Zazdrośnice, odcinek 65

[margueri]

Napisane przez Jovisse

Nie dużo?!?!?!?!?! przecież to świetne wyniki!!!!!!!!! Wow, gratuluję!!!!! Same ćwiczenia, czy dieta też?

Dziękuje! mało, bo ja nadal uważam, że jestem gruba ale to już u mnie w głowie siedzi moje dieta jest beznadziejna, ogólnie mało jem najwyżej robię atak na słodycze od kilku dni dużo mniej jem, niż tradycyjnie, np wczoraj z dwa razy dziubnełam białego serka, potem w drodze do pracy jabłko i wieczorem gołąbka małego z kapusty włoskiej tylko zjadłam 2 krówki

[kasia0912]

Dobry Już się Roszpunki doczekać nie mogę i tylko ze względu na to ten dzień jest fajny

[Jovisse]

Napisane przez margueri

Jovi można mieszkać razem i tęsknić za sobą, wiem jak to brzmi, ale... daj mu po prostu pobyć trochę w tej jego samotności, mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi...
U mnie biało...wiosna czeka aż schudnę i dopiero się pojawi [/COLOR] u

Tak, a jak go zostawiam w tej jego samotności, to on później ma do mnie pretensje, że tylko siedzę przed kompem i w ogóle się nim nie interesuję

Napisane przez margueri

Dziękuje! mało, bo ja nadal uważam, że jestem gruba ale to już u mnie w głowie siedzi moje dieta jest beznadziejna, ogólnie mało jem najwyżej robię atak na słodycze od kilku dni dużo mniej jem, niż tradycyjnie, np wczoraj z dwa razy dziubnełam białego serka, potem w drodze do pracy jabłko i wieczorem gołąbka małego z kapusty włoskiej tylko zjadłam 2 krówki

A ile ważysz i ile masz wzrostu?
Ja bym umarła z głodu, gdybym jadła tyle co Ty

[crozee]

Roszpunko! Czekamy na ciebie! Tu troche jest zimno i bialo, nie to co w cieplym przytulnym brzuszku, ale po tej stronie mamy jest fajnuej! Tata jest tez!
Edit roszpunka przyjdzie na swiat o 12, bo cc jest przesunieta. Tak wiec wszystkie trzymamy kciuki do 12

[margueri]

Napisane przez Jovisse

Tak, a jak go zostawiam w tej jego samotności, to on później ma do mnie pretensje, że tylko siedzę przed kompem i w ogóle się nim nie interesuję



A ile ważysz i ile masz wzrostu?
Ja bym umarła z głodu, gdybym jadła tyle co Ty

Jakbym widziała mojego, tylko pracuje i komórkę mam w łapce
Ja mam ok 170 wzrostu i aż okkg tylko ja mam grube kości


Od swojej największej wagi to spadłam o:
* łapka 6cm
* brzuszek 19 cm!!!
* udo 4/3 cm
* łydka 5 cm
* biodra 9 cm WOW sama w to nie wierze

[Gwizdak]

Napisane przez crozee

pokaz jakie łozko chcecie kupic bo mam dylemat Napewno młode bedzie miało obecne lozeczko Antka. Dla antka myslałam o łózeczku turystycznym, ale nie wiem cyz to ma sens? Pewnie szybko z niego wyrośnie..

mrowka juz samodzielna ze umie jesc i nocnikowac sie Ja mojego tez bede do nocnika przyzwyczajac wiosna/latem. A z karmieniem musze go nauczyc, bo do tej pory my go karmimy

Mrówka ma Baggi łóżko (tutaj masz wzory http://www.baggidesign.pl/sklep/meble-dla-dzieci.html), tylko już kurcze nie robią tej kolekcji, z której ona ma (ona ma pokój Wiosna) i widzę, że łóżeczek też już nie robią takich jak robili. Ja bym najchętniej kupiła piętrowe Tylko się jeszcze boimy Mrówkę na górze położyć. Wczoraj się śmiała do tżta, że Młodą położymy na górze - i tak się nie będzie umiała jeszcze ani obrócić, ani usiąść, to nie spadnie

A co do jej samodzielności, to ja się czasem śmieję, że trzeba było ją nazwać Zosia. Zosia Samosia pasuje do niej idealnie. Ona chce sama wszystko robić i się złości, jeśli jej się nie pozwala. Teraz jest na etapie nauki zakładania skarpetek i spróbuj jej pomóc uparta jak osioł Nie i koniec. 10 minut zabiera jej założenie skarpetki na jedną stopę

Napisane przez zuken

Gwizdak masakra jaka ta Mrówka jest zdolna I jaka mądra Ja ogólnie nie miałam pojęcia, że takie małe dzieci tak dużo potrafią a już całkiem jestem zaskoczona jak "dorosło" myślą i kombinują Taka dzidzia to skarb

Ja też jestem tym zaskoczona, a jej pomysły czasem mnie powalają Czasem = kilkanaście razy dziennie

Napisane przez karola991

mysle od rana o by i roszpunce dzis wielki dzień.. ale nie mogę przeć bo to przeciez cc
ale symbolicznie by eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee e

Napisane przez Jovisse

Ale jak on ma zatęsknić, jak my mieszkamy razem?

(Mogłaby któraś dzisiaj zajść w ciążę, żeby była idealna równowaga zachowana )

No da się Wygoń go na piwo z kolegami Wyjdź sama z domu. Kilka dni pod rząd Powiedz mu, że nie masz teraz dla niego czasu, ale nie tak z fochem, tylko tak normalnie, że potrzebujesz chwili dla siebie Będzie Ci wdzięczny, stęskni się i będzie bosko Ja tak robię, jak widzę, że tż potrzebuje chwili samotności i się sprawdza

No to goł!


Za By i Roszpunkę

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------

Całkiem poważnie zaczynam rozważać emigrację do Hiszpanii...

[Jovisse]

Napisane przez Gwizdak

Mrówka ma Baggi łóżko (tutaj masz wzory http://www.baggidesign.pl/sklep/meble-dla-dzieci.html), tylko już kurcze nie robią tej kolekcji, z której ona ma (ona ma pokój Wiosna) i widzę, że łóżeczek też już nie robią takich jak robili. Ja bym najchętniej kupiła piętrowe Tylko się jeszcze boimy Mrówkę na górze położyć. Wczoraj się śmiała do tżta, że Młodą położymy na górze - i tak się nie będzie umiała jeszcze ani obrócić, ani usiąść, to nie spadnie

A co do jej samodzielności, to ja się czasem śmieję, że trzeba było ją nazwać Zosia. Zosia Samosia pasuje do niej idealnie. Ona chce sama wszystko robić i się złości, jeśli jej się nie pozwala. Teraz jest na etapie nauki zakładania skarpetek i spróbuj jej pomóc uparta jak osioł Nie i koniec. 10 minut zabiera jej założenie skarpetki na jedną stopę

Ja też jestem tym zaskoczona, a jej pomysły czasem mnie powalają Czasem = kilkanaście razy dziennie



No da się Wygoń go na piwo z kolegami Wyjdź sama z domu. Kilka dni pod rząd Powiedz mu, że nie masz teraz dla niego czasu, ale nie tak z fochem, tylko tak normalnie, że potrzebujesz chwili dla siebie Będzie Ci wdzięczny, stęskni się i będzie bosko Ja tak robię, jak widzę, że tż potrzebuje chwili samotności i się sprawdza

No to goł!


Za By i Roszpunkę

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------

Całkiem poważnie zaczynam rozważać emigrację do Hiszpanii...

To nie jest wcale takie proste, bo... On nie ma tutaj kolegów, z którymi wyskakiwał by na piwo, a ja nie mam na tyle bliskich koleżanek, żeby się z nimi pozaszywać gdzieś parę dni pod rząd - jedno całe popołudnie - owszem, wykonalne i zdarzało się, ale tak kilka dni pod rząd się nie da... Poza tym dodatkowo studiujemy razem, więc jesteśmy zawsze razem na uczelni, a dziś np mamy 3/4 dnia zajęcia, a jutro to już w ogóle cały dzień zajęć... Więc siłą rzeczy jesteśmy na siebie skazani


Hiszpania?!?!

[czarna_kawa80]

dziewczyny klub

[Gwizdak]

Napisane przez Jovisse

To nie jest wcale takie proste, bo... On nie ma tutaj kolegów, z którymi wyskakiwał by na piwo, a ja nie mam na tyle bliskich koleżanek, żeby się z nimi pozaszywać gdzieś parę dni pod rząd - jedno całe popołudnie - owszem, wykonalne i zdarzało się, ale tak kilka dni pod rząd się nie da... Poza tym dodatkowo studiujemy razem, więc jesteśmy zawsze razem na uczelni, a dziś np mamy 3/4 dnia zajęcia, a jutro to już w ogóle cały dzień zajęć... Więc siłą rzeczy jesteśmy na siebie skazani


Hiszpania?!?!

To na Waszym miejscu zadbałabym jakoś o życie towarzyskie i znajomych poza sobą To by pewnie Wam obojgu dobrze zrobiło

Tak, tam jest ciepło

[czarna_kawa80]

Napisane przez Gwizdak

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------

Całkiem poważnie zaczynam rozważać emigrację do Hiszpanii...

zabierz mnie ze soba

co do mebwelków bardzo mi sie podoba ta aranżacja, sport super zrobiona ta wnęka-bramka

[Jovisse]

Napisane przez Gwizdak

To na Waszym miejscu zadbałabym jakoś o życie towarzyskie i znajomych poza sobą To by pewnie Wam obojgu dobrze zrobiło

Tak, tam jest ciepło

No i to też nie jest takie proste... Jesteśmy tu w Lublinie już 4 lata i wszystkie studenckie znajomości zostały już zawarte i różne się potoczyły TŻ w ogóle nigdy nie miał tu żadnego super kumpla, albo kumpli z którymi by gdzieś chodził i on twierdzi, że mu z tym dobrze, bo tego nie potrzebuje ( u siebie w domu ma znajomych, z którymi lubi, i umawia się jak jest w domu). Ja natomiast miałam taką paczkę dziewczyn, ale powiedzmy, że różne sprawy i czynniki, niekoniecznie zależne ode mnie wpłynęły na to, że się od siebie bardzo oddaliłyśmy i teraz to w zasadzie ja nie wiem co u nich dokładnie, czasem się widujemy i tak ot pogadamy. A przyjaciółkę, a nawet 2 , z ktorymi bym się chętnie spotykała również mam u siebie w Krakowie...
No i tak to jest.


Ja bym chciała do Hiszpani nie tylko ze względu na pogodę... Tylko drzewa do lasu... wiadomo

[Promyk03]

Napisane przez arrakis

snieg pada

U mnie znów napadało

Napisane przez Jovisse

Muszę się Wam antypochwalić, że po tym jak promyk napisałam o muffinach.... musiałam zrobić swoje I po walkach z moim super piekarnikiem (który jest zepsuty i od razu grzeje na maksa) udało mi się! Kwestia wypracowanej techniki wyłączania i włączania go

W każdym bądź razie... obżeram się muffinami jak świnia (muffinki bananowe z orzechami i czekoladą ) Dzisiaj moje odchudzanie poszło w las....

ja swoje robię jutro

Napisane przez Jovisse

Ja też, ale sądzę, że jeśli się kochają, dobrze się dobrali i kochają swoje dzieci to są to 10000x bardziej szczęśliwe rodziny, niż te co mają po 10 tys, każdy zapracowany, ma własne sprawy, a i dziecko zazwyczaj 'rozpieszczone', bo przyzwyczajone do dużej ilości pieniędzy i braku ograniczeń
Szczerze, to wolałabym jednak żyć skromniej, ale szcześliwiej, niż z kasą, ale żeby życie przeciekało między palcami i żeby na nic nie mieć czasu (jak będzie, pokaże czas).

mam takie samo zdanie

Napisane przez Jovisse

Chyba TŻ się mną znudził Wiem, że go kocham i że on mnie kocha, ale po prostu to czuję Nie przytula mnie, nie całuje, nic miłego nie mówi... Nie należy do wylewnych osób ale aktualnie nie przejawia żadnych, absolutnie żadnych relacji typu chłopak-dziewczyna.
Czuję się bardziej jako współlokatorka.. (ustalanie co na obiad, chodzenie na uczelnie, oglądanie filmów, wspólne zakupy). Nic, co związane stricte z dziewczyną.
Smutno.

nie pisz tak na pewno to przejściowe daj mu zatęsknić

aaaaaa i czekamy na Roszpunkę!!!!!!!!!!!!!

[Gwizdak]

to już jest przegięcie, co się wyprawia za oknem pojutrze wiosna....

[Promyk03]

Napisane przez Gwizdak

to już jest przegięcie, co się wyprawia za oknem pojutrze wiosna....

My z TŻ wczoraj uzupełnialiśmy Nasz album i tak sobie zerknęliśmy na zdjęcia z tej samej części marca 2 lata wstecz i było cieplej

[Gwizdak]

Napisane przez Promyk03

My z TŻ wczoraj uzupełnialiśmy Nasz album i tak sobie zerknęliśmy na zdjęcia z tej samej części marca 2 lata wstecz i było cieplej

no własnie, z ciekawości zerknęłam na zdjęcia z marca 2012 - ja w bluzce, Mrówka w dresie, tż w bluzie - słońce świeciło i na placu zabaw byliśmy. 17go marca

[Promyk03]

Napisane przez Gwizdak

no własnie, z ciekawości zerknęłam na zdjęcia z marca 2012 - ja w bluzce, Mrówka w dresie, tż w bluzie - słońce świeciło i na placu zabaw byliśmy. 17go marca

właśnie o tym piszę ja miałam wiosenną kurteczkę a TŻ bym w bluzie a teraz co ?? śnieg a 19 marca byliśmy na przejażdżce Trajką a teraz co po śniegu??

[carmelova]

Cześć

Mam beznadziejny humor, ale.... Za 4 minuty ściskamy kciuki za Byou i Roszpunkę!!!

[Smerfetka_88]

Hej
ja się Was zaczynam bać, ile jest jeszcze w ciąży?
Crozee - gratuluję
i zazdroszczę Waszych małych istotek

[Promyk03]

już 10!!!!!!!!!! trzymamy bardzo mocno kciuki
Carmelova a co się dzieje??

[carmelova]

Napisane przez Promyk03

już 10!!!!!!!!!! trzymamy bardzo mocno kciuki
Carmelova a co się dzieje??

Aaaa bo pogoda do kitu i wkurza mnie jedna osoba i zastanawiam się czy doprowadzić do konfrontacji (nie lubię zamiatania spraw pod dywan), czy odpuścić i zagryzać zęby.

[Smerfetka_88]

W ciągu tygodnia z TLF zgubiłam ok. 6 cm

[Promyk03]

Napisane przez carmelova

Aaaa bo pogoda do kitu i wkurza mnie jedna osoba i zastanawiam się czy doprowadzić do konfrontacji (nie lubię zamiatania spraw pod dywan), czy odpuścić i zagryzać zęby.

oj a co do tej drugiej sprawy zależy co to za osoba jeżeli na równi z Tobą ( nie żaden szef) to ja bym doprowadziła do konfrontacji

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Smerf gratuluję oby tak dalej

[Smerfetka_88]

Napisane przez carmelova

Aaaa bo pogoda do kitu i wkurza mnie jedna osoba i zastanawiam się czy doprowadzić do konfrontacji (nie lubię zamiatania spraw pod dywan), czy odpuścić i zagryzać zęby.

spokojnie będzie lepiej a na pewno Ty masz rację

[czarna_kawa80]

Napisane przez carmelova

Aaaa bo pogoda do kitu i wkurza mnie jedna osoba i zastanawiam się czy doprowadzić do konfrontacji (nie lubię zamiatania spraw pod dywan), czy odpuścić i zagryzać zęby.

fajt fajt fajt , gotowac kisiel ??

[Smerfetka_88]

Napisane przez Promyk03

Smerf gratuluję oby tak dalej

dziękuję

[aleksandrettaa]

By trzymam mocne kciuki za Ciebie i Roszpunke. Mam nadzieję, ze wszystko pojdzi szybko, bezproblemowo a mała dostanie 10 punktów w pierwszym w życiu teście. Oby wiosenne dziecko przyniosło nam wiosnę.

[carmelova]

klub.
klu - bik mi wyczaszkowało

[Zwies]

Napisane przez Gwizdak

Mrówka ma Baggi łóżko (tutaj masz wzory http://www.baggidesign.pl/sklep/meble-dla-dzieci.html), tylko już kurcze nie robią tej kolekcji, z której ona ma (ona ma pokój Wiosna) i widzę, że łóżeczek też już nie robią takich jak robili. Ja bym najchętniej kupiła piętrowe Tylko się jeszcze boimy Mrówkę na górze położyć. Wczoraj się śmiała do tżta, że Młodą położymy na górze - i tak się nie będzie umiała jeszcze ani obrócić, ani usiąść, to nie spadnie

Aleks popatrz co zrobili specjalnie dla Ciebie http://www.baggidesign.pl/produkt/af...80-africa.html

[Smerfetka_88]

Napisane przez carmelova

klub.
klu - bik mi wyczaszkowało

[Gwizdak]

Carmi, nie hamuj swego układu limbicznego Wyżyj się

A za By,to kciuki o 12 przesunęło im się