Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI - Strona 32 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-06-05, 12:13   #931
Kinqaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kinqaa
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Londyn, UK
Wiadomości: 15 641
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Kasia ale super
Tak jak chciałaś będziesz miała parkę
__________________
***
Kornelka 11.03.2010


Never ignore someone who cares for you
because someday you will realize
you have lost a diamond
while you were busy collecting stones...




Kinqaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-05, 17:42   #932
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Kasia gratuluje!
Swietne zdjecie,ladnie pozowal
No i dobrze,ze jeszcze nie urodzilas
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-05, 18:15   #933
Ula 25
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 842
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Dostalam odpowiedz z konsulatu ze zapisali nas na 22 czerwca na wizyte do konsulu dyzurujacego w Notts
Napisali mi ze mam zrobic na poczcie oplate postal order w wysokosci rownowartosci wydania paszportu i zakupic koperte ze znaczkiem special delivery up to 500g no i z ta koperta to rozumiem
Mama powiedziec ze chce koperte ze znaczkiem na powyzej 500 g i z naklejka special delivery
Ale co z tym postal order? Co ja mam na tej poczcie powiedziec?
Ja wiem ze moze się wydawac to glupie ale ja nigdy tego nie robilam zawsze po prostu placilam w konsulacie

---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ----------

Dziewczyny czy ktoras kupowala cos przez neta w sklepach polskich tu w uk z akcesoriami dla dzieci i moze ktorys polecic?
Bo ja ich kilka znalazlam ale moze ktorys polecacie
Chce kupić lozeczko turystyczne, ale zalezy mi zeby jeden z bokow byl odpinany zeby dziecko moglo wyjsc swobodnie, a te angielskie niestety nie maja otwieranych bokow dlatego chce pl
Ula 25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-05, 18:15   #934
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez Ula 25 Pokaż wiadomość
Dostalam odpowiedz z konsulatu ze zapisali nas na 22 czerwca na wizyte do konsulu dyzurujacego w Notts
Napisali mi ze mam zrobic na poczcie oplate postal order w wysokosci rownowartosci wydania paszportu i zakupic koperte ze znaczkiem special delivery up to 500g no i z ta koperta to rozumiem
Mama powiedziec ze chce koperte ze znaczkiem na powyzej 500 g i z naklejka special delivery
Ale co z tym postal order? Co ja mam na tej poczcie powiedziec?
Ja wiem ze moze się wydawac to glupie ale ja nigdy tego nie robilam zawsze po prostu placilam w konsulacie
ja robilam tak samo
Idziesz na poczte wykupujesz postal order na adres konsulatu (cena za paszport) i kupujesz koperte special delivery(powiedz ze oplacona do 500gr na paszport). Mysle ze na poczcie beda wszystko wiedziec
Ta koperte adresujesz na siebie i razem z postal order i dokumentami dajesz w konsulacie.
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-05, 19:23   #935
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez Ula 25 Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy ktoras kupowala cos przez neta w sklepach polskich tu w uk z akcesoriami dla dzieci i moze ktorys polecic?
Bo ja ich kilka znalazlam ale moze ktorys polecacie
Chce kupić lozeczko turystyczne, ale zalezy mi zeby jeden z bokow byl odpinany zeby dziecko moglo wyjsc swobodnie, a te angielskie niestety nie maja otwieranych bokow dlatego chce pl
Nie kupowalam Najczesciej kupuje na eBayu i sa odpinane,np:


http://www.ebay.co.uk/itm/Child-trav...item35bba91859
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-05, 19:47   #936
ewi83
Zadomowienie
 
Avatar ewi83
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Milton Keynes
Wiadomości: 1 669
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Ewi zgadzam sie z tym, ze przy dwojce wieczorne rytualy: kapiele i usypianie wymagaja duuuzo energii, cierpliwosci i chyba czasami nadprzyrodzonych mocy
Energii napewno duzo potrzeba, te nadprzyrodzone moce bardzo by mi sie przydaly a najlepiej to jeszcze jedna para rak
Podziwiam mamy ktore samotnie wychowuja dzieci Ja chyba nie dalabym rady


Cytat:
Napisane przez charlizeee Pokaż wiadomość
Spodziewam się ze nie jest lekko ja z jednym mam co robić wczoraj 1,5 godziny usypiał. Próbuje go kłaść trochę wcześniej ale jego godzina snu to ok 22 jak klade go o 20 to i tak zasypia przed 22 nie wiem czy ma to sens. Chciałabym mieć trochę wieczoru dla siebie ale chyba narazie nie będzie mi dane jeden plus jest taki że śpi do 9 rano
U nas tez byl taki okres z NIkosiem Musielismy z nim siedziec dopoki nie zasnal. Teraz naszczescie po przeczytaniu bajki moge wyjsc z pokoju I maly zasypia sam
Gorzej z Antonem, bo ten wisi na cycu ponad godz ( czasami nawet 2) potem kiedy go odloze do kosza moze sobie tak lezec nastepna godz az zasnie. A ja musze siedziec wtedy przy nim- wyczuwa jak tylko wyjde z pokoju I od razu placze


Cytat:
Napisane przez kasia_don Pokaż wiadomość
Eeee to moja wina z tym zamieszaniem :P:P Dalam na FB ze jestem w szpitalu , a pozniej komentarz ze to chlopiec :P:P Przepraszam Darianno

No wiec tak chlopiec troszke ponad 18 cm zdrowy i ruchliwy Nie mialam spotkania z lekarzem bo stwierdzili ze nie potrzebuje ale odkryli krew w moczu i wyslali na bania , mozliwe ze jakas infekcja .... no ale zobaczymy

Bianka na skanie nie spuszczala oczu z ekranu i ciagle sie pytala a co dzidzia robi, czy spi, czy nie , a jak pani sie odzywala to mowila ciiiii dzidzia spi :P:P no smiesznie bylo

Dziekuje Dziewczyny A oto moj maly Alan

Sliczny sinus
dla Bianki

KOcham ta letnia pogoed Cale dnie spedzamy na dworze, tylko w domu nic nie moge zrobic

NIkos w poniedzialek przyniosl z przedszkola misia- mial sie nim zaopiekowac a potem opisac w dzienniku co razem robili. Mis chodzi z nami wszedzie, juz 3 razy zostawil go w parku A ja zaraz musze usiasc I napisac wypracowanie
__________________
02 maj 2009- slub

21 maja 2010- Nikolas Filip
06 kwiecien 2013- Anton Leon
ewi83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-05, 20:27   #937
hanjah
Zakorzenienie
 
Avatar hanjah
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez Ula 25 Pokaż wiadomość

Dziewczyny czy ktoras kupowala cos przez neta w sklepach polskich tu w uk z akcesoriami dla dzieci i moze ktorys polecic?
Bo ja ich kilka znalazlam ale moze ktorys polecacie
Chce kupić lozeczko turystyczne, ale zalezy mi zeby jeden z bokow byl odpinany zeby dziecko moglo wyjsc swobodnie, a te angielskie niestety nie maja otwieranych bokow dlatego chce pl
Kupowałam takie łóżeczko na ebay-miało odpinaną klapę z jednego boku. Przyznam Ci się, że nie widziałam łóżeczka turystycznego bez tego odpinania. Chyba, że był to kojec.

Jutro odbieramy polski akt ur. i będziemy starać się zameldować córę

Edytowane przez hanjah
Czas edycji: 2013-06-05 o 20:28
hanjah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-05, 20:31   #938
Ula 25
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 842
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez blonde_hair Pokaż wiadomość
ja robilam tak samo
Idziesz na poczte wykupujesz postal order na adres konsulatu (cena za paszport) i kupujesz koperte special delivery(powiedz ze oplacona do 500gr na paszport). Mysle ze na poczcie beda wszystko wiedziec
Ta koperte adresujesz na siebie i razem z postal order i dokumentami dajesz w konsulacie.
Dziekuje

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Nie kupowalam Najczesciej kupuje na eBayu i sa odpinane,np:


http://www.ebay.co.uk/itm/Child-trav...item35bba91859
Dziekuje, powiem Ci ze w zadnym sklepie tu nie znalazlam odpinanego tylko wlasnie pl


Kurcze maz mi dziś zaslabl w aucie, zdazyl zatrzymac, wysiasx i nogi mu się ugiely, na szczescie pod domem znajomego
Chwile pozniej zwymiotowal i teraz ciagle kreci mu się w glowie
Martwie się o niego, a do lekarza nie chce jechac
Ula 25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-05, 20:38   #939
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Ula nie dziwie sie,ze sie martwisz.
Jak nie mysli o sobie to niech pomysli o rodzinie,wytlumacz mu jakos. Moze to nic takiego,no ale przeciez trzeba sprawdzic.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-05, 22:14   #940
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez Ula 25 Pokaż wiadomość
Kurcze maz mi dziś zaslabl w aucie, zdazyl zatrzymac, wysiasx i nogi mu się ugiely, na szczescie pod domem znajomego
Chwile pozniej zwymiotowal i teraz ciagle kreci mu się w glowie
Martwie się o niego, a do lekarza nie chce jechac
Ula straszne...to mogło skonczyc sie bardzo zle...niech koniecznie pojdzie do lekarza, to trzeba sprawdzicZdrowia zycze
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-06, 11:31   #941
ewi83
Zadomowienie
 
Avatar ewi83
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Milton Keynes
Wiadomości: 1 669
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez Ula 25 Pokaż wiadomość
Dziekuje



Dziekuje, powiem Ci ze w zadnym sklepie tu nie znalazlam odpinanego tylko wlasnie pl


Kurcze maz mi dziś zaslabl w aucie, zdazyl zatrzymac, wysiasx i nogi mu się ugiely, na szczescie pod domem znajomego
Chwile pozniej zwymiotowal i teraz ciagle kreci mu się w glowie
Martwie się o niego, a do lekarza nie chce jechac

Ula a czesto mu sie takie zaslabniecia zdarzaja??
Naszczescie nic mu sie nie stalo Zdrowka dla niego


U moich rodzicow w Polsce jest powodz Woda plynie droga jak rzeka, wchodzi do domu. U rodzicow zalalo pierwsze pietro, ale naszczescie nie ma zadnych powaznych szkod
__________________
02 maj 2009- slub

21 maja 2010- Nikolas Filip
06 kwiecien 2013- Anton Leon
ewi83 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-06-06, 13:52   #942
hanjah
Zakorzenienie
 
Avatar hanjah
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Marysia ma już polski akt urodzenia i jest zameldowana u moich rodziców PESEL ma być w przyszłym tygodniu, może uda nam się go odebrać, a jak nie to moi rodzice to załatwią
Tym razem nie było żadnego problemu, żadnych pytań "a dlaczego", "a gdzie ona będzie chodzić do szkoły", "a gdzie będzie szczepiona". W szoku byłam jak miło, szybko i sprawnie dziś to załatwiliśmy
hanjah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-06, 15:46   #943
Ula 25
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 842
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez ewi83 Pokaż wiadomość
Ula a czesto mu sie takie zaslabniecia zdarzaja??
Naszczescie nic mu sie nie stalo Zdrowka dla niego


U moich rodzicow w Polsce jest powodz Woda plynie droga jak rzeka, wchodzi do domu. U rodzicow zalalo pierwsze pietro, ale naszczescie nie ma zadnych powaznych szkod
Nieno pierwszy raz mu się to zdarzylo, dziś już lepiej ale nadal boli go glowa i troche się kreci


Wspolczuje sytuacji u rodzicow
Ula 25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-06, 21:09   #944
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez ewi83 Pokaż wiadomość
U moich rodzicow w Polsce jest powodz Woda plynie droga jak rzeka, wchodzi do domu. U rodzicow zalalo pierwsze pietro, ale naszczescie nie ma zadnych powaznych szkod
wspolczuje

Cytat:
Napisane przez hanjah Pokaż wiadomość
Marysia ma już polski akt urodzenia i jest zameldowana u moich rodziców PESEL ma być w przyszłym tygodniu, może uda nam się go odebrać, a jak nie to moi rodzice to załatwią
Tym razem nie było żadnego problemu, żadnych pytań "a dlaczego", "a gdzie ona będzie chodzić do szkoły", "a gdzie będzie szczepiona". W szoku byłam jak miło, szybko i sprawnie dziś to załatwiliśmy
no widzisz jak super
U mnie tez nie bylo zadnych problemów

Czesc

U mnie piekna pogoda wiec korzystamy

Dzis mielismy wspolna godzinke zabaw w przedszkolu(rodzice z dziecmi). Przy okazji Panie mi nachwalily Sebe,ze rozwinał sie z mowa odkad przyszedl do tego przedszkola, ze jest bardzo madrym, pewnym siebie, odwaznym i energicznym chlopcemSzkoda ze juz niedługo koniec, mimo ze to byly tylko 2 godz dziennie, to jednak zawsze byl kontakt z grupka dzieci
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-07, 09:24   #945
Ula 25
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 842
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Wiktor ma chyba ospe, już wczoraj mial jakies bable ale myslalam ze go cos pogryzlo ale dziś ma wiecej
Podjade z nim do lekarza i mam nadzieje ze damian się nie zarazi
Ula 25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-07, 10:39   #946
MsLullaby
Zakorzenienie
 
Avatar MsLullaby
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 573
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Dziewczyny jaka musi byc przerwa miedzy jednym a drugim zwolnieniem chorobowym ale nie od lekarza chodzi mi o ten sick pay zeby miec normalnie platne i zeby sie nie przyczepili?
__________________
Bartuś
9.09.2013

Adrianek
30.07.2015
MsLullaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-07, 10:47   #947
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez MsLullaby Pokaż wiadomość
Dziewczyny jaka musi byc przerwa miedzy jednym a drugim zwolnieniem chorobowym ale nie od lekarza chodzi mi o ten sick pay zeby miec normalnie platne i zeby sie nie przyczepili?
Nie ma reguły.
Wiadomo, ze czeste zwolnienia chorobowe moga wzbudzic podejrzliwosc pracodawcy.

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Cytat:
Napisane przez Ula 25 Pokaż wiadomość
Wiktor ma chyba ospe, już wczoraj mial jakies bable ale myslalam ze go cos pogryzlo ale dziś ma wiecej
Podjade z nim do lekarza i mam nadzieje ze damian się nie zarazi
Powodzenia.
Z ospą u nas nawet do przychodni niechętnie wpuszczają
I zdrowia dla męza.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-07, 11:53   #948
Fikusek82
Wtajemniczenie
 
Avatar Fikusek82
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Bracknell, UK
Wiadomości: 2 083
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Hej dziewczyny chciałabym sie do was przyłączyc. Mam 30 lat, mieszkam w Bracknell i jestem tu już od prawie 7 lat, aż wstyd że dopiero teraz zuważyłam, że taki wątek istnieje. Tutaj urodziłam córeczkę w maju 2011, obecnie jestem w 20 tygodniu ciąży, spodziewamy się w październiku drugiej córeczki.
__________________
14.08.2010 - Ślub
05.05.2011 - Nadia

20.10.2013 - Daria



2014 - 55
2015 - 48
Fikusek82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-07, 12:22   #949
MsLullaby
Zakorzenienie
 
Avatar MsLullaby
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 573
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez Fikusek82 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny chciałabym sie do was przyłączyc. Mam 30 lat, mieszkam w Bracknell i jestem tu już od prawie 7 lat, aż wstyd że dopiero teraz zuważyłam, że taki wątek istnieje. Tutaj urodziłam córeczkę w maju 2011, obecnie jestem w 20 tygodniu ciąży, spodziewamy się w październiku drugiej córeczki.
Witamy i szczesliwego rozwiazania
__________________
Bartuś
9.09.2013

Adrianek
30.07.2015
MsLullaby jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-06-07, 13:31   #950
Fikusek82
Wtajemniczenie
 
Avatar Fikusek82
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Bracknell, UK
Wiadomości: 2 083
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

A tak przy okazji mam pytanie czy któraś z mam miała bilans dwulatka? Jak to właśnie jest bo naczytałam się wypowiedzi angielek co każą niby takim dzieciom robić i oczy mi wyszły na wierzch (przeciągnąć nitkę przez igłę, toż to w szkole ciężko było, a co dopiero taki malec), a po drugie zastanawia mnie test mowy niby w jaki sposób skoro moje dziecko po angielsku mówi tylko hello i bye a nic poza tym w tym języku nie powie? No i moje dziecko uparte jak jej coś każe to ona nie i tego nie zrobi?. Więc jak w ogóle wygląda taki bilans polskiego dwulatka w uk?
__________________
14.08.2010 - Ślub
05.05.2011 - Nadia

20.10.2013 - Daria



2014 - 55
2015 - 48
Fikusek82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-07, 13:38   #951
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez Fikusek82 Pokaż wiadomość
A tak przy okazji mam pytanie czy któraś z mam miała bilans dwulatka? Jak to właśnie jest bo naczytałam się wypowiedzi angielek co każą niby takim dzieciom robić i oczy mi wyszły na wierzch (przeciągnąć nitkę przez igłę, toż to w szkole ciężko było, a co dopiero taki malec), a po drugie zastanawia mnie test mowy niby w jaki sposób skoro moje dziecko po angielsku mówi tylko hello i bye a nic poza tym w tym języku nie powie? No i moje dziecko uparte jak jej coś każe to ona nie i tego nie zrobi?. Więc jak w ogóle wygląda taki bilans polskiego dwulatka w uk?
czesc i gratuluje córeczek


To pewnie zalezy gdzie ale mojemu dziecku nie kazali zadnych zadan wykonywacMiał standardowo sprawdzany wzrost, wage itp. to jak stawia stopy, pytanie o to co mówi i ile mówi(tu nie chodzi o jezyk ang ale o jezyk ojczysty, bo chyba w takim do dziecka mówisz), jakies zadanie na ułozenie klocków od najmniejszego do najwiekszego, nie pamietam co jeszcze. Głównie rozmowa, czy cos mnie niepokoi itp.A to ze dziecko jest uparte i czegos nie zrobi to one to wiedzaTaki juz wiek dziecka.
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-07, 13:48   #952
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez Fikusek82 Pokaż wiadomość
A tak przy okazji mam pytanie czy któraś z mam miała bilans dwulatka? Jak to właśnie jest bo naczytałam się wypowiedzi angielek co każą niby takim dzieciom robić i oczy mi wyszły na wierzch (przeciągnąć nitkę przez igłę, toż to w szkole ciężko było, a co dopiero taki malec), a po drugie zastanawia mnie test mowy niby w jaki sposób skoro moje dziecko po angielsku mówi tylko hello i bye a nic poza tym w tym języku nie powie? No i moje dziecko uparte jak jej coś każe to ona nie i tego nie zrobi?. Więc jak w ogóle wygląda taki bilans polskiego dwulatka w uk?
Bilans nie polega na tym by dziecko doonywało niemozliwego.
Tu jest link z mums net:
http://www.netmums.com/coffeehouse/c...lth-check.html


Poza tym takie spotkanie to nie jest egzamin. Chodzi o to, by zobaczyc czy dziecko sie dobrze rozwija, czy potrzeba by zwrocic na cos szczegolna uwage. Jesli tak to na co i jak.
Dzieci polskie zazwyczaj maja opoznienie w rozwoju mowy. Jesli potrzeba mogą otrzymać odpowiednie wsparcie.

HV jest przeszkolona w tym by komunikowac sie z dzieckiem, rowniez tym nie mowiacym.
Nie powie dziecku: zbuduj wieze z klocków w kolorze czerwonym i bedzie oczekiwala odpowiednich działań.
Raczej udostępni dziecku klocki, sama zacznie z dzieckiem budować.

Podczas spotkania zada tobie pytania o rozwój dziecka, czy są jakieś kwestie, które cię martwią. Poza tym przeprowadzi obserwację zachowania dziecka i jego mozliwosci.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-07, 13:49   #953
Fikusek82
Wtajemniczenie
 
Avatar Fikusek82
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Bracknell, UK
Wiadomości: 2 083
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Dzięki za odpowiedź bo jak czytałam to angielskie forum to sama nie wiedziałam co mam myśleć, że te angielki to dzieci geniuszy mają czy że z moim dzieckiem coś nie tak, bo jak znam życie to cokolwiek by chcieli by zrobiła to ona zrobi swoje i będzie miała w nosie cały ten bilans i boje się że mi powiedzą że źle się dzieckiem swoim zajmuję.
__________________
14.08.2010 - Ślub
05.05.2011 - Nadia

20.10.2013 - Daria



2014 - 55
2015 - 48
Fikusek82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-07, 13:57   #954
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez Fikusek82 Pokaż wiadomość
Dzięki za odpowiedź bo jak czytałam to angielskie forum to sama nie wiedziałam co mam myśleć, że te angielki to dzieci geniuszy mają czy że z moim dzieckiem coś nie tak, bo jak znam życie to cokolwiek by chcieli by zrobiła to ona zrobi swoje i będzie miała w nosie cały ten bilans i boje się że mi powiedzą że źle się dzieckiem swoim zajmuję.
Gdyby mieli tak powiedzieć po jednym spotkaniu to musiało by się niezle dziać

Przeciez wiadomo, ze dzieci rozwijaja sie w roznym tempie. Specjalisci sa od tego, by pomóc rodzicom i dzieciom, rowniez w sprawach rozwoju.


Masz jakies konkretne obawy co do umiejetnosci swojego dziecka?
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-07, 14:11   #955
Fikusek82
Wtajemniczenie
 
Avatar Fikusek82
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Bracknell, UK
Wiadomości: 2 083
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Ogólnie nie mam zastrzeżeń do jej rozwoju bo widzę że jest ok, ale jak czytałam to forum angielskie to włos mi się zjeżył na głowie bo moje dziecko nie potrafi układać puzzli, nawet jej to nie interesuje wogóle, nie umie przewlec nitki przez jakiś tam otwór, kółka tez mi nie narysuje tylko jak coś to nabazgroli ani nie mówi pełnymi zdaniami więc trochę się zaniepokoiłam tym, ale jak się jej przyglądam to nie widzę żeby różniła się od swoich rówieśników, i głównie o to mi chodzi że dadzą jej coś czego ona nie będzie wiedziała jak zrobić albo kompletnie to oleje, a mnie będą winić za to że nie potrafię dzieckiem się zajmować, a może po prostu za dużo czytam i się nakręciłam i histeryzuje teraz.

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi, nie chcę wyjść na jakąś histeryczkę, co dopiero co dołączyła do tematu i sieje panikę, ale akurat w tej chwili dostałam zaproszenie do HV i tak jakoś napadły mnie różne myśli. Nadia to moje pierwsze dziecko i cały czas się uczę razem z nią, mam nadzieje że z Daria już będzie nam łatwiej.
__________________
14.08.2010 - Ślub
05.05.2011 - Nadia

20.10.2013 - Daria



2014 - 55
2015 - 48

Edytowane przez Fikusek82
Czas edycji: 2013-06-07 o 14:26
Fikusek82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-07, 16:24   #956
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez Fikusek82 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny chciałabym sie do was przyłączyc. Mam 30 lat, mieszkam w Bracknell i jestem tu już od prawie 7 lat, aż wstyd że dopiero teraz zuważyłam, że taki wątek istnieje. Tutaj urodziłam córeczkę w maju 2011, obecnie jestem w 20 tygodniu ciąży, spodziewamy się w październiku drugiej córeczki.

Witaj na wątku
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-07, 19:21   #957
Ula 25
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 842
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez Fikusek82 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny chciałabym sie do was przyłączyc. Mam 30 lat, mieszkam w Bracknell i jestem tu już od prawie 7 lat, aż wstyd że dopiero teraz zuważyłam, że taki wątek istnieje. Tutaj urodziłam córeczkę w maju 2011, obecnie jestem w 20 tygodniu ciąży, spodziewamy się w październiku drugiej córeczki.
Witaj i gratuluje

Tak jak mowilam okazalo się ze faktycznie ospa, poszlam z nim do walk in, jak powiedzialam w rejestracji ze podejrzewam ze ma ospe to nas od razu zaprowadzili do oddzielnego gabinetu zebysmy tam poczekali na lekarza
Zdziwiona tylko jestem ze nie dostalismy nic do smarowania, powiedzial tylko ze po ok tygodniu bedzie lepiej, więc poprosilam zeby dal cos jemu bo go to swedzi i się drapie non stop
To dal nam syrop jakis przeciw swedzeniu, z tego co przeczytalam to stosowany przy w wysypce alergicznej m.in.
Poszlam do pl sklepu bo kiedys tam byl srodek na ospe ale akurat nie mieli więc trudno

Ja wiem, ze im dziecko mniejsze tym lepiej znosi ospe ale wolalabym zeby jednak damian mi się nie zarazil on maly jeszcze lezy wiekszosc czas teraz goraco się poci, jeszcze mi ospy u niego brak
Ale raczej male sa szanse ze się nie zarazi co?
Ula 25 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-06-07, 19:41   #958
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez Ula 25 Pokaż wiadomość
Witaj i gratuluje

Tak jak mowilam okazalo się ze faktycznie ospa, poszlam z nim do walk in, jak powiedzialam w rejestracji ze podejrzewam ze ma ospe to nas od razu zaprowadzili do oddzielnego gabinetu zebysmy tam poczekali na lekarza
Zdziwiona tylko jestem ze nie dostalismy nic do smarowania, powiedzial tylko ze po ok tygodniu bedzie lepiej, więc poprosilam zeby dal cos jemu bo go to swedzi i się drapie non stop
To dal nam syrop jakis przeciw swedzeniu, z tego co przeczytalam to stosowany przy w wysypce alergicznej m.in.
Poszlam do pl sklepu bo kiedys tam byl srodek na ospe ale akurat nie mieli więc trudno

Ja wiem, ze im dziecko mniejsze tym lepiej znosi ospe ale wolalabym zeby jednak damian mi się nie zarazil on maly jeszcze lezy wiekszosc czas teraz goraco się poci, jeszcze mi ospy u niego brak
Ale raczej male sa szanse ze się nie zarazi co?
Ula w Bootsie mozesz kupic maść na ospę, zmniejszającą dolegliwości.

Fikusku bedzie dobrze
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-07, 20:05   #959
hanjah
Zakorzenienie
 
Avatar hanjah
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Fikusek82 witaj

My nie byłyśmy na bilansie

Dorotka dostała się do nursery Do tego na którym nam najbardziej zależało (przy szkole katolickiej), od sierpnia, godz. 12.25-15.00
W poniedziałek 17-go mamy spotkanie w szkole

Dzisiaj w końcu była ładna pogoda, mam nadzieję że taka się utrzyma do naszego wyjazdu
hanjah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-07, 20:22   #960
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez Ula 25 Pokaż wiadomość
Ja wiem, ze im dziecko mniejsze tym lepiej znosi ospe ale wolalabym zeby jednak damian mi się nie zarazil on maly jeszcze lezy wiekszosc czas teraz goraco się poci, jeszcze mi ospy u niego brak
Ale raczej male sa szanse ze się nie zarazi co?
To jak dziecko znosi ospe od wieku nie zalezy. Moj roczniak prawie w szpitalu wyladowal z odwodnienia, przeszlo tydzien nie jadl nic, tyle co mleka troche pil, generalnie to tylko plakal albo probowal spac a nie mogl, krosty mial wszedzie wlacznie z buzia i w uszach do tego wdala sie infekcja i mial antybiotyk.

Starszy syn mial kilkanascie krostek, przeszedl ospe bez problemu.

Duzy wybor masci/kremow/plynow na ospe jest w Bootsie

Mam nadzieje, ze mlodszy sie nie zarazi mimo wszystko
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-12-29 21:47:52


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.