|
|||||||
| Notka |
|
| Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#931 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 11 862
|
Dot.: "Pracy szukamy-ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. 3."
i bardzo dobrze! ja pamiętam jeszcze z czasów pracy w sklepie, że takie klientki się pojawiały i przyznam, że było by na pewno im o wiele lepiej, gdyby mogły się z kimś dogadać.
|
|
|
|
#932 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 301
|
Dot.: "Pracy szukamy-ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. 3."
[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;37247829]Poszłabym w spódnicy. To zawsze jest na plus. [/QUOTE]
Co masz na myśli?
|
|
|
|
#933 |
|
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 418
|
Dot.: "Pracy szukamy-ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. 3."
myśle, że chodzi o to, że lepiej być zbyt elegancko ubraną niż niechlujnie ubraną
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km ![]() |
|
|
|
#934 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 11 862
|
Dot.: "Pracy szukamy-ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. 3."
spódnica zawsze wygra ze spodniami jeśli chodzi o dress code
kurcze.... zawsze mam tel przy sobie, a dziś nie wzięłam i dzwonił! szkoda, że o 13, a ja się zorientowałam po powrocie do domu, po 18 szkoda, że sobota, bo bym oddzwoniła jutro... sprawdzę numer w necie
Edytowane przez be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592 Czas edycji: 2012-10-26 o 19:45 |
|
|
|
#935 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 21 826
|
Dot.: "Pracy szukamy-ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. 3."
do mnie też by mogli już zadzwonic
|
|
|
|
#936 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 793
|
Dot.: "Pracy szukamy-ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. 3."
Cytat:
---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ---------- [1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;37272763]spódnica zawsze wygra ze spodniami jeśli chodzi o dress code kurcze.... zawsze mam tel przy sobie, a dziś nie wzięłam i dzwonił! szkoda, że o 13, a ja się zorientowałam po powrocie do domu, po 18 szkoda, że sobota, bo bym oddzwoniła jutro... sprawdzę numer w necie [/QUOTE]a to przypadkiem nie jest dyskryminacja? Jeśli kobieta np. czuje się lepiej w spodniach albo ma braki w wyglądzie zewnętrznym? |
|
|
|
|
#937 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 573
|
Dot.: "Pracy szukamy-ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. 3."
.
Edytowane przez kasiuletka Czas edycji: 2013-01-05 o 23:18 |
|
|
|
#938 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 11 862
|
Dot.: "Pracy szukamy-ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. 3."
Ja tylko raz byłam w spodniach.
Lepiej się czuje w kiecce. Może po prostu dorosłam, bo wcześniej tylko spodnie miałam w szafie, a teraz spódnic wiele. Ciuchy nam pracy nie dadzą, tylko pomogą w pierwszym wrażeniu. Aczkolwiek ja w ostatniej pracy usłyszałam "byłaś jedyną, która przyszła ubrana adekwatnie do sytuacji" ---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ---------- ta.... to był empik ogłaszali się, że mają kurs norweskiego, chciałam więcej informacji no i... nadzieję sobie zrobiłam
|
|
|
|
#939 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Środek Polski.
Wiadomości: 9 966
|
Dot.: "Pracy szukamy-ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. 3."
[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;37272763]spódnica zawsze wygra ze spodniami jeśli chodzi o dress code
kurcze.... zawsze mam tel przy sobie, a dziś nie wzięłam i dzwonił! szkoda, że o 13, a ja się zorientowałam po powrocie do domu, po 18 szkoda, że sobota, bo bym oddzwoniła jutro... sprawdzę numer w necie [/QUOTE]Kobieta bardziej elegancko i jakoś tak ładniej wygląda w spódnicy ![]() [1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;37274769]Ja tylko raz byłam w spodniach. Lepiej się czuje w kiecce. Może po prostu dorosłam, bo wcześniej tylko spodnie miałam w szafie, a teraz spódnic wiele. Ciuchy nam pracy nie dadzą, tylko pomogą w pierwszym wrażeniu. Aczkolwiek ja w ostatniej pracy usłyszałam "byłaś jedyną, która przyszła ubrana adekwatnie do sytuacji" ---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ---------- ta.... to był empik ogłaszali się, że mają kurs norweskiego, chciałam więcej informacji no i... nadzieję sobie zrobiłam [/QUOTE]Podobnie jak u mnie. W zasadzie praktycznie co dziennie moglabym chodzić w spódnicach, sukienkach. Czasem spodnie nałożę lub szorty. Chociaż ze spodniami też się da elegancki zestaw ułożyć ![]() Ze dwa razy byłam na rozmowie o pracę w spodniach;p Odrzuciłam dziś ofertę pracy, zadz do mnie babka i zaproponowala pracę na magazynie przy pakowaniu ciuszków dla dzieci i zabawek. 7zł/h dwuzmianowy system pracy. W sumie mam trochę wątpliwości, bo oszczędności mi się już totalnie kończą ![]() Jutro mam rozmowę w galerii handlowej na stoisku z soczewkami, praca na pół etatu popołudniami.
__________________
'' Na seksapil składa się w połowie to, co kobieta ma, a w połowie to, co myśli, że ma ''. Sophia Loren |
|
|
|
#940 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 793
|
Dot.: "Pracy szukamy-ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. 3."
Co sądzicie o takim lm?
miejscowość, 26.10.2012 imię, nazwisko adres adres cz.2 tel. pełna nazwa firmy adres adres cz.2 * to miało być wyrównane do prawej, rozjeżdża sie Dotyczy: Objęcia stanowiska Referenta ds. Zarządzania jakością klienta Szanowni Państwo, w odpowiedzi na Państwa ogłoszenie przesyłam do rozpatrzenia moje curriculum vitae. Chciałabym ubiegać się o pracę w Państwa firmie na stanowisku Referenta ds. Zarządzania jakością klienta. Zainteresowała mnie ta oferta, gdyż stanowisko związane jest z pracą w międzynarodowym środowisku. Obecnie szukam pracy, która pozwoliłaby mi zdobyć nowe doświadczenie zawodowe oraz rozwijać moje umiejętności Posiadam znajomość dwóch języków obcych: j.niemieckiego (na poziomie B2) oraz j.angielskiego w stopniu komunikatywnym. Potrafię także obsługiwać pakiet MS Office, biegle poruszam się w środowisku e-mail i obsługi komputera. Odbyłam praktykę w firmie „DATAreform GmbH” na stanowisku informatyka/ integratora systemu. Do moich obowiązków należało m.in.: instalacja systemów i oprogramowania, obsługa systemu programów z branży hotelarskiej i gastronomicznej oraz obsługa Hot-line i wsparcie techniczne klientów. Potrafię współpracować w grupie i konsultować się z innymi, a także pracować samodzielnie. Do moich mocnych stron należą pracowitość i odpowiedzialność. Ze swojej strony oferuję rzetelność, uczciwość i zaangażowanie w wykonywanie powierzonych mi zadań. W załączonym CV znajdą Państwo szczegółowe informacje dotyczące mojej sylwetki kandydata. Wierzę, że jestem odpowiednią kandydatką na to stanowisko. Będę wdzięczna za pozytywne rozpatrzenie mojego podania. Z poważaniem, imię i nazwisko Edytowane przez szakal165 Czas edycji: 2012-10-26 o 22:26 |
|
|
|
#941 |
|
Inkwizytor
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: zabita dechami...
Wiadomości: 2 175
|
Dot.: "Pracy szukamy-ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. 3."
W przyszłym tygodniu mam rozmowę
__________________
“Never forget what you are, for surely the world will not. Make it your strength. Then it can never be your weakness. Armor yourself in it, and it will never be used to hurt you.” Martin wymianka książkowa |
|
|
|
#942 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 21 826
|
Dot.: "Pracy szukamy-ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. 3."
|
|
|
|
#943 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 631
|
Dot.: "Pracy szukamy-ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. 3."
Czy któraś z Was spotkała się z odpowiedzią na CV przez maila?
![]() Tak się zastanawiam, czy w ogóle w ten sposób pracodawcy się kontaktują z sprawie rozmowy. Ja się do tej pory nie spotkałam, ale grzecznie dwa razy dziennie sprawdzam maila
__________________
_____________________ Edytowane przez _nouvelle_ Czas edycji: 2012-10-27 o 00:04 |
|
|
|
#944 | |
|
Inkwizytor
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: zabita dechami...
Wiadomości: 2 175
|
Dot.: "Pracy szukamy-ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. 3."
Cytat:
Raz dostałam potwierdzenie odbycia rozmowy wraz z godzina i miejscem Kilka razy dostałam potwierdzenie odebrania maila z CV, ale takie normalne nie z automatu
__________________
“Never forget what you are, for surely the world will not. Make it your strength. Then it can never be your weakness. Armor yourself in it, and it will never be used to hurt you.” Martin wymianka książkowa |
|
|
|
|
#945 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 21 826
|
Dot.: "Pracy szukamy-ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. 3."
Cytat:
ja dostałam kilka razy zaproszenie na rozmowę przez maila. Raz dostałam smsem ktoś kto go pisał nie uwzględnił żadnych znaków interpunkcyjnych, tak że nie można było zrozumieć treści, ale na rozmowe poszłam. Okazało się, że na miejscu już cała kolejka dziewczyn była i wszystkie miały na ta samą godzinę, mimo że rozmowy indywidualnie. Facet zapytał mnie o parę rzeczy po czym spuścił głowę i powiedział "nie" i nic więcej. |
|
|
|
|
#947 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: płd PL albo gdzieś dalej....
Wiadomości: 925
|
Dot.: "Pracy szukamy-ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. 3."
Tak, kilka razy. Maile albo z konkretną datą i miejscem spotkania albo z prośbą o zadzwonienie w celu umówienia się na rozmowę (ten akurat okazał się totalnym idiotą). Czasem firmy wysyłają po rozmowie telefonicznej maila z przypomnieniem i pełnymi danymi spotkania (u mnie 2 razy tak się zdarzyło). Ostatnio też dostałam maila z konkretną datą/miejscem spotkania i musiałam oddzwaniać bo mi termin kolidował z innymi sprawami. Jednak wolę jak ktoś dzwoni bo więcej można się wtedy dowiedzieć o ewentualnej rozmowie/firmie.
|
|
|
|
#948 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 631
|
Dot.: "Pracy szukamy-ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. 3."
To mnie zaskoczyłyście z tym mailem z jednej strony, ale przynajmniej wiem, że może się i na pocztę przypałętać jakieś zaproszenie
![]() ---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ---------- Cytat:
I po trzecie, jakie masz predyspozycje. Ja mam dobrą orientację w terenie, więc np. w takiej logistyce dałabym radę. Ale to męski zawód, o tyle, że część kobiet ma problemy nawet z określeniem kierunków czy zwrotu prawo-lewo Takie moje zdanie
__________________
_____________________ |
|
|
|
|
#949 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: "Pracy szukamy-ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. 3."
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
#950 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 21 826
|
Dot.: "Pracy szukamy-ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. 3."
Dziewczyny, teraz jak nosi się płaszcze i kurtki to ściągacie je jak wchodzicie na rozmowę? Wiem, że powinno się, ale czasami jest tak że wchodzi się do budynku i na korytarzu nie ma gdzie zostawić płaszcza, albo wchodzi się bezpośrednio to co wtedy rozbierac się w pokoju? bezsensu. Moze głupie pytanie ale pytam
|
|
|
|
#951 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 887
|
Dot.: "Pracy szukamy-ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. 3."
_nouvelle_ jak tam sytuacja w pracy? rzeczywiście ją kończysz?
__________________
You shoot me down but I won’t fall I am titanium |
|
|
|
#952 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 631
|
Dot.: "Pracy szukamy-ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. 3."
Już jestem bezrobotna na życzenie, a raczej ze mną nie wprost skonczono. Po radach rodziny i faceta ( tylko "teściowa" się wyłamała
) zrezygnowałam z nieuczciwego pracodawcy, zanim sam ze mnie zrezygnował.Obecnie szukam, wysyłam CV, ale jakoś się nie martwię czy telefon będzie dzwonił, choć szukam z 3 tygodnie. W sierpniu było podobnie, dopiero pod koniec się ruszyło i miałam 7 telefonów łącznie Myślę, że taka jest polityka rekrutacyjna, szuka się przecież kogoś od 1-ego danego miesiąca, a teraz w listopadzie to już w ogóle od 5-ego chyba ![]() Mam nadzieję tylko, że się nie przejadę, bo od 5-go wynajmuję pokój i mam oszczędności tylko na miesiąc, ale podobno rodzina wesprze.
__________________
_____________________ |
|
|
|
#953 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
|
Dot.: "Pracy szukamy-ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. 3."
Cytat:
Mam drugą ale czerwoną i trochę za krótka jest na mnie. No i czerwona do różowego swetra nie za bardzo czy pomarańczowej torebki. Niby tamtą całą jesień w czerwonej chodziłam , to i teraz obchodzę. Ja to mam pecha. Niby ojciec, kombinerkami go trochę naprawił i się zasuwa, ale to już nie to. Dobrze, że ojciec coś szyć potrafi, to będzie próbował mi nowy zamek wszyć. Ale mówi,że może być ciężko bo zamek stymlowany jest czy coś takiego. Muszę w poniedziałek zamek w pasmanterii kupić. Jeszcze do tego spody butów trzewiczków mi przemokły, bo lało rano okropnie. Czy teraz muszą robić takie gorsze jakościowo wszystko. Buty dawniej jak się kupiło, to służyły długo a teraz od razu przemakają.A co do zaproszeń na rozmowę raz sms dostałam zaproszenia. Treść sms brzmiała mniej więcej tak wszystkich zainteresowanych pracą w sklepie X zapraszam jutro na 13 na rozmowę. Czyli jeden ogólny sms pisany był do wszystkich. |
|
|
|
|
#954 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: kosmos
Wiadomości: 11 946
|
Dot.: "Pracy szukamy-ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. 3."
Cytat:
wczoraj na rozmowie mialam sytuacje, ze tez nie mialam co z plaszczem, szalikiem i czapka zrobic. Czekalam na korytarzu, az mnie poprosi rekruterka, wiec graty trzymalam w rekach. W sali (cos w stylu sali konferencyjnej) polozylam na oparciu krzesla, ktore stalo obok krzesla, na ktorym siedzialam Ale pamietam kiedys bylam na rozmowie, ze byl tylko stolik, rekruter i ja, no coz. Krzeslo bylo obladowane. Uwazam, ze gdy jest chlodno czy np. pogoda deszczowa obowiazkowo powinno byc miejsce, aby moc zostawic graty. Wiadomo moga byc mokre od deszczu czy sniegu, ciezkie, no i niezrecznie tak, gdy mam pelne rece. Osobiscie zle sie wtedy czuje. Ja na jesieni/w zimie musze jeszcze pod zakiet zakladac gruby sweter, bo jestem wieczny zmarzluch, wiec jak czasem nie mam jak sie rozebrac, bywa ze spod zakietu na dole wystaje sweter;/ |
|
|
|
|
#955 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 631
|
Dot.: "Pracy szukamy-ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. 3."
Powiem Wam, że ja akurat takiego problemu nie miałam, jakoś praca przychodziła na wiosnę/lato i nie trzeba było się rozpłaszczać
![]() Ale mnie zebrało, to chyba przez pogodę... Macie coś takiego, jak wymarzone miejsce pracy? ![]() Ja mam i co więcej, mam możliwość tej pracy, rozwoju osobistego, sporej kasy i umowy o pracę, ot tak. Po znajomości, bo praca u mojego wujka. Tylko jeden kłopot, miejsce pracy około 400 km od mojego ukochanego miasta, rodziny, chłopaka, znajomych. Wiem to i strasznie mi z tym ciężko... Bo czasem się zastanawiam, że przecież ludzie dojeżdżają takie kilometry, ba, zagranica...Ale ja mam dość ostatnio ciężką psychikę i wiem, że bym nie wytrzymała. Auta ani prawka też nie mam, co jakby stawia "kropkę nad i". Ot, takie cierpienia młodej krakowianki.
__________________
_____________________ Edytowane przez _nouvelle_ Czas edycji: 2012-10-27 o 13:47 |
|
|
|
#956 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: "Pracy szukamy-ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. 3."
Dzień dobry
![]() Dzisiaj cały dzień się obijam, czytam książkę i siedzę przed komputerem ![]() No i przeglądam ofertę kursów e-learningowych - to już chyba nie jest normalne. Ileż można przeglądać te same strony ![]() Polski Uniwersytet Wirtualny Nazwa kursu: Służby specjalne i działania specjalne w stosunkach międzynarodowych. Cytat:
|
|
|
|
|
#957 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
|
Dot.: "Pracy szukamy-ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. 3."
Jak pech to pech. Rano kurtka. A teraz byłam na cmentarzu i po powrocie do domu urwałam zasuwkę od zamka przy butach jak je zdejmowałam. Muszę szewca w poniedziałek odwiedzić. Dorabiają szewcy takie zasuwki. Tak mi się wydaję. Jak czasami chodziłam do szewca , to kobiety z takim problemem przychodziły. Mam nadzieje, że całego zamka nie będzie musiał wymieniać. Ciekawe tylko ile taka zasuwka kosztuje.
Gorszego pechowca niż ja nie ma. ![]() Wy już szaliki ubieracie ? Ja mam nadzieje,że jeszcze ciepło powróci . Parę dni zimna i niech wraca ciepło. Tak przynajmniej 11 stopni bez deszcza , śniegu, wiatru. |
|
|
|
#958 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: kosmos
Wiadomości: 11 946
|
Dot.: "Pracy szukamy-ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. 3."
Cytat:
![]() Dzis nawet odwazylam sie na kurtke zimowa puchowa, ale fakt bylo mega zimno plus lalo jak diabli. |
|
|
|
|
#959 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
|
Dot.: "Pracy szukamy-ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. 3."
Nie lubię kurtek puchowych. Pogrubiają. Czapki
Może jeszcze jaką kurtkę na szmatach znajdę. Teraz już stoją po 5 zł.Jutro niedziela. Jak ja nie lubię niedziel. Mimo, że niczym się nie różnią od zwykłych dni to jakaś taka melancholijna mi się wydaję. Nie umiem sobie miejsca znaleźć. Jedynie tyle, że do kościoła pewnie pójdę. Chociaż mam daleko do kościoła na nogach, więc oby tylko deszcze nie lał. Dla mnie niedziel może nie być. Edytowane przez tajkuna Czas edycji: 2012-10-27 o 18:37 |
|
|
|
#960 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: kosmos
Wiadomości: 11 946
|
Dot.: "Pracy szukamy-ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. 3."
Ja uwielbiam puchowki, jak i zwykle welniane plaszcze. A czy puchowka pogrubia, wg mnie nie. Zreszta ma byc zima cieplo, niewazne w czym, byleby tylko tylek nie marzl
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Praca i biznes
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:55.






Co masz na myśli?


szkoda, że sobota, bo bym oddzwoniła jutro... sprawdzę numer w necie













Mam drugą ale czerwoną i trochę za krótka jest na mnie. No i czerwona do różowego swetra nie za bardzo czy pomarańczowej torebki. Niby tamtą całą jesień w czerwonej chodziłam , to i teraz obchodzę. Ja to mam pecha.
Niby ojciec, kombinerkami go trochę naprawił i się zasuwa, ale to już nie to. Dobrze, że ojciec coś szyć potrafi, to będzie próbował mi nowy zamek wszyć. Ale mówi,że może być ciężko bo zamek stymlowany jest czy coś takiego. Muszę w poniedziałek zamek w pasmanterii kupić. Jeszcze do tego spody butów trzewiczków mi przemokły, bo lało rano okropnie. Czy teraz muszą robić takie gorsze jakościowo wszystko. Buty dawniej jak się kupiło, to służyły długo a teraz od razu przemakają.

