Kosmetyki w Wielkiej Brytanii

[aaliyah]

Napisane przez Sylwiasta

Aaliyah - mam zamiar sobie kupic ten lotion Repairwear Clinique na noc, tylko, kiedy go ogladalam w polskich Sephorach, to na pudelki ma on napisane do III i IV typu cer = do tlustej a moja jest normalno sucha - czy jest jeszcze jakis inny jego rodzaj? Np. do cer I i II?

Tak , jest tez Repairwear do cer normalnych/suchych, Repairwear do cer bardzo suchych oraz Repairwear Lift ujedrniajacy do cer suchych i bardzo suchych.

Tu jest link do wszystkich rodzajow Repairwearow: http://www.clinique.co.uk/templates/...ORY_ID=CAT1039

[gararetka]

Napisane przez aaliyah

Witaj Gararetko! Ze tez przebrnelas przez te nasze wypociny, podziwiam Cie

Nie mam wiele doswiadczenia z kremami pod oczy. Teraz wlasnie uzywam All about eyes i jest bardzo ok. Pamietam, ze lubilam tez Nivea z Q10 pod oczy.

Co do przebrnięcia - łatwo nie było, zapewniam zwłaszcza w kwestii imion

[Sylwiasta]

Napisane przez aaliyah

Tak , jest tez Repairwear do cer normalnych/suchych, Repairwear do cer bardzo suchych oraz Repairwear Lift ujedrniajacy do cer suchych i bardzo suchych.

Tu jest link do wszystkich rodzajow Repairwearow: http://www.clinique.co.uk/templates/...ORY_ID=CAT1039

Dziekuje za szybka odpowiedz, Aaliyah - mnie interesuje tylko Repairwear pod taka postacia:
http://www.clinique.co.uk/templates/...T_ID=PROD60049
(czyli w opakowaniu z pompka)
inaczej wszystkie te cenne skladniki utlenia sie zanim zuzyje kosmetyk!
A wynika z tego, ze LOTION jest tylko do III i IV typu skory Moze na lato bedzie jednak ok albo w najgorszym wypadku zdecyduje sie na tanszy i rownie napakowany antyoksydantami Continuous Rescue - ten jest w tubce i bardziej dopasowany do mojej cery.

[AfroJAzz]

ja uzywam lotionu chociaz mam skore typu II! i jestem zachwycona

[Olaola]

Hej dziewczyny poczytuję sobie czasem ten wątek, bo mieszkam w Londynie i zawsze dobrze się zorientować, jakie kosmetyki Wy tu przetestowałyście . A co do serii 17 - mniej więcej tydzień temu kupiłam dwa pojedyncze cienie (różne odcienie zieleni) i jestem zachwycona jakością; nie wałkują się, kolory są intensywne jak w opakowaniu, zero osypywania, dłuuugo trwają na powiece.
Dziś więc poszłam za ciosem i kupiłam dwa lakiery do paznokci (promocja w Bootsie, bodajże o funt taniej niż zwykle kosztuje jedna buteleczka, a i w zwykłej cenie są taniutkie) i powiem szczerze, że dawno nie byłam tak zadowolona!
Nabyłam intensywną czerwień i róż. Nie zostawiają absolutnie żadnych smug i już jedna warstwa daje świetny kolor, więc nie czuję potrzeby malowania drugiej . Schną szybciutko, mam tylko nadzieję, że nie zaczną równie szybciutko odpryskiwać... póki co - pół dnia mam na paznokciach czerwień i wygląda tak ślicznie jak zaraz po pomalowaniu. Niebawem dam znać, czy ten stan długo się utrzymuje
Buziaki.

[Sylwiasta]

Napisane przez AfroJAzz

ja uzywam lotionu chociaz mam skore typu II! i jestem zachwycona

Oj, za pozno przeczytalam, bo dzisiaj sobie juz kupilam Continuous Rescue w typie do skory mieszanej i suchej - jak przetestuje dam znac, bo na KWC chyba jeszcze go nie ma? A we czwartek znow do UK - juz cala lista zrobiona,mam nadzieje, ze wlasciwa karta Bootsa juz dotarla (do tej pory mialam taka zastepcza)!
Jakby co, to lotnion jeszcze moge kupic na lotnisku

[Beekeeper]

a co tu tak cicho?! pogadajmy o kosmetykach
W innym wątku dziewczyny wspominały o Laurze Mercier. Macie coś z jej kosmetyków? ja mam tylko błyszczyk, ale zaciekawiły mnie głównie kosmetyki do twarzy, zwłaszcza cały system Flawless face.
Ciekawi mnie korektor Secret Camouflage oraz ten rozświetlający puder sypki oraz kosmetyk finiszujący (ponoć super!)
Bosko wyglądaja tez jej palety brązujące i caly system skladania poszczególnych kosmetykow Portfolio

[aaliyah]

Napisane przez Beekeeper

a co tu tak cicho?! pogadajmy o kosmetykach
W innym wątku dziewczyny wspominały o Laurze Mercier. Macie coś z jej kosmetyków? ja mam tylko błyszczyk, ale zaciekawiły mnie głównie kosmetyki do twarzy, zwłaszcza cały system Flawless face.
Ciekawi mnie korektor Secret Camouflage oraz ten rozświetlający puder sypki oraz kosmetyk finiszujący (ponoć super!)
Bosko wyglądaja tez jej palety brązujące i caly system skladania poszczególnych kosmetykow Portfolio

Beekeper, a Ty znowu kusisz. Jeszcze nie uzywalam nic od Laury Mercier. Niedawno czailam sie na puder mineralny tej marki, ale jednak skusilam sie na L'Oreala w koncu. Ale zapewnia Cie, to tylko kwestia czasu, z pewnoscia cos wkrotce przetestuje i szybciutko doniose

Mi ostatnio przybyly dwa BeneFity - HollywoodGlo i BumDeal, no i balsamo-blyszczyk YSL Baume D'Ete. Na razie glod nowosci zaspokojony...

[Olaola]

A używało się, używało Laury Mercier - a konkretnie lekkiego podkładu, bo tak chyba można nazwać te wszystkie Tinted Moisturisery . Bardzo przyjemny produkt, choć drogi jak... ojoj, nie nabłyszczał twarzy jak wiele tego typu kosmetyków, wchłaniał się ładnie do matu, nawilżał w normie (ale ja wolałam kłaść jeszcze pod niego mój zwykły krem nawilżający) i tuszował niewielkie niedoskonałości cery. Do tego miły zapach i fajne minimalistyczne opakowanie . Był też wydajny. Ogólnie więc po Laurze zostały mi miłe wspomnienia, pewnie jeszcze do niej wrócę

A teraz pytanie z innej beczki, choć wiele podobnych już się tutaj przewijało. Wybaczcie mi jednak dziewczyny, nie mam czasu ani siły przeglądać całego tego wątku jeszcze raz
Niedługo jadę na wakacje do Polski i chciałabym kupić różne "goodies" dla koleżanek czy rodziny. Wiecie, takie dużo małych rzeczy, co cieszą Na razie na mojej liście znajduje się Palmer's Cocoa Butter Formula i wszelakiej maści kosmetyki Simple, a także Matt Clay Vo5. Możecie mi podać swoje ukochane drobne kosmetyki z wysp?

[Beekeeper]

Napisane przez aaliyah

Mi ostatnio przybyly dwa BeneFity - HollywoodGlo i BumDeal, no i balsamo-blyszczyk YSL Baume D'Ete. Na razie glod nowosci zaspokojony...

ooo, to od razu zdawaj relację, jak tam sie spiosuje HollywoodGlo. Ciekawi mnie juz bowiem od dłuższego czasu

Napisane przez Olaola

A teraz pytanie z innej beczki, choć wiele podobnych już się tutaj przewijało. Wybaczcie mi jednak dziewczyny, nie mam czasu ani siły przeglądać całego tego wątku jeszcze raz
Niedługo jadę na wakacje do Polski i chciałabym kupić różne "goodies" dla koleżanek czy rodziny. Wiecie, takie dużo małych rzeczy, co cieszą Na razie na mojej liście znajduje się Palmer's Cocoa Butter Formula i wszelakiej maści kosmetyki Simple, a także Matt Clay Vo5. Możecie mi podać swoje ukochane drobne kosmetyki z wysp?

ja uwielbiam jedną rzecz, której w Polsce nie ma i nie wiem, czy w ogole będzie, mianowicie błyszczyk Rimmel SWEET JELLY. U nas jest wersja niesmakowa, a ten z UK ma taki boski zapach (jest chyba 5 rodzajow), po prostu sie od niego uzależniłam. Moj ulubiony to Tutti Frutti. Lubie go bo się w ogole nie klei i smakuje bardzo owocowo. Kosztuje ok 3 Ł. (ale pamiętaj, ma byc Sweet Jelly!)

[aaliyah]

Napisane przez Beekeeper

ooo, to od razu zdawaj relację, jak tam sie spiosuje HollywoodGlo. Ciekawi mnie juz bowiem od dłuższego czasu

TZ mnie nim uraczyl i ciesze sie z tego bardzo, bo sama bym sobie tego cuda nie sprawila. Delikatnie brazuje skore i nadaje jej taka ladna matowa poswiate, ma troche blyszczacych drobinek, ale efekt jest subtelny - cera jest swietlista ale nie blyszczaca i nie wyglada na tlusta. Uzywam bez podkladu, czasem tylko uzywam pod spod Dr Feelgooda, choc HollywoodGlo ma tez w skladzie make kukurydziana i w sumie niezle matuje cere (dla mnie to bardzo wazne )

Napisane przez Beekeeper

ja uwielbiam jedną rzecz, której w Polsce nie ma i nie wiem, czy w ogole będzie, mianowicie błyszczyk Rimmel SWEET JELLY. U nas jest wersja niesmakowa, a ten z UK ma taki boski zapach (jest chyba 5 rodzajow), po prostu sie od niego uzależniłam. Moj ulubiony to Tutti Frutti. Lubie go bo się w ogole nie klei i smakuje bardzo owocowo. Kosztuje ok 3 Ł. (ale pamiętaj, ma byc Sweet Jelly!)

Beekeeper KONIECZNIE wyprobuj ten blyszczyk BS, ma obledny zapach marakuji , jest trwaly i swietnie nawilza i natluszcza usta. To moje ostatnie odkrycie: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=19001

[Zmijka]

Napisane przez aaliyah

Beekeeper KONIECZNIE wyprobuj ten blyszczyk BS, ma obledny zapach marakuji , jest trwaly i swietnie nawilza i natluszcza usta. To moje ostatnie odkrycie: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=19001

A ja mam dwa te błyszczyki, dostała w BS jako gratisy i mi w ogóle nie podpasowały, strasznie się kleją,a smaku nie wyczułam, wiec leża sobie i pewnie je niedługo wywale

Właśnie się nim posmarowałam
rzeczywiście to marakuja, a ja się cały czas zastanawiałam co to za smak
ale efekt fajny, tylko ja nie moge znieść tego klejenia się ust

[aaliyah]

Napisane przez Zmijka

A ja mam dwa te błyszczyki, dostała w BS jako gratisy i mi w ogóle nie podpasowały, strasznie się kleją,a smaku nie wyczułam, wiec leża sobie i pewnie je niedługo wywale

Właśnie się nim posmarowałam
rzeczywiście to marakuja, a ja się cały czas zastanawiałam co to za smak
ale efekt fajny, tylko ja nie moge znieść tego klejenia się ust

Dziwne, ja nie czuje zadnego klejenia. Co Wizazanka to inna opinia

[CzarnyElf]

Hey dziewczyny
To znowu ja z pytaniem o Boots'a.Slyszalyscie moze o tym slawnym serum no7 Protect&Perfect beauty serum ktore podobno znika ze sklepow a online jest na nie dluga lista i mozna zamawiac tylko jedna sztuke.To serum podobno dziala-jakies tam badania wykazaly na uniwersytecie ze jako jedyne wygladza skore usuwa zmarszczki i naprawia zniszczenia posloneczne skory.
U nas w usa jest pod nazwa Restore &Renew beauty serum-musze sie przejsc do Target i zobaczyc czy jest.
Informacje te wyczytalam na forum makeuptalk.



Co do boots'a chusteczek i plynu do zmywania jestem b zadowolona-od plynu nie mam wysypu na razie a chusteczki swietnie dzialaja na moje problemowe plecy.Dzieki za polecenie

[Beekeeper]

Napisane przez aaliyah

TZ mnie nim uraczyl i ciesze sie z tego bardzo, bo sama bym sobie tego cuda nie sprawila. Delikatnie brazuje skore i nadaje jej taka ladna matowa poswiate, ma troche blyszczacych drobinek, ale efekt jest subtelny - cera jest swietlista ale nie blyszczaca i nie wyglada na tlusta. Uzywam bez podkladu, czasem tylko uzywam pod spod Dr Feelgooda, choc HollywoodGlo ma tez w skladzie make kukurydziana i w sumie niezle matuje cere (dla mnie to bardzo wazne )



Beekeeper KONIECZNIE wyprobuj ten blyszczyk BS, ma obledny zapach marakuji , jest trwaly i swietnie nawilza i natluszcza usta. To moje ostatnie odkrycie: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=19001

no no, brzmi interesująco! Jakoś nie moge sobie wyobrazić, ze matuje i rozświetla zarazem. Na mnie takie mazidła powodowały tylko uwypuklenie porów i efekt przetłuszczonej cery, a ja tak, jak Ty jestem na to bardzo wrażliwa, bo mam do tego niestety tendencję Pamietam np okropny efekt lotionu Skinlights, brrr! I dlatego tak bardzo lubię np Double Wear EL - matuje na kilkanascie godzin!
A czy Ty pozniej jeszcze nakładasz jakis puder? na ile godzin buzia pozostaje matowa?

Co do błyszczyka, to obmacam go dokładnie, choć przyznam się, że egzotyczne zapachy na dłuższą mete mnie męczą. Rimmel mimo nazwy jest bardzo delikatny, to taka owocowa landrynka raczej a nie sorbet owocowy. W recenzji porównujesz go do Clinique. A do ktorego dokladnie? Bo mam wlasnie Clinique Color Surge Impossible Glossy (odcień Plum Passion) i bardzo lubię efekt, jak daje na moich ustach

[aaliyah]

Napisane przez Beekeeper

no no, brzmi interesująco! Jakoś nie moge sobie wyobrazić, ze matuje i rozświetla zarazem. Na mnie takie mazidła powodowały tylko uwypuklenie porów i efekt przetłuszczonej cery, a ja tak, jak Ty jestem na to bardzo wrażliwa, bo mam do tego niestety tendencję Pamietam np okropny efekt lotionu Skinlights, brrr! I dlatego tak bardzo lubię np Double Wear EL - matuje na kilkanascie godzin!
A czy Ty pozniej jeszcze nakładasz jakis puder? na ile godzin buzia pozostaje matowa?

HollywoodGlo jest zupelnie inny niz np. MoonBeam czy HighBeam tej samej firmy. Wlasnie to rozswietlenie jest takie...matowe. Wiem, brzmi dziwnie, ale jak uzywalas HighBeam lub MoonBeam i sprobujesz HollywoodGlo to zauwazysz ta roznice Po prostu zdrowa, rozswietlona cera bez efektu choinki. Podkreslenia porow nie zauwazylam, ale mam niemalze niewidoczne. Matuje na kilka godzin, co w przypadku mojej cery uwazam za sukces. Zadnego pudru juz na to nie uzywam. Zaintrygowalas mnie tym Double Wear, kilkanascie godzin mowisz

Napisane przez Beekeeper

Co do błyszczyka, to obmacam go dokładnie, choć przyznam się, że egzotyczne zapachy na dłuższą mete mnie męczą. Rimmel mimo nazwy jest bardzo delikatny, to taka owocowa landrynka raczej a nie sorbet owocowy. W recenzji porównujesz go do Clinique. A do ktorego dokladnie? Bo mam wlasnie Clinique Color Surge Impossible Glossy (odcień Plum Passion) i bardzo lubię efekt, jak daje na moich ustach

Pisalam o Glosswear for lips - Intense Sparkle. Tez bardzo lubie blyszczyki Clinique, ale sa drozsze niz BS, no i pachna dziwnie, jakby woskiem pszczelim, plastelina rozgrzana na sloncu...nie wiem ale zapach mi nie pasuje Efekt na ustach jest jak najbardziej w porzadku
Z tym zapachem blyszczyka BS to trudno zagwarantowac, ze Ci sie spodoba - kazdy ma inne upodobania. Jak powachasz w sklepie to bedziesz wiedziala, mi on pachnie taka soczysta marakuja czyli bardzo ladnie

Czarny Elfie, czy chodzi o to serum: http://www.boots.com/brandtreatment/...tionid=1031482
Babki w UK zwariowaly na jego punkcie. Kilometrowe kolejki przed Bootsami, zapisy, tylko jedna sztuka na osobe. Nie wiem co to jest warte bo nie mialam okazji sprobowac, a sadzac po zbiorowej paranoi na punkcie tego produktu wsrod Brytyjek...szybo wyrobic sobie wlasnej opinii na jego temat nie bede miala mozliwosci...

[Beekeeper]

Wiesz, co do High Beam, to tez uwielbiam ten efekt, wprost się w nim zakochałam i w niedalekiej przyszłości planuję zakup wiekszego opakowania. Nakładam go na skronie i szczyty policzków oraz łuk brwiowy i nie moge się napatrzeć Tylko, że on jest chyba o wiele gestszy od HollywoodGlo i nigdy nie nakładam go na pory (mam je głównie na policzkach ). A HG to juz pewnie raczej na całą twarz, jak Skinlights?
Jaka on ma konsystencję?

A co do Double Wear to nie przesadzam. Pomalowałam się dzis o 6 rano () i DO TERAZ zero błyszczenia się. Jest trwalszy niż jakikolwiek puder sypki. Na początku płynny, a potem zastyga na buzi i juz nic go nie rusza. No, ale polecam go przede wszystkim osobom,które lubią dobre krycie,bo po nim cera jest nieskazitelna (jak dla mnie to czasem aż "za") i nie zawsze na dzień ( a zwłaszcza na lato) moim zdaniem sie nadaje.

[Zmijka]

Napisane przez aaliyah

Dziwne, ja nie czuje zadnego klejenia. Co Wizazanka to inna opinia

Na mnie tak większość działa,może to ze mna jest coś nie tak
mam jeszcze z No7 ten to dopiero klei mi sie, można go ze spokojem jako klej używać

Napisane przez CzarnyElf

Hey dziewczyny
To znowu ja z pytaniem o Boots'a.Slyszalyscie moze o tym slawnym serum no7 Protect&Perfect beauty serum ktore podobno znika ze sklepow a online jest na nie dluga lista i mozna zamawiac tylko jedna sztuke.To serum podobno dziala-jakies tam badania wykazaly na uniwersytecie ze jako jedyne wygladza skore usuwa zmarszczki i naprawia zniszczenia posloneczne skory.
U nas w usa jest pod nazwa Restore &Renew beauty serum-musze sie przejsc do Target i zobaczyc czy jest.
Informacje te wyczytalam na forum makeuptalk.



Co do boots'a chusteczek i plynu do zmywania jestem b zadowolona-od plynu nie mam wysypu na razie a chusteczki swietnie dzialaja na moje problemowe plecy.Dzieki za polecenie

Nie słyszałam o tym.
Aż mnie to normalnie teraz zaciekawiło
Z chęcią bym wypróbowała

[CzarnyElf]

Dziewczyny-tak to to serum
Ja tez nie mam pojecia co jest warte-na makeupalley ma niezle opinie-musze sie jutro przejsc i sprawdzic czy u nas maja-jak wyprobuje to dam Wam znac co to za cudo

[lilithin]

a mi sie wydaje ze to serum z bootsa - te kolejki, histeria i limit 1 sztuki na osobe to tylko taki chwyt marketingowy - wiadomo, jesli cos jest niedostepne, to wlasnie tego ludzie najbardziej chca.

[Zmijka]

A dziewczyny w UK można dostac kosmetyki Vichy, Svr albo La Roche Posay ?

[alinarda]

Napisane przez Zmijka

A dziewczyny w UK można dostac kosmetyki Vichy, Svr albo La Roche Posay ?

Vichy kupuje w malej miescinie, gdzie pracuje, ale za to w super zaopatrzonej drogerii.
Svr - nie wiem.
Mojego ukochanego La Roche Posay nie udalo mi sie tu znalezc.

[CzarnyElf]

Napisane przez lilithin

a mi sie wydaje ze to serum z bootsa - te kolejki, histeria i limit 1 sztuki na osobe to tylko taki chwyt marketingowy - wiadomo, jesli cos jest niedostepne, to wlasnie tego ludzie najbardziej chca.

tak zgadzam sie-tez to moze byc prawda

[alinarda]

Napisane przez lilithin

a mi sie wydaje ze to serum z bootsa - te kolejki, histeria i limit 1 sztuki na osobe to tylko taki chwyt marketingowy - wiadomo, jesli cos jest niedostepne, to wlasnie tego ludzie najbardziej chca.

Tak, to moze byc prawda, ale pamietam kiedy to wszystko sie zaczelo. Niedlugo po edycji w BBC bardzo interesujacego filmu dokumentalnego, w ktorym pani profesor, bedaca autorytetem na Wyspach, testowala na sobie (i nietylko) kosmetyki niekoniecznie podajac ich producentow.

Jako ciekawostke podam, ze z tego co sie zorientowalam, krem przeciwrodnikowy Nivea zdeklasowal np Clinique oraz inne duuuzo drozsze.

http://www.boots.com/brandtreatment/...blinktype=SITD

[karolcianew]

nie wiem sama juz w co wierzyc. Za nim wyjechalam do polski na wakacje i odwiedzilam dobrego dermatologa estetyka, kupowalam wszytskie nowosci ze wszytskich firm sredniej polki typu, chanel, dior, clarins itp... wierzac ze mi pomoga. Natomiast ow pani dermatolog sprowadzila mnie na ziemie i powiedziala ze nie oznacza im drozszy produkt tym bardziej pomoze, ze ich sklad jest taki sam i czasami niczym sie nie roznia od innych tanszych kremow. I cena jest wysoka, bo palcimy za kampanie itp..., nie wiem juz sama co o tym myslec???? co wy sadzicie??

[karolcianew]

a co do prepartu na celullit to zastosowalam diora, clarins, lancolma.
ale jakos zaden wielce mi nie pomogl. Ale niestety reklama idealnie gladkich nog mnie podkusila i nadal kusi i chyba juz nigdy ich nie przestane stosowac, ciagle szukajac tego naj...., chociaz mam minimalny cellulit to zaden krem na niego nie dziala. Moze wy znacie jakis angielski dobry krem na celullit????

[Sylwiasta]

Akurat jestem w UK i nawet sie przeszlam do lokalnego Bootsa, zeby obejrzec to Wasze cudowne serum.Jest dostepne bez problemu, stoi caly rzadek buteleczek - ale sklad rozczarowujacy: do polowy same silikony. Woloe dolozyc drugie 17 funtow i nabyc serum EL (to w brazowej buteleczce) o ktorym przynajmniej wiem, ze dziala - mialam okazje podziwiac cery uzytkowniczek!

[aaliyah]

Napisane przez Beekeeper

Wiesz, co do High Beam, to tez uwielbiam ten efekt, wprost się w nim zakochałam i w niedalekiej przyszłości planuję zakup wiekszego opakowania. Nakładam go na skronie i szczyty policzków oraz łuk brwiowy i nie moge się napatrzeć Tylko, że on jest chyba o wiele gestszy od HollywoodGlo i nigdy nie nakładam go na pory (mam je głównie na policzkach ). A HG to juz pewnie raczej na całą twarz, jak Skinlights?
Jaka on ma konsystencję?

No i porownalam sobie HollywoodGlo i HighBeam, no i az takiej duzej roznicy nie ma HighBeam jest bardziej kremowy, moze troszke gestszy i nie matuje cery. HollywoodGlo bez oporow nakladam na cala twarz... HighBeam tylko miejscowo. Ogolnie polecam oba, tylko do innych zadan

Napisane przez Zmijka

Na mnie tak większość działa,może to ze mna jest coś nie tak
mam jeszcze z No7 ten to dopiero klei mi sie, można go ze spokojem jako klej używać

Nie znosze, jak mi sie wlosy przyklejaja do blyszczyka Na szczescie nie wszystkie sa takie lepkie

Napisane przez karolcianew

nie wiem sama juz w co wierzyc. Za nim wyjechalam do polski na wakacje i odwiedzilam dobrego dermatologa estetyka, kupowalam wszytskie nowosci ze wszytskich firm sredniej polki typu, chanel, dior, clarins itp... wierzac ze mi pomoga. Natomiast ow pani dermatolog sprowadzila mnie na ziemie i powiedziala ze nie oznacza im drozszy produkt tym bardziej pomoze, ze ich sklad jest taki sam i czasami niczym sie nie roznia od innych tanszych kremow. I cena jest wysoka, bo palcimy za kampanie itp..., nie wiem juz sama co o tym myslec???? co wy sadzicie??

Eee tam . Niektore markowe kosmetyki faktycznie sa srednie, ale nie przesadzajmy. Nie tylko za marke sie placi i sklady nie sa takie same, oj nie. Oczywiscie nie nalezy wszystkich markowych kosmetykow kupowac jak podleca, ale nikt mi nie wmowi, ze Ziaja robi tak samo dobre kremy jak Vichy czy Clinique. A czemu - bo probowalam na wlasnej skorze i nie musze sluchac na ten temat opinii osob trzecich Pozdrawiam

Napisane przez Sylwiasta

Akurat jestem w UK i nawet sie przeszlam do lokalnego Bootsa, zeby obejrzec to Wasze cudowne serum. Jest dostepne bez problemu, stoi caly rzadek buteleczek - ale sklad rozczarowujacy: do polowy same silikony. Woloe dolozyc drugie 17 funtow i nabyc serum EL (to w brazowej buteleczce) o ktorym przynajmniej wiem, ze dziala - mialam okazje podziwiac cery uzytkowniczek!

Znaczy szajba na No7 juz minela Masz racje - lepiej kupic drozszy lecz sprawdzony kosmetyk niz robic za krolika doswiadczalnego

[13ryjek]

Eee tam . Niektore markowe kosmetyki faktycznie sa srednie, ale nie przesadzajmy. Nie tylko za marke sie placi i sklady nie sa takie same, oj nie. Oczywiscie nie nalezy wszystkich markowych kosmetykow kupowac jak podleca, ale nikt mi nie wmowi, ze Ziaja robi tak samo dobre kremy jak Vichy czy Clinique. A czemu - bo probowalam na wlasnej skorze i nie musze sluchac na ten temat opinii osob trzecich Pozdrawiam



Znaczy szajba na No7 juz minela Masz racje - lepiej kupic drozszy lecz sprawdzony kosmetyk niz robic za krolika doswiadczalnego [/quote]


Też się z tym zgadzam

[Zmijka]

Napisane przez Sylwiasta

Akurat jestem w UK i nawet sie przeszlam do lokalnego Bootsa, zeby obejrzec to Wasze cudowne serum.Jest dostepne bez problemu, stoi caly rzadek buteleczek - ale sklad rozczarowujacy: do polowy same silikony. Woloe dolozyc drugie 17 funtow i nabyc serum EL (to w brazowej buteleczce) o ktorym przynajmniej wiem, ze dziala - mialam okazje podziwiac cery uzytkowniczek!

O to Ci chodzi
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=2418

w środe wracam do UK, wiec zobacze czy u mnie jest szał na serum no7

Napisane przez aaliyah

Nie znosze, jak mi sie wlosy przyklejaja do blyszczyka Na szczescie nie wszystkie sa takie lepkie

Te błyszczyki co wyprobowalam na sobie w jkaiś magiczny sposob przyciągały moje włosy, wiec mam uraz to tego typu specyfików
Ale tak napisałas o tym błyszczyku BS, że az go dzis znów wypróbowałam . ale kleił tak jak zawsze