Moda, która Cię "rozwala" cz.VI

[201804100943]

pokój Kamili- O em dżi te szkło, ta porcelana... i łóżko

[Wampierz]

Napisane przez coffee

Solarium to jedno.
Ale starsze osoby w ogóle często mają gdzieś kremy z filtrem.
Moi dziadkowie wiele czasu na wiosnę i w lecie spędzają na działce zajmując się warzywami, ledwo przychodzi czerwiec oni już całkiem opaleni - potem lipiec i sierpień, ciepło, zaczynają się grille i do września naprawdę skwareczki z nich. Parę razy już im mówiłam, by się kremem posmarowali, dziadek cośtam trochę zaczął, jak sobie przypomni. A babcia -twarde nie, bo po co, od słońca robią się zmarszczki, a ona cała zmarszczona, więc to dla niej żadna różnica. Mówienie jej o raku skóry i poparzeniach nic nie daje. Jak była młoda kremów z filtrem nie używała, raka skóry nie miała, skóra jej schodziła, ale zeszła i było spoko, więc po co używać na starość...
Sądząc po kolorze skóry starszych ludzi na ulicach - myślę, że wiele z nich ma podobne podejście.

I mają sporo racji - oparzenia słoneczne i nadmierna ekspozycja na promienie UV są najbardziej szkodliwe w dzieciństwie i młodym wieku. Później poparzenia słoneczne już nie pociągają za sobą tak zwiększonego ryzyka zachorowania na raka skóry.

No i co do fotostarzenia też mają sporo racji - o ile ochrona młodej skóry zaprocentuje wolniejszym stazreniem, to na istniejące zmarszczki już nie poradzi, oczywiście zależy od wieku, stopnia zniszczenia skóry i motywacji. Nie każdej starszej osobie zależy na młodszym wyglądzie. Za ro starszym ludziom często jest zimno, więc lubią wygrzewać się na słońcu.

[WhiteCherry]

Napisane przez aanneett

pokój Kamili- O em dżi te szkło, ta porcelana... i łóżko

pokój Kamili został już szeroko skomentowany na wątku o blogerkach

[HelenaTrojańska]

Napisane przez WhiteCherry

pokój Kamili został już szeroko skomentowany na wątku o blogerkach

w którym wątku?

[MonikaFaustyna]

Napisane przez WhiteCherry

pokój Kamili został już szeroko skomentowany na wątku o blogerkach

Taki hmm... I love PRL? Nie będę krytykować czyjegoś wystroju mieszkania, bo nie każdy musi mieć Ikee czy Black&White w domu. Mogłaby chociaż to łóżko złożyć, żeby było bardziej wyjściowo.

Mnie rozwaliło, że Emilia chyba już nie ma bloga, bo mi pokazuje, że takiego bloga nie ma... czy dużo ludzi ją krytykowało? Bidulka.

Co innego mnie rozwala... może się powtórzę, ale moda na pastele. Fajnie, jak jest to element ubioru a nie cały ubiór łącznie z paznokciami i torebunią. Na szczęście ten szał jest chyba tylko w Polsce, bo tutaj nie widuję pastelowych maniaczek.

[WhiteCherry]

Napisane przez HelenaTrojańska

w którym wątku?

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=625340&page=75
od tej strony toczy się dyskusja od postu nr 2238

Napisane przez MonikaFaustyna

Taki hmm... I love PRL? Nie będę krytykować czyjegoś wystroju mieszkania, bo nie każdy musi mieć Ikee czy Black&White w domu. Mogłaby chociaż to łóżko złożyć, żeby było bardziej wyjściowo.

Mnie rozwaliło, że Emilia chyba już nie ma bloga, bo mi pokazuje, że takiego bloga nie ma... czy dużo ludzi ją krytykowało? Bidulka.

my nieco pod innym kątem rozprawiałyśmy o tym pokoju...


a co do Emilii, ma nowego --> http://jestememilia.blogspot.com/

chociaż nie wiem, nie otwiera mi się teraz czyżby kolejny skasowała?

[MonikaFaustyna]

Napisane przez WhiteCherry

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=625340&page=75
od tej strony toczy się dyskusja od postu nr 2238


my nieco pod innym kątem rozprawiałyśmy o tym pokoju...


a co do Emilii, ma nowego --> http://jestememilia.blogspot.com/

chociaż nie wiem, nie otwiera mi się teraz czyżby kolejny skasowała?

Mój gugiel chrołm mówi, że takiego bloga nie ma

[nicRu]

Wiecie co, ja mam takie mebelki, które odpowiednio ułożone wyglądają jak meblościanka (choć polączone nie są), a wygląda to w miarę fajnie Nawet z meblami w stylu PRL da się zrobić fajny i dizajnerski wystroj, trzeba tylko chcieć - dobrać fajny kolor ścian, zasłon i różnych dodatków dodatków

[coffee]

Napisane przez Wampierz

I mają sporo racji - oparzenia słoneczne i nadmierna ekspozycja na promienie UV są najbardziej szkodliwe w dzieciństwie i młodym wieku. Później poparzenia słoneczne już nie pociągają za sobą tak zwiększonego ryzyka zachorowania na raka skóry.

No i co do fotostarzenia też mają sporo racji - o ile ochrona młodej skóry zaprocentuje wolniejszym stazreniem, to na istniejące zmarszczki już nie poradzi, oczywiście zależy od wieku, stopnia zniszczenia skóry i motywacji. Nie każdej starszej osobie zależy na młodszym wyglądzie. Za ro starszym ludziom często jest zimno, więc lubią wygrzewać się na słońcu.

Wiadomo, że kremy z filtrem nie zlikwidują zmarszczek, przecież nic takiego nie twierdziłam. Starszym osobom bardzo często nie zależy na młodym wyglądzie, mojej babci również. Ale przecież nie o to wyłącznie chodzi w używaniu kremów z filtrem.
Kremy z filtrem natomiast nie zmieniają temperatury otoczenia. Nie wiem, dlaczego osoby używające kremu z filtrem nie mogą 'wygrzewać się na słońcu'. Przecież to naprawdę nie ma wpływu na odczuwanie słonecznego ciepła.

Poza tym pierwsze słyszę, by rak skóry dotyczył głównie młodej skóry i z wiekiem ryzyko zachorowania spadało... Mogłabyś dać jakieś źródło? Poczytałam na wiki i ni słowa o czymś takim nie ma. Jednak w niepodważalną wiarygodność wiki nie wierzę, wiadomo. Chętnie poczytam.

Rak podstawnokomórkowy skóry
Częstość zachorowań rośnie z wiekiem i jest większa u ludzi rasy białej. Dotyczy głównie osób nadmiernie narażonych na promieniowanie ultrafioletowe światła słonecznego (rolnicy, żeglarze, osoby opalające się, itp.).

Rak kolczystokomórkowy skóry
Jest częstszy u ludzi rasy białej niż u ludzi rasy czarnej i częstość zachorowań wzrasta z wiekiem: jest najczęstszym nowotworem starszych osób.

[Oh Peggy Brown]

Rozwalił mnie strój do biegania Kamili Aż nie mogę się przestać uśmiechać

[asioollka]

Napisane przez Oh Peggy Brown

Rozwalił mnie strój do biegania Kamili Aż nie mogę się przestać uśmiechać

Hahah, dokładnie to samo chciałam napisać ;p nie wiem jak Wy, ale ja tam w podobnym stroju biegłam maraton : D

[Oh Peggy Brown]

Większych kolczyków do biegania nie mogła już założyć
Tak samo bluzka z tym dekoltem.
I brak sznurówek.

Wybacz Kamila, ale nie wytrzymam Aż koledze pokazałam i razem się śmiejemy przez telefon

[Industrial]

Napisane przez Oh Peggy Brown

Większych kolczyków do biegania nie mogła już założyć
Tak samo bluzka z tym dekoltem.
I brak sznurówek.

Wybacz Kamila, ale nie wytrzymam Aż koledze pokazałam i razem się śmiejemy przez telefon

Stanik stanikiem ale bardziej mnie zaciekawiło właśnie brak sznurowałeś... da się tak biegać?

[Oh Peggy Brown]

Napisane przez Industrial

Stanik stanikiem ale bardziej mnie zaciekawiło właśnie brak sznurowałeś... da się tak biegać?

Kamcia pewnie potrafi
Ale... potrafisz sobie wyobrazić ją biegającą? Bo ja nie

[Industrial]

Napisane przez Oh Peggy Brown

Kamcia pewnie potrafi
Ale... potrafisz sobie wyobrazić ją biegającą? Bo ja nie

Cóż Kamila to zdolna bestia i wszystkiego można się po niej spodziewać :P
A mimo ze na wyobraźnie nie narzekam to jednak widok biegającej jej w tym stroju mnie przerasta :P

[Wampierz]

Napisane przez coffee

Wiadomo, że kremy z filtrem nie zlikwidują zmarszczek, przecież nic takiego nie twierdziłam. Starszym osobom bardzo często nie zależy na młodym wyglądzie, mojej babci również. Ale przecież nie o to wyłącznie chodzi w używaniu kremów z filtrem.
Kremy z filtrem natomiast nie zmieniają temperatury otoczenia. Nie wiem, dlaczego osoby używające kremu z filtrem nie mogą 'wygrzewać się na słońcu'. Przecież to naprawdę nie ma wpływu na odczuwanie słonecznego ciepła.

Poza tym pierwsze słyszę, by rak skóry dotyczył głównie młodej skóry i z wiekiem ryzyko zachorowania spadało... Mogłabyś dać jakieś źródło? Poczytałam na wiki i ni słowa o czymś takim nie ma. Jednak w niepodważalną wiarygodność wiki nie wierzę, wiadomo. Chętnie poczytam.

Kiedyś o tym czytałam, i to w kilku czasopismach, chodziło o to, że szczególnie powinno się chronić przed słońcem dzieci i młodzież, bo każde poparzenie słoneczne w młodym wieku zwiększa ryzyko zachorowania na raka skóry w późniejszym wieku. Nie pisałam nic o tym, że z wiekiem ryzyko zachorowania spada, tylko że poparzenia w póżniejszym wieku nie są tak niebezpieczne (według tych artykułów) jak u młodych ludzi. Nie wiem dlaczego, nie jestem lekarzem ani biologiem.

Podobnie fotostarzenie, o ile rozumiem, to niejako efekt akumulacji szkód wyrządzonych przez promieniowanie ultrafioletowe przez lata.

W ogóle, jest dość sporo działań prewencyjnych, które (podobno ) przynosza bardzo dobre skutki, o ile są stosowane we właściwym wieku, natomiast w pewnym wieku już nie są tak skuteczne, taka już jest fizjologia.

Nie pisałam też nic o blokowaniu ciepła przez filtry przeciwsłoneczne (choć niektóre niby filtrują podczerwień), chodziło mi o to, że starsi ludzie często lubią się wygrzewać na słońcu albo opalać. Skoro nie zapobiegną powstaniu zmarszczek i plam (albo im nie zależy) a nie da sie nadrobić braku zabezpieczenia przed słońcem z poprzednich sześćdziesięciu lat, to korzyści z przebywania na powietrzu, ruchu i zwykłej przyjemności robienia tego, co się lubi mogą przewyższać negatywny wpływ UV. Już nie mówiąc o tym, że w pewnym wieku uzmiana przyzwyczajeń czy pojmowania śiwata nie przychodzi łatwo, a od początku dwudziestego wieku do całkiem niedawna trąbiono jakie to opalanie jest zdrowe - nawet na tym forum widzi się mnóstwo zwolenniczek opalania i okresleń typu "trupia bladość, niezdrowa bladość" używanych w stosunku do zupełnie normalnej, wcale nieszczególnie bladej karnacji. Wygląda na to, że twoi dziadkowie nie przejmują się twoimi ostrzeżeniami o szkodliwosci słońca i być może powinnaś się zastanowić, czy warto to zmieniać.

Nie mam dla ciebie cytatów, bo najwięcej czytałam o szkodliwości opalania, kiedy byłam młodą nastolatką, a to było jakieś 15 lat temu i internet był bardzo mało rozpowszechniony w naszym kraju.
Edytowane: Wiesz co, jednak wystarczyło, żebym weszła na wiki:

"Czerniak złośliwy wywodzi się z melanocytów, które uległy złośliwej transformacji. Prawdopodobnie przynajmniej w części przypadków związany jest z mutacjami w określonych genach, spowodowanymi przez działanie promieniowania nadfioletowego. Czynnikami ryzyka zachorowania na czerniaka złośliwego są:

• długotrwała ekspozycja na słońce i promieniowanie ultrafioletowe, oparzenia słoneczne w dzieciństwie"

[dzolls]

Napisane przez Oh Peggy Brown

Rozwalił mnie strój do biegania Kamili Aż nie mogę się przestać uśmiechać

Napisane przez Oh Peggy Brown

Większych kolczyków do biegania nie mogła już założyć
Tak samo bluzka z tym dekoltem.
I brak sznurówek.

Wybacz Kamila, ale nie wytrzymam Aż koledze pokazałam i razem się śmiejemy przez telefon

Napisane przez Industrial

Stanik stanikiem ale bardziej mnie zaciekawiło właśnie brak sznurowałeś... da się tak biegać?

Napisane przez Oh Peggy Brown

Kamcia pewnie potrafi
Ale... potrafisz sobie wyobrazić ją biegającą? Bo ja nie

Napisane przez Industrial

Cóż Kamila to zdolna bestia i wszystkiego można się po niej spodziewać :P
A mimo ze na wyobraźnie nie narzekam to jednak widok biegającej jej w tym stroju mnie przerasta :P

Dziewczyny, czytajcie ze zrozumieniem, przecież te trampy to tylko do zdjęcia, żeby dopełnić ałtfit, bo są małe i niewygodne i bolały ją stopy od pójścia do sklepu

Ale takie dyndające kolczyki jak choinka na lusterku wstecznym muszą wyglądać w dechę

[lwia paszcza]

Napisane przez dzolls

Dziewczyny, czytajcie ze zrozumieniem, przecież te trampy to tylko do zdjęcia, żeby dopełnić ałtfit, bo są małe i niewygodne i bolały ją stopy od pójścia do sklepu

Ale takie dyndające kolczyki jak choinka na lusterku wstecznym muszą wyglądać w dechę

Jeżeli ona ma zamiar w tym biegać, to ja czekam na kolejnego posta bez uśmiechu - bo trzeba wybite ząbki zakryć Dyndające kolczyki też na pewno się sprawdzą
Ej, to nie fair swoją drogą: mnie to by bolało, jakbym sobie na jazdę, do kłusa, założyła swoje ciężkie kolczyki z masy perłowej.
Kamila to czarodziejka?? Ja też chcę być tak... odporna

[MonikaFaustyna]

Napisane przez lwia paszcza

Jeżeli ona ma zamiar w tym biegać, to ja czekam na kolejnego posta bez uśmiechu - bo trzeba wybite ząbki zakryć Dyndające kolczyki też na pewno się sprawdzą
Ej, to nie fair swoją drogą: mnie to by bolało, jakbym sobie na jazdę, do kłusa, założyła swoje ciężkie kolczyki z masy perłowej.
Kamila to czarodziejka?? Ja też chcę być tak... odporna

Na konia to tylko wiszące kolczyki... i koniecznie szpilki i.... spięte włosy, dla szacunku do konia

[AbbyRiot]

Napisane przez MonikaFaustyna

Mnie rozwaliło, że Emilia chyba już nie ma bloga, bo mi pokazuje, że takiego bloga nie ma... czy dużo ludzi ją krytykowało? Bidulka.

Emilka nadal ma blogaska, ale ciągle zakłada nowe...Można się w tym pogubić.
Krytyką ludzi się chyba nie przejmujeCzasem mam wrażenie, że bierze sobie do serca niektóre uwagi czytelników, co zaowocowało poprawą jej stylizacji.
http://jestem-emilia.blogspot.com/
http://www.facebook.com/jestememiliaa?sk=wall

[Suvia]

Kamila i jej pazury mnie rozbawiły


( a tak btw-Ile powinien kosztować manicure hybrydowy (taki standardowy- jednolity kolor na wszystkich pazurach), tak żeby nie było ani za dużo, ani podejrzanie za mało? Bo mam w moim miasteczku rozrzut od 60 złotych po 120 i zaczynam głupieć)

[Industrial]

Napisane przez dzolls

Dziewczyny, czytajcie ze zrozumieniem, przecież te trampy to tylko do zdjęcia, żeby dopełnić ałtfit, bo są małe i niewygodne i bolały ją stopy od pójścia do sklepu

Ale takie dyndające kolczyki jak choinka na lusterku wstecznym muszą wyglądać w dechę

Właśnie na fb przeczytałam że to tylko do zdjęć, eh

[Magdallen]

Napisane przez lwia paszcza

Jeżeli ona ma zamiar w tym biegać, to ja czekam na kolejnego posta bez uśmiechu - bo trzeba wybite ząbki zakryć Dyndające kolczyki też na pewno się sprawdzą
Ej, to nie fair swoją drogą: mnie to by bolało, jakbym sobie na jazdę, do kłusa, założyła swoje ciężkie kolczyki z masy perłowej.
Kamila to czarodziejka?? Ja też chcę być tak... odporna

Uważaj, bo zaraz zostaniesz zjechana, że co ma jazda konna do biegania i to absurdalne porównanie

[ciezarna_zakonnica]

Boże drogi, widział ktoś TO? To, że ma aparat, to nie znaczy, że umie się robić zdjęcia
http://artistemily.wordpress.com/
emilia, dla odmiany.

[MonikaFaustyna]

Napisane przez ciezarna_zakonnica

Boże drogi, widział ktoś TO? To, że ma aparat, to nie znaczy, że umie się robić zdjęcia
http://artistemily.wordpress.com/
emilia, dla odmiany.

jestę artystę

[lwia paszcza]

Napisane przez MonikaFaustyna

jestę artystę

A ja nie jestę artystę, ale wiem, że robię znacznie lepsze zdjęcia zwykłym telefonem komórkowym

[sszeri]

to chyba ziemniakiem robione
http://i.minus.com/jbdt1Zl6vqZrbu.JPG

szukałam jakiegoś zdjęcia, które by mi się spodobało, ale nie znalazłam

[trudna sprawa]

Napisane przez ciezarna_zakonnica

Boże drogi, widział ktoś TO? To, że ma aparat, to nie znaczy, że umie się robić zdjęcia
http://artistemily.wordpress.com/
emilia, dla odmiany.

Czy to jest TA Emilia?

[Mn1s1ek]

T3go jak się ubiera Kamila nie będe komentować ale rozwala mnie jej opinia o gwiazdach, ich strojach i fryzurach - język jakim pisze pozostawia wiele do życzenia .... stylistka od siedmiu boleści.....

[demitasse]

Napisane przez Suvia

Kamila i jej pazury mnie rozbawiły


( a tak btw-Ile powinien kosztować manicure hybrydowy (taki standardowy- jednolity kolor na wszystkich pazurach), tak żeby nie było ani za dużo, ani podejrzanie za mało? Bo mam w moim miasteczku rozrzut od 60 złotych po 120 i zaczynam głupieć)

U mnie w mieście 50-60 zł . I 60 to już na takim droższym stoisku w centrum handlowym.