czy to lato, czy to zima, motywacji u nas ni ma - część 28 dopingujących pogaduszek

[agnes99]

U mnie też wieje

[babydelfi]

hej

u mnie też jak wiało tak nadal wieje

a do tego Asię znowu boli ząb i jutro znowu wyjazd do dentysty , a mąż tylko chodzi i krzyczy, zamiast dziecko uspokoić

[kalina1984]

Kasia ten sam ząbek ją boli?

[little_ola]

bry! u nas slonecznie

Napisane przez kalina1984

Poza tym to już jest niedziela i dalej mam leniwca na całego

Basiu przeciez niedziela jest od leniuchowania

[beata1718]

ja też leniuchuje -dopiero wstałam i drugą kawę piję

[cocci]

Berek!

u nas już się usokaja, ale u nas wieje w sumie od piatku, z małym przerwami. Więc powoli mamy dosyć

[Malinka_5]

witam się z kawą, dopiero wstałam

czekałam na moje dziecko aż wróci, obiecałam jej kieckę odpiąć
sukienka ma zamek na całe plecy

Piotr nie spał i był u nas kolega z którym jechali po balowiczów , bal był do 4 nad ranem!

no i teraz wszyscy śpią a ja kota nakarmiłam i trzeba się brać za jakiś obiad ,
podejrzewam, że w porze kolacji dziś będzie

urosły te dzieci nie wiadomo kiedy ...

mała bardzo zadowolona z wyglądu (pierwsze czesanie i makijaż w zakładzie )

no nie mała ....178 cm mówiła , że wolałaby szpilki założyć, ale kolega niewysoki

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

no ale coś udłubałam... ale nie powiem co może do Torunia wezmę

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Napisane przez babydelfi

hej

u mnie też jak wiało tak nadal wieje

a do tego Asię znowu boli ząb i jutro znowu wyjazd do dentysty , a mąż tylko chodzi i krzyczy, zamiast dziecko uspokoić

a na pogotowie nie możecie pojechać ?

[cocci]

dodałam post w naszej grupie na fb dla drutujących. Ktoś chętny?

[babydelfi]

dziewczyny załamana jestem, Asię boli inny ząb a na dokładkę zauważyłam nad tym zębem ropień
ją ten ząb bolał już kiedyś, jak byliśmy pierwszy raz u dentysty ale wówczas lekarka stwierdziła, że nie widzi tam niczego takiego złego i postanowiła zając się innym zębem. I to wystarczyło by na hasło dentysta Asia zamierała
we wtorek jak ją bolało to pokazywała na ząb, ten który wcześniej był robiony, a że się wierciła i nie chciała usiedzieć na fotelu to dentystka nie mogła dokładnie obejrzeć. A ona przerażona że znowu pojedziemy do dentysty od środy nie mówiła nic że ją boli. Ale dziś od rana zauważyłam że coś jest nie tak, i w końcu się przyznała że bardzo boli.
Twarda z niej sztuka.

ale wizją jutrzejszej wizyty jestem PRZERAŻONA, i na pewno będę ryczeć razem z nią

Malinko wyobraź sobie że w całym Poznaniu nie ma ani jednego dyżuru, pomocy doraźnej stomatologicznej na NFZ . Zostaje tylko zupełnie na drugim końcu miasta stomatolog prywatny, ale nie mają dziecięcego

[kalina1984]

Kasiu a może dasz jej do płukania szałwię albo masz dentosept. Mi się zrobił kiedyś ropień nad zębem a z zębem było wszystko ok, dentysta powiedział że nawet okruszek mógł się dostać pod dziąsło i ropień się zrobił.

[mirosek]

Kasiu, szałwią niech płucze

[SlonecznikB]

Kasiu, kiedyś już pisałam, podobno na ból zęba bardzo goździki pomagają. Może trochę rozdrobnij i daj Asi do zagryzienia.

Mnie też dzisiaj ząb pobolewa, jest to cały czas ten sam, który jest bardzo zdrowy.

[Monika_75]

dzieńdoberek

wczoraj ledwo wróciłam do domu ... tak wiało, ze moim autkiem rzucało po ulicy, a jeszcze w momencie, kiedy najbardziej nim rzucało, wyprzedziła mnie ciężarówa i to z taką prędkością, że prawie mnie obróciło, dobrze, że nic z naprzeciwka nie jechało, bo bym chyba przyłożyła; naprawdę niektórzy kierowcy nie mają wyobraźni

u nas dalej strasznie wieje, śmietnik przewiało nam przez pół działki, na szczęście zatrzymał się pod schodami i póki co dalej tam leży

[gagatu]

bry

Wstałam niedawno, nie chciało mi się, nawet miałam plan w ogóle z łóżka nie wychodzić dziś, ale głodna się zrobiłam i jednak szkoda mi było tak całkiem przebimbać dzień. Z imprezy wróciliśmy o 6-tej Fajnie było, prezent też się podobał i na pewno był oryginalny, większość postawiła na biżuterię
U nas też nadal wieje, wczoraj akurat jak chciałam puszczać wodę do wanny, to prąd wyłączyli. My mamy piec niby na gaz, ale żeby iskra była musi być prąd. Już świeczki pozapalałam i próbowałam dostać się do ups-a, który gdzieś głęboko w gratach stoi i po ciemku trudno było go wygrzebać, ale jednak po paru minutach włączyli.

Beata, ślicznie córka wyglądała

Kasia, współczuję Asi i Tobie bólu ząbka

[emi29w]

Cześć
miałam dziś pobudke przed 7 mama mnie zbudziła ,bo słoiki się rozlały z sokiem ,cała ściereczka ,panele i połowa wpłynęła pod kuchenke i szafki masakra , bałam się ,że wszystko na czerwono będzie ,ale jakoś wytarłam

[Szydełkomaniaczka]

Witajcie kochane
Aniu dużo zdrówka radości i cierpliwości i 100 lat życia z okazji rocznicy ślubu
U mnie wieje a wczoraj jeszcze na dokładkę lało, pogoda pod psem.
Franuś rośnie jak na drożdżach, jutro kończy 5 tygodni, jak ten czas leci.....
Widziałam śliczne panny w pieknych kreacjach, słodki bukiet Agatki, piekną chustę Kasi i już nie pamietam co jeszcze, za wszystko klask i: a ja mam doła szydełkowego, męczę spodenki na drutach dla wnusia, sweterek juz zrobiłam, tylko jeszcze musze przyszyć guziczki. Na 25 stycznia mamy chrzciny, mam nadziej, że pogoda będzie lepsza

[babydelfi]

młoda jakoś się trzyma, płucze buzie szałwią od rana, bo to mam tylko w domu
na wspomnienie dentysty, to mówi że nie wolno robić wiertarką i że będzie dzielna, ale pewnie sytuacja będzie całkiem odmienna

[cocci]

Częstuję oponkami

[jola2243]

Dzień dobry, jestem, żyję, dopiero nam naprawili prąd od wczoraj

[cocci]

powiwm Wam, że to nie był mój dzień w kuchni
rozrobiłam drożdże w mleku na te oponki, zaczęy rosnąc, jak się okazało, że mam tylko kilo mąki i resztę, około pół szkl w otwartej torebce. Jakoś ciasto wyrobiłam, urosnąc mi się chciało. Postawiłam miskę przy kuchence i mi się miska na płytę rozpuściła przy wałkowaniu się okazało, że za twarde mi to ciasto wysżło ciut. Sięgam po olej, a R wczoraj nie kupił. Musiałam smażyć na pół litrze oleju i dlatego takie dziwne wyszły, bo miały za płytko. Ajeszcze w połowie smażenia sobie przypomniałam, że nie dałam octu do ciasta. Na koniec się jeszcze cukier puder skończył. dziw, że w ogóle są zjadliwe

[beata1718]

jestem
syn oglądał Akademie Pana Kleksa na moim komputerze i miałam mały odwyk
ale skończyłam kaptur z kominem

[beata1718]

Juz gotowe

[cocci]

ale dałam
składałam wniosek o ubezp na auto on line i mi się popieprzyło - zamiast daty pierwszej rejestracji dałam datę rozpoczęcia ubezp - jutro- i wysłałam wniosek. Nie wiem, czy uda mi się to odkręcić teraz a w dodatku po wpisaniu prawidłowych danych wychodzi mi w tej ubezpieczalni o 20€ na kwartał drożej, niż u najtańszego oferenta

[Monika_75]

Napisane przez cocci

Przedstawiam nowego członka rodziny

fajne autko

[agnes99]

Witam,
Jakiś kiepski humor dzisiaj mam

Kasia trzymam kciuki za malutką, żeby jutro poszoło gładko.
Iwonka może Ty się za nic już dzisiaj nie bierz.

[cocci]

uff uało się. pół godz na telefonie, ale odkręciłam

[rardan]

Witajcie.

Napisane przez rudasek

Dzień dobry, nie wyspałam się , mała łaziła po mnie całą noc.
Pogoda taka

My wczoraj byliśmy u znajomych.
Ja wracałam jako kierowca.
No i miałam niezłego pietra.
Wjechałam w jakąś chmurę i tak lało i wiało, że świata nie było widać.
Najbardziej się bałam jechać koło drzew.
A małż jak gdyby nigdy ni cala drogę spał.
Dzisiaj już go odwiozłam na dworzec i pojechał w delegację.
A ja musiałam się wziąć za odgruzowanie mieszkania,
bo jutro mam kolędę.
Została mi kuchnia, przedpokój i łazienka, ale musialam odpocząć, więc przyszłam Was doczytać.

[cocci]

Agnes nie zamierzam

[rardan]

Napisane przez jola2243

Dzień dobry, jestem, żyję, dopiero nam naprawili prąd od wczoraj

Jolcia, współczuję.
A wiesz, że mi się śniłaś w nocy.
Jakiś taki dziwny sen w którym nie było żadnego sensu, ale byłam u ciebie. Tylko chyba nie byłaś ta wizytą zachwycona.

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

Kasiu, a nie masz namiarów na jakiegoś dobrego dentystę dla dzieci.
Szkoda, żeby Asia już teraz się zraziła.
Ja raz byłam z Szymkiem usunąć mleczaka i nawet się nie zorientował co się stało.
A jak jeszcze pani dentystka pozwoliła na małego loda, to już w ogóle o niczym nie pamiętał.
A też miał właśnie na zewnątrz jakiś ala ropień i po usunięciu zęba wszystko zeszło.
A z tego co widziałam tam leczenie dzieciom też robią z jakimś znieczuleniem i nawet kolorowe plomby dają.
Szymek przed podaniem znieczulenia strzykawką miał smarowane dziąsło jakimś żelem znieczulającym.
Może poszukaj w necie.
W poznaniu na pewno jest jakiś taki dentysta.

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

A i zapomniałam, częstuję serniczkiem z pianką kokosową.

[SilverAguti]

bry wieczór. u mnie kolejny dzień obijactwa teraz siedzę i patrzę na all za ile idą rzeczy biżuteryjek na WOŚP. sama tradycyjnie nie brałam udziału w ten sposób.