mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

[Myszeczka86]

Napisane przez goldika

ja tez tak bardzo chcialam rodzic w 38tc ale teraz jak do 38tyg zostal mi tydzien to odwlekam to ile sie da
Zostaly mi 4tyg do terminu i jakos smutno mi sie robi, ze brzuszek zniknie, nie bedzie mnie tracal, kopal.

Kochana to za niedługo moze znowu sie postaracie o maluszka i znowu zacznie brzuś ci rosnąc . Ja to już bym chciała mieć ten tydzien co ty i mieć juz głowe spokojna ale to jeszcze musze poczekać


Dziewczyny u Nas dzis jak wstałyśmy z Juleczka o godzinie 8,30 było -2

[rojku]

Napisane przez goldika

Pozamawialam czesc prezentow gwiazdkowych perfumy dla ojca, kremy dla Mamy. Dla siostry Tz tez juz mam upatrzone.
Zdalam sobie sprawe ze my nawet choinki nie mamy!!! Bedzie trzeba kupic chociazby ze wzgledu na synka.

No ja mam choinkę, ale jej miejsce zajmie łóżeczko, więc w tym roku, chyba trzeba będzie się ograniczyć do jakiejś malizny sztucznej.
O prezentach zaczynam też myśleć. Na razie wiem, co kupię moim rodzicom na spółkę - suszone owoce i orzechy laskowe, migdały i nerkowce. Uwielbiają, a na codzień im szkoda na to wydawać :P Popakuję ładnie w woreczki i przystroję i będzie fajnie wyglądać
Co dla teściów to nie wiem, a mąż nie ma tez pomysłu

[Darusiaaaa]

jek laski.

Ja nie dospana dzisiaj, bylismy na imieninach u tesciowej a ja potem do lasek ze szkoly pojechalam i wrocilam kolo 1 a do 2 teksanska masakre ogladalismy

cos mnie plecy troche bola i brzuch ale to normalne.

Mnie tez sie brzuch przekrzywia, to normalne bo dzieciaki sie roznie ukladają i wiercą.

goldika wspolczuje tz! oby sie znalazl, ja zgubilam zloty lancuszek z przepiekna przywieszką , lancuszek mialam po babci, tez jedyna rzecz jaka mi zostala, a przywieszke dostalam na slub od chrzestnej;(

kurde niby slonko a za oknami 5 stopni, ja pitole;/

no mywejdziemy w 32 tydzien czyli to juz jakby nie bylo 8 miesiac, nie wiem kiedy to zlecialo:P
ale przynajmniej ciuszki juz jakies mam tzn w sensie kupione, ale jutro powinna 1 paka dojsc

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

fatal uwierz ze ja bym wolala lezec niz przez 4 tygodnie miec te bole plecow co mialam, zadna noc nie przespana, dojsc siku sama nie umialam....
takze czasami lepiej jak jest tak jak jest, zawsze moze byc gorzej i o tym trzeba pamietac, a poza tym przeciez juz tak malo ci zostalo !
dasz rade!

[milagrosa]

witam mamusie

goldika Ty już o świętach myślisz? my w zeszłym roku organizowaliśmy mega wigilię w nowym domku, teraz szwagierki czas przyszedł i idziemy do niej więc za dużo nie muszę kombinować
tylko choinkę kupimy i prezenty.
zresztą przy małej za dużo bym nie zrobiła pewnie- a dodatkowo że ja gotować to za bardzo nie lubię

dla moich rodziców tylko wiem co kupię- serwis do kawy na 12 osób- w końcu rodzina się powiększa

dziś właśnie do mnie mama z siostrą przyjeżdżają- wypiorą mi firany i zrobią trochę porządku w ogrodzie- bo ja już nie mam siły się wspinać na krzesła ani schylać do drzewek...


a wczoraj Dziewczyny jak się objadłam u teściowej- aż wstyd
ale miała takie dobre schabowe i sałatkę, a później ciasto 3bita

[muffinka90]

witam w leniawa niedziele

dalia

ja to z tym terminem w ogole jestem ewenement, bo z OM wychodzi mi 11.10 a z usg 09.11 ten oficjalny a tak to wychodzily od 5.11 do 11.11


ale mialam wczoraj wieczor, ciagle bolal mnie brzuch jak na @, w koncu tz zaczal liczyc i bylo piknie co 4 min, po godzinie mialam dosc, poszlam pod prysznic, zrobily sie troche bardziej nieregularne, jakos zasnelam, ale biodra i plecy mnie bolaly cala noc i teraz mam brzuch twardy ciagle i gania na kibel juz jestem zmeczona, a gdzie do listopada...

[OlusiaS]

Aniu ale mala sliczna .Faktycznie,jak laleczka wyglada
Glam trzymaj sie,jak najdluzej


Ja tez plakalam,ale cala noc i z bolu .Mialam przedwczoraj zatwardzenie i fantastyczny hemoroidzik powrocil,ale z wiekszym natezeniem .

Bylismy wczoraj u znajomych i mama kolezanki byla polozna.Ponoc wielu znajomym przewidziala termin porodu.Mi dala max tydzien.Powiedziala,ze brzuch bardzo sie opuscil,mam bardzo duzo wod plodowych.Ciekawe,czy sie sprawdzi

[Myszeczka86]

Napisane przez rojku

No ja mam choinkę, ale jej miejsce zajmie łóżeczko, więc w tym roku, chyba trzeba będzie się ograniczyć do jakiejś malizny sztucznej.
O prezentach zaczynam też myśleć. Na razie wiem, co kupię moim rodzicom na spółkę - suszone owoce i orzechy laskowe, migdały i nerkowce. Uwielbiają, a na codzień im szkoda na to wydawać :P Popakuję ładnie w woreczki i przystroję i będzie fajnie wyglądać
Co dla teściów to nie wiem, a mąż nie ma tez pomysłu

Rojku Nasze łóżeczko tez będzie stało tam gdzie choinka stoi , i dlatego na jakieś 2-3 miesiace chce mieć łóżęczko turystyczne które będe przewoziła na noc koło naszegop łóżka a na dzien koło szafy bo chcemy mieć choinke a , po drugie to choinke ubraną mamy tak 3-4 tygodnie to tyle wytrzymamy . Poknociłam ale może wiesz o co mi chodzi

[OlusiaS]

Wg. suwaczka ciaza donoszona ,mozna rodzic .A do terminu rowne 3 tygodnie

[mol_aa]

Goldika szkoda tza, ale moze sie znajdzie ta teczka

Fatal takie zalamanie lezeniem mialam w 30-31 tygodniu, ie chcialo to do mnie dotrzec, ze do konca ciazy musze lezec, tym bardziej, ze jestem bardzo aktywna osoba i czasami sie ze mnie rodzinka smieje, ze mam jakies ukryte adhd nie raz zastanawialam sie dlaczego akurat ja musze lezec a od jakiegos czasu jest dobrze, wiem, ze to dla dobra naszego kruszynka takze glowa do gory, bedzie dobrze

[Myszeczka86]

Napisane przez OlusiaS

Aniu ale mala sliczna .Faktycznie,jak laleczka wyglada
Glam trzymaj sie,jak najdluzej


Ja tez plakalam,ale cala noc i z bolu .Mialam przedwczoraj zatwardzenie i fantastyczny hemoroidzik powrocil,ale z wiekszym natezeniem .

Bylismy wczoraj u znajomych i mama kolezanki byla polozna.Ponoc wielu znajomym przewidziala termin porodu.Mi dala max tydzien.Powiedziala,ze brzuch bardzo sie opuscil,mam bardzo duzo wod plodowych.Ciekawe,czy sie sprawdzi

Olusia no to czekamy czy sie sprawdzi

[mol_aa]

Olusia czyzbys byla nastepna????

Aniu sliczna jest Lilianka

[fatal21]

Napisane przez goldika

To widze, ze sporo z nas mialo wczoraj gorszy wieczor/noc.
Fatal Ciebie tez podziwiam za to lezenie. Ja bym tak nie mogla. Wolalabym zeby mi podali narkoze i wybudzili przed porodem... albo po najlepiej

Myslałam o tym samym

[mol_aa]

oooo i zrobilo sie swiatecznie u nas na watku, my bedziemy miec prawdziwa choinke 1,5-1,7m, te swieta beda wyjatkowe

[fatal21]

Napisane przez mol_aa

Goldika szkoda tza, ale moze sie znajdzie ta teczka

Fatal takie zalamanie lezeniem mialam w 30-31 tygodniu, ie chcialo to do mnie dotrzec, ze do konca ciazy musze lezec, tym bardziej, ze jestem bardzo aktywna osoba i czasami sie ze mnie rodzinka smieje, ze mam jakies ukryte adhd nie raz zastanawialam sie dlaczego akurat ja musze lezec a od jakiegos czasu jest dobrze, wiem, ze to dla dobra naszego kruszynka takze glowa do gory, bedzie dobrze

Powiedz mi czy jak zaczełas brac fenoterol to skurczeod razu mineły?Bo u mnie niestety sa (4xdziennie fenoterol) nadal.Pewnie nie az takie mocne ale jednak.

[mol_aa]

Napisane przez fatal21

Powiedz mi czy jak zaczełas brac fenoterol to skurczeod razu mineły?Bo u mnie niestety sa (4xdziennie fenoterol) nadal.Pewnie nie az takie mocne ale jednak.

U mnie byly dosc czeste przez pierwsze 2-3tyg brania fenoterolu i isoptinu, pozniej zaczelo sie wyciszac. Teraz jestem juz 7 tydzien na lekach i skurcze mam 1-3 na dzien

[rojku]

Napisane przez Myszeczka86

Rojku Nasze łóżeczko tez będzie stało tam gdzie choinka stoi , i dlatego na jakieś 2-3 miesiace chce mieć łóżęczko turystyczne które będe przewoziła na noc koło naszegop łóżka a na dzien koło szafy bo chcemy mieć choinke a , po drugie to choinke ubraną mamy tak 3-4 tygodnie to tyle wytrzymamy . Poknociłam ale może wiesz o co mi chodzi

Zrozumiałam wszystko Niestety u nas manewrów dużo nie możemy robić, bo mamy tak upchane mieszkanie, że się zastanawiamy, co gdzie przestawić, ew. wywalić, żeby nie trzeba było bokiem chodzić
Co do choinki - to uwielbiam! Jeszcze przez ostatnie 3 lata gromadziłam takie cudeńka na choinkę, że uwielbiam na nią patrzeć. Mąż zresztą tez ma takie z dziecinstwa przyzwyczajenie, ze sie kladzie pod choinka i patrzy na swiatelka od dołu Ale teraz pewnie bedziemy patrzec na Anielke

[OlusiaS]

Napisane przez Myszeczka86

Olusia no to czekamy czy sie sprawdzi

Tez jestem bardzo ciekawa .
Swieta ,uwielbiam .My choine mamy sztuczna,te prawdziwe nie pachna,jak kiedys .Bedzie ciezko z miejscem w tym roku,bo kolyska w tym miejscu stoi.Cos sie wymysli.

[fatal21]

Napisane przez mol_aa

U mnie byly dosc czeste przez pierwsze 2-3tyg brania fenoterolu i isoptinu, pozniej zaczelo sie wyciszac. Teraz jestem juz 7 tydzien na lekach i skurcze mam 1-3 na dzien

Przynajmniej jakas dobra wiadomosc.Kurcze dziekuje za kazdy skonczony dzien

[mol_aa]

Olusia my choinke zywa bierzemy od znajomego nadlesniczego, zawsze pieknie pachnie i cudnie wyglada, ale fakt te ze szkolek czy kwiaciarni - hodowli nie pachna tak intensywnie

[OlusiaS]

Napisane przez mol_aa

Olusia my choinke zywa bierzemy od znajomego nadlesniczego, zawsze pieknie pachnie i cudnie wyglada, ale fakt te ze szkolek czy kwiaciarni - hodowli nie pachna tak intensywnie

Tez taka bym chciala .Ale te tutejsze w ogole zadnego zapachu nie maja i szybko leca.Ktoregos roku po 2 dniach zaczela,do swiat nie dotrwala

[mol_aa]

fatal tak jak napisalas, ciesze sie kazdym radosnym dniem, zdarzaja sie dni, kiedy mam mega dola, caly czas mi sie chce plakac, bo jestem taka bezradna, wszyscy w kolo mnie skacza i czasami naprawde mam dosc, ale to male cudenko daje taka sile, ze o wszystkim jestem w stanie zapomniec

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Olusia to faktycznie nie choinka, jesli nawet do swiat nie dotrzyma. 2 lata temu jak bylismy u tesciowej w Austrii na wigilii, specjalnie na nasz przyjazd kupili piekna zywa choinke, przystroilismy ja wieczorem, a rano polowy igiel juz nie miala tesciowa miala takiego dola, bo mowila, ze tyle za choinka sie najezdzili a ona psikusa zrobila

[Darusiaaaa]

a ja jakos choinki w ogole nie lubie mowiac szczerze,ja generalnie nie lubie świąt choc macie racje ze te beda wyjatkowe to jakos mnie po prostu nie kreca, swieta, nie tylko te ale kazde ....
moze dlatego ze dla mnie nie roznia sie niczym szczegolnym od normalnych dni.

[elf27]

Napisane przez mol_aa

Goldika szkoda tza, ale moze sie znajdzie ta teczka

Fatal takie zalamanie lezeniem mialam w 30-31 tygodniu, ie chcialo to do mnie dotrzec, ze do konca ciazy musze lezec, tym bardziej, ze jestem bardzo aktywna osoba i czasami sie ze mnie rodzinka smieje, ze mam jakies ukryte adhd nie raz zastanawialam sie dlaczego akurat ja musze lezec a od jakiegos czasu jest dobrze, wiem, ze to dla dobra naszego kruszynka takze glowa do gory, bedzie dobrze

Napisane przez mol_aa

fatal tak jak napisalas, ciesze sie kazdym radosnym dniem, zdarzaja sie dni, kiedy mam mega dola, caly czas mi sie chce plakac, bo jestem taka bezradna, wszyscy w kolo mnie skacza i czasami naprawde mam dosc, ale to male cudenko daje taka sile, ze o wszystkim jestem w stanie zapomniec

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Olusia to faktycznie nie choinka, jesli nawet do swiat nie dotrzyma. 2 lata temu jak bylismy u tesciowej w Austrii na wigilii, specjalnie na nasz przyjazd kupili piekna zywa choinke, przystroilismy ja wieczorem, a rano polowy igiel juz nie miala tesciowa miala takiego dola, bo mowila, ze tyle za choinka sie najezdzili a ona psikusa zrobila

ja leżę od połowy czerwca, na początku był kryzys bo byłam mocno aktywna, latałam po 12g, teraz daję radę, ani razu nie zapłakałam i wiem, że to już bliżej niż dalej

[goldika]

Milagrosa mysle juz o swietach bo chce miec kupione prezenty przed porodem bo potem zrobi sie zamet wokol malego, do tego nadal bede miala uczelnie i sporo zaliczen wypada mi w grudniu.
A prezenty jesc nie wolaja - postoja w szafie i nic im sie nie stanie

Darusia ogladalas teksanska masakre? :krzyk: oblesny film lubie takie tyle, ze ogladam uszami. bo oczy mam zamkniete i jedynie slucham dzwiekow krojenia kosci i ludzkiego ciala. Moze kiedys dojrzeje zeby sluchac i patrzec jednoczesnie

Wlasnie wzielam do lozka mojego rudego prosiaka. Ale sie wierci. Nie dosyc, ze maly w brzuchu mi skacze to jeszcze swinka po mnie biega

[elf27]

a te bole delikatne jak na okres to miewam, tylko nie wiem jak to liczyć

[mol_aa]

elf klask i: za wytrwalosc, Ty to kochana dopiero lezysz, ja przy Tobie to pikus

[goldika]

Darusia ja tez nie lubie swiat. Ale dlatego, ze zawsze jest problem - rodzina sklocona i trzeba kombinowac jak kazdego odwiedzic zeby przykro nie bylo.
A teraz to w ogole masakra... mieszkamy z matka, tesciow chcemy zaprosic na swieta. Chcialam tez ojca bo on sam jest. To matka sie nie zgadza. Bo ona nie chce go widziec. Ale uswiadamiam jej, ze zaprosze go. On tez nie chce jej widziec ale chce widziec mnie i wnuka. Nie musza na siebie patrzec. I tak nie beda nocowac pod jednym dachem.

[fatal21]

Kurcze ja wiem,ze to wszystko dla Malutkiej.Ale już nie moge.I wmawiam sobie,ze bedzie ok,ale przez to leżenie to tylko nasłuchuje co tam sie dzieje i chyba to mnie najbardziej denerwuje.
Aha moja córka jest bardzo muzykalna.Wczoraj podczas ogladania The voice of Poland tanczyła tzn cały brzuch przy jednym kawałku, który wg mnie i Tz był najlepiej wykonany.Zna sie dziecko

[goldika]

Muffinko tez mialam takie skurcze przez 1,5dnia. Potem odeszly... i teraz martwie sie ze ich nie ma bo boje sie przeterminowania

Darusia przykro mi z powodu lancuszka i przywieszki. Takie pamiatkowe rzeczy sa bardzo cenne

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Fatal kto wie, moze Twoja mala bedzie kiedys jurorem w jakims programie

[mol_aa]

Wciagnelam przed sekunda fantazje ze sliwkami pyyyccchhhhaaa. Nigdy nie przepadalam za jogurtami sliwkowymi, ale ten jest naprawde dobry i chyba juniorowi tez smakuje, bo zaczal sie mocno rozpychac