Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

[nadzwyczajna]

Napisane przez mmhym

Ach, przypomniało mi się jeszcze, że pani doktor wczoraj wśród zaleceń, powiedziała: " żadnego farbowania włosów, przynajmniej na razie". Przykazuję więc Wam jej opinię
I jeszcze na karcie ciąży mam podkreślone i nakazane pójść do stomatologa i internisty oraz zrobić EKG. Ale chyba nie teraz koniecznie. Wszyscy to mają?

Cholerka A miałam w zeszłym miesiącu ufarbować włosy, bo mam odrosty, ale sobie powiedziałam, że ufarbuję zaraz przed urlopem i wyjazdem. No to mam.... Dżizas, jak ja będę wyglądać Nie dość, że gruba jestem sama w sobie, w ciąży będę wyglądać jak orka, to jeszcze odrosty na kilometr. Załamałam się

Co do dentysty. To byłam właśnie w zeszłym tygodniu. Kazała mi przyjść za 3 miesiące na przegląd.
W ciąży trzeba bardzo dbać o zęby.
Moja dentystka powiedziała: zobacz, jak to dobrze, że wyleczyłyśmy ci wszystkie zęby...

W ogóle dziś boli mnie krzyż. Zastanawiam się czy siedzenie 8 godzin za biurkiem będzie mi wychodziło na dobre. Powiem szczerze, że nie chcę iść na zwolnienie...

[arletka1313]

Napisane przez justine_87

Jestem taka szybka, że piszę już na laptopie u siebie w mieszkaniu

Jest serduszko I tak głośno biło! Niesamowite... Takie maleństwo, a serce pięknie biło... Aż się wzruszyłam

Wg usg jestem w 6t4d, a Bejbik ma 7mm, TP - 15.03.2014r.


Piszę to siedząc jeszcze w kurtce, ale bez tych okropnych cisnących spodni:h ahaha:
Trafią na dno szafy

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

Dziewczyny, gin założył mi kartę ciąży, tzn. pielęgniarka...
Ale ja jej nie mam w tej teczce reklamowej, którą mi dała - czy ta karta została u gina?
Ja byłam taka oszołomiona tym wszystkim, że nie pamiętam, co do mnie mówiła

cudownie!!!! gratuluje serduszka!
moze ja w gabinecie zostawiłas?tam nie zginie.

---------- Dopisano o 18:19 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------

mona ja tez pracuje w przedszkolu ale jako pomon nauczyciela.

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

gianna z rozmiaru 34 na 36? ty taka chudzinka?

[justine_87]

Napisane przez arletka1313

cudownie!!!! gratuluje serduszka!
moze ja w gabinecie zostawiłas?tam nie zginie.

---------- Dopisano o 18:19 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------

mona ja tez pracuje w przedszkolu ale jako pomon nauczyciela.

W gabinecie nie ma, bo dzwoniłam...
Jestem najgorszą matką ever, aż się poryczałam, jak można być takim nierozgarniętym.
Jestem też zła, bo to przez to, że dostałam jakąś reklamówkę z ulotkami, a tak miałabym wszystko w ręku... Jeszcze byłam w aptece, ale to niemożliwe, że wypadłaby z tej teczki, bo w samochodzie jej nie ma.
Jestem głupia I spalę się ze wstydu idąc wyrobić nową.
Dlaczego zawsze mi się to przytrafia

[mmhym]

Napisane przez justine_87

Jestem taka szybka, że piszę już na laptopie u siebie w mieszkaniu

Jest serduszko I tak głośno biło! Niesamowite... Takie maleństwo, a serce pięknie biło... Aż się wzruszyłam

Wg usg jestem w 6t4d, a Bejbik ma 7mm, TP - 15.03.2014r.


Piszę to siedząc jeszcze w kurtce, ale bez tych okropnych cisnących spodni:h ahaha:
Trafią na dno szafy

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

Dziewczyny, gin założył mi kartę ciąży, tzn. pielęgniarka...
Ale ja jej nie mam w tej teczce reklamowej, którą mi dała - czy ta karta została u gina?
Ja byłam taka oszołomiona tym wszystkim, że nie pamiętam, co do mnie mówiła

Gratuluję serduszka i 7 mm
Ja też swoją dostałam. Jak nie znajdziesz to zadzwoń jeszcze do przychodni, może tam się zapodziała. A jak nie to podejrzewam, że tragedii nie będzie.

P.S. Ja żadnej teczki reklamowej nie mam

Napisane przez Gianna M

[B]
Co do L4 to uwazam ze w gabin. na fundusz lekarze nie zawsze sa chetni do dawania zwolnien i nie ukrywajmy inaczej cie traktuja a juz nie daj bog facet wrrr!!!Moja kolezanka poszla bo plamila a on do niej no ja nie wiem czy to jest normalne nigdy nie bylem w ciazy i nic nawet lekow zwolnienia co za motłoch za dwa dni poszla do innego lekarza pryw.od razu leki zwolnienie dodatkowe badania...Ja chodze pryw.i raczej jak sa wskazania to zwolnienie bez problemu mi dr sama zaproponowala bo tez mialam dwa dni plamienie i kazala odpoczywac.Kolezanka miala mega nudnosci wymioty omdlenia i lekarz nie chcial dac zwolnienia pracowala tzn.meczyla sie do konca 7mies az w koncu zmienila lekarza i od razu kazal jej odpoczywac i lezec bo juz byla tak znerwicowana...Co lekarz to inne podejscie,ale do lekarzy na nfz mam bardzo złe wspomnienia niestety...

Ginekolog jej powiedział, że nie wie czy to normalne, bo w ciąży nie był? Ja pierdziu... Trzeba by mu porządną renomę na internecie zrobić.

Napisane przez nadzwyczajna

Cholerka A miałam w zeszłym miesiącu ufarbować włosy, bo mam odrosty, ale sobie powiedziałam, że ufarbuję zaraz przed urlopem i wyjazdem. No to mam.... Dżizas, jak ja będę wyglądać Nie dość, że gruba jestem sama w sobie, w ciąży będę wyglądać jak orka, to jeszcze odrosty na kilometr. Załamałam się

Co do dentysty. To byłam właśnie w zeszłym tygodniu. Kazała mi przyjść za 3 miesiące na przegląd.
W ciąży trzeba bardzo dbać o zęby.
Moja dentystka powiedziała: zobacz, jak to dobrze, że wyleczyłyśmy ci wszystkie zęby...

W ogóle dziś boli mnie krzyż. Zastanawiam się czy siedzenie 8 godzin za biurkiem będzie mi wychodziło na dobre. Powiem szczerze, że nie chcę iść na zwolnienie...

Z tego "przynajmniej na razie" zrozumiałam, że chociaż I trymestr, więc te półtora miesiąca wytrzymamy
To się wybiorę do tego dentysty, ale pewnie dopiero we wrześniu.. Oby do tego czasu wszytsko tam było dobrze w paszczy.
I plecy mnie też bolą. Ja mam skoliozę sporą dolnego odcinka i wieczne problemy z korzonkami, zapalenie powięzi i wszystkie cholery, jakie tylko być mogą. Strasznie się martwię, jak te moje plecy zniosą ciążę. Ale jak Tobie zaczną wysiadać, to już będzie za późno, więc uważaj na siebie: siedź prawidłowo, rób spacerki i male rozciągania. Spróbuj może na nacie znaleźć jakieś ćwiczenia, które można zrobić żeby się trochę rozgrzać.

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

Napisane przez justine_87

W gabinecie nie ma, bo dzwoniłam...
Jestem najgorszą matką ever, aż się poryczałam, jak można być takim nierozgarniętym.
Jestem też zła, bo to przez to, że dostałam jakąś reklamówkę z ulotkami, a tak miałabym wszystko w ręku... Jeszcze byłam w aptece, ale to niemożliwe, że wypadłaby z tej teczki, bo w samochodzie jej nie ma.
Jestem głupia I spalę się ze wstydu idąc wyrobić nową.
Dlaczego zawsze mi się to przytrafia

Justine, coś Ty oszalała? Przecież to nic takiego Myślę, że zdarza się to częściej niż sądzisz To przecież mała rzecz i nosi się ją często w rózne miejsca, więc... Nie przejmuj się tak

[teQiba]

Napisane przez justine_87

Jestem taka szybka, że piszę już na laptopie u siebie w mieszkaniu

Jest serduszko I tak głośno biło! Niesamowite... Takie maleństwo, a serce pięknie biło... Aż się wzruszyłam

Wg usg jestem w 6t4d, a Bejbik ma 7mm, TP - 15.03.2014r.


Piszę to siedząc jeszcze w kurtce, ale bez tych okropnych cisnących spodni:h ahaha:
Trafią na dno szafy:p

za serduszko

A co do spodni to mnie rozbawilas

[mariolasl]

Wszystkim gratuluje bijacych serduszek i udanych wizyt

Napisane przez runaway_star

To wiecie co - ja chyba jestem jakaś dziwna Bo w ogóle się nie denerwuję ani nie wyczekuję z niecierpliwością na USG. Może to dlatego, że to moja pierwsza ciąża? Tzn. oczywiście, że chciałabym zobaczyć maleństwo i na pewno jak już przyjdzie mi robić USG to będę skakać z radości no ale nie mam jakiegoś parcia na to, żeby je zrobić jak najszybciej i jak najczęściej. Jakoś tak wychodzę z założenia, że wszystko jest w porządku, bąbelek się rozwija tak jak powinien i cierpliwie czekam na ten 11-12tc kiedy to robi się badania prenatalne, więc sensownie jest zrobić USG właśnie wtedy. Tylko ja tak mam, czy może jednak jest ktoś jeszcze?

Mam dokladnie to samo, a to moja druga ciaza
Ja wiem, ze sie mowi, ze usg nie jest szkodliwe, ale tak po prawdzie, to nikt jeszcze nie przeprowadzil dlugofalowych badan klinicznych, czy tak jest istotnie. Poza tym uwazam, ze usg to urzadzenie diagnostyczne, nie sluzy do zaspokajania ciekawosci rodzicow. To oczywiscie moje zdanie i wiem, ze 99% sie ze mna nie zgodzi

-------
Dzis zadzwonila do mnie sekretarka mojego ginekologa i powiedziala, ze chce mnie widziec o 15, wiec poszlam. Mimo, iz miesiaczke mialam 08 maja, to tak jak sie spodziewalam ciaza jest duuuuzo mlodsza i troche za wczesnie bylo na ta wizyte. Wyglada na to, ze to 6 tydzien ( a nie 11tc, czyli dokladnie tak, jak sadzilam), chyba widzielismy akcje serca, ale na 100% nie mozna powiedziec, wiec bede miala powtorzone za tydzien. Mam nadzieje, ze wtedy ciaza urosnie i usg bedzie mialo jakikolwiek sens.
Na liste wiec sie jeszcze nie wpisuje, moze za tydzien

[arletka1313]

Napisane przez justine_87

W gabinecie nie ma, bo dzwoniłam...
Jestem najgorszą matką ever, aż się poryczałam, jak można być takim nierozgarniętym.
Jestem też zła, bo to przez to, że dostałam jakąś reklamówkę z ulotkami, a tak miałabym wszystko w ręku... Jeszcze byłam w aptece, ale to niemożliwe, że wypadłaby z tej teczki, bo w samochodzie jej nie ma.
Jestem głupia I spalę się ze wstydu idąc wyrobić nową.
Dlaczego zawsze mi się to przytrafia

kochana nie przejmuj sie tak, nawet jak ci wypadła to ktos znajdzie i wróci do ciebie,a jak nie to dostaniesz nowa i juz.

[Gianna M]

Napisane przez justine_87

W gabinecie nie ma, bo dzwoniłam...
Jestem najgorszą matką ever, aż się poryczałam, jak można być takim nierozgarniętym.
Jestem też zła, bo to przez to, że dostałam jakąś reklamówkę z ulotkami, a tak miałabym wszystko w ręku... Jeszcze byłam w aptece, ale to niemożliwe, że wypadłaby z tej teczki, bo w samochodzie jej nie ma.
Jestem głupia I spalę się ze wstydu idąc wyrobić nową.
Dlaczego zawsze mi się to przytrafia

Kochana nie martw sie to zaloza druga,wielkie rzeczy no nic sie nie stalo! bedzie co wspominac

[justine_87]

Dzięki Dziewczyny
Chyba będę musiała to przeboleć, dobrze, że TŻ się nie śmiał jak mu szlochałam w słuchawkę (mnie na początku wydawało się, że to takie głupie, że aż śmieszne), tylko mnie pocieszał...
Biorę się za jakąś kolację, bo pewnie za godzinkę już wróci.

[baja_86]

Napisane przez justine_87

Jestem taka szybka, że piszę już na laptopie u siebie w mieszkaniu

Jest serduszko I tak głośno biło! Niesamowite... Takie maleństwo, a serce pięknie biło... Aż się wzruszyłam

Wg usg jestem w 6t4d, a Bejbik ma 7mm, TP - 15.03.2014r.


Piszę to siedząc jeszcze w kurtce, ale bez tych okropnych cisnących spodni:h ahaha:
Trafią na dno szafy

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

Dziewczyny, gin założył mi kartę ciąży, tzn. pielęgniarka...
Ale ja jej nie mam w tej teczce reklamowej, którą mi dała - czy ta karta została u gina?
Ja byłam taka oszołomiona tym wszystkim, że nie pamiętam, co do mnie mówiła

brawo za serduszko

Napisane przez justine_87

W gabinecie nie ma, bo dzwoniłam...
Jestem najgorszą matką ever, aż się poryczałam, jak można być takim nierozgarniętym.
Jestem też zła, bo to przez to, że dostałam jakąś reklamówkę z ulotkami, a tak miałabym wszystko w ręku... Jeszcze byłam w aptece, ale to niemożliwe, że wypadłaby z tej teczki, bo w samochodzie jej nie ma.
Jestem głupia I spalę się ze wstydu idąc wyrobić nową.
Dlaczego zawsze mi się to przytrafia

nie przejmuj się, skoro gdzieś się zapodziała to na następnej wizycie dostaniesz nową, to nic takiego, głowa do góry

[asia665]

Justine no co Ty! Głowa do góry Kobietko ! Wyrobisz sobie nową A może ktoś ją znajdzie i Ci ją zwróci?

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

Dziewczyny ok. 17tej zobaczyłam na papierze kreske brązowego śluzu.Od tamtej pory wkładka czysta ,nic się nie dzieje .
To normalne?

[teQiba]

Justine - przeciez to zaden problem zrobic nowa. Tym bardziej ze lekarz nie ma duzo do uzupelniania Gorzej jak ktos w 30tc zgubi Nic sie nie martw.

[arletka1313]

Napisane przez asia665

Justine no co Ty! Głowa do góry Kobietko ! Wyrobisz sobie nową A może ktoś ją znajdzie i Ci ją zwróci?

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

Dziewczyny ok. 17tej zobaczyłam na papierze kreske brązowego śluzu.Od tamtej pory wkładka czysta ,nic się nie dzieje .
To normalne?

a ile jesteś po @? ja miałam plamienie jednorazowe i od razu musiałam luteine bra 2 razy dziennie. podejrzewam ze przyczyną mojego plamienia było to że skoczyłam a raczej przeskoczyłam przez rów.
jeśli się znowu pojawi to dzwoń do gina labo jedz na IP.

[asia665]

Arletko wczoraj powinnam dostać miesiączkę . W pierwszej ciązy plamienie miałam między 8a 9 tyg i dostałam luteine do 20 t.c.

[arletka1313]

dziewczyny właśnie przeczytałam że w ciaży nie wolno pic herbaty ziołowej zawierającej hibiskus, a ja pije takie-już przestaje.

[asia665]

Pasztetu też nie powinno się jeść w dużych ilościach

[arletka1313]

Napisane przez asia665

Arletko wczoraj powinnam dostać miesiączkę . W pierwszej ciązy plamienie miałam między 8a 9 tyg i dostałam luteine do 20 t.c.

moze to byc plamienie w terminie miesiączki, jakby coś się działo to jedz.

[asia665]

Arletko ,było tego minimalnie. Tak czy siak w piątek idę powtórzyć bete

[katekatee]

WitamJa dziś już tak nie szaleję odnośnie tego pęcherzyka ale coś tam ciągle w głowie siedzi...

Napisane przez nadzwyczajna

Cholerka A miałam w zeszłym miesiącu ufarbować włosy, bo mam odrosty, ale sobie powiedziałam, że ufarbuję zaraz przed urlopem i wyjazdem. No to mam.... Dżizas, jak ja będę wyglądać Nie dość, że gruba jestem sama w sobie, w ciąży będę wyglądać jak orka, to jeszcze odrosty na kilometr. Załamałam się
.

Ja też bym musiała za jakiś czas zrobić odrosty no ale trudno, będę musiała to jakoś przeżyć ale myślę że już w II trymestrze problemu nie będzie. Ja w poprzedniej ciąży jakoś w 6 czy 7 miesiącu rozjaśniałam z brązu na blond i wszystko było ok.

Napisane przez justine_87

W gabinecie nie ma, bo dzwoniłam...
Jestem najgorszą matką ever, aż się poryczałam, jak można być takim nierozgarniętym.
Jestem też zła, bo to przez to, że dostałam jakąś reklamówkę z ulotkami, a tak miałabym wszystko w ręku... Jeszcze byłam w aptece, ale to niemożliwe, że wypadłaby z tej teczki, bo w samochodzie jej nie ma.
Jestem głupia I spalę się ze wstydu idąc wyrobić nową.
Dlaczego zawsze mi się to przytrafia

Ojj nie dziwię Ci się bo sama bym się wściekała .... No ale trudno, na mózg ciążowy nic nie poradziszA może jeszcze się znajdzie

Napisane przez mona1

Witajcie dziewczyny! Ja już po południowej drzemce Byłam dziś u tej lekarki z NFZ, cytologię, biocenozę pochwy, usg miałam za darmo, ale badania muszę zrobić na własny kosztnosz kurde ona ma tą przychodnię niepubliczną, ale ma podpisaną umowę z funduszem i takie to wszystko kombinowane. Kolejna wizyta w sierpniu prywatnie (120) a we wrześniu na funduszKOMBINACJE ALPEJSKIE!!!

Kurde faktycznie kombinacje... Skoro i tak te badania musisz zrobić prywatnie to nie lepiej zdecydowac się na jednego lekarza? Bo jesli ty po pierwszych wizytach masz takiego stresa to własnie co będzie potem, jeden będzie mówił jedno drugi drugie, sama nie wiem. No ale jak tak zdecydowałaś to aż jestem ciekawa jak to wyjdzie w praktyce

A co do USG to też podobnie jak dziewczyny uważam ze to kwestia różnicy USG.

Napisane przez runaway_star

To wiecie co - ja chyba jestem jakaś dziwna Bo w ogóle się nie denerwuję ani nie wyczekuję z niecierpliwością na USG. Może to dlatego, że to moja pierwsza ciąża? Tzn. oczywiście, że chciałabym zobaczyć maleństwo i na pewno jak już przyjdzie mi robić USG to będę skakać z radości no ale nie mam jakiegoś parcia na to, żeby je zrobić jak najszybciej i jak najczęściej. Jakoś tak wychodzę z założenia, że wszystko jest w porządku, bąbelek się rozwija tak jak powinien i cierpliwie czekam na ten 11-12tc kiedy to robi się badania prenatalne, więc sensownie jest zrobić USG właśnie wtedy. Tylko ja tak mam, czy może jednak jest ktoś jeszcze?

Jak ja byłam w pierwszej ciąży to też miałam jakby to powiedziec inne kwestie to przemyślenia, bo to pierwsza ciąża, co to będzie, jeszcze musieliśmy z tżtem ślub przyśpieszyć. Nawet nie wiedziałam co to wogóle beta HCG. Dopiero teraz jak człowiek siedzi na wizażu i czyta te wszyskie przypadki o poronieniach to inaczej się do tego podchodzi...

Napisane przez mmhym

Ja jakoś nie mogę taka spokojna być. Ale to może wina tego, że trochę podczytywałam wizaż i jednak widzę, jak wiele jest poronień. Staram się myśleć jak najbardziej pozytywnie, ale... Poza tym ja ogólnie życiowo panikara troszkę jestem Rodzina mnie uspokaja chociaż

Dokładnie

Napisane przez asia665

Odebrałam wyniki bety ,poziom 120 . I jakoś tak się martwie . . .coś niska ona

Myślę że beta jest w porządku a tu normy

Ja znalazłam normy dla pierwszych dni cyklu po owulacj:
Owu+8 2
Owu+9 3 1,40 – 5,30
Owu+10 5 1,90 – 13,10
Owu+11 17 8 – 35
Owu+12 34 20 – 59
Owu+13 55 33 – 91
Owu+14 89 57 – 140
Owu+15 159 100 – 252
Owu+16 260 156 – 433
Owu+17 433 276 – 706
Owu+18 700 473 – 1033
Owu+19 933 626 – 1384
Owu+20 1399 973 – 1998

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Napisane przez asia665

Dziewczyny ok. 17tej zobaczyłam na papierze kreske brązowego śluzu.Od tamtej pory wkładka czysta ,nic się nie dzieje .
To normalne?

A brązowy jasny czy ciemny? Ja czytałam na necie że czasem jest plamienie w terminie @ właśnie.

[arletka1313]

herbaty herbatą ajak jest z sokiem malinowym? też nie wolno? ja go tyle narobiłam, i bardzo lubie,,,mam sie przerzucić na samą wode? trochę to głupie ale jak ma zaszkodzić dziecku to wole nie pic.

[cobra115]

Czesc mamusie witam sie ze szpitala, wczoraj poznym wieczorem zaczelam krwawic ale sie okazalo, ze to z nadzerki, jakies naczynie peklo... Dzidziusia widzialam, urosl pieknie ale musialam zostac na obserwacji... To bylo strasze, pierwsze co pomyslalam jak zobaczylam tak zakrwawiona bielizne to ze poronilam zadzwonilam do tz bo byl w pracy, w sumie nie wiem po co tylko sie denerwowal, a z pracy uciec nie mogl... Pobieglam do pokoju siostry, ona ze mna poleciala do mamy, bo ktos musial mnie na pogotowie zawiezc... Mama 10 razy bardziej zdenerwowana niz ja. Tylko mnie tym wkurzala... no ale dzis juz ok.

[teQiba]

Napisane przez mmhym

Ja jakoś nie mogę taka spokojna być. Ale to może wina tego, że trochę podczytywałam wizaż i jednak widzę, jak wiele jest poronień. Staram się myśleć jak najbardziej pozytywnie, ale... Poza tym ja ogólnie życiowo panikara troszkę jestem Rodzina mnie uspokaja chociaż

Kurcze ja mam dokladnie to samo - tez jestem zyciowa panikara i jakos w 100u% nie potrafie sie cieszyc Ale tez staram sie byc dobrej mysli

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

Napisane przez cobra115

Czesc mamusie witam sie ze szpitala, wczoraj poznym wieczorem zaczelam krwawic ale sie okazalo, ze to z nadzerki, jakies naczynie peklo... Dzidziusia widzialam, urosl pieknie ale musialam zostac na obserwacji... To bylo strasze, pierwsze co pomyslalam jak zobaczylam tak zakrwawiona bielizne to ze poronilam zadzwonilam do tz bo byl w pracy, w sumie nie wiem po co tylko sie denerwowal, a z pracy uciec nie mogl... Pobieglam do pokoju siostry, ona ze mna poleciala do mamy, bo ktos musial mnie na pogotowie zawiezc... Mama 10 razy bardziej zdenerwowana niz ja. Tylko mnie tym wkurzala... no ale dzis juz ok.

wyobrazam sobie jak musialas sie zdenerwowac ale najwazniejsze ze wszystko juz dobrze

[asia665]

Napisane przez katekatee

Myślę że beta jest w porządku a tu normy

Ja znalazłam normy dla pierwszych dni cyklu po owulacj:
Owu+8 2
Owu+9 3 1,40 – 5,30
Owu+10 5 1,90 – 13,10
Owu+11 17 8 – 35
Owu+12 34 20 – 59
Owu+13 55 33 – 91
Owu+14 89 57 – 140
Owu+15 159 100 – 252
Owu+16 260 156 – 433
Owu+17 433 276 – 706
Owu+18 700 473 – 1033
Owu+19 933 626 – 1384
Owu+20 1399 973 – 1998

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------



A brązowy jasny czy ciemny? Ja czytałam na necie że czasem jest plamienie w terminie @ właśnie.

Brązowy jasny .

Napisane przez cobra115

Czesc mamusie witam sie ze szpitala, wczoraj poznym wieczorem zaczelam krwawic ale sie okazalo, ze to z nadzerki, jakies naczynie peklo... Dzidziusia widzialam, urosl pieknie ale musialam zostac na obserwacji... To bylo strasze, pierwsze co pomyslalam jak zobaczylam tak zakrwawiona bielizne to ze poronilam zadzwonilam do tz bo byl w pracy, w sumie nie wiem po co tylko sie denerwowal, a z pracy uciec nie mogl... Pobieglam do pokoju siostry, ona ze mna poleciala do mamy, bo ktos musial mnie na pogotowie zawiezc... Mama 10 razy bardziej zdenerwowana niz ja. Tylko mnie tym wkurzala... no ale dzis juz ok.

Trzymaj się

[runaway_star]

Napisane przez justine_87

W gabinecie nie ma, bo dzwoniłam...
Jestem najgorszą matką ever, aż się poryczałam, jak można być takim nierozgarniętym.
Jestem też zła, bo to przez to, że dostałam jakąś reklamówkę z ulotkami, a tak miałabym wszystko w ręku... Jeszcze byłam w aptece, ale to niemożliwe, że wypadłaby z tej teczki, bo w samochodzie jej nie ma.
Jestem głupia I spalę się ze wstydu idąc wyrobić nową.
Dlaczego zawsze mi się to przytrafia

[mona1]

Napisane przez cobra115

Czesc mamusie witam sie ze szpitala, wczoraj poznym wieczorem zaczelam krwawic ale sie okazalo, ze to z nadzerki, jakies naczynie peklo... Dzidziusia widzialam, urosl pieknie ale musialam zostac na obserwacji... To bylo strasze, pierwsze co pomyslalam jak zobaczylam tak zakrwawiona bielizne to ze poronilam zadzwonilam do tz bo byl w pracy, w sumie nie wiem po co tylko sie denerwowal, a z pracy uciec nie mogl... Pobieglam do pokoju siostry, ona ze mna poleciala do mamy, bo ktos musial mnie na pogotowie zawiezc... Mama 10 razy bardziej zdenerwowana niz ja. Tylko mnie tym wkurzala... no ale dzis juz ok.

cobra nawet sobie nie wyobrażam jak bardzo musiałaś się bać ale najważniejsze że z dzidziusiem wszystko ok kiedy wychodzisz ze szpitala?

[Trisdom]

Napisane przez arletka1313

herbaty herbatą ajak jest z sokiem malinowym? też nie wolno? ja go tyle narobiłam, i bardzo lubie,,,mam sie przerzucić na samą wode? trochę to głupie ale jak ma zaszkodzić dziecku to wole nie pic.

Sok mozna. Herbata z lisci jest na przyspieszenie porodu.
Mnie cos podbrzusze dzis boli. Krewetke ide podgladac w piatek.

Laski- bedzie dobrze, bo musi!!

[justine_87]

Napisane przez cobra115

Czesc mamusie witam sie ze szpitala, wczoraj poznym wieczorem zaczelam krwawic ale sie okazalo, ze to z nadzerki, jakies naczynie peklo... Dzidziusia widzialam, urosl pieknie ale musialam zostac na obserwacji... To bylo strasze, pierwsze co pomyslalam jak zobaczylam tak zakrwawiona bielizne to ze poronilam zadzwonilam do tz bo byl w pracy, w sumie nie wiem po co tylko sie denerwowal, a z pracy uciec nie mogl... Pobieglam do pokoju siostry, ona ze mna poleciala do mamy, bo ktos musial mnie na pogotowie zawiezc... Mama 10 razy bardziej zdenerwowana niz ja. Tylko mnie tym wkurzala... no ale dzis juz ok.

Cieszę się, że wszystko dobrze się skończyło, ale boję się pomyśleć, co czułaś

[asia665]

Dziewczyny ja uciekam spać.
Dobrej i spokojnej nocki życzę

[elunka88]

Dobry wieczór

Przyznaję sie bez bicia, nie nadrabiam mój Mąż przyjechał na 3 dni do domu, nie widzieliśmy się 2 tyg i wizaż idzie w odstawkę

do następnego

[justine_87]

Napisane przez asia665

Dziewczyny ja uciekam spać.
Dobrej i spokojnej nocki życzę

Dobrej nocki, trzymam kciuki, żeby wszystko było dooobrze

Ja też uciekam, bo TŻ dopiero wrócił, ale przytulił już w drzwiach i jakoś mi lepiej
Spokojnej nocy