|
|
#931 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 002
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Aguś, wiem o czym mówisz, ale ja np. właśnie jestem w dołku i nijak nie jestem w stanie zmusić się do większego wysiłku. Da się ćwiczyć w domu bez większego sprzętu i mieć super efekty, ale do tego trzeba mieć dużo samozaparcia.
__________________
cel I: cel II: 68 - 67 - 66 - 65 ![]() zrzucone: 3 / 12 VICTORY LOVES PREPARATION |
|
|
|
#932 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Nibylandia:D
Wiadomości: 1 662
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Żyrafko-super myślenie!
![]() klask i:Trzeba sobie obrać taki cel,aby móc jego zrealizować,a nie porywać się na głębokie wody jak pisałam wcześniej ja mogę nawet ważyć 80kg ważne abym czuła się lepiej i wiedziała że dam radę dociągnąć do tych 80kg a nie za wszelką cenę dojść do 75 czy 70 i ciągle mieć w głowie te cyfry!To jest obsesyjne,bo nie myślimy jak wyglądamy tylko myślimy że tyle i tyle ma być na liczniku.![]() Medzia-ty mnie???na pojedynek??? Nie no co to się porobiło Martuszka- Este-mi jest najlepiej odchudzać się od jesieni do wiosny ![]() Agus- uwierz mi,że jednak pieniądze szczęście dają,bo są osoby którym od 1 do 1 brakuje i ktoś kto ciebie np.czyta może poczuć się gorszy.Rozumiesz pewnie o co chodzi ja nie mam w życiu źle.Mam męża który zarabia za nas 2,stać mnie na wszystko,ale nie chcę pisać o tym co mam i co mogę,bo wiem,że nie którym może być z tego powodu przykro.Ja nie wiem!wszystkie chcą się spotkać,a o mnie nikt nie wspomni!
__________________
96.4... Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dla tego,że osiągnięcie go wymaga czasu.Czas i tak upłynie... Edytowane przez czarnaDama2394 Czas edycji: 2012-11-21 o 13:09 |
|
|
|
#933 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 002
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Este, to najlepiej widać po moim kocie
teraz jest 2x grubszy niż latem - zbiera na zimę poza tym słyszałam, że jak jest zimno to lepiej tłuszcz się spala, ale organizm nie lubi oddawać co jego i uruchamia odkurzacz ![]() Martuszka, trochę? nie dość że przestałam ryczeć, to jeszcze się uśmiechnęłam, o tak --> ![]() to jest dowód na to, że nie wolno uciekać do kąta (Puchatku ) tylko wylać żale, dostać po dupie i wziąć się na nowo do roboty ![]() ---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ---------- Czarna, święta prawda od razu mi się lżej zrobiło na sercu, jak z 12 kg do celu zostało tylko 4 a każdy zrzucony kilogram to już jest powód do zadowolenia
__________________
cel I: cel II: 68 - 67 - 66 - 65 ![]() zrzucone: 3 / 12 VICTORY LOVES PREPARATION |
|
|
|
#934 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Medziu sniadanko musi mmieć wegle żeby siły dużo mieć także jest git
![]() Z trenerem zakolegowalam się do takiego stopnia że w grudniu idziemy na wieczorek tzn on organizuje i idzie że swoją laska która jak wiecie znam bo to moja koleżanka a ją idę z mężem of kors ![]() Pierwszy raż pisze z komórki bo jestem poza domem:-P Także sory za błędy jakby co Zyrafko masz rację
|
|
|
|
#935 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Nibylandia:D
Wiadomości: 1 662
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Żyrafko-nie patrz na liczby!nie 4kg nie 12kg tylko spójrz na siebie obiektywnie!Zacznij myśleć o tym jak wyglądasz,a nie o tym ile zostało do zrzucenia
Lecimy mała i nie oglądamy się za siebie
__________________
96.4... Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dla tego,że osiągnięcie go wymaga czasu.Czas i tak upłynie... |
|
|
|
#936 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Czarna absolutnie ani trochę nie miałam nic takiego na mysli.
Nawet mi przez mysl nie przeszło że ktoś coś takiego mógł pomyśleć tak więc jeśli tak jes to przepraszam |
|
|
|
#937 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Nibylandia:D
Wiadomości: 1 662
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Cytat:
każdy ma jak ma i niech tak zostanie
__________________
96.4... Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dla tego,że osiągnięcie go wymaga czasu.Czas i tak upłynie... |
|
|
|
|
#938 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Warszawa/Kraków
Wiadomości: 60
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Czeesc
![]() Jakiś dziwny dziś dzień - tutaj prawie kłótnia i wszyscy głodni... ja też Jadłam sniadanko o 9.30 po aqua aerobicu, wróciłam do domu o 13.00 i chciałam zrobić wczesny obiad.. ale rzuciłam się na grtahamkę z sałatą, 150 gr łososia, 3 mandarynki, marchewkę... drugie sniadanie chyba musi mi dzis obiad zastąpić... Czuje sie jak obleśny spaślak... Mam dla Was 2 pomysły dietowe na szary bury dzień. - pewnie już to znacie - a jak nie, to polecam gąbkę szorstką syrena - kosztuje 2,70 a po 2 tygodni masaży prawie codziennie jakos mam jedrniejsza skórę - serek homo mlekovity - 0 %, seria MENU B. Opakowanie ma 135 gr i tylko 49 kcal, 8 gram białka i jest naprawde pyszny. Żyrafka chyba mi sugerowała, że nie należy jest za duzo nabiału na diecie - ale taki serek cvhyba nie zaszkodzi, najpyszniejsza rzecza na swiecie jest owsianka z takim serkiem ![]() Dziewczyny, nawet jak będziecie jadły 2200 kcal dziennie i cwiczyły przez godzinkę 2-3 razy w tygodniu, to po roku schudniecie jakies 6-8 kg. To strasznie długa perspektywa i ja też chcę szybciej - ale pamietajcie o tym w te gorsze dni. Najważniejsze to nie zżerać NIGDY naraz 2 tabliczek czekolady..
__________________
Jak mawia darialex: Nigdy nie rezygnuj z celu, tylko dlatego, że jego realizacja zajmie Ci dużo czasu. CZAS I TAK UPŁYNIE.. Odchudzanie! |
|
|
|
#939 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Żyrafko no to tym bardziej się cieszę
Medzia suuuper Czarna hmm a gdzie Ty w ogóle mieszkasz? Bo coś mi się Suwałki kojarzą, chyba że coś pomyliłam . No z kasą tak niestety jest, że ten co ją ma czasami chlapnie coś i nawet nie chce drugiej osoby urazić. A z drugiej strony ciężko takiej osobie coś powiedzieć (w sensie co myśli), bo patrzy się na taką osobę przez pryzmat - masz kasę to Ci łatwiej. Także wydaje mi się że potrzeba tu zrozumienia z obu stron. Osobie, która nie ma pieniędzy ciężko jest się skupić na odchudzaniu, ale to nie jest tak że osobie co ma kasę kilogramy aż same spadają. Jak się ma kasę, to przeważnie się chodzi do knajp. Są po prostu inne pułapki, prowadzenie firmy to też nie bułka z masłem. Dlatego kochane moje duuuużo wyrozumiałości dla obu stron .
__________________
Waga obecnie : 65,0 kg Cel : 65 kg Zostalo: 0,0 kg Zdrowa dieta + spora dawka ruchu |
|
|
|
#940 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 307
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Cytat:
Z tymi "priorytetami" to miałam na myśli swoje Niestety, ale narobiłam za duzo zaległości na uni, musze teraz kosztem wysiłku fizycznego posiedzieć przy tym. Ale z ćwiczeniami i ich wartością jak najbardziej się z Tobą zgadzam, ja po biegach czuję się o niebo lepiej, endorfiny robia swoje.
__________________
wzrost: 168 cm pierwszy start: wrzesień 2011 ------> około 75 kg drugi start: 30.09.12 ------> 65,7 kg cel ostateczny: 58 kg osiągnięty! (17.12.12) kontrola wagi: 21.03.15 -> 56,3kg "Luck my ass! Luck is just another word for hard work and open mind!" |
|
|
|
|
#941 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Warszawa/Kraków
Wiadomości: 60
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Agus chciała się chyba podzielic z nami dobrą energią jaką zdobywa na treningach
![]() mi dodało to energii. go! go! go! Estecorazon - super z pracą pewnei też jakos ureguluje Ci rytm dnia i doda energii dzięki temu
__________________
Jak mawia darialex: Nigdy nie rezygnuj z celu, tylko dlatego, że jego realizacja zajmie Ci dużo czasu. CZAS I TAK UPŁYNIE.. Odchudzanie! |
|
|
|
#942 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 446
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Baleronowa uhhh pierścionki się posypały hoho
![]() miss Zobacz ile już schudłaś!! Nie możesz się teraz poddać, wiadomo, że łatwo mówić jak się ma problemy, ale u Ciebie już chodzi o utrzymanie tego co masz. Także nie martw się kochana, kłopoty z uczelnią nie będą trwać wiecznie! Uporasz się z nimi szybciutko i będziesz mogła cieszyć się w pełni swoją super figurą Zrób sobie ładnie przerwę dziś a jutro obudzisz się z nowymi siłami ![]() medzia aleś sobie śniadanie walnęła, teraz tylko salsa Cię uratuje ![]() Ja dziś mam wolne, zorganizuję sobie jakiś fitnesik, bo nie wstałam rano, żeby pobiegać a pogoda jest paskudna. Powiem Wam, że u mnie metabolizm najbardzije przyspiesza jedzenie dużych ilości warzyw. Dopiero to odkryłam, ale chodzę wtedy do kibelka codziennie a to dla mnie duży wyczyn. I po wczorajszym warzywnym przeczyszczeniu zobaczyłam dzisiaj na wadze rano 67,1 . Ofc to pewnie zaległe w żołądku jedzenie i woda, w każdym razie ponad 1 kg mniej od poniedziałku, a mamy środę. Teraz pewnie nie będzie mi tak waga spadać, ale modlę się żeby do przyszłego poniedziałku wytrzymać to może w końcu zobaczę 66 z groszem byłoby miło nie powiem. Tylko najgorszy będzie weekend, wyjeżdżam do Berlina na imprezę połączoną z andrzejkami i urodzinami koleżanki, więc na pewno będę zmuszona do alkoholu ale przynajmniej postaram się jeść dietetycznie! Warzywka górą!!!!!!!!!!!!!!!!!
__________________
start 75kg (16.04.2012) aktualnie: 69 cel I 69 - OSIĄGNIĘTY!!!! cel II 65 cel III 60 cel IV 55 Nigdy nie rezygnuj z celu, tylko dlatego, że jego realizacja zajmie Ci dużo czasu. CZAS I TAK UPŁYNIE.. |
|
|
|
#943 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 002
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Czarna, chcę zrzucić te 4 kg dla komfortu psychicznego, ale to tak przy okazji wypracowywania sylwetki, która nie będzie mnie doprowadzać do płaczu
ja tez uważam że waga to nie wszystko, ale na dobry początek chcę mieć 6, a później to już tylko odtłuszczanie i centymetr pójdzie w ruch
__________________
cel I: cel II: 68 - 67 - 66 - 65 ![]() zrzucone: 3 / 12 VICTORY LOVES PREPARATION |
|
|
|
#944 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Nibylandia:D
Wiadomości: 1 662
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Cytat:
Zgadzam się co do tej sytuacji materialnej ![]() Ale i tak uważam,że czasami trzeba mniej powiedzieć niż się chciało ![]() Cytat:
![]() Super mi się twoje myślenie podoba
__________________
96.4... Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dla tego,że osiągnięcie go wymaga czasu.Czas i tak upłynie... |
||
|
|
|
#945 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Czarna ma się tą pamięć
__________________
Waga obecnie : 65,0 kg Cel : 65 kg Zostalo: 0,0 kg Zdrowa dieta + spora dawka ruchu |
|
|
|
#946 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Puchatku to brat,nie siostra... A tżta rodzice też już nie zyją.. Muszę z nim usiąsc i na spokojnie pogadac.. Nie chcę żeby moje dziecko tak miało na imię.. Od poczatku chciałam Aldonkę i tak ma byc... To ja się męczę 9 mies a nie on
![]() Wyrafinowana zdrówko ok,szkoda tylko,że zaczęłam tyc jak głupia Ale nic na to nie mogę poradzic to nie jest zależne ode mnie,bo trzymam dietę a bynajmniej staram się jak mogę![]() Przepraszam za błędy,ale siedzę na pożyczonym kompie brata tż,mój szlag trafił,nie mogę go naładowac Właśnie tż próbuje go naprawic.. Tęskniłam za Wami
__________________
Start 78kg ----> 10.04.2012 Jest 69kg |
|
|
|
#947 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 307
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Po obiadku właśnie jestem:
- kotlet drobiowy z warzywami, - kotlet ziemniaczany z pieczarkami, - sałatka z kapusty pekińskiej, czerwonej papryki, ogórka, pomidora, kukurydzy, sera żółtego plus sos curry Kawkę popijam i przyszłam was zaspamować ![]() medzia_ no ładnie, Martuszce napisałaś, że się bardzo chętnie spotkasz, a co ze mną??? No, co???? ![]() żyrafko_ jesteś moja idolką i ja trzymam za Ciebie kciuki. W ogóle uwielbiam Twój optymizm i nastawienie do życia. Ten dół jest tylko chwilowy, a może rzeczywiście Ci się @ zbliża i stąd te anomalie. Nie zniechęcaj się, a juz na pewno broń Boże nie porywaj się na jakieś zajadanie w kącie. Popieram zdanie Czarnej - bardzo prawidłowe myślenie sobie narzuciłaś. czarna_ coś jest z tym odchudzaniem się od wiosny. Ja mam podobnie - na jesień jednak łatwiej to wszystko przychodzi. Z wiosną to jest tak, że zaczyna sie robić ciepło, wszyscy wychodzą na zewnątrz, tu na piwko, tam na piwko, a potem się zaczyna sezon upałów, więc wszyscy łażą z tymi lodami na jęzorach A ja jak jeszcze podróżuję gdzieś i jedzenie śmieciowe jest za grosze to w ogóle tragedia - tylko wysiłek fizyczny mnie ratuje Ja się z Tobą chętnie spotkam, ja!!!!! Tylko skąd Ty jesteś Piękności Moja????? oooo, Suwałki widzę. Najbliżej Ciebie to byłam ze dwa razy w Augustowie. Ale Martuszka dobrze gada, do Wrocławia zapraszamy.Żeby pogodzić wszystkie i każdemu z osobna przyznać trochę racji, przedstawiam swoje zdanie a propos pieniędzy: pieniądze szczęścia nie dają, ale ich wydawanie już daje ![]() werciako_ jak doczytałam ta ostatnią wzmiankę a propos niejedzenia dwóch czekolad na raz to mi moja osoba przed oczami stanęła Mówię Ci, ja ongiś za jednym posiedzeniem potrafiłam wsunąć dwie tabliczki, schoko bons, chipsy dwie paczki, nic nacsy, jakiś danio do tego... o ludzie niedobrze mi się zrobiło od samego pisania o tym ![]() darialex_ ja sie w życiu nie poddaję, przez głowę mi to nie przeszło, nie przejmuj się Zrezygnowałam dzisiaj z biegów, bo po prostu nie dam rady, za dużo roboty, @ mnie wykańcza. Ale zamiast tego poszłam na zakupy, kupiłam sporo zdrowego jedzonka no i bez żadnych wyskoków. Ten wczorajszy uważam za sukces, bo suszona żurawina plus garść płatków w porównaniu z tym co bym zjadła w takiej sytuacji kiedyś (patrz: post to werciako wyżej) to jest naprawdę nic. Zmieściło się w tych kaloriach co wczoraj bieganiem spaliłam. I chciałabym zrobić sobie dzisiaj przerwę tak jak mi radzisz, ale chyba bym jutro musiała z zajęć na miotle uciekać Cieszę się bardzo, że u Ciebie coraz lepiej, w ogóle dumna jestem że ostatnio nie tknęłaś słodyczy. Ja proponuję, żebyś jak te parę kilo zrzucisz jeszcze, dołączyła do mojego "treningu słodyczy". Mam zamiar się uczyć umiaru, czyli zjedzenia jakiejś rozsądnej ilości słodyczy codziennie, w ramach jednego posiłku. Rozmawiałam o tym kiedyś z moją dietetyczką i pytałam czy lepiej raz na tydzień sobie zaszaleć na maksa czy tez lepiej codziennie zjeść coś słodkiego. Ograniczenie zupełnie oczywiście nie wchodzi w grę, bo wszystkie wiemy jak to potem wygląda: gorszy moment i rzut na wszystko co oczy widzą. Ona mi powiedziała, że zdecydowanie lepsza jest druga opcja - zjeść codziennie coś słodkiego, bo wtedy przyzwyczajamy do tego organizm i on nie odkłada w tłuszczyk tylko normalnie to spala. A jak tak raz na tydzień nagle furę kalorii się wrzuci, to on nie wie co z tym zrobić no i odkłada. Ale pieprzę ostatnio, masło jest maślane, nie mogę się w ogóle skupić nad tym co piszę hormony wy*********!!! przepraszam, poniosło mnie.
__________________
wzrost: 168 cm pierwszy start: wrzesień 2011 ------> około 75 kg drugi start: 30.09.12 ------> 65,7 kg cel ostateczny: 58 kg osiągnięty! (17.12.12) kontrola wagi: 21.03.15 -> 56,3kg "Luck my ass! Luck is just another word for hard work and open mind!" |
|
|
|
#948 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Nibylandia:D
Wiadomości: 1 662
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Cytat:
To może ja zaproszę Ciebie na zwiedzania Suwałk(ciekawe tylko co ty tutaj będziesz zwiedzaćCytat:
ejjj kochana!to ty byłaś tylko z 30km ode mnie No i nie przyjechałaś?!![]() ![]() Witaj w rodzinie wiosenno-letnich obżartuchów
__________________
96.4... Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dla tego,że osiągnięcie go wymaga czasu.Czas i tak upłynie... |
||
|
|
|
#949 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: gdzieś na południu :)
Wiadomości: 643
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
hej dziewczyny,
tak czytam o tych motywacjach i problemach i muszę się z tym zgodzić, czasami człowiek naprawdę nie ma siły wyjść z domu a co dopiero wziąć się za ćwiczenia dla mnie motywacją jest teraz ten karnet, zapłaciłam 90zł, może to nie jest wygórowana kwota, ale rok temu nie miałabym szans by sobie na taki wydatek pozwolić... ale chcę walczyć o lepszą siebie, mimo tego iż czasami nawet żyć mi się już nie chce, ale czasami takie wyjście może pomóc zapomnieć o problemach i pozwoli rozładować złe emocje... Cytat:
w dodatku wczoraj usłyszałam fajny komentarz: "Aśka, czy Ty się zakochałaś? bo wtedy dziewczyny się na siłownię zapisują" cóż, poprostu chcę się wbić w jeansy, które mam w szafie, z metkami jeszcze, teraz mi się uda! A jak się w nie wbiję to może się we mnie kto zakocha? co do salsy... heh, ogromnie mi się podoba, może i ja kiedyś się na jakiś kurs zapiszę, chociaż uważam się za taneczne beztalencie
__________________
http://straznik.dieta.pl/zobacz/stra...fce24df1d1.png wzrost 176cm start: 92 kolejne podejście: cel 1: "85" cel 2: 83 cel 3: 79 do wakacji cel 4: ... |
|
|
|
|
#950 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Czarna ale taki wypad letni na Mazury to mi się wprost marzy
. Ty masz tak bliziutko nad jeziora. Oj rozmarzyłam się .Miss szkoda, ze Cię w weekendy nie ma we Wrocku, to byśmy się we 3 spotkały . Mi lato też nie sprzyja odchudzania . Lato to grill, piwo, grill, piwo
__________________
Waga obecnie : 65,0 kg Cel : 65 kg Zostalo: 0,0 kg Zdrowa dieta + spora dawka ruchu |
|
|
|
#951 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 307
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
martuszka_ ano szkoda
Mnie niestety zbyt tęskno za rodziną, żeby nie wracac na weekendy do domu. A tutaj siedzę samiuteńka cały czas, z latopem tylko, tylko mnie to dobija.
__________________
wzrost: 168 cm pierwszy start: wrzesień 2011 ------> około 75 kg drugi start: 30.09.12 ------> 65,7 kg cel ostateczny: 58 kg osiągnięty! (17.12.12) kontrola wagi: 21.03.15 -> 56,3kg "Luck my ass! Luck is just another word for hard work and open mind!" |
|
|
|
#952 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
martuszka
piwo, grill, piwo grill no ale masz rację a do tego wakacje, gdzie już na pewno nie patrzy się na dietę
|
|
|
|
#953 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 041
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Cześć Dziewczyny, Mała wczoraj nie poszła spać w dzień=nie mogłam przysiąść na dłużej. Poza tym masakry z netem u mnie ciąg dalszy. Już mnie cholera bierze przez to dziadostwo! Może uda mi się wysłac tego posta..
Wczoraj trochę poleciałam na wieczór z płatkami, i dziś na wadze zobaczyłam to co wczoraj - dobrze, że przynajmniej nie ma nadwyżki 1 Nesvita truskawkowa (50g)+100g Łaciate 0% - 229 kcal 2.pół sałaty lodowej+1 serek wiejski Piątnica 3% (150g)+1 wafel ryżowy nat.Sonko - 177 kcal 3.155g brokułów+200g buraków+150g gotowanej piersi z kury+1 Wasa 7 zbóż - 303 kcal 4. Zupa kalafiorowa - 76 kcal 5.3 Wasy 7 zbóż+44g chudrgo twarogu Mlekovita+30g przecieru jabłko-morela Gerber - 113 kcal 6. 20g płatków kukurydzianych+75g musli tropikalnego Sante+140g Ale Jogurtowy truskawkowy Danone - 457 kcal 7. 1 kromka chleba białego+6g masła pełnego+mały pomidor malinowy - 158 kcal W sumie wyszło 1513 kcal, w tym 799g warzyw. Polukałam sobie dziś w stare dzienniczki odchudzania i
__________________
start 1 lipiec 2015 - 79,8 kg cel I - 75 kg ![]() cel II -71kg cel III - 68 kg cel IV - 65 kg ![]() cel V - 62 kg ![]() Wzrost 168 cm start79,8-79-78-77-76-75-74-73-72-71-70-69-68-67-66,9-66-65-64-63-62 Edytowane przez Winnie the Pooh Czas edycji: 2012-11-21 o 15:13 |
|
|
|
#954 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Nibylandia:D
Wiadomości: 1 662
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Cytat:
![]() ![]() Właśnie!Lato to piwo grill,piwo grill ![]() Dziewczyny tak sobie siedzę i myślę...I doszłam do wniosku,że figury modelki nie będę nigdy miała Więc marzę o tych 80-79kg nie chcę nic więcejSmutno mi się zrobiło oooo....
__________________
96.4... Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dla tego,że osiągnięcie go wymaga czasu.Czas i tak upłynie... |
|
|
|
|
#955 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 7 221
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Melduje powrot
zaliczylAm silownie, zakupy i obiad juz zjadlam na silowni zrobila #0min bieznia, 20 min steper i 20min orbitrek a dotego klatka piersiowa, plecy, wewnetrzne i zewnetrzne strony ud
|
|
|
|
#956 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 002
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Miss, to mnie dopiero zawstydziłaś
cieszę się, że sprawiam takie wrażenie, bo w rzeczywistości moje życie to jedna wielka depresja mam nadzieję, że teraz będzie już lepiej, bo nie czuję takiej presji i postanawiam ruszyć tyłek od teraz - jadę za chwilę do decathlonu coś sobie poszukać na początek i jutro zapisuję się na siłownię - jak nie, to idę na kolanach na pielgrzymkę na trasie Suwałki-Wrocław zbierać baty osobiście od każdej z Was ![]() Czarna, zobaczysz że jak dojdziesz do 80 kg to pojawi się następny cel na horyzoncie przecież nie każdy musi ważyć 50 kg przy 175 cm, ważne, żeby dobrze się czuć, więc proszę raz dwa głowa do góry ja to czasem bywam najwyżej w Białymstoku
__________________
cel I: cel II: 68 - 67 - 66 - 65 ![]() zrzucone: 3 / 12 VICTORY LOVES PREPARATION |
|
|
|
#957 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 041
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Suzzi, fajnie, że malutka w brzuszku jest wiercona
Ja ruchy Małej poczułam baaardzo pózno i do końca to było tylko takie muskanie. Jak chodziłam na ktg, kobiety odsyłały mnie prawie za każdym razem do pobliskiego sklepu po batony, bo Mała spała i sie nic nie wierciła. Potem juz sie nauczyłam i zawsze tuz przed badaniem zżerałam po 2-3 snikersy/tłiksy Na usg też tak było, na jednym mąz pruł do sklepu po cuksy. Z jednej stony to było fajne, bo nic mnie nie bolało, Mała nie kopała, spałam do samego końca ciąży bez żadnych problemów i do końca byłam bardzo aktywna, z drugiej jednak strony, pod koniec ciązy miałam liczyc ruchy dziecka, a u nas to był standard, że przez kilka godzin nic nie czułam, więc trochę sie bałam, czy nic sie złego nie dzieje. Raz nawet poszliśmy prywatnie na dodatkowe usg, bo sie bałam, że Mała się nie rusza. A ona po prostu miała taką spokojną naturę (co zresztą po urodzeniu okazało sie ogroooomnym pozorem ).
__________________
start 1 lipiec 2015 - 79,8 kg cel I - 75 kg ![]() cel II -71kg cel III - 68 kg cel IV - 65 kg ![]() cel V - 62 kg ![]() Wzrost 168 cm start79,8-79-78-77-76-75-74-73-72-71-70-69-68-67-66,9-66-65-64-63-62 |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#958 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Puchatku he he he ale mnie rozwaliłaś
Ja w każdej z ciąży czułam ruchy wcześnie i bardzo intensywnie.. Pierwszy syn jest spokojnym dzieckiem do dziś,natomiast młodszy to istny owsik ![]() No i cała trójka uwielbiała/uwielbia kopac pod żebra co jest strasznym bólem...
__________________
Start 78kg ----> 10.04.2012 Jest 69kg |
|
|
|
#959 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 041
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Martuszka, Twoja śniadaniowa fota uświadomiła mi, ze mam ochote na żółty ser
Trzeba będzie zrobić rundkę do Biedry![]() Druga rzecz, która nęka moją wyobraźnię juz od kilku dni to makowiec Kiedyś już pisałam, że za nim nie przepadam, ale teraz ciągle o nim myśle i wreszcie wzięłam książki kucharskie o ciastach i wyszukałam kilka przepisów i jesli do Świąt mi nie przejdzie, to na Święta piekę makowca Troche sie tylko zmartwiłam, jak sprawdziłam w necie ile mak ma kcal - prawie 500 w 100g , w tym ponad 40g tłuszczu w 100g Ale to mnie nie zniechęca
__________________
start 1 lipiec 2015 - 79,8 kg cel I - 75 kg ![]() cel II -71kg cel III - 68 kg cel IV - 65 kg ![]() cel V - 62 kg ![]() Wzrost 168 cm start79,8-79-78-77-76-75-74-73-72-71-70-69-68-67-66,9-66-65-64-63-62 |
|
|
|
#960 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Czarna nie wiadomo, czy Cię później nie natchnie na dalsze odchudzanie. Ale nie ma co teraz o tym rozmyślać, zbyt odległe cele zniechęcają.
79 kg jest naprawdę w Twoim zasięgu Miss spoko . Anulciak no przynajmniej Ty dziś poćwiczyłaś . Ja jutro dopiero o ile już będę żyła. Nienawidzę @, kiepsko się czuję.Na czym powinno polegać zwiększenie kaloryczności z 1500 na 1700? Co się powinno dołożyć? Bo szczerze to nie mam żadnej koncepcji . Mam po prostu jeść to samo tylko większe porcje? Bo jedząc 1500 jestem przejedzona tuż po posiłku. Natomiast po 2h już bym coś zjadła, ale przecież nie będę jeść 7 posiłków dziennie. Czy po prostu na obiad zamiast kurczaka bez panierki mam zrobić normalnego schabowego?
__________________
Waga obecnie : 65,0 kg Cel : 65 kg Zostalo: 0,0 kg Zdrowa dieta + spora dawka ruchu |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:14.






klask i:Trzeba sobie obrać taki cel,aby móc jego zrealizować,a nie porywać się na głębokie wody
jak pisałam wcześniej ja mogę nawet ważyć 80kg ważne abym czuła się lepiej i wiedziała że dam radę dociągnąć do tych 80kg a nie za wszelką cenę dojść do 75 czy 70 i ciągle mieć w głowie te cyfry!To jest obsesyjne,bo nie myślimy jak wyglądamy tylko myślimy że tyle i tyle ma być na liczniku.
Nie no co to się porobiło
ja nie mam w życiu źle.Mam męża który zarabia za nas 2,stać mnie na wszystko,ale nie chcę pisać o tym co mam i co mogę,bo wiem,że nie którym może być z tego powodu przykro.
) tylko wylać żale, dostać po dupie i wziąć się na nowo do roboty 

. 


To może ja zaproszę Ciebie na zwiedzania Suwałk(ciekawe tylko co ty tutaj będziesz zwiedzać

).
Trzeba będzie zrobić rundkę do Biedry
Kiedyś już pisałam, że za nim nie przepadam, ale teraz ciągle o nim myśle i wreszcie wzięłam książki kucharskie o ciastach i wyszukałam kilka przepisów i jesli do Świąt mi nie przejdzie, to na Święta piekę makowca
, w tym ponad 40g tłuszczu w 100g
Ale to mnie nie zniechęca
