Razem schudniemy 20kg! - część VII

[Bottega]

Szczurku: a to nie jest przypadkiem tak, że aerobik zawiera więcej elementów kardio, jednocześnie tak są chyba ćwiczenia + jakiś układ, a fitness bardziej taki luźny, ogólny i same ćw na poszczególne partie mięsniowe?

Soldus: wow, olbrzymia różnica! Może tez sąd ten wzrost na wadze

Arsenal: no! Już miałam do Ciebie na fb skrobać gdzie się podziewasz!
Trzymam kciuki za sprawne załatwienie sprawy

Silvia: oho, widzę, że popłynęłaś na całego!

jmz: popytaj Soldus, bo ona jakiś czas temu też paliła i rzuciła na wątku

atram:


Dziewczyny, ja znowu tak na szybko Muszę uciekać do książek, bo wczoraj nic nie zrobiłam a w tym tyg. mam 2 zaliczenia i jeszcze prace do oddania.

Wczorajszy dzień był słaby, ale niestety nie do końca spodziewałam się, że tyle czasu spędzę poza domem i ok. 17 tylko wpadłam na chwilę, a później znowu wybyłam:
I: 3ł płatków ows., 2 ł siemienia, 1/2 keforu owocowego 0% z biedry
II: [na mieście] paczka tych takich wafli ryżowych a la chipsy pool chips czy jakoś tak
III: jajecznica z 2 jaj na odrobinie tłuszczu, 1 kromka razowca, sałata lodowa + 3 cukierki [TŻ mi żarł pod nosem i szału dostawałam, bo akurat wczoraj miałam niesympatyczną rozmowę z mamą, więc generalnie stres mnie zeżarł]
IV: 2 kromki razowca z konfiturą porzeczkową teściowej
V: 2 chrupkie kukurydziane [wtf? :/]

[szafirowa]

dziewczynki, ostatnio zaniedbalam odpisywanie, podczytywalam tylko w drodze z pracy

ale gorący czas w pracy sie powoli konczy wiece bede miala wiecej czasu
biorę sie za siebie, cwicze codziennie.
waga 77,5

i nie zrem slodyczy od tygodnia juz (maly sukces)

[sylwoha]

dzeiwczyny, nie chce znikac bez podawania przyczyny- ale na miesac musze usunac, moze na wiecej z tableki swoja wielka osobe
przytylam waze 100 kg, musze sie ogarnac sama- bo mi nie idzie, nie wiem- cos jest ze mna nie tak
ale jestem maciorą i musze to zmienic nie poddaje sie, ale musze nie wazyc sie przez jakis czas i cos z tym zrobic
nie wiem jak, ale musze

[atram00100]

sylwoha no bierz się w garść dziewczyno, bo na tym Twoim dietkowaniu przytyłaś, jak na razie, 12 kg

Bottega zacna kolacyjka

Puchatku znowu nam uciekłaś??

jmz rzucaj to świństwo! Będziemy Cię wspierać . SilvIa ma dobry pomysł z tym e-papierosem, coraz więcej jest punktów w galeriach gdzie można kupić, a jakie fajne smaczki do wyboru są

Silvia czytam, że się zakochałaś, czekam na rozwinięcie historii, a tam dalej o butach, no wiesz!

soldus zrobiłaś mi smaka na te koktajle, miałam sobie zrobić na śniadanie z bananem, ale oczywiście ostatnie banany w domu mi zeżarli, buu
Ale ładnie cm Ci spadły

Ale się obżarłam, ale spokojnie, tylko kurczak w porach, z makaronem pełnoziarnistym, rzecz jasna . Idę trawić

[sylwoha]

atram- smutna prawda- ale prawda

[Bottega]

atram: e-papieros jest wycofywany w innych krajach... Podobno jakies badania wykazały, że ma trujące właściwości. Z kolei mój kolega pracuje jako sprzedawca e-papierosów, sam pali to od dawna i mówi, że jak ktoś chce przucic normalne fajki, to te mu nic nie dadzą... Ja nie paliłam i nie palę, więc sie nie znam. On twierdzi, że te e-papierosy zupełnie inaczej się wyczuwa, ale co z tego, skoro tak samo idzie się od tego uzależnić (ten to cały czas pali :/ ma w kieszeniach spodni i normalnie nie rozstaje się z tym gównem), a koniec końców przy tak dużej ilości wyjdzie na jedno

Sylwoha: wiesz, większość z nas tez nabrała, ale my najpierw te kg podrzucałysmy... a Ty od samego startu nadbierasz. Więc musisz sobie przemyśleć, bo po prostu oszukujesz samą siebie.


Moje jadło dzisiejsze:
I: 2 płaskie łyżki siemienia lnianego, 3łyzki płatków owsianych, ociupińka kakao o obniżonej zawartości tł., serek wiejski bez śmietany, do tego 2 średnie jabłka uduszone z cynamonem
II: garść orzechów włoskich, 2łyżki konfitur porzeczkowych domowych
III: 1/2 torebki ryżu brązowego, 1 jajo, warzywa na patelni po włosku, łyżeczka oliwiera
IV [będzie]: 2 pomarańcze, 3 chrupkie
V [będzie]: 1 bułka sojowa, serek twarogowy, marchew z groszkiem (dużo)

[Silvia09]

Sobota wybiegana! troszkę deszczyk kropił, ale było super!

Ale miałam pyszny i kolorowy obiadek! Ryż brązowy, warzywa, kurczak wędzony, wszystko podsmażane na patelni. Chciałam zrobić zdjęcie,.ale było tak pyszne,że znikneło w mig

Soldus - Brawo za cm Pamiętam rok temu jak chodziłam na siłkę to mimo, że w miesiąc schudłam tylko 2kg, to straciłam mnóstwo cm.

Bottega - oj tam oj tam KFC raz na jakiś czas odwiedzam :P Dobrze, że chociaż mają tabelki z kcal i mogłam policzyć ile mają te gówienka kalorii.

Sylwoha to nie waż się, ale zostań z Nami i nie poddawaj się!

Atramo - a w czym kobieta może się zakochać jak nie w butach . Trawić? A ćwiczenia były?!


Ehh pora brać się za naukę, buuu ...

[sylwoha]

Bottega
Nie no najpierw schdlam 10 potem nabralam 13 kakos tak


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[anuluu]

Dziewczyny sorki, że tak mało się udzielam, ale przygotowania do sesji na dwóch kierunkach całkowicie mnie zajmują. Za ok 1,5 tygodnia będę w miarę ogarnięta i będę mogła z wami normalnie gadać.

Posiłki teraz wcinam łącznie po ok 1500kcal i w miarę zbilansowane: węglowodany+białko+warzyw a/owoce.
Waga w ciągu właściwie 1 tygodnia ogarnięcia się i właściwie początku ciężkiej pracy wybija na dzień dzisiejszy 89,6 kg (czyli - 2.5 kg )

[atram00100]

Bottega ja nie mówię, że jmz ma zastępować zwykłe fajki e-papierosem, tylko skorzystać z niego w chwili kryzysu, zamiast sięgać po czekoladki, gdy koniecznie musi włożyć coś do ust

Silvia noooo, zabrałam moje dupsko z kanapy i zrobiłam 20 min ćwiczeń z mel b, 20 min pedałowania i 10 min hulania . Na początek dobre i to, ale kondycji, tak jak się spodziewałam, nie mam

[Bottega]

Atramku:aa no chyba, że tak

anulu: powodzenia w nauce!

Silvia: wagowo może nawet i nie, ale mi to po takich akcjach zawsze pryszcze wyskakują, więc szkoda cery


Melduję, że jadłospisu się trzymałam. Wody dużo wypite. Do tego dziś 90 przysiadów, przedwczoraj 50. Będę tak sobie co 1-2 dni robić Wiem, że bez szału, że tylko to, ale mamy malutki pokój i już nawet ostatnio próbowała hulać, ale nie dało rady :/ brzuchów nie robię póki co. Wezmę się jeszcze za hantelki. no i czekam na odp. w sprawie 2 zajęć czegoś w rodzaju tańca, bo się zapisałam.

[agus87]

hej kochane
przepraszam, ze sie nie dzywalam
mialam meza w szpitalu
opisalam wszystko w K


dzisiaj wyszedl, poszlam pobiegac, 10 km

[sylwoha]

agus- napisalam Ci w k- serio to moze byc to

[Martuszka85]

Korzystając z tego że jestem u teściów, poszłam do Lidla, bo u mnie nie ma. Kupiłam sobie te sałatki, o których któraś z dziewczyn wspominała. Wyglądają bardzo ładnie i smakowicie. Mam nadzieję, że będą pyszne, jak tak to to rewelacyjne rozwiązanie
Jeszcze tylko niech mi sklep wybudują

Bottega masz gdzieś więcej info na temat e-papierosów? Z chęcią pokazałabym rodzicom. Wkurza mnie to ich ciągłe palenie. Jak palili fajki, to wyskoczyli na 5 min na balkon i tyle. A z tym gównem, to siedzą non stop i pykają i mnie szlag trafia. Takie to "modne" czy cholera wie co? Nie rozstają się z tym jak bobas ze smoczkiem, wkurzające to jest.

JMZ ja też kiedyś paliłam i niestety utyłam po rzuceniu. Mam nadzieję, że Ty dasz radę

Dokładnie nadrobię wątek jak będę u siebie, bo teraz to tak z doskoku wpadam.

[Bottega]

Martuszka: wiesz co, mi to mówiła mama (czyli lekarz), ona czyta sobie te lekarskie gazetki, dostaje je pocztą co miesiąc do domu i zdaje się, że tam coś było na ten temat; ja też czytałam artykuł w necie, bo TŻ się śmiał właśnie z tego naszego kolegi i mi pokazał, ale raczej go juz nie znajdę. Spokojnie w necie sama coś znajdziesz, pełno tego
Przykładowo:
1. "Elektroniczne papierosy, które wykorzystują rozpuszczoną w "liquidzie" (czyli specjalnym płynie do e-papierosów) nikotynę, wydzielają substancje rakotwórcze."
http://odkrywcy.pl/kat,1037739,title...sticaid=612025
2. http://news.money.pl/artykul/elektro...,0,371584.html
W pełni rozumiem Twoje stanowisko. Mnie tez doprowadzało to do szału Mój ex to g*wno palił cały czas, facet mojej kumpeli nawet w łóżku leży i pali, a ten mój kumpel to już w ogóle kompletne dno pod tym względem... spędziłam z nim 3 dni na wyjeździe, więc widziałam ile pali i kiedy, mnie osobiście to aż przeraża.

[eliza40]

hej

ja też przytyłam po rzuceniu palenia 10 kg i właściwie od tego czasu,a było 14 lat temu bujam się z tymi kilogramami.Ciągłe diety,a to raz spadło wszystko,a to wróciło z nawiązką.Tylko,że ja popełniłam taką zwykła głupotę,że zamieniłam to na przegryzki czipsy,paluszki i ciągle coś jadłam.
Myślę,ze jak to się zrobi z głową to się nie przytyje.Łatwo nie będzie bo nie dosyć,że chce się palić to jeszcze chce się jeść.

[jmz]

Anuluu brzmi ciekawie ;p może w tym jest i trochę prawdy . A co do tego że samo jedzenie nie tuczy to fakt , tylko że nie mamy w dzisiejszych czasach umiaru . Dla mnie słowo dieta to znaczy umiar . I w sumie jego brak powoduje to jak wyglądam . No bo przecież jeden kawałek ciasta raz na jakiś czas to nic takiego . A ja na tym rzadko kończę . Jem dużo więcej i częściej bo dobre . A jak coś jest dobre to poprawia mi samopoczucie kiedy to jem . I błędne koło . Życzę powodzenia w naucę .

Silvia próbowałam je kiedyś, ale to nie to samo co papieros eh… oj wgl nie smakują mi e-papierosy. One mają nikotyne tylko tych substancji smolistych nie posiadaja.

Soldus mówiłam ,że będzie ok. ?? gratuluje maleńka hehe.Bottega mówi ,że rzuciłaś palenie jakiś czas temu . Jak to zrobiłaś ?? ja co wieczór mówię od jutra rzucam a rano pierwsze co robie odpalam fajka .

Sylwoha głowa do góry . Weź się w garść i zmieniaj to co zmienić możesz. Masz kontolę nad swoim ciałem tylko musisz ją dopracować . Wierzę ,że ci się uda i trzymam kciuki za ciebie.

Atram tych elektrycznych nie chce . Mam w domu i nie podchodzi mi . Po za tym nie chcę wychodzić z uzależnienia od nikotyny wprowadzając e-papierosem do organizmu nikotynę . Chyba po prostu zrobię tak jak kiedyś przestanę od razu . Od jutra hehehe .

Bottega no własnie ja też słyszałam o szkodliwości e-papierosów dlatego chyba najlepszym sposobem jest od razu odrzucić fajki i tyle . Tylko ,że z tym ciężko .

Martuszka a mi te gotowe sałatki nie smakują . W tesco są też takie i jak dla mnie rewelacji nie ma . Co do rzucania fajek no własnie kiedyś rzuciłam i przytyłam i teraz się boję .

Eliza no to mnie pocieszyłaś heheh . Może dam rade . A jak nie to najpierw rzucę a później zabiorę się za odchudzanie . Innej opcji już nie widzę .


Spaliłam juz dzisiaj trochę fajek , ale stwierdziłam ,że jak będę chciała rzucic "od jutra" to będzie tak jak z zaczęciem diety . Jutro to już kolejny dzień . A więc postanawiam od teraz nie palę . POMOCY !!! hehehe mam nadzieje ,że wszystko się uda

[eliza40]

ja rzucałam palenie razem z mężem.Po prostu powiedzieliśmy sobie kilka dni wcześniej,że od 1 września nie palimy i tak było
Teraz mi przeszkadza dym z papierosa,albo jak ktoś śmierdzi papierosami.W moim domu się nie pali,jak ktoś chce to proszę bardzo na dwór

[jmz]

widzisz ja chce rzucic a u mnie w domu wszyscy palacze ... my w domu tez nie palimy . W kotłowni tylko

[Martuszka85]

JMZ no ja takie gotowe sałatki widziałam też w biedrze, ale jakoś się nie skusiłam na nie. Te lidlowskie wyglądają spoko i świeżo. No zobaczymy, wezmę na jutro do pracy.
Masz rację, lepiej rzucić od razu, po od e-papierosa też sie uzależnisz. Mama też miała palić w chwilach kryzysu... aha!

Bottega dzięki za linki, poczytam wieczorem. Trochę się obawiam, że powiedzą że to i tak lepsze niż normalne fajki. Teraz mnie czeka cały tydzień z nimi i chyba szału dostanę od tego pykania .

Eliza brawo za rzucenie fajek . U mnie rodzice palacze, ale na tż trafiłam niepalącego i kazał rzucić.

Anula a to nie Ty pisałaś o tych sałatkach z lidla? Jak masz wypróbowane, to które są najlepsze?


Ja już jestem u siebie

[Silvia09]

Podaję dzisiaj już wagę do tabelki, bo prawdopodobnie nie zajrzę na wątek.
Po 3 tyg. przerwy wracam na staż, do tego zaliczenia i pisanie mgr, więc na wątek będę troszkę rzadziej zaglądała.
No, więc 68 kg

[anuluu]

Ja pisałam o tych sałatka. Jadłam ta z gryosem i była super w smaku sos jest mdły trochę ale na całe opakowanie daje około 1/4 puszki i jest idealnie smak jest a przypuszczam że kalorii jest o wiele mniej. A niestety sałatkę z serem gołda sobie ukisiłam to nie wiem czy dobra :-P.

Ale chyba tylko ja tak potrafię zrobić kupić sałatkę potrzymac przy kaloryferze jakieś 5h i znów do lodówki dać. Ale jak ktoś roztrzepany jest to tak bywa..

[atram00100]

jmz idziesz na całość widzę !! Powodzenia i zdawaj relacje jak idzie rzucanie

Melduję 25 min zumby i 10 min hulania

Mamcia mi weszła do pokoju podczas moich wygibasów i zaczęła ze mną ćwiczyć , stwierdziła, że tak, to ona jak najbardziej może ćwiczyć, i że jutro też chce . Ciekawe jak długo będzie miała taki zapał

[jmz]

Martuszka i tak zrobię , dzisiaj mi się nie udało nie palić hehehe. Nie mam motywacji . A co do sałatek to ja jakoś jednak dalej nie jestem przekonana do tych paczkowanych . Nie ma to jak swoje hehe .

Atram tak tak na całość hahaha już zapaliłam znowu hehehe . To jakaś masakra ,muszę się zmobilizować .

Ah jak mi dieta idzie hu…. to jak mi się ma udać rzucenie fajek . Dzisiaj w ogóle diety nie miałam i jadłam słodycze . Nie ćwiczę już długo przez tą głupią chorobę !!!!!! I dalej kaszle . No masakra !!! ide we wtorek do lekarza bo to jest nienormalne ! biore antybiotyki i zaledwie katar ( nie do konca) mi przeszedl .



Wszystko się sypie i czuję się beznadziejnie


boję się panicznie , że mi się nic nie uda i udawać nie będzie.

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

Napisane przez atram00100

Melduję 25 min zumby i 10 min hulania

Mamcia mi weszła do pokoju podczas moich wygibasów i zaczęła ze mną ćwiczyć , stwierdziła, że tak, to ona jak najbardziej może ćwiczyć, i że jutro też chce . Ciekawe jak długo będzie miała taki zapał

A jak mama chce ćwiczyć to korzystaj przynajmniej będziesz miała towarzycho .

[Bottega]

Silvia: w te same miejsce idziesz na praktyki?

atram: brawo za ćwiczenia, kociaku!

jmz: powodzenia w postanowieniu!

w pełni świadoma beznadziejności mojego jadła, wklejam je:
1. bułka, 2 plastry szynki konserwowej (ukradzionej TŻtowi), 2 jaja, trochę oliwiera, sałata lodowa
2. ? chyba nic
3. robiłam TŻtowi puree ziemniaczane (na gar pyr poszły 3 łyżki masła), zjadłam trochę (na oko to tak 2, może 3 średnio-mniejsze ziemniaki) + pól miseczki buraczków z chrzanem (?) roboty teściowej
4. 1,5 półtłustego twarogu z kakaem, jog. nat. i 3 chrupkimi

Masakra. Wiem. Przepraszam ale miałam dziś kilka razy w ciągu dnia mdłości, co prawda nie jakieś rzucąjące po ścianach,ale jednak i nie dało rady nic do papy wcisnąć wtedy. Do tego zgaga mnie męczy od kilku dni :/

PIJĘ WODĘ! : )))

[darialex]

atram dzięki za uwagi wszystko poprawię przyzwyczajam się na nowo

Martuszkacoś czuję, że z tą fizyką kwantową to razem zaczniemy

soldus oho! Ja też kiedyś sopocianką byłam - cały rok, haha wiem co to znaczy :P Zamelduję się z datą, ofc

Nie będę wam pisać nawet co dzisiaj jadłam, bo będziecie krzyczeć.
Ale jutrzejszy dzień zaczynam od biegania!

Oj ciężkie powroty ciężkie

[anuluu]

Waga na dzień dzisiejszy 89,6

[Martuszka85]

Hej, wrzucam wagę: 70,3kg

[thenerdqueen]

mikrospadek mam dziś, 0.2.. lepszy rydz, niż nic. i tak cieszę się, że nie mam nadwyżki, bo miałam paskudny tydzień

[eliza40]

hej
80,4 kg