Czy puścić Misia do desantu? ;/

[Astra]

Eej dziewczyny nie robcie mi tego Piszecie o przytulaniach itd i zaczyna mi sie wodospad wydobywac z oczu powoli Chyba naprawde maja od dzis prawdziwe wojsko bo jak narazie cisza

[Lazik Kolumbus]

Wojsko musi wychodzic z powolania (to klasycznie) A powolanie to znaczy
jakis cel obrany. W zawodowym o ile nie jest to ratownictwo to jest to kasa i chec dochrapania sie po szczeblach kariery.
Nic na przymus. zawsze powtarzam.
Dzwinym nieco wydaje sie pytanie czy puscic.
Zalezy czy od tego czy faktycznie wojsko jako takie ma czego bronic?
Wswzedzie tam gdzie prawdziwymi generalami jest armia ekonomiczna bankowa i zarzadzajaca w koncu

Drugie wyjscie jesli nie puscisz misiaka to jest misja. Jest takzewolontariat w ktorym to pieniadze napewno nie sa wyznaczniekm pozycji i prestizu A wiecej tu kontaktu z czlowieiem.
Po tym co czytalem ostatnio to nie chcialbym byc na miescu kobiet ktore maja sie na to zgadzać.
W extremalnych warunkach nawet z misiaczkiem tutaj moga stac sie dziwne i niezrozumiale rzeczy.
http://www.tvn24.pl/-1,1516845,wiadomosc.html
Prosze przyklad na potwierdzenie.
To raczej zawod dla wybrancow znajacych swoje mozliwosci dobrze. Nigdy przymusowo to wiem napewno..

[pluto17-17]

astra głowa do góry musisz byc silna a jezeli chodzi o telefony to na pewno po przysiędze nie bedzie zadnych problemów zeby je miec
mój tż juz od początku jak przyjechał do jednostki mógł mieć telefon
zależy jaka jednostka

[DsC]

Napisane przez Lazik Kolumbus

Wojsko musi wychodzic z powolania (to klasycznie) A powolanie to znaczy
jakis cel obrany. W zawodowym o ile nie jest to ratownictwo to jest to kasa i chec dochrapania sie po szczeblach kariery.
Nic na przymus. zawsze powtarzam.
Dzwinym nieco wydaje sie pytanie czy puscic.
Zalezy czy od tego czy faktycznie wojsko jako takie ma czego bronic?
Wswzedzie tam gdzie prawdziwymi generalami jest armia ekonomiczna bankowa i zarzadzajaca w koncu

Drugie wyjscie jesli nie puscisz misiaka to jest misja. Jest takzewolontariat w ktorym to pieniadze napewno nie sa wyznaczniekm pozycji i prestizu A wiecej tu kontaktu z czlowieiem.
Po tym co czytalem ostatnio to nie chcialbym byc na miescu kobiet ktore maja sie na to zgadzać.
W extremalnych warunkach nawet z misiaczkiem tutaj moga stac sie dziwne i niezrozumiale rzeczy.
http://www.tvn24.pl/-1,1516845,wiadomosc.html
Prosze przyklad na potwierdzenie.
To raczej zawod dla wybrancow znajacych swoje mozliwosci dobrze. Nigdy przymusowo to wiem napewno..

no tak tylko że my tutaj pisałyśmy o tym, że trzeba iść do wojska odsłużyć i spokój, a nie że chciałby zostać na zawodowego czy coś w tym stylu...bo jeżeli myślałby o zawodowym no to wiadomo, że raczej skontaktowałby się z dziewczyną w tym przypadku i omówił z nią ewentualności...
Nam chodzi głównie o to, że WKU zabiera nam na 9 miesięcy naszych Dziubków i to nas wkurza ... bo w tym czasie mogliby sobie już zapewnić jakąs inną przyszłość...no ale przynajmniej to jakaś przygoda dla nich

[Astra]

Moj żabek mial wczoraj male zalamanie Tak mu sie za mna teskni ze nie umie sie na niczym skupic,uczyc tez sie nie umie bo w pokoju wiadomo jak jest,dra sie niemilosiernie o czym mialam okazje sie wczoraj przekonac przez tel Juz ma dosc Ten humor chyba byl przez to ze w niedziele 2kumpli z pokoju mialo widzenie z rodzinami,u jednego zona z dzieckiem a u drugiego rodzice a on biedny sam Naszczescie jakos mi sie udalo go pocieszyc Dzis juz lepiej,usmiecha sie bo jak mowi zyje nadzieja ze go odwiedze w przyszla niedziele,na 80%tak bedzie No i cos ciekawgo sie dzieje bo ida na strzelnice,a to jest to co faceci chyba lubia najbardziej

[sugar_kitty]

mnie największa tęsknota chwyta przed snem, kiedy sobie leze w lozeczku i o nim mysle. w dzien mam troszke zajec, ale i w wolnej chwili czasem mi sie chce plakac. brakuje mi jego obecnosci, rozmow na gg, smsow.. nawet nie mam mu jak przekazac, ze go kocham i za nim tesknie ale napewno jak bedzie mial tylko czas to zadzwoni
a ja poki co wczoraj mialam 2godz 20minut jazd--> bylo super!
dzisiaj jade na zakupki, takze tez troszke czasu zleci, jutro znow jazdy... w czwartek moze wybiore sie z kolezanka do cyrku i piatek znow jazdy takze jak widac, mam co robic i czas do przysiegi mi szybko zleci i juz niedlugo bede w ramionach mojego najkochanszego Miśka

[Astra]

Napisane przez sugar_kitty

mnie największa tęsknota chwyta przed snem, kiedy sobie leze w lozeczku i o nim mysle. w dzien mam troszke zajec, ale i w wolnej chwili czasem mi sie chce plakac. brakuje mi jego obecnosci, rozmow na gg, smsow.. nawet nie mam mu jak przekazac, ze go kocham i za nim tesknie ale napewno jak bedzie mial tylko czas to zadzwoni
a ja poki co wczoraj mialam 2godz 20minut jazd--> bylo super!
dzisiaj jade na zakupki, takze tez troszke czasu zleci, jutro znow jazdy... w czwartek moze wybiore sie z kolezanka do cyrku i piatek znow jazdy takze jak widac, mam co robic i czas do przysiegi mi szybko zleci i juz niedlugo bede w ramionach mojego najkochanszego Miśka

łooo,to kochana grafik masz wypelniony po brzegi widze no to super Mnie tez jakos te dni leca musze powiedziec,chociaz nie mam tylu zajec co tydzis juz 7dzien a do przysiegi 24dni zostaly A o wieczorach,to prosze nic nie mowehh,ale bedzie dobrze

[sugar_kitty]

ale wieczorami zawsze można zająć się sobą- relaksująca kąpiel, piling, potem pachnący balsam, pomalować pazurki
w sobotę nareszcie będę miała czas na coś takiego, bo na tygodniu tylko na prysznic mam siły i ochotę

[Astra]

Napisane przez sugar_kitty

ale wieczorami zawsze można zająć się sobą- relaksująca kąpiel, piling, potem pachnący balsam, pomalować pazurki
w sobotę nareszcie będę miała czas na coś takiego, bo na tygodniu tylko na prysznic mam siły i ochotę

No to,robie przed polozeniem sie do lozkaale jak juz sie poloze to ta jedna pusta strona lozka nie podoba mi sie wcale ale zawsze mozna sobie pomarzyć prawda...

[sugar_kitty]

ja mam malutkie łózko, wiec cała sie na nim mieszcze no i jeszcze mój lew Przybrzuszek

[pluto17-17]

heheh ja przez jakis czas spałam z misiem którego dostałam od mojego misiaczka poperfumowałam sobie go nawet jego perfumami
i wiecie co to był na serio doby pomysł prawie jak bym z moim tż spała :P:P heheh
sugar widze ze napięty grafik masz ja tez robie prawko a tobie jak tam idzie?? :P

[sugar_kitty]

miałam już dwie jazdy. pierwsza, godzinna to taka rozgrzewka, nie powiem żbey mi extra poszło wczoraj jeździłam 2godz20minut i było o niebo lepiej, instruktor puścił mnie już na miasto, mnóstwo rond brrr ale było fajnie chociaż byly momenty, kiedy robilam bledy, ze glowa boli wczoraj jezdzilam corsą i naprawde wygodnie, wcześniej "szewroletem" (nie wiemjak to sie pisze) i mi nie podpasował za bardzo, no ale trzeba sie z tym i tym zapoznać bo nie wiadomo co sie na examie trafi
jutro mam kolejne jazdy polubilam jezdzic

[Astra]

Napisane przez sugar_kitty

ja mam malutkie łózko, wiec cała sie na nim mieszcze no i jeszcze mój lew Przybrzuszek

Mialam na mysli ze polowa mojego mężusia jest pusta,nie ma go i dlatego wydaje mi sie takie wielkie to lozko Nie powiem ze nie spalam z pluszakiem,ale tylko jedna noc jak moj misiek pojechal,u boku mialam pluszowego prosiaczka z Kubusia PuchatkaWiecie co zawsze jak rozkladam łóżko to wyciagam tez poduszke Kamila heh...

[sugar_kitty]

na moim ciężko byłoby się wyspać we dwójkę
a z Przybrzuszkiem śpię juz od ponad trzech lat, kiedy go tylko dostałam na imieniny

[Astra]

Napisane przez sugar_kitty

na moim ciężko byłoby się wyspać we dwójkę
a z Przybrzuszkiem śpię juz od ponad trzech lat, kiedy go tylko dostałam na imieniny

E tam zawsze sie znajdzie jakis sposob jak lozko za male,np jedno na drugim i po klopocie

[sugar_kitty]

ale takie spanie na dłuższą metę jest męczące
odgrzeję sobie zaraz pomidorówkę i będę sie powoli zbierać na zakupy ale jak sobie pomyslę,że może mnie czeka jazda mpkami po całym mieście to brrr :P no ale coś fajnego sobie kupię

[DsC]

no i wlasnie o to chodzi zebyscie mialy duzo zajec i zeby szybko dni zlecialy do przysiegi a z tym prawkiem to bardzo dobry pomysl tez zaczelam robic jak tz byl w wojsku

[pluto17-17]

sugar swietnie ze ci dobrze idzie i jestes zadowolona :P ja to teraz mam chwilowa załamke z tymi jazdami dsc chyba sie orientuje w mojej sprawie :P
dzis mamy małą rocznicę 22 miesiące juz jestesmyrazem z tż :P
zaprosił mnie na kolację :p hehehe :P ale będzie romantycznie

[sugar_kitty]

ufff co za dzień. jak wyszłam z domu o 14 tak wrocilam teraz i w busie obczailam,ze nie wzielam ze soba komorki. na poczatku czulam sie jak bez reki, ale powiem wam,ze fajny jest taki samotny wypad na zakupy-nikt ci nie gada, lazisz gdzie chcesz i ile chcesz
wprawdzie nic ciekawego nie kupilam, tylko jedną bluzke i kilka rupieci w Rossmanie, ale i tak było fajnie
a w czwartek idę z kolezanką do cyrku a co


edit:... kurcze jak mi sie smutno zrobilo puscilam sobie piosenki, ktore razem sluchalismy i nie moge.. siedze i placze i jest mi tak zle... gdyby chociaz zadzwonil, smsa napisal.. a tak cisza od niedzieli

[DsC]

Sugar nie rób tego!! ABsolutnie Ci to w niczym nie pomoże...ja też słuchałam od TŻ piosenek, i takich które z nim słuchałam i tylko nie potrzebnie się przy nich smuciłam...a do tego popadałam w coraz większego doła...więc oszczędź sobie tego, chociaż czasami fajnie powspominać wspólne chwile to i tak nic nie zmieni...no ale on przecież niedługo wróci do Ciebie


Pluto gratuluje i udanego wieczorku życzę z miłym zakończeniem pamiętaj o spaleniu zbędnych kalorii po kolacji hihi...

[sugar_kitty]

e to takie chwilowe bylo, wzielam prysznic z pachnacym zelem i wszystko ok a piosenki nie sa bardzo dolujace, tylko jakos mnie tak raz wzielo... na ogol sobie wesolo podspiewuje ale czasem trzeba sie oczyscic i poplakac,zeby potem znow byc silnym i cierpliwie czekac do przysiegi
jest calkiem ok, co nie zmienia faktu,ze smsik jakis by sie przydal bylabym napewno spokojniejsza, gdybym wiedziala co u niego.

[DsC]

wiem co czujesz bidulko, miałam podobną sytuację jak TZ był w wojsku i miał jakiś stary telefon co ciąglę się wyładowywał...i jak napisał jednego smsa dziennie to było dobrze...a na dodatek im się gniazdko popsuło to nie mieli jak ładować...myślałam że zwariuje!! ale dałam rade...

[Astra]

Ja wczoraj caly dzien przesiedzialam prawie, gadajac z ludzmi na ggjuz dawno tyle nie siedzialam przy kompie No i zaba sie odezwala dopiero wieczoremmyslalam ze zglupieje(wiem kochane wiem,mialyscie i macie troche gorzej z wiadomosciami od TZtow)ale prawie caly dzien bez wiesci to...Nienawidze tego wojska jestem coraz bardziej zla(co oczywiscie nic nie da,wiem)na to wszystko Chce zeby to sie juz skonczylo ,ato sie niestety dopiero zaczeloMoj dzien nie bedzie dzis chyba za fajny,humor cos nie teges i nie moge spac od 4:30:/

[pluto17-17]

Napisane przez DsC

Sugar nie rób tego!! ABsolutnie Ci to w niczym nie pomoże...ja też słuchałam od TŻ piosenek, i takich które z nim słuchałam i tylko nie potrzebnie się przy nich smuciłam...a do tego popadałam w coraz większego doła...więc oszczędź sobie tego, chociaż czasami fajnie powspominać wspólne chwile to i tak nic nie zmieni...no ale on przecież niedługo wróci do Ciebie


Pluto gratuluje i udanego wieczorku życzę z miłym zakończeniem pamiętaj o spaleniu zbędnych kalorii po kolacji hihi...

dsc a ty tylko o jednym

tak wiem ze mam spalać kalorie
było super :P heheh
ja tez zawsze słucghałam takich romantycznych piosenek ryczałam jak bóbr :P czasem to nawet takie wypłakanie pomaga po tym dostajesz wecej energi i pover aby czekać cierpliwie

[sugar_kitty]

a ja sie zaraz zabieram za szukanie adresu jednostki, w ktorej jest moj Misiek, bo chce do niego napisac list, a mam adres tylko do Międzyrzecza, gdzie miał być, a jest za Międzyrzeczem w Węg(o)rzynie :P

[Lazik Kolumbus]

Napisane przez DsC

no tak tylko że my tutaj pisałyśmy o tym, że trzeba iść do wojska odsłużyć i spokój, a nie że chciałby zostać na zawodowego czy coś w tym stylu...bo jeżeli myślałby o zawodowym no to wiadomo, że raczej skontaktowałby się z dziewczyną w tym przypadku i omówił z nią ewentualności...
Nam chodzi głównie o to, że WKU zabiera nam na 9 miesięcy naszych Dziubków i to nas wkurza ... bo w tym czasie mogliby sobie już zapewnić jakąs inną przyszłość...no ale przynajmniej to jakaś przygoda dla nich

Wiem o czym mowisz. Mozna nawet wspolny poczatek zaplanowac w postaci przedsiewziecia (interesu) ktore bedzie procentowal w przyszlosci dajac utrzymanie.
Tu to sie zgadzam ze okres taki powinien byc wybierany przez ochotnika w danym przedziale jesli juz i dobierajac sobie odpowiedni kierunek szkolen ktory jasno przedstawiony nie bedzie mogl odbiegac od przedstawionego.
Postulaty ktore w koncu spelnione zaowocuja.

[sugar_kitty]

dzwonił przed chwila!
mowil,ze przyszlo dwoch nowych chlopakow, wzial od nich telefony i wlozyl swoja karte sim, schowal sie gdzies i troszke gadalismy w tym tygodniu powinnam tez dostac od niego list tak sie ciesze,ze nareszcie sie odezwal
na szczescie wszystko u nich ok, tylko wszyscy strasznie tesknia za rodzinami i swoimi ukochanymi. duza dyscyplina, upal,a oni w mundurach. chodza do kantyny po napoje i slodycze, ciastka wcinaja tonami
jejku jak sie ciesze, od razu mi sie humor polepszyl czekam teraz na list, a dzwonic bedzie w weekend

[pluto17-17]

no widzisz sugar widze ze jest ok :P mój tez na wielkich upałach musiał sie smażyć w tym mundurze .. normalnie masakra

powinny być ubrania na lato jakies normalne a nie te buciory takie ciężkie i długie grube spodnie :P

[sugar_kitty]

cały dzień dziś coś robię nareszcie wygoniłam lenia, który we mnie siedział poprasowałam stertę ciuchów, zaniosłam portki do skrócenia, wyprostowałam włosy, powywalałam dwie torby niepotrzebnych gratow z szafek i zrobiłam obiad. czekam teraz na mame i zobaczymy, czy bedzie zjadliwy, bo robilam na szybkiego z tego, co akurat mialam pod reka- zapiekanka smietnik hehe
na 18 ide z kolezanka do cyrku, takze do wieczora czas zleci. potem obejrzymy z mama kolejne odcinki Skazanego na śmierc
a jutro powinnam miec juz list od tż i kolejne jazdy

[pluto17-17]

no to czas masz w 100 % wykorzystany bardzo mnie to cieszy .. heh skazany na śmierć jak ja to oglądałam to nie mogłam wzroku od ekranu komputera oderwać
hehe a jak sie tu zakłada nowy wątek bo nie moge tego znalezc???