Szczęściem pijane, od 2011 roku zakochane- część II

[czarnulkax]

Tż kupił jakieś ciasteczka z czekoladowym nadzieniem, wie w co zaopatrzyć swoja narzeczoną nim pojdzie do pracy

[Kinqaa]

Napisane przez czarnulkax

Tż kupił jakieś ciasteczka z czekoladowym nadzieniem, wie w co zaopatrzyć swoja narzeczoną nim pojdzie do pracy

hehehe ja to próbuję ograniczyć i "zapomnieć" trochę o słodyczach
ale ładny gest ze strony Twojego TŻ-cika

Napisane przez czarodziejka18

Też mam takie jazdy i uważam że to normalne. Nawet mój Tż czasem tak ma.Na pocieszenie to powiem Wam ze na pewno nie jest z Wami tak źle jak ze mną. Jak się o cos lekko poprztykamy z Tż(co nie zdarza się często) to później cały dzień,a nawet tydzień zastanawiam się czy on mnie zostawi.Ufam swojemu Tż,ale wiem że problem tkwi we mnie,a za to wszystko mogę podziękować mojemu exowi. 2 dni przed rozstaniem wciskał mi kity typu"kocham cię najbardziej na świecie,na zawsze razem,bla bla bla W dodatku to mnie oskarżył o to że się nie udało.Dopiero później dowiedziałam się że podczas naszego związku kręcił z jakąś samotną matką na boku.Niestety w mojej głowie zostało jakieś takie przeświadczenie że to ja niszczę każdy związek,dlatego często sobie coś wkręcam.Na eksie nigdy nie zależało mi tak bardzo jak na D. więc to uczucie jest spotęgowane.

Sory dziewczyny,za dużo gadam

a no to miałam podobnie, tylko, że jeśli chodzi o mojego ex'a to nie zdradził, ale ogólnie zawiódł na całej linii, ważniejszej... najważniejszej ...

no i oczywiście 3 lata w PL nie byłam, a on z Norwegii jak wrócił do PL to pewnie naopowiadał o mnie głupot, więc OPINIĘ PUBLICZNĄ mam już wyrobioną

[czarnulkax]

Ja słodyczy nigdy nie odmawiam

[czarodziejka18]

Napisane przez vicky_

nie gadasz za dużo ja żadnego exa nie mam, tż jest moim pierwszym, więc takich problemów nie mam dzięki bogu. a tobie współczuję takiego exa i trzymam kciuki, żeby ten związek był o wiele wiele lepszy niż poprzedni

Dziękuję Na razie taki jest i myślę że nadal będzie. Z jednego się cieszę,że do niczego między mną a eksem nie doszło bo podejrzewam że dziś bym bardzo żałowała.

Trzymajcie za mnie kciuki dziewczyny bo jutro po południu mam egzamin z filizofii. Wszystko mi się juz myli,wiec rzucam notatki w kąt i idę się wykapać a potem spać.Tż pewnie już wyjeżdża do pracy.Postanowiłam sobie że od jutra biorę się za siebie,bo jakoś tak teraz cały czas myślałam o tych egzaminach i strasznie sie zapuściłam
Po egzaminie mam na początku w planach pomalować paznokcie i umówić się ze znajoma fryzjerką,bo włosy to mam jakieś takie nijakie.jakis plan zdrowego odżywiania też by się przydał. to mykam. Do jutra dziewuszki

[aneta_91]

pomiziane, pokochane, wycałowane moje Tżciątko teraz... gra w Star Wars
na Walentynki dostałam od Tż pióro Parkera
i wymyśliłam,że na rocznicę zamiast kupować sobie prezenty nawzajem możemy pojechać gdzieś na weekend, taki wypasiony wyjazd, nie jakieś namioty czy coś, ale pensjonat/hotel czy coś takiego

[alaruna]

Ja sobie właśnie pomalowałam paznokcie na żywy, różowy kolor i tak mi jakoś lepiej od razu
czarodziejka trzymam kciuki za egzamin

Zmykam po kołderkę, do jutra.

[Dotka90]

Aneta, nie jesteś zadowolona z prezentu?
A pomysł z rocznicą fajny Po co kupować sobie coś nawzajem, jak można gdzieś pojechać

[Kinqaa]

Napisane przez aneta_91

pomiziane, pokochane, wycałowane moje Tżciątko teraz... gra w Star Wars
na Walentynki dostałam od Tż pióro Parkera
i wymyśliłam,że na rocznicę zamiast kupować sobie prezenty nawzajem możemy pojechać gdzieś na weekend, taki wypasiony wyjazd, nie jakieś namioty czy coś, ale pensjonat/hotel czy coś takiego

ojjjjjj, zazdroszczę kiedy ja będę tak miała - chyba nigdy
ale fajnie, fajnie - cieszę się i oby się udał wyjazd będzie na pewno romantycznie

Napisane przez alaruna

Ja sobie właśnie pomalowałam paznokcie na żywy, różowy kolor i tak mi jakoś lepiej od razu
czarodziejka trzymam kciuki za egzamin

Zmykam po kołderkę, do jutra.

dobranoc

[aneta_91]

Napisane przez Dotka90

Aneta, nie jesteś zadowolona z prezentu?
A pomysł z rocznicą fajny Po co kupować sobie coś nawzajem, jak można gdzieś pojechać

jestem i to bardzo ostatnio przebąkiwałam Mu, że bym chciała pióro Parkera, bo to co miałam w nieznanych mi okolicznościach zaginęło
no i to na taki zreorganizowany wyjazd, np z grupona są często ciekawe oferty

[czarnulkax]

Aneta super pomysł

[Kasiaml91]

Aneta świetna sprawa , u mnie na razie nie wchodzi w rachubę takie coś, ale kiedyś z czasem .

Ja z TŻ odpuściliśmy sobie Walentynki, jeśli chodzi o prezenty, jedynie może do kina sie wybierzemy na coś i potem na jakąś pizzę czy coś podobnego .

[aneta_91]

to teraz obserwuje okazje na gruponie i innych takich stronach żeby trafić na tę idealną

jutro Misiek ma egzamin, także trzymajcie kciuki

[justka89]

Napisane przez vicky_

ja stwierdziłam że nie mam typowo zimowych butów mam glany, ale do szkoły w nich nie chodzę, a inne buty są lekko za kostkę.

witam w klubie

Ja akurat mam dwie pary kozaków, ale na niskiej podeszwie, a w tych zakochałam się jak je zobaczyłam

[EarlGrey]

Napisane przez czarodziejka18

Też mam takie jazdy i uważam że to normalne. Nawet mój Tż czasem tak ma.Na pocieszenie to powiem Wam ze na pewno nie jest z Wami tak źle jak ze mną. Jak się o cos lekko poprztykamy z Tż(co nie zdarza się często) to później cały dzień,a nawet tydzień zastanawiam się czy on mnie zostawi.Ufam swojemu Tż,ale wiem że problem tkwi we mnie,a za to wszystko mogę podziękować mojemu exowi. 2 dni przed rozstaniem wciskał mi kity typu"kocham cię najbardziej na świecie,na zawsze razem,bla bla bla W dodatku to mnie oskarżył o to że się nie udało.Dopiero później dowiedziałam się że podczas naszego związku kręcił z jakąś samotną matką na boku.Niestety w mojej głowie zostało jakieś takie przeświadczenie że to ja niszczę każdy związek,dlatego często sobie coś wkręcam.Na eksie nigdy nie zależało mi tak bardzo jak na D. więc to uczucie jest spotęgowane.

Sory dziewczyny,za dużo gadam

Przechodziłam przez to samo, a pogrubiona czcionka to jakbym czytała już kompletnie o sobie Na początku było "nie dogadujemy się dlatego musimy się rozstać"...

Napisane przez aneta_91

pomiziane, pokochane, wycałowane moje Tżciątko teraz... gra w Star Wars
na Walentynki dostałam od Tż pióro Parkera
i wymyśliłam,że na rocznicę zamiast kupować sobie prezenty nawzajem możemy pojechać gdzieś na weekend, taki wypasiony wyjazd, nie jakieś namioty czy coś, ale pensjonat/hotel czy coś takiego

My ostatnio stwierdziliśmy, że zrobimy tak na walentynki. Tylko ja chcę jeszcze wysłać mu walentynkę (tak, tak kicz wiem) ale nie mieszkamy w jednym mieście i tak pomyślałam, że fajne i miłe to będzie.

[justka89]

Napisane przez alaruna

jaki podkład?

Z Bell matujący

[Kasiaml91]

O kosmetykach to nic nie mówcie, ja co 3 tyg mam coś nowego . Dziś też przyszła do mnie: odżywka do włosów, krem do rąk (chyba już 4), żel pod prysznic Oczywiście prawie wszystko to są nowości

[aneta_91]

Rozmowa sprzed chwili:
ja: szukasz dziury w całym
Tż: chyba całego w dziurze

chyba wolę nie wiedzieć co miał na myśli

[2018070520180950]

Napisane przez aneta_91

witajcie
czemu tyyyyyle piszecie chwilę mnie tu nie było, a tyle nadrabiania...
Wszystko przeczytałam, ale nie dam rady cytować

Co do tatara to lubię bardzo
I sos czosnkowy też

Obecnie jestem u Tż i dlatego tak mało piszę, zaraz muszę iść na miasto po prezent walentynkowy dla Niego, bo On już kupił i gdzieś tutaj ukrywa
Ja nie mam pomysłu co kupić. Myślałam,żeby Kamasutrę kupić,ale co jeszcze to nie wiem jakieś pomysły?

ja juz kupilam i dalam TŻ kubek, teraz mam milosne kupony i kartke zamowie ladna z naszymi zdjeciami

Napisane przez alaruna

A ja mam dzisiaj żeberka w coli
I właśnie odkryłam...że mam zapachowe tampony. Czad.

Ja jestem beznadziejna w robieniu prezentów. Co do ukrywania, to ostatnio znalazłam w kalendarzu TŻ zdjęcie mojego wymarzonego zegarka - jak zobaczył że to znalazłam to strasznie się zaczerwienił, speszył i powiedział, że mu się podobał to sobie zdjęcie wydrukował. Aha, jasne.

nie wyszlo mu ojć

moj tez mowi ze dzis mi cos kupil , mowilam tylko plssss nie misie i tego typu badziewia jak nie posluchal i kurzozbieracza kupi to bedzie

Napisane przez alaruna

Która według was najładniejsza?

Załącznik 4485988Załącznik 4485989Załącznik 4485990

pierwsza

Napisane przez Dotka90

ja lubie niespodzianki, ale zawsze tak wypytam TŻta, że w końcu albo sie wygada co to jest albo ja sama zgadnę
Jak z niespodzianką rocznicową: chce dzięki siostrze załatwić bilety do teatru Bagatela na Szalone nożyczki, na które od dawna chciałam iść
I pewnie na koncert happysadu pójdziemy, bo grają u nas w marcu, a to taki 'nasz' zespół

happysad
bylam w Toruniu na Juwenaliach jak grali

Napisane przez Mojwa

1!

ja lubię niespodzianki, bardzo lubię

ja tez

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

Napisane przez Kinqaa

kajdanki, pejcz... etc.
nie no a tak serio - nie mam pojęcia ja mam kajdanki kamastutrę nie, ale na walentynki kupiłam czekoladę taką specjalną, że z przodu jest napis, że dla kogoś wyjątkowego i otwierasz pudełko i w środku mleczna czekolada
no i do tego czeki że podpisujesz np. masaż, pocałunek itp. itd. i TŻ sobie przebiera i wybiera
pocztówkę kupiłam -" dla mojego chłopaka " i już nie pamiętam co w środku jest napisane .
No i szykuję kolację wieczorną i świeczki dookoła postawię, może dorwe jakąś różyczkę i porozsypuję płatki róż.

ja juz mam kajdanki, czerwone z futerkiem hahahaha jeszcze nie przetestowane

platki roz sa w asdzie widzialam rzucily sie w oczy

[Kinqaa]

Kachaa pewnie zmęczona,. jutro robotka znow? ;/

[2018070520180950]

jutro tez ide 13-21.00 ale jak dostane wolne na czwartek to TŻ przyjedzie jutro do mnie i zostanie sie do piatku do poludnia

[MychaMRA]

Napisane przez alaruna

Chyba raczej "Bez mojej zgody"
Bodajże nakręcony na podstawie ksiązki Jodi Picoult.

tak "Be mojej zgody" przekręciłam nazwe. Film był piękny, starałam sie nie płakac podczas oglądania ale łzy mi płynęły wbrew mojej woli

---------- Dopisano o 07:01 ---------- Poprzedni post napisano o 06:58 ----------

Napisane przez czarnulkax

Tż kupił jakieś ciasteczka z czekoladowym nadzieniem, wie w co zaopatrzyć swoja narzeczoną nim pojdzie do pracy

widac że dba o Ciebie

---------- Dopisano o 07:03 ---------- Poprzedni post napisano o 07:01 ----------

Napisane przez aneta_91

Rozmowa sprzed chwili:
ja: szukasz dziury w całym
Tż: chyba całego w dziurze

chyba wolę nie wiedzieć co miał na myśli

ha ha ha dobre

---------- Dopisano o 07:08 ---------- Poprzedni post napisano o 07:03 ----------

Kigaa a co do Twojego TŻ-ta i tego meila to chyba jako jedyna napisze Ci że uważam że on coś kręci, kurcze po co miałby wysyłac jakiejś dziewczynie swoje zdjęcie?po co?pisałas że w załączniku dodał zdjęcie... już kiedyś z tego co pamiętam miałaś jakieś podejrzenia co do niego. I to nie prawda że jeśli chciałby Cie zdradzic to odszedłby, nie byłby z Wami bo równie dobrze może prowadzic podwójne życie bo mu tak wygodnie.Wybacz że pisze tak pesymistycznie ale ja kilka lat byłam "robiona w balona" i zawsze jak coś znalazłam w internecie to tłumaczyłam w głupi sposób mojego eks męża. Też miałam dostęp do wszystkich jego kont i nic mi to nie dało. Byc może pisze tak bo mi sie dostało po głowie pod tym względem ale poprostu życie mnie nauczyło żeby nie byc już takim naiwnym.

[czarnulkax]

Wstałam
Jestem wielka!

---------- Dopisano o 07:27 ---------- Poprzedni post napisano o 07:25 ----------

Napisane przez MychaMRA

widac że dba o Ciebie

[alaruna]

cześć. jadę dzisiaj po południu zawojować miasto.

Napisane przez aneta_91

pomiziane, pokochane, wycałowane moje Tżciątko teraz... gra w Star Wars
na Walentynki dostałam od Tż pióro Parkera
i wymyśliłam,że na rocznicę zamiast kupować sobie prezenty nawzajem możemy pojechać gdzieś na weekend, taki wypasiony wyjazd, nie jakieś namioty czy coś, ale pensjonat/hotel czy coś takiego

Mój TŻ też planował jakiś wyjazd w te walentynki - znalazł piękny pensjonat w Wiśle (podobno w nim poczęło się dziecko jego siostry - no ale nie ważne ). Tylko że ja go odwiodłam od tego pomysłu, ponieważ to są koszty i wolałabym żeby te pieniądze trzymał na nasze wakacje

Napisane przez aneta_91

Rozmowa sprzed chwili:
ja: szukasz dziury w całym
Tż: chyba całego w dziurze

chyba wolę nie wiedzieć co miał na myśli

sasasa.

[Kinqaa]

hej wszystkim

Mycha a co ja mogę zrobić? nawet jak kłamie to nic nie zdziałam... jak będzie chciał to w bok i tak pójdzie. Ehhhhhh.

Jestem już trochę tym podłamana, po prostu, czesto o tym myślę i nie wiem co ze sobą zrobić.

[Moorelcia]

Oj Dziewczynki ciężko za Wami nadążyć Więc tak ja też czasem mam jazdy, że mnie Tż zostawi bo mój eks podobnie jak u Czarodziejki wypalił nagle, że to chyba nie ma sensu (wracaliśmy wtedy z zakupów) potem jak powiedziałam , że w takim razie jadę do domu itd. to zaczął płakać i mnie przepraszać, że nie wie co to było pogodziliśmy się w łóżku, żeby na drugi dzień powiedział mi, że spał z inną. Też mi się trochę na mózg rzuciło ale Tż jest inny i to widać Co do wyjazdów z groupona Anetko ja bym uważała różnie to bywa więc czytaj dokładnie co piszą ;*

[aneta_91]

witajcie
Morelcia, zmartwiłaś mnie troszkę, bo tam, są taaakie cuda. że człowiek bez zastanowienia klikałby "kup teraz" moje znajome korzystają z Grupona i są zadowolone.

wstaalm niedawno, Tż jak wychodził na egzamin, dał mi buziaka i powiedział, że wróci niedługo.
I potem będziemy się lenić
Coś wczoraj przebąkiwał, że do kina chce iść

[Moorelcia]

Anetka ja nie mówię, że wszystkie kupony takie są ale niestety zdarzają się (wiem bo słyszałam), że np. klienci z tych kuponów mają gorsze pokoje, gorszą obsługę, gorsze jedzenie itp. No ale nie jest powiedziane, że każdy taki jest Zaryzykować można

[Kinqaa]

Mam dziś doła i mi chyba nie przejdzie
Podejrzewam, że na krótko tu zawitałam... :/

[aneta_91]

Napisane przez Moorelcia

Anetka ja nie mówię, że wszystkie kupony takie są ale niestety zdarzają się (wiem bo słyszałam), że np. klienci z tych kuponów mają gorsze pokoje, gorszą obsługę, gorsze jedzenie itp. No ale nie jest powiedziane, że każdy taki jest Zaryzykować można

No można i zaryzykuje, tylko wszystko musi być idealne, bo i okazja jest wyjątkowa

Napisane przez Kinqaa

Mam dziś doła i mi chyba nie przejdzie
Podejrzewam, że na krótko tu zawitałam... :/

Kochana, jak coś to pisz, jak nie tu to w klubie, ale pisz. Czasem dobrze się wygadać.
I nie zakładaj od razu najgorszych wersji.
Poza tym, nawet jeśli doszłoby do najgorszej wersji to nie musisz nas opuszczać!

[2018070520180950]

Kinga


Preciez nawet jeśli to na wątku sie zostajesz!

Nie myśl o czarnych scenariuszach bo nie wiesz napewno, Tż byłby głupi na boku kręcąc jak tyleż dziecko i mieszkacie razem ale niestetyoj ex tez sobie w tango poleciał mimo ze razem mieszkaliśmy:/
Ale niemalże dowodów

Ja wcale przyparłam do muru poplakalam sie i krzyczalam na niego w końcu mi sie przyznał ale miałam swoje podejrzenia i dowody