Dobrze nam idzie spamowanie, czas się wziąć za prawdziwe odchudzanie. Cz. 2.

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

tak mamo

no to jest młody kot jeszcze więc jest taki trochę szalony
noo, na pewno byłby słodko wyglądał kiedyś miałam taką ozdobę Mikołaja i ta jego czapka mogłaby być idealna, ale gdzieś zaginął w akcji i trzeba coś kombinować albo jakąś muchę mu znajdę, to wtedy będzie tak na elegancko

no

na elegancko będzie robił za Świętego Mikołaja?
daj spokój kotu

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

na elegancko będzie robił za Świętego Mikołaja?
daj spokój kotu

nie

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

nie

wiedziałam, że jesteś niereformowalna

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

wiedziałam, że jesteś niereformowalna

nie fikaj!

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

nie fikaj!

lol,

Chyba się muszę ogarnąć siedzę w piżamie, z ręcznikiem na głowie a na 12 do Kościoła idę

[niuniulka1989]

Hey hey

Wstałam ok pól godziny temu A poszłam spać przed 23. Potrzebowałam odespać, ostatnio ciągle kładłam się spać 2 -3.

Ania - zasnąć o 4 - 5? Współczuję, ja bym pewnie sięgnęła po jakieś ziołowe nasenne by się trochę przestawić

Zważyłam się, jest 69,6 A marzyło mi się do poniedziałku 69,5 więc jest szansa, że się uda

Nie jadłam jeszcze śniadania, ale już bardziej obiadowa pora

[heroine86]

Napisane przez niuniulka1989

Hey hey

Wstałam ok pól godziny temu A poszłam spać przed 23. Potrzebowałam odespać, ostatnio ciągle kładłam się spać 2 -3.


Zważyłam się, jest 69,6 A marzyło mi się do poniedziałku 69,5 więc jest szansa, że się uda

Nie jadłam jeszcze śniadania, ale już bardziej obiadowa pora

hej o tej porze? to Ty nawet Anię przebijasz

brawo! wszystkim coś tam spada, a mi nie czuję się jak pasztet i baleron w jednym
i w dodatku mi niedobrze dziś

co masz na obiadośniadanie?

Ja spadam do teściów oby było jak najmniej grzesznie
Paaaa

[niuniulka1989]

Dziś zaszalałam i zrobiłam pierś w chrupiącej panierce + ziemniaczki, a co - niedziela jest Zjadłam trzy małe kawałki, nie mam wyrzutów sumienia, bo najadłam się akuracik

Teraz pora na kawkę I odpoczywanie Powinnam dziś jechać po świąteczne prezenty, ale pojadę jutro od rana - będzie mniej ludzi


Justyś, może spróbuj wafle odłożyć na parę dni? Myślę, że wtedy ruszy, bo poza tym bardzo ładnie jesz Do tego ćwiczysz, więc pewnie idzie Ci w mięśnie. Ile jeszcze Ci kg zostało do zgubienia?

[Aniaa_89]

ale tu pustki
ja się TŻtowałam łaziliśmy 8h po mieście, ja jeszcze oczywiście buty na obcasie i padam na ryj tak mnie stopy bolą, że maskara
dietetycznie to dzisiaj nie było ale ruchu dużo miałam, to pospalałam

Napisane przez niuniulka1989

Ania - zasnąć o 4 - 5? Współczuję, ja bym pewnie sięgnęła po jakieś ziołowe nasenne by się trochę przestawić

Zważyłam się, jest 69,6 A marzyło mi się do poniedziałku 69,5 więc jest szansa, że się uda

no niestety, ostatnio prawie codziennie tak usypiam
a żadne ziołowe nasenne leki na mnie nie działają. Próbowałam z melisą, jakimiś różnymi ziołowymi tabletkami, melatoniną itd i

gratulację

Napisane przez heroine86

wszystkim coś tam spada, a mi nie czuję się jak pasztet i baleron w jednym

też Ci zacznie spadać, trzeba tylko być wytrwałym i efekty na pewno będą

[asiuniaa1987]

Hello
Co do tych swiat to dlatego Mnie to tak denerwuje bo wszyscy doslownie szaleja,bylam dzis w galerii a tam ludzi jak w ulu,tosprzatanie Mnie denewuje,pichcenie,zakupy ,przygotowania,zjazdy rodzinne itp,najchetniej bym gdzies wyjechala i wrocila po swietach,ominela by mnie ta cala szopka.
A dzisiaj kupilam sobie nowe jeansy i kurtke
A prezentow dalej nie mam,musze sie wybrac jakos w krotce..

[niuniulka1989]

Moje podsumowanie dnia, za dużo tego nie było

ś: pół gruszki
O: ziemniaki, 3 nieduże kawałki piersi w chrupiącej panierce, sos czosnkowy
P/K: 1 tost (2 kromki tostowego grahama, plasterek szynki i żółtego sera, troszeczkę mozzarelli i pomidorka na to)

No i więcej nic. Mam ochotę na płatki albo jednego tosta, ale już za późno

[Aniaa_89]

Napisane przez niuniulka1989

Moje podsumowanie dnia, za dużo tego nie było

ś: pół gruszki
O: ziemniaki, 3 nieduże kawałki piersi w chrupiącej panierce, sos czosnkowy
P/K: 1 tost (2 kromki tostowego grahama, plasterek szynki i żółtego sera, troszeczkę mozzarelli i pomidorka na to)

No i więcej nic. Mam ochotę na płatki albo jednego tosta, ale już za późno

czemu tak mało?
to śniadanie to kolacja nie lepsza
zjedz coś

[niuniulka1989]

Śniadanie małe, bo zaraz po nim był obiadek

Kurde, już prawie 22. Żebym miała jakiś jogurt

[Aniaa_89]

Napisane przez niuniulka1989

Śniadanie małe, bo zaraz po nim był obiadek

Kurde, już prawie 22. Żebym miała jakiś jogurt

już bez przesady, masz ochotę na płatki albo tosta to sobie zjedz
zanim się położysz spać, to na pewno już to spalisz
a jak jesteś głodna to nie ma sensu się męczyć, zwłaszcza że tak mało zjadłaś w ciągu dnia

[heroine86]

Napisane przez niuniulka1989

Dziś zaszalałam i zrobiłam pierś w chrupiącej panierce + ziemniaczki, a co - niedziela jest Zjadłam trzy małe kawałki, nie mam wyrzutów sumienia, bo najadłam się akuracik


Justyś, może spróbuj wafle odłożyć na parę dni? Myślę, że wtedy ruszy, bo poza tym bardzo ładnie jesz Do tego ćwiczysz, więc pewnie idzie Ci w mięśnie. Ile jeszcze Ci kg zostało do zgubienia?

aaa, smaczny obiadek!

nie wiem czy mi się uda z tymi waflami nie wiem co mogłabym jeść w zamian dzięki nim mogę zrobić normalną kanapkę...
nie wiem ile mi zostało, bo bardziej patrzę na sylwetkę... nie podoba mi się mój olbrzymi brzuch, uda i wssstrętny cellulit

Napisane przez Aniaa_89

ale tu pustki
ja się TŻtowałam łaziliśmy 8h po mieście, ja jeszcze oczywiście buty na obcasie i padam na ryj tak mnie stopy bolą, że maskara
dietetycznie to dzisiaj nie było ale ruchu dużo miałam, to pospalałam

pustki, bom była na obiedzie u teściów
o matko ja bym nie dała rady w obcasach
co tam robiliście na tym mieście?
a gdzie spowiedź?

Napisane przez Aniaa_89

też Ci zacznie spadać, trzeba tylko być wytrwałym i efekty na pewno będą

kurde, tylko ja odchudzam się całe życie i to zaczyna mnie wku.r.wiać zero efektów, a jeszcze gorsze samopoczucie i niskie poczucie własnej wartości
znowu pokłóciłam się z TŻ-tem wojna trwa

[heroine86]

Napisane przez asiuniaa1987

Hello
Co do tych swiat to dlatego Mnie to tak denerwuje bo wszyscy doslownie szaleja,bylam dzis w galerii a tam ludzi jak w ulu,tosprzatanie Mnie denewuje,pichcenie,zakupy ,przygotowania,zjazdy rodzinne itp,najchetniej bym gdzies wyjechala i wrocila po swietach,ominela by mnie ta cala szopka.
A dzisiaj kupilam sobie nowe jeansy i kurtke
A prezentow dalej nie mam,musze sie wybrac jakos w krotce..

no w sklepach tragedia wczoraj jak byłam w biedrze to myślałam, że się uduszę tlenu znikome ilości wózek przecisnąć między półkami to był wyczyn a pomyśleć co się będzie działo w tym tygodniu strach wychodzić z domu

ja święta lubię same w sobie, ale bez przesadyzmu ludzie kupują bez pojęcia, a potem się żre i nie można się ruszyć od stołu co za głupia mentalność: bo w święta się świętuje=co oznacza żarcie na potęgę

pokaż zakupy

też nie mam prezentów

A ja wróciłam od teściów byłoby w miarę okej, gdyby nie przeszło mi obrzydzenie do alko i nie wypiłabym dwóch drinów tak, jestem boska

No a co do jedzenia, to u mnie tak dzisiaj:
ś: 3 łyżki płatków, mandarynka, 5 śliwek suszonych, 2 łyżki jogo owocowego+2 łyżki jogo naturalnego
o: trochę rosołu z makaronem; 2łyżki ziemniaków, pierś z kurczaka, ćwikła
k: wafel ryżowy z szynką, małym plasterkiem sera Lazur, pomidorem i kapką sosu chrzanowego+ 2 łyżki sałatki (z majonezem ); mandarynka

[Crazy93]

W tym roku wogule nie czuć tych Świat,nie przepadam za tym całym bałaganem-chyba jestem jakaś inna-jak twierdzi moja mama.nie mam jeszcze prezentów.
A ja mam straszne zakwasy po sobocie,jechalismy do babci,a ja sie chciałam pochwalic nowymi butami na obcasie oczywiscie,ale po drodze wstapilismy do naszego sklepu,gdzie sprzedaje tata,ale on nie nadawał sie do sprzedawania,wiec mama nie namyslajac sie zabrała go do domu,a ja zostałam,nie dośc,ze sobie narobiłam odciski,bo byłam tam od 13.30-21.30 to był jeszcze taki młyn jak to przed Świetami.

[heroine86]

Napisane przez niuniulka1989

Moje podsumowanie dnia, za dużo tego nie było

ś: pół gruszki
O: ziemniaki, 3 nieduże kawałki piersi w chrupiącej panierce, sos czosnkowy
P/K: 1 tost (2 kromki tostowego grahama, plasterek szynki i żółtego sera, troszeczkę mozzarelli i pomidorka na to)

No i więcej nic. Mam ochotę na płatki albo jednego tosta, ale już za późno

pogonić Cięęęęęę???!!!!!! zjedz coś natychmiast!

[niuniulka1989]

Napisane przez heroine86

No a co do jedzenia, to u mnie tak dzisiaj:
ś: 3 łyżki płatków, mandarynka, 5 śliwek suszonych, 2 łyżki jogo owocowego+2 łyżki jogo naturalnego
o: trochę rosołu z makaronem; 2łyżki ziemniaków, pierś z kurczaka, ćwikła
k: wafel ryżowy z szynką, małym plasterkiem sera Lazur, pomidorem i kapką sosu chrzanowego+ 2 łyżki sałatki (z majonezem ); mandarynka

Ładnie Majonezem bym się nie przejmowała, przecież w 2 łyżkach sałatki zbyt wiele go nie było Lubię majonez, teraz jak czasem jem, to pilnuję się, by dać tylko jedną małą łyżeczkę

[heroine86]

Napisane przez niuniulka1989

Ładnie Majonezem bym się nie przejmowała, przecież w 2 łyżkach sałatki zbyt wiele go nie było Lubię majonez, teraz jak czasem jem, to pilnuję się, by dać tylko jedną małą łyżeczkę

Ja majonez to właśnie tylko w sałatkach jak ja robię to oczywiście przemycam tam jogurt naturalny i mieszam z majo nikt się nigdy nie kapnął
a jajek w majonezie jakoś nie lubię zjem, ale bez rewelacji za to lubię bardzo jajka przyrządzone tak: kroi się jajka na pół, wyciąga się z nich żółtka, rozgniata widelcem, dodaje się tuńczyka w kawałkach, szczypiorek, trochę jogurtu naturalnego, miesza się i wypełnia półówki białek ppppychota! zrobię na święta! mimo, że to nie Wielkanoc

[niuniulka1989]

Wszamałam płatki Mam nadzieję, że wyszedł z tego jakiś rozsądnie kaloryczny obiadek

Mam nadzieję, że jutro nie będzie megaśnych tłumów... planuję iść ok 11, więc nie powinno być najgorzej

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

nie wiem czy mi się uda z tymi waflami nie wiem co mogłabym jeść w zamian dzięki nim mogę zrobić normalną kanapkę...

to może spróbuj z wasą? to jest chyba jest jednak trochę bardziej wartościowe niż wafle ryżowe

Napisane przez heroine86

o matko ja bym nie dała rady w obcasach
co tam robiliście na tym mieście?
a gdzie spowiedź?

noo ale to tak samo wyszło, nie wiedziałam, że cały dzień nam zejdzie na tych zakupach
TŻ chciał kupić sobie buty i szukaliśmy jeszcze prezentu dla mnie

a co do spowiedzi to
no ale niech będzie

I owsianka (płatki, jogurt naturalny, 4mandarynki)
II kanapka na ciepło wegetariańska, piwo z sokiem; kilka frytek podkradzionych TŻtowi
III cheeseburger, lody z polewą czekoladową (McDonalds)

także jak widać maskara
no ale z domu wyszłam po 12, więc te 2posiłki wypadły na mieście no i tak wyszło
ale dużo łaziłam, więc nawet nie mam wyrzutów

Napisane przez heroine86

kurde, tylko ja odchudzam się całe życie i to zaczyna mnie wku.r.wiać zero efektów, a jeszcze gorsze samopoczucie i niskie poczucie własnej wartości
znowu pokłóciłam się z TŻ-tem wojna trwa

no ale spójrz na mnie, ile ja lat się męczyłam? najpierw ciągle jojo, potem problemy z ed, potem znów co trochę chudnięcie, tycie
dopiero teraz jakoś idzie
Tobie też się uda
a z TŻtem o co poszło?

Napisane przez heroine86

No a co do jedzenia, to u mnie tak dzisiaj:
ś: 3 łyżki płatków, mandarynka, 5 śliwek suszonych, 2 łyżki jogo owocowego+2 łyżki jogo naturalnego
o: trochę rosołu z makaronem; 2łyżki ziemniaków, pierś z kurczaka, ćwikła
k: wafel ryżowy z szynką, małym plasterkiem sera Lazur, pomidorem i kapką sosu chrzanowego+ 2 łyżki sałatki (z majonezem ); mandarynka

ładnie

[niuniulka1989]

Napisane przez heroine86

Ja majonez to właśnie tylko w sałatkach jak ja robię to oczywiście przemycam tam jogurt naturalny i mieszam z majo nikt się nigdy nie kapnął
a jajek w majonezie jakoś nie lubię zjem, ale bez rewelacji za to lubię bardzo jajka przyrządzone tak: kroi się jajka na pół, wyciąga się z nich żółtka, rozgniata widelcem, dodaje się tuńczyka w kawałkach, szczypiorek, trochę jogurtu naturalnego, miesza się i wypełnia półówki białek ppppychota! zrobię na święta! mimo, że to nie Wielkanoc

Tuńczyk

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

to może spróbuj z wasą? to jest chyba jest jednak trochę bardziej wartościowe niż wafle ryżowe

hmm, bardziej wartościowe? nie wiem, może spróbuję jadłam kiedyś wasę...

Napisane przez Aniaa_89

a co do spowiedzi to
no ale niech będzie

I owsianka (płatki, jogurt naturalny, 4mandarynki)
II kanapka na ciepło wegetariańska, piwo z sokiem; kilka frytek podkradzionych TŻtowi
III cheeseburger, lody z polewą czekoladową (McDonalds)

także jak widać maskara
no ale z domu wyszłam po 12, więc te 2posiłki wypadły na mieście no i tak wyszło
ale dużo łaziłam, więc nawet nie mam wyrzutów

eee, myślałam, że gorzej niedziela jest, łaziłaś cały dzień, jest okej

Napisane przez Aniaa_89

no ale spójrz na mnie, ile ja lat się męczyłam? najpierw ciągle jojo, potem problemy z ed, potem znów co trochę chudnięcie, tycie
dopiero teraz jakoś idzie
Tobie też się uda
a z TŻtem o co poszło?

to u mnie też jest właśnie taka huśtawka mam już tego dość
z Tż-tem o to co zwykle powiedziałam, że nienawidzę swojego ciała i całe życie będę gruba a on, że jestem najpiękniejsza, że nikt inny się nie liczy, blablabla... no i poszło

Napisane przez niuniulka1989

Tuńczyk

nie lubisz?

[niuniulka1989]

Napisane przez heroine86

nie lubisz?

Nie Jedyna forma ryby jaką preferuję, to panierowana i usmażona (mintaj, dorsz)

Jeżeli chodzi o dietowanie, to i ja całe życie się odchudzam... nie mogę przeboleć,że już miałam 65,5 i kilogramy poszły w górę zanim osiągnęłam cel No ale nic, trzeba dalej się starać....

Justyś, ile ważysz i ile masz wzrostu? Może nie jest tak najgorzej?

[heroine86]

Napisane przez niuniulka1989

Justyś, ile ważysz i ile masz wzrostu? Może nie jest tak najgorzej?

mam 160 cm... a co do wagi to nie wiem mam wyczerpane baterie... a poza tym boję się stanąć i spojrzeć prawdzie w oczy wystarczy, że mam lustro

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

hmm, bardziej wartościowe? nie wiem, może spróbuję jadłam kiedyś wasę...


eee, myślałam, że gorzej niedziela jest, łaziłaś cały dzień, jest okej


to u mnie też jest właśnie taka huśtawka mam już tego dość
z Tż-tem o to co zwykle powiedziałam, że nienawidzę swojego ciała i całe życie będę gruba a on, że jestem najpiękniejsza, że nikt inny się nie liczy, blablabla... no i poszło


nie lubisz?

no tak mi się wydaję
wafle http://www.tabele-kalorii.pl/kalorie...lne-Sonko.html
wasa http://www.tabele-kalorii.pl/kalorie...iste-Wasa.html
wasa lepiej się prezentuje

ja tu liczyłam na baty a Ty, że nie najgorzej

głowa do góry
a z TŻtem to w sumie rozumiem, ja mojemu też często narzekam i nie dowierzam, jak mi mówi, że jestem atrakcyjna itd
ale my same zawsze krytyczniej na siebie patrzymy, więc trzeba wierzyć w to co oni mówią i cieszyć się z tego

też nie lubię tuńczyka

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

no tak mi się wydaję
wafle http://www.tabele-kalorii.pl/kalorie...lne-Sonko.html
wasa http://www.tabele-kalorii.pl/kalorie...iste-Wasa.html
wasa lepiej się prezentuje

ja tu liczyłam na baty a Ty, że nie najgorzej

głowa do góry
a z TŻtem to w sumie rozumiem, ja mojemu też często narzekam i nie dowierzam, jak mi mówi, że jestem atrakcyjna itd
ale my same zawsze krytyczniej na siebie patrzymy, więc trzeba wierzyć w to co oni mówią i cieszyć się z tego

w sumie może masz rację z tą wasą tylko najpierw muszę wykończyć zapasy wafli

raz w tygodniu można zaszaleć jutro pewnie będziesz miała wzorowy jadłospis

tylko jak mi mówi, że schudłam, a spodnie jak mnie opinały tak opinają to coś jest nie halo nie lubię takiego gadania jak tu się nie irytować

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

w sumie może masz rację z tą wasą tylko najpierw muszę wykończyć zapasy wafli

raz w tygodniu można zaszaleć jutro pewnie będziesz miała wzorowy jadłospis

tylko jak mi mówi, że schudłam, a spodnie jak mnie opinały tak opinają to coś jest nie halo nie lubię takiego gadania jak tu się nie irytować

ja mam ZAWSZE rację

no mam nadzieję
równowaga musi być

to musisz się zacząć ważyć, albo mierzyć to będziesz wiedziała na czym stoisz a nie tak
jutro masz kupić baterię do wagi, albo cm, i bez wykrętów


http://kwejk.pl/obrazek/745967/all,i,want.html

[niuniulka1989]

Napisane przez Aniaa_89

http://kwejk.pl/obrazek/745967/all,i,want.html

Dokładnie