczul sie tak jak ja, czul sie olany, zlekcewazony bo moze wtdy by zrozumial, ze zle postepowal i nie przecze, ze chcialabym by chcial do mnie wrocic alenie dlatego by z Nim byc ale dlatego by pokazac, ze nie jest juz dla mnie wazny, ze skrzywdzil mnie na tyle, ze juz mu nie wybacze i nie uwierze

Mój już cierpi, bo jakbym miała całować takiego paszczura, to
co do białego:
"On: Wróciłabyś do mnie kiedyś (hipotetycznie)?
Ja: Nie."

[Lady Marmalade]

Napisane przez Inspire

Pozdro
Żebyś tylko nie trafiła mi w twarz a jakby cos to nic, zawsze mogę zlizać, co zostanie, nie?

yo yo
o to sie nie martw, poslalam sowa ciacho bedzie cale

Napisane przez Inspire

Mój już cierpi, bo jakbym miała całować takiego paszczura, to
co do białego:
"On: Wróciłabyś do mnie kiedyś (hipotetycznie)?
Ja: Nie."

Ty juz mozesz swietowac
a ja bym cos takiego chciala dostac:
on - glupi bylem, ze Cie tak traktowalem, nie docenilem tego co mialem. kocham Cie

[Inspire]

Napisane przez Lady Marmalade

yo yo
o to sie nie martw, poslalam sowa ciacho bedzie cale

Ha, jeszcze tylko merc, złote łańcuchy i będę robic lans na mieście

Napisane przez Lady Marmalade

Ty juz mozesz swietowac
a ja bym cos takiego chciala dostac:
on - glupi bylem, ze Cie tak traktowalem, nie docenilem tego co mialem. kocham Cie

Odprawiam dziki szamański taniec radości
I głupi jesteś nadal, ja Cię nie kocham tłuku jeden! to tak przykładowo

[Lady Marmalade]

Napisane przez Inspire

Ha, jeszcze tylko merc, złote łańcuchy i będę robic lans na mieście

nie zapomnij o zimnym lokciu i o gwizdaniu na samcow

Napisane przez Inspire

Odprawiam dziki szamański taniec radości
I głupi jesteś nadal, ja Cię nie kocham tłuku jeden! to tak przykładowo

przez ten taniec chyba do mnie deszcz przyslalas, przyznaj sie
a co do SMSa to chyba bym znow odpisala 'za pozno' ja sie znizac nie bede do Jego pozniomu

ale mialam dzis wypas kolacje gotowane frankfuterki i salatka grecka

[Inspire]

Napisane przez Lady Marmalade

nie zapomnij o zimnym lokciu i o gwizdaniu na samcow

zimny łokieć koniecznie, koniecznie gwizdanie średnio mi wychodzi, ale jak cos to sobie nagram

Napisane przez Lady Marmalade

przez ten taniec chyba do mnie deszcz przyslalas, przyznaj sie
a co do SMSa to chyba bym znow odpisala 'za pozno' ja sie znizac nie bede do Jego pozniomu

ale mialam dzis wypas kolacje gotowane frankfuterki i salatka grecka

CO?! Chyba jakiś efekt uboczny był... ale skoro u mnie nie pada, to gdzieś lać musi
ach, najbardziej to liczę na takie coś:
"On: Nadal Cie kocham
Ja: A ja Ciebie NIE."