Walka o zdrowe i piękne włosy część XIV - jesienne zmagania:)

[say-hello]

Napisane przez Muffka_

Ja siedze z olejem na glowie a zaraz bede wcierac rzepe W promocji jest tez balsam do kapieli Bdfm wiec zakupilam(chociaz prawie caly jeszcze mam) ale taka okazja
Ta pogoda mnie wkurza, mam puch na glowie chociaz przy moich prostych drutach nie zdarza sie to za czesto

to tak jak ja wczoraj był w promocji, był w nowym opakowaniu, pojawił się po długiej przerwie - czyli koniecznie trzeba kupić, niezależnie od tego, ile masz już butelek w łazience ;D

[xsyskax]

Napisane przez Kaveri

Moje są na całej długości są niskoporowate.
A lakier i tapir nie szkodzą Ci za bardzo?

Nie szkodzą, bo nie używam tej metody na, nawet lakieru nie posiadam

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

Napisane przez versatille

Hę? Moja porowatość przy głowie jest tak niska, że niedługo zejdzie poniżej poziomu morza a objętość mam taką, że w rozpuszczonych się po prostu duszę i czymś zawsze związać (spiąć) muszę..
Więc porowatość nie ma wpływu na objętość

Chyba źle mnie zrozumiałaś albo ja źle to ujełam. Przy rozpuszonych włosach mam objętość chodziło mi raczej o efekt przy skórze głowy - uniesiene przy nasadzie

[sm1307]

Napisane przez Karmenka

ja też.
Ja mam 1/3 tego i staram się wszystko skończyć zanim kupię coś nowego.

Umyłam wczoraj włosy olejkiem isana i mogę go polecić.

mi portfel za bardzo nie pozwala tak szaleć z zakupami kosmetyków, ale kurcze ona prawie jak hurtownia xd

Napisane przez versatille

A dlaczego akurat z maską albo odżywką? Równie dobrze można nie dodać niczego, albo zmieszać ten krem z olejami, innymi kremami, półproduktami...
Jak się komu podoba tak zrobi, no i każdemu pasuje co innego ja robię za każdym razem ciekawszą mieszankę

Przy następnym myciu nakremuje na noc tą isanką i doleje trochę oleju.

Napisane przez rozsznurowana

w rossmanie promocja na masło kakaowe z isany i przed chwilą sobie zakupiłam

Ja jak ostatnio go kupowałam to właśnie w promocji jeszcze nie było, a przy kasie patrzę na paragon i cena niższa

Napisane przez CrimsonGhost

Czyli włoski odstają od małego nawilżenia? A ja się zastanawiam czemu tak mi się dzieje

Wiesz, ja wcześniej katowałam swoje włosy prostownicą, silikonami i są dość suche przez to. Tak sobie tłumaczę, że te stare włosy się nie układają gładko, bo są przesuszone. A np. te na górze głowy są idealne.

[dariah4]

Witajcie dziewczyny!
Czytam Was od jakiegos czasu, ale jakoś nie miałam okazji napisać. Teraz postanowiłam to zrobić. Nigdy swoich włosów nie lubiłam, ale prawdziwe problemy zaczęły się gdzieś rok temu kiedy odwiedziłam nową fryzjerkę. Obcięła mi te włosy tak, że do dzisiaj jeszcze fryzury nie mam takiej jak powinna być. No i właśnie przez to mam dość krótkie włosy bo musiałam je kilka razy w ciągu tego roku obcinać. Przez to też mam bardziej zniszczone włosy niż jak miałam dłuższe bo częściej używam suszarki i prostownicy żeby je jakos do ładu doprowadzić. A i tak kiedy rano je ułożę to po kilku godzinach wywijają się we wszystkie strony. No ale moje włosy najgorsze są na końcach zaczynają mi się niszczyć. Nie chcę ich obcinać bo chcę, żeby w końcu urosły. Nie mam już siły na te moje włosy. Przepraszam, że to wszystko wypisuję bo to na pewno nie było na temat wątku, ale czasami muszę pomarudzić.
A co do pielęgnacji to jakiś czas temu kupiłam sobie maskę biovax do włosów słabych i wypadających bo gdzieś słyszałam, że jest dobra. Na początku kiedy jej używałam widziałam jakieś efekty, ale teraz to już nie widzę żadnej różnicy. Chyba teraz już czas, żeby kupić coś innego...

[kascysko]

Napisane przez Kaveri

Bardzo możliwe. Często mi się zdarza zbyt mocno zawiązać gumkę.
Wiesz, z reguł mnie także nie, ale odkąd spadła mi porowatość (walczę, aby wskoczyła na nowy level porowatości średniej) szybko mam przyklapnięte, pozbawione życia włosy. Wtedy loki wiszą smutnie i nie są odbite od skóry głowy - tak jak właśnie teraz

Co robisz, żeby Ci porowatość skoczyła?

Napisane przez xsyskax

Wiem cos o tym, sama mam niska porowatosc przy głowie i cieżko o jakaś imponująca objętość bez tapiru i lakieru

Porowatość nie ma nic do rzeczy. Jak masz problem z objętością przy skalpie, to podepnij tukanami i bajabongo

Napisane przez xsyskax

Chyba źle mnie zrozumiałaś albo ja źle to ujełam. Przy rozpuszonych włosach mam objętość chodziło mi raczej o efekt przy skórze głowy - uniesiene przy nasadzie

Wyżej

[versatille]

Napisane przez xsyskax

Chyba źle mnie zrozumiałaś albo ja źle to ujełam. Przy rozpuszonych włosach mam objętość chodziło mi raczej o efekt przy skórze głowy - uniesiene przy nasadzie

Uniesione no właśnie, moje czasami tracą kontakt z grawitacją i zamiast opadać normanie w dół idą najpierw do góry, a potem zataczają łuk i dopiero opadają
Zrobię kiedyś fotkę jak ja od przodu wyglądam - pośmiejecie się


kascysko nie mam w domu keratyny, a jedyne aminokwasy jakie znalazłam to w mleku, więc zmieszałam przed chwilą mleko z kremem oliwkowym Isany (1:1) i na włosy.
może jaka różowa woda w końcu popłynie Jak nie, to w szafie czeka szamponetka 'naturalny blond'

[kascysko]

Napisane przez dariah4

Witajcie dziewczyny!
Czytam Was od jakiegos czasu, ale jakoś nie miałam okazji napisać. Teraz postanowiłam to zrobić. Nigdy swoich włosów nie lubiłam, ale prawdziwe problemy zaczęły się gdzieś rok temu kiedy odwiedziłam nową fryzjerkę. Obcięła mi te włosy tak, że do dzisiaj jeszcze fryzury nie mam takiej jak powinna być. No i właśnie przez to mam dość krótkie włosy bo musiałam je kilka razy w ciągu tego roku obcinać. Przez to też mam bardziej zniszczone włosy niż jak miałam dłuższe bo częściej używam suszarki i prostownicy żeby je jakos do ładu doprowadzić. A i tak kiedy rano je ułożę to po kilku godzinach wywijają się we wszystkie strony. No ale moje włosy najgorsze są na końcach zaczynają mi się niszczyć. Nie chcę ich obcinać bo chcę, żeby w końcu urosły. Nie mam już siły na te moje włosy. Przepraszam, że to wszystko wypisuję bo to na pewno nie było na temat wątku, ale czasami muszę pomarudzić.
A co do pielęgnacji to jakiś czas temu kupiłam sobie maskę biovax do włosów słabych i wypadających bo gdzieś słyszałam, że jest dobra. Na początku kiedy jej używałam widziałam jakieś efekty, ale teraz to już nie widzę żadnej różnicy. Chyba teraz już czas, żeby kupić coś innego...

Elo

Jeśli masz faktycznie zniszczone włosy to sam Biowax nie poradzi. Olejowania próbowałaś? Czym myjesz? Co robisz z włosami? Zniszczone końce jednak lepiej obciąć, bo rozdwojenie pójdzie w górę...

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Napisane przez versatille

kascysko nie mam w domu keratyny, a jedyne aminokwasy jakie znalazłam to w mleku, więc zmieszałam przed chwilą mleko z kremem oliwkowym Isany (1:1) i na włosy.
może jaka różowa woda w końcu popłynie Jak nie, to w szafie czeka szamponetka 'naturalny blond'

A łoleju jakiegoś wnikającego do tego ni mosz jeszcze? I folii i ręcznika

[Kaveri]

Napisane przez kascysko

Co robisz, żeby Ci porowatość skoczyła?

Katuję suszarką (ostatnio często zasypiam, więc w biegu rano szastam nawiewem), zaniedbałam pielęgnację, więc siłą rzeczy, sama nieco skoczyła. Chociaż mogę powiedzieć tak: wolę swoje włosy wizualnie z niską porowatością, ale by miały właściwości średniej porowatości (mniejsze prawdopodobieństwo obciążania, rzadsze oczyszczanie itd.)

bajabongo

[kascysko]

Napisane przez Kaveri

Katuję suszarką (ostatnio często zasypiam, więc w biegu rano szastam nawiewem), zaniedbałam pielęgnację, więc siłą rzeczy, sama nieco skoczyła. Chociaż mogę powiedzieć tak: wolę swoje włosy wizualnie z niską porowatością, ale by miały właściwości średniej porowatości (mniejsze prawdopodobieństwo obciążania, rzadsze oczyszczanie itd.)

bajabongo

Akurat oczyszczanie to najmniejszy problem. Najszybciej podniszczysz włosy rozjaśniaczem...

[versatille]

Napisane przez kascysko

A łoleju jakiegoś wnikającego do tego ni mosz jeszcze? I folii i ręcznika

Kurde, ni mom. A tam spięłam je już i mi się nie chce po folię i ręcznik iść..
A może akurat mleko podziała

Dobra, jednak dałam ręcznik

[Kaveri]

Napisane przez kascysko

Akurat oczyszczanie to najmniejszy problem. Najszybciej podniszczysz włosy rozjaśniaczem...

Chętnie, ale same widziałyście jak wyglądam w jasnych włosach... Rozjaśniacz odpada

[irysik15]

Witam wszystkich Kascysko namawiało mnie namawiało no to w końcu jestem Moja włosowa pielęgnacja zaczęła się jakiś rok temu. Od tamtej pory staram się regularnie olejować włosy (oczywiście moim ulubionym olejem winogronowym), kłaczki myję Faciellem albo żelem z Alltery (ostatnio zakupiłam żel alltery kwiat nerolu i bambus z edycji limitowanej), na to nakładam maskę z Bingo albo maskę Scandic bananową (ostatnio moja ulubiona), i na koniec odżywkę z joanny b/s, a na końcówki krem z bierdonki albo krem z isany oliwkowy bądź kwiat pomarańczy. Uhh no to trochę tego jest faktycznie oczywiście jestem otwarta na nowe pomysły i sugestie, bo eksperymentować też lubię

[kascysko]

Napisane przez Kaveri

Chętnie, ale same widziałyście jak wyglądam w jasnych włosach... Rozjaśniacz odpada

Ale tak na chwilę?

Napisane przez irysik15

Witam wszystkich Kascysko namawiało mnie namawiało no to w końcu jestem Moja włosowa pielęgnacja zaczęła się jakiś rok temu. Od tamtej pory staram się regularnie olejować włosy (oczywiście moim ulubionym olejem winogronowym), kłaczki myję Faciellem albo żelem z Alltery (ostatnio zakupiłam żel alltery kwiat nerolu i bambus z edycji limitowanej), na to nakładam maskę z Bingo albo maskę Scandic bananową (ostatnio moja ulubiona), i na koniec odżywkę z joanny b/s, a na końcówki krem z bierdonki albo krem z isany oliwkowy bądź kwiat pomarańczy. Uhh no to trochę tego jest faktycznie oczywiście jestem otwarta na nowe pomysły i sugestie, bo eksperymentować też lubię

No, w końcu przybyła! W sekrecie powiem Wam, że Irysik ma najpiękniejsze włosy, jakie widziałam na żywo

[say-hello]

Napisane przez kascysko

Akurat oczyszczanie to najmniejszy problem. Najszybciej podniszczysz włosy rozjaśniaczem...

to się nazywa walka o piękne włosy

ja akurat lubię swojego niskiego pora - śliskie, gładkie, proste nawet wybaczam im ten brak podatności na stylizację(chociaż po minucie chodzenia w kucyku odcisk od gumki zostaje na cały dzień :P )

---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------

Witam kolejne Włosomaniaczki nowe na tym wątku

[versatille]

Napisane przez Kaveri

(mniejsze prawdopodobieństwo obciążania, rzadsze oczyszczanie itd.)

To nie prościej po prostu częściej myć tym slesem? Ja myję zawsze (chociaż co 2/3/4 dni) i jeszcze mi się krzywda nie stała i o obciążenie się w ogóle nie muszę martwić
Chyba lepsze to niż niszczenie włosów dla wyższej porowatości

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------

Napisane przez say-hello

to się nazywa walka o piękne włosy

Ale przynajmniej walka, a ja się z nudów wydurniam z różem na włosach

[irysik15]

Napisane przez kascysko

W sekrecie powiem Wam, że Irysik ma najpiękniejsze włosy, jakie widziałam na żywo

No proszę Cię bo popadnę w samozachwyt Ale powiem Wam dziewczyny że taka opinia tylko motywuje do dalszej włosowej pielęgnacji Aha zapomniałam że jeszcze popijam sobie drożdże

[say-hello]

Napisane przez irysik15

No proszę Cię bo popadnę w samozachwyt Ale powiem Wam dziewczyny że taka opinia tylko motywuje do dalszej włosowej pielęgnacji Aha zapomniałam że jeszcze popijam sobie drożdże

teraz to już KONIECZNIE musisz pokazać nam zdjęcie włosów!!

[irysik15]

Napisane przez say-hello

teraz to już KONIECZNIE musisz pokazać nam zdjęcie włosów!!

No zobaczę co się da zrobić w tej kwestii

[Kaveri]

Napisane przez kascysko

Ale tak na chwilę?

Żeby zniszczyło, ale nie rozjaśniło? Taka opcja by mi pasowała

Napisane przez versatille

To nie prościej po prostu częściej myć tym slesem? Ja myję zawsze (chociaż co 2/3/4 dni) i jeszcze mi się krzywda nie stała i o obciążenie się w ogóle nie muszę martwić
Chyba lepsze to niż niszczenie włosów dla wyższej porowatości :-

Moja logika podpowiada, że nie

[CrimsonGhost]

Napisane przez say-hello

teraz to już KONIECZNIE musisz pokazać nam zdjęcie włosów!!

Tak tak tak! Ciekawa jestem

[the rock]

Może dziś amla dawno sie nie widziałyśmy

[irysik15]

Ja właśnie mam zamiar dzisiaj dopieścić moje kłaczki, narazie nałożyłam sobie wyczytaną u kascyska maskę miodową i włoski się odżywiają Potem zmyję to nałoże jakąś maskę (jak zwykle nie mogę się zdecydować) i odżywkę b/s.

[agabil1]

Napisane przez sm1307

Widać, że sporo ich straciłaś, ale struktura włosa jest o wiele ładniejsza niż na początkowych włosach. Ja niestety też straciłam połowę swoich włosów, przez problemy z miesiączką :/

a badałaś hormony?

Napisane przez SoBitterSoSweet

kolor to ciemny kasztan, oczywiście wyglądają na czarne
ja mimo że we włosomaniactwo wpadłam dość dawno to tak naprawdę dopiero od 3 m-cy nie prostuję włosów (no od czasu do czasu) a wcześniej to było codzienne prostowanie, i po tych trzech miesiącach czuję niesamowitą różnicę, więc myślę, że Twoje po tym nieudanym farbowaniu też niedługo odżyją

na pewno samo zaprzestanie prostowania wiele dało

Napisane przez kascysko

A próbowałaś spać w sucharkach i rano odgniatać?

nie bardzo rozumiem moje włosięta szybko się plączą, kołtunią , nawet gdy do spania je związuję.

Napisane przez versatille

Nie ma, bo 'każdemu pasuje co innego', ale polecam ten blog: http://kosodrzewina79.blogspot.com/2...-wosow-cz.html (nic mi tak nie poprawia humoru jak on)

o matko z córką, siedzę i się gapię od kilku minut

U mnie dzisiaj mycie, pół godziny przed olej a na to hydra mask Welli, mycie OMO, na końce olej z nasion bzu czarnego i jedwab CHI. W skórę głowy Jantar i to wszystko. Miałam gluta robić ale jak zwykle czasu zabrakło

[kascysko]

Napisane przez Kaveri

Żeby zniszczyło, ale nie rozjaśniło? Taka opcja by mi pasowała

Dokładnie

Napisane przez agabil1

nie bardzo rozumiem moje włosięta szybko się plączą, kołtunią , nawet gdy do spania je związuję.

Nakładasz stylizator, jak wyschnie to falki będą sztywne. Z takimi idziesz spać, rano odgniatasz otwartą dłonią i bajabongo

[agabil1]

Napisane przez kascysko

Dokładnie

Nakładasz stylizator, jak wyschnie to falki będą sztywne. Z takimi idziesz spać, rano odgniatasz otwartą dłonią i bajabongo

ahaaaaa a co z włosami przy skórze gdzie nie ma stylizatora? Bo nawet tam mi się plączą gdy wstaję rano. No i szanowna pani nie uwzględniła psa który po prostu uwielbia buszować w moich włosach nocą, czy są luźne czy związane, kładzie się i mymla

[kascysko]

Napisane przez agabil1

ahaaaaa a co z włosami przy skórze gdzie nie ma stylizatora? Bo nawet tam mi się plączą gdy wstaję rano. No i szanowna pani nie uwzględniła psa który po prostu uwielbia buszować w moich włosach nocą, czy są luźne czy związane, kładzie się i mymla

Kobito, nawet psina nie da sobie rady z sucharami Jak wyschną, to możesz je spiąć do góry. A włosy przy skórze mogą przestać się plątać, jak długość będzie zabezpieczona.
Spróbuj raz, co Ci szkodzi? Polecam czarno - pomarańczowy żel męski Isany

[xsyskax]

Napisane przez versatille

Uniesione no właśnie, moje czasami tracą kontakt z grawitacją i zamiast opadać normanie w dół idą najpierw do góry, a potem zataczają łuk i dopiero opadają
Zrobię kiedyś fotkę jak ja od przodu wyglądam - pośmiejecie się


kascysko nie mam w domu keratyny, a jedyne aminokwasy jakie znalazłam to w mleku, więc zmieszałam przed chwilą mleko z kremem oliwkowym Isany (1:1) i na włosy.
może jaka różowa woda w końcu popłynie Jak nie, to w szafie czeka szamponetka 'naturalny blond'

Jak mi się marzą takie włosy przy głowie które walczą z grawitacją czekam na zdjęcie

kascysco z tymi tukanami to nie taki głupi pomysł chociaż boję się, że poniszczą włosy albo poucinają

[kascysko]

Napisane przez xsyskax

Jak mi się marzą takie włosy przy głowie które walczą z grawitacją czekam na zdjęcie

kascysco z tymi tukanami to nie taki głupi pomysł chociaż boję się, że poniszczą włosy albo poucinają

Podpinam już na pewno jakieś 9 miesięcy, żyją
Włosy mają wyglądać, czasem wiąże się to z minimalnym podniszczeniem.

[Smerfetka22]

[/QUOTE]Jak się robi masaż szczotką? [/QUOTE]
kafeteria.pl : „Szczotka przeznaczona przede wszystkim do masażu głowy niezależnie od rodzaju włosów, jej wygięcie dopasowane do kształtu głowy i specyficzne nawleczenie pozwala wykonywać masaż polegający na delikatnym opukiwaniu szczotką skóry głowy"

[Kaveri]

Napisane przez kascysko

Dokładnie

Nie wiedziałam, że tak się da
Bajabongo mnie rozbraja