Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

[Kasia427]

Napisane przez anuszka21

Ja na pewno będę się udzielać ;p a ty idziesz 4go na oddział czy też nie?

Ja to już nic nie wiem na chwilę obecną... Dzisiaj będę rozmawiać z położną, jak przyjedzie jutro i się okaże, że mam rozwarcie to jadę na oddział, a jak nie to czekamy do 6 chyba... tak bynajmniej ginka mówiła... No chyba jedno jest pewne, muszę w tym tygodniu urodzić...

Ale u nas piękna pogoda, chcemy dzisiaj dzień spędzić na spacerach, idziemy gdzieś na obiad, jednak na kanapie nie poleżę, ale fajnie, bo lepiej się czuję, jak się tak dotlenię

[ela_86]

Dzis bede sama jak palec ale byle do jutra!
I ciekawe za ile wroce na porod....

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

A co do udzielania sie to mam nadzieje ze nam sie uda

[Kasia427]

Lola, Czekoladka spójrzcie na listę

[paulina119a]

Dobry.

Rosalie GRATULUJE ! Cieszę się ze Clare masz już przy sobie Mała Supermanka skoro wyszła z rączką przy główce
Ciekawi mnie skąd te zielone wody ? Smułka czy przenoszenie ?

za dzisiejsze kto

za Nowe tygodnie
Sweet ja na Twoim miejscu na bank coś bym sobie kupiła

Niezłe kółko wzajemnego wsparcia w nocy tu urzedowalo...
Ja też miałam noc koszmarna.
Miałam taka MEGA MIGRENE ze już dawno takiej nie pamiętam.... Z wymiotami w pakiecie. Na oczy nic nie widziałam więc do Was nie zawitałam. Do tego ból rwy i kręgosłupa piersiowego wszystko na raz ! Aaaa i jeszcze pobolewania na @ i bóle krzyża. Tadam!
Teraz jest ciut lepiej. Przynajmniej głowa aż tak nie boli. I oby sobie nie przypomniała
Idę smażyć naleśniki bo się naczylalam ze jadlyscie.

Ciekawe jak dziś Ela ?

I Kiara milczy... hmm?
Dobra ja ide do kuchni a Wy rodzcie !

[czekoladka21]

Ja mam l4 do dzisiaj,powinien mi ZUS wypłacić jutro bo 3 tyg.temu miałam ostatnia wypłatę .......no i tego 4 gin musi wystawić kolejne l4


Ela paskudny wirus.......dobrze ze juz lepiej się czujecie

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

Kasia znając życie to któraś się wtryni w nasza kolejke

[manieczka1]

Sweet udanych zakupów
Ela co za choróbsko Was dopadło ale już jutro mam nadzieję będziesz w domku

[LolaMontez]

Napisane przez Kasia427

Lola, Czekoladka spójrzcie na listę

szkoda tylko ze nr 1 na liście do niczego nie zobowiązuje...

Napisane przez czekoladka21

Ja mam l4 do dzisiaj,powinien mi ZUS wypłacić jutro bo 3 tyg.temu miałam ostatnia wypłatę .......no i tego 4 gin musi wystawić kolejne l4


Ela paskudny wirus.......dobrze ze juz lepiej się czujecie

Ja mam L4 do 6.11 i mam nadzieje,moze wiecej nie bede musiała mieć bo 4.11 sie rozpakuje


Kurde jeszcze tej szafy nam nie przywieźli, liczyłam ze do 9 bedą :-/ to bym od razu na te ktg pojechała, pózniej mam dzwonić do gin i ona podejmie decyzje, czy jutro jeszcze do niej na grzebanke czy juz sama nie wiem co

[ela_86]

Najbardziej to sie ciesze ze Jaska na rota zaszczepilam to moze dlatego tak fajnie lagodnie to zniosl. Bo w sumie najlzej z nas wszystkich.

[czekoladka21]

Lola a nie możesz zadzwonić zapytać o której będą? Swoja droga dziwne ze w niedziele

[LolaMontez]

Napisane przez czekoladka21

Lola a nie możesz zadzwonić zapytać o której będą? Swoja droga dziwne ze w niedziele

Maja byc miedzy 8 a 12, mozna było wybrać w jakich godzinach, ale jako, ze mieszkamy blisko to myślałam ze bedą od razu z rana najwyżej przywiozą do 12 zjemy obiad i pojedziemy, pózniej jeszcze do rodzicow musimy jechac odebrać psa bo wraca z kolonii
Ja taka w gorącej widzie kąpana, wszystko chce juz i teraz

[czekoladka21]

Napisane przez LolaMontez

Maja byc miedzy 8 a 12, mozna było wybrać w jakich godzinach, ale jako, ze mieszkamy blisko to myślałam ze bedą od razu z rana najwyżej przywiozą do 12 zjemy obiad i pojedziemy, pózniej jeszcze do rodzicow musimy jechac odebrać psa bo wraca z kolonii
Ja taka w gorącej widzie kąpana, wszystko chce juz i teraz

Do 12 niedaleko

[LolaMontez]

Wywołałam ich bedą za 10 min z szafą

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Szkoda,ze Lilka tak mnie nie słucha

[czekoladka21]

Napisane przez LolaMontez

Wywołałam ich bedą za 10 min z szafą

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Szkoda,ze Lilka tak mnie nie słucha

Super

No uparte te nasze dziolszyska

[anuszka21]

Swoją drogą to sporo nas już urodziło szybkawolna tez ma już termin, a chyba nie narzeka jako jedyna heh ;p

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Napisane przez czekoladka21

Super

No uparte te nasze dziolszyska

Oj chłopaki pewnie też są /będą

D. Dziś wyjeżdża i bardzo dobrze bo już mnie wnerwia ;/ tylko znów sama ze wszystkim ;/

[Monian]

Ja się melduję, nie rodzę a wręcz mam regres. Zamiast oczyszczania organizmu to u mnie zatwardzenie życia

[manieczka1]

Monian ja też ostatnio mam problemy z dwojeczka Wczesniej codziennie bez problemu, a teraz sie mecze.

[Kasia427]

Napisane przez Monian

Ja się melduję, nie rodzę a wręcz mam regres. Zamiast oczyszczania organizmu to u mnie zatwardzenie życia

[Kostka09]

Witajcie, wczoraj nie mialam sily trzymac telefonu a jak wstalam pod prysznic to mroczki przed oczami;( porod opisze w domu ale kurcze na to sie nie da nastawic niestety..
Mlody slodki, ssie piers i nawet chyba cos leci, dostal 8 pkt. Tak byl wymeczony porodem.
Sle wszystko jest ok. Wazy 3450g
Nscieli mi krocze niewiele ale tez popekalam niestety wiec troche szwow mam.
I rodzenia bez tzeta sobie nie wyobrazam, bardzo pomogl we wszystkim,

Tiera, Rosalie gratulacje
musze poczytac co u Was

[manieczka1]

Kostka! Już masz to za sobą dochodź szybciutko do siebie

[Monian]

Napisane przez manieczka1

Monian ja też ostatnio mam problemy z dwojeczka Wczesniej codziennie bez problemu, a teraz sie mecze.

Masakra. Prawie się popłakałam na tym kibelku

[czekoladka21]

Napisane przez Kostka09

Witajcie, wczoraj nie mialam sily trzymac telefonu a jak wstalam pod prysznic to mroczki przed oczami;( porod opisze w domu ale kurcze na to sie nie da nastawic niestety..
Mlody slodki, ssie piers i nawet chyba cos leci, dostal 8 pkt. Tak byl wymeczony porodem.
Sle wszystko jest ok. Wazy 3450g
Nscieli mi krocze niewiele ale tez popekalam niestety wiec troche szwow mam.
I rodzenia bez tzeta sobie nie wyobrazam, bardzo pomogl we wszystkim,

Tiera, Rosalie gratulacje
musze poczytac co u Was

A kiedy was wypisza?
Czekamy na fotke

[silesianna]

I ja jestem, miwlam ciezka noc, ciezki poranek i chyba dzien tez nie bedzie latwy... takze poki co to sobie chyba pomilcze bo gadac mi sie enie chce...

[manieczka1]

Monian ja to wczoraj jak sie meczylam zastanawialam sie czy tak boli przy porodzie bo az mi lzy lecialy

[Monian]

Napisane przez manieczka1

Monian ja to wczoraj jak sie meczylam zastanawialam sie czy tak boli przy porodzie bo az mi lzy lecialy

Przy porodzie to chyba ból x 10. Także będzie przyjemnie

[czekoladka21]

Napisane przez silesianna

I ja jestem, miwlam ciezka noc, ciezki poranek i chyba dzien tez nie bedzie latwy... takze poki co to sobie chyba pomilcze bo gadac mi sie enie chce...

Nadal mecza cie skurcze?

[Zanet84]

Napisane przez Rosalie01

Kostka gratulacje!!!!
Jerzy witaj na swiecie

Clara urodzila o mojej 14.13, 3200, 9 punktow.Nie obylo sie bez komplikacji, zielone wody, mala wyszla z reka przy glowce, wiec musieli mi pomagac w wyciaganiu jej, a na partych spadalo jej cisnienie zatrzymali nas na noc na obserwacje, mam nadzieje, ze jutro wyjdziemy

Gratuluje corci

[silesianna]

Btw. chyba ever jest jeszcze pierwsza w kolejce

[begie13]

No to wywołałam czopka z lasu
mówiłam, że już nie odchodzi a tu proszę jakie piękne gluty
teraz krwią podbarwiony ale brązowy...

Napisane przez ela_86

A ja dzis troche lepszy humor... jutro moze wyjde... ale dzis na ktg skurcz pofalowal do 60 kilku procent.... ale nie czulam w sumie

Okazuje sie ze to wiruch z ta moja sraka i wymiotami. Ja i Jasiek juz po, ale dzis w nocy moi rodzice i moj tz.... dobrze ze to trwa tak ok. Polowy nocy i potem juz sie dochodzi. Moi rodzice juz teraz lepiej, tata dal mi przez drzwi parę rzeczy i pojechal po Jaska zabrac go bo mojego tza zlapalo nad ranem to jeszcze slaby to ogarnie sie w ciągu dnia....
Ale jazda.... przedszkole...

Aby do jutra!

Napisane przez Kostka09

Witajcie, wczoraj nie mialam sily trzymac telefonu a jak wstalam pod prysznic to mroczki przed oczami;( porod opisze w domu ale kurcze na to sie nie da nastawic niestety..
Mlody slodki, ssie piers i nawet chyba cos leci, dostal 8 pkt. Tak byl wymeczony porodem.
Sle wszystko jest ok. Wazy 3450g
Nscieli mi krocze niewiele ale tez popekalam niestety wiec troche szwow mam.
I rodzenia bez tzeta sobie nie wyobrazam, bardzo pomogl we wszystkim,

Tiera, Rosalie gratulacje
musze poczytac co u Was

Kochana życzę szybkiego powrotu do formy i dużo sił, zdrówka dla Ciebie i Jureczka

[silesianna]

Napisane przez czekoladka21

Nadal mecza cie skurcze?

Skurcze, nkkgi opuchniete takk ze ledwie jestem w stanie chodzic, nudnksci i inne parszywe doleiwosci.... naprawde spokojnie moglabym w ciazy chkdzic jeszcze ze e2 miesiace gdyby nie TO. bo czuje sie fatalnie i mam mega chandre przez to

[Monian]

Napisane przez Kostka09

Witajcie, wczoraj nie mialam sily trzymac telefonu a jak wstalam pod prysznic to mroczki przed oczami;( porod opisze w domu ale kurcze na to sie nie da nastawic niestety..
Mlody slodki, ssie piers i nawet chyba cos leci, dostal 8 pkt. Tak byl wymeczony porodem.
Sle wszystko jest ok. Wazy 3450g
Nscieli mi krocze niewiele ale tez popekalam niestety wiec troche szwow mam.
I rodzenia bez tzeta sobie nie wyobrazam, bardzo pomogl we wszystkim,

Tiera, Rosalie gratulacje
musze poczytac co u Was

Gratulacje Wypoczywaj teraz