"Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych i zdrowych posiłków dziennie! Dieta 1000 kcal :)

[monika01011986]

Napisane przez Kamikadze1706

Moniu jeszcze raz gratuluje takiej figury!Ja też będąc po ciąży ciagle słyszałam ,że po ciązy figura powinna być okraglejsza,że jako matka powinnam wyglądać ,,dostojniej'' ha ha ale mnie to teraz śmieszy.I najlepsze jest to,że takie słowa słyszę głównie od kobiet.a prawda jest taka ,że kobieta powinna dbać o siebie zawsze.!Czy urodzenia dziecka ma sprawić,że kobieta ma nie dbać o siebie,roztyć się.?Wkurza mnie to ,że sporo osób z mojego otoczenia smieje sie z mojego odchudzania,uważają ,że jest ze mna cos nie tak.Oczywiście jakbym wazyła z 80 kilo to pewnie było by ok i nikt by sie nie dziwił ,że sie odchudzam.ciężko jest walczyc samemu z kilogramami

No jakby mi ktoś powiedział że po ciąży mam powinnam wyglądać dostojniej to na pewno bym wyśmiała tą osobę i powiedziała bym jej żeby szła się leczyć do psychiatry. Co za bzdury. Tak to chyba tylko uważają takie dużo starsze babcie bo kiedyś za czasów średniowiecza może i tak było A Ty nie mów nikomu,że się odchudzasz i nikt się śmiać nie będzie. Ja też nikomu nie powiedziałam,że się odchudzam dopiero sami to zauważyli gdy już schudłam. A weź mi przypomnij ile ważysz i ile masz wzrostu?

---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

Napisane przez aniaczyrek

Moniu teściowa nie przyjdzie na wesele i powiem Ci, że coraz lepiej się z tym czuję, wiem, może powinnam płakać z tego powodu, ale jakoś przez tą jej zawiść i mściwość, nie czułabym się komfortowo w jej towarzystwie, zaproszenie dostała od nas oficjalnie na piśmie i równie oficjalnie odp sms że jej nie będzie dodając obraźliwe epitety w moim kierunku także sama widzisz " happy and" eh widzę, że dookoła sami " życzliwi" na tym świecie i każdy ma jakieś problemy tylko najgorsze jest Moniu to, że niektórzy to sobie sami je sprawiają...

A co do urodzin synka będzie dobrze na pewno, co prawda atmosfera napięta, ale może akurat się przełamie wszystko, tego Ci życzę!!!

A zdradzisz nam co teściowa odpisała w zaproszeniu? Jestem ciekawa co taka kobieta mogła wymyślić inteligentnego
Bardzo dobrze, że jej nie będzie!!!!!! Dzięki Bogu!

[agniesikk]

Napisane przez asia_17

Piszę co dzisiaj zjadłam
I śniadanie - jogurt ( 90 kcal) z 2 łyżkami płatków owsianych, 3 kukurydzianych i 5 otrąb
II śniadanie - brzoskwinia
obiad - pierś z kurczaka + 3 ziemniaki + mizeria ( z 2 łyżkami jogurtu naturalnego)
podwieczorek - baton fitness ( musiałam uwielbiam słodycze i nie potrafie bez nich żyć:p)
a na kolacje będzie grahamka + 3 plasterki polędwicy drobiowej, pół pomidora, pół ogórka
Mam nadzieję, że już nie zgrzeszę, choć będzie ciężko...wpadają do mnie znajomi...no ale zobaczymy Mam nadzieję, że wytrwam

Fajny jadłospis

Moj z dzis:

I: garsc musli zwyklego i czekoladowego, garsc kukurydzianych i garsc otrab z mlekiem
II: zapiekanka z bulki ziarnistej, sera, jakiejs kielbasy, pomidor, ogorek korniszony, keczup
III: szklanka maslanki, bulka paluch razowa (taka mala)

na IV będzie pol wiesniaka z lyzeczka dzemu i zaraz wypije kawe, bo jeszcze nie pilam i tak mi sie chce, ze szok

Olu, wiesz z jednej strony glupio by mi bylo kogos uderzyc, no ale ta laska to przegiela! Sama bym ja uderzyla w pysk za takie gadanie. Widac, ze nachapala sie kasy i wyzej sra niz du... ma. Bardzo jej dobrze, pewnie jakby jej ktos chcial przemowic do rozumu, to by kretynka nie zrozumiala, a tak to strzelilas jej w pysk, byla w szoku i sie zamknela. Zdzira jakaś.

Monia, ja tez kiedys sie balam tego konca swiata itp. Teraz sie jakos nad tym nie zastanawiam i w sumie moj TZ przez rok studiowal astronomie,wiec jakos logicznie mi potrafi wyjasnic kiedy bedzie ten koniec swiata i niby wg naukowcow ma to byc za bardzo wiele lat, bo zderza sie dwie galaktyki- nasza i jakas inna (nie wiem, zawsze bylam slaba z fizyki). Ale z drugiej strony wiele razy nauka sie pomylila Niewiele rzeczy na swiecie mozna byc pewnym w 100%. Wlasciwie jedyna pewna to ta, ze kiedys umrzemy i tyle, co wiemy na pewno

Dzisiaj pospalam 2 godziny, ale i tak zle sie czuje.

Dzaga, a w jakiego typu restauracjach mozna zjesc calzone? Bo w sumie chcialabym zabrac TZ w sobote albo niedziele, ale nie chce zaliczyc jakiejs wpadki, ze bedziemy przegladac menu np. we wloskiej (albo meksykanskiej ) restauracji, a tam tego nie bedzie. PS Czekam na przepis na mielone I kusza mnie te nalesniki ze szpinakiem, gdyby nie to, ze nienawidze gotowac, to bym je jutro zrobila. Ale moze poprosze TZta o pomoc, to razem zrobimy.

Edit: TZ wrocil z Tesco i mowi, ze zrobi na kolacje cos pysznego, wiec wiesniaka nie zjem, ale za to to co chce zrobic TZ jest kaloryczne No trudno i tak zjem Nie pozwala mi wejsc do kuchni, a chcialam sobie wstawic wode na kawe. Dobra, wytrzymam.

[monika01011986]

agniesik no tak ale to niby nie ma być taki całkowity koniec świata tylko zagłada ludzkości. Dokładnie nie pamiętam co ma się stać.
A za co dostałaś ostrzeżenie? zapewne za te słówko na literkę p w ostatnim poście?

[meeedzik]

Monia a ja też dziś miałam naleśniki na obiad zjadłam dwa z serem, pycha były

A ja w ogóle ostatnio ciągle głodna chodzę, teraz tak sobie myślę ile we mnie musiało być samozaparcia jak kiedyś tak malutko jadłam, teraz bym chyba rady nie dała

[agniesikk]

Napisane przez monika01011986

agniesik no tak ale to niby nie ma być taki całkowity koniec świata tylko zagłada ludzkości. Dokładnie nie pamiętam co ma się stać.
A za co dostałaś ostrzeżenie? zapewne za te słówko na literkę p w ostatnim poście?

Nie nie, to na innym temacie jedna dziewczyna (niegdyś stała bywalczyni) przyczepiła się do mnie, bo narzekałam na mojego kierownika z pracy, a ona do mnie, że to jest ojciec jej koleżanki, że wypisuje bzdury, ze go obrazam, uroila sobie, ze ja pracuje w firmie kurierskiej i obrazam jej przyszla rodzine itp. No i sie wkurzylam, bo sobie nie dala przetlumaczyc, ze nie pracuje w firmie kurierskiej (tylko zmieniam ludziom sprzedawce prądu do domu) i moj kierownik ma 25 lat. Chora jakas Wypisywala cos w stylu "nie wykrecaj sie wiekiem, dobrze wiesz o kim mowie, wiesz doskonale jak dzialaja firmy kurierskie itp.". No jakos pojecia nie mam, bo nigdy nie pracowalam w firmie kurierskiej.

[aguniaaaaa041986]

agniesikk Podoba mi sie Twoj opis szczegolnie " 26 dni bez DNIA PASZTETA"

Dzisiaj 30 min pokrecilam dzisiaj spedzam wieczor w domku, wiec małe SPA sobie zrobie maske na włoski, peeling gruszkowy a na koniec balsam waniliowy

[monika01011986]

Napisane przez agniesikk

Nie nie, to na innym temacie jedna dziewczyna (niegdyś stała bywalczyni) przyczepiła się do mnie, bo narzekałam na mojego kierownika z pracy, a ona do mnie, że to jest ojciec jej koleżanki, że wypisuje bzdury, ze go obrazam, uroila sobie, ze ja pracuje w firmie kurierskiej i obrazam jej przyszla rodzine itp. No i sie wkurzylam, bo sobie nie dala przetlumaczyc, ze nie pracuje w firmie kurierskiej (tylko zmieniam ludziom sprzedawce prądu do domu) i moj kierownik ma 25 lat. Chora jakas Wypisywala cos w stylu "nie wykrecaj sie wiekiem, dobrze wiesz o kim mowie, wiesz doskonale jak dzialaja firmy kurierskie itp.". No jakos pojecia nie mam, bo nigdy nie pracowalam w firmie kurierskiej.

No to rzeczywiście jakaś nawiedzona typiara. Ale weź lepiej popraw te słówko na litere p bo dostaniesz drugie ostrzeżenie. My tu nie możemy używać takich słów nawet jeśli są gwiazdki w środku ja mam za to już 2 ostrzeżenia, Meeedzik jedno i Ola też jedno

A ostatnio była u mnie babeczka i też mnie namówiła na zmiane dostawcy prądu. Miałam Energę a teraz mam od sierpnia Energetyczne Centrum. Ale nadal dostaję rachunki z Energii a z tej nowej firmy nawet pisma żadnego nie dostałam. I nie wiem o co tu chodzi.

[agniesikk]

Napisane przez monika01011986

No to rzeczywiście jakaś nawiedzona typiara. Ale weź lepiej popraw te słówko na litere p bo dostaniesz drugie ostrzeżenie. My tu nie możemy używać takich słów nawet jeśli są gwiazdki w środku ja mam za to już 2 ostrzeżenia, Meeedzik jedno i Ola też jedno

A ostatnio była u mnie babeczka i też mnie namówiła na zmiane dostawcy prądu. Miałam Energę a teraz mam od sierpnia Energetyczne Centrum. Ale nadal dostaję rachunki z Energii a z tej nowej firmy nawet pisma żadnego nie dostałam. I nie wiem o co tu chodzi.

Wiem o jaką firme Ci chodzi... Mowila Ci ta kobieta o tym, ze dodatkowo doplacasz 34zl co miesiac, bo masz ubezpieczenie zdrowotne i znizki w aptece? Jak nie, i to Ci sie nie oplaca (to doplacanie) to anuluj umowe. Wysokie masz rachunki za prad? Dostalas na to jakies dokumenty? Ogolnie jesli podpisalas z nimi umowe, to beda od nich rachunki dopiero po pazdzierniku, bo musi byc czas na obieg dokumentow.

[monika01011986]

Napisane przez meeedzik

Monia a ja też dziś miałam naleśniki na obiad zjadłam dwa z serem, pycha były

A ja w ogóle ostatnio ciągle głodna chodzę, teraz tak sobie myślę ile we mnie musiało być samozaparcia jak kiedyś tak malutko jadłam, teraz bym chyba rady nie dała

Meeedzik mam tak samo. Ciągle mam na coś ochotę i podjadam rzeczy których kiedyś nawet dotknąć nie mogłam :P A naleśniki zawsze kojarzyły mi się z tłuszczem a tu się dzisiaj okazało że na suchej teflonowej patelni są lepsze od smażonych na oleju i o ile zdrowsze Z serem też lubię ale pierogi naleśniki jakoś mniej - wolę je z dżemem

[Kamikadze1706]

Monia mam 165cm i ważę 54kg

[monika01011986]

Napisane przez agniesikk

Wiem o jaką firme Ci chodzi... Mowila Ci ta kobieta o tym, ze dodatkowo doplacasz 34zl co miesiac, bo masz ubezpieczenie zdrowotne i znizki w aptece? Jak nie, i to Ci sie nie oplaca (to doplacanie) to anuluj umowe. Wysokie masz rachunki za prad?

nic mi takiego nie mówiła. Muszę dokładnie umowę przeczytać jeszcze, bo jakaś podejrzana jest ta firma. Mówiła mi że w Enerdze płacę 79 groszy za kilovat (czy jakoś tak)a u nich będzie to 39 groszy. Obejrzałam ostatnio fakture z Energi i tam jest 26 groszy Ja rachunki mam takie normalne : w lipcu miałam 200 zł, w sierpniu mam 80 zł a na wrzesień mam 130zł.

[agniesikk]

To anuluj umowe, bo za cholere Ci sie to nie oplaca. Ale oszusci.

[monika01011986]

Napisane przez agniesikk

To anuluj umowe, bo za cholere Ci sie to nie oplaca. Ale oszusci.

teraz doczytałam,że energa ma netto 0,2685 za kWh a te Centrum 0,2585. Tylko że ta baba mówiła że będę dostawała dwie faktury, z Energii za opłate abonamentową i za dostawe gazu a z tego centrum za zużyty prąd. Póki co nic nie dostałam z tej nowej firmy a jestem u nich od sierpnia. Nadal płacę rachunki z Energii. Troche nie kumam. Bo w energii płaci z się z góry a tamta firma już mi od sierpnia nalicza swoje stawki

[Dorisek16]

Monia widze ze podpis zmienilas I uwazaj na te umowy z Energa, bo roznie to bywa

Wkleje wam kilka fotek moich ideałów kobiecych, komentujcie które Wam się podobaja lub nie

Moim Naj Naj ideałem jest Nicole Scherzinger Ma piękną figurkę, ciało i oczy

Kamikadze moim zdaniem wage masz oki, a do jakiej wagi chcesz dojsc?

[Eldo_rado]

Napisane przez Dorisek16

Moim Naj Naj ideałem jest Nicole Scherzinger Ma piękną figurkę, ciało i oczy

jest piękną kobietą i ma boskie ciało

[monika01011986]

Napisane przez Kamikadze1706

Monia mam 165cm i ważę 54kg

no to faktycznie gruba nie jesteś Do 50 kilo możesz zejść ale na pewno nie mniej.

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Napisane przez Dorisek16

Monia widze ze podpis zmienilas I uwazaj na te umowy z Energa, bo roznie to bywa

Wkleje wam kilka fotek moich ideałów kobiecych, komentujcie które Wam się podobaja lub nie

Moim Naj Naj ideałem jest Nicole Scherzinger Ma piękną figurkę, ciało i oczy

Kamikadze moim zdaniem wage masz oki, a do jakiej wagi chcesz dojsc?

no już kilka dni temu podpis zmieniłam

A Nicole to też mój ideał. Śliczna jest i ciało ma lepsze od niejednej sławnej modelki Twarz ma identyczną jak Kim Kardashian - wyglądają jak bliźniaczki tylko Kim jest sporo grubsza

One są śliczne ale bez makijażu wyglądają jak potwory

[sunshine_92]

Dorisek-jesteś wielka ! Świetne te przepisy ) jutro na pewno coś wybiorę ). Dziękuję bardzo . Twoje przepisy wyglądają na baaardzo apetyczne!

Kurcze, ja nie kupiłam takich jak trzeba tych bio cla tzn zamówię sobie też te, ale póki co będę musiała zużyć te które dzisiaj kupiłam a kupilam z pharma nord.

Włączyłam sobie dziś na youtube 8min abs świetny wycisk ćwiczyłam razem z mamą: nogi, pośladki i brzuch ramiona zostawiłyśmy na jutro bo nie wiemy gdzie są hantle .

I serek wiejski 3%+2 kromki chleba razowego
II batonik corn z bananem
III chochla pomidorowej z ryżem, mała porcja spaghetti ze szpinakiem
IV nektaryna
V serek wiejski 3%+2 kromki chleba razowego

[meeedzik]

Monia a ja pierogów z serem jeszcze nie jadłam zawsze tylko ruskie a naleśniki z serem uwielbiam i chyba ja jedyna w domu, bo moja mama woli z dżemem a dla mnie specjalnie robi z serem
Dorisek wszystkie te figurki śliczne tez bym chciała tak wyglądać

[Dorisek16]

Sunshine ciesze sie ze pomoglam, tam sa naprawde swietne i zdrowe przepisy

Madzia ja ubóstwiam nalesniki z serem, moglabym je jesc caly dzien, pychotka
Podobno nalesniki z nutella sa pycha ale nie probowalam ze wzgledu na ilosc kcal

[meeedzik]

Dorisek aaaa naleśniki z nutellą Mega są, kiedyś często takie jadłam

[Kamikadze1706]

monia nie uważam ,że jestem guba,tylko okrągła i ,,sflaczała'
chciałabym schudnąć do 47kg(najpiew do 50,ustabilizowac wagę a potem jeszcze 3 killo.własnie jestem na urlopie w Kołobrzegu.pogoda masaka.dałam się dzis namówic męzowi na deser z bita smietana i jestem zła moglam najeść się owoców czy jogurt(są slodkie a maja duzo mniej kalori),całe szczęście juto wracam do siebie,więc wezme sie ostro za siebie
jestem tez ciekawa ile waze po tym urlopie

[aguniaaaaa041986]

Dorisek16 Nicole jest swietna i tyłek na 3 zdjeciu tez mi sie podoba

[Kamikadze1706]

Dorisek jak ty dajesz radę robić 1200 brzuszków?????

[NeverGoodEnough18]

Dziewczyny wróciłam
Podziękowania dla izy

Więc tak czytałam was na bieżąco ale nie obraźcie się nie nadążę odpisać na wszystkie posty. Co u mnie.. więc tak przez kilka dni było bardzo źle powiem wam, że przytyłam ale od wczoraj znowu mam siłę i energię i dam radę. Dzisiaj wykupiłam nowy karnet na siłownię i daję z siebie 100%. Jestem dobrej myśli. Jak już pewnie wiecie dzięki Moni na 19 sierpnia idę na wizytę do psychoterapeuty porozmawiam więc może mi trochę ulży i doradzi mi jak mam dalej postępować bo łatwo nie jest. Na szczęscie już wstałam na nogi i póki co złe chwile mam za sobą. Nie można się poddawac!

[dzaga1989]

Kamikadze, o brzuszkach Dorisek pisała niedawno. Cofnij się o stronę-dwie.

Monia, z tymi naleśnikami się całkowicie zgadzam. Te bez tłuszczu są o wiele smaczniejsze! Nie są takie ciężkie i później nie ma tego nieprzyjemnego uczucia w żołądku.

Sunshine, ale masz fajną mamę Ja mojej sprezentowałam twister, ale leży. Ćwiczyła z tydzień i później ją przewiało, trochę leżała w łóżku z bolącym karkiem i po powrocie do zdrowia już nie wróciła do kręcenia. A ma co gubić, oj ma. I strasznie się przez to o nią boję. Jedzie niby na tabletkach na obniżenie cholesterolu i co nieco jej spada. Ale nie potrafi przejść na dietę
A też ćwiczysz przy tym filmiku z tym kolesiem co ciągle coś mówi: Nice and Easy! 5,4,3,2 and release. Czy inny?

Agniesik, calzone podają na ogół we włoskich restauracjach. Ale wiem że sieć pizzerii Dominium chyba też ma je w swojej ofercie. Ja tego pieroga ubóstwiam po prostu

Dorisek, mega są te przepisy! Ten serniczek Mnie jeszcze to http://dietetyczneobzarstwo.blox.pl/...a-kanapka.html kusi Zastanawiam się, czy jak tak w środku tygodnia raz na jakiś czas zjem sobie taki mały dukanowy przysmak na II śniadanie to będzie ok

Neveeer, no hej kochana! Może dobrze że do tego terapeuty pójdziesz. Ja też urządziłam sobie taką terapię domową z książką, bo mi samoocena legła w gruzach. To nie to samo co wizyta u terapeuty, jednak na taką mnie nie stać. Mam nadzieję że ta domowa przyniesie jakieś efekty. Np. na razie staram się nie zaprzeczać swoim własnym komplementom, np. gdy się wyszykuję na wyjście i podobam się sobie, to później nie wolno mi myśleć, że jest inaczej

Ale mi smaku tymi naleśnikami narobiłyście. Szczególnie tymi z Nutellą A co do Nicole, to był mój pierwszy "ideał" gdy zaczynałam się odchudzać. Ta talia, ten brzuszek No i mój eks się ślinił wtedy na jej widok, więc chciałam mieć taką figurę jak ona. Teraz do figury już mi blisko, ale jak dziś spojrzałam na swoje włosy na szczotce, to wiem, że ani Kim K ani Nicole na głowie nie będę miała nigdy. Chyba że se perukę założę

[Dorisek16]

Never witaj
Dzaga a sprobuj mini pierniczka z mikrofali cudenko, mozesz w srodek dac serek homo i bajka normalnie, a robi sie w 5 minutek

Ja przez te nerwy mam ochote sie rzucic na lodowke i niewiem czy nie ulegne

[NeverGoodEnough18]

Dzaga mnie tez nie stać na płacenie za wizyty, idę do specjalisty na fundusz zobaczymy co tam powiedzą, chyba mają dużo osób bo trzeba trochę czekać na wizytę, poza tym mają tam lekarzy od ,,tych" właśnie problemów więc jak pójdę dam znać czy mi coś zdiagnozowali itp

[dzaga1989]

Dorisek, ojeju, dopiero zczaiłam, że to przepis dodany przez Ciebie Dżizas, ja to mam refleks! Na pewno spróbuje tego pierniczka, tylko te otręby owsiane muszę zakupić. I pszenne z resztą też, bo już mam je prawie na wykończeniu. Jeszcze 2 śniadania i po otrębach.

Przestańmy już pisać o tych smakołykach To może dlatego tak nas ciągnie do jedzonka, bo ja też bym coś pożarła, a pół godziny temu jadłam kolację.

Never, też mi tż kazał iść na nfz, ale ja z kolei na takim układzie nie chciałam. Byłam na nfz u dermatologa i u onkologa i oboje olali mnie ciepłym moczem Popatrzyli tylko na to, na co mieli popatrzeć i oboje odesłali do chirurga. Dopiero gdy poszłam do onkologa za 120zł to zrobiła konkretny wywiad, zapisała mnie na zabieg za 400zł (zabieg+2 wizyty), dzwoniła, pytała jak się czuję, itp. Pomyślałam że z terapeutą byłoby tak samo. Że dopiero za kasę komuś naprawdę by na mnie zależało. Może to głupie co napisałam, ale takie jakieś doświadczenia miałam z tą naszą służbą zdrowia.

[murka04]

hej dziewczyny
oo widzę że Never wróciła, dobrze że wybierzesz się do tego psychoterapeuty na pewno nie zaszkodzi a może i faktycznie pomoże Ci pokonać Twój problem
dzaga ja mam takie same doświadczenia z lekarzami, oczywiście za moje wizyty płaciła mama ale było tak samo - dopóki chodziłam do publicznych lekarzy to mieli mnie głęboko, robili co musieli i wysyłali do kolejnego, ten znowu do kolejnego itd. dopiero jak mama zapłaciła z własnej kieszeni sporą kasę to się zainteresowali i wyleczyli (na rok) moje zatoki. niestety ich się nie da wyleczyć całkiem więc będę się męczyła z nimi do końca życia tak jak monia

widzę że kolejny koniec świata, ja w sumie nie wiem co o tym myślę. niby nie wierzę ale jednak przez myśl zawsze się przewinie 'a co jeśli naprawdę..', pamiętam że jak miał być ostatni to z koleżankami w szkole robiłyśmy listę rzeczy które musimy zrobić ale tylko 1 dziewczyna spełniła swoją - kupiła suszarkę żadnego końca ma nie być za dużo rzeczy przed nami!
a Wy tu piszecie ciągle o takich pysznościach na wątku o odchudzaniu no pięknie pięknie mi się jakoś nie chce słodkiego teraz, może dlatego że zjadłam dziś 3 kostki czekolady z orzechami
to teraz co u mnie: miałam niezłą zabawę z rana bo w piwnicy wybiła nam kanalizacja, a że mamy tam normalnie zlew to wszystko wypływało. ja z mamą byłam tylko w domu, a że mama po operacji nie może dźwigać to latałam z wiadrami wylewałam wodę na trawę z pół godziny tak! a wody nie ubywało. na szczęście przyjechał ojciec zadzwonił do kolegów jakichś i przyjechali nam naprawili, bo bym cały dzień w tym smrodzie się bawiła później w piwnicy musiałam układać drzewo na opał (który to już raz?) a tak się napociłam, nie z wysiłku tylko ze strachu bo takie ogromne pająki tam chodziły jak ja ich nienawidzę!! nie brzydzę się ich tylko BOJĘ jak widzę jakiegoś to aż mnie paraliżuje. najgorsze było to że musiałam to ułożyć bo ojciec by mi nie dał spokoju, on ma gdzieś to że się boję. a pamiętam jak w tamtym roku wróciłam w do domu i na firance u mnie wisiał taki duży włochaty pająk, prosiłam siostrę żeby go zdjęła ale ona już spała więc siedziałam pół nocy i ryczałam, aż poszłam spać na korytarzu. brrr.
no dobra, wyżaliłam się i mi lepiej z dietą dziś dobrze więc nie będę pisać co jadłam

[meeedzik]

Wiataj Karolinko trzymam kciuki, żeby wszystko się ułożyło i żebyś twardo stanęła na nogi

A ja przed chwilą stanęłam na wagę i było aż 48,8 kg Już nie pamiętam kiedy ostatni raz tyle miałam, bo od jakiegoś miesiąca jak nie dłużej wieczorami miałam 1kg mniej niż teraz. No nic mam nadzieję, że to tylko przez @ ( choć nigdy nie miałam takich skoków wagi nawet podczas @ )

Dobra zmykam dalej oglądać film a po filmie lulu