Dla tych już doczekanych!

[Icannotfly]

Napisane przez spinellla

Hej dziewczyny Ja już po. Dzisiaj w końcu mogliśmy odespać i wróciliśmy do żywych, bo ostatnie dni przed były masakryczne Bardzo szybko wszystko zleciało, ale cieszę się, że mam to już za sobą. Najgorzej bałam się stresu, ale tylko rano mnie ściskało w żołądku, później puściło i wszystko poszło gładko. Mogłabym brać drugi raz ślub, ale mam nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby Lecę nadrabiać oczekujące.

Opowiadaj więcej!

W ogóle to wszystkiego dobrego dla was.

[spinellla]

Z relacją to słabo, bo nie potrafię pisać długich poematów. Typowy ścisłowiec ze mnie, krótko i na temat. Poproszę o listę pytań, bo sama z siebie nie potrafię

[Lilly Greace]

Spinellla, super czekamy na relację

[lolusl]

Napisane przez spinellla

Z relacją to słabo, bo nie potrafię pisać długich poematów. Typowy ścisłowiec ze mnie, krótko i na temat. Poproszę o listę pytań, bo sama z siebie nie potrafię

1. Jak wyglądały przygotowania? Czy byłaś zadowolona z fryzury,makijażu, czy dlugo się trzymały, jak ostatecznie wyglądały?
2. Czy suknia się spisała? (wygodna, dobrze się czułaś,jak ludzie odebrali?)
3. Jak się poczułaś jak zobaczyłaś pierwszy raz tż?
4. Jak się czułaś przy przysiedze?
5. Jakie były najbardziej wzruszające momenty tego dnia?
6. Co tańczyliście na pierwszy taniec? Jaka piosenka,czy wyuczone,czy spontan?Jak wyszło?
7. Jak się udała zabawa weselna, czy goście dobrze się bawili,czy były jakieś wpadki weselne? Jak jedzenie? Tort?
8. Do której sie bawiliście?
9. Czy była noc poślubna?

Chyba tyle

[spinellla]

Napisane przez lolusl

1. Jak wyglądały przygotowania? Czy byłaś zadowolona z fryzury,makijażu, czy dlugo się trzymały, jak ostatecznie wyglądały?
2. Czy suknia się spisała? (wygodna, dobrze się czułaś,jak ludzie odebrali?)
3. Jak się poczułaś jak zobaczyłaś pierwszy raz tż?
4. Jak się czułaś przy przysiedze?
5. Jakie były najbardziej wzruszające momenty tego dnia?
6. Co tańczyliście na pierwszy taniec? Jaka piosenka,czy wyuczone,czy spontan?Jak wyszło?
7. Jak się udała zabawa weselna, czy goście dobrze się bawili,czy były jakieś wpadki weselne? Jak jedzenie? Tort?
8. Do której sie bawiliście?
9. Czy była noc poślubna?

Chyba tyle

1. Fryzjerkę i makijażystkę miałam umówioną do domu i robiły hurtowo wszystkie baby w domu. Mój pierwotny plan zakładał rozpuszczone kręcone włosy, takie jak pokazywałyście kilka stron temu, ale nie wyszło. Czupryna jest oporna na kręcenie i wszystko by się rozprostowało po 3 godzinach. Ogólnie fryzjerka odradzała rozpuszczone, bo po kilku tańcach zostają wiszące strączki Ostatecznie miałam coś podobnego jak w załączniku tylko z inną ozdobą. Z makijażu też jestem zadowolona, bo na co dzień się mocno nie maluję, więc było delikatnie i naturalnie. Musiałam się tylko kilka razy przypudrować, ale to norma, bo normalnie po 2 godzinach mi wszystko płynie.
2. Suknię kiedyś już pokazywałam, ale ostatecznie i tak ją trochę przerobiłam. Doszyłam u góry koronkę, bo na samym gorsecie się nie trzymała. Osobiście byłam bardzo zadowolona i zbierałam same komplementy Kilka razy przydeptałam, bo coś się zaplątało, ale cieszę się, że była tylko delikatnie rozkloszowana u dołu. Nie wyobrażam sobie jak się poruszają inne PM w tych wielkich bezach.
3. Hahah mogłabym brać go na miejscu. Widziałam go już wcześniej jak mierzył garnitur, ale jak wtedy przyszedł już gotowy, z kwiatkami to
4. To nie był ślub katolicki, więc nie było przysięgi Ale podobało mi się, cały czas banan na twarzy.
5. Jak wzruszam się na smutnych filmach albo w innych sytuacjach to tu nie przypominam sobie. Może to ze stresu, ale na wszystko reagowałam śmiechem.
6. Pierwszy taniec przegibaliśmy się na boki i tyle. Oboje jesteśmy całkowitymi łamagami to nic nie kombinowaliśmy. Nawet wyszukaliśmy 2,5 minutową piosenkę, aby krócej
7. Wpadek nie było, wszystko wyszło spokojnie i na luzie. Wszystkie wesela na których byłam były klepane praktycznie na jeden schemat. Wydawało mi się, że nasze było inne. Kto chciał to się bawił, kto nie to siedział za stołem. Obyło się bez prymitywnych zabaw. Sala też była elegancka i bardziej nowoczesna. Jedzenie super, chociaż prawie nic nie dałam rady jeść. Lokal taki typowo restauracyjny i bałam się, że takie będą też dania i goście będą siedzieć głodni, ale jeszcze dużo nam zostało, więc chyba nie było źle. Tort był smaczny, śmietanowo-truskawkowy, ale trochę niepraktyczny. Obłożony był czekoladowymi rurkami i trochę słabo się trzymały i przy nakładaniu na talerzyk się wszystko rozpaćkało.
8. Do domu wróciliśmy kilka minut przed 6. Pierwsi goście wyszli po godzinie 1, a ostatni razem z DJ po 4.
9. Ślub był w piątek, a my jeszcze nic Przyszliśmy i padliśmy plackiem. Drugi dzień poprawiny to też średnio. Teraz jeszcze mamy gości, więc nie będę im robić przedstawień. Ale już niedługo zrobimy sobie miły wieczorek. Musimy w pełni zregenerować siły, bo noc długa

[visionAM]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;51434910]Za najwyższą jakość to trzeba dać grube tysiące, co jednak mija się z celem w naszym przypadku - TŻ nie nosi garnituru częściej niż 2-3 razy do roku.[/QUOTE] niekoniecznie, są sklepy, w których dobry jakościowo garnitur kupisz bardzo tanio, np.outlety. Mój TŻ nie mieści się w ciuchy z Zary, ma 190cm i jest umiesniony, marynarki nawet nie założy na swoje szerokie bary, kiedyś próbował mierzyć i prawie popękała na szwach

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Spinellla, wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia :wino:
Bardzo zazdroszczę, też już bym chciała to przeżywać ale jeszcze trochę, dokładnie za rok i dwa dni

[kalinolistek]

Napisane przez spinellla

Hej dziewczyny Ja już po.

Gratuluje!!!

[lolusl]

Spinella, no widzisz,dałaś radę.

Ej,ale jak to nie ma przysięgi przy nie-katolickim, przy każdym ślubie przecież jest. To jest to "Biorę Ciebie za męża bla bla"

Fajnie,że się wszystko udało i jesteś zadowolona Chciałabym już tez być po

[kamisha]

co do fryzury to chce loki na bok zrobione jestem na komorce to nie mam jak ppkazac, potem moze mi sie uda

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[kiss of night]

spinellla, wszystkiego dobrego!

Ja chciałam mieć rozpuszczone, wyprostowane włosy, ale boję się, że po kilku godzinach mi się przyliżą za bardzo.

[spinellla]

Dzięki dziewczyny
Teraz się cieszę, że tak wszystko szybko poszło, bo roku albo dwóch przygotowań bym nie wytrzymała

[kamisha]

Napisane przez Dalisa

Dziewczęta, a macie już wybraną wódkę? Abo hurtownię, w której warto się zaopatrzyć?

u nas sie tym Tż bedzie zajmowal, niedlugo bedziemy kupowac i cos mowil o Gorzkiej Żołądkowej

Napisane przez spinellla

Hej dziewczyny Ja już po. Dzisiaj w końcu mogliśmy odespać i wróciliśmy do żywych, bo ostatnie dni przed były masakryczne Bardzo szybko wszystko zleciało, ale cieszę się, że mam to już za sobą. Najgorzej bałam się stresu, ale tylko rano mnie ściskało w żołądku, później puściło i wszystko poszło gładko. Mogłabym brać drugi raz ślub, ale mam nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby Lecę nadrabiać oczekujące.

wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia!

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[Dorotti666]

Spinella gratulacje
I szczęścia na nowej drodze życia

[201608212239]

Napisane przez spinellla

1. Fryzjerkę i makijażystkę miałam umówioną do domu i robiły hurtowo wszystkie baby w domu. Mój pierwotny plan zakładał rozpuszczone kręcone włosy, takie jak pokazywałyście kilka stron temu, ale nie wyszło. Czupryna jest oporna na kręcenie i wszystko by się rozprostowało po 3 godzinach. Ogólnie fryzjerka odradzała rozpuszczone, bo po kilku tańcach zostają wiszące strączki Ostatecznie miałam coś podobnego jak w załączniku tylko z inną ozdobą. Z makijażu też jestem zadowolona, bo na co dzień się mocno nie maluję, więc było delikatnie i naturalnie. Musiałam się tylko kilka razy przypudrować, ale to norma, bo normalnie po 2 godzinach mi wszystko płynie.
2. Suknię kiedyś już pokazywałam, ale ostatecznie i tak ją trochę przerobiłam. Doszyłam u góry koronkę, bo na samym gorsecie się nie trzymała. Osobiście byłam bardzo zadowolona i zbierałam same komplementy Kilka razy przydeptałam, bo coś się zaplątało, ale cieszę się, że była tylko delikatnie rozkloszowana u dołu. Nie wyobrażam sobie jak się poruszają inne PM w tych wielkich bezach.
3. Hahah mogłabym brać go na miejscu. Widziałam go już wcześniej jak mierzył garnitur, ale jak wtedy przyszedł już gotowy, z kwiatkami to
4. To nie był ślub katolicki, więc nie było przysięgi Ale podobało mi się, cały czas banan na twarzy.
5. Jak wzruszam się na smutnych filmach albo w innych sytuacjach to tu nie przypominam sobie. Może to ze stresu, ale na wszystko reagowałam śmiechem.
6. Pierwszy taniec przegibaliśmy się na boki i tyle. Oboje jesteśmy całkowitymi łamagami to nic nie kombinowaliśmy. Nawet wyszukaliśmy 2,5 minutową piosenkę, aby krócej
7. Wpadek nie było, wszystko wyszło spokojnie i na luzie. Wszystkie wesela na których byłam były klepane praktycznie na jeden schemat. Wydawało mi się, że nasze było inne. Kto chciał to się bawił, kto nie to siedział za stołem. Obyło się bez prymitywnych zabaw. Sala też była elegancka i bardziej nowoczesna. Jedzenie super, chociaż prawie nic nie dałam rady jeść. Lokal taki typowo restauracyjny i bałam się, że takie będą też dania i goście będą siedzieć głodni, ale jeszcze dużo nam zostało, więc chyba nie było źle. Tort był smaczny, śmietanowo-truskawkowy, ale trochę niepraktyczny. Obłożony był czekoladowymi rurkami i trochę słabo się trzymały i przy nakładaniu na talerzyk się wszystko rozpaćkało.
8. Do domu wróciliśmy kilka minut przed 6. Pierwsi goście wyszli po godzinie 1, a ostatni razem z DJ po 4.
9. Ślub był w piątek, a my jeszcze nic Przyszliśmy i padliśmy plackiem. Drugi dzień poprawiny to też średnio. Teraz jeszcze mamy gości, więc nie będę im robić przedstawień. Ale już niedługo zrobimy sobie miły wieczorek. Musimy w pełni zregenerować siły, bo noc długa

Super, że wszystko tak fajnie się udało! Dużo szczęścia życzę.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Niech ten rok szybko mija

[spinellla]

Napisane przez lolusl

Ej,ale jak to nie ma przysięgi przy nie-katolickim, przy każdym ślubie przecież jest. To jest to "Biorę Ciebie za męża bla bla"

Nie ma W obrządku prawosławnym trochę inaczej to wygląda. Pada tylko pytanie w stylu: "Czy ty XXX masz dobrą i nieprzymuszoną wolę poślubić stojącego obok YYY?" "Czy nie obiecałaś małżeństwa innemu mężczyźnie?" I odpowiada się "tak" i "nie".


Znowu wlazłam nie z tej przeglądarki Siostra mnie chyba niedługo ubije.

[lolusl]

Napisane przez spinellla

Nie ma W obrządku prawosławnym trochę inaczej to wygląda. Pada tylko pytanie w stylu: "Czy ty XXX masz dobrą i nieprzymuszoną wolę poślubić stojącego obok YYY?" "Czy nie obiecałaś małżeństwa innemu mężczyźnie?" I odpowiada się "tak" i "nie".


Znowu wlazłam nie z tej przeglądarki Siostra mnie chyba niedługo ubije.

No to to też jest taka przysięga W sumie nie wszędzie przecież jest tak stricte "przysięgam Ci coś tak".No w każdym razie to był skrót myślowy

[201801191006]

usunęłam tego posta, zeby nie było bałaganu

[lolusl]

Napisane przez loloo

usunęłam tego posta, zeby nie było bałaganu

Uwielbiam tą emotkę.

[spinellla]

Napisane przez lolusl

No to to też jest taka przysięga W sumie nie wszędzie przecież jest tak stricte "przysięgam Ci coś tak".No w każdym razie to był skrót myślowy

hehe no tak możliwe, że jakbym miała więcej słów do powiedzenia to bym się złamała i rozpłakała, a tak te dwa słowa wydukałam bez problemu

[lolusl]

Napisane przez spinellla

hehe no tak możliwe, że jakbym miała więcej słów do powiedzenia to bym się złamała i rozpłakała, a tak te dwa słowa wydukałam bez problemu

Fajnie.

[201608212239]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;51439991]Niech ten rok szybko mija [/QUOTE]
Asia, nie poganiaj czasu, on i tak mija wystarczająco szybko. Ciesz się narzeczeństwem i przygotowaniami, bo to już nie wróci.

[Lilly Greace]

Napisane przez spinellla

Nie ma W obrządku prawosławnym trochę inaczej to wygląda. Pada tylko pytanie w stylu: "Czy ty XXX masz dobrą i nieprzymuszoną wolę poślubić stojącego obok YYY?" "Czy nie obiecałaś małżeństwa innemu mężczyźnie?" I odpowiada się "tak" i "nie".


Znowu wlazłam nie z tej przeglądarki Siostra mnie chyba niedługo ubije.

Za to fajnie wygląda ten początkowy obrzęd na ślubie prawosławnym, zaręczyny?

[spinellla]

Pochwalę się jeszcze moim cudaśnym bukiecikiem, bo akurat mam zdjęcie pod ręką

[spinellla]

Napisane przez Lilly Greace

Za to fajnie wygląda ten początkowy obrzęd na ślubie prawosławnym, zaręczyny?

Tak i wtedy już na początku przy wejściu zakładają nam obrączki, a dopiero później cała ceremonia. No trochę inaczej to wygląda niż ślub katolicki. Przynajmniej goście mieli ciekawostkę, bo zawsze to jakaś nowość

[Lilly Greace]

Napisane przez spinellla

Tak i wtedy już na początku przy wejściu zakładają nam obrączki, a dopiero później cała ceremonia. No trochę inaczej to wygląda niż ślub katolicki. Przynajmniej goście mieli ciekawostkę, bo zawsze to jakaś nowość

Ja jestem z Podlasia więc dla mnie to normalka Fajnie wyglądają śluby w cerkwi.

[lolusl]

Napisane przez spinellla

Pochwalę się jeszcze moim cudaśnym bukiecikiem, bo akurat mam zdjęcie pod ręką

Uroczy

Chciałabym kiedyś pójść na taki ślub, bardzo mi się podobają zdjęcia zawsze, jak tą koronę trzymają nad głowami

[spinellla]

Napisane przez Lilly Greace

Ja jestem z Podlasia więc dla mnie to normalka Fajnie wyglądają śluby w cerkwi.

No u mnie też wszyscy "tutejsi" a dużo osób było pierwszy raz w cerkwi. Nawet TŻ, który przez 25 lat mieszkał 100 metrów dalej i słyszał przez okno co się dzieje. Ja chyba z samej ciekawości bym kiedyś zaszła sprawdzić o co kaman

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

U mnie chyba w promieniu kilkudziesięciu kilometrów cerkwi nie uświadczysz, sami katole no i jakiś malusieńki procent świadków Jehowy, Zielonoświątkowców itp pomniejszych, nawet nie wiem, więc nie mam pojęcia jak wygląda prawosławny ślub