|
|
#931 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#932 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 208
|
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy
też znam chłopaka, który pracuje w banku, a ręce ma wydziarane, jest kierownikiem oddziału, więc toleruje też tatuaże u swoich pracowników. Jednak trzeba mieć szczęście, żeby trafić albo na wydziaranego, albo na tolerującego tatuaże szefa. Zostaje ukrywać tatuaże, albo być swoim własnym szefem
Z czasem na pewno się to zmieni, może za 20/30 lat tatuaże już nie będą "siać zgorszenia", ale nie chciałabym do tego czasu być bezrobotna z powodu dziar na rękach:/apropo tatuażu na boku kolana - w sumie nie wiem, czy kolana to dobry wybór. Odnoszę wrażenie, że z całych nóg to właśnie kolana ulegają największym zmianom, kolana i tył ud. Ale wszystko zależy od tego, jak się żyje, czy uprawia się sporty, duży wpływ ma też sama genetyka. |
|
|
|
#933 |
|
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 916
|
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy
Mam wrażenie jednak, że zmieniło się podejście ludzi do tatuażu wraz z tym, jak rozwinęła się ta sztuka w Polsce. Zaczęto odróżniać buraki zrobione w domu maszynką z długopisu od dzieł sztuki i o ile te pierwsze przeszkadzają praktycznie zawsze, o tyle te drugie bywają nawet chwalone.
I mam nadzieję, że coraz mniej osób podchodzi do tego na zasadzie "byle tanio" i daje się dziarać w domu koledze, który niby ma studio, a coraz więcej chce mieć na sobie po prostu sztukę i szuka prawdziwego artysty. |
|
|
|
#934 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy
no ja sama mam pracownika z tatuażem na przedramieniu, i ani mi, czy moim szefom to nie przeszkadza, a jest to korporacja
w naszym call center też się zdarzają - widuję na korytarzach u jednej z dyrektorek widziałam tattoo na kostce z jednej strony ta tolerancja wynika częściowo z tego, że nie mamy bezpośredniego kontaktu z klientem, ale też pewna otwartość umysłu (a przecież nie jesteśmy działem mktg, czy jakimś graficznym, gdzie jest to łatwiej tolerowane), brak ścisłego dress code'u - no bo nie w każdym biurze by tak było ogólnie spoko pod tym względem w firmie ![]() czyli może pomału, pomału, zmierza to w dobrym kierunku? ---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ---------- a tak z innej beczki - mój ma już 1 tydzień, generalnie chyba jestem już po łuszczeniu, myślicie, że mogę już nosić na nim ramiączko od stanika? trochę mam cykora, nie chcę mu zaszkodzić, ale jutro mam wesele i jednak byłoby mi wygodniej...
__________________
|
|
|
|
#935 | |
|
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 916
|
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy
Cytat:
A, no i co do tatuaży w pracy - cieszę się, że zmierza to w dobrym kierunku, ale mam wrażenie, że nadal bardziej akceptowane są dziary u facetów niż u kobiet. Nie wiem, skąd to wynika. |
|
|
|
|
#936 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy
Cytat:
dzięki
__________________
|
|
|
|
|
#937 |
|
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 916
|
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy
|
|
|
|
#938 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 495
|
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy
mój będzie miał tydzień w sobotę
jeszcze boli i się łuszczy... ale goi się misiaczek
__________________
nie perfum a perfumy!tak jak spodnie czy skrzypce a nie spodeń i skrzypiec! nie dekold a dekolt! nie wziąść a wziąć! chyba, że ktoś musi coś zabraść... ![]() bynajmniej ≠ przynajmniej! |
|
|
|
#939 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 244
|
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy
Cytat:
Poza tym było też kilku innych wydziaranych nauczycieli, którzy mnei nie uczyli.Co do katechetki, to powiem Ci, że budziło to powszechne zainteresowanie, ale raczej pozytywne. Nawet inni nauczyciele mówili, że fajnie, że jest babką na luzie z tatuażem, ale też taką, która daje dobry przykład, bo łamie stereotypy i potrafi zjednać sobie uczniów. ![]() Na studiach też mam wytatuowanych wykładowców. Myślę, że to naprawdę nie robi już AŻ takiej różnicy. Ludzie niepotrzebnie się tak spinają, nikogo nie obchodzą Wasze tatuaże, tylko nastawienie i kwalifikacje.
__________________
Myślałam o nas jak o dwojgu prostodusznych dzieciach przechadzających się swobodnie po Raju smutku. |
|
|
|
|
#940 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy
Cytat:
A nawet w spodniach widać tak naprawdę ![]() Mam 3 tatuaże i gwarantuję, że jakby moja szefowa wiedziała o którymkolwiek z nich w dniu, w którym podejmowała decyzję o moim zatrudnieniu (wtedy jeszcze były 2 a nie 3 )- nie miałabym tej pracy W sumie żadna strata, praca na kasie nie jest szczytem moich marzeń i ambicji, ale jak to mówią "jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma", ale sam fakt, że wiem, że by mnie nie zatrudniła Już mi nawet kadrowa mówiła, że słyszała, że prezesowa to bardzo tatuaży nie lubi "Złośliwie" zrobiłam po półtora roku pracy w tym dziadostwie w bardziej widocznym miejscu, ale nie w aż tak widocznym, żeby miała powód się czepiać. Wkurza się na pewno, ale nic nie powie
|
|
|
|
|
#941 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy
Cytat:
ja do jednej pracy nie zostałam przyjęta m.in. za kolor włosow (czerwone) i tatuaż , chociaż spokojnie moich wisienek nie widać, jeżeli bluzka nie odkrywa się poniżej karku - a była to zwykła praca w sklepie bardziej w sumie zdziwił mnie przytyk do włosów, no ale... ![]() poza tym w momencie pracowania w instytucjach, z ludźmi może być różnie. rozmawiałam na ten temat z jednym z ćwiczeniowców, bo mieliśmy temat o stereotypach itd i jak to wygląda z tatuażami u psychologów - stwierdził, że to zależy kogo się ma "nad sobą", a często są to osoby ze starszego pokolenia wszystko to zależy co jak i wgl...
__________________
Życie jest zaskakujące... ponad 2 000 km - a cóż to jest dla Miłości...? przyszła pani psycholog, w zamiarze seksuolog+psychoonkolog. krew barwiona tlenkiem żelaza - tattoomaniak. little nerd - wierny kibic League of Legends. |
|
|
|
|
#942 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 495
|
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy
u mnie na studiach często mówią, że nie przyjęli by osoby z tatuażem.
nie wiedzą że ja siedząc z miną anioła właśnie pod ubraniem chowam wcale nie taki mały tatuaż (no a teraz już dwa )moją ulubienicą była Pani pod 50tkę twierdząca, że kategorycznie nie przyjęła by osoby z tatuażem nawet niewidocznym! Pani pracuje w HR od wielu lat niby się zna... szkoda tylko, że jej zielone brokatowe tipsiory długości całej mojej dłoni, przyozdobione różowymi kwiatkami nikomu nie przeszkadzają ![]() ja wolę zachowawczo robić tatuaże w miejscach które mogę z łatwością schować, taka branża...
__________________
nie perfum a perfumy!tak jak spodnie czy skrzypce a nie spodeń i skrzypiec! nie dekold a dekolt! nie wziąść a wziąć! chyba, że ktoś musi coś zabraść... ![]() bynajmniej ≠ przynajmniej! |
|
|
|
#943 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy
hahaha, racja, tipsy...
__________________
|
|
|
|
#944 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: tu i tam :)
Wiadomości: 672
|
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy
To ja Wam powiem, ze ostatnio stalam sobie czekajac na autobus (mialam na sobie sukienke na ramiaczkach, gdzie wiadomo, widac kwiaty na plecach. Podjechal autobus, ludzie zaczeli sie cisnac do srodka, po czym pewna kobieta szarpnela swojego dzieciaka (na oko kolo 9letniego) zeby "nie zblizal sie do tej obrzydliwej z tym swinstwem na plecach"
__________________
"Czytanie książek wymaga odwagi. Siły woli, odporności psychicznej oraz umiejętności jednoczesnego kąpania się, czytania i picia w ten sposób, by nie oblać się wrzątkiem." S.K |
|
|
|
#945 |
|
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 642
|
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy
ja juz mam swoje malenstwo na stopie
jeszcze swiezynka
__________________
Wzorki i wzoreczki, teraz nowe pazurki u Swinecki zapraszam do komentowania
|
|
|
|
#946 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 845
|
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy
Cytat:
??? Ludze są jednak ciemni i głupi...![]() Śliczny Przypomina mi te indyjskie malunki na skórze.
__________________
Moja biżuteria z sutaszu i nie tylko, zapraszam ![]() https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post26092774 |
|
|
|
|
#947 |
|
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 642
|
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy
dziekuje
![]() tak wlasnie mial wygladac nawet chcialam w brazie go zrobic ale tatuazysta mi odradzil powiedzial, ze nie bedzie widac
__________________
Wzorki i wzoreczki, teraz nowe pazurki u Swinecki zapraszam do komentowania
|
|
|
|
#948 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 663
|
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy
Baaardzo ładny !
__________________
Jedyna droga do przemian to przestać bać się wyzwań.
|
|
|
|
#949 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 208
|
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy
A ja mam takie pytanie.. myślę, że głupie, ale co tam
Właśnie kupiłam sobie strój kąpielowy, czarny, w kolorowe neonowe paski. I tak ubrałam .. i nijak mi te paski nie pasują do tatuażu ( 2 czerwone róże) :P Dobieracie ciuchy/kolory do kolorów/wzorów waszych dziar itp? ;P W sumie nie mam takiego "problemu" z ubraniami itp, ale z tym strojem rzuciło mi się to w oczy:P
|
|
|
|
#950 | |
|
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 642
|
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy
dziekuje
![]() Cytat:
na ramieniu mam pomaranczowe kwiaty i wiadomo, ze nie do wszystkiego one pasuja ale nie przejmuje sie tym, traktuje tatuaz jak czesc mojego ciala wiadomo, ze fajnie wyglada jak zgrywa sie z ubraniem ale bez przesady
__________________
Wzorki i wzoreczki, teraz nowe pazurki u Swinecki zapraszam do komentowania
|
|
|
|
|
#951 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 845
|
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy
Cytat:
Cytat:
__________________
Moja biżuteria z sutaszu i nie tylko, zapraszam ![]() https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post26092774 |
||
|
|
|
#953 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 236
|
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy
Cytat:
ja nie wiem nie mam kolorowych,a tak do stylu to mi pasowało póki co wszystko ![]() ja też ostatnio miałam historie autobusowe,kot to mój pierwszy taki widoczny,nosze go teraz tym bardziej odsłoniętego (włosy spięte,koszulka z wycięciem na plecach) i już mnie irytują ludzie,głupie miny,dziwne teksty wrrr nie podoba sie nie patrz powaliło mnie też od własnie dwóch tipsiarek w butach z czubami że sie chwale a nie mam czym bo to naklejka bo sie świeci ![]() jak tylko przestane smarowac to chyba nie bede spinac włosow ja newowa jestem jeszcze taka dziunie z łokcia pykne
|
|
|
|
|
#954 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 481
|
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy
kurcze trochę się dziwię - ja mam zrobione dwa rękawy i spotykają mnie same fajne sytuacje
![]() Kiedyś podeszła do mnie staruszka - potarła moją rękę i powiedziała, że chciała zobaczyć czy prawdziwy bo taki ładny Podchodzą do mnie dzieci (jak to dzieci) patrzą i głośno komentują i zwracają uwagę rodzicom a rodzice zawsze sympatycznie tłumaczą, że pani ma "ręce pokolorowane" Ludzie mnie zaczepiaja mówią, że fajne, że im się podoba, pytają czy bolało. Byłam w zeszły weekend na tattoofescie i z moimi dwoma rękawami i kilkoma wielkimi tatuażami byłam jedną z mnie wytatuowanych osób (w tym dziewczyn) tam, a przeciez większość funkcjonuje i pracuje jakoś w społeczeństwie. I co było mega pozytywne - mnóstwo ludzi z małymi dziećmi - całe rodziny z wózkami ![]() naprawdę fajny widok i wytatuowana dziewczyna w zaawansowanej ciąży prezentująca na scenie konkursowy tatuaż ![]() Świat się na szczęście zmienia |
|
|
|
#955 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 208
|
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy
No wiadomo, nie można uogólniać. Jeszcze troche i tatuaż raczej sensacji robić nie będzie
stupid-girl A ja wciąż z niecierpliwością czekam na zdjęcia rękawów !! jeśli można
|
|
|
|
#956 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 481
|
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy
Cytat:
(minę mam nieszczególną bo byłam masakrycznie przeziębiona wtedy) |
|
|
|
|
#957 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 845
|
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy
Cytat:
__________________
Moja biżuteria z sutaszu i nie tylko, zapraszam ![]() https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post26092774 |
|
|
|
|
#958 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy
Cytat:
![]() ja naprzyklam raz jedna podroz pociagiem na zajecia przegadalam z pewna starsza pania, ktora zachwycila sie i ogromnie zaciekawila moimi tatuazami. chciala wiedziec wszystko jak sie robi tatuaze, jak boli, co znaczy. byla przemila zazrtowala ze zazdrosci, ze teraz mlode kobiety moga robic takie rzeczy i moga sie wyrazac, a jakby byla mloda to zapewne tez by sie tak przyozdobila ale jednak osoba, ktora postanawia sie wytatuolac, a zwlaszcza w wiekszych ilosciach, musi byc swiadomo tego, ze moze przez niektorych byc nieakceptowana i spotykac sie z roznymi reakcjami ![]() taka ludzka natura.
__________________
Życie jest zaskakujące... ponad 2 000 km - a cóż to jest dla Miłości...? przyszła pani psycholog, w zamiarze seksuolog+psychoonkolog. krew barwiona tlenkiem żelaza - tattoomaniak. little nerd - wierny kibic League of Legends. |
|
|
|
|
#959 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 481
|
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy
Cytat:
|
|
|
|
|
#960 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 236
|
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy
ja to nie podciagam tego pod miłe czy nie,akurat dziwne akcje autobusowe były ze strony takiego typu Pań który śmieje sie na caly autobus jak taki głupi do sera i komentuje wszystkich więc jak nie dziarą to może torebką moją by sie zainteresowaly że za mało cekiniarsko bazarowa
![]() także z tym zeby gdzieś specjalnie ktoś akurat na dziare patrzył i coś mówił to faktycznie miałam raczej te miłe (o ile było jakaś widac)
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Moda
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:07.





Przy klientach będę chodzić w marynarkach i je zakrywać, a po pracy spokojnie sobie będę hasać bez i nie będę musiała się oglądać na szefa. Chociaż mam wrażenie, że sytuacja w Polsce się zmienia - siostra mojej koleżanki ma nauczycielkę w szkole z tatuażami (widocznymi), ja widuję panów w bankach z wydziaranymi rękami.
Z czasem na pewno się to zmieni, może za 20/30 lat tatuaże już nie będą "siać zgorszenia", ale nie chciałabym do tego czasu być bezrobotna z powodu dziar na rękach:/




lopatka chyba bedzie w miare pod tym wzgledem? Rozwazalam tez sama stope ( latwij ukryc niz kostke), ale bardzo sie boje, ze tam mocno boli i ze tatuaz na stopie szybciej bedzie wymagal poprawki niz w innym miejscu.
"Złośliwie" zrobiłam po półtora roku pracy w tym dziadostwie w bardziej widocznym miejscu, ale nie w aż tak widocznym, żeby miała powód się czepiać. Wkurza się na pewno, ale nic nie powie 

??? Ludze są jednak ciemni i głupi...
nie mam kolorowych,a tak do stylu to mi pasowało póki co wszystko


